Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 713 takich demotywatorów

 –  Na swoją pierwszą randkę poszłam dodomu koleżanki, która chciała mniezapoznać z kolegą jej męża. Zaprowadziłamnie do salonu i bez słowa poszła dokuchni. Zapytałam tego kolegi, czy ma domnie jakieś pytania, a on: "Myślę o ślubieza miesiąc, co ty na to?". Szczęka miopadła i powiedziałam: "Zastanowię się" -i poszłam. Jesteśmy małżeństwem odczterech lat i kiedy pytam go, co to byłona pierwszej randce, odpowiada, że taksię stresował, że powinnam się cieszyć, żew ogóle zdołał otworzyć usta.
Każdy chciałby być jego kolegą –  HOLEHOLTOLONTOL 101FORET ON GONFOR DA OUOUFOTOGol6 CBUS BUCGT FOLOS(6) FO!(60172 6 26A101 41016HotOLVE6DCONLOVE O001O FOYS FOYD 013OPCCO10 COOP DEFOTOOHDOLHOLLOOLOL X306101010FotoloFONO03CEL
17-letni Jonathan Lewis został zatłuczony na śmierć w Las Vegas przez grupę chuliganów, gdy stanął w obronie słabszego kolegi napadniętego przez tę grupę –  = Daily Mail NewsAustralia435Jonathan Lewis, 17, is 'beaten todeath' by huge swarm of bullies inLas Vegas 'after standing up forsmaller friend who they'd justrobbed'By Mackenzie Tatananni For Dailymail.Com08:41 AEDT 13 Nov 2023, updated 09:39 AEDT 13 Nov 2023DAD10+8View gallery
Wszystko co rasowe, jest marnej jakości –  MateuszNigdy nie zapomnę jak kolegakupił pająka, malutką czarnąwdowę. Za bardzo nie miał cojej dać do zjedzenia, więc złapałjakiegoś polnego pająka i tenpolny pająk wpie dolił tą czarnąwdowę. Mina Michała byłabezcenna. xD
 –  Zakończyłem znajomość z kolegą. Adoptowałemkotkę ze schroniska, która jest niewidomai głucha na jedno ucho. W domu przy oknie mampostawione krzesło, po którym wchodzi naparapet, a jej leżanka zawsze leży w tym samymmiejscu, tak samo jak wszystkie meble i inneprzedmioty, żeby było jej łatwiej się poruszać.Wyjeżdżałem na tydzień na urlop i poprosiłemkolegę, żeby zaopiekował się w tym czasie mojąkotką. Wytłumaczyłem mu, żeby ze względu nanią nic nie przestawiał w mieszkaniu. Ale tenprzygłup stwierdził, że zabawnie będziepoprzesuwać wszystko i nagrać wideo, jak biednazagubiona kotka nie może odnaleźć przedmiotówna ich standardowym miejscu. Naśmiewał sięz niej! W końcu to tylko kot i powinien potrafićznaleźć rzeczy po zapachu.Wku wiony zadzwoniłem do mamy i poprosiłemją, żeby zabrała klucze temu debilowi i odłożyławszystko na swoje miejsce. Jestem na niegowściekły. Gdy się spotkaliśmy ledwo siępowstrzymałem, żeby mu nie jebnąć.
 –  Idę z kolegą, który palifajkę, a obok jedzie policjai się zatrzymuje. Jedenz policjantów mówi, żechce od niego dowód.Kolega na to: I don't speakpolish, a policjant na to:CO TY PIER**LISZ, PRZECIEŻWCZORAJ CIĘ SPISYWAŁEM
 –  JUTRO W LOKALNYM WYDANIUKOWANYMWezwał policję, bokolega oszukiwał przynalewaniu wódki. 18-letni Marcin J ukaranymandatem.fAndrzej Malinowski 26 minut temug+Borzechów. 18-letni Marcin J został ukaranymandatem, a jego dane podano do publicznejwiadomości po tym jak zadzwonił na numeralarmowy aby donieść na kolegę, z którymspożywał alkohol. Domagał się przyjazdupolicji, po tym jak stwierdził, że znajomyoszukiwał go przy nalewaniu wódki, a nabutelkę mieli zrzucić się po równo.
 –
Ale jak się dowiedział, że jest jakiś Kaczor i jakiś Donald, i że to nie jest jedna osoba, to powiedział, że pier*oli –
 –  13XW
Jakie czasy, taki Wokulski –  anonimowe_officialIMOWE.PLWłaśnie się dowiedziałem, że jestem rogaczem.Wydało się przez przypadek. Żona rozmawiała przez telefon okolejnym szkoleniu. Z kolegą. Po francusku. Niestety żona niewiedziała, że chcąc zrobić jej niespodziankę, od ponad dwóch latuczę się języka francuskiego. Kurs jest bardzo intensywny,prawie 16 godzin tygodniowo. Zdaje się, że to najlepiejzainwestowane pieniądze.Ten kolega to jej były chłopak ze studiów. Dzięki koneksjomrodziców jest teraz szychą. Niestety ja swoją karierępodporządkowałem wychowaniu autystycznego syna.Syn skończył w tym roku studia. Żona na „szkolenie" wyjeżdżaza dwa tygodnie.Z prawdopodobieństwem 95% nie zastaniemnie w domu po powrocie.Uczcie się języków.a ♡«
Będzie wspaniałą, samotną matką –  Mamy ratunku czy ja coś robię nie tak?Siedzę w domu od 2 lat z dziećmi. Nie mogęwrócić do pracy bo mam maluszki w domuwiec teoretycznie jestem na macierzyńskimpraktycznie pracy nie mam bo umowawygasła... W domu ogarniam wszystko odprania i gotowania po usypianie dzieci. Mążusypia najstarszego dwójkę ja. On wraca zpracy i ma pretensje że nie ma czasu nic wdomu porobić bo po pracy przejmuje dzieci.Przeprowadziliśmy się niedawno do tegodomu. Jak potrzebowałam żeby wziął urlop izajął się dziecmi to zawsze słyszałamwymówki że nie bo ma mało i szkoda itp... Ateraz mnie radośnie poinformował że bierzeurlop do 12 coś ogarnia a później jedzie dolasu z kolegą. Czy to ze mną coś nie tak żemu nie pozwalam? Oczekuje że jak już bierzeurlop w tygodniu to po to żeby coś porobić.Druga sprawa zostawianie mnie samej zdziećmi na noc uważam za nie w porządku.Jak mu powiedziałam że mi z tym źle towypalił że ja mam czas się spotykać z ludźmia on poza pracą nie (przychodzą do mnie nakawę więc dzieci są ze mną, gdzie nie pójdęto zawsze z dziećmi a on do lasu bez dzieci ido pracyz wiadomo też...). No i od słowa dosłowa wyszło że okey on do lasu nie pojedzieale ja też mam nikogo nie zapraszać. Co otym myślicie? Mam rację ze sie buntuje i niechce żeby jeździł czy przesadzam?
Nikt nie ponosi za to konsewkencji –  Mam córkę i syna i każde z nich nauczyłeminnego zachowania wobec policji. Córcemówiłem: policjant twój przyjaciel, jeśli widziszpolicjanta, znaczy, że jesteś bezpieczna. Synowimówiłem: policjant szuka okazji, żeby spuścić ciwpierdol. Jeśli widzisz policjanta, najlepiej zejdźmu z oczu. Jeśli cię zatrzyma, wykonuj polecenia,udawaj idiotę, nie wykonuj żadnych ruchów, nawetgdyby cię prowokowali albo bili.Młody śmiał się, że ma "Tatę JP", ale życie szybkopokazało, że to ja miałem rację. Teraz jestdorosłym mężczyzną. Jego kolega właśniekończy wygrywać sprawę przeciwko policji -tajniacy po cywilnemu rzucili się na jego kolegę,on nie wiedział że to policja, próbował go ratować,kiedy już dwóm zbirom obił mordy, pozostaliwyciągnęli blachy, zapakowali go do suki ipróbowali wrobić w czynną napaść na policjanta.Na szczęście udało się skopiować nagrania zkamery, która filmowała zajście ZANIM policjaprzyjechała, aby ją "zabezpieczyć" i potem wsądzie twierdzić, że żadnych nagrań nie ma.Gdyby nie opieszałość policjantów fałszującychdowody, chłopak gniłby w więzieniu. Sędziauniewinnił kumpla mojego syna, ale nie skierowałsprawy przeciwko policjantom o napaść anifałszowanie zeznań i dowodów. Bo tak; bosędziowie, prokuratorzy i policja trzymają sztamę.Historie o tym, jak policja kryła SebastianaMajtczaka i mataczyła w jego sprawie orazzakatowała z zimną krwią Dmytro Nikiforenkękompletnie mnie nie dziwią. Jak podaje Oko.press takich ofiar w ciągu ostatnich lat jest 34.100% to mężczyźni - parafrazując Sylwię Spurek,przemoc policji wobec obywateli ma płeć ofiar,płeć męską. Wcześniej był Igor Stachowiak zWrocławia, Krzysztof z Płocka, Szymon zWłocławka, Rafał z Gdańska. Polska policja zabijaludzil; robi to z zimną krwią - a aparat państwarobi wszystko, aby to ukryć i mataczyć. Nakażdego zabitego na komisariacie przypada kilkukatowanych.Idźcie na te wybory także po to, aby bandyci wmundurach przestali zabijać waszych ojców,synów, mężów, przyjaciół, sąsiadów, krewnych.

Księża z seks orgii wyrzucili chłopaka, bo próbował ratować życie nieprzytomnemu Zapis rozmowy zgłaszającego sprawę z dyspozytorem

Zapis rozmowy zgłaszającego sprawę z dyspozytorem – Tacy ludzie chcą mnie pouczać jak żyć. "Dobry wieczór, proszę panazostałem wyrzucony z domu,jestem na Królowej Jadwigi 15.Tam jest chłopak, który leży nałóżku. Nie, bo to było... To jestDąbrowa Górnicza. Niech panmnie wysłucha, to był taki, no,rozbierany... no gej party... Wiepan, o co chodzi, jest panczłowiekiem...— zaczął zgłaszający.66 On się tak naćpał... A oni mipowiedzieli, że nie wolno jegoruszyć! Ja im mówię,sprawdźcie, ja mu głowęunosiłem, a jemu piana szła zust... Oni mówią, że jest żywy....On teraz umrze, on ma 27 lat...- mówił wyraźnie przerażony.Uczestnik orgii: Nie, absolutnie!Operator 112: 15 przez ile? Jaki numerlokalu?Uczestnik orgii: Jak policja podjedzie toja pokażę. Tam są kraty na drzwiach, janie wiem czemu... Jak wychodziłemjeszcze mu głowę wziąłem do góry, żebyto nosem szło. I wyrzucili mnie,pospieszcie się!Operator: To jest pana kolega?Uczestnik orgii: Tak. Oni powiedzieli,że...Operator 112: Po narkotykach?Uczestnik orgii: Tak, oni brali jakieś DHBczy coś. Ja nie wiem (tu słychać płacz -przyp. red.). Jakieś DHB (chodzizapewne o GHB; jest to pigułka gwałtu -przyp.red.). I krople czy co... Ja niewiem, niech tu przyjdzie pogotowie. Ipolicja. Te drzwi... chodźcie...Operator 112: Halo, proszę pana, w cotam graliście? Co to była za gra?Uczestnik orgii: W żadną grę niegraliśmy, proszę pana. Piliśmynormalnie. A kolega się majgnął...Zaczęło się coś robić i kazali mi wyjść,jak koledze pomagałem na łóżku.Położyłem go w pozycji bezpiecznej,czyli nogami...Operator 112: Oddychał?Uczestnik orgii: Teraz charczy już. Onsię już w tym momencie nawet dusi. Jabym podjął reanimację, ale tam niemogę wejść, ja nie wiem co się dzieje...Operator 112: Przytomny był czynieprzytomny?Uczestnik orgii: Przy mnie bardzo małowyczuwalny puls.Operator 112: Ruszał się? Mówił coś?Reagował na słowa?Uczestnik orgii: Nie, nic. Nic. Jak to sięmówi majgnął się. Ja tu czekam,przyjedźcie, przyjedźcie żesz! On umrze,on już nie oddycha! Przyjedźcie poniego, on umrze ja chcę mu pomóc,przyjedźcie żesz!Operator 112: Proszę nie powtarzać wkółko to samo. Halo, proszę niech siępan uspokoi!Uczestnik orgii: On umrze, on nieoddycha, ja chcę mu pomóc.Operator 112: Niech się pan uspokoi,łączę z pogotowiem, powiadomię policję,niech pan stoi przy tym budynku, wskażepan służbom, nie rozłączać się.
Oczarowany kolega z pracy postanawia wybawić dziewczynę z opresji.- Mogę ci w czymś pomóc?- Pokaż mi jak to działa. Chłopak bierze dokumenty i wkłada do niszczarki.- Bardzo ci dziękuję! A którędy wychodzą kopie? –

Skąd się biorą tacy ludzie?

 –  Kultown BrowarStaropolshiKultowy Browar Staropolski4 dniPani Roksano K., która zrobiła rezerwacje na stółbiesiadny 9 września na 12 osób!Zgodnie z radami naszych klientówpostanowiliśmy walczyć z chamstwem,prostactwem i zwykłym oszustwem, a właśniePani i Pani znajomych bezczelność przekroczyławszelkie granice.Przyzwoitość wymaga przeproszenia za swojeoszustwo, ale Pani i Pani znajomi wolicie sięmścić za skutek oszustwa. Jedynki w opiniachgoogle, popieranie Adka, który nas krytykuje zaujawnianie klientów pijących u nas wniesionyalkohol itd.Skoro tak, to postanowiliśmy jeszcze razprzejrzeć nagrania związane z wyproszeniemPani i Pani znajomych z naszego ogródka.REZERWUJE PANI STOLIK NA 12 OSÓB, NASOBOTNI WIECZÓR, KIEDY OGRÓDEK JESTPEŁEN GOŚCI, A WIELU POTENCJALNYCHKLIENTÓW ODCHODZI Z KWITKIEM, BO BRAKWOLNYCH MIEJSC. PANI GRUPA ZPREMEDYTACJĄ WNOSI CAŁY PLECAK WÓDEK.NIE CHCECIE WYDAĆ NAWET 7 ZŁ. NA PEPSI,ABY DOLAĆ DO SWOJEJ WÓDKI, DLATEGOWNOSICIE TEŻ COLE.Opiszemy co się stało:Przyjeżdżacie samochodem, z którego bagażnikaPani bezczelny kolega wyjmuje plecak pełenbutelek z alkoholem, zarzuca na ramię i przykrywamarynarką, Pani zaś wnosi 2,5 litrową colę.Colę stawia Pani na stole, a plecak, cały czaszakrywany marynarką kolega stawia pod stołemKażdy z was zamawia drinka lub piwo, w końcuwg. was jesteście kulturalnymi ludźmi i niebędziecie pić wódy z butelki, a może dlatego, żegdybyście jeszcze przynieśli szklankizostalibyście szybciej wyrzuceni.Kilka tygodni wcześniej obiecałem żonie, że niebędę zabierał i wylewał napoi bezalkoholowychwniesionych przez klientów, tylko prosił ich oschowanie. Dlatego też tego wieczoruprzechodząc spytałem, czy mogę postawićwaszą colę pod stołem, nie protestowaliście, alaza moimi plecami śmialiście się jakim jestemnaiwnym debilem.Po wypiciu drinka czy też piwa, kolega ,,odplecaka" zamienia się w podstolikowegobarmana, uzupełniając wasze puste pokale iszklanki - przyniesioną wódką i przyniesioną colą.Jakież było wasze zdziwienie, gdy ok 21.30zostaliście wyproszeni, a plecak jeszcze nie byłopróżniony.Zaraz po waszym wyproszeniu na opiniachgoogle pojawiły się same jedynki.U NAS NIE JESTEŚCIE JUŻ MILE WIDZIANI, AWIĘC NIE PRZYCHODŹCIE.Restauratorzy Zduńskiej Woli,walczmy z chamstwem i prostactwem. Zklientami, którzy nie chcą zrozumieć, że nic niedostajemy za darmo, że każda czy każdy z naszainwestował w lokal swoje pieniądze, żeopłacamy personel i kosmiczne rachunki za prąd,gaz etc, a przy tym w pracy spędzamy po 12 iwięcej godzin na dobę, niemal każdego dnia.Jeżeli nie będziemy tego zwalczać, a klienci będąpopierać oszukiwanie nas, to rzeczywiścieZduńska Wola, na lata pozostanie pustynią nagastronomicznej mapie Polski.Pewnie za chwile zacznie się hejt i komentarzeabyśmy zgłosili na policję. Nie zależy nam na tym,aby ludzie płacili po kilka tysięcy mandatu.Tak jak wcześniej pisaliśmy zależy nam na tym,żeby ludzie nawet nie próbowali wnosić swoichalkoholi, napoi itd.Każde takie kolejne sytuacje będziemy, zgodnie zradą naszych Klientów nagłaśniać i udostępniać.Marek ŁycyniakMOVEMENadidasJUHTA
Moja mama poważniesię rozchorowała – Trafiła do szpitala. Lekarz mówi, że musi zostaćw szpitalu co najmniej tydzień.Postanowiłem zająć się mamą i zostaję z nią codzienniena całą noc.Powiedziałem mojej dziewczynie, że musimy odwołać nasze plany sylwestrowe i nie pójdę z nią na imprezę do naszych znajomych, bo chcę być przy mamie. Odpowiedziała, że w takim razie pójdzie na tę imprezę samaMyślę sobie: ''nie chcę jej psuć Sylwestra, więc ok".Dziś dzwoni do mnie mój najlepszy kumpel- siema!. Słyszałem, że Sylwestra spędzasz w szpitalu, więc zmieniłem swoje plany. Przywiozę trochę jedzenia do szpitala i spędzimy Sylwestra razem Trafiła do szpitala. Lekarz mówi, że musi zostaćw szpitalu co najmniej tydzień.Postanowiłem zająć się mamą i zostaję z nią codziennie na całą noc.Powiedziałem mojej dziewczynie, że musimy odwołać nasze plany sylwestrowe i nie pójdę z nią na imprezę do naszych znajomych, bo chcę być przy mamie.
 –  Zwalniam się
Odpowiada:"Nie przy okazji, tylkoza dodatkową opłatą" –
Niektóre rzeczy trudnodzieciom wytłumaczyć –  - Nie, kochanie! Twój koleganie może zostać na nocM-2REALISTIC