Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 370 takich demotywatorów

Taki widok jest typowy w miejskiej komunikacji w kolumbijskim mieście Medellín – Pomimo, że wagony są praktycznie pełne, to zawsze można znaleźć jakieś wolne miejsce, gdyż zwyczajem jest, że siadają tylko osoby, które czują się zmęczone.Takie coś powinno być wszędzie
 – Pamiętajcie: o miłość trzeba dbać całe życie Ten facet chodzi na randkimimo, że jest żonaty!Brzmi okropnie, a facet to dupek?Przeczytaj, a staniesz po jego stronie:Jarrid Wilson jest pisarzem, blogerem i...kochającym mężem. Ma jednak swoją wielkątajemnicę, którą zdecydował się ostatnio wyjawić.Na swoim blogu opublikował tekst pod tytułem:„Chodzę na randki, pomimo, że jestem żonaty”„Muszę się wam do czegoś przyznać:Randkuję choć mam żonęOna jest niesamowitą dziewczyną. Jest piękna,inteligentna, przebiegła i silna. Mocno wierzyw Boga. Kocham ją zabierać na kolacje, do kina,na lokalne pokazy i zawsze mówić jej, jaka jestpiękna. Nie pamiętam kiedy ostatni raz byłemna nią zły dłużej niż pięć minut. Jej uśmiechza każdym razem rozjaśnia mój dzień,bez względu na okoliczności.Czasami niespodziewanie odwiedzi mnie w pracy,przyniesie obiad, który sama zrobiła. Nie mogęuwierzyć jak jestem szczęśliwy dzięki spotkaniom znią, mimo że jestem żonaty. Zachęcam wszystkichdo spróbowania i przekonania się jak taka osobamoże zmienić nasze życie.Och! Czy wspomniałem, że kobieta z którą chodzęna randki jest moją żoną? Czego innego można siębyło spodziewać? To, że jesteś żonaty, nie oznaczaże randki w życiu mają się skończyć.Trzeba je kontynuować przez cały czas, przedmałżeństwem i w trakcie. Nie powinniśmyprzestawać starać się o siebie tylko dlatego, żeoboje powiedzieliśmy sobie „tak”. Bardzo częstowidzę pogarszające się relacje ludzi w związkach,dlatego, że przestali podejmować inicjatywyo dbanie o siebie nawzajem.Zawsze jest czas na to, by pokazać komuś w sposóbszczególny, jak bardzo nam na nim zależy. Dlaczegoma to się kiedykolwiek skończyć? Nie powinno.To uczucie motyli w brzuchu, które masz napierwszej randce nie powinno przestać istniećtylko dlatego, że lata minęły. Każdego dnia budziszsię przy współmałżonku, warto za każdym razempokazywać mu jakim szczęściem jest dla Ciebie.Dzięki takim rzeczom widać ogromne zmianyna lepsze w związku.Kluczem do szczęścia jest ciągłe zabieganie o siebie,komunikacja i dążenie do wspólnego szczęścia.Nikt nie chce być z kimś, kto przestał okazywaćswoją miłość.Zachęcam was, każdego kto jest w małżeństwie, dookazywania swojej miłości każdego dnia, zachęcamdo zrozumienia tego, że randki nie powinny siękończyć po symbolicznym „tak”-Jarrid Wilson
Miejsce siedzące w autobusie jest jak szacunek! – Należy się tym, którzy na to zasługują... a nie tym,którzy się tego domagają!
Większość pasażerów komunikacji miejskiej w Polsce nie ustępuje miejsca kobietom w ciąży. Dlaczego? – Wyniki sondażu pokazują, że... boją się je urazić
Początkowo telefon służył do dzwonienia i wysyłania wiadomości. – Dzisiaj mało kto o tym pamięta i chyba wszyscy zapomnieli, że połączenie można odebrać, a na SMS-a odpisać.
Ale przygrzało, niepotrzebnie kurtkę wziąłem –
Źródło: moje prywatne
Krótka historia jak śnieg pomaga w komunikacji interpersonalnej –
Expresowa ścieżka rowerowa – Czyli 38 przejść dla pieszych na 1 km
Dezodorant, który dostałem na święta najwyraźniej ma możliwość korzystania z Wi-Fi. – Obejrzałem go dokładnie kilka razy i nadal nie wiem do czego miałoby to służyć.
Tymczasem w autobusie w Krakowie –
Najnowsze badania dowodzą, że codzienna kąpiel... – ...znacząco podnosi komfort podróży innych użytkowników komunikacji miejskiej
Ludzie w Japonii stoją w kolejkach do środków komunikacji miejskiej jeden za drugim przed drzwiami i ustępują miejsca wysiadającym – Które zachowanie jest dziwniejsze:ludzi w Japonii czy tych w Polsce?
Środki masowego przekazu –
Kiedyś jazda komunikacjąto były emocje, nie to co teraz – A jaka frajda była jak jechałeś w przyczepie ogórka...
Źródło: autobus linii 101, relacji Gdańsk-Gdynia. ZKM Gdynia
Podczas sesji łódzkiej Rady Miejskiej w autobusie MPK – Radni trafili na tłok uniemożliwiający sprawdzenie listy obecności oraz utkwili w korku

17 historii usłyszanych w polskiej komunikacji miejskiej (17 obrazków)

Wielki karny kutas dla wszystkich, którzy nie wiedzą czym są słuchawki i puszczają prawilne, badziewiarskie rapy z telefonu w komunikacji miejskiej –
Kolejny mistrz marketingu – Punto na sprzedaż Mam do sprzedania moją bestię czyli Punto 1.1 Pojazd skutecznie udaje normalne auto, pod warunkiem że jest ciemno i ogląda się go z daleka. Sam kupiłem ten sprzęt jako przejściowy, po tym jak straciłem swój normalny samochód i kilkakrotnie musiałem skorzystać z urokliwej i miażdżąco zawodnej Bachowskiej komunikacji miejskiej. Sprzedaję, ponieważ uzbierałem na "normalne" auto. Z góry uprzedzam że nie będę ubarwiał i słodził jaki to fenomenalny sprzęt sprzedaję. W tej kategorii cenowej jest jeszcze kilka maluchów, kilka dwudziestoletnich francuskich trupów, być może jakiś ładny i dobrze utrzymany mebel ogrodowy ze stajni alfa romeo, bądź też dobry znajomy każdego mechanika, czyli ford Ka w pełnej opcji. Jeżeli ktoś się spodziewa super fury w cenie złomu, to polecam popatrzeć na ogłoszenia od jakichś magików gdzie indziej. Zalety: - Odpala - Jeździ, skręca i hamuje - Posiada niedawno zrobiony przegląd (w normalnej stali diagnostycznej, a nie u jakiegoś znajomego za browara i sztangę fajek) - Tuż po zakupie (trzy miesiące temu) został wymieniony olej w silniku i jakieś inne eksploatacyjne detale, gdzieś nawet miałem na to rachunek, jak komuś bardzo będzie zależeć to spróbuję znaleźć, ale trzymanie papierologii dotyczącej mojego bolidu nigdy nie było moim priorytetem Wady (uwaga, słabsi nerwowo powinni przestać czytać): - na aucie miejscami malowniczo zaznacza się rdza, w najróżniejszych miejscach i konfiguracjach, coś dla autentycznych fanów sztuki nowoczesnej. Nie dociążałem auta szpachlą żeby nie psuć jego nieposkromionej dynamiki - słowami mechanika który robił przy zawieszeniu: "niech pan sobie za dużo nie obiecuje od tego auta". Toteż nie obiecuję za wiele po zawieszeniu, ani sobie, ani nikomu innemu. - klamki to jedna wielka pomyłka w tym modelu, jeżeli ktoś chce jeździć tym sprzętem dłużej (po porządnym remoncie zawieszenia i odświeżeniu wnętrza jest to jakiś pomysł), to zalecam wymienienie tej zbrodni na sztuce motoryzacyjnej (tj klamek, przynajmniej z przodu) na coś co nie grozi kontuzją dłoni - auto posiada opony wielosezonowe z tyłu oraz zimówki z przodu. Tył jest jeszcze znośny, ale przód wypadałoby wymienić w najbliższej przyszłości żeby uniknąć przyspieszonego kursu tańca na jezdni - auto nie jest szczególnie zadbane. Kilku ostatnich właścicieli traktowało to auto jako środek przetransportowania się z punktu A do punktu B przy najmniejszym możliwym wysiłku i minimalnym koszcie. Ostatni kosmetyk samochodowy jaki ten sprzęt widział znajdował się na mijanej obok przydrożnej reklamie. Dodatkowe informacje: Auto ma absolutnie nieweryfikowalny przebieg (przynajmniej dla takiego laika jak ja). Licznik jest pięciocyfrowy, i wskazuje ok 69000 km, co równie dobrze może oznaczać 169k, 269k albo i nawet 569k km. Mi to nie przeszkadzało, dojrzałej damy o wiek się nie pyta, zwłaszcza jak to jest włoszka @ Bestia posiada tylko jeden kluczyk, który na dłuższą metę można na stałe zostawiać w stacyjce - żaden szanujący swoje życie złodziej nie zaryzykuje brawurowej ucieczki tym sprzętem albo robienia ciasnych winkli na ręcznym żeby zgubić pościg. Auto w ciągłej eksploatacji . Dwa razy zostawiłem je na włączonych światłach (brak dźwiękowej 'przypominajki) i w związku z tym dwa razy musiałem odpalać na pych, kiedy to doceniłem niską wagę auta. Nie licząc tych dwóch przypadków wynikających tylko i wyłącznie z mojego roztargnienia, auto nie marudziło nigdy i zawsze odpalało, co zresztą było dla mnie głównym celem kiedy sam je kupowałem - transport bardziej niezawodny niż wrocławska komunikacja miejska. Przyznaję, nie jest to wysoko postawiona poprzeczka, ale zawsze... Samochód poddałem optycznemu tuningowi - zamontowałem najtańszą nakładkę na kierownicę jaką znalazłem. Na koniec - przepraszam wszystkich uczulonych na szczerość, tak już mam i nic na to nie poradzę. Jeżeli NIE JESTEŚ już zainteresowany kupnem mojej srebrnej, wściekłej fury, ale doceniasz wysiłek jaki włożyłem w jego szczery i bezpośredni opis, zawsze możesz przelać mi 5 zł na konto, na metaforyczne piwo, w podzięce za ten przejaw artystycznej ekspresji oraz odsłonięcie wszystkich najskrytszych i najszczerszych uczuć jakimi darzę to auto.
Źródło: facebook
Zwiedzanie starego miasta – Dawniej - w poszukiwaniu zabytków.Dzisiaj - w poszukiwaniu sygnału Wi-Fi
Zarząd MPK zachęca: – Dbaj o zdrową atmosferę w środkach komunikacji miejskiej