Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 265 takich demotywatorów

Miłego dnia!

Miłego dnia! –  Hej. Nie chcę przeszkadzaćw przeglądaniu, ale uważamże jesteś piękna.Miłego dnia!
Uczucia zazdrości czasami lepiej nie wywoływać –  Wygląda na to że to odpowiedni moment by powiedzieć coś miłego o dziewczynach, które może być zazdrosna.Szczypta zazdrości uczyni mniej w jej oczach jeszcze bardziej pożądanymTWOJA SIOSTRA ŚWIETNIE CAŁUJE
Kiedy mężczyzna zapytał jak się może odwdzięczyć mój brat powiedział po prostu: "Po prostu kiedyś zrób coś miłego dla kogoś innego" – W zeszłym tygodniu brat został aresztowany. Zgadnijcie kto się okazał sędzią w jego sprawieNie ten facet, mój brat będzie siedział

Widuję to pytanie regularnie, więc pomyślałem, że poświęcę minutkę na wyjaśnienie tej sprawy wszystkim paniom, które jeszcze tego nie rozgryzły. Co się stało z wszystkimi miłymi facetami? Odpowiedź jest prosta...

Widuję to pytanie regularnie, więc pomyślałem, że poświęcę minutkę na wyjaśnienie tej sprawy wszystkim paniom, które jeszcze tego nie rozgryzły. Co się stało z wszystkimi miłymi facetami? Odpowiedź jest prosta... – Ty się stałaś.Jeśli sięgniesz do swej pamięci naprawdę głęboko, być może, jak za mgłą, pojawi się obraz tego platonicznego kumpla, który zawsze był skory spędzić z tobą trochę czasu. Towarzyszył ci na zakupach, wpadał do ciebie na film, kiedy czułaś się samotna i nie miałaś ochoty nigdzie wyjść czy najzwyczajniej w świecie siedział i obejmował cię, kiedy ty szlochałaś i opowiadałaś mu, jak źle traktował cię ten inny, któremu się wtedy oddawałaś.W międzyczasie prawdopodobnie żartowałaś z koleżankami o tym, że chodzi za tobą jak mały piesek i stara się zwrócić na siebie twoją uwagę. Być może dokuczały ci twierdzeniami, że się w tobie zakochał. Biorąc pod uwagę, że jego zachowanie było nieco żałosne, kategorycznie zaprzeczałaś tezie, jakoby łączyło cię z nim coś więcej. Podpierałaś się argumentem, że jesteście „tylko przyjaciółmi”. Poza tym zupełnie nie był w twoim typie. Mam na myśli to, że był za niski, zbyt łysy, nieco za gruby, trochę za biedny lub nie potrafił się dobrze ubrać. Generalnie nie mógł się mierzyć z twoim wysokim, przystojnym, wysportowanym, bogatym, stylowym chłopakiem, którego w tym czasie miałaś.W końcu twój platoniczny kolega odpłynął w zapomnienie, kiedy poważniejszy stawał się twój związek z twoim chłopakiem. Trzeba przyznać, że spędzenie czasu z tamtym drugim byłoby nieco dziwne, skoro nie działało to na zasadzie randki. Minęło trochę czasu i twój chłopak zaczął cię zdradzać, stał się nudny lub sama zdałaś sobie sprawę, że to co cię w nim pociągało to nie rzeczy, które budują dobry, długi związek. Na tę chwilę znowu jesteś więc sama i po kilku miesiącach poszukiwań przy barze, napotkawszy jedynie paru dupków, pytasz: „Co się stało z wszystkimi miłymi i fajnymi chłopakami?”Cóż, raz jeszcze, ty się stałaś.Zignorowałaś fajnego chłopaka. Wykorzystałaś go dla emocjonalnej bliskości, nie dając w zamian ani emocjonalnej, ani w najmniejszym nawet stopniu fizycznej. Śmiałaś się z jego troski o ciebie i oburzałaś się na widok jego poświęcenia. Bardziej ceniłaś sobie swojego zdystansowanego chłopaka niż dbałego „tylko przyjaciela”. Z czasem przyjął to do wiadomości i zajął się swoim życiem. Prawdopodobnie któregoś dnia zdał sobie sprawę, że kobieta nie jest zainteresowana facetem, który ma zwyczaj otwierać przed nią każde drzwi;  albo tak po prostu potrafi zrobić obiad; albo kupi prezent pod choinkę, o którym wspomniałaś parę miesięcy wcześniej i który chciałaś dostać; albo słucha cię, kiedy jesteś zdenerwowana czy przytula kiedy płaczesz. Dotarło do niego, że jeśli chce kobietę taką jak ty, musi się zachowywać jak chłopak, którego miałaś. Zapewne poprawił swój wygląd, skupił się na zarabianiu pieniędzy i ogólnie zaczął zachowywać się jak zwykły dupek, którym nigdy być nie chciał.Prawda jest taka, że teraz on jest w łóżku z inną i twoje ostateczne odrzucenie przyczyniło się do tego w niemałym stopniu. I przykro mi z tego powodu, że musiałaś doświadczyć w swoim życiu całkowitego braku „miłych facetów” by zrozumieć, że minęłaś się z nimi i pragnęłaś ich. Większość kobiet napotka w swym życiu tylko garstkę fajnych chłopaków, jeśli w ogóle.Jeśli więc szukasz fajnego chłopaka, oto, co musisz zrobić:1). Zbuduj wehikuł czasu.2). Wróć się parę lat wstecz i wyjmij głowę ze swojego własnego tyłka.3). Spójrz na to, co masz przed sobą i mocno się tego chwyć.Zapewne druga opcja jest taka, że tak naprawdę NADAL nie chcesz mieć miłego chłopaka, tylko czujesz presję otoczenia, aby pokazać dojrzałość ponad infantylność w wyborze faceta. W tym wypadku być może masz szczęście, bo ten fajny chłopak, którego ponoć chcesz, w rzeczywistości porzucił swoją fajną otoczkę i by uwolnić pokłady swego cynizmu i oburzenia poszukuje właśnie kogoś takiego jak ty.Gdybyś tylko była pięć lat młodsza. Tak więc, proszę: zdecyduj się czego w końcu chcesz i przyznaj, że wykiwałaś sama siebie. Starzejesz się tak czy siak. Czas odłożyć na bok sranie w banie i stawić czoła rzeczywistości. Nie chciałaś fajnego chłopaka wtedy, więc on z całą pewnością nie chce ciebie teraz. Z poważaniem,Odradzający Się Miły Facet
Mężczyzno, pisk opon i głośna muzyka nie zrobią na mnie żadnego wrażenia, w przeciwieństwie do miłego komplementu –
Po ostatnich podwyżkach opłat na odcinku autostrady A2 zarządzanym przez spółkę AWSA, całkowity koszt przejazdu A2 Stryków - Świecko w dwie strony, dla samochodu osobowego wynosi już 169,8 zł – Oznacza to, że przy obecnym kursie CHF, koszt ten przekroczył już cenę całorocznej, szwajcarskiej winiety autostradowej, wynoszącej w przeliczeniu około 161 zł (40 CHF). Miłego dnia!
 –
Życzę ci, żebyś znalazł dziś na ulicy50 zł, żeby osoba, za którą tęsknisz dziś zadzwoniła, a problem, który cię kłopocze szybko się rozwiązał – Miłego dnia!
Dobre wytłumaczenie uratuje cięz niejednej opresji –  Mężczyzna koło 40-stki jechał szosą swoim nowiutkim BMW. Kiedy jużdwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterkuzobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światła.Pewien mocy swojego samochodu ostro przyśpieszył, ale wóz policyjnynie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w tensposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze.Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy ipowiedział: - To był dla mnie bardzo długi dzień, zbliża się koniec mojejzmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowejroboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie na swojąucieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu.Mężczyzna pomyślał chwilę i powiedział: - W zeszłym tygodniu mojażona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi panją oddać.- Życzę miłego weekendu. - powiedział policjant.
Na laski Sebków trzeba uważać –  Elo suko Widzęlajkujesz zdjęcia mojegochłopaka!Uważaj na słowa. Lajkuje aco?Już Ci mówię co! WypatroszęCię laska! może nie wglądamale wychowałam się nagrochówie!wiesz jak na mnie mówią nadzielni?Nie wiem, po imieniu? xDEj szmatu zważaj na słowa!Mówią na mnierozjebywatorka lajkującychchłopaka szmat!Hahahaha co? próbujeto przerawićja Cię przetrawię zaraz. Bułałokieć kołowrotek na ryjdostaniesz! Pamiętaj bułapięta i nie ma klienta!Dobra ja spradam Miłego dniaDobra ja spradam *JMiłego dniahahahah myślisz żezdobędziesz jego sercejednym lajkiem? hahahahaśmieszysz mnie! On jest całymój!20:13no proszę odlajkuj tozdjęcie... nie chce żebyciebie kochał zamiast mnie
Dorośli, którzy muszą iść do pracy, życzą miłego dnia wszystkim dzieciakom, które zaczęły dzisiaj ferie –

Kobieta przyznała się do zdradzenia męża z jego własnym bratem. Odpowiedź męża jest doskonała!

 –  Drogi mężu: Piszę ten list, aby powiedzieć Ci, że zostawiam Cię na dobre. Byłam dla Ciebie dobrą żoną przez siedem lat, ale dłużej już tak nie mogę. Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie piekłem. Twój szef do mnie dziś zadzwonił i powiedział, że odszedłeś z pracy - to przelało czarę goryczy. W zeszłym tygodniu przyszedłeś do domu i nawet nie zauważyłeś, że mam nową fryzurę, pomalowane paznokcie, ugotowałam Twój ulubiony obiad, a jakby tego było mało założyłam seksowną bieliznę. Nie zwróciłeś na mnie uwagi, a obiad zjadłeś w dwie minuty i od razu poszedłeś na górę oglądać mecz. Od dawna nie mówiłeś mi, że mnie kochasz, nie wspominając o czułościach wobec mnie. Albo mnie zdradzasz albo po prostu mnie nie kochasz... W każdym razie odchodzę od Ciebie. P.S. Nie próbuj mnie szukać. Razem z Twoim BRATEM wyprowadzam się z miasta! Powodzenia w życiu!> Twoja była żona ****************************************************** Droga była żono, Twój list mnie powalił. To prawda, że byliśmy małżeństwem przez siedem lat, ale kobieta którą poślubiłem nie jest tą, którą miałem później przy boku. Oglądam tak dużo telewizji, aby nie musieć słuchać Twojego ciągłego zrzędzenia i marudzenia. Szkoda, że to nie działa. Nie powiedziałem nic o Twoim ścięciu włosów, ponieważ gdy Cię zobaczyłem to od razu pomyślałem, że wyglądasz jak chłopak! A moja mama uczyła mnie, że jeśli nie ma się nic miłego do powiedzenia to lepiej milczeć. Kiedy niby ugotowałaś mój ulubiony obiad to chyba pomyliłaś mnie z MOIM BRATEM, bo ja przestałem jeść wieprzowinę siedem lat temu! Poszedłem od razu spać, gdy stanęłaś przede mną w seksownej bieliźnie, ponieważ widniała na niej jeszcze cena: 269 złotych... Modliłem się, że to tylko przypadek, że mój brat dokładnie tyle samo pożyczył ode mnie taniego dnia rano. Mimo to ciągle Cię kochałem i czułem, że możemy nad sobą popracować. Kiedy dowiedziałem się, że wygrałem milion złotych w lotto od razu odszedłem z pracy i kupiłem dla nas dwa bilety na Jamajkę. Tak bardzo chciałaś tam polecieć... Jednak kiedy przyszedłem do domu - Ciebie już nie było. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Mam nadzieję, że w końcu masz życie, którego tak bardzo chciałaś. Mój prawnik powiedział, że dzięki Twojemu listowi nie dostaniesz w sądzie ode mnie ani grosza. Cóż, dbaj o siebie. P.S. Nie wiem, czy mój brat Ci powiedział, ale urodził się nie jako Karol, a Karolina. Mam nadzieję, że to nie jest dla Ciebie problem. Powodzenia, Twój były mąż.
 –  Szanowni politycy, mija kolejny rok naszego wspólnego życia na planecie zwanej Polską. Kolejny rok porażek, przykrości, upokorzeń i nieporozumień. Chcielibyśmy powiedzieć wam w końcu coś miłego, ale kolejny rok z rzędu chyba nam się nie uda. Znów tańczycie z nami lambadę i znów w ferworze latynoskich rytmów myślicie, że nie czujemy przez spodnie waszego rozgrzanego krocza na naszych pośladkach. Ale zaufajcie nam, czujemy.Po jednej stronie wy, politycy PiS-u, którzy z gracją najebanego słonia w składzie z porcelaną łamiecie prawo, łamiecie konstytucję, łamiecie obyczaje, ale to wszystko przecież nie ma żadnego znaczenia, prawda? Bo przecież Stan Wojenny, bo Powstanie Warszawskie, a w ogóle to 70 lat temu ubecy zabili Inkę, więc albo jesteś z nami, albo dzielisz łóżko z Kiszczakiem, ty resortowy padalcu. Chcielibyśmy wam pogratulować, to dzięki waszemu zaangażowaniu i podkręcaniu lęków na naszych oczach rośnie wspaniałe młode pokolenie. Wprawdzie nie każdy młody Polak wie, czym różni się Afganistan od Azerbejdżanu albo jaka jest różnica między homoseksualistą a pedofilem, ale za to każdy doskonale wie, że jedząc kebaba osiedlasz Araba i zawsze ma na dysku jakiegoś rasistowskiego mema na okazję kolejnego zamachu. Tak że wielkie dzięki, świetna robota!Ale całe szczęście po drugiej stronie jesteście wy, nasza wspaniała opozycja, latarnia mądrości i spokoju, niekończące się źródło konstruktywnej krytyki. Co byśmy zrobili bez waszych dramatycznych gestów, bez rozdzierania szat przed kamerami i ogłaszania w co drugim zdaniu końca demokracji, końca Polski i końca świata w ogóle. Gdzie byśmy byli, gdyby nie wasza krzywda, wasze męczeństwo na sali plenarnej z wyłączonym ogrzewaniem, gdyby nie bohaterskie, zaangażowane twitty Tomasza Lisa pisane w okopach jego willi w Konstancinie. Przy okazji, panie Tomku, jest pan inteligentny i mówi po angielsku prawie bez akcentu; mógł pan zostać prezydentem, a został pan lolem z Twittera. Gratulujemy! Gratulujemy też wam, lolom z prawicy, orłom Temidy, ostatnim sprawiedliwym, Karnowskim, Pereirom i Gmyzom. Osiem lat męczyliście bułę, że Telewizja Publiczna jest stronnicza i nieobiektywna. I po ośmiu latach sami odpierdoliliście na Woronicza takie bajlando, że wow. Po prostu wow.Dzięki Bogu na scenę wchodzi młode pokolenie. Wykształcone, znające języki, nieobciążone PRL-em. Czyli wy, młodzi politycy PiS-u, o których wprawdzie ciężko cokolwiek powiedzieć, bo najmłodszym, jakiego kojarzymy, jest Jacek Kurski, który w tym roku skończył 50 lat - ale jak znamy PiS, to na pewno wszyscy jesteście zajebiści. I wy młodzi politycy Platformy i Nowoczesnej, którzy nie załapaliście się na stan wojenny i tak bardzo chcielibyście sobie dziś wyrobić zaległe, kombatanckie legitymacje, że aż świerzbią was dupy, żeby dostać pałą i w aurze męczennika za wolność i demokrację do końca życia opowiadać, jak to w czasach pisowskiej dyktatury przez przypadek na korytarzu szturchnął cię poseł Suski. Zdecydujcie się w końcu, czy chcecie wygrać wybory, czy chcecie być internowani.Dlaczego o tym wszystkim piszemy? Nie mamy złudzeń, że ten list cokolwiek zmieni, ale wyobrażamy sobie taką scenę, że ktoś z was, zadowolonych z siebie kasztanów z Wiejskiej, skrolując swojego fejsa, trafi na ten list i na chwilę zrobi mu się przykro albo chociaż głupio. Piękny obrazek, prawda? Szkoda, że nigdy się nie wydarzy. Dlatego jeszcze raz po prostu dzięki za ostatni rok, wesołych świąt i chuj wam na grób.
Miłego dnia! –
Ci Australijczycy użyli miłego gestu, aby przeciwstawić się rasizmowi – Dwie kobiety w pewnej kawiarni w Australii głośno rozmawiały o aborygenach (rdzennych mieszkańcach Australii) w negatywny i niesmaczny sposób. Mężczyźni, którzy są Aborygenami usłyszeli tą rozmowę, lecz zamiast się zdenerwować kupili im herbatę i na rachunku napisał "Milej herbatki! Prezent od dwóch Aborygenów siedzących przy stoliku 26 obok waszego".
Upośledzenie umysłowe to poważna choroba, a ty i tak się z niej śmiejesz –  To parking dla niepełnosprawnych proszę pani.Ok, życzę miłego dnia
- Kochanie- Tak żabko- Powiedz mi coś miłego- Śmierć wrogom ojczyzny, skarbie- Ach! Precz z żydokomuną, misiaczku –
Tego miłego, białego chłopca na oczach całego stadionu zbiorowo ubogacało trzech imigrantów. Nawet go podduszali i nikt nie zareagował! –
Każdy kto zdradza powinien dostać nauczkę –  Faceci to je*ane psy!Dobrze powiedziane!a kobiety niby są lepsze?-Pare lat temu spotkalem jednego gościa. Bardzo milego gościa.Prawdopodobnie jest to najmilszy gość jakiego znam, Staliśmy się dobrymiznajomymi i często rozmawialiśmy. Pewnego dnia poprosil mnie żebym wpadldo niego i sprawdzil jego komputer. Mówił że jest wolny i pewnie ma wirusy.Pojechaliśmy do niego do domu i tam przedstawil mi swoją żonę. Chodzilem znią do szkoly. Próbowala flirtować i zaciągnąć mnie do łóżka. Czulem sięzniesmaczony! Po jakimś czasie napisala do mnie że mąż ją zostawil. Kiedyspytalem dlaczego ona odpowiedziała 'bo go zdradzalam i się polapal'. Terazta dziewczyna na Facebooku napisala 'Faceci to je'ane psyl'. pozostalo mi siętylko śmiać! Poprawiłaś mi dzień!
Wojtek Szczęsny odmówił dzieciakowi autografu i pobiegł. Chłopiec: panie Wojtku!Wojtek się odwrócił – - miłego siedzenia na ławce!
Źródło: Michał Kołodziejcizyk twitter