Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 84 takie demotywatory

Rosyjscy naukowcy rozmrozili z wiecznej zmarzliny kilka robaków i dwa z nich się obudziły.Datowane są na 32000 i 42000 lat – Naprawdę lubią igrać z losem

Kontrowersyjna i mało znana historia Komisji Edukacji Narodowej:

 –  Tomasz Tokarz1f3 gtgsodSpoz.fanansoromred  · Jutro chyba najdziwniejsze święto w roku.Zawsze ze zdumieniem reaguję na huczne obchody święta edukacji narodowej, potocznie nazywanego dniem nauczyciela. To bardzo symptomatyczne, że za dzień swojego święta stan nauczycielski obrał datę powołania scentralizowanego molocha, zwanego Komisją Edukacji Narodowej.Jakieś były jej osiągnięcia? W oczach współczesnych zasłynęła głównie malwersacjami. Jej największym „dokonaniem” były niewyobrażalne wręcz przekręty finansowe. Jak do tego doszło? W 1773 roku grupa wpływowych polityków, suto opłacana przez Rosję („płatni zdrajcy, pachołki Rosji” — tu akurat nie ma nic z emfazy), ta sama grupa, która właśnie przeprowadziła I rozbiór (Ignacy Massalski, Adam Poniński, Michał Poniatowski, Andrzej Młodziejowski, Franciszek Branicki czy August Sułkowski), wpadła na pomysł, by przekierować do swoich kieszeni olbrzymi majątek jezuitów (wart 30 milionów ówczesnych złotych). Nie dało się tego zrobić wprost. Dlatego wymyślili, że powołają Komisję Edukacji Narodowej, do której spłyną pieniądze, a z niej… tam, gdzie powinny. Niedalekie od prawdy będzie stwierdzenie, że KEN powstał głównie po to, by zakamuflować największy w dziejach I Rzeczypospolitej skok na kasę.Szefem Komisji, czyli głównym dyspozytariuszem fruktów, został Ignacy Massalski. Na konta jego współpracowników też poszły spore sumy. I tak rozeszło się 90% majątku jezuitów. Dopiero po kilku latach, kiedy nie udawało już się ukrywać skali malwersacji, a Massalski wystarczająco się wzbogacił, został… odwołany. Ręka ulicznej sprawiedliwości dosięgnęła go dopiero w czasie insurekcji kościuszkowskiej, kiedy został skazany przez społeczność Warszawy na śmierć przez powieszenie.No dobra, powiecie: kradli, oszukiwali, malwersowali, brali rosyjskie dukaty, ale jednak stworzyli coś wielkiego. Ale właściwie co? Gdyby spytać przeciętnego nauczyciela biorącego udział w uroczystościach, co takiego osiągnęło to pierwsze ministerstwo w Europie, że warto tak czcić jego powstanie, z jakiej okazji te kwiatki i apele, to najpewniej zapadnie głucha cisza — bo właściwie nie wiadomo. Przez dwadzieścia lat wydano kilkanaście podręczników i zreorganizowano już istniejące szkoły średnie. Jak widać reorganizacja szkół dla samej reorganizacji to stara polska tradycja. Na plus można zaliczyć na pewno powołanie nowych szkół elementarnych. Niemniej większość tego typu placówek (spośród tych funkcjonujących w 1793 roku) istniała już przed powstaniem Komisji.Poza tym, czy rzeczywiście można mówić o przełomie mentalnym związanym z działalnością KEN w tym obszarze? Szkół elementarnych nie zakładano przecież, by emancypować masy, tylko by łatwiej indoktrynować chłopów. Chodziło o utrwalenie ich pozycji społecznej. Chłopi mieli umieć czytać i pisać, by bardziej efektywnie pracowali na polu pana. By przyswoili instrukcje oraz umieli wyliczyć, ile trzeba oddać panu w czynszu. By zrozumieli, że ich losem jest służenie właścicielowi i plebanowi. Bo przecież nikt nie mówił o zniesieniu pańszczyzny. Chłopi posyłani do szkół dalej pozostawali poddanymi.W ustawie KEN z 1783 roku („Ustawa KEN dla stanu akademickiego i dla szkoły”) wskazywano, że "każdy chętniej i dokładniej wykona obowiązki swoje […] kiedy go nauczą, jako i dlaczego podległym być należy". Uczeń miał się modlić i słuchać nauczyciela. "Kiedy się nauczysz za młodu słuchać starszych, nie będzie Ci przykro w dalszym wieku być podległym prawu i zwierzchności, pod którą Cię wola Boska podda. Każdy musi mieć kogoś nad sobą i znać wyższą władzę".W kluczowym dokumencie wychowawczym KEN, czyli „Nauce obyczajowej dla ludu” Grzegorza Piramowicza, podkreślano bardzo wyraźnie, że uczeń nie powinien czytać takich książek, które mogłyby go zbałamucić wizją awansu do klasy wyższej. "Jednak te względem czytania książek przestrogi zachować powinieneś; […] żebyś się próżną ciekawością w rzeczach wyższych nad potrzeby swego stanu, nad swoje pojęcie nie uwodził". Piramowicz wskazywał dalej: "Chce od ciebie Bóg, byś od młodości przywykł do życia roboczego" i zaleca uczniowi modlitwę: "Boże daj mi wieczny wstręt do próżniactwa tak szkodliwego, a utrzymaj we mnie tę miłość pracy, do które mię przez mój stan powołałeś"Piramowiczowi chodziło de facto (jak wskazują historycy) o "wychowanie dzieci wiejskich na wiernych poddanych, znoszących z pokorą swą niewolę, wyzbytych jakichkolwiek pragnień zmian na lepsze" (cyt. za: Historia wychowania, pod red. Ł. Kurdybachy).Co tak serio świętujemy 14 października? Przekształcenie nauczycieli w urzędników ministerstwa? To nadało wartość ich pracy? Czy naprawdę nauczyciele nie istnieli przed powołaniem centralnego urzędu? Czy najważniejszym atrybutem tego szlachetnego zawodu ma być status funkcjonariusza państwowego?
Ścinanie spróchniałego drzewato igranie z losem –
0:19
 –  1,086 likes katarzyna_dowbor_official Nie mogę w to uwierzyć!!! Jak można pozbawić samotną matkę dwójki dzieci dachu nad glową. Bohaterka naszego programu Pani Beata, mama Kacpra i Nikodema straciła dom, który z takim poświęceniem wyremontowała ekipa programu Nasz Nowy Dom. Nasi koledzy ciężko pracowali, by ta cudowna rodzina wreszcie mogła poczuć się bezpieczna, a sąsiad z zazdrości podłożył ogień i spalił ich najważniejsze miejsce na ziemi. Jakim trzeba być podlym człowiekiem, by coś takiego zrobić? Jakie to jednak szczęście, że rodziny nie było wtedy w domu. Niestety zginął kot, pupil rodziny i ulubieniec chłopców. Jakże żal mi tych fajnych dzieciaków, które tak marzyły o nowym domu ich mamy bardzo dzielnej i pracowitej kobiety. Nie zostawimy ich w potrzebie. Wiem, że nasza producentka Olga rozmawia z Polsatem i wspólnie zastanawiają się, jak pomóc naszej rodzinie. Wyremontowaliśmy juz 200 domów i losem tych 200 rodzin zawsze będziemy się interesować. Dla nas są bardzo ważni!!!
Sanepid nakazuje nie wykonywać testów u pacjentów pełnoobjawowych w kierunku koronawirusa, mimo wykluczenia innych przyczynich stanu zdrowia – Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja w piśmie do Głównego Inspektora Sanitarnego Jarosława Pinkasa stanowczo sprzeciwia się takim praktykom i podkreśla, że pełnoobjawowy pacjent, odsyłany bez wykonania testu na SARS-Cov-2 - bo nie pozwala na to Sanepid - nie jest obejmowany kwarantanną i może szerzyć zakażenie w lokalnej populacji.Prezes NRL domaga się odpowiedzi dlaczego GIS wydaje rekomendacje tak odmienne od rekomendacji i stanowisk międzynarodowych, tym samym oceniając tego typu postępowanie, jako prowadzące do nasilenia rozprzestrzeniania się epidemii w Polsce.Zaapelował również o natychmiastowe zmiany w zakresie przeprowadzania diagnostyki w kierunku SARS-CoV-2, w celu zwiększenia ochrony Polaków przed szerzeniem się epidemii i losem, jaki spotkał obywateli Włoch
Kiedy nie chcesz igrać z losem,bo to twoje siódme życie –

12 zasad Samuraja, które pomogą Ci szczęśliwie żyć! Spisano je 400 lat temu, a są aktualne do dziś

12 zasad Samuraja, które pomogą Ci szczęśliwie żyć! Spisano je 400 lat temu, a są aktualne do dziś – 1. Nie pozwól, aby Twoim życiem rządziła zazdrośćMusashi twierdził, że to bardzo silna forma nienawiści, która potrafi zrujnować człowiekowi życie. „Nie bądź zazdrosny o to, co mają inni, bądź wdzięczny za to, co ty masz” – mówił często wojownik2. Nie żyj z poczuciem żaluPamiętaj, że przyszłości nie zmienisz. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu i wszystko jest potrzebnym etapem w życiu. Nawet złe wydarzenia potrafią człowieka czegoś nauczyć. Musashi przekonywał, że roztrząsanie rzeczy, których nie zrobiliśmy, również niczego nie zmieni3. Przestań narzekaćNie odnajduj pocieszenia w narzekaniu. Nie użalaj się nad swoim losem. Zawsze ktoś będzie miał lepiej, a ktoś gorzej. Ciągłe rozpamiętywanie tego, co niefortunne, trzyma cię w więzach przeszłości i blokuje twoją przyszłość4. Nie bądź niewolnikiem dóbr materialnychOczywiście pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze. Dobrze mieć dobry samochód i duży dom, ale są wartości o wiele cenniejsze takiej jak zdrowie czy miłość5. Pozbądź się nadmiaru rzeczyNie trzymaj się tego, czego nie potrzebujesz! Pozbądź się wszystkiego, co przestało być ważne i potrzebne. Prowadź życie proste, czyste, zgodne z zasadami minimalizmu. Czysta i uporządkowana przestrzeń wokół ciebie sprawi, że twój umysł bezie spokojny, czysty i bardziej otwarty6. Nie wierz w coś dlatego, że kazano ci w to wierzyćNie podążaj ślepo za tłumem. Nie słuchaj opinii innych. Miej własne zdanie, myśli, przekonania7. Szanuj bogów i siły wyższe, jednak nie polegaj wyłącznie na nichBogom należy się szacunek, ale nie powinni kierować każdym twoim krokiem. Nie licz wyłącznie na nich. Weź życie w swoje ręce. Mogą być twoim drogowskazem, ale to od ciebie zależy, jaką drogą pójdziesz8. Nie działaj impulsywnieEmocje są złym doradcą. Samuraj przestrzegał przed decyzjami i działaniami podjętymi pod wpływem impulsu. Mogą spowodować wiele kłopotów w twoim życiu9. Nie gromadź bogactw na starośćWiększość ludzi oszczędza całe życie, aby na starość cieszyć się pieniędzmi. Musashi twierdził, że to głupie, bo szczęścia nie powinno odkładać się na później. Powinniśmy żyć chwilą i nie rezygnować z przyjemności. Nigdy nie wiadomo, ile nam czasu zostało.10. Nie bój się śmierciLęk przed śmiercią powstrzymuje cię przed życiem. Żyj każdym dniem. Przeżyj go najlepiej, jak potrafisz11. Bądź powściągliwy w spożywaniu pokarmówCzłowiek nie powinien mieć obsesji na punkcie jedzenia. Według Musashiego posiłki mają być proste, zdrowe i sycące a niekoniecznie wykwintne12. Miej honor!Samuraj przekonywał, że warto żyć honorowo, według określonych zasad. W życiu człowieka bardzo ważna jest moralność i obyczaje. Miej silne poczucie własnej wartości i wiarę w wyznawane zasady moralne, społeczne czy religijne

Historia, od której cieplej robi się na sercu. Żołnierze uratowali kotki

Historia, od której cieplej robi się na sercu. Żołnierze uratowali kotki – "Piękna historia na zakończenie poligonu - wracamy do Bydgoszcz w powiększonym składzie!Żołnierz nie tylko cechuje się nerwami ze stali ale również wielkim, dobrym sercem. Swym zachowaniem godnym naśladowania potwierdzają te słowa żołnierze 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej z Bydgoszczy.Od 12 do 22 listopada żołnierze „Pomorskiej Jedynki” przebywali w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsko Pomorskie realizując szkolenie w warunkach poligonowych oraz własne ćwiczenie taktyczne z wojskami pk. OPAL-19. Logistycy realizowali szkolenie w różnych miejscach na terenie poligonu. Jednym z rejonów operacyjnego rozwinięcia było Ziemsko.W trakcie ochraniania obiektu przeznaczonego do ćwiczeń jeden z żołnierzy zauważył trzy malutkie kotki. Informacja szybko obiegła obozowisko, a żołnierze Brygady z Bydgoszczy natychmiast otoczyli zwierzaki opieką. Ze względu na ograniczone możliwości spowodowane warunkami poligonowymi, radzili sobie jak mogli. Zostawiali część przysługującej im żołnierskiej racji wydawanej z batalionowego punktu żywienia aby kotki zyskały na sile. Na zmianę przynosili też wodę. Ocalałe zwierzątka szybko zaskarbiły serca wszystkich uczestników poligonu.Losem malutkich kotków zainteresowali się dwaj żołnierze, którzy na co dzień służą w 1 Batalionie Dowodzenia i Zabezpieczenia. Dzięki ich trosce ocalałe zwierzątka znajdą bezpieczną opiekę i dom. Żołnierze nie kryją radości z podjętej decyzji.- To chęć niesienia pomocy bezbronnemu zwierzęciu wpłynęła na podjętą przeze mnie decyzje. Nie mam jeszcze żadnego pupila, nie rozważałem wcześniej tego ale nie mogłem pozostać obojętny na losy bezbronnych istot dlatego jednego z nich postanowiłem przygarnąć i dać mu nowy dom – powiedział Kapitan Łukasz Pytel, który nie tylko dowodzi kompanią, ale też jest doświadczonym saperem. Często reprezentuje Brygadę jako dowódca kompanii honorowej podczas uroczystości patriotycznych w regionie oraz tych centralnych, organizowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej. – Nie miałem problemu ze znalezieniem imienia dla nowego członka rodziny. Będzie się wabił Opal, tak jak kryptonim ćwiczenia taktycznego z wojskami Dowódcy 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej, w którym właśnie braliśmy udział - dodaje oficer #1bdowizab.Zwierzęta zostały odnalezione na obrzeżach obozowiska, gdzie część żołnierzy 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej z Bydgoszczy rozwinęła swój rejon. Gdyby nie ich pomoc mogłyby nie przeżyć zimy.- W promieniu co najmniej kilkunastu kilometrów nie było większych zabudowań. Znaleźliśmy kotki w środku lasu, z dala od zamieszkałych przez ludzi rejonów dlatego pozostałe dwa zabieram ze sobą do Bydgoszczy. Zaopiekuję się nimi do czasu znalezienia im bezpiecznego, ciepłego domu – opowiada Starszy kapral Łukasz Jakielaszek, który jest dowódcą drużyny w plutonie inżynieryjnym. Ostatnio zajął wysokie, trzecie miejsce podczas konkursu o miano Mistrza Metodyki 1BLogŻołnierzy #1BLog nie tylko cechuje bardzo dobre wyszkolenie, ale jak widać także złote serce. Kreują postawy, które powinny być dla nas wzorcem. Dzięki nim odratowane kotki czeka lepsze jutro – w bezpiecznym pełnym ciepła domu."
Kolejne firmy przejmują się kurami z chowu klatkowego – Kiedy ktoś zacznie przejmować się losem ludzi z chowu klatkowego?
 –  Podczas bitwy biega w kółko nie robiąc nic pożytecznego Zawsze trzeba go ratować lub wskrzeszać Nie interesuje się losem swojego psa Samodzielnie zabija wszystkich złoli Nie potrzebuje pomocników. Działa sam i załatwia sprawę Za swojego psa sprowadza piekło na przeciwników
 –  Biały Kot • 	Z okazji Walentynek napisałam do InPostu Walentynkę - ciekawe czy 	monitorują:) 	Najdroższe moje słodkie ciasteczko w gorzkiej kawie życia InPost - 	Paczkomaty, Kurier proszę dajcie znać co zrobić by Waszego kuriera 	przestał boleć kręgosłup- Z reguły nie przejmuje się tak bardzo losem 	obcych mi ludzi, ale te jego bóle bardzo negatwvnie wpłwvają na jakość 	usług, które świadczy w Waszym imieniu, a moje bezstresowe życie 	przewłane jest incydentami z udziałem Pana Kuriera- 	Otóż Pan Kurier chodzi taki struty, obolały, on całym jest tym bólem, nie 	wnosi paczek na pienvsze piętro uskarżając się że go boli - jak się 	pewnie domyślacie chodzi o paczki o wadze 25 kg - a jakże 	Oczwviście w tym wszystkim jest bardzo kreatwvny jak go akurat nie 	bolał kręgosłup a paczki były to powiedział mi, że za wniesienie paczki 	powyżej 5kg jest dopłata - akurat Medy to mnie tym nawet rozbawił, ale 	dziś już nie było tak zabawnie bo oMarcie przyznał, że nigdy więcej nie 	wniesie paczki do mojej pięknej pracowni.- Wiecie jak ja się poczułam? 	Trochę źle, trochę przykro bo pamiętam piękne czasy gdy nie musiał tak 	ciężkich paczek wnosić, przychodził uśmiechał się, mówił dzień dobry 	czasem nawet zagadał, wiecie ptaszki ćwierkały za oknem, słonko 	świeciło, a dziś? A dziś ból pleców głęboki niczym Rów Mariański i cisza 	przejmująca- 	Wracając do meritum bardzo proszę o zadbanie o swojego kuriera by 	mógł świadczyć usługi na odpowiednim pozłomie lub jeśli to jest 	niemożliwe to nie wiem może .łanie go na jakieś wczasy by chłop 	odpoczął 	Na zawsze Was7R Walentynka

Dziewczyna poprosiła swojego chłopaka, aby kupił jej tampony. Drobna rzecz, a tyle płaczu...

 –  Każda wagina jest inna, nie dyskryminuj. Są w tym samym miejscu co pasty do zębów i tego typu rzeczy.  J r Ech, ktoś właśnie dziwnie na mnie spojrzał. (Co mam robić?  ż Nic? Po prostu kup te tampony i wracaj do domu. Ma podejrzliwą minę. Co on może sobie myśleć? (MYŚLI SOBIE ZE KUPUJESZ SWOJEJ KOBIECIE TAMPONY. BIERZ JE WRESZCIE. Ok, jestem na miejscu. Jakie mam brać? KOk. To nie ma znaczenia. weź te mini. LO Boże, jest ich tak wiele. ) £Naprawdę WIELE. (Ilu wersji tamponów i kobiecie trzeba. LJa nie, tylko po prostu... i LJest ich tak WIELE. f  I czemu tampony są takie drogie, Oddam ci tylko pośpiesz się. ć Nie chodzi o to, po prostu to nie ty decydujesz o tym czy chcesz miec okres. Musisz go mieć i musisz płacić aż tyle za niego. Tak. wiem. ale nie mam czasu teraz lamentować nad swoim losem. Sony. po prostu jest to nie fair. j Ile tych tamponów potrzebujesz. Jest tu paczka 100 tamponów. ich ch potrzebowała aż tyle? Osz cholera. są nawet większe paczki! Weź jakąś normalną z 20. Nie potrzebujesz więcej? ) Jest tam trochę tej krwi. tir i ile le tam krwi jest. To nie jest mój pierwszy okres... No dobrze...
 –  Zgodnie z wezwaniem Ojca Świętego Franciszka Ogłaszamy: Od dnia 1 lipca 2018 wszelkie posługi kapłańskie są darmowe Wszelkie datki prosimy kierować ku bliźnim potrzebującym. Polecamy łaskawej uwadze wsparcie osób, które Bóg naznaczył chorobą, niepełnosprawnością i ciężkim losem. Okażmy chrześcijańskie serce tym, którzy swoje życie poświęcają opiece nad słabszymi, rodzicom osób niepełnosprawnych, matkom samotnie wychowującym dzieci, opiekunom seniorów i chorych. Wiernym o dobrych sercach wielkie Bóg Zapłać!
"Ich losem - zagłada, ich bogiem - brzuch, a chwała - w tym, czego winni się wstydzić. To ci, którychdążenia są przyziemne" – List do Filipian, 3: 18-19
9-latka uratowała papugę. Jej ogłoszenie chwyta za serce – Znalazłam papugę. Latała między blokami. Ten kto wie, czyja jest papuga proszony jest o telefon" - tak brzmiał anons wykonany przez 9-letnią MięMama 9-letniej Mii razem z córką znalazła papugę na jednym z osiedli na Saskiej Kępie. Moja córka zrobiła te plakaty, bo przejęła się losem ptaszka. Narysowała 9 takich ogłoszeńI dodaje, że początkowo Mia zaplanowała specjalną strategię poszukiwań.Chciała pytać każdego smutnego przechodnia, ale później stwierdziła, że na ulicy mija się wyłącznie smutnych ludzi - tłumaczy mama 9-latki.Urocze ogłoszenia autorstwa Mii trafiły również do Internetu. To tam właściciele papużki odnaleźli swojego pupila. Okazało się, że Gustaw - bo tak nazywał się ptak - uciekł z domu na warszawskim Wawrze miesiąc temu. W środę odebrali zgubę.Jak Mia zareagowała na dobre wieści?Rozpłakała się z radości, bardzo się zaangażowała w akcjęBrawo Rodzice! To oni kształtują u dzieci poczucie empatii i przyzwoitości, dziewczynka wyrośnie na dobrego człowieka!
Uważaj na swoje myśli - stają się słowami,Uważaj na swoje słowa - stają się czynami,Uważaj na swoje czyny - stają się nawykami,Uważaj na swoje nawyki - stają się charakterem,Uważaj na swój charakter - staje się twoim losem.... –
Jeśli kilkadziesiąt tysięcy Polaków, narodu mającego najwięcej Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, muzeum POLIN określa jako "nieliczni", to jaką grupę uznaliby za liczną? – Czy naprawdę ktoś wierzy, że w jakimkolwiek kraju liczby ludzi ratujących życie Żydom, za co grozi kara śmierci, szłyby w miliony? Postawy Polaków wobec tragedii Żydów były zróżnicowane. Nieliczni decydowali się ryzykować życie i ratować Żydów. Wielu, skupionych na trudach codzienności okupacyjnej, nie interesowało 9 się ich losem. Zdarzało się także, że Polacy wydawali Żydów Niemcom lub sami ich mordowali. of Powstanie w getcie warszawskim wywoływało or rozmaite reakcje po stronie aryjskiej.

Przypadek, a może przeznaczenie? W przypadku tej historii ciężko udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie

Przypadek, a może przeznaczenie? W przypadku tej historii ciężko udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie – Studentka była w trakcie zakupu wieczornej sukni. Nie była jednak zdecydowana, dlatego postanowiła przesłać jej zdjęcie swojej przyjaciółce. Jak się później okazało, fotografii nie wysłała jednak do niej. Pomyliła numery i przez przypadek przesłała ją mieszkańcowi stanu Tennessee.Takiej odpowiedzi się jednak nie spodziewałaWiadomość dotarła do 34-letniego taty. Bardzo się zdziwił, kiedy na ekranie swojego telefonu zobaczył zdjęcie dziewczyny w czarnej sukience, które otrzymał z nieznanego numeru.Stwierdziłem, że to okazja, żeby uczynić jej dzień milszym. Zawołałem dzieciaki, pokazałem im zdjęcie i zapytałem, czy myślą, że pani wygląda ładnie w tej sukience. Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że wygląda niesamowicie.W konsekwencji odpisał na wiadomość w następujący sposób:Wierzę, że ta wiadomość miała być wysłana do kogoś innego. Mojej żony nie ma w domu, więc nie mogę zapytać jej o opinię, ale dzieci i ja myślimy, że wyglądasz w tej sukience oszałamiająco.Na tym jednak nie koniec. Dołączył do wiadomości zdjęcie pięciorga dzieci, które uniosły swoje kciuki w górę i przesłał je dziewczynieNa zdjęciu brakowało jeszcze jednego dziecka – 4-letniego Kaizlera, który chorował na białaczkę. Mężczyzna nie chciał jednak pisać nieznajomej o problemach zdrowotnych jego synaDziewczyna nie odpisała, jednak zrobiła coś zupełnie innego.Jakiś czas później, ojciec dowiedział się, że jego dzieci zdobyły popularność na Twitterze.Na jej wpis w krótkim czasie zareagowała duża grupa ludziPrzejęci losem chłopca Internauci wpłacili na chorego na białaczkę chłopca ponad 26 400 dolarów – około 90 000 złotych.Ojciec był oszołomiony wsparciem, jakie otrzymała jego rodzina od nieznajomych mu osóbWracaj do zdrowia Kaizler!
 –  Mimo że w autobusie znajdowało się wielu pasażerów, większość w ogóle niezareagowała, gdy starszy męzczyzna stracił przytomność i osunął się bezwładnie naziemię.Gdy autobus zatrzymał się, pasażerowie opuścili pojazd, nie przejmując się losemstarszego pasażera."Przy giełdzie wysiadło około 20-30 osób, nikt nie zareagował, że znajdująca się obokosoba, wymaga natychmiastowej pomocy. Dopiero jakieś dziecko podeszłoi powiedziało, że tam umarł jakiś pan" - opowiadał portalowi Lublin112.pl świadekzdarzenia, który razem z trzema kobietami udzielał poszkodowanemu resuscytacjikrążeniowo-oddechowej.W międzyczasie na miejscu stawili się ratownicy medyczni. świadek nie potrafi jednakukryć swojego zbulwersowania zachowaniem współpasażerów."Najbardziej boli mnie to, że pozostali tylko stali i patrzyli. Prosiłem, żeby ktoś zmienitdziewczyny w wykonywaniu masażu serca, jednak bez rezultatu. Nie dość, że niepomogli, to jeszcze mieli pretensję, że dalej nie pojadą. Dzwonili chyba doprzewoźnika, z pytaniem, kiedy zostanie im podstawiony drugi autobus, aby mogikontynuować podróż. Mieli pretensję, że muszą iść pieszo ten jeden przystanek. Niepomógł nam nawet kierowca. Stał z rękami w kieszeni i tylko gdzieś dzwonił" - mówimężczyznaNajważniejsze, że udało się uratować życie starszego mężczyzny. Po udzieleniupomocy został przetransportowany do szpitala