Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 197 takich demotywatorów

Pingo, stary bezpański pies, mieszka na tej samej stacji benzynowej w Vinhedo w Brazylii od ponad dwóch dekad – Pies przeżył już czterech różnych właścicieli stacji benzynowej od czasu, gdy się tam osiedlił. Według jednego z mieszkańców, Julio D'Aurii, Pingo był już stałym bywalcem, gdy ten przeprowadził się do miasteczka w 2006 roku, co oznacza, że pies ma obecnie około 20–22 lat.Jak mówi Julio, za opiekę nad Pingo w głównej mierze odpowiada oddana sąsiadka, która codziennie wymienia mu wodę, przynosi jedzenie, a nawet przygotowuje specjalne posiłki z kurczaka. Zajmuje się również jego wizytami u weterynarza, pielęgnacją oraz dostarcza mu ciepłe ubrania i koce na zimę.Pracownicy stacji dbają również o to, aby Pingo spędzał czas w klimatyzowanym biurze kierownika, by zapewnić mu komfort. PINGO
Kobieta w samolocie poprosiłao wegańskie posiłki podczas 10-godzinnego lotu samolotem – Dostała wodę i chusteczkę meal 1watereau3meal 2 💡 WIĘCEJ
Źródło: nypost.com#!
 –  "Nie zadzieram z nikim powyżej 42roku życia, oni są inaczej zbudowani.Ich rodziny formalnie przeszkoliły ichw czymś, zanim skończyli 2 lata.Mieli klucze do domu w wieku 5 lat,byli w stanie gotować pełne posiłkiw wieku 7 lat i byli prawiesamowystarczalni w wieku 9 lat.Każdego letniego ranka wychodzili zdomu o świcie i nie wracali aż dozmroku, i przeżyli cały dzień nawodzie z węży ogrodowych i przyodrobinie szczęścia kanapce nawypadek, gdyby czyjeś rodziceposzli na zakupy. Spędzili trzyczwarte swojego życia samotnie zrodzicem, sprawdzając ich możedwa razy w miesiącu. Większość znich uniknęła przynajmniej jednejpróby porwania i znają 15 różnychsposobów usuwania plam krwi zubrań.To ostatnia prawdziwai niebezpieczna generacja."
Zagłosuj

Zdecydujmy ostatecznie - na dwór czy na pole?

Liczba głosów: 1 840
W Żółwinie w woj. mazowieckim grupa 20 patusów zaatakowała ratowników medycznych, którzy pomagali poszkodowanemu na imprezie urodzinowej –  Wojewódzka Stacja PogotowiaRatunkowego "Meditrans" w Warszawie6 godz.. →BRUTALNY ATAK NA RATOWNIKÓW MEDYCZNYCH.ZAATAKOWAŁO ICH 20 PIJANYCH MĘŻCZYZN.POLICJA ZATRZYMAŁA 2 OSOBY☛Około godziny 1.42 w nocy Zespół RatownictwaMedycznego W01 166 Wojewódzka Stacja PogotowiaRatunkowego "Meditrans" w Warszawie zostałzadysponowany do pobitego na imprezie wmiejscowości Żółwin przy ul. Nadarzyńskiej 25pacjenta. Zespół natychmiast pojawił się na terenieOSP Żółwin, gdzie w remizie wynajętej przezstrażaków prywatnym osobom trwała przebieranaimpreza urodzinowa z okazji 40-letnich urodzinjednego z uczestników.Gdy w obecności żony poszkodowanegomężczyzny ratownicy medyczni rozpoczęli z nimmedyczne czynności ratunkowe, do ratownikówpodszedł jeden z postronnych mężczyzn. Zacząłszturchać członków ZRM. Gdy jeden z ratownikówstanowczo zareagował: zażądał od niego, by ten nieprzeszkadzał mu w ratowaniu zdrowia pobitegopacjenta, mężczyzna wrócił na salę i po chwiliwybiegł z grupą 20 rosłych mężczyzn.☛ W tym samym czasie ratownicy medycznizabezpieczyli już pacjenta i byli w tracie umieszczaniago w ambulansie - mężczyzna wymagał bowiempilnej diagnostyki - wykonanie tomografukomputerowego i hospitalizacji.Napastnicy zaczęli szarpać i popychaćratowników medycznych. Sytuacja była na tyleniebezpieczna, że jeden z ratowników przez radiozaczął wzywać pomocy. Gdy usłyszały to obecne naimprezie kobiety zaczęły odciągać agresywnychmężczyzn od ambulansu. Na pomoc natychmiastprzyjechał ZRM z Milanówka oraz radiowóz policyjny.Sytuacja nadal była jednak trudna, bo napastnicy całąswoją agresję przelali na policjantów, z którymi takżezaczęli się szarpać. Na miejsce przyjechały więcwezwane przez policjantów posiłki. Ostateczniepolicjanci zatrzymali 2 najbardziej krewkie osoby.Zaatakowani ratownicy medyczni pojechali zpacjentem do szpitala, a następnie na komisariatpolicji, gdzie zgłosili atak. Dyrekcja WojewódzkaStacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" wWarszawie składa jutro z rana doniesienie omożliwości popełnienia przestępstwa i jak zawszebędzie domagać się najwyższego, przewidzianego wKodeksie Karnym wymiaru kary, bo kto podnosi rękęna ratowników medycznych, podnosi rękę na całespołeczeństwo i państwo.☛Strażacy ochotnicy z OSP Żółwin nie uczestniczyliw wydarzeniu zorganizowanym przez prywatneosoby, które zakończyło się atakiem na ratownikówmedycznych, ani nie brali udziału w całym zdarzeniu.- Warszawskie Pogotowie Ratunkowe - od 125 latrazem
Klienci kibicują strażakom, którzy zatrzymali się na darmowe posiłki podczas pożarów w Los Angeles: – ''Dziękujemy za ciężką pracę'' RESTROCES
0:11
Wszyscy jesteśmy w podobnej sytuacji - zwróćmy uwagę na to jak możemy pomóc sobie nawzajem –  Piotr Guzek8 godz..>Jeśli będziesz robić jak co roku duże zakupy tużprzed Świętami to pamiętaj, że nie Ty jeden/jednadziałasz w ten sposób, a właściwie zdecydowanawiększość Polaków. W tym czasie kolejki do kasniezależnie od ilości pracowników w danymsklepie są rzeczą absolutnie oczywistą i mimoszczerych chęci obsługi każdego sklepu nie da sięich w 100% wyeliminować.Pamiętaj, że sklep (budynek) nie jest z gumy i nieda się nagle dostawić 10 nadprogramowych kastylko na ten gorący okres, zaś standardowa,,przepustowość" danego marketu NIE JESTzaplanowana do sprawnej (czytaj szybkiej) obsługiklientów w szczytowych, kilku dniach roku. Tomatematyka, której nie da się oszukać.Zatem drogi kliencie marketów, pamiętaj, że całygrudzień oraz kluczowe dni tuż przed Świętami sąnajcięższym okresem w roku dla wszystkich ludzizatrudnionych w handlu. Większość osób, którewidzisz (a nawet nie widzisz np. dostawcy etc.) wtym okresie w marketach dwoi się i troi aby Twojezakupy a co za tym idzie Święta były udane.Często sami swoje Świąteczne posiłki będąszykować na ostatnią chwilę, gdyż wzmożonapraca w tym okresie nie sprzyja wcześniejszymprzygotowaniom.Dlatego staraj się podejść do kwestii kolejek zwyrozumiałością, nie krzycz na pracowników, niefochuj się, nie bądź pretensjonalny lub nie daj Bożechamski a dodatkowo nie utrudniaj pracypracownikom sklepów - pakuj swoje zakupysprawnie, płać kartą lub miej przygotowaną kwotęw gotówce, a także nie rozrzucaj produktów lubnie odkładaj ich w losowych miejscach sklepu.No i przede wszystkim uśmiechnij się czasembo po,,drugiej stronie" to też człowiek, który mauczucia.
 –
Business Insider: Amerykanom sprzeciwiającym się życiu pod rządami Trumpa trafiła się szansa wypłynięcia w czteroletni rejs – Rejs obejmie kadencję Trumpa i odwiedzi 140 krajów na wszystkich siedmiu kontynentach.Pojedyncza kabina na cztery lata kosztuje 255 999 dolarów, a podwójna – 319 998 dolarów.Pakiet obejmuje posiłki, bezpłatne piwo i wino do lunchu i kolacji, a także pokładowe spa i programy fitness ODYSSEY⭑⭑⭑⭑⭑TRUMP WILL FIX ITTRUMPVANCEMAKE AMERICA GREAT AGAIN! 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.unilad.com
Dla tych, co myślą, że food trucki to jakiś nowoczesny wynalazek –  posiłki napoje kawa słodycze
Źródło: polityka.pl
Nie rozumiem czemu dzieci w szkole muszą płacić za posiłki, a przestępcy w więzieniach mają je za darmo –
Czyli ta akcja McDonalda była tylko chwytem marketingowym dla mediów i internetu? – Amerykańska sieć barów szybkiej obsługi postanowiła wyciągnąć pomocną dłoń do osób walczących z powodziami na terenie Polski. W czwartek, 19 września, McDonald's zwrócił się do mundurowych ze specjalną ofertą – zapewniono, że będą przekazywane bezpłatne dania tym, którzy odbywali służbę w miejscach dotkniętych klęską żywiołową.„W ramach pomocy rozpoczęliśmy akcję wydawania ciepłych posiłków oraz napojów dla przedstawicieli służb mundurowych, przede wszystkim Ochotniczej Straży Pożarnej, Państwowej Straży Pożarnej, Policji, Wojska, Wojsk Obrony Terytorialnej” – ogłosił McDonald's.Sieć McDonald's miała oferować darmowe posiłki dla służb mundurowych pracujących przy powodzi, ale mundurowi twierdzą, że zostali wprowadzeni w błąd, a szumna akcja jest tylko chwytem marketingowym. "Większość waszych restauracji odmawia" - skarżą się na X "Służby w akcji". Po wyjaśnieniach McDonald's zawrzało w komentarzach. Powodzie. Darmowe dania McDonald's dlamundurowych wywołały kontrowersjeMcDonald's ogłosił w ubiegłym tygodniu, że będzie wydawać bezpłatne posiłki dla mundurowychwalczących z powodzią w Polsce. Oferta wzbudziła jednak w ostatnich dniach kontrowersje po tym, jakniektórzy przedstawiciele służb państwowych donieśli, że sieć odmówiła im darmowego dania.Publikacja: 25.09.2024 14:22M3MOMBO c 💡 WIĘCEJ
Elitarna edukacja – Nie odpowiada ci nasze jedzenie? I tak zapłacisz Anonimowy uczestnik15 godz..Cześć, córka ma celiakię. W jej szkole podstawowej (szkoła prywatna)jest kuchnia i stołówka, ale niestety nie mogą zapewnić calkowitejdiety bezglutenowej. Córka będzie przynosiła lunch, obiady idodatkowe przekąski z domu. Pani Dyrektor chce abyśmy płacili 10 złdziennie, za to że córka zje własne jedzenie (przygotowane w domu)w szkole.Uzasadnienie Pani Dyrektor: "w cenę posiłków przygotowywanych wszkole wliczone są media, owoce i woda do picia (...) Opłaty, o którychwspomniałam są zapewne wliczone w innych szkołach w kwotęczesnego, u nas jednak są to opłaty wliczone w wyżywienie.".Z kolei zgodnie z art. 106 ust. 4. ustawy z dn. 14 grudnia 2016 r. Prawooświatowe (Dz. U. 2017 poz. 59) do opłat wnoszonych za korzystanieprzez uczniów z posiłku w stołówce szkolnej nie wlicza sięwynagrodzeń pracowników i składek naliczanych od tych wynagrodzeńoraz kosztów utrzymania stołówki.Tłumaczyłam, iż córka posiłki, przekąski i wodę będzie przynosiła zdomu, więc nie rozumiem jak może być naliczana opłata za media zaposiłek, który zostanie przyrządzony w domu.Wynika z tego, że miesięcznie będziemy musieli płacić ok. 200 zł za to,że dziecko przyniesie własny posiłek do szkoły o go tam zje.Do Pani Dyrektor, która jest jednocześnie właścicielem szkoły niedocierają żadne argumenty.Co można zrobić w tej sprawie?kwejk.pl
Proste, to dlatego, że w restauracjach jest za tanio. Dzbanek wody z sokiem zwany lemoniadą, mógłby spokojnie kosztować 40 zł, a nie jakieś marne 25 –  Goście na Mazurach są, aleprzywożą swoje jedzenie- Mam cały komplet gości wpensjonacie, a na posiłek schodzi jednarodzina, to o czym to świadczy? Do pokoiprzywożą ze sobą kuchenki indukcyjne isami robią posiłki - denerwuje się AnnaRuczyńska z pensjonatu i restauracji"Złota Rybka".
Słyszeliście o czymś takim jak hipertymezja? – Osoby obdarzone hipertymezją bez żadnego problemu zapamiętują długie ciągi cyfr, przytaczają z pamięci raz przeczytane ciągi słów, takie jak definicje w encyklopediach.Według dostępnych badań zjawisko hipertymezji dotyczy nielicznej grupy osób rozsypanych po całym świecie.Osoby z hipertymezją często są leworęczne i cechują je zachowania kompulsywne.Kolekcjonują określone przedmioty i przechowują je wedle ścisłych zasad.Zaskakująco precyzyjna pamięć może wydawać się niezwykłym i cudownym darem od losu.Dla osób z hipertymezją okazuje się swoistym problemem. Funkcjonując w rzeczywistości społecznej zapamiętują nie tylko drobiazgowe fakty z własnego życia, ale również posiłki, wypowiadane słowa i noszone ubrania osób z ich otoczenia.Ma to negatywny stosunek na ogólne samopoczucie, prowadzi do problemów w komunikacji i relacjach interpersonalnych.Każda sytuacja z życia jest zapamiętana. Nawet ta najbardziej niezręczna. Nie można jej w żaden sposób usunąć pngtreehgreeeepriotreepngtree
Ludzie, a kiedy żyć? –

Posiłki serwowane w szkołach w różnych państwach Te z Azji wyglądają wyjątkowo smacznie (21 obrazków)

Ciekawa inicjatywa włoskiej restauracji – Niedawno otwarta restauracja Al Condominio w Weronie znalazła nietypowy sposób na promocję swojej oferty wśród klientów. Od samego początku konsekwentnie promuje posiłki „bez technologii” zachęcając do bardziej tradycyjnego podejścia. Zachętą dla klientów jest specjalny gratis – każdy, kto wybierze pakiet „bez technologii” otrzymuje powitalną, darmową butelkę wina.Goście, którzy skorzystają z pakietu, zostawiają telefon w specjalnej osobistej skrzynce zamykanej na klucz. Następnie pokazują klucz kelnerowi, który podaje im butelkę wina. Właściciel restauracji zachęca także do tego, by spisać ręcznie recenzję posiłku i zostawić ją w skrzynce po zakończeniu wizyty w restauracji.Ogólnie to jest dobry pomysł, żeby idąc z kimś do baru czy restauracji, skupić uwagę na tej osobie, a nie na telefonie Włoska restauracja daje darmowe wino klientom.Warunkiem posiłek bez telefonuRestauracja w Weronie promuje jedzenie bez telefonów za pomocą wina. Reakcja klientów na zachętę jestbardzo pozytywna.Publikacja: 16.04.2024 14:46 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.rp.pl
 –  Kiedy mój chłopak (obecnie mąż) przedstawił mnieswoim rodzicom, moja przyszła teściowa zapytałamnie, czy mam jakieś alergie pokarmowe, czy sąpotrawy i dania, których nie mogę i nie chcę jeść(dostaję wysypki po cytrusach i po prostu nienawidzębiałych ryb.) Zapisywała wszystko, co usłyszała,w puchatym zeszycie. Widząc moje pytającespojrzenie, wyjaśniła, że ma męża, 4 synów,3 synowe, 6 wnuków w wieku od roku do 10 lati wszyscy albo czegoś nie jedzą, albo są uczuleni.Każdy ma inny zestaw, którego nie chce/ nie możejeść, więc zapisuje wszystko, żeby podczasprzygotowywania świątecznego menu o niczym niezapomnieć i żeby każdy mógł zjeść co najmniej dwaposiłki bez rzeczy, których nie je.Kilka miesięcy później, gdy już byłam zaręczonaz moim obecnym mężem, zostaliśmy zaproszeni narocznicę ślubu moich teściów. Stół pękał w szwach:kilka rodzajów dań na ciepło, sałatki, mnóstwoprzystawek. Ale to co zaskoczyło mnie najbardziej tomałe stojaczki obok każdego dania z etykietami zeskładem. Nawet jeśli coś było zrobione z dwóchskładników! Okazało się, że moja teściowa ma nawetspecjalną mini drukarkę, która drukuje takie etykiety.Od razu przypomniałam sobie, jak moja mama ibabcia próbowały wcisnąć we mnie znienawidzonąbiałą rybę - rozdrobnioną w sałatkach i kanapkach...Moja mama przygotowała kiedyś na Sylwestra stółpełen ryb, a ja przywitałam 2015 rok z plasterkamijabłka. Nikt mi nie wierzył (w sumie do tej pory niewierzą), że mi od nich niedobrze. I nagle spotykamsię z wrażliwym i pełnym szacunku podejściem dopreferencji żywieniowych innych ludzi. Prawie się tamprzy wszystkich rozpłakałam.Moja teściowa zawsze powtarza, że należy szanowaćpreferencje i przyzwyczajenia ludzi, bo każdy jest inny.
Turecki dziennik "Hurriet" przekazał, że Damian Soból, zabity przez IDF w Strefie Gazy, udzielił dużej pomocy mieszkańcom południa Turcji w ubiegłym roku po tragicznym trzęsieniu ziemi – Członkowie organizacji World Central Kitchen wyruszyli do Turcji 6 lutego 2023 roku.Wolontariusze, wśród których był nasz rodak, gotowali w dystrykcie Elbistan w prowincji Kahramanmaras. Grupa po katastrofie nakarmiła tysiące ludzi.Gazeta podkreśla, że Damian Soból bardzo pomagał osobom, które przetrwały kataklizm. Polak wraz z innymi pracownikami WCK gotował trzy gorące posiłki dziennie, dopasowując menu do miejscowej kuchni.Wielki człowiek, którego wyczyny docenia już cały świat. CHEE BETIEL LEVHCHEE BETIEL LEVHOFKiletnebhow
Źródło: www.facebook.com

 
Color format