Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 657 takich demotywatorów

"Mój pies nie gryzie" – Taaa... Ty po prostu jeszcze o tym tylko nie wiesz VIOLETTA BARAN, 3 stycznia 2024 03:07Pies zaatakował niemowlę.Dziecka nie udało się uratowaćDPA, PAP
Ale przynajmniej jest to paleta ze zniczami, ku pamięci tych, którzy nie dostaną się do urządzenia –  DE8-4Furon722Fwpłato>matNOC100W KINACH0 24 11STOPADAWAMETERS wieSLA INDYK O NIEDZIELL....(22) 519 77 71801 324 024WHICH OIGAKCJE BEZ KARTYbankomat197Jeżeli brak oddeche lubnie oddycha prawidłoworeWide)batons20TICESAnksmarkmaryResuscytację KrateniowoOddechowa (RK)miast rozpocznij Uż w poMaplenwwwWWERCHO[margingJeżeli nie reagujeogCHIMA, NEPRENENTWEpPKUINPETINAMARIyagJARTZ17Włącz AED i naklej elektrodydontowyTightlosBAT dolMartinquOdsuń się i wykonaj defibrylacjęJeżeli oddycha prawidłoworisidJetzkedycyna mga paning otala tych widowpumpeLIFELINEPARM[]).BEZPIECZNA BIEDRONKA OAEDAUTOMATYCZNYDEFIBRYLATORZEWNĘTRZNYOMDAIntenISVIMCILE 9tasINFORMACJA SPECJALNAwni Klienci,naszych klientów i pracownikdezynfekujący do rąk.jściem na salę sprzedaży.HIERALIMpolarisCAWITHALDpolaCOWYSKLEPIEJAR
Jeśli masz babcię lub dziadka i nie wiesz co kupić na prezent, kup czekoladę i CZUJKĘ DYMU. Coś, co powinno się znaleźć w domu każdej osoby, a tym bardziej osoby, która może zacząć coś gotować i zapomnieć. – Czujka dymu kosztuje mniej niż 100 zl a może uratować komuś życie!
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Kierowcy nie udało się uratować, kilka dni później odszedł w szpitalu z powodu wychłodzenia organizmu i powikłań z tym związanych –
Andrychów. 14-letnia dziewczynka czekała na pomoc. Zmarła z wyziębienia. Ludzie!!! Co z Wami??? – Widzisz kogoś, kto dziwnie się zachowuje? Opiera się o ścianę, leży, siedzi na chodniku? Boisz się podejść? Dzwonisz na 112, podajesz adres zdarzenia i opisujesz sytuację. Nic więcej!!! TWOJE 2 MINUTY MOŻE URATOWAĆ KOMUŚ CHOREMU ŻYCIE!!!Jako osoba, która tak zareagowała dziesiątki razy, zapewniam Was, że nikt Was potem nie będzie wzywał do sądu ani na świadka, po prostu ratownik przyjmuje zgłoszenie i wzywa pomoc. REAGUJ!! JUTRO TY MOŻESZ POTRZEBOWAĆ POMOCY!!! wwwE
Zmarła 14-latka, która we wtorek rano zaginęła w Andrychowie. Wyziębione dziecko przez kilka godzin siedziało przed jednym ze sklepów, mijane przez przechodniów. Mocno wyziębiona nastolatka trafiła do szpitala. Lekarzom nie udało się uratować życia dziewczynki –
Dominika jest nie tylko aktorką i posłanką (oraz ministrem kultury), ale przede wszystkim matką sześciorga dzieci. W życiu rodziny Chorosińskich kilkukrotnie pojawiały się problemy, a za ich pomyślne rozwiązanie Dominika dziękuje Bożej Opatrzności – Św. Faustyna miała uratować rozpadające się małżeństwo posłanki. Św. Józef z kolei miał sprawować pieczę nad nienarodzonym synkiem kobiety. Teraz aktorka miała otrzymać pomoc od sługi Bożego - Wenantego Katarzyńca.Franciszkanin nazywany jest patronem spraw finansowych. Kiedy ludzie borykają się z problemami finansowymi - mają długi, problem ze spłatą kredytu czy potrzebują pieniędzy na zakup czegoś - zwracają się z prośbą do Wenantego.Dominika Chorosińska przyznaje, że doświadczyła jego pomocy osobiście. Będąc w Kalwarii i słysząc o historii zakonnika, uklękła przed jego grobem i poprosiła o większy samochód dla swojej rodziny. Po upływie kilku dni przed domem rodziny Chorosińskich stał nowy... van. Wszystko to dzięki życzliwości ludzi i dziwnemu zrządzeniu losu AMBTISmość"11
 – Pozwól, że opowiem ci teraz o naszym zbawcy Chrystusie, który narodził się z dziewicy, chodził po wodzie, zrobił z niej wino, zmartwychwstał po 3 dniach, poleciał w kosmos bez żadnego statku, żeby nas uratować przed nami samymi, bo żebro pierwszego człowieka zjadło owoc z magicznego drzewa, po tym jak wąż je do tego namówił
Starsza pani przyszła do schroniska i poprosiła o najstarszego psa – Nie każdy pies ma szczęście w życiu. Wiele z nich od razu trafia do kochających rodzin, ale inne nie trafiają nawet do żadnego domu. "Ta dobra kobieta weszła do schroniska i zapytała, który pies jest najstarszy i którego nikt nie chce adoptować' 72-latka czuła się samotna po stracie swojego partnera. Żeby tego było mało zmarł również jej pies. Potrzebowała towarzystwa. "Czułam się podłamana. Moje wnuki przyszły pewnego wieczora i powiedziały ,Babciu, potrzebujesz kogoś do towarzystwa. Nie możesz tu siedzieć sama." Tym kimś miał być Jake. Przyszła do schroniska nie tylko po to, aby znaleźć świetnego psa, ale także uratować życie i dać bezwarunkową miłość stworzeniu w potrzebie.. Dwóch kompanów Jake'a zignorowało mnie, ale on wyjrzał i zaczął wyć. Stwierdziłam więc, że wygląda na to, że chce ze mną iść. "Pięknie, że ta dwójka znalazła ukojenie w sobie nawzajem..."
 –  JadUmarł?AbyJeszcze oddycha.Poskaczmy mu po twarzyby go uratować.theycantalk.com
Co trzeba mieć w głowie,aby zaatakować małe dzieci?! – W Poznaniu nożownik zaatakował przedszkolaków, które przebywały na spacerze. Nie udało się uratować życia 5-letniego chłopca. Napastnik został zatrzymany przez przechodniówi policjantkę po służbie AllrPOLICIAMPOLICIAAMBULANS11-10622000Q8TP98PANSTWORTWOWETOWNICHEDYCZNE€€1
Mężczyzna z Australii został pobity przez kangura, gdy chciał uratować swojego psa, który był topiony przez tego kangura – Mick Moloney zauważył, że jego pies Hutchy został "usidlony"  przez kangura. Pies próbował wydostać się spod wody i nabrać powietrza. Były policjant chciał odstraszyć zwierzę, ale dwumetrowy kangur nie dawał za wygraną. Gdy Moloney zbliżył się, aby uratować psa, dziki osobnik zaatakował go. Z pojedynku wyszedł z  kilkoma zadrapaniami i bólem przedramienia. Psa udało się uratować
Uratował siedmioro kociąt – 10-letni kot o imieniu Julek, pomimo swojej wrodzonej strachliwości, dokonał bohaterskiego czynu. Nocą 8 września wybuchł pożar w schronisku dla zwierząt, w którym mieszkał. Julek dostrzegł w budynku płaczące małe kocięta i nie zważając na niebezpieczeństwo postanowił je uratować.Maluchy podążały za Julkiem gęsiego, dzięki czemu wszystkim udało się przeżyćJulek po wyjściu ze schroniska zaprowadził kocięta w bezpieczne miejsce i nie opuszczał ich, dopóki nie otrząsnęły się z pierwszego szoku 10-letni kot o imieniu Julek, pomimo swojej wrodzonej strachliwości, dokonał bohaterskiego czynu. Nocą 8 września wybuchł pożar w schronisku dla zwierząt, w którym mieszkał. Julek dostrzegł w budynku płaczące małe kocięta i nie zważając na niebezpieczeństwo postanowił je uratować. Maluchy podążały za Julkiem gęsiego, dzięki czemu wszystkim udało sięprzeżyć. Julek po wyjściu ze schroniska zaprowadził kocięta w bezpieczne miejsce i nie opuszczał ich, dopóki nie otrząsnęły się z pierwszego szoku
Podczas debaty, Donald Tusk wypomniał Morawieckiemu, że kiedy ten był jego doradcą, to wyraził opinię o podniesieniu wieku emerytalnego. W 2010 roku Morawiecki, wówczas prezes Banku Zachodniego WBK, w opinii wyrażonej dla "Rzeczpospolitej" stwierdził: – "Nie ma w planie cudownych recept, ale to zaleta, a nie słabość tego dokumentu. W gospodarce cudowne recepty to iluzja, która podbarwia rzeczywistość, ale jej nie zmienia. Zmieniają ją za to wizje odważne, ale realistyczne. Główne gospodarcze cele rządu zostały dobrze zdiagnozowane, choć oczywiście sposoby ich realizacji wymagają jeszcze konkretyzacji. Szczególnie dużą wagę ma deklaracja wdrożenia budżetu zadaniowego, wzmocnienie dyscypliny fiskalnej oraz wieloletnie planowanie. Mam nadzieję, że rząd będzie z determinacją działał w celu podniesienia i zrównania wieku emerytalnego, wprowadzenia kryterium dochodowego w KRUS i likwidacji przywilejów służb mundurowych". Opinia ukazała się w artykule "Dwie reguły Tuska mają uratować finanse" ze stycznia 2010 roku วา3

Relacja jednego z uczestników festiwalu w Izraelu, który przeżył brutalny atak terrorystów z Hamasu

Relacja jednego z uczestników festiwalu w Izraelu, który przeżył brutalny atak terrorystów z Hamasu – "Byłem tam na festiwalu, wybuchły rakiety, więc ludzie zaczęli się niepokoić i wszyscy zaczęli uciekać.Pojechaliśmy w kierunku głównej drogi, gdzie zobaczyliśmy wiele samochodów stojących w czymś, co wyglądało jak korek, na końcu byli policjanci i żołnierze ustawiający blokadę i zamykający przejazd.To nie był policyjny punkt kontrolny, to byli terroryści podszywający się pod nich.Czekali, aż wiele osób stanie w korku, a następnie wyciągnęli karabin maszynowy i zaczęli ostrzeliwać samochody kulami, co najmniej 300 zabitych.Zginęło 300 osób, to, co mówią w wiadomościach, jest błędne.Byliśmy ostatnim samochodem, więc cofaliśmy się.Dostaliśmy dwa pociski w przednią szybę, pocisk przeszył ramię Liora, a ja zostałem zraniony w ręce tłuczonym szkłem.Udało nam się uciec od nich z ledwo działającym samochodem, otworzyliśmy "Waze" i Lior powiedział mi: "Służyłem tutaj, jedźmy do bazy wojskowej: Gaza Division".Jadąc w kierunku bazy dywizji, byliśmy pewni, że będziemy tam bezpieczni.Ale oni już zaatakowali tę bazę w nocy i zabili wszystkich żołnierzy w ich łóżkach, do tego momentu już przejęli bazę.Dojechaliśmy do bramy rozbitym samochodem.Zobaczyłem przy bramie osoby, co do których byłem pewien, że są żołnierzami, ale w rzeczywistości było to 13 terrorystów stojących w kuckach z AK47 i M16, patrzących na nas z odległości około 20 metrów, po czym zaczęli ostrzeliwać nasz samochód.Zostaliśmy ostrzelani dookoła, wszystkie drzwi były podziurawione, kula trafiła mnie w głowę, oderwała mi część skóry z głowy. Evyatar dostał kulę w miednicę, Lior w ramię.Wszyscy byliśmy we krwi, rzucili w nas granatem, nagle nic nie słyszałem, patrzyłem to w prawo, to w lewo krzycząc "Lior wynoś się".Ubrałem Liora i wysiedliśmy z samochodu, zaczęliśmy biec, a oni wciąż do nas strzelali, słyszałem, jak kule przechodzą obok mojej głowy i wciąż strzelali do moich nóg, wciąż mam odłamki w nogach od kul.Biegliśmy i zobaczyliśmy ogrodzenie bazy, miało około trzech metrów wysokości, przeskoczyliśmy przez drut kolczasty, wszystkie moje ręce były pocięte.Strzelali do nas, ale żadna kula nas nie trafiła, nie udało im się nas jakoś trafić.Biegliśmy dalej i ukryliśmy się w bunkrze snajperów, byliśmy tam około 3-4 godzin, bez wody, krwawiący, sam zrobiłem sobie opaskę uciskową, Lior też.Byliśmy pewni, że reszta już nie żyje, nie oglądałem się za siebie.Wtedy do bazy przybył zespół Shayetet 13 (izraelskich komandosów) i w środku rozpoczęła się prawdziwa wojna, około 30-40 żołnierzy zginęło.Słyszałem wrzaski śmierci, wycofaj się, wycofaj się, śmierć, strzelali do siebie z RPG, byliśmy w samym środku wojny.W końcu wyszliśmy do nich, baliśmy się, że nasi żołnierze będą do nas strzelać, ponieważ z koszulami owiniętymi wokół głowy wyglądaliśmy jak terroryści.Wyszliśmy z rękami w górze, powiedziałem im, żeby nie strzelali, bo jesteśmy Izraelczykami.Kazali nam położyć się na podłodze i przepytywali nas, sprawdzając, czy jesteśmy Izraelczykami, powiedziałem mu, jak się nazywamy i że jesteśmy ranni.Na koniec przyleciał helikopter, by uratować kilku rannych żołnierzy. złapałem żołnierza za ręce i spojrzałem mu w oczy, powiedziałem mu: "Mój bracie, mam w domu małą córeczkę i rodzinę, zabierzesz mnie ze sobą w tym helikopterze". Spojrzał na mnie i powiedział "yalla" (chodź), "współpracuj".Więc zaczęliśmy współpracować, podnosząc rannych żołnierzy na ramionach, Lior pomógł podnieść nosze do helikoptera, próbując uratować tyle osób, ile to możliwe, Ludzie krzyczeli, żeby trzymać się mocno i nie umierać na moich rękach, to było jak film.Zabrał nas na końcu,Dzięki Bogu teraz dochodzimy do siebie" WWARNY
 –  ୩
0:34
Jest okazja by niewielkim kosztem pomóc osobom w potrzebie – “Dla nas to tylko buty, ale wielu osobom mogą uratować życie” - tym hasłem woshwosh rusza z kolejną zbiórką obuwia dla osób w kryzysie bezdomności. Jeśli macie w szafach buty, w których nie chodzicie, możecie ZA DARMO wysłać je do woshwosh, gdzie zostaną odnowione i trafią do potrzebujących VI edycja zbiórki obuwiadla osób w kryzysiebezdomności25.09-9.10.2023woshwosh
Pary niestety nie udało się uratować –
Mimo wszelkich starań lekarzy ze Szpitala Wojewódzkiego, życia popularnego aktywisty nie udało się uratować. "Spiderman" miał 47 lat –  TENIME KOLA BRNOBONNWEEN ADMDA TTOALELONGELES
Oddał szpik choremu chłopcu – Od rejestracji w bazie DKMS-u, a było to w 2018 roku, nic się nie działo, aż do wiosny br. - Wówczas z Darkiem skontaktowali się pracownicy Fundacji z informacją, że „gdzieś na świecie” jest chłopiec, któremu przeszczep jego szpiku może uratować życie. Okazało się bowiem, że policjant jest "bliźniakiem" genetycznym chłopca mieszkającego za granicą Polski.Po otrzymaniu tej informacji, procedura przebiegała błyskawicznie. Po serii badań wstępnych oraz bardziej szczegółowych w specjalistycznej klinice, komórki macierzyste zostały pobrane od Kochmańskiego. Cały proces przebiegł sprawnie, szybko i, co najważniejsze, bezboleśnie warmeawengOd rejestracji w bazie DKMS-u, a było to w 2018 roku, nic się nie działo, aż do wiosny br. - Wówczas z Darkiem skontaktowali się pracownicy Fundacji z informacją, że „gdzieś na świecie” jest chłopiec, któremu przeszczep jego szpiku może uratować życie.