Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 76 takich demotywatorów

Czego nauczyłam się, trzymając gęś w domu: – 1. Gąsiątko w wannie nie pływa tak uroczo, jak sobie to wyobrażasz. Zasuwa jak torpeda - z głową pod wodą.2. Na każdy twój ruch odpowiada konkretnym dźwiękiem. Zawsze ma coś do powiedzenia.3. Gęsi grzecznie przesypiają 8 godzin w nocy.4. Stajesz się dla niej mamą. Chodzisz z nią nawet do sklepu.5. Nawet najsmutniejsze twarze przechodniów rozjaśniają się, gdy spod twojej kurtki wygląda żółta główka.6. Emeryci, widząc gęś, z jakiegoś powodu jednocześnie się wzruszają i uśmiechają od ucha do ucha.7. Kilka osób próbowało ją odkupić za naprawdę zaskakujące kwoty.8. Gęś nigdy nie narobi ci na ręce. Nawet po półtorej godziny siedzenia na kolanach.9. Przyjaciółka, która uznała cię za wariatkę, po dwóch tygodniach obcowania z gęsią mówi, że ci zazdrości. A jej znajomi zazdroszczą jej - bo zna ciebie, a ty masz gęś.10. Jej mąż też chce teraz gęś.11. Gęsi lepiej się czują w towarzystwie psów niż kotów.12. Jeśli dasz jej coś pysznego, będzie mruczeć podczas jedzenia.13. Po miesiącu życia z gęsią nie wyobrażasz sobie już dnia bez tego tupania za plecami.
Wkładanie czapki do rękawa kurtki mamy w genach, przekazywanych z pokolenia na pokolenie –

Przez takie historie strach potem pomagać (uwaga, dłuższy tekst)

 –  Ta sytuacja miała miejsce na początku lat 2000. Miałemwtedy trzynaście lat i chodziłem do podstawówki.Spacerując z psem po parku, zauważyłem damskątorebkę leżącą w śniegu. Otworzyłem i zobaczyłemdokumenty, jakieś zaświadczenia, legitymację emeryta,notes, portfel i klucze.Po powrocie do domu z tą torebką zadzwoniłem nanumer, który znalazłem w notesie tej pani.Wytłumaczyłem wszystko i za jakieś pół godzinyzadzwoniła właścicielka zguby. Opisałem torebkęi zaproponowałem, że oddam ją jutro rano w drodze doszkoły. Umówiliśmy się przed wejściem do parku.Rano szedłem do szkoły i zauważyłem starszą panią,która już czekała, ale nie była sama-towarzyszyło jejdwóch mężczyzn. Nie wzbudziło to moich podejrzeń,więc podszedłem do nich.To pani zgubiła torebkę?― Tak, to moja.Proszę, oto ona.Starsza pani zaczęła przeszukiwać torebkę, otworzyłaportfel i spojrzała na mnie podejrzliwie:- A gdzie są pieniądze?Zamurowało mnie.Oddałem wszystko, co znalazłem. Tam nic więcej niebyło.Dalej wszystko potoczyło się błyskawicznie. Jeden zmężczyzn, który przyszedł z kobietą, uderzył mnie wtwarz. Upadłem, bardziej z zaskoczenia niż od siły ciosu.Próbowałem coś wyjaśnić, ale mnie nie słuchali. Zaczęlimnie mocniej bić. Jako „rekompensatę" za rzekomoukradzione pieniądze zabrali mi kurtkę, telefon, zegareki kieszonkowe, które miałem na bułkę i napój. Klucze domieszkania wyrzucili gdzieś w śnieg. Na odchodne jedenz nich kopnął mnie w udo. Upadłem, nie mogłem wstać,a oni po prostu odeszli. Na dworze było minus dziesięćstopni, a ja zostałem bez kurtki.Łzy i smarki ciekły mi po twarzy. Było mi strasznieprzykro. W głowie miałem kołowrotek myśli. Co robić?Jak powiedzieć o tym rodzicom? Na pewno na mnienakrzyczą. Nie mogłem wrócić do domu, bo kluczezgubiły się gdzieś w śniegu. Poszedłem do szkoły. Przywejściu zatrzymał mnie woźny i zapytał, dlaczego jestemtaki pomięty i bez kurtki. Zawiadomił wychowawczynię,która zabrała mnie do dyrektora. Dyrektor zrozumiałwszystko bez słów i wezwał pielęgniarkę. Po godzinieprzyszła do gabinetu moja mama z panią policjantką.Rozpłakałem się i wszystko opowiedziałem.Policjantka spisała moje zeznania. Potem zawieźli mniedo szpitala, żeby udokumentować obrażenia, po czymwróciliśmy do domu, a rodzice wcale na mnie nienakrzyczeli.Tych mężczyzn znaleziono jeszcze tego samegowieczora. Telefon zdążyli sprzedać, kurtkę wyrzucili(podobno była podarta - choć to oni ją rozerwali, gdymnie bili), zegarek również wylądował w śmietniku, boprzestał działać.Tydzień później ta sama starsza pani czekała na mnieprzed szkołą. Miała w rękach paczkę cukierkówi kolorową sprężynkę (taką, co się kiedyś puszczało poschodach). Płakała. Powiedziała, że przyszła mnieprzeprosić. Torebkę ukradziono jej na targu, a onamyślała, że to ja. Jej syn i jego kolega, którzy chodzili doszkoły policyjnej, zostali aresztowani i groziło imwięzienie. Powiedziała, że zostanie teraz całkiem sama,bo jej syn jest jedynakiem. Zapytała, czy mógłbymporozmawiać z rodzicami, żeby wycofali oskarżenie,oferując w zamian te cukierki i sprężynkę.Zrobiło mi się jej żal, ale nic jej nie odpowiedziałemi uciekłem do szkoły. Nawet nie planowałem prosić o torodziców. Więcej ich już nie widziałem, jedynie naokazaniu. Rodzice później powiedzieli mi, że obaj dostaliwyrok. Minęło już sporo lat, a do teraz tak mam, że jakktoś mnie prosi o pomoc to najpierw węszę czy niezostanę oszukany.
Zagłosuj

Kto Twoim zdaniem wygrał debatę w TV Republika?

Liczba głosów: 4 461
 –  Spotykaliśmy się z moim nowym chłopakiem około czterechmiesięcy i stosunkowo niedawno wymieniliśmy się kluczami domieszkań. Naszym głównym miejscem spotkań automatycznie stałosię moje mieszkanie - jest większe i blisko metra. W tygodniu, odponiedziałku do piątku, głównie przebywał u mnie. Jedzenie teżzazwyczaj gotowałam ja, choć zakupy i dostawy dzieliliśmy popołowie. Wszystko wydawało się w porządku, poza jedną rzeczą,która doprowadzała mnie do szału: miał zwyczaj zostawiać brudnenaczynia w lodówce.Nie mogłam zrozumieć, jak można wyjąć garnek czy patelnię,podgrzać jedzenie w mikrofali, a potem wstawić puste naczyniez powrotem do lodówki. Dlaczego, czekając na podgrzanie obiadu,nie można wyrzucić resztek do kosza i wstawić naczyń do zmywarki?Tłumaczyłam mu, że szlag mnie przez to trafia. Dodałam też, żewidząc w lodówce garnek, zakładam, że w środku jest chociaż jednaporcja jedzenia, którą będę mogła zjeść. Rozmawialiśmy o tymwielokrotnie.W środku tygodnia zachorowałam. Wzięłam wolne w pracy ipostanowiłam walczyć z chorobą swoim sprawdzonym sposobem:paracetamol, bardzo gorąca herbata i gruby koc. Leżałam tak dopołudnia, czekając, aż poczuję się lepiej. Uprzedziłam go o swoichwspaniałych" planach leżeć cały dzień z bólem głowy i gorączką.W połowie dnia doczołgałam się do lodówki, żeby coś zjeść.Otwieram ją i widzę garnek. Z burczącym brzuchem sięgam po niego,a tam... pusto! W środku zostało tylko trochę sosu i resztki pureerozmazane po ściankach. A przecież jeszcze wieczorem były tamcztery kotlety i puree, czyli dwie porcje! Stoję, patrzę na pustygarnek, a po policzkach płyną mi łzy. Odłożyłam garnek z powrotemdo lodówki i poszłam głodna spać.On wrócił z pracy. Obudziłam się, ale udawałam, że śpię. Słyszę, jaksię skrada. W końcu mnie "obudził" i pyta, co na kolację. Spod kocamówię, że w lodówce powinno być puree z kotletami, niechpodgrzeje i zje. Ale dobrze wiem, że najpewniej jedną porcję zjadł naśniadanie, a drugą zabrał do pracy na obiad. Słyszę jegoniezadowolone burczenie, ale nie reaguję. Spałam dalej aż dopóźnego wieczora, czasami tylko uchylając oczy, bo chodził pomieszkaniu i czymś szurał.W końcu wyszedł. Myślę sobie: „Pewnie jest na siłowni". Poszłamumyć twarz i zauważam, że nie ma jego szczoteczki do zębów.Wchodzę do przedpokoju - nie ma jego butów na zmianę ani kurtki.,,Robi się coraz ciekawiej" - pomyślałam i piszę do niego: „Gdziejesteś i co się stało?".Po dwóch godzinach ciszy odpisuje: „Wiesz, chyba nie jestemgotowy na związek z dziewczyną, która cały dzień siedzi w domu i nieprzygotowała obiadu, gdy ja byłem w pracy". Zanim toprzetworzyłam, przyszedł już kolejny SMS:,,Muszę to wszystkoprzemyśleć, ty też powinnaś. Swój klucz zabrałem, a twój zostawiłemna szafce".Stałam w osłupieniu. Zamówiłam pizzę, zjadłam ją, oglądając serial,popłakałam sobie i poszłam spać.Tydzień później napisał, pytając, czy wyciągnęłam jakieś wnioski.Owszem, wyciągnęłam: nie potrzebuję 34-letniego faceta, któryw życiu codziennym i emocjonalnym zachowuje się jak pięcioletniedziecko, które szuka drugiej mamusi. Kazałam mu spie*dalaći wszędzie zablokowałam.
Uwaga na niebezpieczne produkty z Temu, Shein i AliExpress – Urzędnicy z Korei Południowej postanowili sprawdzić produkty zakupione na tych platformach. Wyniki badań są szokujące i przerażające jednocześnie. Chodzi np. o wyjątkowo wysoki poziom ftalanów. Badanie kurtki dziecięcej wykazało 622 razy więcej ftalanów, niż dopuszcza norma. Mogą one powodować alergię i astmę, rozstrajać gospodarkę hormonalną, przyczyniać się do bezpłodności, napadów agresji i problemów z koncentracją. Wykryto też przekroczenie norm ołowiu, chromu, niklu oraz kadmu. Zegarek dla dzieci zawierał ołów w stężeniu 278 razy przekraczającym dopuszczalny limit, a naszyjnik wykazał poziom ołowiu 1,2 razy wyższy od normy. Obecność tak wysokiego poziomu substancji toksycznych w produktach, stwarza ryzyko zarówno dla środowiska jak i zdrowia Dye Tie & 1Today $14.98X340TEMUMales CounteToday 151.200 💡 WIĘCEJ
Źródło: kobieta.gazeta.pl
 –  ATURA 30.10.2024(34)437-316.34 = 320C. 316⑩3kosztuje 266 zł. Cena kurtki przed obniżką wynosita: 100X3803) jest równa: 1-2+3+6+2332,3DOBRY DZIECIOKedy sin a jest równy:O70%-266X=380D. 296 zł.10×4+x² = 25 x = √210.maglugość 17, a bok AB jest od niej o2 krótszy. Dugość boku AD wymo289-225x=64 x=8C. 16/2środku O są wierzchołkami trójkąta równobocgPp=822) Objętość sześcianu, w którym pole powierzchni je8=a² α-18 V=a³A. 32B. 4825.0-1) Ze zbioru liczb (1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12) wybieramydopodobieństwo wybrania liczby będącej wielokrotnością liczby 4 lubAp<Zadanie 3. (0-2).Wykaż, że dla każdej liczby naturalnej 21 liczbadzieleniu przez 3 daje resztę 2.31.02 Szósty wyraz ciągu arytmetycznego jest równy 12, a suma sarówna Obszy wyraz tego ciag 1227= 30, +36-30, 9Racy dwukrotnie sześcienną kostką do gry. Oblicz prawnreuma licb oczek otrzymanych na obu kostkach jest większa33.4) Day jest graniastosłup prawidłowy trojkatny ABCDEFAD, BEI CF obacz rysunek). Długość krawędzi podstawy ABOblicz objęto tego graniastoshup, wiedra, le CG-GFESTC. 6030sasiednimi wierzchołkami kwadratu ABCD, Pole tego kwadratu jest10C.82P=af010D.820-1) Liczba log48+ log, 32 jeA.3liczb wyrzuconych oczeknima 4
Tymczasem w Poznaniu zajęcia na Uniwerku Ekonomicznym zakłócił nietypowy gość - lisek – Był najwyraźniej głodny wiedzy, bo przegryzł kable, a potem przyszykował sobie posłanie z kurtki. Na miejsce wezwano straż miejską, która z kolei przywołała łowczego, który zabrał zwierzę.- Pomylił uczelnie, pewnie chciał potuptać do Uniwersytetu Przyrodniczego - żartował w rozmowie z polsatnews.pl rzecznik poznańskiej straży miejskiej, Przemysław Piwecki 13-poznanmoment 9 gpoznanmoment 7 gkurrrrrrBuepoznan@poznanmomentrrrr 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.polsatnews.pl
W tym miesiącu odłożyłem zakup nowych butów, zakup kurtkizimowej i wypad z rodziną –
Sobota, godzina 11.00 – Obserwuję z okna tego chłopca, jak od godziny siedzi tak sam, z piłką i nie ma nawet z kim pograć. Zawołałam męża, żeby pokazać mu ten smutny widok. Po chwili słyszę jak woła synka i zakładają kurtki
 –  Wojciech Chmielarz - pisarz4 godz..>Proszę nie ignorować tego posta, bo jest ważny!Kiedy dzisiaj rano wychodziłem rano z psem, wsadziłem rękę do kieszeni kurtki iznalazłem tam dwa kasztany. Jednak poprzedniego wieczora, kiedy odwieszałem jąna wieszak, w tej kieszeni były trzy kasztany. Przez noc jeden kasztan zniknął.Co się stało?Chyba wszyscy wiemy.Przedszkolaki.Szanowni Państwo, apel ode mnie - wstańcie teraz i upewnijcie się, że drzwi odwaszych domów, mieszkań są na pewno zamknięte. I to na wszystkie zamki. Bowystarczy chwila nieuwagi i te małe dranie wślizgną się do środka i ukradną WamWasze kasztany.Pamiętajcie - bezpieczeństwo przede wszystkim!Opis zdjęcia: dłoń autora, w której trzyma dwa kasztany
Bohaterska madka, która nawet do pracy "na troszkę" poszła –  INFOGrupa: INFO SzczecinХAnonimowy uczestnik ⚫ 2 godz. ⚫Dzień dobry może znajdą się dobre serca.Czy ktoś z państwa zechciał by pomóc otóż w ostatnimczasie przeszłam dużo bólierpienia nawet troszkę poszłamdpracy.Miał by może ktoś do oddania kurtkę ciemna zimowa iadidasy getry damskie.Dla dzieci dresy koszulki kurtki dziewczynka 150 chłopiec110.Może ktoś by zechciał wysłać kartkę urodzinowa bo córka isyn będą mieli urodziny a ciężko coś kupić.
Bezpieczeństwo przede wszystkim –
Kobiecie nie pozwolono wejść na pokład samolotu bo nie miała stanika – Lisa Archbold, DJ-ka oraz przedsiębiorczyni, uczestniczyła w Festiwalu Filmowym Sundance w Salt Lake City. Po zakończeniu festiwalu, 22 stycznia wracała do San Francisco. Kiedy wszyscy pasażerowie weszli na pokład samolotu, członek załogi poprosił ją o prywatną rozmowę na boku. Zarzucił jej brak stanika, mimo że tak poza tym kobieta była kompletnie ubrana. Członek załogi stanowczo zażądał, aby Lisa założyła z powrotem kurtkę, którą zdejmowała ze względu na nadzwyczajną ciepłą pogodę w Salt Lake City, w przeciwnym razie nie będzie mogła pozostać na pokładzie. Lisa uznała to żądanie za niezrozumiałe, szczególnie biorąc pod uwagę krótki czas trwania lotu - zaledwie półtorej godziny. Była bardzo zakłopotana całą sytuacją, opisując ją jako "zupełnie nielogiczną" oraz powiedziała, że czuje się upokorzona. Po długiej wymianie zdań członek załogi zgodził się, aby Lisa wróciła na swoje miejsce, jednak pod warunkiem założenia kurtki. Po wylądowaniu samolotu, Lisa natychmiast zwróciła się do szefa pokładu, składając skargę za dyskryminację. W odpowiedzi usłyszała, że kobiety muszą przestrzegać polityki dotyczącej ubioru, określonej przez linie lotnicze Delta Airlines. Lisa niezwłocznie złożyła formalne zażalenie do linii lotniczej i obecnie czeka na odpowiedź oraz dalsze działania w tej sprawie ADELTA0000003770CarterAerial / Shutterstock / X 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.eska.pl
Eksperyment społeczny zrobiony przez DDTVN, po śmierci 14-latki z Andrychowa, której nikt przez kilka godzin nie udzielił pomocy kiedy marzła pod sklepem –  20NovosesFRAGM. PROG. DD TVN", PROD. TVN, 2023-4tvn24JAKOŚĆ POWIETRZAŁÓDŹZŁA 79PM2.5
Źródło: dziendobry.tvn.pl
- Nie może znaleźć normalnej kurtki na zimę, bo są albo brzydkie, albo drogie i brzydkie –
 –
0:29
 –
0:15
"Weź kurtkę, jeśli ci zimno, zostaw jedną, jeśli chcesz komuś pomóc" – Oby więcej takich inicjatyw!
 –
 –  U SOWYZapraszamycena dnia kurtki spodnie buty dziecko

 
Color format