Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 127 takich demotywatorów

Jakoś nie słyszałem o akcji feministek, aby wspomóc zbiórkę dla samotnych matek – Feministki pewnie są zbyt zajęte darciem ryja o poważniejsze sprawy, takie jak niewłaściwy wizerunek dziewczynek w podręcznikach albo zbyt ładne modelki w reklamach. Dom samotnej matki na Białołęce w tarapatach. Urzędnicy: ośrodek trzeba wyburzyćW domu samotnej matki na Białołęce brakuje pieniędzy na ogrzanie budynku. - Tona węgla przy dużych mrozach wystarcza na 4-5 dni, a kosztuje 850 złotych - mówią pracownicy ośrodka. Władze dzielnicy nie mogą pomóc, bo budynek powstał bez żadnych zgód i pozwoleń. - Trzeba go wyburzyć - przyznaje rzeczniczka dzielnicy.
Pani Lillian Webber ma 99 lat i mieszka w stanie lowa w USA. Codziennie samodzielnie robi sukienki dla dziewczynek z Afryki, żeby miały coś ładnego do noszenia –
Katolicka szkoła "zmodyfikowała" toalety dla uczennic. Wszechobecna kontrola nie spodobała się rodzicom – St Mary's Catholic College w Wallasey to znana, prywatna katolicka szkoła dla dzieci w wieku od 11-17 lat znajdująca się w południowo-zachodniej Anglii. Powodem, dla którego rodzice, internauci i dziennikarze nie przebierają dzisiaj w słowach na jej temat jest decyzja władz placówki dotycząca... toalet dla tamtejszych uczennic. By przeciwdziałać łamaniu regulaminu (przede wszystkim chodzi o palenie papierosów i znęcanie się nad uczniami), szkoła postanowiła wyburzyć ścianę od damskiego WC, a "wystrój" pomieszczenia uzupełnić kamerami monitoringu, chcąc mieć kontrolę nad "niebezpiecznymi zachowaniami". Nastolatki nie mogą liczyć na prywatność - i to nie tylko dlatego, że obserwują je kamery. Mogą być też obserwowane przez kolegów. "Jedyne, co chroni prywatność dziewczynek korzystających z ubikacji przed wzrokiem kolegów z korytarza i dwóch klas po przeciwnej stronie, to drzwi od poszczególnych kabin. Pozostała część ubikacji jest odsłonięta" - podał "Liverpool Echo". Po skardze uczennic u władz szkoły zainterweniowali rodzice, nie kryjąc swojego oburzenia. Odkąd ściany już nie ma, a wszystkiemu przyglądają się kamery, ich córki wstydzą się korzystać tam z toalety. St Mary's Catholic College wydała oświadczenie, w którym usprawiedliwia swoje posunięcie podobnymi rozwiązaniami stosowanymi w innych placówkach. Jak można również w nim przeczytać, z powodu zaniepokojenia uczniów i rodziców dostosuje toalety do ich oczekiwań. Podobnie miały zostać zmodyfikowane toalety dla męskiej części szkoły...
Przeniesienie do innej parafii - poziom Rosja –  Rosja: Duchowny skazany za pedofilię na 14 lat łagruSąd Miejski w Prioziorsku w obwodzie leningradzkim skazał w środę rosyjskiego duchownego prawosławnego Gleba Grozowskiego na 14 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za pedofilię. Sąd uznał go za winnego przestępstw seksualnych wobec dziewczynek w wieku 9-12 lat.
Kiedy Mikołaj kończy pracę i ma przed sobą listę wszystkich niegrzecznych dziewczynek –

Mikołaj dla niegrzecznych dziewczynek

Mikołaj dla niegrzecznych dziewczynek –  Niegrzecznym dziewczynkom Mikołaj przynosi rózgę
Zabawka z Biedronki uczy, że "Mózg kobiety służy do wyboru lakieru do paznokci" – Wczoraj na facebookowym profilu "Seksizmu naszego powszedniego" opublikowano fotografię gry "edukacyjnej" dla dziewczynek. Produkt firmy Clementoni, dostępny obecnie w ofercie Biedronki, przeznaczony jest dla dzieci w wieku 3-6 lat i uczy m.in. tego, że mózg kobiety służy do wyboru odpowiedniego lakieru do paznokci. Tego przynajmniej domyślać się można po planszy, jaką zawiera opakowanie zabawki i której zdjęcie "zachęca" rodziców do jej kupna. "Mózg Elektronowy dla Dziewczynki" to różowy gadżet w przeraźliwy wręcz sposób utwierdzający krzywdzące stereotypy płciowe. Najmłodsi (a raczej najmłodsze) dowiedzą się z niego m.in., że zadania, z jakimi ich mózgi muszą sobie radzić, to wybór odpowiedniego lakieru do paznokci czy poruszanie się w kuchni. "To ma być materiał na miarę potrzeb dziewczynek. Inna wiedza im nie potrzebna, najwyraźniej" - ironiczne pisze na Facebooku Dorota. "W Biedrze są dwa: jeden dla dziewczynek, drugi - edukacyjny. Ten drugi z wizerunkiem chłopca, a jakże" - komentuje Lidia
 –  Witam. Gdzie moglabym zglosic sie po odszkodowanie za szokujaca kampanie reklamowa marketu? Chodzi o to ze moja corka musiala podjac leczenie u psychologa gdyz w lidlu sa rozdawane starłorsy dla chlopcow, i nikt nie pomydlal o tym zeby np dla dziewczynek dac kucyki pony. Moze to kogos smieszyc ale moje dziecko zalala fala przykrosci bo niestety nie rozumie tego calego procederu. Jak mozna tak kategolyzowac? Kazdy wie ze wojny i roboty to raczej nie zabawa dla dziewczynek, ale zeby taki duzy sklep cos takiego zrobił? Bardzo prosze o namiary gdzie moge zglosic zazalenie. Zaznaczam ze dolacze do tego orzeczenie od psychologa dziecka jako potwierdzenie zaistnialego precedensu
Po porażce z Lechem 0-3, trener Legii stwierdził: "Wstyd mi, piłka nożna to gra dla chłopców, a nie dziewczynek". Słowa te źle przyjęły dziewczyny z AKS Zły Warszawa, które zaprosiły trenera Jozaka na ich mecz – Może umiejętnościami będą odbiegać od panów, ale pewne rzeczy legioniści mogliby podłapać od dziewcząt Warszawa, 2.10.2017 r. Alternatywny Klub Sportowy „ZŁY" Komunikat prasowy W nawiązaniu do wypowiedzi trenera Romeo Jozaka deprecjonującej kobiecą piłkę nożną w dniu dzisiejszym Zarząd klubu AKS Zły oficjalnie zaprosił trenera Jozaka na najbliższe domowe mecze drużyny kobiecej AKS-u. Wierzymy w pozytywną odpowiedź ze strony trenera, licząc na możliwość pokazania mu, że mimo bardzo wielu przyziemnych problemów, z jakimi boryka się piłka nożna kobiet, zaangażowania, determinacji i boiskowej walki może się uczyć od naszych zawodniczek nie jeden pan piłkarz.
Prawdziwa historia bohatera, która uczy, żeby nie oceniać po pozorach – Dwie dziewczynki bawiły się pewnego wieczoru w parku. Nagle podjechał do nich na rowerze zadbany mężczyzna, który prosił o pomoc, w znalezieniu jego zaginionej w parku kurtki. Dziewczynki ochoczo się zgodziły i zaczęły iść wraz z nieznajomym panem w bardziej odludne miejsce.Owym mężczyzną był John Bermingham, pięćdziesięciolatek, który odsiedział już kilkanaście lat za usiłowanie gwałtu na jedenastolatce. Sytuacja wydawała się dramatyczna, tym bardziej, iż matki nie zauważyły odejścia córek. Na szczęście całe zdarzenie zauważył jeden z sąsiadów wyglądający z okna. Viper MacDonald, niewiele myśląc zawołał swojego szesnastoletniego syna i wraz z nim pobiegł do parku. Tam natychmiast obezwładnił pedofila, a swojemu synowi nakazał odprowadzić dziewczynki do domu i wezwać policję.Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zastali potężnego, wytatuowanego na twarzy mężczyznę, siedzącego na drobnym i schludnym panu. Wbrew pozorom, to właśnie ten „olbrzym” okazał się bohaterem, który udaremnił możliwość gwałtu przez pedofila.Matki uratowanych dziewczynek, postanowiły zamieścić zdjęcie Vipera i oficjalnie mu podziękować na Facebook’u. To, co napisały, dało do myślenia wielu ludzi na całym świecie.„Zamiast zdjęcia pedofila, który chciał skrzywdzić nasze dzieci, zamieszczamy fotografię bohatera!. To Viper, sąsiad, który zeszłego wieczoru wraz ze swoim szesnastoletnim synem zauważył sytuację, w której obcy mężczyzna kierował się z naszymi córkami do parku. Nie tylko zawiadomili policję, ale je uratowali. To są ludzie, o których trzeba mówić, a nie tylko o tych, którzy gniją w celi. Jesteśmy Wam bardzo wdzięczne, że byliście w odpowiednim miejscu i czasie!”
Babcie były bardzo przejęte swoją rolą: kupiły sobie takie same sukienki i trenowały sypanie kwiatków – Pannę Młodą do ołtarza prowadził dziadek, który był niezwykle wzruszony. Nowożeńcy chcieli w ten sposób uhonorować swoje babcie i dziadka oraz podziękować im za wsparcie jakiego im udzielali od zawsze
 –
Tymczasem w USA... Sędzina na konkursie piękności dla małych dziewczynek –
 –  Widziałam bardzo wiele krzyży przydrożnych i kapliczek, wśród ogromu zniszczenia. Drzewa i słupy energ leżały a krzyże i kapliczki ocalały Ludwik Galarza To znaczy, że Bóg istnieje! Zachował święte miejsca! To znak!Drugi znak, że ma wyjebane na harcerzy.Lubię to!Zobacz więcej reakcji · Odpowiedz · 109 · 15 godz.Zarządzaj5 odpowiedzi · 8 godz.Jan NielekJan Nielek We wsi Bachorze krzyż nie przetrwał, tam pewnie mniej gorliwi wyznawcyLubię to!Zobacz więcej reakcji · Odpowiedz · 70 · 15 godz.Zarządzaj3 odpowiedzi · 3 godz.Magdalena JasieniakMagdalena Jasieniak Na szczęście jest tyle kapliczek, ze uda się przesiedlic rodziny z domów, a single mogą zamieszkać na przydrożnych krzyżach.Lubię to!Zobacz więcej reakcji · Odpowiedz · 42 · 15 godz.Zarządzaj2 odpowiedziKrystian KsiążkowskiKrystian Książkowski Szkoda że bóg nie ocalił dwóch małych dziewczynek tylko krzyże przy drodzeLubię to!Zobacz więcej reakcji · Odpowiedz · 22 · 15 godz.Zarządzaj1 odpowiedźTomasz PawłuckiTomasz Pawłucki Dobrze rozumiem - "siły natury" rozjebały ludzi i/lub ich dobytek, ale znak jednego z bogów (tego który nie chciał, ba, wyraźnie zakazał robienia symboli) przetrwał więc...? Jednak nie rozumiem.Lubię to!Zobacz więcej reakcji · Odpowiedz · 9 · 14 godz.ZarządzajDaniel MikaDaniel Mika To zaczyna się robić idiotyzmem, za chwilę będzie tak, że będziemy odmawiać różaniec po wejściu do samochodu z rana spiesząc się do roboty, aby dobry duch nas ocalił i ktoś nie wjechał nam w d.... Bo był tak rozkojarzony i wszystkie skrzyżowania równorzędne kojarzą się z krzyżami, Zróbcie ronda najbardziej bezpieczne skrzyżowanie.A tak naprawdę co ma piernik do wiatraka, tu z domu zerwało dach połamało całe poddasze, a ta pisze ze krzyż i kapliczki są całe. Z wypowiedzi i tworzenia zdań i mentalności obecnie rządzący i ta baba nie wie co to jest zdarzenie losowe. Jak zrobią szkołę podstawową z gimnazjów to wszyscy z obecnie rządzących powinni iść na 8 lat do budy i uczyć się.Lubię to!Zobacz więcej reakcji · Odpowiedz · 7 · 15 godz.ZarządzajRafał WitosławskiRafał Witosławski O co chodzi, przecież PiS obiecał swoim wyborcom "Polskę w ruinie". Najważniejsze, że majątek Kościoła nie został uszczuplony. Widać tu ingerencję boską!Lubię to!Zobacz więcej reakcji · Odpowiedz · 1 · 6 godz.ZarządzajMarcin DziedzicMarcin Dziedzic Ci byli mniej gorliwi :( http://wiadomosci.gazeta.pl/.../7,114881,22234872,200...Lubię to!Zobacz więcej reakcji · Odpowiedz · 9 · 15 godz.Zarządzaj1 odpowiedźMichał SiudzińskiMichał Siudziński Po burzach, dzięki bezczynności wojska i rządowych agencji ocalały może z dwa domy na krzyż.

Wychowywał ją sam. Był pewien, że jest wspaniałą i grzeczną dziewczyną, prawda nim wstrząsnęła

Wychowywał ją sam. Był pewien, że jest wspaniałą i grzeczną dziewczyną, prawda nim wstrząsnęła – Ta historia jest długa, bardzo długa, ale naprawdę warto ją przeczytać.To straszne, jak bardzo możemy się czasami mylić w stosunku do naszych pociech…"Moja córka Callie jest jedną z najsłodszych osób, jakie znam. Ma dobre oceny, wspaniałych przyjaciół i mimo to wciąż znajduje czas dla mnie. W szkole średniej do tej pory nie musiałem dawać jej szlabanu na cokolwiek i ani razu nie dała mi powodu, abym miał jej nie wierzyć.Jestem samotnym ojcem trzech dziewczynek. To bardzo trudne, ale myślałem, że jakoś sobie radzę. Callie jest najstarsza. Dziś otrzymałem telefon od zrozpaczonej mamy, która poinformowała mnie, że moja Callie jest zamieszana w nękanie jej córki w szkole. Moja grzeczna dziewczynka i jej wspaniali przyjaciele robili tej dziewczynce zdjęcia w „zabawnych” pozach. Jedno ze zdjęć kobieta opisała następująco: dziewczynka schylała się, ale spodnie odrobinę jej się z zsunęły i było widać „przedziałek” z tyłu. Muszę dodać, że ta nastolatka ma nadwagę. Wykonanie tego zdjęcia miało ją po prostu ośmieszyć.Ta kobieta poinformowała mnie, że jej córka chciała popełnić samobójstwo i w szpitalu próbują uratować jej życie. Callie jest teraz na plaży, powinna być w domu za kilka godzin. Jestem tak zdenerwowany, przerażony i zdezorientowany… Nie mam pojęcia, co robić. Zawsze uczyłem ją, aby była miła i szanowała innych. Czuję się tak, jakbym wcale jej nie znał. Z tego, co zdążyłem się już dowiedzieć, to właśnie ona była liderem w tym wszystkim…Jak mam sobie z tym poradzić? Jakie konsekwencje z tego wyciągnąć? Jak ma przeprosić tę biedą dziewczynę? Powinienem zabrać ją do szpitala, aby mogła zobaczyć do czego doprowadziło jej zachowanie? Moja córka wyśmiewała w szkole swoją koleżankę. Robiła to do takiego stopnia, że tamta dziewczyna próbowała się zabić. Jak mam poradzić sobie z tym jako ojciec?Przejrzałem komputer Callie. Znajduje się na nim folder „tłuszczak”. Tak, to są zdjęcia tej dziewczyny. To chyba wystarczający dowód na to, że to ona stworzyła na Facebook’u fikcyjne konto i wyśmiewała tę biedną nastolatkę.To była pierwsza część historii tego przerażonego, samotnego ojca.Mężczyzna był tak zdesperowany i tak bardzo nie miał pojęcia, co robić, że swoje obawy postanowił wylać w poście na popularnym portalu internetowym reddit.comJesteście ciekawi, jak skończyła się ta historia?AKTUALIZACJACallie miała tego wieczora pojawić się w domu o 20:30. Około godziny 20:15 otrzymałem od niej telefon, w którym poprosiła mnie, aby móc zostać u koleżanki na noc. Nie zgodziłem się i rozkazałem jej natychmiast wracać. Ona poinformowała mnie tylko, że niestety już u niej jest i tam zostanie.Postanowiłem ją stamtąd zabrać. Pojechałem tam, gdzie miała być, ale nikogo na miejscu nie zastałem. Zacząłem obdzwaniać wszystkich rodziców, których znam i w końcu udało mi się dowiedzieć, gdzie są dzieciaki. Poszedłem tam. Zobaczyłem moją córeczkę stojącą obok ogniska z piwem w ręce.Zwykle nie wkurzam się, ale tym razem było już za dużo. Podszedłem do niej i powiedziałem, że nie zamierzam robić scen, ale ma wsiąść ze mną natychmiast do samochodu…Wtedy ona… dosłownie zmieniła się w inną osobę. „Mam prawie 18 lat! Nie możesz mi tego robić! Robisz mi wstyd!”Nie wytrzymałem. Warknąłem na nią. Do końca nie jestem przekonany, co dokładnie, ale coś w stylu: „Powinnaś się wstydzić! Z Twojego i Twoich znajomych powodu dziewczyna jest w szpitalu i walczy o życie! A teraz jeszcze mnie okłamałaś i pijesz alkohol! Twoja mama wstydziłaby się Ciebie, a ja nawet nie wiem, kim właściwie jesteś!”Wywołaliśmy odrobinę zmieszania więc w końcu wsiadła do samochodu i teraz jest w domu. Zabrałem jej całą elektronikę (laptop, telefon, telewizor). Powiedziałem jej, że musi zalogować się na anonimowe konto na Facebook’u i opublikować post, w którym przeprosi wszystkich za swoje zachowanie i przyzna się, że to właśnie ona. Gdy to zrobiła, szybko zorientowałem się, że ta biedna dziewczyna nie była jedyną wyśmiewaną osobą. Konto nazywało się „Przygłupy i przegrańcy z naszej szkoły”. Było tam z 50 zdjęć.Napisała przeprosiny. Zabroniłem jej dosłownie wszystkiego. Wszystkie jej plany do końca lata zostały anulowane. Jedyne, co może robić to korzystać z telefonu stacjonarnego, gdy będzie taka konieczność, ale tylko w mojej obecności. Zdjąłem z zawiasów drzwi do jej pokoju – teraz nie ma dla niej czegoś takiego jak prywatność. Do tego Callie ma także uczęszczać na terapię raz w tygodniu i obowiązkowo wykonywać prace społeczne. Zabrałem jej wszystkie firmowe rzeczy – od perfum, poprzez biżuterię i ubrania, do kosmetyków. Ma teraz jedynie tani szampon do włosów i gąbkę do ciała.Powiedziałem jej, żeby poszła spać i zastanowiła się nad tym, co zrobiła. Jeśli jutro dalej będzie chciała ze mną walczyć, to kar będzie więcej. Jeśli cokolwiek zrozumie i przystanie na te warunki, to możemy rozmawiać inaczej.Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły, jak pomóc jej zmądrzeć, dajcie proszę znać!DobranocKochajmy nasze dzieci nad życie, ale z zasadą ograniczonego zaufania. Dla ich dobra
Książę William poprosił o rękę dziewczynkę chorującą na raka. Tej odpowiedzi pewnie się nie spodziewał – Sześcioletnia Daisy Woods, jak wiele innych dziewczynek w jej wieku, marzy o zostaniu księżniczką. Wielokrotnie mówiła, że chce poślubić księcia i wprowadzić się do pięknego zamku, w którym będzie prowadzić szczęśliwe życie.Obecnie znajduje się w szpitalu Royal Marsden’s Sutton Hospital w Anglii, ponieważ prowadzi walkę z rakiem. Daisy jest na drodze do wyzdrowienia, ale nie wiedziała, że jej marzenie wkrótce się spełni, o czym napisał British Court na swojej stronie.Pewnego dnia siedziała w pokoju oglądając kreskówki, gdy odwiedził ją ktoś z rodziny królewskiej. Książę William nagle stanął w drzwiach!Rozmawiał z nią przez chwilę, a ona powiedziała, że od zawsze marzy o poślubieniu księcia. William zapytał więc:„Czy chcesz za mnie wyjść, Daisy?”Rodzice spojrzeli na nią szeroko otwartymi oczami, ponieważ wydawało im się, że oczywiście głośno powie „tak!”.Ale Daisy ich zaskoczyła:„Nie, jesteś za stary!”W wywiadzie powiedziała, że książę nie wyglądał tak, jak go sobie wyobrażała i gdy zrozumiała, że jest dosyć stary, zmieniła zdanie
Dziewczynka ma raka i musi ściąć włosy. Kiedy kobieta siedząca obok u fryzjera to widzi, decyduje się na coś niesamowitego – Włosy są wyjątkowo ważne dla wielu ludzi. Jeśli coś jest z nimi nie tak, czują się niespokojni. Dotyczy to szczególnie dziewczynek, którym wmawia się, że uroda jest powiązana z długimi, lśniącymi włosami.Pewnego dnia Morgan Hall siedziała u fryzjera. Źle się czuła i nie poszła do pracy, ale jej włosy dawno nie były obcinane, więc postanowiła to załatwić.Obok niej na fotelu siedziała dziewczynka z pięknymi, długimi włosami i płakała. Jej mama też to robiła.Usłyszała, że dziewczynka ma raka i będą ścinać jej włosy. Mama dziewczynki próbowała ją pocieszyć mówiąc, że odrosną po chemioterapii.Gdy Morgan usłyszała to, zwróciła się do nich. Okazało się, że dziewczynka ma osiem lat oraz glejaka mózgu trzeciego stopnia."Włosy są przereklamowane. Zróbmy to razem. W końcu odrosną." - Morgan powiedziała dziewczynce, która natychmiast się rozpogodziła, a nawet roześmiała, gdy Morgan zatrzymała w połowie fryzjerkę, bo wyglądała wyjątkowo zabawnie."Dziewczynka ta prawdopodobnie nie będzie nigdy mieć 16 czy 21 lat, nigdy nie będzie mieć pierwszego chłopaka i pierwszego tańca. A tu jestem ja, która stresuje się drobnostkami i zostałam w domu przez mały katar. Nie żałuję tego doświadczenia. To tylko włosy."

Policjant znalazł realistycznie wyglądającą lalkę w domu 45-latka. Kiedy zaczął ją wąchać, odkrył tajemnicę, która mrozi krew w żyłach!

Policjant znalazł realistycznie wyglądającą lalkę w domu 45-latka. Kiedy zaczął ją wąchać, odkrył tajemnicę, która mrozi krew w żyłach! – Bohater tego wpisu był znanym naukowcem, pisarzem i znawcą historii cmentarzy. Nikt ze znajomych ani rodziny nie podejrzewał, że Anatolij Moskvin może mieć coś na sumieniu. Co prawda był samotnikiem i nie przepadał za kontaktami z ludźmi, ale nikomu nie wyrządzał tym krzywdy. W listopadzie 2011 roku rosyjska policja weszła do jego mieszkania w Niżnym Nowogrodzie. Zdziwili się, że 45-letni mężczyzna postawił na tak dziwny wystrój. Małe mieszkanie zapchane było książkami, zabawkami i kolorowymi ubraniami. Funkcjonariusze zaczęli się zastanawiać, po co bezdzietnemu kawalerowi tyle lalek i dziecięcej odzieży.W jednym pomieszczeniu zobaczyli lalkę wielkości dziecka starannie ubraną i ułożoną na kanapie. Inne bardzo podobne siedziały na krzesłach i na podłodze. Widać było, że mężczyzna traktuje je z szacunkiem. Zapach jeden lalki oraz podejrzany wygląd wzbudziły zainteresowanie policjantów. Gdy lepiej się jej przyjrzeli, odkryli, że to nie zabawka, a zmumifikowane zwłoki! Anatolij natychmiast został aresztowany a prawda na temat tego, co robił, wreszcie ujrzała światło dzienne.Sprawa wstrząsnęła całą Rosją i wszyscy zaczęli się zastanawiać, po co to robił? Okazało się, że przez ponad 10 lat codziennie chodził po cmentarzach i szukał niedawno pochowanych dziewczynek i młodych kobiet. Wykopywał je, a ich ciała mumifikował. Kiedy się mu to nie udawało, wkładał zwłoki z powrotem do grobów. Przyznał, że obkładał je mieszanką soli oraz sody oczyszczonej i pozostawiał w suchych miejscach. Gdy wyschły, zabierał zwłoki do domu. Ubierał je i wypychał szmatkami, aby miały okrąglejsze kształty. Na głowy nakładał „lalkom”chustki lub peruki, malował im także paznokcie i usta.W jego miejscu zamieszkania znaleziono 29 ciał, ale podejrzewa się, że zbezcześcił ponad 150 grobów! Policja znalazła również metalowe tabliczki skradzione z grobowców, instrukcje dotyczące tworzenia „lalek”, mapy okolicznych cmentarzy, a także zbiór zdjęć i filmów przedstawiających otwarte groby. Kobiece mumie towarzyszyły mu przez kilkanaście lat. W ich towarzystwie pił kawę i jadł obiady. Urządzał im nawet urodziny. Nigdy nie były dla niego obiektami seksualnym. Twierdził, że w ten sposób chciał zapewnić im życie wieczne.Policjant zaczął wąchać lalkę znalezioną w mieszkaniu 45-latka. Nie spodziewał się, że za chwilę odkryje mrożącą krew w żyłach tajemnicę!W jego miejscu zamieszkania znaleziono 29 ciał, ale podejrzewa się, że zbezcześcił ponad 150 grobów! Policja znalazła również metalowe tabliczki skradzione z grobowców, instrukcje dotyczące tworzenia „lalek”, mapy okolicznych cmentarzy, a także zbiór zdjęć i filmów przedstawiających otwarte groby. Kobiece mumie towarzyszyły mu przez kilkanaście lat. W ich towarzystwie pił kawę i jadł obiady. Urządzał im nawet urodziny. Nigdy nie były dla niego obiektami seksualnym. Twierdził, że w ten sposób chciał zapewnić im życie wieczne.Zanim policja zidentyfikowała wszystkie ciała, Natalia Chardymova zgłosiła się na komisariat. Zobaczyła w telewizji mieszkanie Rosjanina i wśród marionetek rozpoznała zmarłą rok temu córkę Olgę. Dziewczynka miała 10 lat. Podczas śledztwa poproszono Anatolija o wyjaśnienie jego fascynacji zwłokami. Okazało się, że wpływ na to miał pewien incydent z przeszłości. Gdy miał 13 lat uczestniczył w pogrzebie 11-letniej dziewczynki. Wówczas jakiś dorosły członek rodziny zmusił go do pocałowania zmarłej. Podobno to doświadczenie mocno utkwiło w jego psychice.Rodziny ofiar musiały jeszcze raz pochować bliskich. Kobiety miały o 10 do 26 lat. Większość zwłok stanowiły tylko szkielety. Obecnie mężczyzna przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Ustalono, że cierpi na rodzaj paranoidalnej schizofrenii.
Tego Franciszek na pewno się nie spodziewał. Gdy podszedł do wiernych na pl. św. Piotra w Rzymie jedna z dziewczynek... postanowiła pozbawić go części garderoby – Kiedy papież pochylił się w jej kierunku, aby ją pocałować ta trzyletnia dziewczynka niespodziewanie porwała z jego głowy piuskę. Tym samym wywołała salwę śmiechu wśród zgromadzonego tłumu i samego papieża Franciszka

Kilka mądrych słów kierowanych do każdej mamy, która ma syna:

Kilka mądrych słów kierowanych do każdej mamy, która ma syna: – Pewna mama ma trójkę chłopców i ani jednej córki. Często słyszała od innych ludzi komentarze typu "O, trzech chłopaków! Szczęściara" (nauczycielka w szkole) albo "Nie chce następnego dziecka bo nie chcę stać się tobą" (inna mama która ma dwójkę chłopaków) lub "Kiedy moja mama była chora, moja siostra się nią opiekowała. Twoi synowie nie zrobią tego dla ciebie" (ojciec opiekunki).Czasami zastygała nie wiedząc co powiedzieć, a czasami odpryskiwała coś. Później postanowiła spisać kilka przemyśleń na temat dobrych stron bycia mamą samych chłopaków, a także na temat wyzwań, z którymi się zmaga.1. Jesteś ich pierwszą miłością. Nie można pominąć tego faktu. Zakochujesz się w swoich synach, a oni w Tobie w najzdrowszym znaczeniu tego zwrotu. Moja siostra (ma wyłącznie córki) dziwiła się, kiedy moi chłopcy zrywali dla mnie kwiaty lub gładzili mnie po włosach. To od Ciebie uczą się jak kochać kobiety i jak być przez nie kochanym.2. Jesteś dla nich prototypem kobiety. Czy demonstrujesz im swoje oczekiwania szacunku i dobroci? Nigdy nie jest za późno, by wymagać szacunku od nich, drugiego rodzica i całego świata. Chłopcy mający silne, szanujące się mamy będą później w życiu szukać takich właśnie kobiet - będąc jednocześnie lepszymi dla nich partnerami.3. Czasem będziesz żałować czegoś. Krzyczałam. Dużo. Moi synowie byli w podobnym wieku, mieli mnóstwo energii i ciągle psocili – mnie natomiast brakowało cierpliwości. Szkoda, że nie robiłam sobie częściej przerw by się uspokoić i pozbierać myśli.4. Będziesz zastanawiać się nad córką. W kogo by się wdała? Ścieżki, których nie wybrałyśmy zawsze skłaniają nas do refleksji nad tym, "co by było gdyby...". Mogą zdarzyć się chwile, kiedy zobaczysz małą dziewczynkę i pomyślisz, Mogłaby być moja, a następnie poczujesz ukłucie w środku. Nie martw się, to minie. Obiecuję.5. Ominą Cię dziewczyńskie melodramaty. Cały ten nastoletni okres buntu! Cieszę się, że nie musiałam przechodzić przez wszystkie melodramaty związane z posiadaniem córki. Zamartwianie się plotkami, łzy, wahania nastroju. Chłopcy mają swój własny zestaw problemów (uwierzcie mi na słowo), ale zwykle są ostrożniejsi podczas emocjonalnych wahań związanych z okresem dojrzewania. 6. Posiadanie synów może Ci odpowiadać. Zajęło mi lata, by sobie to uświadomić, ale teraz już wiem, że wychowywanie chłopców to pole, na którym czułam się spełniona. Czasem lubię spędzać czas sama, a mamy dziewczynek nie maja na to zbyt wiele możliwości. Kiedy mój najstarszy syn miał kilkanaście lat, powiedział mi ,,Mamo, szkoda, że nie masz córki. Miałabyś wtedy z kim spędzać czas, robić sobie razem manicure, chodzić do fryzjera itp..." Nie zdawał sobie wtedy sprawy z tego, że chwile samotności były moją ucieczką. Podobało mi się to, że nie muszę zabierać ze sobą dziecka kiedy chciałam porobić coś "babskiego". 7. Są (poniekąd) bezpieczniejsi. Któregoś wieczora mój 20-letni syn za pomocą aplikacji Uber zorganizował sobie transport do śródmieścia. Czy pozwoliłabym córce na samotną przejażdżkę z nieznajomym w środku nocy? W życiu! Pewnie, chłopcy także mogą paść ofiarą rozmaitych przestępstw, ale istnieje statystycznie większa szansa, że to dziewczynki mogą zostać zaczepione lub zaatakowane. Oczywiście martwię się o moich synów, ale martwię się mniej (a także uczę ich szacunku do kobiet, aby inne matki mogły martwić się trochę mniej o swoje córki).8. Zawsze już będziesz mieć w stosunku do nich takie uczucia. Błoga radość z patrzenia kiedy śpią. Drganie serca, kiedy wejdą do pokoju. Matczyny dreszczyk, jakiego dostajesz podczas ich niedźwiedzich uścisków. Zawsze będą Twoimi małymi synkami bez względu na to, jak duzi urosną. Jeden z moich synków ma ponad 190cm wzrostu, a ja nadal widzę jego niemowlęcą buzię, kiedy (zadzierając głowę) spoglądam na niego. 9. Podejmij wyzwanie. Wychowanie dobrych mężczyzn to wspaniałe i zaszczytne zajęcie. Mężczyzn, którzy są delikatni, wrażliwi i troskliwi. Mężczyzn, którzy dobrze traktują kobiety i dzieci. Mężczyzn, którzy są kochającymi, oddanymi mężami. Pewnie, jest to ogromna odpowiedzialność, ale przecież nadajesz się do tego doskonale! Dostałaś tak cudowną szansę. Raduj się nią, a potem zbieraj jej najsłodsze owoce