Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 268 takich demotywatorów

Rosyjskie miasto Łuchowice słynie z upraw ogórków o doskonałej jakości oraz przepisu na marynaty. Dla mieszkańców jest to na tyle ważne, że ogórek został uhonorowany pomnikiem oraz inskrypcją "Żywicielowi ogórkowi od wdzięcznych mieszkańców Łuchowic" –
Tymczasem w Korei Północnej: Dyplomaci różnych krajów (polscy jeszcze nie) z powodu koronawirusa opuszczają teren KRLD. To zrozumiałe. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało materiał na którym rosyjscy dyplomaci opuszczają Koreę na drezynie – W zasadzie to nawet nie była drezyna, Koreańczycy mieli ich tak głęboko gdzieś, ze po prostu dali Rosjanom wózek na szynach, którzy musieli go sobie pchać

Kontrowersyjna i mało znana historia Komisji Edukacji Narodowej:

 –  Tomasz Tokarz1f3 gtgsodSpoz.fanansoromred  · Jutro chyba najdziwniejsze święto w roku.Zawsze ze zdumieniem reaguję na huczne obchody święta edukacji narodowej, potocznie nazywanego dniem nauczyciela. To bardzo symptomatyczne, że za dzień swojego święta stan nauczycielski obrał datę powołania scentralizowanego molocha, zwanego Komisją Edukacji Narodowej.Jakieś były jej osiągnięcia? W oczach współczesnych zasłynęła głównie malwersacjami. Jej największym „dokonaniem” były niewyobrażalne wręcz przekręty finansowe. Jak do tego doszło? W 1773 roku grupa wpływowych polityków, suto opłacana przez Rosję („płatni zdrajcy, pachołki Rosji” — tu akurat nie ma nic z emfazy), ta sama grupa, która właśnie przeprowadziła I rozbiór (Ignacy Massalski, Adam Poniński, Michał Poniatowski, Andrzej Młodziejowski, Franciszek Branicki czy August Sułkowski), wpadła na pomysł, by przekierować do swoich kieszeni olbrzymi majątek jezuitów (wart 30 milionów ówczesnych złotych). Nie dało się tego zrobić wprost. Dlatego wymyślili, że powołają Komisję Edukacji Narodowej, do której spłyną pieniądze, a z niej… tam, gdzie powinny. Niedalekie od prawdy będzie stwierdzenie, że KEN powstał głównie po to, by zakamuflować największy w dziejach I Rzeczypospolitej skok na kasę.Szefem Komisji, czyli głównym dyspozytariuszem fruktów, został Ignacy Massalski. Na konta jego współpracowników też poszły spore sumy. I tak rozeszło się 90% majątku jezuitów. Dopiero po kilku latach, kiedy nie udawało już się ukrywać skali malwersacji, a Massalski wystarczająco się wzbogacił, został… odwołany. Ręka ulicznej sprawiedliwości dosięgnęła go dopiero w czasie insurekcji kościuszkowskiej, kiedy został skazany przez społeczność Warszawy na śmierć przez powieszenie.No dobra, powiecie: kradli, oszukiwali, malwersowali, brali rosyjskie dukaty, ale jednak stworzyli coś wielkiego. Ale właściwie co? Gdyby spytać przeciętnego nauczyciela biorącego udział w uroczystościach, co takiego osiągnęło to pierwsze ministerstwo w Europie, że warto tak czcić jego powstanie, z jakiej okazji te kwiatki i apele, to najpewniej zapadnie głucha cisza — bo właściwie nie wiadomo. Przez dwadzieścia lat wydano kilkanaście podręczników i zreorganizowano już istniejące szkoły średnie. Jak widać reorganizacja szkół dla samej reorganizacji to stara polska tradycja. Na plus można zaliczyć na pewno powołanie nowych szkół elementarnych. Niemniej większość tego typu placówek (spośród tych funkcjonujących w 1793 roku) istniała już przed powstaniem Komisji.Poza tym, czy rzeczywiście można mówić o przełomie mentalnym związanym z działalnością KEN w tym obszarze? Szkół elementarnych nie zakładano przecież, by emancypować masy, tylko by łatwiej indoktrynować chłopów. Chodziło o utrwalenie ich pozycji społecznej. Chłopi mieli umieć czytać i pisać, by bardziej efektywnie pracowali na polu pana. By przyswoili instrukcje oraz umieli wyliczyć, ile trzeba oddać panu w czynszu. By zrozumieli, że ich losem jest służenie właścicielowi i plebanowi. Bo przecież nikt nie mówił o zniesieniu pańszczyzny. Chłopi posyłani do szkół dalej pozostawali poddanymi.W ustawie KEN z 1783 roku („Ustawa KEN dla stanu akademickiego i dla szkoły”) wskazywano, że "każdy chętniej i dokładniej wykona obowiązki swoje […] kiedy go nauczą, jako i dlaczego podległym być należy". Uczeń miał się modlić i słuchać nauczyciela. "Kiedy się nauczysz za młodu słuchać starszych, nie będzie Ci przykro w dalszym wieku być podległym prawu i zwierzchności, pod którą Cię wola Boska podda. Każdy musi mieć kogoś nad sobą i znać wyższą władzę".W kluczowym dokumencie wychowawczym KEN, czyli „Nauce obyczajowej dla ludu” Grzegorza Piramowicza, podkreślano bardzo wyraźnie, że uczeń nie powinien czytać takich książek, które mogłyby go zbałamucić wizją awansu do klasy wyższej. "Jednak te względem czytania książek przestrogi zachować powinieneś; […] żebyś się próżną ciekawością w rzeczach wyższych nad potrzeby swego stanu, nad swoje pojęcie nie uwodził". Piramowicz wskazywał dalej: "Chce od ciebie Bóg, byś od młodości przywykł do życia roboczego" i zaleca uczniowi modlitwę: "Boże daj mi wieczny wstręt do próżniactwa tak szkodliwego, a utrzymaj we mnie tę miłość pracy, do które mię przez mój stan powołałeś"Piramowiczowi chodziło de facto (jak wskazują historycy) o "wychowanie dzieci wiejskich na wiernych poddanych, znoszących z pokorą swą niewolę, wyzbytych jakichkolwiek pragnień zmian na lepsze" (cyt. za: Historia wychowania, pod red. Ł. Kurdybachy).Co tak serio świętujemy 14 października? Przekształcenie nauczycieli w urzędników ministerstwa? To nadało wartość ich pracy? Czy naprawdę nauczyciele nie istnieli przed powołaniem centralnego urzędu? Czy najważniejszym atrybutem tego szlachetnego zawodu ma być status funkcjonariusza państwowego?
 –
Ktoś mu musi powiedzieć,że wódka to nie szczepionka –  Władimir Putin ogłasza pierwszą na świecie szczepionkę na koronawirusa. "Moja córka już zaszczepiona!" - Rosyjskie Ministerstwo Zdrowia wydało pozytywną opinię dotyczącą pierwszej na świecie szczepionki przeciwko koronawirusowi - powiedział Władimir Putin. Decyzja resortu wydana została po dwóch miesiącach testów prowadzonych na ludziach. Prezydent Rosji poinformował, że ze szczepionki skorzystała już jego córka. - Jedna z moich córek się zaszczepiła. W tym sensie ona brała udział w eksperymencie. Po przyjęciu szczepionki, miała 38 stopni temperatury. Na następny dzień już 37 i trochę, to wszystko. Po drugim wkłuciu, drugim szczepieniu, temperatura nieznacznie się podniosła, a później spadła. Teraz czuje się dobrze - mówił agencji Ria Novosti Władimir Putin.
34 letni Aniset Elli, student z Kamerunu, który zajechał do Rosji, najął się do pracy w przedszkolu w Czelabińsku i naucza dziatwę języka angielskiego – Do tego wykorzystuje stare rosyjskie bajki z morałem, które też przekłada na angielski. Dzieci często pytają go, dlaczego jego skóra jest brązowa. "Takie pytania mnie nie bolą, to powszechne. Zwykle odpowiadam, że po prostu jem dużo czekolady", śmieje się Aniset Do tego wykorzystuje stare rosyjskie bajki z morałem, które też przekłada na angielski. Dzieci często pytają go, dlaczego jego skóra jest brązowa. "Takie pytania mnie nie bolą, to powszechne. Zwykle odpowiadam, że po prostu jem dużo czekolady", śmieje się Aniset
Rosyjskie media komentują wygraną Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich – Jak widać wiedzą tam więcej niż połowa Polaków
Rosyjskie cheerleaderki –
Oficjalna odpowiedź rządu na rosyjskie kłamstwa –  Po zakupie niemieckich linii niezwłocznie rozpoczniemy naloty Chyba lepiej wiem kogo bombarduję? Panie premierze, loty! To linia wakacyjna
 –
Jak podaje rosyjskie MSZ, ten człowiek jest odpowiedzialny za rozpętanie II WŚ –
Rosyjskie dziewczyny są nieco inne –
0:16
Konfederacja zbiera swoje pierwsze żniwa –  To kondominium niemiecko-rosyjskie pod żydowskim zarządem powierniczym.
Typowe rosyjskie obrączki –
Pytanie zadane przypadkowym osobom:Kiedy ilość jest lepsza niż jakość?Otrzymano wiele interesujących odpowiedzi: – 1. Punkty w dowolnym meczu. Nie ma znaczenia, jak zdobyłeś punkt, punkt to punkt2. Jeśli jesteś alkoholikiem, to prawdopodobnie gorzałka3. Opaski i spinki do włosów, ponieważ i tak je gubisz4. Spędzanie czasu z dziećmiO wiele ważniejsze jest być obecnym i bycie częścią w ich codziennym wychowaniu5. Woda, gdy walczysz z ogniem. Nie można ugasić płonącego budynku jedną butelką wody6. Dolary. Wezmę milion, nawet jeśli są w ledwie akceptowalnym stanie7. Wolałbym mieć mnóstwo zmiętych banknotów o wartości 100 dolarów niż jeden błyszczący nowy8. Kwalifikowane głosy w wyborach. Jakość jest w 100% nieistotna9. Pszczoły. Czy to elitarna pszczoła, czy zwykła popierdułka, każda jest na wagę złota10. Kostki do gitary. Nie ma znaczenia, czy masz kiepską, ręcznie robioną, czy wymyślną kolekcjonerską, stracisz ją prędzej czy później11.  Szczęście. Wolałbym widzieć więcej ludzi szczęśliwych niż mniej ludzi z większym szczęściem12. Ryż. Jedno dobre ziarno ryżu nie zaspokoi głodu, ale kubek przeciętnego ryżu tak13. Rosyjskie wojskoJaka byłaby twoja odpowiedź?
 –
Moje wielkie rosyjskie wesele –
Więc kupili im wycieczkę do Paryżaz wstępem na wieżę Eiffla, do Disneylandu i na Luwr –
Rosyjskie poczucie humoru –
Jak rosyjskie mamusie kąpią swoje maleństwa –