Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 129 takich demotywatorów

Rozpoczęły się egzaminy Waszych dzieci – Wiem, że wszystkim Państwu bardzo zależy na tym, aby Wasze dziecko dobrze wypadło. Ale proszę pamiętać, że wśród uczniów, którzy będą zdawać egzaminy jest:Artysta, który nie musi rozumieć matematyki...Jest przedsiębiorca, który nie przejmuje się historią ani literaturą angielską...Jest muzułmanin, dla którego oceny z chemii nie będą miały znaczenia...Jest sportowiec... którego sprawność fizyczna jest ważniejsza niż fizyka...Jeśli Twoje dziecko otrzyma najwyższe oceny, to świetnie, ale jeśli nie... proszę, nie odbieraj mu wiary w siebie i poczucia własnej godności. Powiedz mu, że to nic takiego, że to tylko egzamin, że jest stworzony do większych rzeczy w życiu.Powiedz też, że bez względu na wynik... kochasz go i nie będziesz go osądzać Wiem, że wszystkim Państwu bardzo zależy na tym, aby Wasze dziecko dobrze wypadło. Ale proszę pamiętać, że wśród uczniów, którzy będą zdawać egzaminy jest:Artysta, który nie musi rozumieć matematyki...Jest przedsiębiorca, który nie przejmuje się historią ani literaturą angielską...Jest muzułmanin, dla którego oceny z chemii nie będą miały znaczenia...Jest sportowiec... którego sprawność fizyczna jest ważniejsza niż fizyka...Jeśli Twoje dziecko otrzyma najwyższe oceny, to świetnie, ale jeśli nie... proszę, nie odbieraj mu wiary w siebie i poczucia własnej godności. Powiedz mu, że to nic takiego, że to tylko egzamin, że jest stworzony do większych rzeczy w życiu.Powiedz też, że bez względu na wynik... kochasz go i nie będziesz go osądzać
 –  Uczysz się przez 6 latZdajesz egzaminy, piszesz pracę...
Chciałby się wrócić do czasów szkolnych. Ciepły, słoneczny dzień czerwca, chodzę jeszcze do 3 gimnazjum. Egzaminy już napisane, kartkówek, ani sprawdzianów nie robią. Ostatnia lekcja, siedzę na końcu klasy, ciepły, letni wietrzyk wpada przez otwarte okno. Tylko 10 min dzieli nas od pójścia do domu, a ja gadam z kumplami z ławki o planach na wakacje przy akompaniamencie świerszczy grających za oknem. –
Richard Akoto to nauczyciel informatyki w Ghanie. Zasłynął z tego, że uczył dzieci obsługi programów komputerowych... bez pomocy elektroniki. Jedynym narzędziem jakie posiadał była tablica i kolorowa kreda – Szkoła była zbyt biedna, by sfinalizować zakup choćby jednego komputera, a podstawowe informacje na temat obsługi były wymagane na egzaminie końcowoszkolnym.Nauczyciel zastosował metodę niekonwencjonalną, czym zwrócił uwagę firmy Microsoft. Mężczyzna został zaproszony na specjalną konferencję - sfinansowali mu podróż do Singapuru a także cały koszt pobytu.Akoto na scenie powiedział, że jego uczniowie mają podstawowe pojęcie w zakresie komputerów, a Ghana nie jest aż tak bardzo zacofana. Powiedział, że dzięki jego metodom nauki uczniom udaje zdać się egzaminy.W ramach współpracy z firmą Microsoft i nauczania na programach wychodzących od nich, szkoła dostała dofinansowanie na sprzęt i programy
Powiedział mu, że jeśli zda egzaminy, zaprosi go do restauracji na obiad i opowie mu ciekawostki ze swojej kariery w ukochanym klubie – Chłopak oczywiście poprawił swoje wyniki w nauce, a Ferguson właśnie dotrzymał słowa i spotkał się z chłopcem, oraz jego bratem. O to właśnie chodzi w piłce nożnej. Najwyższa klasa od wielkiego Dunca
To nie głupi żart, a przesąd, w który wierzą studenci, że przyniesie im to szczęście podczas sesji egzaminacyjnej – Warto jednak pamiętać, że jest to nie tylko niebezpieczne, ale także nieopłacalne- grozi wysoka kara i wystarczy jeden podmuch wiatru a wyląduje komuś na głowie
Tako rzecze anegdotę z życia Pan Marian Dziędziel – (...) Ojciec przywiózł mnie na egzaminy wstępne do Krakowa i zakwaterował w hotelu Złota Kotwica. Na dwie, trzy noce. To był dla niego duży wydatek. Wyjechał po pierwszym etapie, bo był pewien, że się dostałem. A mnie czekały następne konkursowe egzaminy. Więc wrócił na wieś i mówi: ''Maryś się dostał''. Wyszedł wujek na podwórze - jeden obok drugiego mieszkaliśmy - i mówi do mojej mamy: ''Kaj się dostoł?''. ''Do szkoły teatralnej, za aktora''. A wujek na to: ''Miałaś go doć za farorza*, a żeś go doła za kur*iorza!''.* Farorz w dialekcie śląskim - proboszcz
17-letni Matthew Mackell w ubiegłym roku odebrał sobie życie, nie mogą sobie poradzić ze stresem związanymi z egzaminami i presją posiadania najwyższych ocen – Załamany ojciec na pogrzebie pogratulował dziecku wyników. Zdał perfekcyjnie wszystkie egzaminy
Kazimierz Kutz: Kiedyś z Kubą Morgensternem i Januszem Weychertem przegapiliśmy termin jednego z egzaminów u ANTONIEGO BOHDZIEWICZA – Dał nam szansę: mamy przyjść do niego w środę o szóstej. No tośmy poszli. W gabinecie swojego mieszkania miał nad biurkiem szafkę z szufladkami, w których na karteczkach miał posegregowane złote myśli - wspaniale przemawiał, a zawsze zaczynał od jakiegoś cytatu i kończył też cytatem.- Panowie napiją się herbaty? - pyta.My, że owszem, bardzo chętnie.Zanim nam ją podał, zrobił krótki wykład o herbatach. W końcu zaparzył, podał i mówi:- Będziecie uzasadniać, po co chcecie być reżyserami. Równocześnie. Ten, który pierwszy zamilknie, dostanie lufę.Po czym odwrócił się do nas dupą, skierował w stronę otwartego okna, nabił i zakurzył fajkę, a my jęliśmy gadać jeden przez drugiego. Zapierdalamy, zapierdalamy, rzecz nie ma końca, bredzimy, ale brniemy. W końcu się odwrócił i mówi:- Dobra, po trói macie. Wypierdalać.Taki gość Dał nam szansę: mamy przyjść do niego w środę o szóstej. No tośmy poszli. W gabinecie swojego mieszkania miał nad biurkiem szafkę z szufladkami, w których na karteczkach miał posegregowane złote myśli - wspaniale przemawiał, a zawsze zaczynał od jakiegoś cytatu i kończył też cytatem.- Panowie napiją się herbaty? - pyta.My, że owszem, bardzo chętnie.Zanim nam ją podał, zrobił krótki wykład o herbatach. W końcu zaparzył, podał i mówi:- Będziecie uzasadniać, po co chcecie być reżyserami. Równocześnie. Ten, który pierwszy zamilknie, dostanie lufę.Po czym odwrócił się do nas dupą, skierował w stronę otwartego okna, nabił i zakurzył fajkę, a my jęliśmy gadać jeden przez drugiego. Zapierdalamy, zapierdalamy, rzecz nie ma końca, bredzimy, ale brniemy. W końcu się odwrócił i mówi:- Dobra, po trói macie. Wypierdalać.Taki gość.
Wkrótce rozpoczną się egzaminy Waszych dzieci – Wiem, że wszystkim Państwu bardzo zależy na tym, aby Wasze dziecko dobrze wypadło. Ale proszę pamiętać, że wśród uczniów, którzy będą zdawać egzaminy jest:Artysta, który nie musi rozumieć matematyki...Jest przedsiębiorca, który nie przejmuje się historią ani literaturą angielską...Jest muzułmanin, dla którego oceny z chemii nie będą miały znaczenia...Jest sportowiec... którego sprawność fizyczna jest ważniejsza niż fizyka...Jeśli Twoje dziecko otrzyma najwyższe oceny, to świetnie, ale jeśli nie... proszę, nie odbieraj mu wiary w siebie i poczucia własnej godności. Powiedz mu, że to nic takiego, że to tylko egzamin, że jest stworzony do większych rzeczy w życiu.Powiedz też, że bez względu na wynik... kochasz go i nie będziesz go osądzać Wiem, że wszystkim Państwu bardzo zależy na tym, aby Wasze dziecko dobrze wypadło. Ale proszę pamiętać, że wśród uczniów, którzy będą zdawać egzaminy jestArtysta, który nie musi rozumieć matematyki...Jest przedsiębiorca, który nie przejmuje się historią ani literaturą angielską...Jest muzułmanin, dla którego oceny z chemii nie będą miały znaczenia...Jest sportowiec... którego sprawność fizyczna jest ważniejsza niż fizyka...Jeśli Twoje dziecko otrzyma najwyższe oceny, to świetnie, ale jeśli nie... proszę, nie odbieraj mu wiary w siebie i poczucia własnej godności. Powiedz mu, że to nic takiego, że to tylko egzamin, że jest stworzony do większych rzeczy w życiu. Powiedz też, że bez względu na wynik... kochasz go i nie będziesz go osądzać
 –  StudenciWymiana studencka/StudentsexchangePlany zajęć i programy studiówNiezbędnik studenta 1 rokudruk rezygnacji dla studentów IrokuLegitymacja studenckaPraktykiEgzaminy dyplomoweJakość kształceniaInformacje DziekanatuProgramy studiów zakończonychnaborówSamorząd Studentów
Nowe obostrzenia, ale tylko w jednym województwie! – W całym kraju poziom restrykcji pozostaje taki, jak obecnie, z wyjątkiem województwa warmińsko-mazurskiego. Tam od soboty zamknięte będą galerie handlowe, kina, muzea, obiekty sportowe i hotele. Uczniowie z klas 1-3 szkół podstawowych wrócą do lekcji w trybie zdalnym. Możliwe, że maturzyści z woj. warmińsko-mazurskiego podejdą do matury próbnej w innym terminie, niż uczniowie w pozostałych województwach (próbne egzaminy maturalne odbędą się w dniach 3-16 marca). Obostrzenia zostały wprowadzone na dwa tygodnie. Minister zdrowia Adam Niedzielski zaznaczył, że jeżeli liczba przypadków znacząco spadnie, możliwe będzie zniesienie restrykcji już za tydzień
Mimo, że opiekun ostrzegał uczniao ewentualnej dyskwalifikacji przed siódmym i ostatnim poleceniem, uczeń nadal nie stosował się do poleceń i nie zdał egzaminu –
Nie wiem, czy kiedyś jakaś madka przebije to, co odwaliła jakiś czas temu pewna kobieta... – Myślałem, że są jakieś granice braku wyobraźni, ale jednak się myliłem. Podobnie jak w przypadku bardzo niebezpiecznego pomysł na zakrywanie budy wózka pieluszkami czy innymi tkaninami w upał, aby... no właśnie, co? Tylko madki wiedzą w jakim celu chcą to robić. Dla normalnego człowieka to pieczenie dziecka, ale one mają w tym jakiś inny cel i właśnie podobnie chyba myślała bohaterka tego demota, która postanowiła osłonić swojego bombelka pieluszkami w... samochodzie. Wyobraźcie sobie sytuację, że na światłach w centrum dużego polskiego miasta zrównuje się z wami samochód, a w nim boczne szyby wokół fotelika, w tym przednia pasażera są zasłonięte materiałowymi pieluszkami? Co trzeba mieć w głowie, aby móc prowadzić samochód i nie widzieć lusterka, ani tego, co dzieje się z prawej strony? Zdecydowanie egzaminy na prawo jazdy powinny być zreformowane, ale najstraszniejsze, że każdy może mieć dziecko i nie potrzebuje do tego żadnego egzaminu...
Źródło: własne
Dowiedział się z Twittera –  roy@Old_OrleansObok mnie siedzi jakiś wykładowcai przez cały lot ocenia egzaminy.Jeśli czyta to jakiś Taiwan Jonesz Howard, stary oblałeś sesję.Taiwan Jones@TaiwanJonessKurwa.
 –  Moi rodzice obiecali mojemu bratu, żedostanie PlayStation jak zda wszystkieegzaminy na pierwszym roku.Ja jak byłem na pierwszym roku toobiecali mi, że będę kopać rowy całeżycie, jeśli nie zdam tych egzaminów.Ot taka różnica pokoleń.
Pochodząca z Malezji, 18-letnia  Veveonah Mosibin stała się sławna, gdyż była zmuszona zdawać egzaminy... na drzewie – Koronawirus dotarł i do Malezji, przez co koniecznością było przeprowadzić egzaminy w sposób zdalny. Nastolatka w swojej małej wiosce borykała się jednakże z bardzo słabym zasięgiem internetowym, przez co wdrapała się aż na drzewo, by móc zdać sprawdziany. Dziewczyna także wszystko nagrała, a filmik zdobył dużą popularność w internecie, co zaowocowało w postaci stypendium
Profesor Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles został zawieszony po tym, jak nie zgodził się na anulowanie egzaminów czarnoskórym studentom, którzy są teraz zajęci protestami – Jego dom musi teraz ochraniać policja, ponieważ dostaje wiele gróźb. Powstała też petycja nawołująca do zwolnienia go z uczelni (podpisało się ponad 20 tys. osób). Na szczęście oprócz tej petycji powstała również taka, pod którą mogą podpisać się wszyscy ci, którzy uważają, że profesor nie zrobił nic złego i nie zasługuje na zwolnienie (podpisało się ponad 40 tys. osób)

Studiowałem kiedyś z Andrzejem, to było na Wydziale Prawa i Administracji w Krakowie, tylko że ja byłem najsłabszy na roku, a Andrzej był prymusem

Studiowałem kiedyś z Andrzejem, to było na Wydziale Prawa i Administracji w Krakowie, tylko że ja byłem najsłabszy na roku, a Andrzej był prymusem – Wiadomo, część grupy wolała picie do oporu, imprezki i podglądanie dziewczyn w akademiku (specjalny system luster), ale Andrzej ciągle zakuwał i prosił, żebyśmy mu nie przeszkadzali. Już wtedy chodził codziennie w garniturze i mówił, że zrobi wielką międzynarodową karierę i kiedyś nam jeszcze pokaże. Mnie na studia posłali starzy, więc nie miałem takiej motywacji. Na początku trochę Andrzejowi dokuczaliśmy, ale gdy na 2. roku zaczął mówić coś po łacinie i udawać przed loszkami, że jest już mecenasem, to już tylko pukaliśmy się w głowę. Ale ja nie o tym. Andrzej miał dostać gdzieś pod koniec 2. semestru stypendium i do tego potrzebny był mu jeszcze jeden zaliczony egzamin na 3. Tylko wiadomo, dla takiego to punkt honoru, i jeśli nie dostał piątki, to by się powiesił. Tak czy owak, dzień przed egzaminem do akademika wpadł Sasza, kolega jednego z naszych z wojska. Sasza był Rosjaninem, co tu dokładnie robił, to nie wiem, ale załatwiał nam często różne specyfiki, na poprawę nauki, wiadomo ;) Przywiózł wtedy trochę jakiegoś białego proszku, tylko powiedział, że trzeba go najpierw rozrobić ze sokiem, bo inaczej nawet najbardziej zaprawiony gracz może nigdy już nie wrócić z orbity. Sasza mówił, żeby wypić naparstek, nie więcej, bo wtedy jest faza i nie ma potem zjazdu. Do kartonu wsypaliśmy całość, wymieszaliśmy i zaniosłem to do mojego pokoju, żeby odstało. Z Andrzejem nie podbieraliśmy sobie jedzenia, zresztą on był już za dużym ważniakiem, żeby przyjąć ode mnie chociaż poczęstunek.Rano mieliśmy egzamin z prawa konstytucyjnego. Ja tam się nawet nie uczyłem, bo myślę - chuj, i tak zdam w poprawkowym - a jak nie, to niech się starzy martwią. Do pokoju profesora wchodziło się parami, Andrzej przyszedł o 8.00 bardzo wyperfumowany, usiadł dostojnie w korytarzu, ale tak dziwnie się wiercił. Zawsze chciał wchodzić na egzaminy pierwszy, żeby wrócić do akademika i dalej się uczyć, a że ja wiedziałem, że ujebię, to chciałem oblać szybko i też mieć z głowy. Tym bardziej, że w pokoju czekał ten cudowny specyfik od Saszki.Wchodzimy z Andrzejem razem do sali, a że ja nie chodziłem na wykłady, to profesor mówi do mnie:- Imię.- Nie pytają cię o imię! - warknął na niego Andrzej.Spojrzeliśmy po sobie z profesorem, a Andrzej dodał znowu, tylko głośniej:- Nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły!Profesor wyraźnie zmieszany wstał i spytał:- Andrzejku, czy ty na pewno dobrze się czujesz?- Nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły! Nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły! - Andrzej powtarzał bez końca.W końcu profesor wyszedł gdzieś zadzwonić, a Andrzej siedział na krześle i w kółko mamrotał: Nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły! Nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły! Szkoda mi się go zrobiło, ale po 30 minutach Andrzeja zabrało pogotowie, a mi profesor wstawił 3, chociaż nie odpowiedziałem nawet na jedno pytanie. Poprosił tylko, żeby absolutnie nie mówić nikomu o tym, co się wydarzyło – i że Andrzej pewnie tak od stresu. Oczywiście tego samego dnia wszystkim wypaplałem. Andrzej wrócił na uczelnię gdzieś po tygodniu i przenieśli go od razu na trzeci rok. Pakując rzeczy z pokoju, patrzył się tylko na nas spode łba. Widać było, że się wstydzi i bardzo nie chce, żeby o tym mówić. Chyba też coś podejrzewał, ale głupio mu się było przyznać, że tak cisnął wtedy naukę, że podpierdolił mi sok, bo nie chciało mu się iść po własny.- Jeszcze o mnie usłyszycie - oznajmił tylko na odchodnym, i tak pierdolnął drzwiami, że aż poczułem wiatr we włosach
Po co odkładać matury i egzaminy? – Można rozesłać arkusze pocztą, uczniowie wypełnią i odeślą