Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 451 takich demotywatorów

Biznes madkowy – Kobieta mieszkająca w Bydgoszczy podarowała niby to biednej samotnej mamie ciuszki po dziecku, a tamta chciała je sprzedać.„Oddam zimowe ciuszki po synku. Głównie body, spodnie dresowe i bluzy, w rozmiarach 68-80cm. Zainteresowanej ubogiej młodej mamie wyślę paczkę na własny koszt”. Mniej więcej tak brzmiał post, który pojawił się na grupie ogłoszeniowej.W kilka minut zgłosiło się parę chętnych pań. W tej grupce znalazła się internautka, która napisała, że bardzo prosi o te ciuszki. Przedstawiła się jako samotna młoda mama, która niezbyt może liczyć na pomoc chłopaka, czyli tatę swojego dziecka, i na wsparcie rodziny.Inna internautka wróciła do sprawy. Wstawiła screena z innego portalu ogłoszeniowego. Było widać zdjęcie ubranek, które wcześniej były w poprzednim poście. To w tym, którego autorką była bydgoszczanka. Okazało się, że kobieta, obdarowana rzeczami dla dziecka, wcale ich mu nie ubrała, tylko wystawiła je na sprzedaż. Okazało się też, że nie jest ani biedna ani samotna W
Kobieto pamiętaj! Nie pozwól sobie na to, aby twoje patelnie błyszczały bardziej niż ty! Nie pozwól sobie na to, aby twój dom błyszczał bardziej niż ty! – Sprzątanie domu nie jest najważniejszą sprawą na świecie!Od kiedy masz własny dom zaczęłaś spędzać cały czas na sprzątaniu! Chcesz aby wszystko było czyste, poukładane i postawione pod linijkę. Najlepiej co do milimetra! Po co to? Mówisz, że tak musi być- „No bo co by było gdyby nagle ktoś mnie odwiedził?!"No to posłuchaj co by było!Sprzątasz cały dzień a potem okazuje się, że wszyscy są bardzo zajęci, chodzą, bawią się, cieszą się życiem i nikt Cię niespodziewanie nie odwiedza!A co jeśli nawet ktoś nagle się pojawi?Nic! Zupełnie nic! Nie musisz się nikomu tłumaczyć, że właśnie w tej chwili coś nie leży na miejscu! Więcej! Oni nawet nie wiedza gdzie jest miejsce tej właśnie rzeczy!Ludzie nie są zainteresowani tym, co robisz przez cały dzień, ludzi nie interesuje to, że rezygnujesz ze wszystkiego żeby siedzieć i cały czas sprzątać, segregować i układać wszystko na miejscu! Ludzie chodzą do kina, na spacery i cieszą się życiem.Życie jest krótkie - odpocznij, baw się, uśmiechaj się!Miej czas aby pobyć z dzieckiem, posłuchać muzyki, poczytać książki, wybrać się na spacer, odwiedzić przyjaciela, ugotować to, co lubisz, wziąć długa kąpiel w wannie, wypić lampkę wina... Jest tyle cudownych pomysłów aby pięknie spędzić czas...Pamiętaj! Dzisiejszy dzień się nie powtórzy! Tego czasu już nikt Ci nigdy nie odda! Kiedyś, za kilkanaście lat, ktoś spyta co robiłaś pięknego w życiu... co odpowiesz? że walczyłeś z kurzem? Że prasowałaś, układałaś i szorowałaś patelnie?Myślisz, że ludzie będę pamiętali, że miałaś czysto w domu?A ja myślę, że będą pamiętali waszą przyjaźń, wspólne spotkania, spacery, zjedzone razem kolacje, wyjścia do kina, przypalone kotlety i pomylone drogi w czasie wyjazdu na ferie i wiele innych, czasami bardzo nieperfekcyjnych, a przez to właśnie perfekcyjnych, cudownych i pełnych radości chwil waszego życia...Kobieto pamiętaj! Nie pozwól sobie na to, żeby Twoje patelnie błyszczały jaśniej niż Ty...
- Kościół katolicki nie jest drogą do świętości, lecz korporacją w najgorszym wydaniu, dbającą o własny kapitał [...]. Nie chcę mieć nic wspólnego z tą mafijną korporacją nadużywającą znaku krzyża –  COMITcaritas
Byłoby zabawne, gdyby nie było prawdziwe –  Własny własny punkt widzeniapunkt13 min.widzenio×Szczyty klimatyczne to taka fajna zabawa dlabogatych ludzi. Przylatują do miejsca docelowegoprywatnymi odrzutowcami, przesiadają się dokolumn złożonych z limuzyn i furgonetek, wchodządo srogo oświetlonej sali gdzie piją driny i jedząwołowinę Wagyu, a potem mówią szarakom, że niewolno im latać samolotami, jeździć prywatnymisamochodami, że muszą mniej światło świecić ijeść robaki przebijając czymś przez papierowąsłomkę, bo trzeba ratować planetę.
Dwyer oddał swoją krew i uratował życie drugiemu szczeniakowi –
 –
0:20
I nagle zdajesz sobie sprawę,że masz nowy, duży problem! –
 –  .Wszyscy dookoła krzyczą: „Zacznij robićw życiu interesujące rzeczy! Wróciłeśz pracy o 22 - idź polataj na paralotni,namaluj obraz, zacznij się uczyć jakiśrobótek ręcznych, idź na siłownię albona rower. Idziesz na urlop – konieczniewyjedź na wakacje, najlepiej za granicę,ale nie na plażę leżeć plackiem, tylkonajlepiej jedź do Nepalu, w góry, żeby sięwspinać i robić potężne trasy. Niech twojeżycie będzie interesujące. Rzuć pracę naetacie i załóż swój własny biznes! Bądźwolny, niech nic cię nie ogranicza". I takdalej.Czekam na moment, w którym wszyscybędą mieli tego po dziurki w nosie. Kiedyludzie będą mogli zacząć żyć swoimspokojnym i nieciekawym życiem - niepodróżując, nie mając jakiegośwyszukanego hobby, nie zajmując sięsamorozwojem i bez bycia nazywanymgłupcem i ograniczonym człowiekiem
 –  Kupiłam kawalerkę na kredyt na obrzeżachmiasta. Ludzie, którzy się o tym dowiadują,zaczynają marszczyć czoło i dziwić się, bo toprzecież daleko od centrum, na totalnymwypizdowiu i nie ma tam nic do roboty.Do tego jest to KAWALERKA i nie ma w niejna nic miejsca. Chciałabym tym wszystkimżyczliwym osobom i znawcom powiedziećkrótko: spidalajcie.Pochodzę z niedużej wsi, z rodzinyalkoholików. Wychowywałam się w okropnejbiedzie i jedyną rzeczą, która sprawiała miradość była miejscowa biblioteka. Czytałamksiążki i marzyłam, że kiedyś będę miałaswój własny, czysty dom, z łazienkąw środku, w której będzie ciepło, spokojniei bezpiecznie. Wyjechałam do miasta,poszłam na studia i znalazłam pracę. Tak,mam teraz 33 lata i to jest moje pierwszemieszkanie, ale nie miałam nikogo, ktomógłby mi pomóc. Do wszystkiegomusiałam dojść sama. I kiedy wracam doswojej kawalerki, w której faktycznie jestniewiele miejsca, to i tak jestem megaszczęśliwa, bo jest tylko moja! Nie dostałammieszkania od rodziców, ani w spadku, aniod męża - sama od zera na niezapracowałam. Wiem, że jeśli będę chciała,to stać mnie będzie na więcej, ale póki cocieszę się tym, co mam. Nie chcę, żeby innidowiedzieli się o mojej przeszłości, alerównież nie chcę, żeby ,,życzliwcy" się mnieczepiali i osądzali, zwłaszcza w kwestiifinansów i posiadanych przeze mnie rzeczymaterialnych.
 –  Do madki z bombelkiem, która byla wlasnie nakawce w knajpce na Rynku.Twoj bombel tak darl ryja, ze mialem ochotęwstac i nabic go na swoj widelczyk od ciasta,którego nie moglem zjeść.Do momentu az sie nie odwrocilas w mojąstronę. Twój usmiech i spojrzenie sprawily, zecaly świat nagle sie zatrzymał, a zamiastwrzasków w głowie slyszalem juz tylko śpiewptakow.Odezwij sie na priv jesli to czytasz, obudzilaswe mnie instynkt rodzicielski, wychowam jakswoje. Nie zabiorę Cie do kina jak reszta z nich,ze mną przezyjesz swój własny film.
Teraz mam nowe hobby i nie mamochoty się z nią spotykać –
 –  SEAS
Ale wtedy wychodzę na zewnątrzi widzę, dla kogo to wszystko –  UNITED
Okazuje się, że ten fenomen, kiedy twoja koleżanka poszła na terapię, i teraz ciągle używa słów "narcystyczny", "toksyczny" i "trauma", zachowując się przy tym jak totalna pi*da, tłumacząc się tym, że "wyznaczyła granice", ma swój własny termin - therapy speak – Człowiek idzie na terapię, gdzie opowiada wszystko ze swojego punktu widzenia, psycholog zazwyczaj się ze wszystkim zgadza, co utwierdza człowieka w swoich racjach, bo nieetyczne jest polemizowanie i podważanie jego doświadczeń, a przy tym mówi dużo mądrych słów. Klient ma poczucie, że miał rację, i że wszyscy z jego otoczenia to jebane toxici, jego partner to tyran, a jego rodzice to ch je. I wychodzi taki z gabinetu w świat z poczuciem własnej wyższości, by uczyć innych życia.
 –  1:10LA CERVECERIADE BARRIC
 –  Słów kilka o wychowaniu... Mój najstarszynastoletni syn ma własny pokój, porządnykomputer do gier, miejsce do nauki imiejsce do odpoczynku, dostaje codzienniekieszonkowe, ma oboje rodziców, markoweubrania, hulajnogę, chodzi do klubusportowego, najnowszy telefon,a mimo to ciągle jest niezadowolony...Do 1:30 może grać na komputerze i dopieropo przekroczeniu tej godziny zaganiam godo spania, a mimo to słyszę od niego: "Niedajecie mi żyć! Duszę się w tym domu przezwas, nie chcę tu mieszkać!"
Własny dom z ogródkiem –
 – Zaczęło się, gdy jej właściciel, Jeff Young, zbyt długo czekał na przyjazd autobusu, więc niecierpliwie pobiegła przed siebie i sama wsiadła do autobusu. Kierowca autobusu rozpoznał ją i wysadził w parku dla psów, a później dogonił ją Jeff. Po kilku kolejnych samotnych wyprawach Jeff zaczął pozwalać jej na samodzielne wyjazdy, a ona zawsze wraca do domu kilka godzin później.Wszyscy kierowcy autobusów ją znają, a ona sprawia, że się uśmiechają, a wielu stałych pasażerów lubi ją widzieć każdego dnia i często siada obok niej. Nawet policja wyraziła zgodę, o ile kierowcy autobusów zgadzają się z układem. "Ona sprawia, że wszyscy są szczęśliwi" E
"Przypuszczam, że Andrzej Duda przeczytał komunikat, który wysłali Amerykanie. To jest wydarzenie bez precedensu w polskiej polityce, żeby prezydent wetował swój własny podpis. Bo to, co dzisiaj się wydarzyło oznacza, że prezydent Duda stosuje weto do własnego podpisu. A Sejm ma teraz do wyboru, którego prezydenta ma słuchać: tego z poniedziałku, czy tego z piątku" – - Szymon Hołownia PIERWSZY PREZYDENTKTÓRY ZAWETOWAŁSWÓJ PODPIS
Na nagraniu z monitoringu widać, jak mężczyzna najpierw myje własny samochód, a następnie szczotką z chemią szoruje psa. Potem na zwierzę skierował myjkę, z której woda tryska pod dużym ciśnieniem (100 bar) – Na karygodne zachowanie właścicieli psa zareagował inny klient, który następnie powiadomił właścicieli myjni. Policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia sprawców i wyjaśnienia wszelkich okoliczności tego zdarzenia. Za znęcanie nad zwierzętami grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności – informuje asp. szt. Małgorzata Jurecka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu 699