Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 221 takich demotywatorów

Dziś mija dekada od strasznego wypadku Roberta Kubicy – Jeden z największych talentów w historii Formuły 1, wówczas niewątpliwie przyszły mistrz świata. Niestety wypadek, który przydarzył się 6 lutego 2011 roku w Ronde di Andora, zmienił całkowicie życie Roberta.Pomimo początkowych obaw o życie, a potem o rękę Kubicy, Polak dokonał niemożliwego i powrócił do F1 w 2019 roku. Niestety, zespół Williamsa, którego barwy reprezentował, przygotował najgorszy bolid w  historii zespołu. Ponadto jego partner zespołowy - George Russel, dysponował lepszym samochodem i był faworyzowany przez zespół. Mimo tego, Kubica zakończył sezon z nieprawdopodobnym 1 punktem. Dziś Robert jest kierowcą rezerwowym ekipy Alfa Romeo Racing Orlen i miejmy nadzieję, że będzie miał szanse pokazać swoje umiejętności, jako kierowca wyścigowy w 2022 roku
Najgorsza sytuacja –  Spotkało się pięć koleżanek,ale nie mająo czym rozmawiać.Dlatego, że przyszływszystkie...
A że szkoda teraz zawracać wszystkim gitarę ze zwracaniem paczki, postanowiliśmy, że zostaje –  W tym przedświątecznym czasie uważajcie naoszustów. Ostatnio zamówiłem mojejdziewczynie drogie perfumy i sukienkę aprzyszły 4 felgi i gwint.

Co tam Night City, CyberPolska 2077 to musi być ciekawe miejsce.

Co tam Night City, CyberPolska 2077 to musi być ciekawe miejsce. – 6:00. Pobudka, wszczep budzi cię delikatnymi drganiami i wyświetla prognozę pogody. 10 stopni i mżawka, zimno jak na grudzień.6.15. E-szlug i ersatz kawy na śniadanie, ostatni raz prawdziwą widziałeś trzy lata temu, jak pożyczyłeś sobie pomoc humanitarną.6.20. Poranne kupsko i przeglądanie memów na klopie, tradycja niezmienna od 50 lat.6.25. Mycie zębów, dostałeś ostatnio na święta szczoteczkę soniczną, to zużywasz mniej przydziału wody.6.40. Ładujesz się do magnetramwaju i puszczasz sobie na wszczepie składankę Кина.6.41. Podskakujesz na siedzeniu, kiedy reklama Spotify 2.0 prawie rozrywa ci czaszkę.7.00. Wchodzisz do biurowca i mijasz Alinę zachwycającą się nadchodzącym 27-leciem rządów CEO Hołowni.7.15. Siadasz do Excela i wklepujesz cyferki w tabelki, jak codziennie od dziesięciu lat.10.30. Przerwa na szluga, dyskutujesz z Marcinem i Rafałem, czy nowa AI Górski ma szansę na wypromowanie naszych patałachów chociaż do fazy grupowej.12.00. Wieść się niesie po biurowcu, Orlen Company w zamian za unieważnienie długów Federacji Bałtyckiej wykupił Wilno.13.30. Przerwa na lunch, odpalasz Saszę i zamawiasz na szybko kebaba z białkiem insektowym i sosem mieszanym.15.45. Atak neoluddystów na elektrownię atomową im. Jana Pawła IV powoduje brak prądu, wychodzisz z pracy półtorej godziny wcześniej.16.00. Cyfrowy asystent w warsztacie wszczepów tłumaczy ci głosem Ivony, że czipy kwantowe od Niemca jeszcze nie przyszły.16.15. Łódź oczywiście nadal rozkopana, więc czekasz na drugi magnetramwaj, oglądając olbrzymi hologram Maryli Rodowicz promującej na Centralu swój najnowszy singiel.16.45. Zamawiasz żarcie w Biedronce, szarpiesz się i płacisz trzy razy więcej za piwo z prawdziwym chmielem.17.20. Wracasz do swojej kochanej dwunastometrowej kapsuły mieszkalnej, która przetrwała dwie epidemie, huragan i koalicję Nowej Konfederacji z Jeszcze Nowszą Lewicą.17.25. Podłączasz robokanarka do prądu, na prawdziwe zwierzę będzie cię może stać za 20 lat, jak inflacja nie przyjdzie.17.30. Udzielasz korepetycji z analizy danych dzieciakowi sąsiadów - nuda, ale za godzinę płacą tyle, że na opłacenie podatku od okna starczy.18.45. Włączasz z nudów wiadomości. Zamieszki w chińskiej bazie księżycowej, Neapol nadal oblężony przez migrantów klimatycznych, padł ostatni słoń afrykański.19.20. Zaglądasz na Tindera, ale algorytm na podstawie twoich wydatków nadal umieszcza cię w ostatnich 20%.20.00. Paczka od kumpla z Nowego ZSRR przychodzi do paczkomatu.20.05. Przesyłasz parę kredytów bezdomnemu na fisstech, przyprawę czy co tam lubi, żebyś mógł w spokoju odebrać przesyłkę.20.10. Spieprzasz w podskokach przed naćpaną mlekiem bandą nastolatków.21.00. Odgrzewasz pastę białkową i puszczasz sobie do niej na VR Ranczo II, żeby mieć minimalne wrażenie domu rodzinnego.21.37. Nikt już nie pamięta, czemu, ale na niebie rozbłyskują żółte fajerwerki.22.00. Rzucasz pustą butelką w żabkodrona za oknem chcącego ci wcisnąć neurostymulanty w wielopaku.22.30. Oszczędzałeś w tym tygodniu, możesz sobie pozwolić na poświęcenie przydziału wody na prysznic.23.15. Powoli zasypiasz, marząc o tym, że kiedyś będziesz miał drzewo pod domem.
Źródło: autor: Piotr Ponewczyński
Zaplusuj a przyszły rok będzie dla ciebie cudowny! –
Gdy przyszły mąż i jego kumple są fanami komiksów –
 –  Nie wolno przeklinać przy LolkuPrzyszły Papież już w dzieciństwie wyróżniał się wśród swoichkolegów, dlaiego l racji niepospolitych cech był przez nich wy-jątkowo traktowany.Karol cieszył się WŚtÓÓ kolegów wielkim szacunkiem. Wspominają oni,jak kiedyś pobili w szkole pewnego chłopca za to, ze w obecności Ka-rola użył wulgarnych słów.(HalinaKwiatkowska, „Wielki Kolega", Wydawnictwo Kwadrat, Krakói2003).
 –
Panie, kiedyś to się człowiek narobił przy żniwach a teraz przyszły te maszyny –
0:29
„Rok temu moja żona zostawiła mnie i moje córki. W końcu dzisiaj pocztą przyszły już ostatnie papiery rozwodowe! To oznacza, że oficjalnie przyznano mi opiekę nad moimi dwoma, małymi szkrabami! Przez ostatni rok udało mi się też schudnąć ponad 32 kilogramy. Pracowałem nad swoim zdrowiem, aby móc patrzeć, jak dorastają moje dzieci. Nigdy wcześniej nie byłem tak szczęśliwy." –
 –  Wyniki badań są niepokojące.Powinna pani przejść na die...Powinna co? Śmiało, dokończ.Jesteś Proszę,idealna! wegańskie.Widzimy się w sądzie.TU SPOCZYWAANDŻELIKA1999 - 2018

Ta historia zawiedzionego uczucia podbija internet. Trzeba koniecznie dotrwać do końca

Ta historia zawiedzionego uczucia podbija internet. Trzeba koniecznie dotrwać do końca – Tldr: czułem podświadomie, że dziewczyna mi się puszcza i okazało się, że miałem rację, bo udało mi się ją przyłapaćMiało być jak w bajce i dałbym sobie rękę uciąć, że ta bajka się ziści. No i jak to klasyk mówi – i bym, kurwa, nie miał ręki. No ale od początku.Fajny, otwarty, szczery (lol) i pełen zrozumienia związek od 7 lat, który miał się zakończyć ślubem. 2 lata temu oświadczyny, termin na lipiec tego roku, ale koronawirus nie wybiera, a my nie chcieliśmy odjebywać z imprezą w takich czasach, więc wszystko było przełożone na przyszły rok z jednoczesnym trzymaniem kciuków, by świat się do tego momentu uspokoił.Widziałem, że dziewczyna jest od jakichś dwóch miesięcy nieobecna myślami, lekko zdystansowana i odsunięta ode mnie i wspólnego życia. Byłem przekonany, że to kumulacja różnych stresów – przełożenie ślubu i wesela plus korona mocno zawirowała jej branżę i musiała zmieniać robotę.Starałem się być wspierający, troskliwy, otwarty. W czymś pomóc? Nie ma problemu. Coś zrobić za nią? No pewnie. Pomóc jej siostrze w przeprowadzce? No jasne, że pomogę, przewiozę. Zmęczona, by zrobić coś do jedzenia? Spoko, praca, siłownia, wyjebany z butów, ale z przyjemnością stałem przy garach i robiłem tę szamę.Pewnego dnia oglądaliśmy Netflixa i w międzyczasie różowy przysnął. Obok nas, na kanapie leżały nasze telefony. I jej ekran się zaświecił i zobaczyłem powiadomienie wiadomości na whatsappie: „Następnym razem poproszę pończochy” i podpisane – Jacek.To imię słyszałem ostatnimi czasy wielokrotnie. Kolega z jej nowej pracy, który wdrażał ją w obowiązki i pilotował jej pierwszy projekt. No i chyba ziomek za bardzo sobie wziął do serca to wdrożenie i opiekę.Po chwili kolejna wiadomość – „Piątek aktualny?”A w piątek właśnie miałem jechać do domu rodzinnego na weekend. Proponowałem jej wspólny wyjazd, ale wymigała się stwierdzeniem, że ma dużo do ogarnięcia, jeszcze wszystkiego nie kuma dobrze w swojej pracy i weekend poświęci na nadrabianie zaległości, jakieś szkolenia na YT itd. Szkolenia, kurwa. Chyba z opierdalania gały na boku.Miałem tylko nadzieję, że jest tak głupia, że umówiła się z nim w naszym mieszkaniu. Po pracy w piątek podjechałem do domu, zmieniłem ciuchy, spakowałem walizkę i pożegnałem się. Myślałem, że się zbełtam, gdy ją całowałem, no ale musiałem udawać, że wszystko gra, żeby się nie zorientowała, że coś może być nie tak.Odjechałem autem, pojeździłem po mieście godzinę i wróciłem, parkując w innym, bardziej ustronnym miejscu z widokiem na okna mieszkania. Przyszedł wieczór, były wciąż zapalone, a więc znak, że ta dzida jednak zarządziła schadzkę u nas. Po jakimś czasie widziałem już, że nie jest sama na chacie.Za wchodzenie do mieszkania powinienem dostać order ninjy, bo tak cichy i ostrożny nigdy nie byłem. Jestem w przedpokoju, a z salonu słyszę jej i jego śmiech. Chwila ciszy i nagle moja mówi z lekkim westchnięciem i jakby przeciągle:- Jacek…- Tak? – odpowiada jejJa tymczasem brew w górę, bo typa na oczy nigdy nie widziałem, ale głos skądś kojarzę. Nie czekam na nic i wpadam do salonu, a tam ona i Jacek… Sasin, który przejebał siedemdziesiąt milionów zł na nielegalne wybory, które się nie odbyły i nie poniósł z tego powodu żadnych konsekwencji.
Na jednych spada nieszczęście... – ...inni sami je na siebie sprowadzają Byłem w weekend na plaży. Słyszałem rozmowęnastolatków którą do tej pory znałem tylko zżartów. Otóż młoda dziewczyna skarżyła się, żenie stać jej na opłacanie raty kredytu za iPhona itelewizor. Generalnie opłacał to jej facet alezerwał z nią.OK cztery pytania:1) Czemu bierzesz kredyt na coś na co Cię niestać?2) Facet płaci i w zamian dostaje Twoje wdzięki,nie brzmi to jak związek oparty na miłości,prawda?3) Naprawdę jesteś tak nudna, niewyrazista i bezcharakteru że musisz opierać swój wizerunek omodny telefon i dużu telewizor na które cię niestać?4) czy liczysz na to, że Twój przyszły facet teżbędzie spłacał Twoje zobowiązania? Bo jeśli takto możesz pozbawić się szansy na znalezienieprawdziwej miłości dla iPhona który w Twoimsmutnym świecie i tak za rok będzie jużniemodny...
Kiedy w tym kraju bobry robią więcej dla ludzi niż rząd –  W naszej wsi zepsuła się zaporawodna, której władze nie mogliodbudować przeszło 20 lat. W końcuprzyszły bobry i wszystko naprawiły.
Z powodu pandemii COVID-19 osiemnaste urodziny Ibisza zostają przeniesione na przyszły rok –
Kiedy miałeś rzucić alkohol, ale wszystko w związku z pandemią jest przekładane na przyszły rok –
 –
Dramat – Przyszły takie czasy, nie ma kogo osrać na ulicy!
Młodzi i starzy - Wszyscy walczymy. Jestem dumna z Nas - Polaków. Nie pozwólmy nigdy więcej wmówić sobie, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy. Bo jesteśmy wspaniali!". –
Kto by się tego spodziewał –  Przyszły czasy, że zapach spirytusu od mijanego człowieka wzbudza zaufanie i szacunek
Źródło: Www.takieczasy.com