Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 47 takich demotywatorów

 –  Przepełniony autobus do Białegostoku, przez całądrogę mały chłopczyk zadaje ojcu pytania, ojcieczaś cierpliwie odpowiada:- Tak, to traktor, kosi trawkę, a to stacja benzynowai tutaj samochodziki piją benzynę, żeby jechaćdalej...Gdy maluch pyta, jak daleko jeszcze doBiałegostoku, tata skupia się, uważnie patrzy przedsiebie, i mówi:- Już blisko, bliziuteńko.Autobus dojeżdża do zamkniętego przejazdukolejowego i stoi około 20 minut. Obok autobusułąka, na łące dwie krowy, młody rudy byczek i kilkaowiec. Maluch, zainteresowany tym zwierzyńcem,zadaje kolejne pytania, a tata dzielnie odpowiada:- To są krówki, a to są owieczki, jedzą trawkę,krówki robią muuuuu...Silnik w autobusie wyłączony, pasażerowiemimowolnie słuchają dialogu taty z synem. Naglebyczek zaczyna się sposobić do jednej z krówek,zarzuca jej na plecy przednie nogi i mości się dokrycia. Pasażerowie zamarli w oczekiwaniu i już pochwili dźwięczny dziecięcy głosik spytał:- Tatusiu, a co one robią te krówki?Zapanowała kompletna cisza, nawet muchyprzestały brzęczeć. Kilkadziesiąt par oczuzawiesiło się na twarzy speszonego ojca, który pokilku sekundach wydukał:- Ta większa krówka weszła na tą mniejszą, żebyzobaczyć czy daleko jeszcze do Białegostoku
Mam nadzieję, że Pan Mastalerek będzie tak dalej doradzał Andrzejowi Dudzie –  Marcin Mastalerek@MMastalerekFollowDecyzja ministra Sienkiewicza o postawieniu w stanlikwidacji TVP, Polskiego Radia i PAP to przyznaniesię do porażki przez większość rządową. Blitzkriegsię nie udał.Minister Sienkiewicz zachowuje się jak typowyagresor. Najpierw brutalnie napadł, a teraz - wobecskutecznego oporu - straszy, że wysadzi wszystkow powietrze. Pierwszy raz w historii polskichmediów ktoś zdecydował się na taki krok. To dowódna kompletną bezsilność władzy, która nie znalazłażadnego legalnego sposobu na zmiany władz w tychspółkach.Dlatego wybrali wariant likwidacji, który był jednymz pierwotnych pomysłów koalicji rządowej,wielokrotnie opisywanym w mediach.
Złodzieje! Będziesz siedział! Tłuste koty! – skandowali ludzie, gdy w ubiegły piątek Mateusz Morawiecki przyjechał do Gorlic – Pierwszy jego przystanek na trasie objazdu PiS-busa po Polsce, w w gminie, gdzie w niektórych miejscowościach PiS miał nawet 70-80 proc. poparcia okazał się kompletną porażką KLAMCAPOLICJATO KONIECPINOKIO!
Krzysztof Bosak uważa, że sędzią może być tylko chrześcijanin – Śmiało! Głosuj na Ajatollaha Krzysia Bosaka! Krzysztof Bosak@krzysztofbosakPaństwo prawa z władzą sądowniczą sprawowaną przezpogan to jakaś kompletna pomyłka. Jeśli sądkonstytucyjny ma mieć władzę zmieniania norm życiaspołecznego to jedynie pod warunkiem, że jestobsadzony przez tradycyjnych chrześcijan. Inaczejwprowadza chaos lub wprost wspiera złoTranslate TweetAdam Gwiazda @delestoile. Jan 2, 2019Przed Kancelarią w Wiedniu organizacja SoHo (Socjaldemokracja ihomoseksualizm SPÖ) świętowała wejście w życie homoślubów. AustriackiTrybunał Konstytucyjny orzekł w grudniu 2017, że wyłączność małżeństw dla osóbheteroseksualnych to dyskryminacja.heute.at/politik/news/s...1:24 AM - Jan 3, 2019. Twitter for iPhone13 Retweets 46 Likes27kpawovitsch @kpawovitsch Jan 3, 2019Replying to @krzysztofbosak↑Na szczęście tacy fundamentaliści religijni jak Pan to zdecydowanamniejszość. Przypuszczam, że mniej liczna niż osoby homoseksualne.1271Krzysztof Bosak@krzysztofbosak. Jan 3, 2019W tym co napisałem nie ma nic z fundamentalizmu, choć zgoda co doinspiracji religią. Przyłapał mnie Pan!1

Nauczyciel nazywa się David McCullough i uczy w szkole średniej Wellesley w USA. Na zakończenie roku szkolnego dał swoim uczniom ważną lekcję życia:

Nauczyciel nazywa się David McCullough i uczy w szkole średniej Wellesley w USA. Na zakończenie roku szkolnego dał swoim uczniom ważną lekcję życia: – McCullough wyszedł na scenę na zakończenie roku szkolnego 2012. Zrobił to, aby wygłosić mowę. Stał przed nim tłum młodych ludzi, którzy właśnie wkraczali w coś, co ponoć nazywa się dorosłym życiem. Wiecie jak to jest, kiedy ma się 18 lat. Wydaje ci się, że wiesz wszystko, a w rzeczywistości gówno wiesz. Bycie 20-latkiem jest jak gra komputerowa, w której pominąłeś tutorial. Biegasz tylko bez sensu, nie wiesz co robić, nie masz żadnej porządnej broni, ani dobrego pancerza.Co prawda podobnie jest po 30-tce.I po 40-tce.I po 50-tce.Ale tego dowiadujemy się dopiero później. Będąc nastolatkami, mamy nierealistyczne marzenia o swojej przyszłości. Jesteśmy w niej gwiazdami rocka. Dorastające dziewczęta marzą o wampirze ze Zmierzchu. Nader wszystko nie chcemy przeciętności, bo przeciętność nas wxxxurwia. A później przestajemy pić mleko i zaczynamy pić wódkę.McCullough stanął przed setkami młodych ludzi i w odruchu szczerości powiedział im coś, co mogło skrócić proces dopiero czekającej ich, a w cxxxuj bolesnej, edukacji. Ot, tak w skrócie:„Nie jesteście niczym wyjątkowym. Nie jesteście nadzwyczajni. Tak, owszem, byliście przez ostatnie lata rozpieszczani, chronieni, podziwiani. Tak, owszem, dorośli was niańczyli, całowali, karmili, wycierali wam buzie, wycierali wam tyłki, trenowali, uczyli, słuchali, dodawali odwagi, doradzali i znów dodawali odwagi.Ale nie jesteście nikim szczególnym. Nawet jeśli jesteście jedni na milion to oznacza, że na planecie mającej 6.8 mld. osób jest prawie 7 tys. takich jak wy.Bo widzicie – powiedział  McCullough – jeśli wszyscy są wyjątkowi, to nikt nie jest wyjątkowy. Jeśli wszyscy dostają medal, to znaczy, że ten medal przestaje mieć jakąkolwiek wartość.”Tak naprawdę McCullough powiedział tym dzieciakom „Przestańcie się łudzić. Przestańcie żyć iluzjami.” Marzenia to aspiracje. Iluzje to kłamstwa. A my z przyjemnością je kupujemy. W tym dwa największe. Iluzja numer jeden: jeśli będziesz ciężko pracował i naprawdę czegoś zapragniesz, to na pewno ci się uda.To kompletna bzdura. Nie będę modelką Victoria Secret nawet jeśli się, , poświęcę, zafarbuję włosy na platynowy blond i wydepiluję okolice bikini. Nie ma tu znaczenia ilość pracy, jaką bym w to włożył. Nie będę zawodowym bokserem, bo jestem za stary, nie będę śpiewał w boysbandzie, bo fałszuję jak wykastrowany kogut.Iluzja numer jeden: że jesteś w stanie zaplanować swoje życie. Lecimy przez nie punkt po punkcie i odhaczamy.Studia? Załatwione.Związek, małżeństwo? Jest.Samochód? Sąsiedzi srają z zazdrości.Egipt? Był. Rzym? Był. Paryż? Też był. Jakiś taki brudny i pełno turystów.Teraz? Dziecko. Trochę sra, trochę wrzeszczy.I wtedy nadchodzi wielka depresja i rozczarowanie.Bo w w tych wszystkich chaotycznych, standardowych rzeczach, które robimy brakuje jednej rzeczy. Tą rzeczą jest radość. Zwyczajna, piexxxdolona, radość z życia. Nie ma jej, gdy nie wiesz, co jest dla ciebie ważne. A dorosłość polega na tym, że to rozumiesz.McCullough na koniec powiedział: „Kiedy wchodzisz na szczyt góry, to nie rób tego tylko po to, aby zatknąć na górze flagę. Wspinaj się po to, aby zobaczyć świat, a nie aby świat zobaczył ciebie. Rozkoszuj się widokiem. Wdychaj głęboko powietrze do płuc.”Czujesz je jeszcze?
 – - Tak, to traktor, kosi trawkę, a to stacja benzynowa i tutaj samochodziki piją benzynę, żeby jechać dalej.Gdy maluch pyta, jak daleko jeszcze doBiałegostoku, tata skupia się, uważnie patrzy przed siebie, i mówi:- Już blisko, bliziuteńko.Autobus dojeżdża do zamkniętego przejazdu kolejowego i stoi około 20 minut. Obok autobusu łąka, na łące dwie krowy, młody rudy byczek i kilka owiec. Maluch, zainteresowany tym zwierzyńcem, zadaje kolejne pytania, a tata dzielnie odpowiada:To są krówki, a to są owieczki, jedzą trawkę, krówki robią muuuuu..Silnik w autobusie wyłączony, pasażerowie mimowolnie słuchają dialogu taty z synem. Nagle byczek zaczyna się sposobić do jednej z krówek, zarzuca jej na plecy przednie nogi i mości się do krycia. Pasażerowie zamarli w oczekiwaniu i już po chwili dźwięczny dziecięcy głosik spytał:- Tatusiu, a co one robią te krówki?Zapanowała kompletna cisza, nawet muchy przestały brzęczeć. Kilkadziesiąt par oczu zawiesiło się na twarzy speszonego ojca, który po kilku sekundach wydukał:- Ta większa krówka weszła na tę mniejszą, żeby zobaczyć czy daleko jeszcze do Białegostoku PKS TORUN

Miało wyjść fajnie, a wyszło jak zwykle Oto projekty, które okazały się kompletną klapą (14 obrazków)

Stan jest niesamowity –

Co zrobić, żeby odzieżowe zakupy w internecie nie okazały się kompletną porażką? Oto kilka alarmujących oznak, na które warto zwrócić uwagę przed złożeniem zamówienia (9 obrazków)

Jakie to smutne...

Jakie to smutne... – Kilka dni temu, gdy byłam na basenie, widziałam młodą mamę i jej małą córeczkę wchodzącą do strefy  basenu ubrane w bardzo ładne stroje kąpielowe.Mama, ze swoimi idealnymi luźnymi lokami związanymi na skoordynowanej taśmie, spędziła pierwsze minuty rozmawiając przez telefon z przyjaciółką, podczas gdy jej córka stała i czekała na wejście do basenu.Mama zakończyła rozmowę telefoniczną i zaczęła rozsypywać zabawki basenowe i krem do opalania na ręcznik.Potem, po znalezieniu właściwego kąta i odpowiedniego światła, mama wyciągnęła swój statyw i zrobiła kilka selfie z córką.Dziewczynka poprosiła o wejście na basen.Mama kazała czekać, a potem pozowała przy basenie, wchodzi do basenu i wraca do basenu.Mała uśmiechnęła się szeroko i powiedziała "ser", jakby robiła to milion razy. Wtedy mama powiedziała ,że może wejść już do basenu.Dziewczynka weszła i płynęła przez kilka minut.Mama zadzwoniła do przyjaciółki z telefonu i zaczęła kolejną rozmowę, podczas gdy jej córeczka grzecznie i wielokrotnie pytała ją:"Mamo, możesz pójść ze mną do wody, proszę?Została zignorowana."Mamo, przyjdziesz się ze mną pobawić? "zapytał 4 razy więcej.Mama rzuciła okiem, ale nigdy nie odłożyła słuchawki. Po 10 minutach mama skończyła rozmowę, schowała  krem do opalania, którego nigdy nie zastosowano, zabawki do wody, które nigdy nie dotknęły wody, a potem jej córka wyszła z basenu.Siedziałam tam myśląc o tym, czego byłam świadkiem przez jakiś czas. Wyobraziłam sobie zdjęcia, które zrobiła, były idealnie zmontowane i opublikowane w mediach społecznościowych z tytułem „Czas na basen z moją dziewczynką!”Gdzieś inna mama będzie w domu ze swoimi dziećmi, w domu jest bałagan po zabawie, jej buntownicze włosy na dzień matki  i jej brudne ubrania ze śliną lub masłem orzechowym.Będzie zmęczona, bo spędziła cały dzień gotując, opiekując się, sprzątając i bawiąc się z dziećmi.Spojrzy na to zdjęcie i porówna się do idealnej mamy w basenie.Poczucie winy wyszepcze jej do ucha:"Nie jesteś wystarczająco dobra... ""Nie wyglądasz jak ta mama w basenie... "„Nie masz pieniędzy, żeby kupić takie drogie stroje kąpielowe i nie masz czasu na tworzenie wspomnień takich jak ona”... i ta młoda mama w to uwierzy. Poczuje się jak nieudacznik. Nigdy się nie dowie, jak spędziła ten dzień i to było o wiele lepiej w oczach jej dzieci niż ta „idealna mama” w basenie.To, co widzimy w mediach społecznościowych, nie zawsze jest prawdziwe.Czasami i często jest to kompletna pułapka.To jest zmontowane i filtrowane, to fałszywe.Czasami oglądamy absolutnie cudowne zdjęcia z wakacji i pięknych domów i świeżo wyczesanych włosów, ale to tylko JEDEN moment.Czasami wyreżyserowany.Dlatego…Mamo, nie porównuj się.Jesteś wystarczająca!Jesteś niesamowita, a najlepsze jest to, że jesteś PRAWDZIWA!Twoja brudna koszulka, Twój bałagan i Twoje szczęśliwe dzieci są prawdziwe i są dowodem na to, że robisz to dobrze!
Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada, kupić tak ze trzy na początek. A sąsiad na to: – - Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Miecia. Miecio to jest taki kogut, że ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży. OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Mieciem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi:- Słuchaj Mieciu - to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka, wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się spieszyć, tylko mi się nie zmarnuj - kupę kasy za Ciebie dałem.Ledwo skończył mówić, SRU! Mieciu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie kury kilka razy, tylko pierze leciało. SRU! Poleciał do budynku obok, gdzie były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam! SRU! Poszedł Miecio za stadem gęsi i zniknął w oddali. Rano chłop wstaje, patrzy - leży Mieciu na podwórku, kompletna padlina. Nad nim krążą sępy. Podbiega i krzyczy:- A widzisz Mieciu, mówiłem ci, daj spokój, tyle kasy w błoto... A Mieciu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób:- Ciiiii, s***j, bo mi sępy płoszysz...
Rowerzysta pokazuje, jak szybko stracić 2000 zł na przejeździe kolejowym – Kompletna ignorancja lub brak znajomości przepisów w wykonaniu rowerzysty i to podczas akcji informującej, jak bezpiecznie przejechać przez przejazd kolejowy
 –  Na studiach mieliśmy wykładowcę wegankę. Była taką oświeconoagresywną pindą. Kompletna tyranka, nawet mąż od niej odszedł, a jej syn przyłapany za rogiem z kumplami na jedzeniu parówki w cieście wolał kłamać, że palił niż się przyznać, że je mięso
Laurel Hubbard - mężczyzna po operacji zmiany płci wystąpił na igrzyskach w Tokio, ale start w podnoszeniu ciężarów kobiecej kategorii powyżej 87 kg zakończył się dla niego kompletną klapą – Ojej, tak mi przykro...
 –
Mateusz oświadczył, że Czesi wycofali skargę. Zapomniał tylko o tym poinformować Czechów –  Dcmiesienia z pulinowskiej Polski uaostępnił(a! postu cod? eHistoria pewnego dyplomatycznego majstersztyku w wykonaniu Partii.| Masz wielka kopalnie odkrywkowa węgla brunatnego tuz przygranicy z Czechami. Od lat wszyscy wiedza, ze czai takich kopalńprzemija, ale mc z tym me robiSŁA Wiadomo, ze kopalnia i elektrownia 10 największy lokalnypracodawca i nie można ich zamknąć z dnia na dzień, tylko w ramachprzemyślanego, długofalowego planu restrukturyzacyjnego. Nie z tymnie robisz._ Przez 6 lat snujesz fantazje o Grupie Wyszehradzkiej iMiędzymorza które rzekomo mają być strukturami niemalrównoległymi do Unii Europejskiej. Czechy są z Tobą w obu tychstrukturach. Fantazjujesz o niesamowitych relacjach, wspólnychinteresach, wstawaniu z kolan iip._ Czesi składają Ci ciągłe skargi, ze Twoja kopalnia obniża im wodygruntowe, generuje całodobowe wstrząsy i hałas. Nic z tym nie robisz,normaime kh olewasz jak na sojusznika ze świetnymi relacjamiprzystało._ W Twojej kopalni kończy się koncesja na wydobycie, wiec jąprzedłużasz. Badań środowiskowych nie robisz, bo po co? Czesi sąwściekli i składają skargę oO TSUE na przepis, na mocy którego tozrobiłeŁ_ Teraz najlepsze: Czesi mogą w każdej chwili wycofać skargę, aTSUE wtedy natychmiast przerywa jej rozpatrywanie. Mijają 3 miesiące,ale nie robisz nic nawet z Czechami nie rozmawiasz._ TSUE wydaje środek tymczasowy, który nakazuje w ciągu miesiącaprzerwać prace w elektrowni. Dalej w każdej chwili możesz dogadaćsię z Czechami, zeby wycofali skargę, bo wyrok jeszcze nie zapadł. Nierobisz tego._ Uruchamiasz gigantyczną kampanie medialną, szaującą naCzechow. Uni* Europejską. Zachód. Niemców i cyklistów. Twojaeuroposłanka stoi obok typa oznajmiającego, ze UE zachowuje sie jaksowiecki okupant i nic nie robi. Twój minister sprawiedliwości twierdzi,ze decyzja TSUE wspiera Niemców i Czechów. Twoje partyjne dronylamentują o "powtórce z lat 90". "kolejnej ingerencji w polskąsuwerenność" i "ciosie w polskie bezpieczeństwo energetyczne".Nawet Twoi sędziowie z politycznej Izby Dyscyplinarnej SN mówiąjęzykiem TVP. podważając prawny sens istnienia europejskiego sądu.jak na światłych prawników przystało. Sama TVP daje łamiącąwiadomoW. ze "Trzaskowski chce zamknięcia kopami"._ Gdy histeria sięga zenitu, wreszcie dogadujesz się z Czechami,którzy wycofują skargę. Okazuje się. Ze dało się to zrobić na jednymspotkaniu. Wielki sukces. Elektrownia będzie dalej działała, ale efektyhisterii, którą rozpetałei swoją niekompetencją, indolencją ikompletną olewką. zostaną z nami na długo._ Nadal nie masz i nie przewidujesz planu restrukturyzacji kopalni,choć dalej wiadomo, ze ich czas się kończy. Generalnie niewiele robiszi patrzysz w niebo.Czekasz na kolejny konflikt Wróć do punktu pierwszegoJ CEBULOWY UPDATE JPremier Czech na briefingu w Brukseli zaprzecza jakoby dogadał się zMorawieckim w sprawie wycofania skargi »D

Te rzeczy miały być przełomowe, a okazały się kompletną klapą (14 obrazków)

Źródło: boredpanda.com

Nietrudno zauważyć przemianę jaką zaliczył Tomasz Terlikowski - niegdyś redaktor TV Republika, szef Frondy i naczelny fanatyk katolicki, który nagle stał się surowym krytykiem Kościoła. Dostrzegł to też tygodnik "Sieci", któremu Terlikowski odpowiedział:

 –  Tomasz Terlikowski...18 godz. · ODoceniam troskę tygodnika „Sieci" o to, co się zemną dzieje. Zastanawiam się tylko, dlaczego aniautor (który przecież jest aktywny na moim FB), anijego szefostwo (które zna mnie od lat i ma mójnumer telefonu) nie zdecydowali się zadzwonić izadać tego pytania mi. Byłoby prościej, nie trzebaby się było domyślać, a ja bym - zapewniam -porozmawiał.Zamiast tego wysmarowano tekst, z któregomożna się dowiedzieć, że zarzutem (nie tymnajpoważniejszym, nie nie, tego nie poznacie, bo zniewiadomych powodów autor akurat te„najbardziej szkodliwe" zdecydował sięprzemilczeć) wobec mnie jest to, że krytykowałemministra Czarnka, a do tego uznałem, żeułaskawienie pedofila było błędem prezydentaAndrzeja Dudy. Jakby tego było mało „Terlikowski -informuje Goran Andrijanic - bez wątpieniaznajduje się w tej chwili w otwartym konflikcie zdużą częścią kościelnej hierarchii". Zgrozakompletna. Aż się boję myśleć, co to będzie. Innarzecz, że - mimo tego otwartego konfliktu - towłaśnie ostatnio dostałem nagrodę „Ślad" i to zakwestię, w której - według tygodnika - jestem w„otwartym konflikcie".Mniejsza jednak o to. Jeszcze zabawniejszy jestdalszy ciąg. Otóż zamiast zadzwonić i zadać miproste pytanie, co się ze mną dzieje, autor tekstuprowadzi śledztwo i przepytuje dwóch moichznajomych: Roberta Tekielego i GrzegorzaGórnego. I obaj oni maja jakieś pomysły, tyle żezupełnie niecelne. Tak się składa, że powodem, dlaktórego straciłem wiarę w to, że Kościół jest zdolnydo samooczyszczenia, nie jest wcale przerażenielobby gejowskim w Kościele, ale uważnaobserwacja życia Kościoła. Otóż takiesamooczyszczenie nie udało się w Kościelenigdzie. Nigdzie, bez zaangażowania mediówświeckich, często wrogich Kościołowi, bezprocesów i gigantycznych odszkodowań, bezprzeszukiwania kurii i traktowania biskupów tak jakinnych uczestników życia społecznego, nic się niezmieniło. W Polsce jest tak samo. I to jest pierwszypowód.A drugi jest równie oczywisty. Otóż, w odróżnieniuod publicystów tygodnika „Sieci Prawdy" zacząłemrozmawiać z ofiarami. Słuchać ich historii,dowiedziałem się, jak odbijali się od drzwi kuriibiskupich, jak traktowali ich kanclerze,prowincjałowie, jak lekceważono ich ból, i jak zawszelką ceną broniono swoich. Powodów takiejpostawy było wiele. Lawendowe układy byłyjednym z powodów, dla których te sprawyukrywano, o czym pisał także Martel w „Sodomie",ale dalece nie jedynym, a robienie zhomoseksualnych księży jedynego kozła ofiarnegow tej sprawie jest zwyczajnie nieuczciwe, bo tak sięskłada, że równie istotną rolę w tworzeniu układuodgrywa gigantyczny klerykalizm i świeckich iduchownych, korporacyjna solidarność, brakzrozumienia ofiar i ich lekceważenie, brak empatii,brak świadomości ran, jakie zadaje molestowanie.Gdy człowiek wysłucha tych historii, gdy spotkasię z ludźmi, których głęboko skrzywdzono, gdyzobaczy jak ich jest wielu i jak bardzo rani ichniewiara, odrzucenie, kwestionowanie, i jak wieluludzi Kościoła wciąż chętniej broni sprawców niżofiar, to nie da się dalej wierzyć, że Kościół sam sięoczyści. Niestety tego nie zrobi. A w tej sprawieEwangelia wymaga, by być po stronie ofiar.%DI na koniec, gdyby zapytano mnie, co się ze mnądzieje, gdyby ktoś zamiast snuć insynuacje,cytować innych, zwyczajnie zadał mi to pytanie, toodpowiedziałbym mu bardzo prosto: otóż tak sięskłada, że - gdzieś na mojej drodze, na drodzeczłowieka, który też wiedział najlepiej, któryzachowywał się jak faryzeusz, spotkałemmiłosiernego Jezusa, spotkałem Boga. Wskrzywdzonych i poniżonych, w odrzuconych, wlekceważonych. To naprawdę zmieniaperspektywę, tak jak zmienia ją, gdy człowiek zcałym zebranym cierpieniem klęka przed Jezusemw Eucharystii i zostawia to. I wtedy człowiekuświadamia sobie, że nie jest harcownikiem armii,że nie prowadzi wojny, ale że ma zmierzać doChrystusa, do zbawienia, i że jego celem nie jestwalka, nie jest obrona, ale życie Ewangelią, takżeEwangelią rozmowy z innymi, także Ewangeliąspotkania, także Ewangelią bycia z najsłabszymi. Idotyczy to zarówno nienarodzonych, jak iskrzywdzonych i poniżonych, nie tylko przezsprawców przestępstw seksualnych, ale i tych,którzy przez lata ich bronili, lekceważyli ofiary,pokazywali im drzwi, albo oskarżali o niechęć doKościoła. Nie mam pojęcia, czy stoi za mną armia(by wrócić do obrazów z tekstu), i szczerzemówiąc mnie to nie interesuje, bo są takie rzeczy,które trzeba zrobić, nawet jeśli nie stoi za Tobążadna armia.SIECI KRAJ WLIBERALNYM SZEREGUGORAN ANDRIJANIĆo relacja jednego z polskichdziennikarzy katolickich,z którymi w ostatnim czasierozmawiałem właśnie na ten temat.Co siędziejez Terlikowskim? Wkrę-gach katolickich już od dawna możnausłyszeć to pytanie. Przez wielu po-strzegany jakojasnyi zdecydowanygłoskatolickiego laikatu w Polsce w pew-nym momencie zaczął mówić w sposób,który wielu zdziwił. Žaskoczyłrównieżmnie, który śledzi jego teksty, jeszczeod czasu gdy mieszkałem w Chorwacji.A potem, kiedy przeprowadzilem siędo Polski, z niedowierzaniem przyj-mowalem niektóre jego wypowiedzii poglądy, głównie w mediach społecz-nościowych. „To napisal Tomasz Terli-kowski? Naprawdę wybrałem dziwnymoment na przeprowadzkę do Polskil- powiedzialem żonie.Co się dziejeTerlikowskim?LEWICOWA RETORYKAŽarty żartami, ale sprawajest poważna.Terlikowski to bez wątpienia jedenz najciekawszych publicystów katoli-ckich w Polsce na przestrzeni ostatnich20 lat (choć teraz sam o sobie mówi, 7.że nie jest „katolickim publicystą").Człowiek, który był niegdyś celem ata-húm lika
 –  Kraków żąda przynajmniej BukaresztutS3upo gonosocludrtnezd.d  · Dodajmy kilkaset milionów wydanych na niewidzialne respiratory czy maseczki kupione od kumpla albo bezwartościowe testy kupowane od kolegów partyjnych, bezwartościowy szmelc przywieziony prawie pustym Antonowem czy 70 milionów przepierdolone przez Sasina, ale największym problemem jest kilkanaście osób zaszczepionych poza kolejką (choć szczepili się też oficjalnie politycy samorządowi PiS i nikt ich nie zapraszał, wymuszali szczepienie), zwłaszcza biorąc pod uwagę, że program szczepień jest kompletną wolną amerykanką i burdelem, do Krakowa np. szczepionki trafiły rozmrożone* i trzeba było szczepić na gwałt by się nie zmarnowały, a szpitale wylewają ponadprogramowe dawki szczepionki, bo formalnie można wykorzystać tylko 5, choć faktycznie jest ich 6 lub nawet 7**