Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 46 takich demotywatorów

2 litry wina? Całkiem przyjemny wieczór –
Wiecie, tak patrzę na niektórych ludzi i myślę sobie, że nie mam jak pewnych rzeczy zmienić, a bardzo bym chciała – Strasznie żal mi np. niektórych dzieciaków, gdzie ojciec jest Krulem Dżungli, który traktuje matkę jak szmatę. A dzieciak wszystko widzi i koduje sobie w tej małej główce, jak taki mini komputerek, na zawsze.Żal mi tych biednych maluchów, które obserwują przemoc. Żal mi gdy same są ofiarami przemocy, gdy służą za worki treningowe nie tylko fizycznie ale też psychicznie.Żal mi gdy rodzic wylewa litry swych frustracji z roboty, sypie na tę małą główkę kilogramy niespełnionych ambicji, gdy chce niby dobrze, ale wychodzi jak zawsze - chujowo.Żal mi strasznie gdy matka i ojciec mają w dupie żywienie i rzucają ochłapy a dzieciak leci, bo przecież nie ma innej opcji. Coś jeść musi.Żal mi gdy widzę te kilogramy gówna, tony cukru, niedobrze mi gdy widzę na ulicy czy w sklepie zakupy, a w wózku roczniak z ociekającymi tłuszczem czipsami w dłoni.Żal gdy widzę dwulatka z colą, a obok roześmiani 'rodzice', że taki duży już, bo colę pije.Nie rozumiem dlaczego niektórzy mają tak bardzo w dupie zdrowie psychiczne i fizyczne swoich dzieci.Przecież nawet w razie wpadki jest pigułka po. Poza tym, może trzeba zastanowić się ZANIM odpalisz pistolet i jednak nałożyć tę cholerną prezerwatywę, żeby później 'nie było problemu'.A jak już decydujesz się na dziecko to, do diabła, uruchom te resztki szarych komórek i pomyśl, że za kilka lat to dzieciak zapłaci cenę za Twoją GŁUPOTĘ, psychiczne gierki, oj tam oj tam, 'przyzwyczai się', 'my tak jemy i jest dobrze'.Nie kurwa, NIE JEST DOBRZE.A gwarantuję Ci - będzie jeszcze gorzej
Ta kobieta piła 3 litry wody dziennie. Niesamowite, jak zmienił się jej wygląd po miesiącu takiego uzupełniania płynów w organizmie –
 –  zeżarł już dużą pizzę, frytki, 2 litry coli i deser czekoladowy wziął głęboki oddech na dziale ze słodyczami
Światowy rekord w konsumpcji alkoholu należy do Andre the Giant, który w jednym posiedzeniu wypił 156 piw, czyli 73 litry –
- Szkielet -1 szt, - Gałązki - 46 szt, - Igły - 13543 szt, - Klej montażowy - 3 litry –
Upały – Pić co najmniej 2 litry dziennie? Szanuje
Kiedy widzę, jak na półce w sklepie stoi sok Karotka z dodatkiem aloesu, a producent informuje, że "aloes wspiera zdrowie". Jest tylko jeden problem... – Aloesu jest w produkcie 0,024%. Tak, dwadzieścia cztery tysięczne procenta. Czyli w jednym litrze napoju jest 0,00024 – dwadzieścia cztery stutysięczne litra aloesu.10 ml to minimalna sensowna dawka aloesu jeśli chcemy odczuć jego pozytywne działanie. Zatem żeby przyjąć 10 ml aloesu pijąc Karotkę trzeba by było wypić 542 litry, czyli 2168 butelek. Właśnie to jest robienie z ludzi idiotów.
A więc to dlatego pojemność bagażnika podają w litrach –
Źródło: https://mklr.pl/
Janusze i Grażyny w sobotę przypadającą przed niedzielą z zakazem handlu – "- Halyna, bierz tych chajzerek ze 40, bo jutro sklepy pozamykane""- Janusz, bierz 10 kg cukru i 10 kg mąki, bo jutro nieczynne""- Seba, weź mi pomóż - sama nie udźwignę tego 25 kg worka ziemniaków""- Karyna, brać te 5 kg schabu czy nie?""- Grażyna, jakie kolejki kurwa, jak za komuny!""- Brajan, pomóż matce z tą zgrzewką jogurtów!""- Bożena, a na cholerę nam 12 opakowań delicji?""- A jak młode przyjadą w odwiedziny?""- Kryśka, starczy 4 litry oleju?""- Nie, weź 6, bo jutro nieczynne"
Student - mistrz survivalu –  jak mam wyzyc za 850 pLn - ów Polska jest najtańszym krajem w Europie i można się tu wyżywić za około 100zI niesiecznie. Właśnie kończ° taki miesiąc za 100zI. Musze powiedzieć, że ani razu nie bytem glodny-bal-momentami Dylem nawet przejedzeony, zapchany. Nie zaliczam do jedzenia pica, co chyba oczywiste, bo jedzenie to jedzenia a picie to picie i na samą Cole wydalam kolo 200z1(2 litry dziennie, czsami jescze wieczorem dokupowałem litrowa Colę). A więc przechodząc do jadlospisu za 100 zl. Aby przeryć miesiąc za 100 zI potrzeba: 1kg ryżu ok.3,1 1 kg makaronu ok.2,5 zł 1kg kaszy jęczmiennej okot 2 zl 6kg ziemniaków ok.8.z1 2kg margarany ok 5 zl 150 bulek około 50z1 10 paczek Chochoszoków ok. 20 15 sosów do potraw jeden po okole 50 groszy-okolo 7 zb lub kilka sosów gotowych po ok.3 zl. Razem około 100z1. Zostało mi jelcze 7 złotych z tej stówy. Niezłe. Jak to jamy? Rano zagtować gar sosu-mamy na 2 dni. Pierwszy tydzień-makaron. 5 bulek dziennie, pól paczki Chocoszoków. Drugi tydzień-ryż. 5 bulek dzienni, pól paczki Chocoszokw. Trzeci lyedzien-kasza jęczmienna, 5 bulek, pól paczki Chocoszokwo. Czwarty tydzień-6 kilo ziemniaków, 5 bulek , pól, paczki Chocoszoków. Zamiast Chocoszoków można kupować krem czekoladowy-400 gr za 2,5zI albo zwykle kulki czekoladowe, można nabyć za 1-2 z1300 gramów. Także jadlsopsis jest sprawdzony i bardzo sycący-nawet zostało mi jeszcze trochę niżu i kaszy, bo kilogram na tydzień to naprawdę jest at nadto. Brakowało mi jedynie serków, jogurtów i rybek. Ale bez problemu mogę taki miesiąc powtórzyć-mówię to jako osoba która lubi jeść, objadać się, czy nawet obżerać. Jeden Władysław JAgiello i masz jedzenie na cały miesiąc. Pozdrawiam.
Tak niewiele trzeba, by zaznać szczęścia –  Co zrobić by zaznaćtrochę szczęścia1. Wypij dwa litry wody.2. Poczekaj az Ci się zachcesiusiu.3. Poczekaj jeszcze 2h.4. Idź się wysikać.
 –  Godzin telewizjiGodzina ćwiczeńLitry wody Kubki zielonej herbatyPrzerwy dla relaksuMałych posiłkówRano pobudkaMinut śmiechuGodzin snuRazy doceń otaczający Cię światWieczorem sen
Codziennie wypijał 3 litry,zmarł w wieku 103 lat –
Podołasz wyzwaniu? –  Masz dwie butelki: 5 i 3 litry. Jak tylko dzięki nim odmierzysz dokładnie 4 litry wody z kranu?
Myślisz, że potrafisz dużo wypić? – W dawnej Rzeczypospolitej, żeby uczestniczyć w przyjeciu u szlachcica Adama Małachowskiego, każdy gość musiał wypić przed wejściem dwa litry wina
Przypadek?Sądzę, że nie –  Bóg zesłał sport...a szatan narkotyki!- wyższe wykształcenie- żyje w czystości doślubu- utrzymuje się z siływłasnych rąk- wspiera go rodzina iprzyjaciele-jest przeciwny islamizacji Europy- beż nałogów, preferujeodżywki białkowe- brak podstawówki- konkubinat, nieślubnedziecko- utrzymuje się zpieniędzy wielbicieli- wspiera go trenersatanista- promuje islamski kraji nosi szaty imama- wypija 4 litry wódki,wącha kokainę i tytońDZIĘKUJEMY CI MARIUSZUZA WSKAZANIE KIERUNKU MŁODYM REDAKCJA
Miesiące treningów, wyrzeczeń, wysiłku i litry wylanego potu – Wszystko to po to, żeby łydki wyglądały jak wielkie jaja
Rekordzistą świata w konsumpcji alkoholu jest Andre the Giant, który wypił 156 piw (73 litry) podczas jednego posiedzenia w barze. – Polacy podejmują wyzwanie
Facet zemścił się na mieszkańcach bogatego osiedla, którzy nie zgodzili się na otwarcie lokalu gastronomicznego – Słodka zemsta na nowobogackich Warszawiakach W Warszawie, pod adresem Kopernika 5 (tuż obok ul. Foksal) znajduje się Rezydencja Foksal. Jest to bardzo ekskluzywne osiedle (że wymienię tutaj tylko własną strefę SPA w podziemiach, na którą składa się kort do squosza, baseny, hydromasaże, siłownia, sauny i dorzucę jeszczę klatkę z egoztycznymi ptakami w holu wejściowym, wszystko oczywiście w otoczeniu najdroższych materiałów), na które zwykły śmiertelnik wstępu nie ma, a i zakup mieszkania nie jest dla każdego, nie tylko z powodu horrendalnie wysokich cen.Pan X został właścicielem lokalu, o przeznaczeniu komercyjnym, na parterze w tym oto, jednym z najdroższych w Warszawie, budynków. Wpadł on również na pomysł aby urządzić tam lokal gastronomiczny na bardzo wysokim poziomie.Dlaczego używam sformułowania lokal gastronomiczny, a nie restauracja? Ano dlatego, że ten lokal juz na poziomie projektowania całej inwestycji, został tak właśnie zaprojektowany i wybudowany, że nie ma w nim miejsca na zamontowanie odpowiedniej wentylacji, co tak naprawdę uniemożliwia otwarcie w nim restauracji ("A co nam się będzie biedota stołować pod naszymi oknami" - taki zapewne zamiar towarzyszył temu projektowi).Tak czy inaczej Pan X wpadł na pomysł, że w jego lokalu nie będzie potraw gotowanych, tylko będą potrawy podawane na zimno, garmażerka etc, tudzież, ewentualnie, niektóre potrawy będą odgrzewane. Wszystko miało być na najwyższym oczywiście poziomie. Co się stało? Wspólnocie nie spodobał się pomysł Pana X. Po wielu miesiącach negocjacji, spotkań i lobbowania zapadła ostateczna decyzja - nie chcemy tutaj gastronomii. Powód? Obniża ona prestiż naszego osiedla... Pan X, jak widać na załączonym zdjęciu, trochę się na wspólnotę zdenerwował i tak oto w jednym z najdroższych osiedli w Warszawie mamy lumpeks, usuwanie robaków z odzieży i perfumy na litry. Wszystko na pięknym oczojebnym tle. Oczywiście w środku nic nie ma, ów lumpeks nie funkcjonuje, ale reklama w oczy mieszkańców kłujeJak dla mnie to z Pana X jest całkiem porządny troll i śmieszek.Akcja montażu reklamy odbyła się pod osłoną nocy w piątek wieczorem. Przez cały weekend ludzie robili sobie zdjęcia pod tym lokalem.