Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 28 takich demotywatorów

Blizna wcale nie musibyć brzydka –  WORKS
Źródło: OTM
Ale kreatywnie –
Chyba jednak przekombinowała –  Faceci w ogóle nie rozumiejąsugestii. Dowiedziałam się opierwszej ciąży, termin osiemtygodni. Jak kreatywnie powiedziećfacetowi? Kupiłam piękne pudełko iwłożyłam tam kinderniespodziankę,tylko wcześniej wyjęłam z niejzabawkę, a zamiast niej wsadziłampierwsze USG i zalepiłam jajko jakbyło14:15Zabrałam męża nad morze iwręczam mu to. Patrzy się na mniez niezrozumieniem. Mówię mużeby otworzył, a on mówi mi"kochanie zabawki nie ma, i ktoś tuwsadził usg nerek"14:15
Bardzo życiowa lekcja - nie można ufać nikomu, zwłaszcza bliskim –  Kiedy miałem jakieś 10 lat, moi rodzice kupili działkęi zaczęli próbować wdrażać mnie do pracy w ogrodzie.Podlewanie, pielenie, sadzenie... Walczyłam z tym nawszelkie możliwe sposoby. Jednak moi rodzice podeszlido sprawy dosyć kreatywnie. Wydrukowali aktdarowizny i oficjalnie ogłosili mnie nowym właścicielemdziałki. A ja poczułam się ważna i dumna, że w takmłodym wieku już mam coś swojego :) Teraz wszystkiezasiewy były pod moim zarządem. Nie można było mniewyciągnąć z ogródka - kopałam, sadziłam, pieliłami napawałam się plonami. Lata później miałam już dosyćbycia odpowiedzialną za ogród i postanowiłam działkęsprzedać. Powiedziałam o tym moim rodzicom, którzydopiero wtedy wyjawili mi gorzką prawdę, która bardzomnie rozczarowała. Ten akt darowizny wydrukowaliwtedy dla picu.Do tej pory w rodzinie krąży żart: "Nie jedziesz nadziałkę? Przecież jest Twoja" :(

Czasem restauracje chcą pięknie i kreatywnie podać jedzenie ale tak bardzo im to nie wychodzi (18 obrazków)

Ten kibic w 2018 roku kupił 32 piwa, po jednym ze wszystkich krajów biorących udział w Mistrzostwach Świata w Rosji. Za każdym razem jak reprezentacja została eliminowana, pił odpowiednie piwo – Kreatywnie i bardzo ekonomicznie!
 –
 –  Faceci w ogóle nie rozumiejąsugestii. Dowiedziałam się opierwszej ciąży, termin osiemtygodni. Jak kreatywnie powiedziećfacetowi? Kupiłam piękne pudełko iwłożyłam tam kinderniespodziankę,tylko wcześniej wyjęłam z niejzabawkę, a zamiast niej wsadziłampierwsze USG i zalepiłam jajko jakbyło14:15Zabrałam męża nad morze iwręczam mu to. Patrzy się na mniez niezrozumieniem. Mówię mużeby otworzył, a on mówi mi"kochanie zabawki nie ma, i ktoś tuwsadził usg nerek"14:15SUPER, GRATULUJE,ALE GDZIE ZABAWKA ?
Jak kreatywnie i wygodnie kroić produkty w kuchni –
 –
0:07
Film przedstawia kule pitnej wody wykonane z alg bez plastikowych butelek – Biodegradowalny materiał pozwala na naturalne zniknięcie pojemnika. Celem startupu, który je stworzył jest rozwiązanie globalnego problemu zanieczyszczenia plastikiem. Rozwiązanie niesamowicie przydatne dla sportowców, ale nie tylko. Gdyby każdy tak kreatywnie myślał o naszej planecie, nasz świat byłby dużo lepszy
0:38
Bydgoszcz kreatywnie –
Źródło: Autorstwa Kocikowski Photography
Dolne zdjęcie bez związku z tematem –  OWAK DEFRAUDOWAŁ UNIJNE FUNDUSZE?MAKIA PANKOWSKACzarnecki musi zwrócić Parlamentowi Europejskiemunawet 100 tys. eurouroposel PiS Ryszard Czarnecki miał "kreatywnie" rozliczać Iwyjazdy służbowe w Parlamencie Europejskim. Teraz PE Idomaga się zwrotu części dodatków. Sprawę bada też polskaroku rat u r
Trzeba przyznać, że kreatywnie –  TO MIEJSCE ZABUKOWAŁ SANEPID
Fajny pomysł, aby dzieciaki kreatywnie i wesoło spędziły czas w szkole –
Przy wejściu do sklepu musisz mieć poprawnie założoną maseczkę. Wewnątrz sklepu robi się ciekawie i kreatywnie –
0:23
Kwarantannujemy kreatywnie –
Teraz ludzie zaczynają myśleć kreatywnie –

Zbulwersowany nauczyciel nie przebierając w słowach napisał co myśli o sposobie nauczania w obecnej sytuacji:

 –  Dobry wieczór. Nazywam się Paweł Lęcki i w tych nadzwyczajnych okolicznościach, w których się znaleźliśmy, przyszedł czas na coming out, bo nie wiadomo, czy zdążę później.Mam 40 lat, jestem nauczycielem i przez 18 lat mojej pracy nie używałem pierdyliarda mega wow aplikacji do edukacji.Nie prowadziłem edukacji zdalnej, bo po pierwsze nie było potrzeby, a po drugie w ogóle nie było wolno. Ministerstwa Edukacji w naszym kraju nie bywają jakoś szczególnie nowoczesne.Wyszkolono mnie w obsłudze podstawowowych narzędzi, resztę ogarniałem sam. Znam metody aktywizujące, czasem bawiłem się z licealistami klockami LEGO, układali z nich rozprawki. Teraz jest trochę trudnej, bo w pokoju obok młodsze rodzeństwo z rodzicami uczy się na klockach obowiązkowej kreatywności.Jest coś niezwykłego w naszym kraju, że teraz wszyscy prześcigają się w poradach na kreatywne spędzanie czasu, choć edukację mamy wyjątkowo niekreatywną.Być może to jednak nie powinno zaskakiwać w sytuacji, gdy raptem wszyscy zaczęli oglądać darmowe opery w internecie, choć wcześniej nie byliśmy narodem jakoś szczególnie operowym. W pewnym momencie trudno już było odróżnić, czy więcej oglądamy oper, czy kupujemy rolek papieru toaletowego.W tym wzmożeniu kreatywności, publikowania list 100 narzędzi do nauki online, a później list 200 narzędzi, a później listy kolejnych pierdolonych aplikacji, o których zapominano na poprzedniej liście, a które uczynią edukację wielką atrakcją, chciałem tylko powiedzieć, że moim podstawowym narzędziem pracy jest rozmowa.Rozmowa nie jest aplikacją, a z aplikacji wystarczy Skype do rozmowy. Może jakby ktoś na początku powiedział, że nie trzeba od razu zostać mistrzem jutuba, nauczycielskim odpowiednikiem Abstrachuje.TV, gdyby ktoś wyjaśnił, że nie da się w parę dni zmienić wszystkich metod, które sprawdzają się na żywo, a niekoniecznie w internecie, gdyby ktoś wyraźnie powiedział, że nie wszyscy nauczyciele staną się rewolucjami Magdy Gessler, to pewnie byłoby prościej.A jeszcze, gdyby ktoś w końcu ogarnął, że polska szkoła po prostu jest kiepska, więc taka również będzie na odległość, to byłoby prawie idealnie.Jakim, kurwa, prawem oczekuje się, że szkoła zadziała nowocześnie, gdy większości odpowiada nienowoczesność? Za dużo materiałów do przerobienia? Wow. Wyszło na jaw, bo można zrobić screeny wiadomości. Edukacja pod egzaminy? Wow. Przecież egzaminy w tym kraju są rodzajem świętości.Nauczyciele w większości napierdalają więc test za testem, zadanie za zadaniem, bo tak po prostu osiąga się efekty. Jeśli uczymy rozwiązywania testów, to dlaczego dziwimy się, że większość zadań jest z dupy wzięta i toporna w swojej pozornej istotności?Relacje? Jakie relacje? Obecnie mamy w dupie dzieciaki z depresją, a martwimy się o realizację podstawy programowej. Śledzimy ilość ofiar pandemii, a zapomnieliśmy, że ciągle wzrasta ilość samobójstw ludzi młodych.Radzimy rodzinom, jak kreatywnie spędzać czas z dziećmi, gdy część z tych rodzin to rodziny przemocy. Ale co tam. Kluczowe pytanie dotyczy tego, jak oceniać na odległość.Kurwa, nijak. Po strajku nauczycieli wstawiłem wszystkim dobre i bardzo dobre. Świat się nie zawalił. Teraz w sytuacji kryzysu na niespotykaną skalę w Europie dywagujemy, czy lepiej uczyć na Microsoft Teams, czy na Google, lub innej z miliona idealnych platform do edukacji. I czy wpisywać pały, czy jednak nie.Platformy nie zastąpią ludzi. Są tylko środkiem.Ja jestem narzędziem i moi uczniowie.Jeśli będę z nimi rozmawiał, również o literaturze, bo to jest podstawą mojego przedmiotu, jeśli zrobię z nimi rozprawkę z dystansu, to nie będę lepszy od siebie na żywo tylko dlatego, że w necie użyję tysiąc nowoczesnych narzędzi, ważne jest to, że będę.Narzędzia mogą pomóc, warto się uczyć ich obsługi, ale nic nie zastąpi zwyczajnej dyskusji.I zwykłej, kurwa, obecności. Choćby zdalnej. Nie należy od siebie oczekiwać mistrzostwa we wszystkim. Wystarczą proste narzędzia.Wystarczy iść w tych ciemnościach, trochę na oślep i próbować czynić dobrze.
Kiedy kumple kreatywnie śmieszkują z twojego chrapania –
0:45