Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 150 takich demotywatorów

Niesamowitej lekcji na temat prześladowania udzieliła uczniom Rosie Dutton - nauczycielka z Birmingham – Do przeprowadzenia lekcji, której tematem było nękanie i prześladowanie Dutton wystarczyły... dwa jabłka.Przed zajęciami nauczycielka obtłukła jedno z nich, aby zsiniało w środku. Jednak z zewnątrz jabłko wyglądało idealnie - było czerwone i błyszczące, jak drugi owoc z pary. Po wejściu do klasy Dutton poprosiła dzieci, aby porównały jabłka - wszystkie stwierdziły, że oba wyglądają tak samo.Co wydarzyło się później?"Podniosłam jabłko, które wcześniej upuściłam na podłogę i zaczęłam opowiadać dzieciom, jak bardzo go nie lubię, że uważam, że jest obrzydliwe, ma okropny kolor, a jego ogonek jest za krótki. Powiedziałam im, że ponieważ ja go nie lubię, chcę, żeby i one go nie lubiły, żeby też je wyzywały" - wyjaśniła Dutton na Facebooku.Chociaż niektórzy uczniowie patrzyli na nią, jakby zwariowała, za chwilę jabłko zaczęło wędrować po klasie, a prawie wszystkie dzieci obsypywały je obelgami mówiąc, że jest obrzydliwe i śmierdzące.Następnie po klasie powędrowało drugie, nieupuszczone wcześniej jabłko. Ten owoc zebrał od uczniów same komplementy.Na końcu Dutton przecięła oba jabłka na pół - "komplementowane" jabłko wyglądało w środku na świeże i soczyste. "Wyzywane" jabłko było całe posiniaczone."Myślę, że w tym momencie dzieciom natychmiast zapaliła się żarówka w głowie. Naprawdę to zrozumiały - to, co zobaczyliśmy w środku tego jabłka - siniaki, breję i połamane cząstki - to właśnie dzieje się w środku każdego z nas, gdy ktoś znęca się nad nami słownie lub fizycznie" - skomentowała nauczycielka.

Cała prawda w kilku słowach

Cała prawda w kilku słowach –  Miałem już dzisiaj nic nie pisać ale się wkurwiłem jak nigdy!Muszę odreagować.Sorry za błędy i ogólny chaos, ale mam to w dupie. Niech to chuj strzeli, jebany dr Oetker! No co mnie kurwa podkusiło, żeby kupić budyń z tej zajebanej firmy? Siedziałem sobie w domu, czytałem to i tamto, aż mnie nagle złapała ochota na budyń. A z pięć lat już tego gówna nie jadłem. No i się wziąłem ubrałem, pobiegłem do sklepu. Poproszę budyń. Proszę. Dziękuję. Szybki powrót do domu.Na opakowaniu napisane, że gotować mleko, potem wsypać, bla, bla, bla. Zrobiłem jak kazali. I co? I wyszło mi kakao! Rzadkie jak sraczka. Tego się nie da jeść. Jak te pieprzone chamy mogą nazywać to coś budyniem i jeszcze chwalić się nową recepturą?Mam tego dość. Dość jebanej demokracji, kapitalizmu i całego tego ścierwa, które weszło do nas po '89. Chce takich budyniów jak za komuny! W brzydkich opakowaniach, ale gęstych z takimi wkurwiającymi grudkami!I kisieli też chcę! Niedawno na własne oczy widziałem jak mojaznajoma PIŁA kisiel! Jak kurwa można pić kisiel? Czy nasze dzieci już nie będą pamiętały, że to należy wyjadać łyżeczką, do której wszystko się lepi i na koniec trzeba oblizać?Kto mi zabrał szklane litrowe butelki z koka kolą? Komu oneprzeszkadzały? I mleko w butelkach i śmietana, które kwaśniały bo były prawdziwe! A teraz po tygodniu stania na kaloryferze dalej jest 'świeże' - co to kurwa za mleko? A dzieci myślą, żeto mleczarnia mleko daje a krowa jest fioletowa.A te butelki takie fajne kapsle miały, skoble do strzelania w dupę się z nich robiło!... A gumki się z szelek wyciągało Gdzie teraz takie szelki?Dlaczego teraz nawet wafelki prince polo są w tych cudnychopakowaniach zachowujących świeżość przez pięćset lat? Ja chce wafelków w sreberkach! I nie tylko prince polo ale i Mulatków! Jaki dziad skurwił się zachodnią technologią, dzięki której teraz wszystkie cukierki rozpływają się w ustach, a nie tak jak kiedyś, trzeba je gryźć było, tak normalnie jak ludzie!?No pytam się, no!Pierdolę mieć do wyboru setki rodzajów lodów i nie móc zdecydować się, na jaki mam ochotę!Kiedyś były tylko bambino w czekoladzie i wszyscy byli szczęśliwi, a jak rzucili casatte to ustawiała się kolejka na pół kilometra.Czy ktoś pamięta jak smakuje prawdziwa bułka? Nie, kurwa, nie tak jak w waszych pierdolonych sklepach, napompowane powietrzem kruche gówna.Prawdziwe bułki są twardawe, wyraziste w smaku, a najlepiej zprawdziwym masłem, które wyjęte z lodówki jest niemożliwe do rozsmarowania! O margarynie za komuny można było tylko pomarzyć, a jak była, to taka chujowa, chyba Palma się nazywała.Wielkie pierdolone koncerny wyjebały na amen z rynku moją ukochaną oranżadę, którą za młodu gasiłem pragnienie, a mordę przez pięć godzin miałem czerwoną. I jej młodszą siostrę - oranżadkę w proszku, której nikt nigdy nie rozpuszczał w wodzie, Bo służyła do wyjadania oblizanym palcem.Nawet ukochane parówki mi zajebali, dziś już nie robi się takich dobrych jak kiedyś...W telewizji dwa kanały, na każdym nic do oglądania. Teraz mamy sto kanałówi też nic nie ma. Możemy wpierdalać pomarańcze, banany i mandarynki, a kiedyś jak przyszedłeś z czymś takim do szkoły, to cię szefem nazywali.Fast foodów też nie było i każdy żywił się w drewnianych budach i żarliśmy z aluminiowych talerzy i jakoś nikt sraczki nie dostał, a śmieci wokoło nie było bo nie było zasranychjednorazówek. A jak chcieliśmy ameryki to żywiliśmy sięzapiekankami z serem i pieczarkami i hod-dogami nabijanymi na metalowe pale. Buła, parówa, musztarda! Nic więcej do szczęścia niepotrzebowaliśmy.Spierdalaj zasrana Ameryko. A taką kurwa miałem ochotę na budyń
Jak sprawdzić, czy jajka są jeszcze świeże? Wystarczy włożyć je do wody –  Świeże tygodnioweNieświeże (2-3 tygodnie)Bardzo stare
Drogi Złodzieju! – Ubiegnę Twoje rozczarowanie. Telewizor ma ok. 25 lat, lodówka 15, kuchnia 14, zmywarka 13, pralka 9. Telefony bierzemy ze sobą, laptopa też. Złota nigdy nie było i raczej nie będzie. Znajdziesz jedynie małe co nieco w lodówce, a w szafkach sporo konserw - przynieś zatem sobie świeże pieczywo. Śpiesz się, wracamy już w środę. Z poważaniem - Rodzina bez 500+ Dziękuję wszystkim, którzyumieszczają na Facebookuposty z informacją, kiedywybierają się na urlop.Z uwagi na dużą ilość pracynie mogę odwiedzić Waswszystkich osobiście, idlatego proszęo wyrozumiałość..
Źródło: z czeluści sieci

Aż ślinka cieknie, gdy popatrzysz jak się kiedyś w samolotach jadało (16 obrazków)

Źródło: SAS museum
Włamywacz? – Nie, to tylko syn wrócił z akademika po świeże majtki
Świeże powietrze w butelkach – czyli jak smutna rzeczywistość dogoniła fikcję.

Kraków...

Kraków... –
Dobry człowiek jest w każdym z nas – Do osoby, która przegląda nasz śmietnik w poszukiwaniu jedzenia: jesteś istotą ludzką i zasługujesz na więcej, niż posiłek ze śmietnika - proszę, zajdź do nas w godzinach, kiedy jesteśmy otwarci, po wartościowy posiłek, świeże warzywa i szklankę wody, za które nic nie zapłacisz. Nie zadajemy pytań. Twój przyjaciel, właściciel

Świeże spojrzenie na morskie krajobrazy na zdjęciach Raya Collinsa (25 obrazków)

XXI wiek, a nawet robienie jajecznicy jest niebezpieczne –  Historia z jajem.Na moim osiedlu znajduje się niewielki sklepik, pół-samoobsługowy. Większość produktów podają ekspedientki, ale jest też chłodziarka, z której bierze się do koszyka rzeczy samemu. Są tam różne serki, twarożki, mleko, soki „jednodniowe” i różne takie. Są też jajka.Robię tam zakupy praktycznie codziennie, zawsze wszystko świeże, w miłej atmosferze, z dziewczynami za ladą jesteśmy praktycznie na „ty”, z właścicielem też nieraz udało mi się pogadać. Miło, przyjemnie, wygodnie, bo blisko z siatami do domu. A ostatnio w tych siatach, między innymi pół tuzina jajek w kartonowym pudełku, coby sobie jajecznicę na śniadanie zrobić.Następnego dnia zabieram się za robienie jajecznicy. Boczek pokrojony, szczypiorek pokrojony, patelnia się grzeje – czas wbić jajka do szklanki i śniadanie zaraz będzie „podano”. Biorę jajko, uderzam w nie nożem i... jajo eksploduje. Eksploduje na wszystkie strony zielonkawą galaretą, fragmentami skorupki i niesamowitym smrodem. Ja w szlamie, kuchnia w szlamie, fetor taki, że ledwo powstrzymałem wymioty. Po pierwszym szoku – szybka akcja ratunkowa: ściągnąć ciuchy i cisnąć je na balkon, pootwierać wszystkie możliwe drzwi i okna, a potem, na golasa, na wdechu, zacząć zmywać tę przypominającą smarki, śmierdzącą maź. Jak najszybciej, bo gdy zaschnie, to będę miał poważniejszy problem.Uff... Posprzątane. Ciuchy w pralce, ja w wannie. Wietrzenie trwało dobrych kilka godzin.Jeszcze tego samego dnia skoczyłem z resztą jajek do mojego sklepiku, trzymając pudełko jakby to była nitrogliceryna (wydrukowany na pudełku okres przydatności do spożycia twierdził, że jajka są ok) i opowiedziałem ekspedientce, co się wydarzyło, że może powinni sprawdzić partię, czy coś. Ta zrobiła wielkie oczy i skoczyła po właściciela, który akurat był na zapleczu. Szef szybko przyszedł, wysłuchał, oddał pieniądze i w głębokiej zadumie powiedział: „Dziwne, to już drugi taki przypadek w tym tygodniu”...Minął jakiś czas. Robiłem kolejne zakupy, gdy zagadnęła mnie ekspedientka: „A pamięta Pan tę historię z jajkami? Jeszcze kilka osób przyszło z identycznym problemem. Szef przejrzał monitoring. I co zauważył? Jakiś gnojek podmieniał jajka, wyjmował jedno z kieszeni i wkładał do pudełka!”. Wszyscy w sklepie zaczaili się na chłopaczka (15 lat) i w końcu go dorwali. Była policja, szybkie zapoznanie się ze sprawą, chłopaczek przyznał się na miejscu rzucając w pewnym momencie (obrona doskonała), „Bo te k***y nie chciały mi sprzedać piwa!”Wróżę dzieciakowi świetlaną przyszłość: ambitny, zawzięty i przede wszystkim cierpliwy. Kupił jajka, odczekał, aż się popsują i przeprowadził swój „Mały Sabotaż”. Szacun. A ja wciąż czuję lekki dreszczyk emocji, gdy rozbijam jajko.
Źródło: http://piekielni.pl/ - ejbisidii
Polska jest na 1 miejscu w Europie pod względem spożycia owoców morza – mrożonych II gatunkui na 46 jeśli chodzi o świeże owoce morza
Brodnica - miasto absurdów – Minionej nocy pomalowano świeże pasy na moście w Brodnicy(ul. Sienkiewicza) i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że za 5 dni odcinek ten zostanie całkowicie wyłączony z ruchuna ok. rok i zmieniona będzie nawierzchnia tej ulicy. Wykonany zostanie remont mostu...
Oto tegoroczne pomidory – Z lewej świeże z ogródka i świeże ze sklepu po prawej
Szampon, dzięki któremu będziesz miała świeże, czyste – i dobrze schowane włosy
Praktyczna wskazówka: – Jak dłużej przechowywać świeże ryby w lodówce
Idź po świeże pieczywo, – od naszego ulubionego piekarza

Komunikacja

Komunikacja –
Podaje tajną informacje z koncernu piwowarskiego. Sprawdzajcie zanim kupicie piwow puszce czy na denku nie ma narysowanych "jakby mazakiem" kropek – W momencie gdy jest jedna tzn. że piwo już było raz zwrócone ze sklepu do koncernu piwowarskiego, ponieważ straciło swoją ważność. Następnie zostało zlane na nowo do kadzi, tam powrotem jest barwione i gazowane. Jak 2 kropki to 2 razy było już przerabiane itd. aż do 4 kropek. Czym ich więcej tym gorsze siki pijecie. Jak nie ma kropek pod puszką to piwko jest świeżei pochodzi z pierwszej produkcji
A te lody? Są świeże czy mrożone? –