Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 31 takich demotywatorów

Wiele bym dał, żeby wrócićdo tych czasów... –  Za moich czasów...Rodzice wołalinas po imieniuGrało sięna zewnątrz- nie on-line- nie po numerzetelefonuAlbo jadłeś to, cougotowała mama- albo nie jadłeś nicTak, wiem - jestem stary!
Systemowy rasizm w Anglii –  Doneatfi.gov.ukInternshipLearn the essential skills you need tostart your career in industries likepublic relations, public affairs ormarketing environment.How long: Il monthsApply nowAAWhere: London based hybrid working Anticipated i to2 days on average in the office- subject to workingpatterns and business requirements.Salary: A bursary of £21,824 (reviewed in line withLondon Living Wage)What you'll need• You must be of Black, Asian and minority ethnicbackground, defined as having some African, Afro-Caribbean, Asian or other non-white heritageG
W Vermont jest miasto Montpelier, gdzie w kwietniu ludzie dekorują miasto poezją – Wszędzie umieszczają wiersze, od witryn sklepowych, przez kawiarnie, po miejsca publiczne.Są pisane przez studentów i lokalnych mieszkańców jako sposób na promowanie umiejętności czytania i pisania oraz kreatywności ERIS 635 BTERIS E45 BTVi PreSonusERIS E3.5 BTPreSonusERIS E4.5 BTPoem CityMONTPELIER | 2022There's Something about ThursdaysThere's something about Thursdays likeslow jazz on a rainy windthat maybe knows where it wants to go but hasn't quite got there yet;or maybe it's not quite sure and so it wandersthrough streets and parks in the aching rain,looking up at the moon through clouds and trying to rememberwhether it's dark jazz or soul jazz or cool, just how the tune should go andwho exactly it's singing to.That's how we left it between us last time,here on these rain-tranced streetsBut the blood between us is moist and suppleand tuneful as the rain on this Thursday windbreathing like jazz breathes up and down the alleyERIS E5from the Moonset Eclipse; sighinglike the music through that club's brass-scarred oaken doorwho stood between Dizzy Gillespie and Miles Davissome parts of the rainy Thursday night in 1957 when they had their famoustrumpet fight.There's something about Thursdays, as they knew wellthat's in no rush to reach any conclusion; that's content to stand in the rainand the black velvet wind and not to knowwho we are to each other, or how, or whytwo dedicated trumpet men stood in a doorway ringing their horns togetheruntil the moon through the clouds between them brokeit up and tossed them out on the street.-Daniel Chadwick, BurlingtonNational Life GroupFoundationPresented by the KELLOGG-HUBBARD LIBRARYHungrVC=FAVERMONTIESHUMANITILINE ORCHESTRA STANDSTAGELINEBedstar FLYAmahi UKULELSPoem CityMONTPELIERMother Was the EarthIf the thunder was your son and your daughter was the sky.If the waters in the river were your brothers rushing byIf your daddy was a valley where the wild flowers grow,And the mountains in the distance were your sisters capped with snowMOTWould we see this is our family,Would we know their godly worthAnd they're blessings all from heavenIf our mother was the earth?If those trees are standing tall because Grandad's at the rootsIf the ocean tides keep rolling all because of Grandma MoonIf that burning sky above was a child looking downDigging into soil to help grow the fertile groundWould we see this is our family,Would we know their godly worthAnd they're blessings all from heavenIf our mother was the earth?Would we see this is our familyWould we know their godly worthAnd they're blessings all from heavenIf our mother was the earth?FLYIf we listen for the ancients in their storm clouds lullabyAnd we hear the call of children in a coyote's plaintive cry-Kristen Plylar Moore, Montpelierprevily din ng form on the REVIVALPresented by the KELLOGG-HUBBARD LIBRARYNational Life Group COOPVENTVERMONTHUMANITIESAmahiMARINE BANDKEYBOARDBX718BX718DELUXE PORTABLEKEYBOARD BENCHConstructed with 30 mm 30 ming and awded partsdocking prs at base of the seat for safe and securePadded set outhoner forced with du-3008135kg wet capacityDurbin textured vry set coveringAmahimahiGS438LOW"A" FRAME UNDACOUSTIC ELECTRSTANDUKULELESUKULELES
Prognozy są niezmienne –  John Steed @Mr_Hornblower Aug 7, 2022Ukraine Armed Forces leaving Bakhmut.441215UkraineNews @Ukraine66251776 Sep 19, 2022#Zelensky about to lose #Bakhmut4211628864The Borg Cube-Tatanka @CByder Nov 29, 2022Not good news for UA from Bakhmut13 701489449766M. K. Bhadrakumar @BhadraPunchline Oct 14, 2022Ukrainian army units have begun retreat from Bakhmut, and Russianforces who encircled the city on 3 sides are preparing to enter. Massivedefeat for Ukrainian military. Bakhmut is lynchpin of Kiev's defence line inDonetsk & communication hub for supply.1541 6592,5726547851,571htal2,799thHassan Mafi @thatdayin1992 Dec 28, 2022Former US Marine Corps intelligence officer Scott Ritter says Bakhmut isabout to fall.173htBig Serge@witte_sergei Jan 17Maryinka will fall next, then Siversk, then Bakhmut. The loss of Siverskwill also leave Ukraine's position outside Kreminna quite vulnerable.2822 111ılıl 67.5K1148.3K⠀Danny Haiphong @SpiritofHo Feb 26NATO is out of weapons. Ukraine is about to lose Bakhmut after throwingeverything it had into this battle.1 618186.5K⠀1
Radny na golasa podczas posiedzenia rady miasta on-line – Zdarzenie miało miejsce w Rumunii, gdzie doszło do spotkania rady Bukaresztu. Radny Alberto-losif Caraian z Partii Socjaldemokratycznej wyszedł spod prysznica i nagle włączyła mu się kamerka połączona ze spotkaniem. Po zwróceniu mu uwagi, żeby wyłączył kamerę, radny powiedział: Ale nie mogę się rozłączyć, nie mogę się rozłączyć, bardzo przepraszam. Jestem przeziębiony, ale nie wiem, jak się rozłączyć. Trzy godziny później jego partia przekazała informację o rezygnacji: „Po godnym ubolewania incydencie (...) Alberto-losif Caraian złożył rezygnację"
 –  Polish people seeing they're next in line onthe russian invasion of Europe
0:02
Co to jest reklama kontekstowa –
Badacze wrocławskiego oddziału Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej odkryli, że używanie tzw. emotikonów w komunikacji on-line wzmacnia relacje między ludźmi. – Dodają, że dzięki takiej wymianie wirtualnymi „uśmiechami” nie tylko obdarzamy rozmówcę sympatią, ale możemy nawet zakochać się w osobie, której nigdy na oczy nie widzieliśmy tylko dlatego, że dostarcza nam ona tylu pozytywnych choć wirtualnych bodźców.
Nie panująca nad emocjami wykładowczyni wpada w furię i krzyczy na studentów – Na szokującym nagraniu, które trwa ponad 4 minuty, słychać narastające krzyki wykładowczyni Małopolskiej Uczelni Państwowej im. rotmistrza Witolda Pileckiego w Oświęcimiu, magister filologii angielskiej Justyny Brombosz. Po tym, jak nagranie wykonane podczas zajęć z języka angielskiego prowadzonych online trafiło do sieci, uczelnia zawiesiła wykładowczynię w obowiązkach, jednocześnie zawiadamiając o całej sytuacji Rzecznika Dyscyplinarnego. Z kolei do organów ścigania skierowała zawiadomienie o możliwości złamania prawa w związku z opublikowaniem nagrania."Oświadczam, iż władze uczelni uznają zachowanie nauczyciela uwidocznione w materiale nagranym przez studentów za naganne, dalece odbiegające od powszechnych standardów oraz nielicujące z powagą wykonywanego zawodu i reprezentowanej uczelni wyższej" - napisała rektor uczelni dr Sonia Grychoł.Uczelnia opublikowała także oświadczenie samej zainteresowanej:"Świadoma swojej odpowiedzialności spoczywającej na nauczycielu akademickim, przepraszam i wyrażam ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji. Reakcja emocjonalna, która miała miejsce na zajęciach, nie licuje z powagą nauczyciela akademickiego. Wywołało ją przeciążenie zawodowe, wynikające z trwającego od roku nauczania on-line” - pisze Justyna Brombosz i dodaje, że oddaje się do dyspozycji władz uczelni w celu wyjaśnienia sprawy. Chciałaby też współpracować ze środowiskiem akademickim w przyszłości.Na swojej stronie internetowej, gdzie Justyna Brombosz reklamuje swoją działalność w nauczaniu angielskiego, pisze o sobie: "Posiadam trzynastoletnie doświadczenie w udzielaniu korepetycji z języka angielskiego". - a dalej: "Staram się wprowadzać intuicyjne podejście do ucznia, biorąc pod uwagę tempo pracy z uczniem, cel jaki ma zostać osiągnięty i cechy charakterologiczne danej osoby. Swoje tłumaczenia zawsze wykonuję rzetelnie i z pasją. Posiadam inteligencję emocjonalną umożliwiającą rozpoznawanie potrzeb innych osób i efektywny mentoring". No tak, to wszystko słychać przecież na nagraniu...
Nauczanie jest zdalne, ale rekolekcjeto muszą być w kościele - logiczne! –  eGarwolin- Pandemia, szkoły pozamykane, dzieciaki muszą wdomach siedzieć. A w Miętnem dziś o 12 rekolekcjedla dzieci. Lekcje w szkole w Michałówce skrócone odwie godz, aby dzieci mogły iść do kościoła.. Aprzecież dzieci do 16 lat nie mogą same z domuwychodzić. I tu nie chodzi o to, że mam cośprzeciwko rekolekcjom, bo nie mam, ale o rozsądek ilogikę.. - napisał Czytelnik, który wysłał zrzut ekranuz wiadomością.Zdjęcia z telefonu · Wczoraj o 12:24 · ORekolekcje2020-12-15W dniu 18 grudnia o godzinie 12.00 w kościele parafialnym wMiętnem odbywają sie rekolekcje dla dzieci . Aby umożliwićskorzystanie z nich dzieciom, zajęcia do godziny 11.30 będąprowadzone on-line, zaś po tej godzinie nauczyciele wyślą materiałydla uczniów w zadaniach domowych do samodzielnej realizacji.
Pewna para porzuciła życie w wielkim mieście, by przenieść się na wieś i założyć własne gospodarstwo rolne – Ich produkty można zakupić on-line lub w Kredensie Samoobsługowym. Wystarczy zostawić odpowiednią kwotę zapisaną w cenniku

17 absurdów dotyczących zasad panujących podczas epidemii:

17 absurdów dotyczących zasad panujących podczas epidemii: – 1. Dzieci mają iść do szkoły, bo w szkole jest bezpiecznie.2. Dziadkowie nie powinni przyprowadzać ani odbierać dzieci, bo to dla nich niebezpieczne.3. Dzieci mogą chodzić po szkole, wśród innych uczniów i nauczycieli i nie stanowią dla siebie zagrożenia.4. Ja wchodząc do szkoły muszę założyć maskę, bo stanowię zagrożenie.5. Ja stanowię zagrożenie, więc muszę wejść w masce, ale moje dziecko żyjąc ze mną pod jednym dachem nie stanowi zagrożenia, więc nie musi jej w szkole nosić.6. W autobusie można siadać tylko co drugie krzesło, a stać w ogóle nie wolno, ale dzieci muszą dojeżdżać do szkoły autobusami, które do marca zawsze pękały w szwach. Oczywiście muszą też zachować 2m odstępu od współpasażera.7. Uczniowie z okręgów czerwonych także muszą dojeżdżać do szkoły, zachowując przy tym 4m odległości od współpasażera. Tymi samymi autobusami, które do marca pękały w szwach.8. Autobus jadący z okręgu zielonego, przez czerwony, do innego zielonego, na środkowej trasie powinien mieć o połowę mniej pasażerów, nawet jeśli wszyscy jadą z punktu A do punktu Z i nikt nie wsiada, oraz nie wysiada po drodze.9. Mieszkający w strefie czerwonej, stanowiący źródło zakażenia, chodzący w masce po ulicy, przekraczając strefę, gdy np. jedzie do pracy (do zielonej) zdejmuje maskę na miejscu i pracuje z innymi ludźmi przez 8h, już bez maski, bo w strefie zielonej nie ma takiego ryzyka zakażenia.10. Po bytności klienta w knajpie kelner czy inny obsługujący musi zdezynfekować stolik, żeby nie stanowił dla innych źródła zakażenia.11. W szkole dziecko przenosi się z sali do sali, siada przy ławkach, przy których lekcję wcześniej siedzieli koledzy z innej klasy i nie trzeba dezynfekować stolika, bo nie jest on źródłem zakażenia.12. Przy zachowaniu odległości plażowanie jest bezpieczne, wizyty w restauracji są bezpieczne, jakimś cudem podróż pociągiem jest bezpieczna (PKP sprzedaje bilety na każde miejsce siedzące, także w zamkniętych przedziałach), ale wizyta w urzędzie już nie jest bezpieczna, więc urzędy są dla większości spraw nieczynne.13. Od marca 2020 nie zamknięto z powodu epidemii żadnej Biedronki, Aldika, Tesco ani Kauflanda. Żaden sklep nie został poddany kwarantannie, z powodu nagłego wzrostu liczby zakażonych pracowników, mimo że klientów przewija się tam tysiące, a pani w kasie ma jedynie z jednej strony metr pleksi.14. Urzędy miasta czy skarbowe są tak ogromnym, potencjalnym źródłem zakażenia, że muszą pozostać zamknięte i wszystkie sprawy załatwia się on line, a gdy trzeba złożyć dokument na papierze, leży on 72h w poczekalni i czeka aż wirus padnie z głodu.15. Towar macany w marketach nie przechodzi kwarantanny, a pieniądze, które odbiera pani kasjerka nie leżą 72h czekając na ozdrowienie, bo nie są źródłem zakażenia.16. Książki, które oddaję do biblioteki, w odróżnieniu od pieniędzy, którymi operuję w markecie, muszą przejść okres karencji, w czasie od 3 do nawet 14 dni w niektórych filiach, bo są źródłem zakażenia.17. Ja muszę iść do pracy, moje dziecko musi iść do szkoły, farmaceuta musi iść do pracy, pani w biedronce musi iść do pracy, ale lekarz który składał przysięgę Hipokratesa, nie musi iść do pracy i może mnie „przyjąć” z domu oraz „leczyć” przez telefon, bo w przychodni mógłby się zarazić
 –  Ja naprawdę potrzebuje odpoczynku od tego całego on line .... MOJA TRESC ZADANIA DLA 5 LATKOW (PRZEDSZKOLE) Drodzy Rodzice proszę dzieciom wyciąć serduszko ( temat o sercu Pana Jezusa i dobroci wzajemnej ) Jeden rodzic mi odpisał... Pani Marto w znieczuleniu czy bez ? rrrrr
Każdy musi się dostosować –  CHEOPAKI, CZAS PRZEJE NA PRACG ZDALNĄ - NSZE ON LINE,E-TACE, KONFEJSJONAŁ-ZANIM LUDZIE SIĘ ZORIENTUTA , ŻEJESTESNY NIEPOTRZE BNI
Ku...! Ten jeb... mikrofon nie działa! - live na FB Ministerstwa Rozwoju – Wczoraj przed południem odbyło się spotkanie on-line z Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Rozwoju, Panem Andrzejem Gutem-Mostowym. W spotkaniu uczestniczyła m. in. Pani Katarzyna Gądek - Z-ca Dyrektora Wydziału Ds. Turystyki Miasta Krakowa. W momencie kiedy miała zabrać głos wystąpił problem z mikrofonem. Pani Dyrektor w ciekawych słowach skomentowała sytuację, nie zdając sobie sprawy, że mikrofon właśnie zaczął działać. Spotkanie transmitowane było na Facebooku Ministerstwa Rozwoju, gdzie materiał w całości nadal jest dostępny.
A każda polska mama będziejak Solejukowa z Rancza –
 –  LEKCJE ON-LINE„To będzie kilka lekcji on-line dziennie.Możemy połączyć się na 10-15 minut,nauczyciel zada zadanie,fragment do przeczytaniai wtedy łączymy się ponownie,a nauczyciel je sprawdzi."Dariusz Piontkowski, Polsat News, 21.03.2020DLA CHAOSUWSZKOLF

Historia głosu z pewnej londyńskiej stacji metra:

 –  John Bull@gariusZbliża się czas wyborów. Świat jest zajęty i coraz bardziejgówniany.Ale jest też Gwiazdka.Więc weźcie chwilę oddechu i pozwólcie, że opowiem wamhistorię o Londynie, metrze, miłości i stracie i o tym, jakmałe gesty znaczą wiele.Opowiem wam o głosie ze stacji metra EmbankmentO 43.2K 4:11 PM - Dec 11, 2019John Bull@gariusReplying to @gariusTuż przed Bożym Narodzeniem w 2012 roku, dopracowników stacji Embankment podeszła bardzo smutnakobieta.Spytała ich, gdzie się podział ten głos, którego już nie ma.Nie wiedzieli, o co jej chodzi.Głos?Powiedziała: Głos, ten mężczyzna, który mówił "Mind thegap".O 2,576 4:11 PM - Dec 11, 2019John Bull@gariusReplying to @gariusNiech się pani nie martwi, odpowiedzieli pracownicystacji Embankment. Komunikat jest nadal, ale został onzaktualizowany. Nowy system elektroniczny. Nowe głosy.Większa różnorodność.Pracownicy spytali, czy dobrze się czuje."Ten głos", odpowiedziała, "to był mój mąż."O 3,014 4:11 PM - Dec 11, 2019John Bull@gariusReplying to @gariusTa kobieta, Margaret McCollum, wyjaśniła pracownikomstacji, że jej mężem był aktor, Oswald Laurence.Oswaldowi nigdy nie udało się zostać rozpoznawalnymaktorem, ale udało mu się zostać tym człowiekiem, któryw latach 70. nagrał wszystkie komunikaty dla linii metraNorthern Line.Oswald zmarł w 2007 roku.O 2,927 4:11 PM - Dec 11, 2019John Bull@gariusReplying to @gariusŚmierć Oswalda zostawiła w sercu Margaret wielką dziurę.Ale jedna rzecz jej pomagała. Każdego dnia w drodze zpracy mogła usłyszeć jego głos.Czasem, kiedy za bardzo bolało, siadała na peronie na stacjiEmbankment i po prostu słuchała komunikatów trochędłużej.O 3,912 4:11 PM - Dec 11, 2019John Bull@gariusReplying to @gariusPrzez pięć lat to stało się dla niej rutyną. Wiedziała, że jegotam nie było, ale był tam jego głos i pamięć o nim.Dla każdego innego pasażera był to po prostu zwyczajnykomunikat. Dla niej był to duch mężczyzny, którego wciążkochała.A teraz przepadł.O 3,182 4:11 PM - Dec 11, 2019John Bull@gariusReplying to @gariusPracownicy stacji Embankment przepraszali, ale całelondyńskie metro przeszło na nowy elektroniczny system,to po prostu było nieuniknione. Obiecali jednak, że jeślistare nagrania wciąż istnieją, spróbują je odnaleźć i zrobićdla niej kopię.Margaret wiedziała, że to mało prawdopodobne, ale i takim podziękowała.O 2,639 4:11 PM - Dec 11, 2019John Bull@gariusReplying to @gariusW Nowy Rok w drodze do pracy Margaret McCollumusiadła na peronie stacji Embankment.Az głośników rozbrzmiał dobrze znany jej głos. Głosmężczyzny, którego tak bardzo kochała, głos, któregomyślała, że już nigdy więcej nie usłyszy."Mind the gap", powiedział Oswald Laurence.O 3,702 4:11 PM - Dec 11, 2019John Bull@gariusReplying to @gariusOkazało się, że wielu pracowników stacji Embankment,londyńskiego metra i TfL straciło kogoś bliskiego i chciałobygo usłyszeć jeszcze chociaż raz.I wszyscy ci pracownicy zdali sobie sprawę, że przyodrobinie szczęścia ten jeden raz, dla tej jednej osoby, tostanie się możliwe.O4,039 4:11 PM - Dec 11, 2019John Bull@gariusReplying to @gariusPrzeszukano archiwa i udało się znaleźć stare taśmy, któreodnowiono. Jedni pracowali nad digitalizacją, inni próbowaliprzejść przez kod nowego systemu komunikatów, żebydodać nowy, a jeszcze inni zajmowali się papierkową robotąi dodaniem wyjątku.Wszyscy wspólnie doprowadzili do tego, że Oswald znówprzemówił.O4,096 4:11 PM Dec 11, 2019John Bull@gariusReplying to @gariusI nawet dziś, w 2019 roku, kiedy wysiądziesz na stacjiEmbankment w Londynie i usiądziesz na północnejplatformie linii Northern Line, usłyszysz, że "Mind the gap"wygłaszane jest zupełnie innym głosem, niż na pozostałychlondyńskich stacjach.I to Oswald.Wesołych Świąt!
Wiele bym dał, żeby wrócićdo tych czasów... –  Za moich czasów... Rodzice wołali nas po imieniu nie po numerze telefonu Grało się na zewnątrz nie on-line Albo jadłeś to, co ugotowała mama albo nie jadłeś nic
 –  WNIOSKIWYPEŁNIONE ON-LINE NALEŻY SKŁADAĆpok. 323 - III p.