Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 154 takie demotywatory

Zawsze trzymam pod poduszką naładowany pistolet, aby w wypadku wtargnięcia intruza móc się zastrzelić i uniknąć poznawania nowych ludzi –
Żona powiedziała, że mojei tej wersji się trzymam –
 –  Nie śpię bo trzymam kredensKredens mi się rozwalił ale dalej nie śpię
Trzymam cię mocno!Nie spadniesz! –
Google wie o nas coraz więcej. Jak wobec tego maluje się nam najbliższa przyszłość? – – Halo, czy to pizzeria Giuseppe?– Dzień dobry, nie, to pizzeria Google.– Źle się dodzwoniłem?– Nie, proszę pana, Google kupiło tę pizzerię.– OK. To chciałbym złożyć zamówienie.– Dobrze, czy zamawia pan to, co zwykle?– To, co zwykle? A pan mnie zna?– Zgodnie z pańskim ID dzwoniącego, ostatnie 12 razy zamawiał pan pizzę serową z dodatkową porcją pepperoni i szynki.– OK! Taką zamawiam!– Czy mogę panu zasugerować tym razem, ser ricottę z rukolą i suszonymi pomidorami?– Co? Nie, ja nie lubię warzyw!– Ale ma pan podwyższony cholesterol.– Skąd o tym wiecie?!– Z pańskiej karty pacjenta w klinice. Mamy wyniki pańskich badań z ostatnich 7 lat.– No dobrze… ale ja nie chcę pizzy z warzywami – już biorę leki na cholesterol.– Cóż, nie brał pan ostatnio ich regularnie. 4 miesiące temu zamówił pan opakowanie 30 tabletek w aptece internetowej.– Kupiłem więcej w innej aptece!– Nie ma tej płatności na pańskiej karcie kredytowej.– Zapłaciłem gotówką!– Ale nie wypłacił pan wystarczającej sumy z bankomatu według wyciągu z pańskiego konta.– Nie trzymam wszystkich zarobionych pieniędzy w banku.– Nie widać tego na pańskim ostatnim zeznaniu podatkowym, chyba że jest to przychód, który zataił pan przed urzędem skarbowym.– Co to jest???? Dosyć! Mam powyżej uszu Google, Facebooka, Twittera i innych WhatsAppów! Wynoszę się w Bieszczady, albo nie, wyjadę na wyspę – bez internetu, gdzie nie ma sieci komórkowych i gdzie nie będziecie mogli mnie szpiegować!– Rozumiem. Będzie pan musiał odnowić paszport, bo skończył swoją ważność miesiąc temu…
Pamiętaj by odłożyć szklankę –  Jeden z moich przyjaciół, psychologów, podczaswykładu na temat zarządzania stresem przeszedsię po sali. Gdy podniósł szklankę z wodą, wszyscypomyśleli ze zaraz zada pytanieczy szklanka jest w połowie pustaczy pełna". Zamiast tego,Zusmiecnem na ustach, Zapytal lleważy ta szklanka?Odpowiedzi były bardzo różne,od 200 g do 0,5 kg. Gdy skończyliodpowiedział: Nie jest istotne ilewazy ta szklanka. Zalezy lle czasubede ia trzymał. Jesli potrzymam iaminutę to nie problem. Gdy potrzymamją godzinę, będzie mnie boleć rękaGdy potrzymam ją cały dzień, moja rękastraci czucie i będzie sparaliżowanaW każdym przypadku szklanka waży tyle samo,jednak im dłużej ją trzymam tym cięzsza się stajeKontynuował: Zmartwienia I Stres W nasZymZyciu Są jak ta szklanka Z wodą. Jesll O nichmyślisz przez chwilę nic się nie dziejeJeśli o nich myślisz dłużej, zaczynają bolećJesll myslsZ o nich cafy dzien, CZujesz SIęSparalzowany I niezdolny do Zrobienia czegoKolwiek
Zdjęcie sprzed 40 lat robi furorę.Przez opis – 40 lat temu zrobili mu zdjęcie z Patrycją. Dziś jej szuka.Jastarnia, rok 1979. Mały Marcin przytula się do jasnowłosej dziewczynki. Powstaje fotografia, którą on dziś chce powtórzyć. Teraz na Facebooku trwa intensywna akcja poszukiwawcza."To była moja 'narzeczona'. Wiem (a raczej mama tak twierdzi), że miała na imię Patrycja. To było w Jastarni. Fajnie było by ją odnaleźć i powtórzyć zdjęcie sprzed niemal 40 lat" – pisze Marcin. "To nie jest jakieś ważne czy pilne. Ani konieczne. Ot marzenie. Może dzięki Waszym udostępnieniom się odnajdzie ta 'moja' Patrycja. Może rozpozna swoją dziecięcą buzię.Dla ułatwienia: ten wyższy to "ja" – dodaje.Zdjęcie niesie się po FacebookuInternauci kibicują Marcinowi i piszą:"Super pomysł!!!!! Gdzie jest Patrycja???", "Jakie to słodkie!", "Sentymentalny projekt! Trzymam kciuki!". On sam zaznacza, że powtórkowa sesja "nie musi być topless".Czy Patrycja się odnajdzie? Pomóżmy Marcinowi
Nie spadniesz, trzymam cię moja pani –
0:13

4-latka starała się o pracę w policji. Jej CV naprawdę robi wrażenie... Gdy czteroletnia Emelie Olsen z Kalifornii w Stanach Zjednoczonych odkryła, że miejscowa policja poszukuje pracowników, nie wahała się przesłać swojego CV. Odkąd zobaczyła Judy Hopps, królicza policjantkę ze „Zwierzogrodu”, filmu animowanego z 2016, marzyła o byciu policjantką i nie miała zamiaru przegapić swojej szansy na spełnienie marzeń

Gdy czteroletnia Emelie Olsen z Kalifornii w Stanach Zjednoczonych odkryła, że miejscowa policja poszukuje pracowników, nie wahała się przesłać swojego CV. Odkąd zobaczyła Judy Hopps, królicza policjantkę ze „Zwierzogrodu”, filmu animowanego z 2016, marzyła o byciu policjantką i nie miała zamiaru przegapić swojej szansy na spełnienie marzeń – Z pomocą rodziców udało jej się napisać naprawdę dobre CV i policjanci byli pod wrażeniem jej umiejętności. Na Facebooku zamieścili zdjęcie CV oraz samej dziewczynki.W rubryce ‘umiejętności’, Emelie napisała:„Szybko biegam. Szybko myślę. Trzymam się zasad. Chcę złapać wszystkich przestępców. Mam w domu psa. Umiem głośno gwizdać gwizdkiem i krzyczeć: ‘Zatrzymaj się w imieniu prawa!’.”Później przechodzi do swojego doświadczenia:„Czerwiec 2016 – terazWidziałam Zwierzogród przynajmniej 100 razy. Jak dorosnę, chcę być policjantką tak, jak Judy Hopps.Wrzesień 2016 – terazPolicjanci i złodzieje – Dom/Podwórko/SzkołaZawsze odgrywam rolę Judy Hopps i zawsze łapię wszystkich złodziei.”W ‘Wykształceniu’, Emelie dodała, że zna litery i liczby, oraz umie przeliterować słowo ‘stop’Ponadto dodała, że spotkała w parku rozrywki Judy Hopps oraz inne postaci z filmu
 –
Trzymam kciuki, żeby wytrzymali –  Biskupi proponują: 100 dnitrzeźwości na 100-lecieniepodległościDodano: przedwczoraj 10:46
Ucieczka raka z garnka hitem internetu. Zwierzę wiele poświęciło, żeby się uratować – Internet podbija film z chińskiej restauracji, który przedstawia dramatyczną ucieczkę zwierzęcia z garnka z wrzącą wodą.Manewrując jedną kończyną rak pozbywa się drugiej i ucieka od niechybnej śmierci. Jego determinacja poruszyła autora nagrania, który poinformował w opisie nagrania:„Darowałem mu życie. Zabrałem go do domu i trzymam go w akwarium”
 –
Stoimy sobie z żoną na peronie i czekamy na metro. Trzymam ją za rękę i pocałowałem w policzek. Po chwili podchodzi stara, mocno zapuszczona babka. Na oko 60-70 lat i mówi "zachowujcie się jak ludzie a nie jak zwierzęta". – Czemu to zawsze emeryci mają problem z tym, że ktoś jest szczęśliwy z drugim człowiekiem?
Źródło: Wykop

Kulturalna transakcja na OLX:

 –  Konsola Playstation 3+ gry FIFA 17 GTA...>300 złWitam aktualnedzisiaj, 10:06Takdzisiaj, 10:07Możliwość dowozu za cenę paliwaWpłacę żałość z dowozemdzisiaj, 10:08A gdzie?dzisiaj, 10:08CzernikowoMam córkę mala 5 miesięczną coząbkuje i gorączkuje a brak samochodu9 (Napisz11:41KlaudiaUżytkownik jest onlineT-Mobile.pl LTEOpcjeID; 430081813Konsola Playstation 3+gry FIFA 17 GTA.>300 zMoge podrzucic ale dopiero po 18stejdzisiaj, 10:11DobrzeA gry GTA 5 i box itp są co wymienione?dzisiaj, 10:15TakGdzie to wiezc?dzisiaj, 10:32Czernikowodzisiaj, 10:40Jedna chalupa jest w czernikowie?Konsola Playstation 3+ gry FIFA 17 GTA.>300 złNie.pytal gdzie i mówię. Adres podamniedługo. Trzymam córkę mala 5miesięczną co ząbkuje i gorączkuje iusypiamdzisiaj, 11:24W mniejszej ilosci znakow napisalabysswoj adres niz paplała drugi raz odziecku.Jednak podziekuje za transakcje.Pozdrawiamdzisiaj, 11:26Za paplanie skurwielu cię rozjebieW ryjI paplas skurwiel dalejZnajdę cię obiecuję ci mordę obić
Nie, trzymam miejsce koleżankom –
Znalazłem swój klucz do szczęścia – Trzymam się z dala od idiotów
Na noc zabieram dzieciom telefony i iPady, i trzymam je u siebie w pokoju. Ostatniej nocy gówniarze poustawiali alarmy na różne godziny przez całą noc. Jestem pod wrażeniem ich pomysłowości i współpracy. Mają szlaban –  Devil's Agvocate 2.0 (aka Michelle)@MGiggervl collect all cell phones and iPads fromthe kids at night and keep them in myroomLast night those little ***holes all setalarms to go off at various timesthroughout the night.I'm impressed with their ingenuity andteam effort.They're all grounded

Wielki Brat analizuje

Wielki Brat analizuje –  - Halo. czy to pizzeria Giuseppe? - Dzień dobry. nie. to pizzeria Google. -Źle się dodzwoniłem? - Nie. proszę pana. Google kupilo tę pizzerię. - OK. To chciałbym złożyć zamówienie. - Dobrze. czy zamawia pan to co zwykle? - To co zwykle? A pan mnie zna? - Zgodnie z pańskim ID dzwoniącego. ostatnie 12 razy zamawial pan pizzę serową z dodatkową porcją peperoni i szynki. - OK! Taką zamawiam! - Czy mogę panu zasugerować tym razem zamiast sera ricottę z rukolą i suszonymi pomidorami? - Co? Nie. ja nie lubię warzyw! - Ale ma pan podwyższony cholesterol. - Skąd o tym wiecie?! - Z pańskiej karty pacjenta w klinice. Mamy wyniki pańskich badań z ostatnich 7 lat. - No dobrze... ale ja nie chcę pizzy z warzywami — już biorę leki na cholesterol. - Cóż. nie brai pan ostatnio ich regularnie. 4 miesiące temu zamówi) pan opakowanie 30 tabletek w aptece internetowej. - Kupiłem więcej w innej aptece! - Nie ma tej płatności na pańskiej karcie kredytowej. -Zapłaciłem gotówką! - Ale nie wypłacił pan wystarczającej sumy z bankomatu według wyciągu z pańskiego konta. - Nie trzymam wszystkich zarobionych pieniędzy w banku. - Nie widać tego na pańskim ostatnim zeznaniu podatkowym. chyba. że jest to przychód. który zatai! pan przed urzędem skarbowym. - WTF???... Dosyć!... Mam powyżej uszu Google. Facebooka. Twittera i innych WhatsAppów! Wynoszę się na jakieś zadupie. w Bieszczady. albo nie. wyjadę na wyspę —bez internetu. gdzie nie ma sieci komórkowych i gdzie nie będziecie mogli mnie szpiegować! - Rozumiem. Będzie pan musiał odnowić paszport. bo skończy) swoją ważność miesiąc temu...
Holenderska służba zdrowia pozywa przemysł tytoniowy za celowe uzależnianie ludzi i tym samym za śmierć niektórych – Trzymam kciuki!