Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 22 takie demotywatory

"Synom Albionu" do awansu wystarczał remis i właśnie bezbramkowym remisem - w czym duża zasługa operującego na środku obrony Terry’ego Butchera - spotkanie się zakończyło – W pierwszych minutach meczu defensor reprezentacji Anglii starł się z jednym z rywali w walce o górną piłkę, w wyniku czego doznał rozcięcia skóry na czole. Rana została w pośpiechu zszyta i zabandażowana przez lekarzy angielskiej kadry. Butcher szybko wrócił na boisko i - nie zważając na kontuzję - wciąż walczył jak lew o każdą piłkę. Raz po raz wybijał futbolówkę głową, co spowodowało rozsunięcie się bandaży i ponowne otwarcie rany, która stopniowo powiększała się.Butcher, pomimo utraty krwi, nie opuścił boiska. Pod koniec spotkania ubroczona była nie tylko jego twarz, ale także niemal cała koszulka, której biały kolor tylko dodawał widokowi rannego piłkarza dramatyzmu.Z tego powodu w następnym roku FIFA zabroniła zawodnikom kontynuowania gry w zakrwawionych koszulkach.Koszulka jest dziś przechowywana w Scottish Football Museum w Glasgow umbroumbro
 –  Kiedyś pewien profesor na tablicy napisałcyfrę 1 i spojrzawszy na studentów wyjaśnił:To jest Wasze człowieczeństwo - najważniejszawartość w życiu. Następnie do cyfry 1 dopisałO i powiedział: a to są Wasze osiągnięcia, którew połączeniu z człowieczeństwem zwiększyłyWaszą wartość 10 razy. Jeszcze jedno 0 -doświadczenie, co daje już 100. I tak dodawałkolejno sukces, miłość, odpowiedzialność.Każde dodanie O uszlachetnia człowieka -powiedział profesor. Nagle zmazał cyfrę 1,która stała na początku. Na tablicy zostały nicnie znaczące zera. Profesor powiedział: Jeślinie będziecie zachowywać się jak ludzie,cokolwiek byście nie zrobili i tak pozostanieciezerem.
Poland can into space. Polski astronauta, dr Sławosz Uznański może wkrótce polecieć na Międzynarodową Stację Kosmiczną - powiedział szef NASA, Bill Nelson – Polska jest bardzo zaangażowana w program kosmiczny. I będzie nawet bardziej zaangażowana - podkreślał w rozmowie z Grzegorzem Jasińskim szef NASA Bill Nelson. Po pierwsze, przez Europejską Agencję Kosmiczną ESA, w której mają coraz większy udział. Po drugie, Polska weźmie udział w dwustronnych projektach bezpośrednio ze Stanami Zjednoczonymi - dodawał. Podam przykład - będzie projekt, który rozpocznie się w 2025 r., który będzie mierzył wiatr słoneczny, czyli badanie eksplozji na Słońcu emitujących promieniowanie w Kosmos. Ten instrument jest budowany tutaj i tutaj zostanie uruchomiony. To przykład naukowego eksperymentu wspólnego z USA - wymieniał Nelson. ESA natomiast właśnie wybrała nową grupę europejskich astronautów. Wybrano polskiego astronautę. Mocno liczymy na to, że ostatecznie przybędzie na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Spotkałem się z nim podczas tej wizyty. Spotkałem się z nim również kilka tygodni temu na Przylądku Canaveral w Centrum Kosmicznym im. Kennedy'ego (na Florydzie - przyp. red.) - dodawał szef NASA I WANT TOBELIEVE
A to podstęp! –  AdanMuszę się z Wami czymś podzielićoraz przede wszystkim ostrzec ludzinieświadomych, że tak naprawdęweganizm powstał w celudepopularyzacji ludzkości, a przedewszystkim do zniszczenia Polaków igenu husarza zwycięzcy, bo tenwciąż jest zagrożeniem dla zachodu.Mój znajomy, który zawsze był 100%samcem alfa, jedzącym mięso ipijącym piwo po mszy, po jakimśczasie zaczął próbować warzyw, bogo dziewczyna wzięła do takiegowegańskiego baru. Najpierw dodawałwarzywa do obiadu; do mięsa, bo takgo tym zaszczepiła - wiedziała corobi. Z czasem zrezygnował z mięsa iprzerzucił się na same warzywa, a jużpo miesiącu stał się osobąhomoseksualną, która ciąglenamawia każdego nahomoseksualny seks. Był tak upartyw dążeniu do zniszczenia mężczyzn iPolaków, do niszczenia Polskichrodzin, że raz mnie na to namówił, azaczęło się niewinnie od tofu.
Wypowiedziawszy to otwierał wino, nalewał do kieliszka i dodawał: a wygraną zawsze trzeba świętować –  LIND
Zauważyłeś Orła? – A Niemcy przez 6 lat nie. Orzeł na rynnie katedry bydgoskiej był jedynym symbolem polskości w mieście, który przetrwał wojnę i dodawał mieszkańcom otuchy. W czasie II wojny światowej Niemcy bezwzględnie karali za wszystkie symbole polskości

Najlepsze podsumowanie fikołków, jakie wyczynia papież Franciszek

 –  Wywiad papieża dla „Corriere della Sera” jest dramatyczny. Dramatyczny zarówno z puntu widzenia intelektualnego jak i politycznego.Franciszek wprost mówi, że chce jechać do Moskwy, by spotkać się z Putinem, ale nie pojedzie do Kijowa, by spotkać się z jego ofiarami. „Na razie nie jadę do Kijowa – mówi.  – Czuję, że nie powinienem tam jechać. Najpierw muszę jechać do Moskwy, najpierw muszę spotkać się z Putinem - zaznacza i dodaje, że Putin tego spotkania nie chce. Papież za powód agresji uznaje - uwaga - być może „szczekanie NATO pod drzwiami Rosji”, ale wyraża nadzieję, że jego gniew, „jeśli został sprowokowany”, „to być może obecnie złagodniał”. Franciszek zapewnia też, że nie wiem, czy pomoc Ukraińcom, zaopatrywanie ich w broń jest słuszna. „Nie potrafię odpowiedzieć, jestem za daleko, na pytanie, czy słuszne jest zaopatrywanie Ukraińców w broń” - mówił.Źle, by nie powiedzieć bardzo źle, bo dowodząc kompletnego niezrozumienia rzeczywistości brzmią też słowa Franciszka na temat spotkania z Orbanem. - Orbán, kiedy go spotkałem, powiedział mi, że Rosjanie mają plan, że 9 maja wszystko się skończy. Mam nadzieję, że tak właśnie jest, więc zrozumielibyśmy również tempo eskalacji tych dni. Bo teraz to już nie tylko Donbas, to Krym, to Odessa, to zabiera Ukrainie port nad Morzem Czarnym. Jestem pesymistą, ale musimy wykonać każdy możliwy gest, aby zatrzymać wojnę” - mówił papież, jakby kompletnie nie rozumiejąc, że słowa Putina nie oznaczają, że chce on skończyć wojnę, a tyle, że chce jak najbardziej zniszczyć i jak najwięcej osiągnąć do 9 maja. Te zapowiedzi nie oznaczają końca wojny, a jedynie eskalację. I aż dziw, że papież opowiada takie rzeczy włoskim mediom. Jeśli szukać jakichś pozytywów tego wywiadu to będą nim słowa papieża o patriarsze Cyrylu. Na pytanie, czy patriarcha może być człowiekiem, który przekona Putina do otwarcia drzwi do spotkania z papieżem Papież pokręcił głową i odpowiedział „Rozmawiałem z Kirillem przez 40 minut przez zoom. Pierwsze dwadzieścia minut z kartą w ręku odczytał mi wszystkie uzasadnienia wojny. Posłuchałem i powiedziałem mu: nic z tego nie rozumiem. Bracie, nie jesteśmy duchownymi państwowymi, nie możemy używać języka polityki, ale języka Jezusa. Jesteśmy pasterzami tego samego świętego ludu Bożego” - mówił papież i dodawał, że „patriarcha nie może zmienić się w ministranta Putina”. Nie wiem, co jest gorsze w tym wywiadzie: naiwność, nieznajomość świata czy szczerość… Naprawdę nie wiem.
 –  Avery Edison O@aedisonZa każdym razem, kiedy pijęmleko, przypominam sobiemojego współlokatora, którydodawał mleko w proszku domleka, żeby mieć więcej mlekaw mleku.
 –  Wydawca gry na PS2 dla któegopracowałem bardzo nas cisnął, żebyśmywycisnęli z gry 30 klatek na senkundę. Wnajlepszym wypadku udawało nam sięosiągnąć 20 FPSów. Bardziej już niemogliśmy tego zoptymalizować, więc poprostu napisaliśmy kod, który dodawał 10do licznika FPSów. Byli zadowoleni, a grawyszła na czas
Bohater, o którym się nie mówi. Podziękujmy założycielowi Wikipedii (wartej 7 miliardów dolarów), Jimmy'emu Wales że nigdy nie powpychał w stronę tysięcy reklam i nie dodawał materiałów sponsorowanych, dzięki czemu jest tam tylko wiedza –

"Czarownica" spalona na stosie w słupskiej Baszcie Czarownic 30 sierpnia 1701 roku w Stolp (obecnie Słupsk) została spalona na stosie Trina Papisten vel Kathrin Zimmermann - zielarka, znachorka, żona znanego wówczas słupskiego rzeźnika Andreasa Zimmermanna, ostatnia z 19 słupskich kobiet oskarżonych o uprawianie czarów i praktyk satanistycznych. Pochodziła prawdopodobnie z kaszubskiej rodziny katolickiej

30 sierpnia 1701 roku w Stolp (obecnie Słupsk) została spalona na stosie Trina Papisten vel Kathrin Zimmermann - zielarka, znachorka, żona znanego wówczas słupskiego rzeźnika Andreasa Zimmermanna, ostatnia z 19 słupskich kobiet oskarżonych o uprawianie czarów i praktyk satanistycznych. Pochodziła prawdopodobnie z kaszubskiej rodziny katolickiej – Otoczki tajemniczości jej osoby dodawał fakt, że z natury była dosyć skryta i unikała ludzi. W maju 1701 roku została oskarżona o niecne praktyki przez miejscowego aptekarza o nazwisku Zienecker, który skierował do słupskiego magistratu akt oskarżenia zawierający 68 paragrafów, w których zawarto między innymi uprawianie przez nią seksu z diabłem, na co dowodem miało być brązowe znamię na jej pośladku. Ponadto oskarżono ją również o sprowadzenie zarazy na zwierzęta hodowlane i jej sąsiadów. Świadoma zagrożenia życia podjęła razem z mężem próbę ucieczki do Gdańska, która jednak została udaremniona przez magistrat.Papisten nie chciała się przyznać dobrowolnie do zarzucanych jej czynów. Wobec powyższego akt oskarżenia został przekazany do Wydziału Prawa Uniwersytetu w Rostocku, który pod koniec lipca 1701 roku wydał opinię prawną zezwalającą na zastosowanie tortur wobec oskarżonej o czary.Pierwszym torturom przez połamanie wszystkich kończyn poddana została 11 sierpnia 1701 roku. Swoimi zeznaniami obciążyła wówczas dwie inne kobiety z Postomina. Wkrótce jednak odwołała swoje słowa i podjęła zakończoną niepowodzeniem próbę samobójczą. Zaledwie tydzień później zastosowane wobec niej ponowne tortury, tym razem przypalanie rozgrzanym żelazem sprawiły, że Papisten przyznała się do zarzucanych jej win i prosiła o ścięcie mieczem by skrócić jej męki.Ostateczny akt oskarżenia zawierał 14 paragrafów. Spalenia na stosie dokonano w słupskiej Baszcie Czarownic
Wypowiedziawszy to otwierał nalewkę, nalewał do kieliszka i dodawał: a wygraną zawsze trzeba świętować –
Mój imbir dzisiaj –
W maju w Kalifornii aresztowano mężczyznę, który karmił bezdomnych jedzeniem, do którego dodawał kapsaicynę w postaci oleożywicy przeznaczonej do produkcji gazu pieprzowego i nagrywał ich reakcje – Substancja, którą dodawał jest średnio "2 razy mocniejsza" niż policyjny gaz pieprzowy. Wg prokuratury niektóre z jego ofiar wymagały hospitalizacji m.in. z powodu trudności z oddychaniem, ostrego bólu, konwulsji i wymiotów. Zostało mu postawione 8 zarzutów trucicielstwa, 1 zarzut znęcania się nad osobą w podeszłym wieku i 8 zarzutów demoralizacji nieletnich, ponieważ werbował ich do pomocy. Za te zarzuty grozi mu nawet 19 lat pozbawienia wolności. Niektóre z ofiar zostały poinformowane, że biorą udział w "challengu ostrego jedzenia" i otrzymały zapłatę w piwie, pozostałe były nieświadome dodatków w jedzeniu. Prokuratura poszukuje innych ludzi, którzy padli ofiarą oskarżonego. Sąd ustalił kaucję na pół miliona dolarów
 –  Na pierwszym miejscu powinno być wychowanie, a dopiero później wykształcenie. Kiedyś pewien profesor napisał na tablicy cyfrę 1 i spojrzawszy na studentów wyjaśnił: „To jest wasze człowieczeństwo -najważniejsza wartość w życiu". Później do cyfry 1 dopisał 0 i powiedział: „A to są wasze osiągnięcia, które w połączeniu z człowieczeństwem zwiększyły waszą wartość 10 razy. Jeszcze jedno 0 -doświadczenie, co daje już 100". I tak dodawał kolejno sukces, miłość, odpowiedzialność. Każde dodane 0 o 10 razy uszlachetnia człowieka - powiedział profesor. Nagle zmazał cyfrę 1, która stała na początku. Na tablicy zostały same nic nie znaczące zera. Profesor powiedział: „Jeśli nie będziecie zachowywać się jak ludzie, cokolwiek byście nie zrobili i tak pozostaniecie zerem"
Amerykański raper Pi’erre Bourne, który trzy dni temu zagrał koncert w Warszawie powiedział, że już nigdy nie wróci do Polski, bo... był jedynym czarnym na lotnisku – – Nigdy więcej nie wrócę do Polski. Wasze lotnisko sprawiło, że czuję się brudny – mówił na swoim InstaStories. – Jesteśmy jedynymi czarnymi na lotnisku – dodawał. Nie wspomniał jednak, czy spotkał się na terenie lotniska z przejawami rasizmu
 –  Właściciel chińskiej restauracjidodawał do dań opiatów żebyuzależnić klientów

Gdy trafiła do schroniska była przerażona i nie przestawała tulić misia

Gdy trafiła do schroniska była przerażona i nie przestawała tulić misia – Ellie ma zaledwie roczek. Była słodkim szczeniaczkiem kiedy jej rodzina ją kupiła, a gdy tylko podrosła i znudziła im się, oddali ją do schroniska.Jej smutek był ogromny, a widok przytłaczający dla pracowników schroniska. Zostawili z nią jej misia i to była jedyna rzecz, która jej pozostała. Tuliła się do niego przez cały czas i nie reagowała na nic.„Biedna Ellie nie potrafiła sobie poradzić z tym, że ją oddali. Nagle jej życie zmieniło się o 180 stopni. W jednej chwili straciła wszystko, co znała. Znalazła się w głośnym, przerażającym miejscu, które w niczym nie przypominało jej domu.”– przyznała Jennifer Jessup.Bardzo źle znosiła pobyt w schronisku. Cały czas tuliła się do misia.„Bardzo się bała. Jedyną rzeczą, jaka jej pozostała, był pluszowy miś. Cały czas się do niego tuliła. Ten widok rozdzierał serce.”Jennifer dowiedziała o Ellie, gdy brat poprosił ją o pomoc w znalezieniu dla siebie towarzysza.Kiedy zobaczyli z bratem w jakim stanie się znajduje wiedzieli, że adopcja tej psinki to misja dla nich. Oczywiście podczas podróży cały czas towarzyszył jej miś. „Kiedy Ellie była bez misia, od razu zwijała się w kłębek i bardzo się bała. Miś dodawał jej odwagi i poczucia bezpieczeństwa.”Ale stopniowo zaczynała się otwierać.„Po podróży była wyczerpana. Wiem jednak, że będzie potrzebowała trochę czasu, aby wyjść ze swojej skorupy.” – przyznał nowy właściciel suczki.„Jedno jest pewne – Ellie trafiła w najlepsze ręce!” – mówi Jennifer „Mój brat bardzo kocha zwierzęta i jestem pewna, że Ellie nie mogła lepiej trafić. On da jej wszystko, czego potrzebuje.”  Ellie z każdym kolejnym dniem staje się bardziej otwarta i towarzyska. „Cały czas się poznajemy. Każdego dnia otrzymuje ode mnie wiele czułości. Wiem, że właśnie tego jej trzeba, aby przywrócić jej pewność siebie. Jest wspaniałym psem i myślę, że już wkrótce staniemy się najlepszymi przyjaciółmi. Ona już nigdy nie zazna krzywdy ze strony człowieka.” – dodał właściciel suczki. Wierzymy, że uda się odbudować zaufanie i Ellie będzie radosnym i szczęśliwym psem. Przykład Ellie pokazuje, że nie trzeba nawet fizycznie krzywdzić psa by wyrządzić mu wielką krzywdę, po której nie ma siły się pozbierać
107 urodziny obchodzi najstarszy polski lekkoatleta - Stanisław Kowalski! – Ma 107 lat i już nie biega. Choć jeszcze niedawno bił rekordy na bieżni w swojej kategorii wiekowej. Stanisław Kowalski, najstarszy polski lekkoatleta, obchodzi urodziny.Stanisław Kowalski urodził się 14 kwietnia 1910 roku. Zasłynął jako najstarszy polski lekkoatleta-amator. W 2014 roku na oczach telewidzów TVN24 bił rekord Europy, w swojej kategorii wiekowej, w biegu na 100 metrów. Pokonanie „setki” seniorowi zajęło 32,79 sekundy.Kilka miesięcy później pan Stanisław pobił dwa halowe rekordy świata. Podczas Drużynowych Halowych Mistrzostw Polski Weteranów nie miał sobie równych w sprincie na 60 metrów (czas: 19,72 sekundy) i w pchnięciu kulą (odległość: 5,08 metra). Ale swoich sił próbował także w rzucie dyskiem i młotem. Sportowiec-amator w piątek obchodzi swoje 107. urodziny. Świętowanie nie było huczne. Seniora odwiedziła delegacja ze Starostwa Powiatowego w Świdnicy. Były życzenia i wręczenie sportowej koszulki z odpowiednim do wieku numerem.Pan Stanisław nadal czuje się świetnie, unika stresów, dużo przebywa na świeżym powietrzu. Nie planuje już co prawda startów, ale nadal dużo spaceruje” – cytuje słowa Zygmunta Worsy, sportowego opiekuna 107-latka i prezesa Dolnośląskiego Związku Lekkiej Atletyki, portal Starostwa Powiatowego w Świdnicy.Mężczyzna karierę sportową rozpoczął dopiero w wieku 104 lat. Wcześniej, w pracy, nie musiał być aktywny fizycznie. – Do pracy chodziłem pieszo, albo jeździłem 10 kilometrów rowerem – mówił nam w 2014 roku. I dodawał: będę żył do samej śmierci, nie popuszczę.3 lata temu o panie Stanisławie zrobiło się głośno na świecie, kiedy raper 50 Cent wspomniał o nim na swoim facebooku
57% pozwów o dyskryminację w pracy składają mężczyźni – A teraz przypomnij sobie ile znasz przypadków poruszenia tego tematu przez media lub polityków Dyskryminacja mężczyzn. Dodatkowe punkty za bycie kobietą Jak ale okazuje, problem dyskryminacji w pracy dotyka także mężczyzn. W ostatnich latach mężczyźni częściej pozywają swoich pracodawców za dyskryminację, niż kobiety.Do tej pory temat dyskryminacji mężczyzn wydam, się być nierealnym. Informowano głównie o kobietach, które nie są traktowane na równi z mężczyznami. Jednak ostatnie statystyki wskazują, że to panowie częściej czyli się pokrzywdzeni. W latach 2011, 2012 mężczyźni złożyli 1063 pozwy o dyskryminacje w miejscu pracy, Kobiety w tym samym czasie złożyły ich 78. jest. kobieta? Dostaniesz dodatkowe punkty Kobiety już na starcie mają przewagę nad mężczyznami. Dotyczy, to w szczególności kursów, do których dopłaca Unia Europejska. Protesty są ignorowane, • wziąłem udział w kwalifikacji uczestników kursu pod hasłem podaże Kapitał Ludzki, który był dotowany z funduszy UE. Moje oburzenie wywołał, jeden z zapisów, regulaminu, który dodawał punkty osobie tylko dlatego, że była kobiety a temat kursu nie miał żadnych inklinacji w tym kierunku. Liczba tych dodatkach punktów w praktyce dawała zwycięstwo kobiecie nawet niewykwalifikowanej, bo posiadanie stopnia naukowego doktora miało mniejszą wagę. Złożyłem dokumenty i protest w związku z nierównym traktowaniem płci. Na kurs mnie nie przyjęto, do protestu się nie odniesiono - pisał do Dziennika Gazety Prawnej, Jarosław Michalak Trudna sytuacja ojców w pracy Niełatwo w pracy mają te, młodzi ojcowie, którzy opiekę nad chorym dzieckiem mogą przypłacić konsekwencjami płacowymi. - nagrodę roczną, bo - jak stwierdzi, mój szef - aż trzy razy brałem kilkudniowe zwolnienia lekarskie z powodu choroby mojego małego dziecka. Żona też brała kilka razy zwolnienie z tego powodu, w jej miejscu pracy jednak nikt nie miał o to pretensji, wiadomo: jest młodą matką i takie problemy mogą jej się przytrafić. Młodego ojca takie zasady nie dotyczą - stwierdził oburzony czytelnik.