Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 140 takich demotywatorów

Dziś, powinni to pokazywać przed każdym seansem w kinie –  DZIESIĘĆ PRZYKAZAŃFILMOWYCHz 1929r.1. Staraj się przyjść na początek seansu, gdyżpóźniejsze przychodzenie przeszkadza innym ioglądany na ,,raty" film traci na wartości.2.PrzychodzącWśrodku seansu, zajmuj szybkomiejsce i nie przesiadaj się z krzesła na krzeslo,gdyż przeszkadzasz innym.3.Zdejmuj zawsze kapelusz, bo ci co za tobą siedzą,także pragną coś widzieć.4.Nie czytaj głośno napisów, gdyż to denerwujetwoich sąsiadów.5. Nie wybijaj taktu noga, bo bardzo często wybijasz goniewłaściwie.6. Nie rób głośno uwag, bo po co sąsiad twój mapoznać twoją glupotę, albo zarozumiałość.7. Nie śpiewaj ani też nie gwizdaj razem z muzyką,gdyż bardzo często masz kiepski słuch i śpiewaszfałszywie... zresztą wystarczy zupelnie ilustracjamuzyczna.8. Nie przytulaj się do swojej towarzyszki i nie szepczjej do ucha, bo zmusz to siedzących za tobą dowykręcania głowy na wszystkie strony, by cos moglizobaczyć.9. Nie jedz podwieczorku w kinie, gdyż na to sąi powinieneś przyjść docukierniekina,,najedzony".10. Wychodząc z kina, staraj się unikać tłoku, nieprzeszkadzaj tym, co zostają i zaczekaj zawsze donajbliższej pauzy.
 –
W Japonii skonstruowano krzesła z wbudowanymi kaskami, które chronią głowę oraz kręgosłup w razie trzęsienia ziemi –
0:14
W Chorwacji:Cena krzesła: €218Śr. wynagrodzenie: €1200W Niemczech:Cena krzesła: €99Śr. wynagrodzenie: €3200 –  TOSSBERGStolica, metal crna/siva218.86€1.649kn2.6540TUBRE2012he begysTOSSBERGStuhl, Metall schwarz/grau99.⁰⁰€Vorher: 149.00€Preis inkl. MwSt.
Nie gadaj, tylko usiądź człowieku... –  AchMOmar de TaleniacLICEUQUCLEMENCELINT TACEPHORTEREYERDKE EGLISE SPE
 –
Przez chwilę mi się wydawało, że mi się w oczach błąd starego Windowsa załadował –  FaANte
Źródło: reddit.com
 –  RIPPING PANEL
Liczą się piękne wspomnienia –  W dzieciństwie nie zdawałem sobie sprawy z tego, jakbiedni jesteśmy. Moi rodzice byli niesamowici, starającsię nam zapewnić wszystko, co najlepsze. Uwielbialiśmybaseball i zawsze marzyłem o pójściu na mecz, ale niebyło nas stać na bilety.Żeby spełnić to marzenie, kiedy byliśmy w szkole, mojamama zrobiła papierowe bilety na dzisiejszy mecz ipieniądze, które mogliśmy wydać. Kiedy wróciliśmydo domu, ustawiła krzesła przed telewizorem i jeponumerowała. Wręczyła nam bilety i pieniądze ipowiedziała, żebyśmy się ogarnęli przed meczem.Kiedy nadszedł czas, ustawiliśmy się w kolejce przeddrzwiami, tata zaczął sprawdzać nasze bilety i kazałnam zająć miejsca. A kiedy mecz się zaczął, rodziceposzli do kuchni i przynieśli tacę pełną hot dogów,słodyczy i napojów. "Hot dogi! Hot dogi!" Za pieniądze,które zrobiła nam nasza mama kupiliśmy te przekąski,na które mieliśmy ochotę.Najlepszy mecz, na jakim kiedykolwiek byłem.
Matematyk Stefan Banach zapraszał na obiad matematyków z uniwersytetu. Pewnego dnia przyszedł do niego młody matematyk, który pierwszy raz znalazł się w tak znakomitym towarzystwie i był bardzo stremowany – Niestety zdarzyło mu się, że podczas jedzenia chlapnął zupą na obrus i miał nadzieję, że nikt tego nie zauważy. Banach, gdy tylko to zobaczył, gwałtownie zerwał się z krzesła, podbiegł do zupełnie już załamanego kolegi i zaczął go ściskać. Po chwili wytłumaczył się z tego dziwnego zachowania tak: Zawsze gdy jemy obiad chlapnę zupą na obrus, i gdy wszyscy goście wychodzą, moja gospodyni mówi z naganą: "cały obrus czysty, i tylko tam, gdzie pan profesor siedział, zawsze zachlapane", a teraz, dzięki koledze, będą dwa miejsca zachlapane, bardzo panu serdecznie dziękuję!
 –
Te cztery krzesła w nogach łóżka to miejsca dla jury, które ocenia zarówno pod kątem technicznym jak i artystycznym. – Można wygrać bardzo wartościowe nagrody. D
Źródło: internety
 –  Od kilku lat mieszkam w Tajlandii. Niemal od razu poprzeprowadzce przyjechali do mnie znajomi w odwiedzinyi wynajęliśmy razem domek w dżungli na kilka dni.Gdy jedliśmy na werandzie śniadanie i omawialiśmy plan nadzień, zobaczyliśmy wokół naszego domku kilka małp: matkiz dziećmi i ogromne samce. Podeszły bliżej, ale wciążtrzymając się na dystans zaczęły wyciągać łapy w kierunkunaszego jedzenia. Jedna z małp zakradła się do plecakakoleżanki, otworzyła go(!!!), pogrzebała w nim łapąi z powrotem go zamknęła!!!Nie lubię małp, boję się ich, ale moi znajomi postanowilirzucić im trochę owoców. Na początku wszystko szłodobrze, ale później popełniłam fatalny błąd: dołączyłam donich i sama rzuciłam kawałek arbuza w malutką małpkę,którą trafiłam w głowę. W tym momencie jej matka zaczęławrzeszczeć i rzuciła się w moim kierunku, a za niąprzerażający samiec. Wszystkie małpy krzyczały: te, którebiegły, te, które siedziały na drzewach i te, którekarmiliśmy... Niestety nie zdążyłam uciec do domku i dopadłmnie samiec. Złapał mnie za rękę, podrapał i próbowaługryźć, ale moi znajomi złapali za krzesła i przegonili go orazresztę napastników.Nasze plany zmieniły się diametralnie. Pojechaliśmy doszpitala, gdzie opatrzono mi ranę i odnowiono szczepienieprzeciw tężcowi (co 10 lat musimy się szczepić) i zaczęliwymieniać czym można się zarazić od małpy.1. Wścieklizna (dostałam zastrzyk i książeczkęz przypomnieniem, kiedy zrobić następny)2. HIV - Byłam bardzo zaskoczona, że można zrobićzastrzyk przeciwko HIV, jeśli miałeś w ostatnim czasie bliskikontakt z nosicielem. (Zmniejsza on ryzykorozprzestrzeniania się infekcji o 40 do 80%). Rok późniejzrobiłam testy na HIV. Miałam szczęście, nie zaraziłam się.3. Chlamydia (,,Kochanie, to od makaka!") Zrobiono mijakiś zastrzyk i podano mi antybiotyki.4. Gruźlica, Salmonella, Helicobacter, Mycoplasma(i wiele, wiele innych chorób, których nie udało mi sięzapamiętać). Na wszystkie z nich dostałam zastrzykii musiałam wziąć tabletki.Dostałam w sumie z 16 różnych zastrzyków...Jeżeli chcesz wzbudzić szacunek u małp, nie możesz ichkarmić. U małp jest tak, że jeśli rzucasz im jedzenie, tozaczną cię traktować jak kogoś gorszego, jak niewolnika,którego można gryźć i bić. Jeśli chcesz zaimponowaćmałpom, musisz podejść do głównego samca i mu cośzabrać wtedy wyjdziesz na kozaka wśród nich.
 –
To chyba są miejsca dla jury –  Agata >Przeglądam sobie hotele we Florencji.Natrafiłem na coś takiego. Co to mabyćl? * Szwedzki stół?
No właśnie nie mogłem znaleźć mojego krzesła... –
 –
0:14
Komu też od razu skojarzyło się to z błędem w Windowsie? –
 –
 –
0:14