Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 180 takich demotywatorów

 – Rosyjska propaganda wmawia, że serial Netflixa jest oparty na faktach i dodała zdjęcia czarnoskórych przestępców, którzy nie mają nic wspólnego z serialem i przedstawioną w nim fikcyjną historią. Miniserial Netflixa "Dojrzewanie" NIE JEST OPARTY na żadnej konkretnej historii, lecz jego twórcy, czyli Stephen Graham (serialowy ojciec Jamiego) i Jack Thorne, czerpali inspirację z różnych źródeł, w tym z realnych wydarzeń i problemów społecznych. Twórców zszokowały nagłe i powtarzające się przypadki młodych chłopaków atakujących nożami dziewczyny, co skłoniło ich do refleksji i pytań, co się dzieje ze społeczeństwem i dlaczego dochodzi do takich sytuacji. Inną ważną inspiracją był wpływ kultury "incel" na młodych mężczyzn. Twórcy chcieli zwrócić uwagę na niebezpieczeństwa związane z takimi grupami oraz ich wpływ na rozwój dzieci i młodzieży.„Radio” Genoa to profil siejący dezinformację i rosyjską propagandę. Nie jest radiem ani żadnym innym zarejestrowanym przedsiębiorstwem medialnym. Wyolbrzymia kryzys migracyjny i szerzy kłamstwa publikując sfabrykowane i zmanipulowane przekazy mające wywołać negatywne emocje społeczne ukierunkowane na hejt i nienawiść wobec imigrantów. „Radio” Genoa wspiera też te prawicowe ruchy, które są wrogie relacjom transatlantyckim. Jednym z pozytywnych bohaterów „Radia” jest niemiecka partia AfD - jeden z popierających ją materiałów podał dalej nawet właściciel serwisu X (dawniej: twitter) - Elon Musk The Wojciech CejrowskiNetflix robi film o młodocianym nożowniku, na podstawie prawdziwychwydarzeń z Wielkiej Brytanii. Na górnych obrazkach aktor, który wcielasię w rolę zabójcy. Na dole zdjęcia prawdziwych nożowników, napodstawie których powstaje film.-Personel WCRadioGenoa@RadioGenoaNetflix is making a series based on a true story in England about anunderage boy who kills with a knife. Above the actor, below the realkillers.Q
1 marca 1971 odbyła się premiera filmu "Śmierć w Wenecji" w reżyserii Luchino Viscontiego – Choć w Polsce najbardziej kojarzy się ze słynną sceną z Chłopaków nie płaczą i kultowym tekstem Freda, ten film to prawdziwa perła światowego kina. To piękna, choć melancholijna opowieść o przemijaniu i obsesji. Kompozytor Gustav von Aschenbach (Dirk Bogarde) przybywa do Wenecji, gdzie jego fascynacja młodym Tadziem (Björn Andrésen) staje się coraz silniejsza. Towarzyszy temu poruszająca muzyka Mahlera, budując niezwykły klimat filmu."Śmierć w Wenecji" zachwyca obrazem, muzyką i atmosferą. Uznawana za arcydzieło kina europejskiego, do dziś pozostaje jednym z najważniejszych filmów artystycznych.Oglądaliście "Śmierć w Wenecji" dla samego filmu, czy tylko czekaliście na moment, w którym "się rozkręci"? Spokojnie,zaraz się rozkręci.
Źródło: www.facebook.com
Kolejne ofiary ideologii gender –  Mateusz Osiak @MateuszOsiak 17 g.No trzeba przyznać, że udał im się synek, wielkie pozdro dla chłopakówLokalni Na Bicie1d.Syn Bonusa RPK i Dudka P56POIS BOUTORD
Babciu, co Ty opowiadasz? Czy za Twoich czasów naprawdę nie skreślało się chłopaków za nieładną twarz? Jakie to musiały być złe czasy! – I czy, jak coś wam się nie spodobało to naprawdę dążyłyście za wszelką cenę do ratowania związku, a nie do jego jak najszybszego zakończenia? I naprawdę nie brałyście połowy nienależnego wam majątku? Eh, babciu, wy to naprawdę musiałyście być nieszczęśliwe w życiu... Ej, babciu? Czemu płaczesz?Nie, nic, tak mi się tylko smutno zrobiło, wnusiu... Prophe 💡 WIĘCEJ
Źródło: pixabay.com
Niektóre historie kocham zbyt mocno,by się nimi nie dzielić! – Minęła mnie dziś grupa szorstko wyglądających chłopaków i jedyne, co usłyszałem o ich relacji, to:''on ma tego brata z zaburzeniami lękowymi, więc poszedłem z nim, żeby było mu raźniej''.To uświadomiło mi, że świat nie jest taki zły.Sklep zoologiczny, w którym pracowałem, miał zagrodę z królikami w pobliżu drzwi wejściowych. Z każdej strony zagrody znajdowały się ogromne tabliczki z napisem:''Możesz mnie pogłaskać, ale nie podnoś mnie!''. Jeden z chłopaków natychmiast sięgnął do zagrody, aby złapać królika.Zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć, jego kolega złapał go za ramię i zapytał:''Widziałeś znak?”. Odpowiedział: ''Tak! Jest napisane, że można je podnosić, ale nie wolno ich głaskać!''.Potem zamilkł na chwilę i cicho powiedział: ''Nie przeczytałem tego dobrze, prawda?''.Jego przyjaciel po prostu położył mu rękę na ramieniu i powiedział:''W porządku, wiem, że masz problem. Po prostu pogłaszczmy tego słodkiego gnojka''.Ta interakcja nadal nie daje mi spokoju Minęła mnie dziś grupa szorstko wyglądających chłopaków i jedyne, co usłyszałem o ich relacji, to: ''on ma tego brata z zaburzeniami lękowymi, więc poszedłem z nim, żeby było mu raźniej''.To uświadomiło mi, że świat nie jest taki zły.Sklep zoologiczny, w którym pracowałem, miał zagrodę z królikami w pobliżu drzwi wejściowych. Z każdej strony zagrody znajdowały się ogromne tabliczki z napisem:
Takie wspomnienia są bezcenne – Kto by pomyślał, że kiedyś wystarczyłarozmowa twarzą w twarz? Kiedy miałem 15 lat trafiłem do szpitala naokoło tydzień.Pewnego dnia pielęgniarka weszła do mojejsali i powiedziała, że ktoś czeka na mniedole. Zdziwiłem się, bo nie spodziewałemsię żadnych odwiedzin. Zszedłem na dół,a tam stała szóstka moich znajomych,a jeden z nich trzymał w rękach siatkęz owocami i słodyczami.Byłem naprawdę mile zaskoczony, boprzecież oni nawet nie wiedzieli, że jestemw szpitalu (wtedy nie było jeszczetelefonów komórkowych).Okazało się, że przyszli do mojego domu,żeby wyciągnąć mnie na dwór, a mojamama powiedziała im, że jestem w szpitalu.Następnego dnia złożyli się, kto ile mógłi postanowili mnie odwiedzić.Najbardziej wzruszające w tej historii jestto, że jeden z chłopaków, z którym kilka dniwcześniej mocno się pokłóciłem (omal niedoszło do bójki), gdy dowiedział się dokądi po co idą, oddał im część swoichpieniędzy, które miał na obiad, żeby moglimi kupić jakieś smakołyki i kazał przekazaćmi szybkiego powrotu do zdrowia. Konfliktzostał zapomniany...Znajomi posiedzieli chwilę ze mną nakorytarzu, pośmialiśmy się, pogadaliśmyi rozeszliśmy się.Wtedy jeszcze nie rozumiałem, jakie to byłowyjątkowe. Teraz już wiem.
Jak byłam młodsza lubiłam Andrzejki. Razem z koleżankami lałyśmywosk i podziwiałyśmy kształty.Później losowało się karteczkiz imionami chłopaków – Mówcie co chcecie, może to głupota,ale wtedy naprawdę dobrze się bawiłam
Źródło: www.istockphoto.com
Duży sukces naszych chłopaków z Peru. Zespół Juan Pablo II College Chongoyape awansował do peruwiańskiej ekstraklasy! – Papieska drużyna odrobiła jednobramkową stratę z pierwszego spotkania, wygrywając w rewanżu 2:1 z Comerciantes FC i po karnych cieszą się z awansu 4LASCD JUAN PABLO IIESTADIO MUNICIPAL DE LA JUVENTUDCOMERCIANTES FCCFC3PENALES
Oczekiwania vs. rzeczywistość –
 –
Ale oni mają już swoich chłopaków –
"Powiem wprost. Będę w tym roku tu przyprowadzał dużo dziewczyn i może nawet chłopaków, więc jeśli ci to przeszkadza, to weź się w garść, bo to nie liceum!" – No i przez cały rok przyprowadzał tylko jedną dziewczynę.Są teraz po ślubie 1अ71
 –  Dzisiaj wieczorem zdecydowałam się na krótkispacer. Wracając chciałam skrócić sobiedrogę i wracałam przez cmentarz. Spotkałamtrzech chłopaków którzy spytali czy mogąiść ze mną bo się boją. Zgodziłam sięoczywiście po czym dodałam, że kiedy jeszczeżyłam też bałem się chodzić przezcmentarz.Ludzie, w życiu nie widziałem żebyktoś tak szybko spierdalał
 –  Wysiadłem z pociągu i poszedłem podziemnym tunelemw stronę miasta, słuchając muzyki na słuchawkach.Praktycznie przed samym wyjściem ominąłem dwóchidących i obejmujących się chłopaków. A dokładniej tojeden z nich obejmował za szyję drugiego... Niby nicnadzwyczajnego, tym bardziej w Warszawie... Poza tym,nawet zwykli przyjaciele mają przyjęte różne specyficznezachowania. Nagle przypomniałem sobie, jak jakieś30 lat temu, w tym właśnie przejściu, podszedł do mnie(młodego chłopaczka wracającego z dodatkowych zajęćdo domu) silniejszy ode mnie chłopak i objął mnie jednąręką za szyję, przystawił coś do boku i szepnął do ucha:,,Chodź ze mną i się uśmiechaj, a jak nie, to dostanieszpo mordzie. Pójdziemy za pętlę, oddasz mi wszystkiepieniądze i puszczę cię wolno". Szedłem jak owca na rzeźi nie wiedziałem co mam począć w tej sytuacji. Byłemjeszcze gówniarzem, chodziłem do podstawówki i jakna złość nie oglądałem żadnego filmu akcji na kasecie.Przy wyjściu z tunelu stał koleś około 18-25 letnii najwyraźniej coś mu się nie spodobało w naszym,,przyjacielskim" uścisku, być może moje wystraszone,załzawione oczy albo spojrzenie mojego ,,przyjaciela".Zrobił krok w naszą stronę i warknął: ,,Chodź tu" do typa,który mnie trzymał. Tamten oderwał się ode mniespłoszony i wycedził przez zęby: „Znajdę cię, ku*wa,zobaczysz". Natomiast mój wybawca złapał mnie zaramię i zapytał: „ten ci pasuje?" i po upewnieniu się,że przytaknąłem, wepchnął mnie przez zamykające siędrzwi do autobusu. Uratował mnie w ten sposób przedkradzieżą i być może innymi nieprzyjemnościami...Kiedy ta historia mignęła mi w głowie, w ciągu kilkusekund gwałtownie przyspieszyłem i zobaczyłem jakten mniejszy ,,przyjaciel" ma te same wystraszonei załzawione oczy. Dlatego zrobiłem krok w ich stronęi krzyknąłem: ,,Stój!".Zdawałem sobie sprawę, że reakcja może być różna, odzaskoczenia po agresję, ale kiedy mniejszy chłopak sięzatrzymał, a ten lepiej zbudowany wyrwał się i pobiegłdo tyłu rzucając jakieś przekleństwa, zrozumiałem, żeudało mi się w końcu spłacić dług wobec tego gościa,który pomógł mi 30 lat temu...
 –
Rafalala przypomniał o sobie po dłuższym czasie. Popularny transseksualista zaatakował członków Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie. Do zajścia miało dojść w centrum Lublina – Znana transseksualistka uderzyła rzekomo wielokrotnie jednego z chłopaków w twarz, drugi był pogryziony przez psa, a trzeci chciał pogodzić sytuacje z czarnoskórym znajomym atakującego, który prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków. Jeden z chłopców został wielokrotnie uderzony w twarz, inny był gryziony przez psa napastnika, a trzeci, w szoku, próbował zrozumieć sytuację i nawiązać kontakt z czarnoskórym znajomym atakującego, który prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków. Następnie zaczęła za nimi biec z kijem w ręku, krzycząc, że są złodziejami.„Do ataku doszło, ponieważ chłopcy rozmawiali między sobą po ukraińsku. Agresor, później zidentyfikowany jako agresywny transwestyta Rafalala, próbując sprowokować sytuację, zaczął nagrywać chłopców, goniąc ich z kijem i krzycząc oskarżenia o kradzież oraz wzywając ich do opuszczenia Polski” - przekazuje Karolina Romanowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Pojednania Polsko-Ukraińskiego.
0:43
Źródło: tvmn.pl
 –  SABS$JRUżytkownik anonimowy godzinę temuNa pampersy!Odpowiedz Udostępnij1godzinę temuNa papier dla chłopaków 1zl wpłaconyOdpowiedz Udostępnij1Użytkownik anonimowy 2 godziny temuna nowe różańce bo przez dwa lata sporo 1 złich zużyją na te modły, czekam na kolejneprawomocne wyroki dla pisiurów, ktonastępny - jaro? mati? zbychu?Odpowiedz Udostępnij1Użytkownik anonimowy 3 godziny temuA gdzie wpłaty od kolegów z partii?Odpowiedz Udostępnij13 godziny temuŁapcie złotóweczkę - na szczęście. Naszczęści już siedzą!Odpowiedz Udostępnij11 zł96 godzin temuDla takich zer lepiej pasowałoby Ozł.1 zł1 zł1 zł
Bigosik powiadasz? Dzwonię po szwagra –  Szukam dwóch silnych chłopaków co rozpakuja busadrzewa i potną Piła i na końcu wrzuca do piwnicystawka za dzień 30zl + pozostałości posiłków z wigilibigos kiełbaska sałatka
 –  SarcasmLEABa"USTS

Kiedy rzeczywistość zaczyna przypominać serial komediowy...

 –  UKRAINALeksawka♂Cześć,Wczoraj spotkała mnie kuriozalna sytuacja rodemz Chłopaków z Baraków.Zamówiłem na posesję transport desek zlokalnego tartaku.Pracownik tartaku wiozący towar ciężarowymMANem uszkodził mi elewacje domu, zahaczającburtą naczepy.Pracownik nie wiedział jak wyjechać z tejkolizyjnej sytuacji więc wezwał na miejsceswojego brygadziste.Brygadzista w mojej obecności wielokrotnieuderzył pracownika, nie stroniąc także odprzemocy psychicznej a następnie poinstruowałgo żeby zawrócił na moim ogrodzie.W śniegu. MANem z ładunkiem.W wyniku tego manewru ciężarówka zakopała sięa kierowca został pobity drugi raz.Brygadzista pojechal do firmy i przyjechałpojazdem typu CAT.Tym pojazdem tak wyciągał MANa z błota, żeuszkodził mu zawieszenie oraz wyrwał zderzaki.Na finał brygadzista uderzył CATem z deskami nawidlach w dorodną wierzbę.W wyniku ich działań mam odrapany budynek, aogród wygląda jakby jakiś rosyjski wojskowypomylił się i zrzucił tam bombę zamiast naBachmut.Kierowca odmówił podpisania oświadczenia oszkodzie.Zaraz po tym zadzwonił do mnie właściciel firmy izapewnił, że spotkamy się w siedzibie firmy gdziepodpiszemy odpowiednie dokumenty.Po przyjechaniu do firmy dowiedziałem się tylko,że on nic nie podpisze, może mi wysłać następnąekipę która naprawi szkody (tak, poprzednia byłaz Chłopaków z Baraków a następna będzie zSąsiadów).Gdy nie wyraziłem na to zgody usłyszałem, żejestem nowobogackim naciągaczem i, żezłamanego grosza nie dostanę.Sprawę zgłosiłem policji wraz z bardzo bogatądokumentacja zdjęciowo-filmową.Teraz pytanie: co mam zrobić dalej?

 
Color format