Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 596 takich demotywatorów

Cześć, jestem małym nietoperzem – Nie piję twojej krwi i zdecydowanie nie chcę utknąć w twoich włosach, bo to po prostu obrzydliwe. Jeśli przypadkowo wlecę do twojego domu, proszę, nie bij mnie wałkiem ani miotłą, bo to naprawdę boli i bardzo się boję. To był przypadek, nie chciałem cię przestraszyć. Boję się tak samo jak ty. Ja walczę o życie, a ty po prostu się przestraszyłeś - to nie jest uczciwa walka. Jeśli wyląduję na podłodze, nie będę mógł wstać i będę potrzebował twojej pomocy. Po prostu użyj ręcznika i zabierz mnie na zewnątrz, od razu odlecę, obiecuję. Zjadam komary i wiele innych szkodników, które mogą zagrażać Twojemu ogrodowi. Nasze domy są wyburzane pod kolejne budynki i mamy ograniczone możliwości. Więc jeśli przypadkowo wlecę do twojego, wyłącz światło w domu, włącz światło na zewnątrz i otwórz drzwi, obiecuję, że wtedy wylecę w oka mgnieniu.Pozdrawiam, mały, nieszkodliwy nietoperz ie piję twojej krwi i zdecydowanie nie chcę utknąć w twoich włosach, bo to po prostu obrzydliwe. Jeśli przypadkowo wlecę do twojego domu, proszę, nie bij mnie wałkiem ani miotłą, bo to naprawdę boli i bardzo się boję. To był przypadek, nie chciałem cię przestraszyć. Boję się tak samo jak ty. Ja walczę o życie, a ty po prostu się przestraszyłeś - to nie jest uczciwa walka. Jeśli wyląduję na podłodze, nie będę mógł wstać i będę potrzebował twojej pomocy. Po prostu użyj ręcznika i zabierz mnie na zewnątrz, od razu odlecę, obiecuję. Zjadam komary i wiele innych szkodników, które mogą zagrażać Twojemu ogrodowi. Nasze domy są wyburzane pod kolejne budynki i mamy ograniczone możliwości. Więc jeśli przypadkowo wlecę do twojego, wyłącz światło w domu, włącz światło na zewnątrz i otwórz drzwi, obiecuję, że wtedy wylecę w oka mgnieniu. Z pozdrawiam, mały, nieszkodliwy nietoperz.
Jakże niszczycielski był fanatyzm chrystianizmu i islamu. Tylko piórem umoczonym we krwi lub łzach można by opisać jego przerażające skutki – Monteskiusz (1689-1755)
 –
Dwyer oddał swoją krew i uratował życie drugiemu szczeniakowi –
Na zegarek też lepiej nie patrz –  Krótko mówiąc, pamiętaj, żejeśli idziesz po zaświadczenieo braku narkotyków we krwii pytają cię: "Kiedy ostatni razbrałeś narkotyki", to nie możeszsię ZAMYŚLIĆ.Na zegarek też lepiej nie patrz.Szczególnie jak go ze sobą niemasz.
 –  (0)P
0:31

Relacja jednego z uczestników festiwalu w Izraelu, który przeżył brutalny atak terrorystów z Hamasu

Relacja jednego z uczestników festiwalu w Izraelu, który przeżył brutalny atak terrorystów z Hamasu – "Byłem tam na festiwalu, wybuchły rakiety, więc ludzie zaczęli się niepokoić i wszyscy zaczęli uciekać.Pojechaliśmy w kierunku głównej drogi, gdzie zobaczyliśmy wiele samochodów stojących w czymś, co wyglądało jak korek, na końcu byli policjanci i żołnierze ustawiający blokadę i zamykający przejazd.To nie był policyjny punkt kontrolny, to byli terroryści podszywający się pod nich.Czekali, aż wiele osób stanie w korku, a następnie wyciągnęli karabin maszynowy i zaczęli ostrzeliwać samochody kulami, co najmniej 300 zabitych.Zginęło 300 osób, to, co mówią w wiadomościach, jest błędne.Byliśmy ostatnim samochodem, więc cofaliśmy się.Dostaliśmy dwa pociski w przednią szybę, pocisk przeszył ramię Liora, a ja zostałem zraniony w ręce tłuczonym szkłem.Udało nam się uciec od nich z ledwo działającym samochodem, otworzyliśmy "Waze" i Lior powiedział mi: "Służyłem tutaj, jedźmy do bazy wojskowej: Gaza Division".Jadąc w kierunku bazy dywizji, byliśmy pewni, że będziemy tam bezpieczni.Ale oni już zaatakowali tę bazę w nocy i zabili wszystkich żołnierzy w ich łóżkach, do tego momentu już przejęli bazę.Dojechaliśmy do bramy rozbitym samochodem.Zobaczyłem przy bramie osoby, co do których byłem pewien, że są żołnierzami, ale w rzeczywistości było to 13 terrorystów stojących w kuckach z AK47 i M16, patrzących na nas z odległości około 20 metrów, po czym zaczęli ostrzeliwać nasz samochód.Zostaliśmy ostrzelani dookoła, wszystkie drzwi były podziurawione, kula trafiła mnie w głowę, oderwała mi część skóry z głowy. Evyatar dostał kulę w miednicę, Lior w ramię.Wszyscy byliśmy we krwi, rzucili w nas granatem, nagle nic nie słyszałem, patrzyłem to w prawo, to w lewo krzycząc "Lior wynoś się".Ubrałem Liora i wysiedliśmy z samochodu, zaczęliśmy biec, a oni wciąż do nas strzelali, słyszałem, jak kule przechodzą obok mojej głowy i wciąż strzelali do moich nóg, wciąż mam odłamki w nogach od kul.Biegliśmy i zobaczyliśmy ogrodzenie bazy, miało około trzech metrów wysokości, przeskoczyliśmy przez drut kolczasty, wszystkie moje ręce były pocięte.Strzelali do nas, ale żadna kula nas nie trafiła, nie udało im się nas jakoś trafić.Biegliśmy dalej i ukryliśmy się w bunkrze snajperów, byliśmy tam około 3-4 godzin, bez wody, krwawiący, sam zrobiłem sobie opaskę uciskową, Lior też.Byliśmy pewni, że reszta już nie żyje, nie oglądałem się za siebie.Wtedy do bazy przybył zespół Shayetet 13 (izraelskich komandosów) i w środku rozpoczęła się prawdziwa wojna, około 30-40 żołnierzy zginęło.Słyszałem wrzaski śmierci, wycofaj się, wycofaj się, śmierć, strzelali do siebie z RPG, byliśmy w samym środku wojny.W końcu wyszliśmy do nich, baliśmy się, że nasi żołnierze będą do nas strzelać, ponieważ z koszulami owiniętymi wokół głowy wyglądaliśmy jak terroryści.Wyszliśmy z rękami w górze, powiedziałem im, żeby nie strzelali, bo jesteśmy Izraelczykami.Kazali nam położyć się na podłodze i przepytywali nas, sprawdzając, czy jesteśmy Izraelczykami, powiedziałem mu, jak się nazywamy i że jesteśmy ranni.Na koniec przyleciał helikopter, by uratować kilku rannych żołnierzy. złapałem żołnierza za ręce i spojrzałem mu w oczy, powiedziałem mu: "Mój bracie, mam w domu małą córeczkę i rodzinę, zabierzesz mnie ze sobą w tym helikopterze". Spojrzał na mnie i powiedział "yalla" (chodź), "współpracuj".Więc zaczęliśmy współpracować, podnosząc rannych żołnierzy na ramionach, Lior pomógł podnieść nosze do helikoptera, próbując uratować tyle osób, ile to możliwe, Ludzie krzyczeli, żeby trzymać się mocno i nie umierać na moich rękach, to było jak film.Zabrał nas na końcu,Dzięki Bogu teraz dochodzimy do siebie" WWARNY
 –
0:11
 –  "Nie zadzieram z nikim powyżej 42roku życia, oni są inaczej zbudowani.Ich rodziny formalnie przeszkoliły ichw czymś, zanim skończyli 2 lata.Mieli klucze do domu w wieku 5 lat,byli w stanie gotować pełne posiłkiw wieku 7 lat i byli prawiesamowystarczalni w wieku 9 lat.Każdego letniego ranka wychodzili zdomu o świcie i nie wracali aż dozmroku, i przeżyli cały dzień nawodzie z węży ogrodowych i przyodrobinie szczęścia kanapce nawypadek, gdyby czyjeś rodziceposzli na zakupy . Spędzili trzyczwarte swojego życia samotnie zrodzicem, sprawdzając ich możedwa razy w miesiącu. Większość znich uniknęła przynajmniej jednejpróby porwania i znają 15 różnychsposobów usuwania plam krwi zubrań.To ostatnia prawdziwai niebezpieczna generacja."TikTok
Podnoszący na duchu post pewnego kardiochirurga o imieniu Jim Clark: – "Dzisiaj operowałem małą dziewczynkę. Miała grupę krwi 0Rh-. Nie mieliśmy takiej , ale jej brat bliźniak ma tę samą grupę krwi. Wyjaśniłem mu, że jest to sprawa życia i śmierci. Przez chwilę siedział cicho, a potem pożegnał się z rodzicami. Nie myślałemo tym aż do momentu, kiedy po pobraniu krwi zapytał:" – To kiedy umrę?"Myślał, że oddaje swoje życie za jej. Na szczęście obojgunic nie grozi"
Hoffman poszukiwał leku, który wspomagałby krążenie krwi. Hoffman do końca życia eksperymentowania z narkotykami żył 102 lata –  XARE
Podczas interwencji, do policjantów podjechał volkswagen, z którego wysiadł mężczyzna. Z relacji wynika, że podszedł on do funkcjonariuszy, aby się z nimi przywitać – Zachowanie mężczyzny wzbudziło podejrzenie, dlatego policjanci postanowili zbadać trzeźwość 52-latka. Jak się okazało, mieszkaniec powiatu brzozowskiego "wydmuchał" 1,7 promila SLEDpolicja.plPOLICJALPOLICJAMAYAYPOLICJA
"Synom Albionu" do awansu wystarczał remis i właśnie bezbramkowym remisem - w czym duża zasługa operującego na środku obrony Terry’ego Butchera - spotkanie się zakończyło – W pierwszych minutach meczu defensor reprezentacji Anglii starł się z jednym z rywali w walce o górną piłkę, w wyniku czego doznał rozcięcia skóry na czole. Rana została w pośpiechu zszyta i zabandażowana przez lekarzy angielskiej kadry. Butcher szybko wrócił na boisko i - nie zważając na kontuzję - wciąż walczył jak lew o każdą piłkę. Raz po raz wybijał futbolówkę głową, co spowodowało rozsunięcie się bandaży i ponowne otwarcie rany, która stopniowo powiększała się.Butcher, pomimo utraty krwi, nie opuścił boiska. Pod koniec spotkania ubroczona była nie tylko jego twarz, ale także niemal cała koszulka, której biały kolor tylko dodawał widokowi rannego piłkarza dramatyzmu.Z tego powodu w następnym roku FIFA zabroniła zawodnikom kontynuowania gry w zakrwawionych koszulkach.Koszulka jest dziś przechowywana w Scottish Football Museum w Glasgow umbroumbro
W Kirgistanie tysiące młodych kobiet jest porywanych na żony. Według danych co roku ofiarami porwań w celu zawarcia małżeństwa pada w Kirgistanie aż 12 tysięcy kobiet – BBC szacuje, że 20% ślubów w całym kraju jest wynikiem uprowadzeń, podczas gdy na wsi ten wskaźnik sięga nawet 60%.W języku kirgiskim porwanie matrymonialne to ałła kaczuu (dosł. "chwytaj i uciekaj"). Jego schemat jest zawsze ten sam. Młody mężczyzna widzi dziewczynę raz czy dwa, po czym namawia kolegów lub kuzynów do jej porwania.Najważniejsze jest zaciągnięcie dziewczyny do domu mężczyzny. Tam za zamkniętymi drzwiami kontrolę przejmują jego krewne. Kobiety na czele z przyszłą teściową "namawiają" porwaną do ślubu. W praktyce zgoda ofiary nie jest jednak potrzebna - wystarczy, że przyszła teściowa siłą założy jej białą chustę - symbol zrękowin.Wówczas mężczyzna ma tradycyjne prawo swój nieistniejący jeszcze związek skonsumować. Jeśli dziewczyna stawia opór, często jest po prostu gwałcona. Czasami brutalnie. Przyszła teściowa i pozostałe krewne czekają w pokoju obok, by móc wywiesić na podwórku prześcieradło ze śladami krwi - dowód na to, że związek został skonsumowany, a synowa była dziewicą.Zgodnie z kirgiską tradycją, jeśli dziewczyna znalazła się w domu porywacza, musi u jego boku pozostać, nawet wbrew swojej woli. Aż 80% dziewczyn zostaje przy swoich porywaczach
Uważa się, że zmarła w wyniku wstrząsu septycznego po dwóch zatrzymaniach akcji serca. Ludzie zgłaszali krzyki dochodzące z grobu w Riachao das Neves w Brazylii – Członkowie jej rodziny rozbili grób na cmentarzu Senhora Santana i znaleźli jej ciało z dowodami, że próbowała się wydostać - plamami krwi na rękach śladami paznokci na wieku trumny
 –  CO SIĘ DZIEJE Z MĘŻCZYZNĄ,GDY NIE UPRAWIA SEKSUBrak seksu w związku odbija się nie tylko na relacji, ale także na zdrowiuoraz innych dziedzinach życia. Seksuolodzy ostrzegają przed niekorzystnymiskutkami długotrwałego powstrzymywania się od aktywności seksualnej.Zobacz, co się dzieje z mężczyzną, gdy przestaje uprawiać seks:(MNIEJSZE LIBIDOIm dłuższa przerwa w seksie,tym mniejsza ochotana współżycieSŁABNIE SYSTEMODPORNOŚCIOWYPodczas seksu wytwarzanyjest hormon DHEA, którywpływa korzystniena system odpornościowyPROBLEMY ZE STRESEMSeks jest dobrym sposobem narozładowanie napięcia fizycznegoi psychicznego. Ponadto podczasseksu wzrasta poziom endorfin,które zmniejszają niepokój.i powodują dobre samopoczucieZMNIEJSZONY POZIOMTESTOSTERONUUprawianie seksu zwiększaprodukcję testosteronu.Hormon ten wzmacnia kościi mięśnie. Zbyt niski poziomtestosteronu może powodowaćzmęczenie i depresjęOBNIŻENIE NASTROJUIstnieją badania, które dowodzą,że uprawianie seksu minimalizujeryzyko zachorowania na depresję.Mężczyźni, którzy nie uprawiają seksusą wyraźnie mniej szczęśliwi niż ciaktywni seksualnie. Brak seksu možeprowadzić do obniżenia nastroju,zdenerwowania, rozdrażnienia,a nawet złościonetPROBLEMY Z EREKCJĄPrzy dłuższej abstynencji wśródmężczyzn dochodzi do problemówz utrzymaniem wzwodu. Nieregularnekontakty sprzyjają też przedwczesnemuwytryskowiPROBLEMY Z SERCEMSeks chroni przed zawałem mięśniasercowego. Częste uprawianie seksuprowadzi do obniżenia ciśnienia krwi,co dodatnio wpływa na ukladsercowo-naczyniowyWZRASTA RYZYKOZACHOROWANIA NA RAKALiczne badania wykazują, że ryzykozachorowania na raka prostaty jesto 30% mniejsze u mężczyzn, którzyregularnie współżyjąPROBLEMY W ZWIĄZKUTuż przed orgazmem wzrastapięciokrotnie poziom oksytocyny,(zwanej też hormonem miłości"),która działa jako neuroprzekaźnikw mózgu, budując zaufanie i powodującwzmocnienie więziNISKIE POCZUCIE WŁASNEJWARTOŚCIBrak seksu w związku może byćodbierany jako wyraz braku pożądania,miłości i akceptacji ze strony drugiejosoby. To może odbierać pewnośćsiebie oraz zaniżać poczucie własnejwartości i atrakcyjności
"Takich lekarzy nam potrzeba! Widoczna na zdjęciu Karolina Banaśkiewicz ma 23 lata i jestem studentką ostatniego roku medycyny na Newcastle University – Wczoraj napisała mi piękną wiadomość. Chciała pochwalić się, że udało jej się odbyć długi staż w najlepszym szpitalu świata - Mayo Clinic w Rochester, w stanie Minnesota. Sprawdziłem, instytucja faktycznie jest uznawana za najlepszy szpital na Ziemi. Zajęła pierwsze miejsce w tegorocznym rankingu Newsweek World's Best Hospitals 2023. To to miejsce od dziesiątek lat leczy prezydentów USA.Karolina napisała mi, że „jedna z technologii, nad którą pracowała, ma szansę zrewolucjonizować proces reanimacji, znacznie zmniejszając śmiertelność pacjentów podczas tej procedury, która aktualnie jest wyjątkowo nieefektywna. Dodatkowo, kontynuuje pracę nad własnym projektem, skoncentrowanym na opracowaniu bezinwazyjnej techniki pomiaru przepływu krwi w naczyniach krwionośnych krezkowych”.To co mnie poruszyło to to, że mimo jej euforii miejscem w którym jest pomyślała o innych. Napisała, że chciałaby się podzielić tą historią ze swoimi rówieśnikami by wskazać im, „jak daleko można sięgnąć, kiedy marzenia spotykają się z determinacją”. Mentorem Karoliny jest dr Jonathan James Morrison, jeden z najlepszych na świecie chirurgów naczyniowych. Karolina robi to wszystko, by swoim doświadczeniem leczyć Polaków. Takich lekarzy nam potrzeba."- Maciej Kawecki
Piękna historia małego, dzielnego żołnierza: – Wszystko zaczęło się w mroźny styczniowy poranek 1940 roku, kiedy Bozdech i francuski pilot Pierre Duval zostali zestrzeleni za liniami wroga. Szukając schronienia, natknęli się na dom, który wydawał się opuszczony. Ale to, co odkryli w środku, zmieniło ich życie na zawsze.Wśród rozbitych szyb i stosów kłód usłyszeli słabe drapanie i skomlenie małego stworzenia. Bozdech, gotowy na potencjalne zagrożenie, ostrożnie zbliżył się do źródła hałasu, tylko po to, by znaleźć słabego i głodnego szczeniaka. Był to owczarek niemiecki z czarną pręgą wzdłuż kręgosłupa - jak wierzyli, czystej krwi i wojownik. Nazwali go Ant, na cześć ich ulubionego bombowca ANT.Antis szybko stał się ukochanym towarzyszem w bazie, towarzysząc Bozdechowi wszędzie, nawet przy posiłkach i w łóżku. Ale to jego niesamowita zdolność przewidywania ataków wroga uczyniła go legendą wśród eskadry. Antis był dokładniejszy i szybszy niż jakikolwiek radar, ostrzegając żołnierzy o zbliżającym się niebezpieczeństwie.Podczas wojny były chwile rozdzierającej serce rozłąki. Antis został wysadzony w powietrze podczas nalotu bombowego, ale cudem dotarł z powrotem do swojego pana, pokryty krwią i gruzem. Innym razem Antis zniknął tuż przed misją, by zostać odnalezionym w brzuchu samolotu Bozdech. Ich nierozerwalna więź i wspólna odwaga sprawiły, że obaj zostali powitani jak bohaterowie.Po zakończeniu wojny Bozdech i Antis wrócili do Czechosłowacji, ale wzrost komunizmu zmusił ich do ponownej ucieczki. Antis odegrał kluczową rolę w prowadzeniu swojego pana w bezpieczne miejsce podczas zdradzieckich przejść granicznych, zawsze czujny na obecność wroga. Ostatecznie osiedlając się w Anglii, Antis został odznaczony Medalem Dickina za wyjątkową odwagę i lojalność.Antis żył długo i satysfakcjonująco, zmarł w wieku 13 lat w 1953 roku. Bozdech, na zawsze wdzięczny za ich niezwykłe partnerstwo, nigdy nie posiadał innego psa, pielęgnując pamięć o swoim lojalnym towarzyszu.
Niestety, to nie jest głupi żart. Pani Aleksandra poroniła. Do szpitala od razu zjechała policja. A potem prokuratura nakazała opróżnić szambo i w ściekach szukać płodu. Czy ten kraj może upaść niżej? – "Po pobraniu krwi zjechałam na dół, żeby już jechać do domu, policja cały czas była ze mną. Już przy wyjściu policjant dostał kolejny telefon. Nie wiem, czy z prokuratorką wtedy rozmawiał, ale kazano mu zapytać mnie, czy spuściłam wodę w toalecie. Odpowiedziałam, że tak i poirytowana zapytałam, czy pani prokurator będzie nurkować w szambie, bo nie mamy podłączenia do miejskiej sieci, tylko szambo na posesji.Okazało się jednak, że to, co Oli nie mieściło się w głowie, prokuratorka potraktowała poważnie."Zanim zdążyłam dojechać do domu, dowiedziałam się, że pod domem czeka już policja, bo prokurator kazała wypompować szambo" - wyznała Pani Ola.W domu zabezpieczono "m.in. nożyczki, którymi odcięła pępowinę, legginsy, które tego dnia miała na sobie, krew z podłogi, a także podpaski "ze śladami brunatnej substancji'", a także łożysko i materiał biologiczny.Wobec kobiety prokuratura rejonowa Praga Południe w Warszawie wszczęła postępowanie z art. 152 par. 2 Kodeksu karnego dotyczącego pomocy w aborcji. Po prawie pół roku sprawa została umorzona, jednak Ola nie doczekała się przeprosin od policji ani prokuratury Homeprokuratura kiedyJacek Jaworekdalej na wolnościprokuratura kiedyw ściekach możebyć płód zporonienia
 –  Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu"(Ps 37,5OJESTEM KATOLIKIEM.W RAZIE ZAGROŻENIAMOJEGO ŻYCIA,WEZWIJ KSIĘDZA.Imię i nazwiskoGrupa krwiPowiadomić w razie wypadkutel.001-191