Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 10 takich demotywatorów

Okazało się, że zabronione jest ujawnianie faktów o ukrywaniu pedofilów przez Jana Pawła II, gdyż fakty te urażają uczucia katolików – Instytucja tłumaczyła swoją decyzję rekordową liczbą skarg, które miały wpłynąć do KRRiT po emisji reportażu. "Zarejestrowano 6058 wystąpień (maili, formularzy ze strony internetowej, zgłoszeń przez platformę ePUAP i listów wysyłanych tradycyjną pocztą). Wystąpienia te zawierały 39 613 podpisów obywateli wyrażających swój sprzeciw wobec treści zawartych w audycji" - czytamy w oświadczeniu

Skąd się biorą tacy ludzie?

 –  Kultown BrowarStaropolshiKultowy Browar Staropolski4 dniPani Roksano K., która zrobiła rezerwacje na stółbiesiadny 9 września na 12 osób!Zgodnie z radami naszych klientówpostanowiliśmy walczyć z chamstwem,prostactwem i zwykłym oszustwem, a właśniePani i Pani znajomych bezczelność przekroczyławszelkie granice.Przyzwoitość wymaga przeproszenia za swojeoszustwo, ale Pani i Pani znajomi wolicie sięmścić za skutek oszustwa. Jedynki w opiniachgoogle, popieranie Adka, który nas krytykuje zaujawnianie klientów pijących u nas wniesionyalkohol itd.Skoro tak, to postanowiliśmy jeszcze razprzejrzeć nagrania związane z wyproszeniemPani i Pani znajomych z naszego ogródka.REZERWUJE PANI STOLIK NA 12 OSÓB, NASOBOTNI WIECZÓR, KIEDY OGRÓDEK JESTPEŁEN GOŚCI, A WIELU POTENCJALNYCHKLIENTÓW ODCHODZI Z KWITKIEM, BO BRAKWOLNYCH MIEJSC. PANI GRUPA ZPREMEDYTACJĄ WNOSI CAŁY PLECAK WÓDEK.NIE CHCECIE WYDAĆ NAWET 7 ZŁ. NA PEPSI,ABY DOLAĆ DO SWOJEJ WÓDKI, DLATEGOWNOSICIE TEŻ COLE.Opiszemy co się stało:Przyjeżdżacie samochodem, z którego bagażnikaPani bezczelny kolega wyjmuje plecak pełenbutelek z alkoholem, zarzuca na ramię i przykrywamarynarką, Pani zaś wnosi 2,5 litrową colę.Colę stawia Pani na stole, a plecak, cały czaszakrywany marynarką kolega stawia pod stołemKażdy z was zamawia drinka lub piwo, w końcuwg. was jesteście kulturalnymi ludźmi i niebędziecie pić wódy z butelki, a może dlatego, żegdybyście jeszcze przynieśli szklankizostalibyście szybciej wyrzuceni.Kilka tygodni wcześniej obiecałem żonie, że niebędę zabierał i wylewał napoi bezalkoholowychwniesionych przez klientów, tylko prosił ich oschowanie. Dlatego też tego wieczoruprzechodząc spytałem, czy mogę postawićwaszą colę pod stołem, nie protestowaliście, alaza moimi plecami śmialiście się jakim jestemnaiwnym debilem.Po wypiciu drinka czy też piwa, kolega ,,odplecaka" zamienia się w podstolikowegobarmana, uzupełniając wasze puste pokale iszklanki - przyniesioną wódką i przyniesioną colą.Jakież było wasze zdziwienie, gdy ok 21.30zostaliście wyproszeni, a plecak jeszcze nie byłopróżniony.Zaraz po waszym wyproszeniu na opiniachgoogle pojawiły się same jedynki.U NAS NIE JESTEŚCIE JUŻ MILE WIDZIANI, AWIĘC NIE PRZYCHODŹCIE.Restauratorzy Zduńskiej Woli,walczmy z chamstwem i prostactwem. Zklientami, którzy nie chcą zrozumieć, że nic niedostajemy za darmo, że każda czy każdy z naszainwestował w lokal swoje pieniądze, żeopłacamy personel i kosmiczne rachunki za prąd,gaz etc, a przy tym w pracy spędzamy po 12 iwięcej godzin na dobę, niemal każdego dnia.Jeżeli nie będziemy tego zwalczać, a klienci będąpopierać oszukiwanie nas, to rzeczywiścieZduńska Wola, na lata pozostanie pustynią nagastronomicznej mapie Polski.Pewnie za chwile zacznie się hejt i komentarzeabyśmy zgłosili na policję. Nie zależy nam na tym,aby ludzie płacili po kilka tysięcy mandatu.Tak jak wcześniej pisaliśmy zależy nam na tym,żeby ludzie nawet nie próbowali wnosić swoichalkoholi, napoi itd.Każde takie kolejne sytuacje będziemy, zgodnie zradą naszych Klientów nagłaśniać i udostępniać.Marek ŁycyniakMOVEMENadidasJUHTA
 –  Ludzie władzy ujawniają publicznedane osób, które się z nimi niezgadzają albo ich krytykują. To takaforma zastraszania: postaw się nam,a my napuścimy na ciebie naszychzwolenników.Czy żyjemy w normalnym,cywilizowanym kraju?

Skazaną za rozbój Marikę M. Ziobro wypuszcza z więzienia. Odgraża się i odwołuje sędziów i prokuratorów, którzy działają zgodnie z prawem, a nie jego oczekiwaniami. A dane ofiary są publicznie ujawniane na konferencji ministra sprawiedliwości

 – 24-letnia Marika M., powiązana ze skrajnie nacjonalistycznym ruchem Frontu Oczyszczenia Narodowego, została skazana na trzy lata więzienia za rozbój. Jest to minimalny wymiar kary jaki kobieta mogła otrzymać ze względu na obligatoryjne podwyższenie sankcji, ponieważ czyn został zakwalifikowany jako występek chuligański. Odsiedziała rok i wyszła na wolność, bo minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro udzielił skazanej przerwy w odbywaniu kary. A katolicka, skrajnie prawicowa organizacja Ordo Iuris rozpoczęła kampanię społeczną mającą na celu przekonanie prezydenta Andrzeja Dudy do jej ułaskawienia.Stalinowska Polska. Prawo nie jest ważne, dziewczynę biorącą udział w szarpaninie jako oprawcę się wypuszcza i zapowiada się jej ułaskawienie.PiSokratura próbuje odwracać uwagę od oprawców przez UJAWNIANIE DANYCH OSOBOWYCH POKRZYWDZONEJ na konferencji.Jak 'prawo' i 'sprawiedliwość' nie istnieją dla PiS, tak Ziobrokratura to wszystko, tylko nie 'SOLIDARNOŚĆ'. A przynajmniej nie z OFIARAMI.Kolejny epizod, gdzie PiSokratura pokazuje, że gdzieś ma prawa człowieka, ofiary, przestępcę - nawet jeśli młodocianego - promuje się na SKAUTKĘ...W końcu próbuje się szczuć OFIARĘ ujawnieniem danych ofiary.Nie mogę doczekać dnia, gdy Ziobro oficjalnie będzie siedział, razem ze swoimi trollikami z Ministerstwa Dziwnych Kroków PRAWO KARNEPrawoProkurator ujawniłdane pokrzywdzonej wsprawie MarikiSprawa Mariki, która zaczęła się odpodziału idealogicznego między młodymiludźmi, stała się czymś zupełniewiększym, to ona ujawniła kolejneproblemy jakie męczą polski wymiarsynosądownictwa. Jednym z nim jestniewątpliwy konflikt między sądamiMinisterstwem Sprawiedliwości.Publikacja: 02.08.2023 18:18$20PROKURATURA KRw.gov.pl/pAJOWAa-k'A
Ujawnianie nadużyć jest złe! –  UCHWAŁASEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJz dnia 9 marca 2023 r.w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła IIJako posłanki i posłowie wyrażamy wdzięczność wobec wszystkich obywateli, którzystanęli w obronie św. Jana Pawła II. Zrobili to zarówno ludzie dalecy od Kościoła, jak i ci,którzy do niego należą i od lat walczą o naprawienie błędów popełnianych po ujawnieniunadużyć.Niech nasza postawa będzie świadectwem dla wszystkich, którzy próbują odebrać namgodność i wymazać pamięć. Jan Paweł II był wzorem nie tylko dla społeczeństwa, ale i dlacałej klasy politycznej, w czasach gdy rodziła się nasza demokracja. Polacy i ichdemokratycznie wybrani przedstawiciele nigdy nie pozwolą na to, by zniszczono pamięć oinlów sfabrykowanych przez system komunistyczny, któremu się
Czy możemy go awansować na Bohatera, którego wszyscy potrzebujemy? –
Wywiad wojskowy Ukrainy: wielu rosyjskim pilotom nie otwierają się spadochrony – Wstępne badanie szczątków sprzętu, na którym katapultują się piloci zestrzelonych samolotów rosyjskich wskazuje, że jedną z przyczyn tego, że spadochron nie działa, może być jego umyślne nieprawidłowe ułożenie przed wylotem."Putin zdecydował, że oddawanie takich ludzi w ręce wymiaru sprawiedliwości i ujawnianie prawdy całemu światu nie jest zgodne z kremlowskimi zasadami" – czytamy. "Lepiej przed wylotem trochę poprawić pilotowi spadochron" – dodano. "Bo martwy pilot nikomu niczego nie opowie" – stwierdzono w komunikacie.Bez komentarza...
"Wśród kleru bycie gejem oznacza dopasowanie się do pewnej normy. Jedyną granicą, której nie wolno przekroczyć, to ujawnienie się w mediach lub aktywizm – Bycie homoseksualistą w Kościele jest możliwe, łatwe, banalne, niekiedy nawet wspierane. Zakazane jest tylko mówienie o tym, ujawnianie swojej orientacji. Homoseksualista dyskretny jest "z parafii". Ten, który wywołuje skandal, sam się wyklucza z rodziny"
Źródło: Frédéric Martel
Kiedy ujawnianie przestępstwa jest traktowane jako przestępstwo, jesteś rządzony przez kryminalistów –
"Koniec wolności" – Uważaj, by nie przyszło to do Ciebie jak "ptasia grypa" Koniec wolności słowa i wolności zgromadzeń w Hiszpanii1 lipca weszła w życie uchwalona jakiś czas temu wbrew protestom ustawa „Prawo o bezpieczeństwie publicznym”, potocznie zwana „prawem knebla”.Orwellowska wizja świata przedstawiona w jego słynnym „1984” urzeczywistniła się w Hiszpanii. 1 lipca weszła w życie uchwalona jakiś czas temu wbrew protestom ustawa „Prawo o bezpieczeństwie publicznym”, potocznie zwana „prawem knebla” (hiszp. Ley Mordaza). Znalazły się w niej m.in. następujące zapisy:Fotografowanie służb porządkowych i udostępnianie ich zdjęć w mediach społecznościowych podlegają karze grzywny do 30 000 EUR, zwłaszcza gdy zdjęcie przedstawia stosowanie przemocy przez funkcjonariusza wobec obywatela. Grzywna może zostać zwiększona w zależności od liczby osób śledzących dany profil społecznościowy.Zamieszczanie i udostępnianie na Twitterze „informacji o miejscu zorganizowanej formy protestu” może zostać zinterpretowane jako akt terroryzmu, gdyż „zachęca innych do popełnienia przestępstwa”.Ujawnianie przypadków łamania prawa/afer w stylu Edwarda Snowdena może stanowić akt terroryzmu.Przeglądanie stron internetowych o tematyce terrorystycznej – nawet w celach analitycznych czy dziennikarskich – może stanowić akt terroryzmu.Satyryczne komentarze na temat rodziny królewskiej stanowią teraz „przestępstwo przeciwko Koronie”.Organizowanie protestów w stylu Greenpeace podlega karze grzywny od 600 do 30 000 EUR.Spontaniczne protesty przed parlamentem są zabronione i podlegają karze grzywny od 600 do 30 000 EUR.Przeszkadzanie funkcjonariuszom w wykonywaniu swoich obowiązków i/lub stawianie oporu przy aresztowaniu podlegają karze od 600 do 30 000 EUR.Okazywanie braku szacunku funkcjonariuszom (zadawanie obraźliwych pytań, krzyki, naśmiewanie się) podlega natychmiastowej karze od 100 do 600 EUR.Okupowanie lub odmowa opuszczenia biura, banku czy innego budynku jako forma protestu podlegają karze od 100 do 600 EUR.Pisanie w Internecie o czymś, co „może zakłócać porządek publiczny” stanowi przestępstwo.Na nic zdały się protesty partii opozycyjnych, sędziów, prawników, organizacji pozarządowych oraz ekspertów ds. praw człowieka. Rządząca partia Partido Popular kierowana przez premiera Mariano Rajoya de facto zdelegalizowała wolność słowa i zgromadzeń w kraju, który ma jeden z najniższych poziomów przestępczości per capita w Europie. Partie opozycyjne już zapowiedziały, że po przejęciu władzy natychmiast uchylą to drakońskie prawo. Jak będzie, się okaże.

1