Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 119 takich demotywatorów

Spadł z wysokości ponad 67 metrów z prędkością 120 km/h, wpadając do wody i poważnie uszkadzając trzy kręgi, ledwo unikając całkowitego uszkodzenia rdzenia kręgowego. Co ciekawe, przeżył ten wstrząsający upadek – Po upadku Kevin musiał walczyć o życie.Jego mokre ubrania obciążały go, wciągając go głębiej pod chłodne wody zatoki San Francisco. Z trudem wydostał się na powierzchnię, łapiąc oddech i kurczowo trzymając się nowo odkrytego pragnienia życia.Nagle poczuł niezwykłą siłę z dołu, która uniosła go nad powierzchnię wody, gdzie pozostał aż do przybycia straży przybrzeżnej.Dopiero później odkrył tajemniczą obecność utrzymującą go na powierzchni. Okazało się, że lew morski podtrzymywał jego ciało do czasu przybycia łodzi ratunkowej, co zaobserwowali naoczni świadkowie.Hines, u którego zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową, opowiada swoją historię grupom ryzyka w całym kraju, zachęcając ludzi do leczenia chorób psychicznych i pomagając im zrozumieć, że samobójstwo nie jest rozwiązaniem. #BEHERETOMORROWSuicide The Ripple Effect.comIILEDONA
Czy to nie jest absurdalne, że Kościół każe sobie płacić za to, że szerzy własną religię? – To tak, jakby świadkowie Jehowy uważali, że państwo ma im płacić za to, że chodzą po domach. Rodzice o finansowaniu religii w szkołach. "Tonie kościół. Jak chcesz dziecko zapisać nahiszpański, to wozisz je do szkoły językowej"Ewa Rąbek13.11.2023 10:27Posłuchaj artykułuNajpierw była Częstochowa, teraz Wrocław. Chodzi o finansowanie szkolnych lekcjireligii z budżetów miast. Coraz częściej pojawiają się głosy, że koszt katechezypowinien ponosić kościół. Tym bardziej, ze coraz więcej uczniów rezygnuje z tychlekcji.AGENCJA wyborcza.pl
Źródło: edziecko.pl
Wg. spisu powszechnego katolicyzm wyznaje 71,30 proc. Polaków. A pastafarian jest więcej niż muzułmanów –  OgółemUdzielający odpowiedzi na pytanie o wyznanienależący do wyznaniaKościół katolicki - obrządek łaciński (Kościółrzymskokatolicki)Kościół prawosławnyŚwiadkowie JehowyKościół Ewangelicko-AugsburskiKościół katolicki - obrządek bizantyjsko-ukraiński(Kościół greckokatolicki)Kościół ZielonoświątkowyKościół Starokatolicki Mariawitówinnenienależący do żadnego wyznaniaOdmawiający odpowiedzi na pytanie o wyznanieNie ustalono100,0079,4372,5771,300,400,290,170,090,080,030,216,8720,530,04
Liroy u Stanowskiego o Korwinie:Będę to powtarzał za każdym razem, bo byli świadkowie. Janusz powiedział, że bardzo sympatyzuje z Rosją i jakby był konflikt Polska-Rosja, to raczej opowiedziałby się za Rosją. I stwierdziłem k***a, że w takim miejscu nie mogę nawet przebywać i siedzieć, gdzie k***a taki zj*b jest i powiedziałem "do widzenia" – A później przyjdzie ci jakiś kuc i powie, że jest to najbardziej propolska partia... SKIEGOOSFBCaSUBSKRYBU
Świadkowie zajścia twierdzą, że ochroniarze także mieli grupę inwalidzką, więc pojedynek był wyrównany i uczciwy –  ACESPOTTEDLUBLIN.PLUkradł ze sklepu butelkę whisky. 51-latek na wózkuinwalidzkim obezwładnił dwóch ochroniarzy
Źródło: spottedLublin
Niestety kobieta i jej dziecko nie żyją. Cała Polska trzymała kciuki, aby ta sprawa zakończyła się szczęśliwie. Matka i jej 7-letnie dziecko znaleźli się za burtą promu Stena Spirit płynącego z Gdyni do szwedzkiej Karlskrony – W piątek rzecznik Komendanta Głównego Policji inspektor Mariusz Ciarka poinformował w Polsat News, że zarówno kobieta jak i dziecko zmarli. - Właśnie do Biura Międzynarodowej Współpracy Policji wpłynęła informacja od strony szwedzkiej, aby poinformować najbliższych i rodzinę o śmierci zarówno chłopca, jak i jego matki.Wczoraj w mediach pojawiła się informacja, że chłopiec wypadł za burtę, a za nim wskoczyła matka."Zabezpieczyliśmy nagrania z monitoringu wizyjnego, które nie potwierdzają wersji rozpowszechnionej w mediach, że dziecko wypadło za burtę, a osoba dorosła wskoczyła za nim. To jest wszystko, co mogę powiedzieć na chwilę obecną, dopóki służby nie zbadają dokładnie okoliczności zdarzenia – powiedziała w czwartkowy wieczór "Faktowi" Agnieszka Zembrzycka ze Stena Line.Szwedzka policja zaapelowała w piątek za pośrednictwem PAP do polskich pasażerów o przekazywanie informacji mogących wyjaśnić okoliczności wypadnięcia dziecka i kobiety z promu."Świadkowie zdarzenia proszeni są o kontakt ze szwedzką policją. Możemy zapewnić tłumacza" — przekazał Thomas Johansson rzecznik prasowy policji w Karlskronie .STENA SPIRITSStena Line Making good time in
Sytuacja miała miejsce 18 września 2015 roku. Lekarz Khurshid Guru uratował życie dwuletniemu maluchowi, który dusił się z powodu astmy na pokładzie samolotu. Jako że inhalator dla dorosłych nie był odpowiedni dla dziecka, Guru wykonał prowizoryczny przy pomocy dostępnych przedmiotów – Butelka służyła jako pompka, a kubek jako maska. Lekarz zrobił otwór w podstawie butelki, do której włożył woreczek i przykleił go taśmą. Worek pełnił rolę swego rodzaju przejściówki z inhalatora dla dorosłych do inhalatora DIY. "Po półgodzinnej inhalacji i dwóch dawkach leku dziecko poczuło się znacznie lepiej" -powiedział Guru. Dzięki determinacji i szybkiemu działaniu lekarza, dziecko zostało uratowane, za co podziękowali mu nie tylko rodzice, naoczni świadkowie i tysiące internautów na całym świecie, ale także linie lotnicze Air Canada, na pokładzie samolotu których to wszystko się wydarzyło.
Podczas zderzenia większość pasażerów straciła przytomność - autobus zatonął na głębokość około 10 metrów. Bez chwili wahania Shavarsh wskoczył do lodowatej wody, by ratować ludzi – Nurkując na głębokość 10 metrów, Shavarsh użył nóg do wybicia tylnej szyby trolejbusu. Jeden po drugim uratował życie 20 ludziom (w rzeczywistości uratował ponad 20, ale nie wszystkich się udało). Spędził prawie 20 minut w lodowatej wodzie i wykonał 30 nurkowań do wraku autobusu. Jego brat - Kamo Karapetyan - również pływa i opiekował się rannymi, gdy Shavarsh wyciągał ich na powierzchnię.Świadkowie, którzy widzieli, jak Shavarsh wyciąga ludzi na powierzchnię, powiedzieli, że jego stopy i plecy były pełne odłamków szkła. Zapytany później, co było w tym najbardziej przerażające, Shavarsh odpowiedział:"Wiedziałem, że mogę uratować tylko tyle istnień ludzkich, że bałem się popełnić błąd. Na dole było tak ciemno, że prawie nic nie widziałem. Podczas jednego z nurkowań przypadkowo złapałem siedzenie zamiast pasażera... Zamiast tego mogłem uratować życie. To siedzenie wciąż nawiedza mnie w koszmarach."Po 30. nurkowaniu Shavarsh stracił przytomność. Ten odważny czyn drogo go kosztował; doznał ciężkiego obustronnego zapalenia płuc i skażenia krwią z zanieczyszczonej wody. Lekarze nie byli pewni, czy Shavarsh kiedykolwiek wyzdrowieje. Jego życie wisiało na włosku, podczas gdy przez 46 dni pozostawał nieprzytomny. W końcu wyzdrowiał, ale nigdy nie był w stanie ponownie konkurować. Dzisiejsi eksperci są zgodni, że nikt poza Shavarshem nie mógł zrobić tego, co on.Jakby tego było mało dla jednego człowieka... 19 lutego 1985 roku Shavarsh znalazł się w pobliżu płonącego budynku, w którym uwięzieni byli ludzie. Wpadł i bez namysłu zaczął wyciągać ludzi. Po raz kolejny został ciężko ranny (ciężkie oparzenia) i długo przebywał w szpitalu. W wieku 69 lat nadal daje radę realVE
W Wałbrzychu eksplodował sedes – Do niecodziennej sytuacji doszło w Wałbrzychu. Na osiedlu przy ulicy Poselskiej wybuchł sedes, a w wyniku tego zdarzenia ranny został mężczyzna. Winny niedopałek.Mieszkańców bloku przy Poselskiej w Wałbrzychu zaskoczył głośny wybuch, po którym z jednego z mieszkań zaczęły wydobywać się kłęby dymu. Świadkowie zdecydowali się zaalarmować służby.Po wezwaniu na miejsce przyjechało aż sześć jednostek straży pożarnej CHEJOBN
W Żelechowie nawalony jak szpadel wikary seatem rozbił trzy auta – Świadkowie mówią, że ksiądz próbował uciec z miejsca zdarzenia, a potem bezczelnie przesiadł się na miejsce pasażera. Alkomat wykazał ponad 2 promile alkoholu. Ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia powiedział ww

Historia pewnego "wielkiego i dobrego" Karola, któremu pomniki stawiano

 –  Krzysztof Skiba3 godz.ZEPSUTE POWIETRZEDyrektor naszego Zakładu Produkcyjnego paninżynier Karol Wojtek był wyjątkowymczłowiekiem. Miał świetne podejście do ludzi.Każdego potrafił przekonać do swoich wizjiprodukcyjnych. Mówiono, że niezły z niegoaktor. Niby Dyrektor, a jednak taki ciepły, ludzki idobry pan.Gdy przemawiał, wszyscy słuchali go z uwagą.Gdy pisał swe raporty, wielu nie miało pojęcia cotam jest w nich zawarte, ale wiedziało siępowszechnie, że to mądre słowa są, ważnezapewne i wzniosłe.Oj, kochali tego naszego Dyrektora wszyscy, botakiego dobrego jak on, to nasz Zakład nigdy whistorii nie miał.Dyrektor pochylał się nad losem Zakładu imartwił się ludzkimi słabościami. Ale potrafił teżmówić o drożdżówkach, które uwielbiał wczasach szkolnych i to czyniło go takim bliskimkażdemu pracownikowi. Gdy odszedł jegoportrety wisiały w całym zakładzie, a przedwejściem do firmy, to nawet pomnik mupostawiono, a w stołówce pracowniczej tablicępamiątkową.Miał też nasz Dyrektor za życia pewne słabości.Puszczał bardzo smrodliwe bąki. Wstyd było otym głośno mówić, ale w kierownictwie Zakladuwszyscy, to wiedzieli lecz zrobiono z tegotajemnice. Niestety plotki o puszczaniu bąkówrozchodziły się coraz szerzej, a i świadków tychczynów przybywało.Wielki Dyrektor w oparach smrodliwej kartoflankinagle zrobił się mały. Byli tacy, którzy zaczynalikwestionować jego wielkość, a i nawet pomnikchcieli burzyć.Nie mogliśmy dopuścić do tego, by chwała iduma naszego Zakładu upadła pod ciosamikrytyki i na wieki została pokryta zepsutympowietrzem. Nawet jeśli Dyrektor rzeczywisciepuszczał bąki, to w trosce o naszą tożsamośćzakładową i interesy Firmy należało o tymmilczeć.Niestety milczeć się nie dało. Wieści ochorobliwym i natarczywym pierdzeniuDyrektora dotarły do mediów, które walcząc ooglądalność zrobiły z tego użytek. Gdy smróddyrektorski wdzierał się w mury i fundamentynaszej Firmy Kierownictwo Zakładu podjęłouchwałę, w której jednoznacznie stwierdzono, żeżadnych bąków nie było. Świadkowie kłamią, arelacje z pierdzenia zawarte w dokumentachSanepidu są sfałszowane.Smród po Dyrektorze, co prawda pozostał ijedzie jak przypalona salmonella ze starych jaj,ale oficjalnie wszystko pachnie jak w najlepszejkwiaciarni.Rys: Kowal rysujeJPII INFOKK 2023
Informacja o pijanych jemiołuszkach rozniosła się w internecie - jemiołuszki miały się upić i leżeć na chodnikuw Łodzi – Okazało się, że zdjęcie pochodzi z Czernihowa z Ukrainy i powstało 3 dni temu po zderzeniu stada ptaków ze szklaną wiatą przystankową. Są świadkowie wydarzenia, zanim ptaki zabrali wolontariusze.Ptaki po zjedzeniu sfermentowanych owoców nie leżą trupem. Takie przypadki się zdarzają, ale skrajnie rzadko. Typowe są nieskoordynowane ruchy, kiepsko idą im próby podfruwania, rozpierzchają się w różnych kierunkach, bo zawodzi je „instynkt stadny”.
Chyba nie lubią, kiedy obcy ludzie natrętnie pukają do ich drzwi –
Niepublikowane dotąd wideo z katastrofy rosyjskiego Su-34 w Jejsku z 17.10.2022 – Wojskowy samolot spadł na budynki mieszkalne w mieście Jejsk w Kraju Krasnodarskim, ok. 70 km od Mariupola.Naoczni świadkowie od początku twierdzili, że był to wojskowy samolot, którego piloci katapultowali się przed wypadkiem
0:25
 –  Mój syn powoli wchodzi już w wiek, w którymzaczyna interesować się tym co tak naprawdęrobi Tata (z zewnątrz widzi przecież tylko facetasiedzącego przy komputerze i co jakiś czasukrywającego twarz w dłoniach w rezultaciezderzenia z tzw. "rzeczywistością"). Do tej porynie zastanawiałem się jak mu wytłumaczyć, że niejestem strażakiem (choć nierzadko gaszępożary), ani kierowcą koparki (choć zakopuję iwykupuję nieraz takie, kurwa, rzeczy...) - które tozajęcia, Młody (słusznie) poważa najbardziej.Natomiast dziś spróbowałem - wyjaśniając istotęnaszego zawodu (nomen omen) na klasycznymprzykładzie konia."Otóż koń jaki jest - każdy widzi. Sąd widzi, że tokoń. Protokolant widzi, że to koń. Świadkowietwierdzą, że to koń. Biegły specjalista odkoniowatych - po wnikliwym badaniu, twierdzi żeto koń.Natomiast tatuś, mimo wszystko próbujewszystkich przekonać, że to zebra."DEMOTYWATORY.PL
 –
Wyobraź sobie, że wszyscy jego świadkowie przyjdą do sądu... –
 –
"Świadkowie przekazali, że wśród zwiedzających Luwr pojawił się mężczyzna na wózku inwalidzkim w przebraniu starszej kobiety. W pewnym momencie wstał on z wózka i rzucił tortem w kierunku obrazu. Obsługa muzeum natychmiast zareagowała i wyprowadziła go z obiektu" –
0:08
Idealny sposób nastrollowanie jehowych –  Pewnego dnia sturlałem się z łóżka obudzony dzwonkiem dodrzwi. Zarzuciłem koc na ramię bo było zimno, i poszedłemotworzyć. Przywitała mnie laska od świadków Jehowy, dałami broszurkę i zaczęła nawijać o akceptowaniu Jezusa wmoim życiu itd. W pewnym momencie zacięła się i dziwniemi się przyjrzała. Wykorzystałem tę pauzę by uprzejmieodmówić i życzyć jej miłego dnia. Dopiero później gdyzerknąłem na to co mi dała zrozumiałem co miało znaczyćtamto spojrzenie. Brechtałem się potem przez dobre półgodziny.