Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 141 takich demotywatorów

List wkurzonego obywatela do premiera Mateusza Morawieckiego, który trafnie opisuje stan naszego kraju:

 –  Paweł Lęcki13 godz. · Szanowny Panie Mateuszu Morawiecki, Premierze mojego kraju. Napisał Pan, ewentualnie ktoś, kto prowadzi Pański profil na Facebooku, może jakiś dyrektor banku, że żeby być Polakiem trzeba odwiedzać groby z katastrofy smoleńskiej i czcić Jana Pawła II.Chyba przejdę na ty, bo tak będzie łatwiej. Właśnie odebrałeś mi obywatelstwo polskie.Nie odwiedziłem żadnego grobu, nie byłem na żadnej rocznicy katastrofy smoleńskiej, co nie znaczy, że nie jest dla mnie ważna, bo tam zginęli nie tylko politycy, ale po prostu ludzie. Każdy, kto umiera, jest ważny.Uważam jednak, że groby nie są najważniejsze, a Twoja ekipa nadal nie potrafi wyjaśnić, co tak naprawdę się stało. Przecież nie przyznacie, że to wszystko się stało po prostu z powodu waszych błędów. Musi być zamach, bo to brzmi bardziej spektakularnie.Na dodatek nie płakałem po śmierci Papieża Polaka. To dziwne, że tylko te dwa elementy ustaliłeś jako źródła tożsamości polskiej.Twój Prezes sam łaził po grobach swoich bliskich, gdy Polacy nie mogli, bo cmentarze były w większości zamknięte. Obecnie Twój Prezydent paradował bez żadnych obostrzeń w Bieszczadach, gdy policja strzelała gazem w protestujących w Warszawie. To jest ta ciągłość narodu polskiego? Nasza wspólna kwarantanna?Piszesz, że bez takich gestów państwo staje się grupą ludzi realizujących cele zredukowane wyłącznie do zapewnienia minimum egzystencji lub jakichś ekonomicznych interesów.Mateusz, weź, Twoje ekonomiczne interesy, przepisane na żonę też się jakoś w to wpisują? Załapałeś się na Antykryzysową Tarczę dla małych przedsiębiorców?Po czym piszesz dalej: a naród staje się tylko grupą osób posługujących się tym samym językiem. Staje się narodem bez ciągłości, bez wspólnego przywiązania do tego, co ważne, wielkie i co niesie ponadczasowe wartości.To ja może wymienię Ci, Mateuszu, moje wartości, który nie ograniczają się do grobów i papieża:1. Nie zgadzam się na pedofilię w kościele i na jego związki z państwem polskim.2. Nie zgadzam się na bezkarność kościoła i Twoich urzędników, którzy robią wszystko źle, jak Sasin.3. Nie zgadzam się na znikanie uczniów, bo nie wiem, czy wiesz, Mateuszu, ale bardzo dużo uczniów po prostu zniknęło z edukacji zdalnej.4. Nie zgadzam się na kompromitację Ministra Edukacji, który nic nie wie. Tak dosłownie. Nawet nie podejrzewam go o żadne złe intencje, jest po prostu niekompetentnym idiotą. I między innymi dlatego ciągle większość w tym kraju nie rozumie ważności edukacji.5. Nie zgadzam się na samobójstwa ludzi młodych i brak jakiejkolwiek debaty społecznej na ten temat. I chuj z pandemią, wcześniej też nie wyszło.6. Nie zgadzam się na przemoc wobec kobiet, dzieci, ogólnie domową, choć wiem, że uchwalono ustawę. Ale co konkretnie dzieje się dalej?7. Nie zgadzam się na homofobię. Nie wiem, czy wiesz, ale Polska jest homofobem Europy. Pamiętasz, jak Arcybiskup Jędraszewski uczył Cię, że homoseksualiści są tęczową zarazą? Teraz jest po prostu zaraza biologiczna, a nie ma Jędraszewskiego. Ani chłopców od Boga, Honoru i Ojczyzny, co bili homoseksualistów w Białymstoku. Jest tylko chłopiec Bosak i Korwin-Mikke, czyli taka gwardia idiotów, którzy jednak jakoś nadal utrzymują społeczne stopnie nienawiści. W sumie Tobie i twojej władzy bliskie.8. Nie zgadzam się na ostry cień mgły Twojego prezydenta, gdy rapuje na rzecz ochrony zdrowia, gdy wcześniej przyznał miliardy telewizji, która służy głównie kłamstwom, bo Twój Minister Zdrowia nie zrobił nic, żeby pracownicy ochrony zdrowia zostali docenieni finansowo. Klaskał.9. Nie zgadzam się na wybory, które nie odbyły się z powodu ich nieodbycia, bo nie rozumiesz, co to jest Konstytucja.10. Nie zgadzam się na niszczenie stadniny w Janowie, sądów, Trójki, wszystkiego, czego Twoja mierna władza się dotknie. Ileż można spierdolić rzeczy w Polsce? Jak bardzo można być narodowo niekompetentnym?Piszesz, że nie chciałbyś żyć w Polsce bez grobów i Jana Pawła II. Ja bez tego sobie akurat poradzę.Ale nie chcę żyć w Polsce idiotów, miernot, nie chcę żyć w Polsce nienawiści, w Polsce przemocy, w Polsce rozkradania pieniędzy publicznych, w Polsce Polskiej Fundacji Narodowej, w Polsce IPNu, w Polsce Sasina, Terleckiego i pedofilskiego kościoła.Jako nauczyciel i jako obywatel wierzę, że Polska i Polacy nigdy nie dadzą się zredukować do takiego poziomu.Pozdrawiam serdecznie,Paweł.
W moim bloku mamy wspólną spiżarnię, do której mieszkańcy podrzucają rzeczy, których już nie potrzebują z myślą o tych, którzy mogliby ich potrzebować –
 –  Jurek Owsiak O12 godz. · ODrodzy Polacy,Wprowadzone przez rząd, wyjątkowe rozwiązania w sprawie koronawirusabędą wymagały od nas ogromnej odpowiedzialności, wytrwałości ideterminacji. Po naszej, obywatelskiej stronie niech będzie teraz wspólna iogromna solidarność, abyśmy wszyscy razem sprostali tej sytuacji.Każde państwo na świecie na swój sposób próbuje walczyć zkoronawirusem, ale już teraz widać, że standard zamożności państwa niegwarantuje nam, że poradzimy sobie z tą epidemią. Jestem za toprzekonany, że proponowane nie tylko u nas, w Polsce, ale także innychkrajach ograniczenia w naszych kontaktach i spotkaniach mogą miećogromny wpływ na poprawę sytuacji.Ja i cała nasza Fundacja WOŚP dostosujemy się do tych zasad, ajednocześnie stawiamy siebie i swoje możliwości do dyspozycji, jeśli zajdziepotrzeba, aby współdziałać przy organizacji konkretnej pomocy dlaobywateli. Dlatego zwracam się z ogromnym apelem do wszystkichczłonków Pokojowego Patrolu - jest nas blisko 13 000, przeszkolonych wudzielaniu pierwszej pomocy i rozwiązywaniu wielu problemów - aby wmiarę swoich możliwości, umiejętności oraz chęci działania starali się pomócludziom w starszym wieku, którym być może należy zrobić zakupy, alboktórym swoją obecnością trzeba pokazać, że nie są osamotnieni. Z tymsamym apelem zwracam się także do wszystkich, którzy tworzyli sztabypodczas 28. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Macie ogromnedoświadczenie właśnie w takich, oddolnych działaniach, które służąpomaganiu. Róbcie to internetowo. Zbierajcie informacje, komu możnapomóc, aby także internetowo wysłać wolontariusza, który zapozna się zpotrzebami, zrobi zakupy i zostawi torbę pod drzwiami. Uczmy się działaćtakże i w tych wyjątkowych momentach.Pamiętajmy też o ludziach bezdomnych, którzy zwłaszcza w tym momenciesą jeszcze bardziej narażeni na ostracyzm, ale także brak dostępu donoclegów i jedzenia. Starajmy się, jak możemy właśnie teraz, rozsądnie izgodnie ze wszystkimi rozporządzeniami, które wchodzą w życie, udzielaćsobie wzajemnej pomocy i wsparcia.Bardzo dziękuję, że przeczytaliście Państwo ten komunikat.Jurek Owsiakלליקינ75 565kemc mBankSMS "SERCE"SAKOWKA505.59POTOJPITROLYSAAD

Z koronawirusem nie ma żartów

Z koronawirusem nie ma żartów –  Artur NitribittZnacie mnie... Daleki jestem od panikowania iżycia pod kloszem. Jednak teraz sytuacja jestinna.Tak się składa że od 16 stycznia mieszkam w#Pekinie. A od kilku dni najbliższy mi wykrytyprzypadek #koronawirusa jest 100 metrów odemnie, w budynku obok.Panika jest zła, natomiast ignorancja jeszczegorsza.Dlatego zdecydowałem się na ten post. Mamwrażenie że media w PL nie spełniają swojejfunkcji i nie informują o #konkretach. Ja chcąc -nie chcąc przez ten miesiąc naczytałem inasłuchałem się o koronawirusie całkiem sporo,więc może teraz powinienem podzielić się z Wamiskondensowaną wiedzą, która również przyda sięw walce z coroczną epidemią grypy. Jeżelinatomiast poniższe wydaje się wam oczywiste, tobardzo się ciesze że się myliłem.Dodam jeszcze tylko, że wg. mnie wirus COVID-2019 jest już w Polsce, tak jak w wielu innychkrajach, tylko nie został oficjalnie zdiagnozowanyponieważ albo osoby zarażone nie wykazująjeszcze objawów, albo przechodzą go w łagodnejpostaci (to duża część przypadków / procenttrudny do ustalenia) i nigdzie się nie zgłosiła. Albosię zgłosiły ale zostały błędnie zdiagnozowanejako chore na grypę, co miało miejsce np. weWłoszech. Niezależnie od tego czy mam rację czynie, uważam że środki prewencyjne trzeba podjąćteraz, a nie czekać na potwierdzenie pierwszegoprzypadku, co wydają się robić wszystkie media.Wtedy będzie już za późno dla niektórych.ZACZNIJMY OD #LICZB.-Na świecie mamy 81 000 potwierdzonychprzypadków nowego koronawirusa- Zdecydowana większość, czyli prawie 78 000 mamiejsce w Chinach (i codziennie przybywa około400)- W Chinach natomiast przoduje Wuhan iprowincja Hubei w której się znajduje (ponad000 przypadków), co jest 80% tych na świecie.(Brak odpowiednio wczesnej reakcji jest tutajkluczowym powodem)- Jednak mimo zatrważającej liczby, oznacza to,że zaledwie 0.1 % mieszkańców prowincji Hubeijest zarażona (czyli jeden na tysiąc mieszkańców-dla tych nie znających matmy)- Natomiast wspomniany Pekin, liczący 22 mlnludzi, z 400 przypadkami daje współczynnikzachowań równy 0.002% (Jeden na sto tysięcymieszkańców jest chory). Tak pozytywny stan, towynik wprowadzonych odpowiednio wcześniedziałań prewencyjnych.- Zupełnie inaczej było jednak na wycieczkowcuDiamond Princess zacumowanym w Tokyo. Tamwspółczynnik zarażonych sięgnął 20%(dwadzieścia osób na każde sto jest chora!).Powód jest oczywisty. Mała przestrzeń, dużo ludzi,wspólna klima, jedzenie itd.-Idąc dalej należy zauważyć że u około 18% osób(18 na każde sto) choroby wywołane wirusemmają bardzo poważny przebieg. Głównie są toosoby starsze lub cierpiące na przewlekłe choroby.- Śmiertelność spowodowana powikłaniamiwynikającymi z zarażenia się wirusem, na tenmoment waha się w granicach 3 – 4 %.- Śmiertelność w samym Pekinie, na poziomie 1%.- Natomiast duża część pacjentów jest wciąż wtrakcie leczenia. W tym momencie w Chinach –8750 osób jest w stanie krytycznym, nie liczącreszt. Patrząc zatem tylko na zakończoneprzypadki, liczna wyleczonych-zmarłych mastosunek 92 do 8. Czyli 8 osób na 100 zarażonychumiera (8%).-Do tej pory zmarło w Chinach niecałe 3 000 osób,i codziennie kolejne 50 zakażonych umiera.- Dla równowagi, musimy pamiętać, że codzienniena świecie umiera z różnych przyczyn około 150000 ludzi. Także tak to się kręci...- Co do tematu grypy, to w tym sezonie, podobniejak co roku, mamy w Polsce około 3 000 000 (trzymiliony) potwierdzonych przypadków (8%populacji Polski)- Oznacza to zasięg grypy osiemdziesięciokrotniewiększy, niż kronawirusa w prowincji gdzieznajduje się jego epicentrum z miastem Wuhan.- Na skutek powikłań grypy co roku w Polsceumiera od 50 do 150 osób.- Powyższe daje śmiertelność około 0.0016 -0.005% (16 do 50 osób na każdy zarażony milionumiera), czyli dwa tysiące razy mniejszą niż ta zChin wywołana koronawirusem.- Reasumując, gdyby śmiertelność grypy byłaporównywalna z koronawirusem, mielibyśmy nie100 a 200 000 trupów rocznie.TERAZ TRZY SUCHE #FAKTY, O KTÓRYCHMAM NADZIEJĘ JUŻ KAŻDY WIE:- wirus przenosi się droga kropelkowa (wydychanepowietrze, kichnięcia itp.)- koronawirus chwilę utrzymuje się w powietrzu,później na powierzchni, gdzie może przetrwać odkliku godzin do nawet 9 dni (w zależności odmateriału, temperatury i innych czynników).- objawy mogą pojawić się nawet dopiero po 14dniach od zakażenia (niektóre badania mówiąwręcz o 21 dniach)PRZECHODZIMY DO KONKRETÓW. CO ROBIĆ,CZEGO NIE.DBAĆ O OGÓLNĄ #ODPORNOŚĆ:- nie przemęczać organizmu- pić dużo gorącej wody- dużo spać (min 8 godz)- ćwiczyć (bieganie w parku, rower, czy spacer jestok, można bez maski jeżeli nie ma skupiska ludzi)- przyjmować dzienną dawkę witaminy C w postacitabletek lub owoców- jeść czosnek, cebulę, imbir, kurkumę..- ograniczyć palenie papierosówi picie alkoholu(osłabia organizm, wbrew memom krążących winternecie)- ograniczyć surowe produkty. Gotowanie,smażenie czy gotowanie na parze zabija wirus.#HIGIENA OSOBISTA:- mycie rąk co godzinę w cieplej wodzie i mydle- higiena jamy ustnej- używać chusteczek z alkoholem, i żeliantybakteryjnych z alkoholem (min. 75%)- nosić maseczki chirurgiczne albo N95 z filtrem(zmieniać co kilka godzin)- ekstremalni znajomi noszą okulary laboratoryjne,ponieważ wirus może dostać się przez oczy.#DEZYNFEKOWAĆ (najlepiej produktamizawierającymi min. 75% alk):telefon, klucze, karty kredytowe, portfel- miejsca pracy, komputer, klawiaturę, myszkę- krzesła, stoły, biurka, podłogi- klamki, włączniki prądu itd.- codziennie robić pranie- często odkurzać- stronić od dotykania czyichś telefonów,długopisów itd.- nie używać gotówki - płatność zbliżeniowa (kartana wierzchu, żeby w sklepie dotykać jak najmniej)- myć warzywa i owoce po przyniesieniu do domu.Reszty opakowań też nie zaszkodzi.SAMODZIELNA #KWARANTANNA :- ograniczyć wyjścia przez miesiąc do absolutnegominimum- ograniczyć wszelkie spotkania towarzyskie- unikać imprez- unikać tłoku w sklepach- nie dotykać poręczy i innych przedmiotów wmiejscach publicznych- otwierajcie drzwi do sklepów chusteczką (donatychmiastowego wyrzucenia)- unikać komunikacji miejskiej- rowery miejskie też takie sobie- taksówek również unikać. Jak musicie to zmaseczką i chusteczką w ręku. Wszyscy kierowcypowinni mieć maseczki. Mają?- w windach powinny być chusteczki doprzycisków, jeżeli nie ma, używajcie kluczy lubswoich chusteczek (natychmiast wyrzucać)- bezpieczna odległość między osobami w miejscupracy czy na ulicy to min. 1.5 metra- przebywanie z osobą zakażona w źlewentylowanym pomieszczeniu po około 45 mingwarantuje zakażenie- badania sugerują , że najwięcej osób zakażonazostaje przez kontakt ze śliną osoby chorej(spluniecie, kaszlenie, kichanie), bezpośrednie lubpośrednie (utrzymywanie się na powierzchni do 9dni)- dlatego zakrywaj koniecznie chusteczką, nieręką, usta i nos kiedy kichasz- po kichnięciu natychmiast sterylizuj ręce, nieroznoś wirusów, inni tez nie będą.#PRZESTRZEŃ MIESZKANIA / PRACY- co parę godzin wietrzyć całe mieszkanie czybiuro (najlepiej cały czas przewiew)- unikać zimnych i wilgotnych pomieszczeń –najlepsze warunki do osiedlania się wirusa- utrzymywać ciepło w mieszkaniu / pracy (18-22stopni Celsjusza)- wyłączyć klimatyzację szczególnie jeżeli mamyłączoną z innymi pomieszczeniamiNa zakończenie podkreślę że, młodych nie bierzedo grobu, ale osoby starsze i słabsze już tak.Najprawdopodobniej jeżeli już to złapiesz, tobędziesz miała tylko obrzydliwą a la grypę albociężkie zapalenie płuc, ale... po co Ci toprzechodzić? A przy okazji możesz całkowicienieświadomie przekazać to swojej babci, która jużtego nie przeżyje tak łatwo jak Ty.To nic nie kosztuje. Uważajcie na siebie i swoichbliskich.
Ktoś chętny na zbieranie ogórków? Wyborne warunki! –  Damian GoraOgłoszenia Białystok16 min OPRACA SEZONOWA CZEKA NA CIEBIEzostaly ostatnie 4 miejscaOferta pracy: Witam serdecznie na sezon 2020 maj - wrzesien poszukujewykwalifikowanych zbieraczy ogorkow najlepiej z Polski, miejsce pracy tookolice Hamburga Norderstedt. Praca tymczasowa, wysokie zarobki6.80euro za godzine na reke. Platnosc przy wyjezdzie. Praca dla ok. 12osobowego Teamu lezac bardzo wygodnie na podajniku przesuwanym,zakwaterowanie w wolnostojacych przyczepach kampingowych, brak wifi imediow, jest woda, wspolna toaleta i prysznic. Prad z agregatu. Pragnerowniez podziekowac za poprzedni rok panu Tomaszowi, Mirkowi oraz paniMarzenie, Monice i Agnieszce za przyjazd. Oferta tylko dla powaznych osob,ktore chca zarobic pewne pieniadze. Zapraszam na PW.+7DEMOTYWATORY.PLKtoś chętny na zbieranie ogórków?Wyborne warunki!
Wspólna kąpiel –
Szczyt moich podbojów miłosnych wygląda tak: – - Halo, proszę Pani! Może byśmy poszli na jakąś wspólną kawę?- No dobrze.- Eee... no... eee- Ale co "eee... no... eee"?- Proszę Pani, nie wiem co powiedzieć, jeszcze nigdy nie zaszedłem tak daleko...
Norwescy więźniowie zarabiają więcej niż niektórzy Polacy – 70 kilometrów od norweskiej stolicy Oslo, na jednej z wysp znajduje się ośrodek karny jakiego próżno szukać w całej Europie. Więźniowie w tym miejscu traktowani są bardziej jak pensjonariusze niż aresztanci. Osadzeni sami decydują o tym co chcą jeść, gdzie pracować, o której wstawać, a do tego nikt nie sprawuje nad nimi praktycznie żadnego nadzoru. Całość wydaje się nierealną utopią, ale zaskakująco działa. Bastoy jest więzieniem gdzie praktycznie nie występuje zjawisko recydywy, a w ciągu ponad 30 lat istnienia zdarzyła się jedna próba ucieczki.Więźniowie Bastoy mieszkają w przytulnych domkach, każdy ma do dyspozycji jednoosobowy pokój, a oprócz tego wspólną kuchnię i łazienkę. Nie ma musztry, godzin pobudki i gaszenia świateł w nocy. Osadzeni sami decydują czy i o której chcą wstać. Mogą pracować, nie jest to jednak obowiązek, jeśli się zdecydują sami wybierają rodzaj zatrudnienia jaki chcą sprawować, a za swoją usługę otrzymują solidne wynagrodzenie (około 2400 polskich złotych)
 –  Ratownictwo Medyczne - łączy nas wspólna pasja.16 godz. ·
Wielki szacunek dla wykonujących ten bardzo ciężki zawód –  Ratownictwo Medyczne - łączy nas wspólna pasja.29 min ·
"To nie moje śmieci, ale za to moja planeta" - Laura in Waterland zbiera śmieci z plaży, nawet jeśli nie są jej, bo wychodzi z założenia, że nawet jeśli to nie jej bałagan, to przestrzeń jest wspólna i warto o nią dbać –
Wspólna podróż z delfinami –
0:43
Nie wiem czy wiecie, ale to na pewno prawdziwe statystyki –  Trwałość różnych związków małżeńskich Związek cywilny 1 na 2 pary rozwodzi się Ślub kościelny bez praktyk religijnych 1 ma 3 pary rozwodzi się Ślub kościelny tylko msza w niedzielę 1 na 50 par rozwodzi się Ślub kościelny msza w niedziele codzienna wspólna modlitwa 1 na 1429 par rozwodzi się
 –  Lay's pl Nasza wspólna kampania ma na celu wciągnięcie w dobrą zabawę. I Kuba i my kibicujemy świetnej zabawie! W naszym konkursie można wygrać również wiele mistrzowskich nagród 2 tyg. Lubię to! Odpowiedz %iber Michał Kwiatkowski Nagród jak na przykład: otyłość, miażdżyca, choroba wieńcowa. Lubię to! odpowiedz
W roku 2013 Rosja i Chiny umówiły się na wspólną budowę mostu przez Amur. Chiny już zakończyły budowę swoich 17 przęseł, a ruscy do tej pory nie postawili swoich trzech, mimo tego, że roboty trwają od 2014. Na moście wisi baner, na którym Chińczycy napisali: – "Drodzy koledzy Rosjanie, prosimy już zacząć pracę"
Jeśli myślisz, że masz ch*jowe życie, to patrz na to. To bracia syjamscy, tylko jeden z nich jest gejem, a mają wspólną dupę –

Dziś obchodzę pierwsze urodziny! Dziwne, pomyślcie, przecież 18 już dawno skończyła, to jak to? Otóż "tak to"...

Dziwne, pomyślcie, przecież 18 już dawno skończyła, to jak to?Otóż "tak to"... – Są takie wydarzenia, w trakcie których człowiek rodzi się na nowo.Jego ciało, raz złamane, zaczyna odbudowywać od podstaw ciężką pracą - jest więc silniejszy.Jego uszy, które słyszały krzyki przyjaciół, stają się obojętne na bezwartościowe treści - jest więc mądrzejszy.Jego głos, który podniósł się do własnego wrzasku, nie chce już mówić nic zbędnego - jest więc rozważniejszy.Jego oczy, które zobaczyły piekło, patrzą na codzienny świat jak na odzyskane niebo - jest więc wdzięczniejszy.28 grudnia 2017 narodziłam się na nowo. Zarówno ja, jak jak i czwórka bliskich mi ludzi z MAORI - Taniec z Ogniem mogliśmy tego dnia zginąć. Zgasnąć od pędu auta, które wbiło się w nasze z prędkością 130 km/h, niespodziewanie, w środku miasta. Cudza brawura i bezmyślność mogły zdmuchnąć nasze dusze jak świeczki. Bóg chciał jednak inaczej, dzięki czemu rok po tym wydarzeniu nasz ogień wciąż płonie. I to silniej, niż kiedykolwiek. To na lewym zdjęciu, to nie jest jakaś naturalna krągłość ciała. To zmiażdżony mięsień czworogłowy uda lewego. Mojego uda. Straszne? A jednak, gdyby nie ta deformacja (i wsparcie narzeczonego) prawdopodobnie nigdy nie znalazłabym motywacji do morderczych treningów, mających przywrócić mi dawny wygląd i sprawność.A wiecie co? Ta ostatnia już teraz jest lepsza niż przed wypadkiem. Zdjęcie po prawej zrobiłam dziś, po podniesieniu 115 kg. I chcę więcej.Gdyby nie czarne chmury, które pojawiły się w moim życiu, być może nie dostrzegłabym słońc w postaci rodziny i przyjaciół. Wdzięczność, którą czuję za ich obecność i wsparcie jest nie do opisania. Dziękuję za troskę i siłę do zniesienia wszystkich moich upadków. Za wspólne łzy i przebijający się przez nie śmiech. Za miłość.Gdyby nie wypadek, pewnie nigdy nie dowiedziałabym się, które gwiazdy nie zdołają się przebić przez czarne chmury ciężkich czasów. Dziękuję ludziom, którzy kiedyś byli w moim życiu za całe dobro, które mnie od nich spotkało. Dzięki nim wiem, jak świetna może być wspólna zabawa. Oraz, że śmiech jest szczerszy przy tych, z którymi mogę popłakać.28 grudnia 2017 roku był najgorszym z moich dotychczasowych dni. Nie czuję się jednak jego ofiarą. Jeśli już jakoś, to czuję się zwycięzcą. Już na miejscu zdarzenia przezwyciężyłam własny atak paniki, żeby poinformować bliskich swoich i innych poszkodowanych o tym, co zaszło. Wolałam, żeby dowiedzieli się ode mnie, niż od policji. Samo to udowodniło mi wielką siłę, którą dysponuję. Być może nie miałam jej, dopóki sytuacja mnie do tego nie zmusiła. A teraz czuję jej oznaki każdego dnia, w każdej chwili, w której pokonuję traumę na rzecz ŻYCIA.Gdyby nie wypadek, być może nie doceniłabym w pełni jakim to ŻYCIE jest darem. Nie wiedziałabym, jaką odpowiedzialnością jest kreowanie go. Nie miałabym świadomości tego, jak łatwo jest je komuś zabrać.Dlatego patrzę na ten dzień owszem, jak na najgorszy dzień w życiu.A jednocześnie obchodzę dziś urodziny.Bo żadne z nas wtedy nie przegrało. Dostaliśmy dar w postaci możliwości zbudowania się na nowo.Jeździjcie bezpiecznie, bo nie każdy może mieć taką szansę. Jeśli lubicie się ścigać róbcie to tak, żeby nikt nie musiał płacić za wasze fanaberie. Najlepiej to w ogóle, kurde, idźcie pobiegać. Bo prawdziwa prędkość to ta, którą nadajemy własnemu życiu, nie autom. A prawdziwa siła to nie ta, z którą wciskamy padał gazu. To umiejętność świętowania tragedii, która nam ją dała .Anna BogdanFB.com/GnossienneNo4
W pewnym peruwiańskim miasteczku, co roku 25 grudnia, Peruwiańczycy obchodzą święto "Takanakuy", w którym załatwiają swoje spory, bijąc się na pięści. Następnie wszyscy idą na wspólną biesiadę –
Powstał wibrator z prochami ukochanego, czyli jak przywrócić wspólną intymność – 21 gramów – tak nazywa się projekt opracowany w atelier Marka Sturkenbooma. O co w tym chodzi? Autor pisze na swojej stronie, że celem jest możliwość przywrócenia wspomnień po zmarłym ukochanym i powrotu do wspólnej intymności. Na to wrażenia ma składać się cały zestaw elementów białego pudełka.Wewnątrz znajduje się nieduża buteleczka na perfumy, do której można wlać zapach kojarzący się ze zmarłym, lub jego ulubioną wodę kolońską. Buleteczka wyposażona jest w gruszkę by móc ropylać zapach w powietrzu.Do tego dołączono nieduży wibrator o minimalistycznym kształcie. Wibrator jest szklany, ma w sobie pojemnik obliczony na dokładnie 21 gramów, ze złotą (14 karatów) zakrętką. Przeznaczony jest on na umieszczenie 21 gramów prochów osoby zmarłej.Jakby tego było mało, samo pudełko wyposażono w dwa głośniki oraz specjalną kieszeń do umieszczania smartfona. Dzięki temu można podczas “wspominania” podkreślić nastrój ulubioną wspólną piosenką. W ramach “wisienki na torcie” jest jeszcze uchwyt za maleńkimi drzwiczkami, gdzie można umieścić obrączkę lub pierścionek zaręczynowy.Na swojej stronie Mark Sturkenboom wyjaśnia, że pomysł to forma afirmacji miłości, która ma przetrwać nieuchronne przemijanie życia
Po wspólnej nocy dostałaod mężczyzny wiadomość – Oto brutalnie szczera wiadomość:„Eh, to jest straszne dla mnie. I dla ciebie pewnie też. Najprawdopodobniej to popsuje relacje między nami i znienawidzę się za to. Ale po prostu muszę być szczery. Nie jesteś fizycznie w moim typie. Tak naprawdę pociągają mnie szczupłe kobiety. Nic na to nie poradzę, bo takie mam doświadczeniaRozumiem, że to cię zaboli. Ale uwierz mi – wstydzę się, że w ogóle poruszam taki temat. Nie chciałbym, żeby faceci mieli prawo dyktować kobietom, jak powinny wyglądać. Dlatego nie zrozum mnie źle: niczego ci nie nakazuje. Musisz jednak wiedzieć, co naprawdę mi w duszy graPoza tym nie widzę żadnych innych przeciwskazań, żebyśmy się spotykali. A na pewno nie takie, nad którymi nie masz kontroli. Eh, wiem, że takie słowa mogą być dla kobiety straszne. Ale taki jestem. Szczerość to podstawa”"Proszę o rady, jaka odpowiedź byłaby w tej sytuacji najbardziej stosowna?"