Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 2830 takich demotywatorów

W Kirgistanie tysiące młodych kobiet jest porywanych na żony. Według danych co roku ofiarami porwań w celu zawarcia małżeństwa pada w Kirgistanie aż 12 tysięcy kobiet – BBC szacuje, że 20% ślubów w całym kraju jest wynikiem uprowadzeń, podczas gdy na wsi ten wskaźnik sięga nawet 60%.W języku kirgiskim porwanie matrymonialne to ałła kaczuu (dosł. "chwytaj i uciekaj"). Jego schemat jest zawsze ten sam. Młody mężczyzna widzi dziewczynę raz czy dwa, po czym namawia kolegów lub kuzynów do jej porwania.Najważniejsze jest zaciągnięcie dziewczyny do domu mężczyzny. Tam za zamkniętymi drzwiami kontrolę przejmują jego krewne. Kobiety na czele z przyszłą teściową "namawiają" porwaną do ślubu. W praktyce zgoda ofiary nie jest jednak potrzebna - wystarczy, że przyszła teściowa siłą założy jej białą chustę - symbol zrękowin.Wówczas mężczyzna ma tradycyjne prawo swój nieistniejący jeszcze związek skonsumować. Jeśli dziewczyna stawia opór, często jest po prostu gwałcona. Czasami brutalnie. Przyszła teściowa i pozostałe krewne czekają w pokoju obok, by móc wywiesić na podwórku prześcieradło ze śladami krwi - dowód na to, że związek został skonsumowany, a synowa była dziewicą.Zgodnie z kirgiską tradycją, jeśli dziewczyna znalazła się w domu porywacza, musi u jego boku pozostać, nawet wbrew swojej woli. Aż 80% dziewczyn zostaje przy swoich porywaczach
W naszym kraju trzeba coraz więcej zap***alać, żeby utrzymać się na tym samym poziomie biedności –
I ktoś uznał, że lepiej wydać więcej, niż żeby wyszedł na idiotę –
Historia zatacza koło –  Demontują farmę wiatraków, żebywydobywać węgielAutor: JLDodano: 30-08-2023 09:36 | Aktualizacja: 30-08-2023 09:39Niemcy demontują wiatraki na rzecz kopalniFot. Pixabay/SailingOnChocolate RosesWładze kraju związkowego NadreniaPółnocna Westfalia likwidują farmę wiatrową,żeby zrobić miejsce dla wydobycia węglabrunatnego. Ma to być odpowiedź na kryzysenergetyczny związany z wojną w Ukrainieoraz zamknięciem niemieckich elektrownijądrowych.

Czasami wystarczy tylko trochę życzliwości

 –  Jakoś niedawno tata opowiadał mi, jakpare lat temu kupował bilet na pociąg.Obsłużyła go wtedy bardzo miłai pomocna kasjerka.Do pociągu miał jakieś 2 godzinyczekania, więc włóczył się bez celu podworcu. Na jednej ze ścian zobaczyłbaner z informacją, że pasażerowiemogą wyrazić swoją opinię o obsłudzeklienta przy wyznaczonym stanowisku.Ojciec nie mając nic lepszego do roboty,podszedł do tego stanowiska, podał imięi nazwisko kasjerki (wyczytał z plakietki) ipowiedział, że jeszcze nigdy na dworcunie obsługiwała go taka pozytywna,uśmiechnięta i mega pomocna kasjerka.Facet spojrzał na niego zaskoczonymwzrokiem, kazał czekać, a sam zadzwoniłdo swojego przełożonego i następniepodał ojcu telefon.Ojciec znowu opowiedział o przemiłejkasjerce, gość również się zaskoczyłi również połączył go z innym facetem,który był wyżej w hierarchii.Ogólnie kilku osobom odpowiadał na tesame pytania i zapewniał, że nic go niełączy z tą dziewczyną i, że dzisiajpierwszy raz w życiu ją widział na oczy.Po zakończeniu tego dziwnego prawie2 godzinnego przesłuchania, ojciecwsiadł do pociągu i odjechał.Półtora miesiąca później, kiedy był jużw totalnie innej części kraju, otrzymałobszerny list, z którego dowiedział się, żeta firma zrobiła dochodzenie, po którymdoszli do wniosku, że faktycznie nie znaon tej pracownicy i tamtego dniapierwszy raz ją widział na oczy.Dowiedział się również, że ta dziewczynaotrzymała w nagrodę za świetniewykonaną pracę premię w wysokościpołowy miesięcznej wypłaty.Także 2 godziny męki nie poszły namarne.
 –  Ludzie władzy ujawniają publicznedane osób, które się z nimi niezgadzają albo ich krytykują. To takaforma zastraszania: postaw się nam,a my napuścimy na ciebie naszychzwolenników.Czy żyjemy w normalnym,cywilizowanym kraju?
 –  Uwielbiam moich krewnych... Kiedy zmarłamoja babcia, dostałam telefon od mojejulubionej ciotki:Nie przyjeżdżaj po spadek, bo i bez ciebiejest tutaj mnóstwo chętnych...I tak nie chciało mi się jechać przez półkraju walczyć o jedną dziesiątą jakiegośdrewnianego domku na totalnymwygwizdowiu. Kilka lat później dostajętelefon:- Chcemy się przeprowadzić do Łodzi,możemy przez miesiąc u was pomieszkać?Nie przyjeżdżajcie, bo i bez was jest tutajmnóstwo chętnych.
Pytanie pewnie brzmiało "W jakim kraju nie chciałbyś mieszkać?" –  ME1 POLSKA2 ROSJA3 ETIOPIA4 IZRAEL5 IRLANDIA6 KUBASUMAOMTOGE3023171065572
Źródło: Facebook
 – "PiS-u nienawidzę za hipokryzję, łgarstwo i podwójną moralność. Za to, że Jarosław Kaczyński, który nigdy nie miał żony i dzieci, wchodzi na mównicę i grzmi, że będzie bronił polskich rodzin. A w tym samym czasie dzieje się w naszym kraju to, co się dzieje. Prawdopodobnie ten człowiek ma już demencję starczą i nic innego nie jest w stanie powiedzieć. Trzyma się rękami i nogami tego, czego kiedyś się nauczył. A największy krakowski hipis – facet, do którego niemalże się modlono – Pies, czyli niejaki Ryszard Terlecki, liże mu d**ę. To kolejny alfa, który wchodzi w tyłek prezesowi.Myśmy wyszli z komuny, ale komuna nie wyszła z nas. Różnica jest taka, że w PRL-u społeczeństwo nienawidziło władzy, a dziś część ludzi ją kocha. Mało tego, uważa się za patriotów. Chciałem tylko przypomnieć, że patriotyzm, który opiera się na tym, że oczekujemy czegoś od państwa, nie jest żadnym patriotyzmem. Nie pytaj o to, co możesz dostać od Polski, tylko o to, co możesz jej dać. Prawdziwy patriotyzm polega na tym, że robisz to, czego ojczyzna od ciebie oczekuje, a nie odwrotnie. Dziś żyjemy w czasach patriotyzmu 500 plus. Patrioci wstają z kolan i stają z wyciągniętą ręką w kolejce po zasiłek. Powtórzę raz jeszcze za Piłsudskim: piękny kraj, tylko ludzie k***y" 33O
Źródło: plejada.pl
Cudowna ta kampania, a to dopiero połowa sierpnia –  ZEPSUŁWSZYSTKOUCIEKŁ37NIE ZASŁUGUJE NAZROBI TOZNOWUKOLEJNA SZANSE!
Źródło: niezalezna.pl
Taki trening czasami mam ochotę zafundować piłkarzom naszej reprezentacji –  WASTANA
Dla ludzi z moim wynagrodzeniem –  МО
 – Kraju w którym coraz więcej ludzi woli żyć z zasiłków niż uczciwie pracować.W którym większość zarobków idzie na utrzymanie Państwa z kartonu.W którym obywatele sami organizują zbiórki, żeby osoby chore mogły się leczyć.W którym zanotowano rekordową w UE inflację.W którym, więcej firm upada, niż się rejestruje.W którym 80% nowych firm upada w ciągu pierwszego roku.W którym nietrafione inwestycje rządu i błędy polityczne kosztują podatników dziesiątki miliardów złotych. W którym tworzy się państwowe spółki krzaki i promy "widma" w celu wyciągania pieniędzy podatników.Kraj w którym tak się rżnie lasy, że puste place widać z kosmosu. Kraj w którym kler żyje poza prawem, otrzymując miliardy złotych, w zamian za manipulacje polityczne z ambony kościelnej. W którym parlamentarzyści przyznają sobie najwyższe w historii podwyżki zarobków. Kraj w którym Kancelaria prezydenta RP kosztuje Polaków więcej niż Brytyjska rodzina królewska. Prezydent Andrzej Duda ma 146 doradców, z czego tak naprawdę niewiele wynika.I kraj w którym obywatele myślą, że nic nie można z tym zrobić $0Jannwww
Na Konfederację nie starczyłohelikopterów? –  WARSZAWANA ŻYWOPARADA LOTNICZA W ŚWIĘTO WOJSKA14:56REPORTAŻ "NATO: SIŁA W POWIETRZU"20:30WIĘCEJ W TVN24.PLŚWIAT OŚCI KRAJU, IMGW OSTRZEGA-WIĘCEJ W TVNMETEO.PL TVN24 UKRAINA: W NOCNYCH ATA
Ministerstwo infrastruktury wyda 630 tys. na billboardy promujące darmowe autostrady. Reklamy staną wzdłuż autostrad w całym kraju, oprócz płatnych odcinków. Po raz kolejny za publiczne pieniądze rząd reklamuje obietnicę wyborczą PiS –
Źródło: oko.press
CBŚP rozbiło gang producentów leków na potencję. Skonfiskowano tyle towaru, jakby chciano pół kraju ustawić do pionu. Wartość całego towaru wynosiła 32 mln złotych! –  Tett
Źródło: www.donald.pl
Kiedy malarz Jan Matejko ukończył pracę nad obrazem „Rejtan na sejmie”, zaprosił do jej obejrzenia hrabiego Stanisława Tarnowskiego – Wśród sportretowanych targowiczan zobaczył Tarnowski swoich arystokratycznych krewnych i powinowatych, wśród nich Adama Ponińskiego, generała Szczęsnego Potockiego, hetmana Franciszka Ksawerego Branickiego, Karola Stanisława Radziwiłła „Panie Kochanku”, Michała Fryderyka Czartoryskiego. Opuszczając pracownię zauważył więc chłodno, że wobec panującej w kraju biedy, wątpi czy znajdzie się w kraju amator, którego by stać było na kupno tego obrazu.- Ale – dodał – powinien go kupić car.- Słusznie by uczynił – odpowiedział Matejko – skoro swego czasu kupił oryginały, powinien teraz dla kompletu nabyć kopie.Obraz, mimo oporów polskiej arystokracji, został pokazany na wystawie w Paryżu, gdzie nagrodzono go złotym medalem. Dzieło kupił też zaborca - cesarz Austrii Franciszek Józef I, którego prababka może także płaciła sportretowanym. W1918 roku rząd polski odkupił płótno, przekazując je do zbiorów Zamku Królewskiego w Warszawie
Nazywają się "Wiszące Biblioteki" i mają na celu uczynienie książek bardziej dostępnymi. Obecnie w całym kraju działa 50 bibliotek –  MASIPILATION UNITTwoBy Dr. SeussExeuse Me!FloridaConnectsMathPlusfichFloppy'sLookingSOCIAL STUDIESFor Primary SchoolswerSTANSUDE RYTILedPrairie Dogs Kissand Lobsters WaveBasi ce08Photo: The Neo Child Initiative*100
Nie tylko zachęcają do aktywności,ale także zapobiegają izolacji –

Ten wpis spowodował, że wylała się fala krytyki na autora

Ten wpis spowodował, że wylała się fala krytyki na autora – A co Ty sądzisz o obecnym bezstresowym wychowywaniu dzieci i ich późniejszym zachowaniu? Czy bić dzieci?No czasem trzeba...Do tego wpisu przymierzałem się już od jakiegoś czasu.Ostatecznym impulsem okazała się sytuacja, która przytrafiła misię w ostatnią niedzielę w hipermarkecie. A było to tak...Wybrałem się na szybkie zakupy. Jakoś tak z rozpęduzapomniałem zgarnąć koszyka przy wejściu. A że przeszedłem jużkilka sklepowych alejek to postanowiłem wziąć jakiś wolny,który ludzie pozostawiają przy kasach. Akurat jeden wolny leżał wzasięgu mojego wzroku więc ruszyłem spokojnym krokiem w jegostronę. Gdy już schylałem się by go chwycić z jakichś 3 metrówusłyszałem głos ,,Ja go biorę”. Wyprostowałem się aby upewnićsię, czy słowa kierowane są na pewno do mnie i w sprawie tegokoszyka. Przed sobą zobaczyłem raczej skromnej postury, alebardzo pewnego siebie chłopaczka w wieku 14-16 lat.„Słucham" - zapytałem lekko unosząc brew w poczuciuniedowierzania.,,Ja go biorę" - powtórzył chłopaczek.On nie żartował. Naprawdę uważał, że należy mu się ten koszykpomimo tego, że byłem od niego straszy i byłem przy koszyku ojakieś 5 kroków wcześniej.,,No k... to jest chyba jakiś żart" - pomyślałem.„Tobie się coś nie pomyliło?" - zapytałem już z wyrazem twarzyjaką ma zwykle ostatnia osoba w kolejce w godzinach szczytuna poczcie.„Yyyy nie yyy” – wymamrotał gnojek i zawinął się na pięcie.Prawdopodobnie niezbyt często w życiu mu odmawiano i naszczęście w porę zorientował się, że ktoś kto ma od niego 2 razywiększy biceps i jest o głowę wyższy może zrobić z tego użytek.Tak, przyznaję. Pomimo, iż na co dzień zdecydowanie stronię odagresji to autentycznie nabrałem ochoty aby sprzedać mukarcącego liścia.Analizowałem później tę sytuację w głowie, szukałemw zachowaniu chłopaczka jakiegoś logicznego wytłumaczenia,ale naprawdę nie wymyśliłem nic poza tym, że był to niezwyklezmanierowany gnojek, który po prostu bierze co chce, nie patrzącna innych. Socjopatyczny twór bezmyślnego stosowaniabezstresowego wychowania.Takie wychowanie uważam w swym całokształcie za utopię,którą można stosować wyłącznie do określonych jednostek.Od razu wyjaśnię jednoznacznie.Nie jestem zwolennikiem bicia dzieci, które ma je upokorzyć,autentycznie skrzywdzić czy okaleczyć.Uważam jednak, że niejednokrotnie pokazanie swojej wyższości wdomowej hierarchii jest odpowiednim sposobem na ukształtowaniecharakteru dziecka. Może być to np. klaps czy podniesienie głosu.Coś co będzie krótkotrwałym, negatywnym impulsem.Coraz większa masa psychologów jest takiemu postępowaniuprzeciwna i nowe rzesze rodziców wpadają w patologięwychowawczą polegającą na tworzeniu nad swoim dzieckiemklosza odseparowującego je od jakiegokolwiek życiowego stresu.Spoko są dzieci wyjątkowo spokojne i pokorne, którym wystarczycoś wytłumaczyć, a zrozumieją i się podporządkują. Nie ma więcsensu na siłę wprowadzać do ich wychowania bodźcównegatywnych. Porównując je do zwierząt, to trochętakie misie koala. Nakarmisz, pogłaszczesz i będą cały czasuśmiechnięte i zrobisz z nimi co zechcesz.Jest jednak wiele dzieci, które w genotypie mają mieszankęwybuchową. Są nadpobudliwe, niezdrowo ciekawskie,dominujące. Trochę jak Rottweilery.Wiecie, że chowanie Rottweilera bez wpojenia mu koniecznościposłuszeństwa, to bardzo zły pomysł prawda?Tłumaczenie, racjonalizowanie i głaskanie może wtedynie wystarczyć. Takie dziecko często potrzebuje poczuciazdominowania i autorytetu, aby chciało słuchać.Jeśli taki dzieciaczek w wieku kilku lat podporządkuje sobiewszystkich w domu (a widać takich dzieci coraz więcej),to prawdopodobnie wyrośnie na jednostkę egoistycznąnieprzystosowaną do życia w społeczeństwie. Będzie szkodziłaspołeczeństwu i nieświadomie także samemu sobie.W życiu nie znoszę skrajności i patologii.Rozumiem, że w naszym kraju jest ciągle zbyt dużo przemocystosowanej wobec dzieci.Stąd akcje typu ,,Stop przemocy".Uważajmy tylko, aby walcząc z jedną patologiąnie wpaść w kolejną.Życie bez stresu jest bowiem niemożliwe i wbrewnaturze. Tak się po prostu nie da. Miłość do dziecka nie polega, naspełnianiu wszystkich jego zachcianek. Więcej dobrego możeprzynieść odmowa, a czasem skarcenie.Wprowadzenie do wychowania rozsądnej dawki umiarkowanegostresu jest jak społeczna szczepionka. Chwilę będzie nieprzyjemne,ale pozwoli uniknąć dużo większego bólu w przyszłości.
 
Color format