Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 227 takich demotywatorów

Każdy ma swoje priorytety –
Rick Moranis, gwiazda filmu „Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki” porzucił Hollywood po to, by opiekować się dwójką swoich dzieci po śmierci żony w 1991 roku. Poświęćmy chwilę, aby docenić tych, którzy mają określone priorytety. –
Najważniejsze, to ustalić swoje priorytety –
 –
 –  W Zacząć biznes za 6000 zł ryzykownie Kupić nowego iphone za 6000 zł - spoko Kupić wartościowe jedzenie na tydzień za 400 zł - drogo Wydać w barze 400 zł - normalne Obejrzeć "jeszcze jeden odcinek serialu i koniec na dziś" - 2 godziny Spędzić 2 godziny przy nauce nowego języka - nie ma czasu
 –
To przemawia do mojego serca!!!Warto przeczytać – Ledwo dzień się zaczął, a... już szósta wieczoremLedwo wstałem w poniedziałek, a już piątek... i już po miesiącu... i rok już się kończy... a już 40, 50 lub 60 lat naszego życia minęło... i zdajemy sobie sprawę, że straciliśmy rodziców, przyjaciół i zdajemy sobie sprawę, że jest już za późno na powrót.Starajmy się mimo wszystko cieszyć czasem, który nam pozostał.Szukajmy aktywności, które nam się podobająDołóżmy trochę koloru do szarości...Uśmiechajmy się dzięki małym rzeczom w życiu, które sprawiają nam radość.Zostawiamy wszystko na później, na "potem"To czego nie rozumiemy to to, że:Priorytety się zmieniająUrok i uroda przemijaA po wszystkim mija zdrowie.Potem dzieci dorastająPo wszystkim rodzice się starzejąPo wszystkim obietnice są zapomnianePotem dzień staje się nocąPo wszystkim życie się niemal kończyI wtedy często jest już za późno...Nie zostawiajmy nic na później, bo przez to czekanie możemy stracićNajlepsze chwileNajlepsze doświadczeniaNajlepszych przyjaciółNajlepszą rodzinę...Ten dzień jest dzisiaj...Ta chwila jest teraz...Nie jesteśmy już w wieku, w którym możemy sobie pozwolić na odłożenie tego, na potem.Zobaczmy więc, czy zdążysz przeczytać tę wiadomośćA może zostawisz to na... "później" Ledwo dzień się zaczął, a... już szósta wieczoremLedwo wstałem w poniedziałek, a już piątek... i już po miesiącu... i rok już się kończy... a już 40, 50 lub 60 lat naszego życia minęło... i zdajemy sobie sprawę, że straciliśmy rodziców, przyjaciół i zdajemy sobie sprawę, że jest już za późno na powrót.Starajmy się mimo wszystko cieszyć czasem, który nam pozostał.Szukajmy aktywności, które nam się podobają,dołóżmy trochę koloru do szarości...Uśmiechajmy się dzięki małym rzeczom w życiu, które sprawiają nam radość.Zostawiamy wszystko na później, na "potem"To czego nie rozumiemy to to, że:Priorytety się zmieniająUrok i uroda przemijaa po wszystkim mija zdrowie.Potem dzieci dorastająPo wszystkim rodzice się starzejąPo wszystkim obietnice są zapomnianePotem dzień staje się nocąPo wszystkim życie się niemal kończyI wtedy często jest już za późno...Nie zostawiajmy nic na później, bo przez to czekanie możemy stracićNajlepsze chwileNajlepsze doświadczeniaNajlepszych przyjaciółNajlepszą rodzinę...Ten dzień jest dzisiaj...Ta chwila jest teraz...Nie jesteśmy już w wieku, w którym możemy sobie pozwolić na odłożenie tego, na potem.Zobaczmy więc, czy zdążysz przeczytać tę wiadomośćA może zostawisz to na... "później"
 –  Jakub Kosikowski @..22 mar 2021dziennik aplW odpowiedzi do @kosik_mdSzanowny Panie Ministrze@a_niedzielski ja wiem, że jest Panteraz zajęty. Ale mlodzi lekarze prosili inadal proszą o spotkanie w tej sprawie.Spotkanie Niedzielskiego zwładzami Kościoła. Chodzi oobostrzenia24.03.2021dzisiaj, 66 minut temuBo czujemy się w takiej sytuacjitraktowani jak mięso armatnie. Chcemyleczyć chorych w Polsce, stwórzcienam tylko do tego warunkiTen tekst przeczytasz w mniej niż minutęf UdostępnijUdostępnijAdam NiedzielskiEfektywny wspótczyndukcji (R)@a_niedzielskiTeraz musimy się skoncentrować naIII fali i zewrzeć szyki. Potemzapraszam - jestem otwarty narozmowę o Waszej pracy iprzyszłości. Kontakt do mnieAdam Niedzielski / Newspix/DAMIAN BURZYKOWSKIPaństwo macie.8:18 PM · 22 mar 2021Minister zdrowia Adam Niedzielski spotkasię w środę z przedstawicielami Kościoła w2899S Kopiuj link do Tweetasprawie obostrzeń wynikających z pandemiikoronawirusa przed zbliżającymi sięświętami Wielkanocnymi.lekarz Dawid CiemięgaIII
Podwyżka 19 złotych brutto od lipca dla lekarzy specjalistów, a 100 mln złotych na nową edycję programu "oczko wodne plus", który rusza od jutra. Priorytety –
Właściwe priorytety –
Damian, uczestnik szybkich randek dla katolików opowiada na co najbardziej zwraca uwagę u kobiet: – "Dla mnie kobieta studiów mieć nie musi. Powinna mieć za to trzy konkretne cechy: płodność, szacunek, posłuszeństwo. Płodność, bo sam sobie dziecka nie zrobię. Szacunek jako wzajemność i równość w relacji. Bez upadlania, zdrad, złodziejstwa i kombinatorstwa. Jesteśmy na równi, a nie ktoś nad kimś. Posłuszeństwo względem swojej roli jako kobiety: partnerki, matki. Kariera nie może być ważniejsza, kobieta jest od ogarniania rodziny, kasę przyniosę ja."
Złodzieje zmieniają swoje priorytety w kwestii kradzieży cennych rzeczy –  CZY OPRÓCzBUTELKI COCA-COLII DWOCH „MAŁPEK"ZGINĘŁO JE SZCZEcoś CENNEGO?POLICJAPouc
 –  Wolne Radio Europa1 grudnia o 06:13 ·Ryszard Terlecki: "Prezydent jest miłośnikiem narciarstwa, więc jest zainteresowany, żeby wyciągi działały."To znaczy, że nie jest miłośnikiem służby zdrowia, edukacji, gospodarki, bo w tych sprawach milczał. Nie ruszyły go bite i gazowane kobiety. Może ostrzył narty w tym czasie? Zamknęli Stocznie Szczecińską i zwalniani pracownicy pewnie liczyli na jego głos w tej sprawie. Na próżno. Pewnie przymierzał nową kurtkę. Dopiero zamknięcie wyciągów narciarskich go ruszyło. Co za palant.Wesołego 13 grudnia.
Świetny tekst, autorstwa Boucar Diouf: – "Ledwo zaczął się dzień i… jest już szósta wieczorem. Tydzień dopiero się zaczął w poniedziałek i już jest piątek.... i minął już prawie miesiąc.... i rok się już prawie kończy.... i minęło już 40, 50 lub 60 lat naszego życia.... i zdajemy sobie sprawę, że straciliśmy naszych rodziców, przyjaciół. I zdajemy sobie sprawę, że jest już za późno, aby wrócić.Spróbujmy zatem jak najlepiej wykorzystać czas, jaki nam pozostał. Nie zwlekajmy z szukaniem zajęć, które lubimy. Dodajmy kolorów naszej szarości. Uśmiechnijmy się do małych rzeczy w życiu, które są balsamem dla naszych serc. I mimo wszystko, nadal cieszmy się spokojem tego czasu, który nam pozostał. Spróbujmy wyeliminować to ciągłe "później"...Później to zrobię...Później to powiem...Pomyślę o tym później...Zostawiamy wszystko na później, jakby to później było nasze. Jakby było nam gwarantowane.Nie zauważamy, że:później – kawa jest zimna...później – priorytety się zmieniają...później – rok się kończy...później – zdrowie mija...później – dzieci dorastają...później – rodzice się starzeją...później – obietnice stają się zapomniane...później – dzień staje się nocą...później – życie się kończy...I nagle okazuje się, że "później" często jest już za późno...Nie zostawiajmy więc rzeczy mających dla nas znaczenie, na później, ponieważ w taki sposób możemy na zawsze stracić najlepsze doświadczenia,najlepszych przyjaciół,najlepszą rodzinę...Dziś jest odpowiedni dzień... Ta chwila jest teraz...Jeśli coś jest dla nas ważne, nie pozwólmy sobie by zostało odłożona na "później".Jeśli znasz kogoś, kto również potrzebuje to dzisiaj przeczytać, udostępnij to dalej. Chyba, że to też może poczekać na... później?"

Dlaczego polityka tak dzieli?

Dlaczego polityka tak dzieli? – Amerykański komik i aktor, George Carlin, zapytał kiedyś swoich słuchaczy: Czy zauważyliście, że każdy, kto jedzie samochodem wolniej niż wy, jest idiotą, a każdy, kto jedzie szybciej, jest szaleńcem? My jako ludzie często zakładamy, że nasze spostrzeżenia są wiernym odbiciem rzeczywistości, więc są wyjątkowo trafne i obiektywne. A inni po prostu się mylą albo mają złe zamiary.Zapewne uważasz, że Twoje poglądy polityczne są najbardziej realistyczną odpowiedzią na czasy, w jakich żyjemy. Ludzie niepodzielający Twoich spostrzeżeń bez wątpienia oceniają sytuację gorzej, patrzą przez pryzmat wyznawanej ideologii, egoistycznych interesów, wychowania lub jakichś innych zniekształcających czynników. Carlin pokazał to na przykładzie. Automatycznie zakładamy, że nasza prędkość samochodu jest prawidłowa, a wszelkie różnice traktujemy jako czyjś błąd.Gdy mówisz, że muzyka jest zbyt cicha lub zbyt głośna, jesteś przekonany, że wypowiadasz zdanie na temat muzyki, a nie na temat samego siebie, złożonych interakcji między sygnałami dźwiękowymi, Twoimi receptorami słuchowymi i doświadczeniami, które ukształtowały Twój gust i preferencje. Gdy jest Ci gorąco i uruchamiasz klimatyzację, jesteś zdziwiony głosami, byś przestał, bo jest zimno.To przyjemne wrażenie, że widzimy świat takim, jakim jest, psychologowie określają mianem naiwnego realizmu. Uświadomienie sobie, że Ty i każdy inny człowiek to naiwni realiści, jest kluczowym elementem w rozumieniu i rozwiązywaniu sporów politycznych. Każda grupa może nadawać czemuś sens w oparciu o zupełnie różne doświadczenia, priorytety i przekonania. Nie trudno o różnice w postrzeganiu, co jest właściwie, a co oburzające. W dodatku często padają oskarżenia o złą wolę i słabość charakteru, co tylko utrudnia sensowny dialog.Przekonania polityczne decydują nie tylko o tym, jak coś oceniasz, ale też co zobaczysz. W badaniu przeprowadzonym przez profesora Uniwersytetu Yale, Dana Kahana, i jego współpracowników, pokazano ochotnikom zdjęcie starć policji i protestujących, do których doszło w Cambridge w stanie Massachusetts w 2009 roku. Powiedziano im, że manifestanci protestują przeciwko prawu do aborcji przed budynkiem kliniki. Jak się okazało, 3/4 badanych popierających legalną aborcję widziało, jak protestujący blokują dostęp do kliniki. Wśród badanych z przeciwnego spektrum politycznego, to zachowanie demonstrantów zauważyła tylko 1/4 osób. Niby zdjęcie to samo, a światopogląd wpływał na to, co zobaczyli. To dobrze tłumaczy, dlaczego protesty grup o zbliżonych poglądach widzimy jako bardziej pokojowe, niż grup o poglądach odmiennych.Skoro mowa o aborcji, spójrzmy na ten dylemat pod kątem naiwnego realizmu. Zwolennicy zabiegu widzą w oponentach bydlaków, którzy dla prostych form nieodczuwających bólu chcą ograniczyć prawo wyboru i kształtowania swojego życia. Przeciwna strona widzi zwolenników jako morderców, którzy domagają się wolności w zabijaniu nienarodzonych dzieci. Zabieg ten sam, a jak drastycznie różni się jego postrzeganie. Gdyby obie strony na spokojnie spróbowały poszukać optymalnego rozwiązania, odkryłyby, że istnieje rozwiązanie zadowalające każdego. Liczba aborcji spada tam, gdzie jest ona legalna. Chociaż może to wydać się paradoksalne, w rzeczywistości jest bardzo logiczne. Jeśli więc na nią pozwolimy, liberalne społeczeństwo będzie usatysfakcjonowane wolnością, a konserwatywne zmniejszoną liczbą zabiegów
 –
Coś faktycznie poszło nie tak – ze światem.
 –
Chyba pora na przewartościowanie priorytetów –
 –  Zwiększenie wydatków na publiczną służbę zdrowia Charytatywny koncert artystów dla lekarzy