Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Okazuje się, że ten fenomen, kiedy twoja koleżanka poszła na terapię, i teraz ciągle używa słów "narcystyczny", "toksyczny" i "trauma", zachowując się przy tym jak totalna pi*da, tłumacząc się tym, że "wyznaczyła granice", ma swój własny termin - therapy speak – Człowiek idzie na terapię, gdzie opowiada wszystko ze swojego punktu widzenia, psycholog zazwyczaj się ze wszystkim zgadza, co utwierdza człowieka w swoich racjach, bo nieetyczne jest polemizowanie i podważanie jego doświadczeń, a przy tym mówi dużo mądrych słów. Klient ma poczucie, że miał rację, i że wszyscy z jego otoczenia to jebane toxici, jego partner to tyran, a jego rodzice to ch je. I wychodzi taki z gabinetu w świat z poczuciem własnej wyższości, by uczyć innych życia.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…