Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 222 takie demotywatory

Dlaczego ludzie są takimi dupkami?

Dlaczego ludzie są takimi dupkami? – Kelnerka była młodą blondynką z małego miasteczka. Miała czarną bluzkę, czarną spódnicę i strach w oczach. Wystarczyło na nią spojrzeć, żeby wiedzieć, że jest to jej wakacyjna praca, że jest tu może drugi albo trzeci dzień i się bardzo stara.Włosy związała w koński ogonMój znajomy był blondynem, który pracował w dużej kancelarii, zarabiając tam przez miesiąc tyle ile ona będzie zarabiać przez rok. Miał białe błyszczące zęby, opaleniznę z Azji i dobry garnitur.Ten garnitur kosztował tyle ile ona miała zarabiać w pół roku.Kelnerka szła niosąc nasze zamówienie do stolikaprzy którym siedzieliśmy w kilkanaście osób. Postawiła przed nim carpaccio, mówiąc proszę oto gnocchi, a następnie kawałek dalej do mnie i zostawiła mi gnocchi z gorgonzolą. Mówiąc: a dla pana carpaccio.Uśmiechnąłem sięKelnerka pomyliła się dwa razy w trakcie jednego zamówienia. Raz myląc nazwy potraw. Dwa to ja zamawiałem carpaccio a blondyn gnocchi.Blondyn momentalnie się wku*wił.- Co to Jest? Carpaccio pani od gnocchi nie odróżnia? Jakim trzeba być tłukiem żeby nie widzieć, czym jedno się od drugiego różni? -wrzasnąłKelnerka zaczerwieniła się i powiedziała przepraszam- Wszystko już ok. - powiedziałem pojednawczo i podałem mu jego talerz.Kelnerka nadal czerwona odeszła od naszego stolika.- Ku"wa kogo oni tu zatrudniają? - sapnął blondyn. - Dostają dotację z PFRN - u czy jak??Koleś zachował się jak ch*j. Po części dlatego, że był chu*em.Ale im dłużej o tym myślałem tym bardziej dochodzę do wniosku, że to wyraz jego bezradności.Bezradności człowieka, który na nic nie ma wpływu i który w końcu mógł się na kimś wyżyć z czego skwapliwie skorzystał.Nie ma wpływu na to, że szef zjeb"e go jak burą sukę.Nie ma wpływu na to, że musi wchodzić w dupę klientom.Nie ma wpływu na to, że robotnicy wykańczającyjego gigantyczne mieszkanie - oczywiście na warszawskim Wilanowie, mają go w dupie i śmieją się z niego za jego plecami.Nie ma wpływu na to, że żyje na kredyt.Może właściwie tylko przy przypier**lić kelnerce. I to robi. Bo jak już napisałem jest chu*emAle to problem nas wszystkich. Nasz problem polega na tym, że w każdym momencie swojego życia jesteśmy zależni. A chcielibyśmy być niezależni.Dawniej jeśli kiedyś zabrakło ci wody w studni to kopałeś nową. Przeciekał dach? Wchodziłeś na dach i go naprawiałeś, bo inaczej ciekło ci na głowę. Było ci zimno w dupę? Tkałaś sobie na drutach ciepły sweter. Kiedyś mieliśmy poczucie sprawstwa. Tego, ze każdy nasz problem da się łatwo rozwiązać.Jak chciałeś mieć żonę i pochodziłeś z określonej klasy i społecznej i miałeś jakieś tam pieniądze z góry było wiadomo jak to będzie wyglądać. Jego rodzice jechali do twoich rodziców, (ewentualnie twoi do jej), umawiali się ile krów, ile świń, ile ziemi oraz ile ubrań i pierzyn, a później był ślub. Po ślubie była noc poślubna, a później wywieszało się zakrwawione prześcieradło na płocie i wszystko było jasne.Przed długie lata kobieta szukając faceta czuła się jak w wiejskim sklepie gdzie były tylko gumofilce i grabie. Ale miała nad tym poczucie kontroli, sprawstwa. Wiedziała, że jeśli spełni pewne warunki to na pewno będzie miała męża. Lepszego, gorszego ale będzie miała.Teraz czuje się jak w hipermarkecie. Jest cały regał gumofilców, cały regał grabi i problem jak odróżnić, czym jedne różnią się od drugich.Nie dość że nie wie jak wybrać właściwe, to jeszcze boi się, że jeśli będzie się zastanawiać za długo to za chwilę wszystko inne laski rozdrapią i zostanie z niczym.Chwyta więc na oślep, przymierza, szamoce się, zdejmuje, wyrzuca gdzieś parę komuś na głowę i przepycha się biodrami o jak najlepszeBo teraz czujemy że nie mamy na nic wpływu. A chcielibyśmy być niezależni. Chcielibyśmy się zachowywać cały czas według zasady płacę i wymagam.Jeśli zepsuje nam się samochód nie możemy go naprawić. Jest to za trudne. Musimy zadzwonić do warsztatu, umówić się na wizytę, wezmą od nas dużo pieniędzy a i tak nas wypie*dolą (my wypierdolimy ich, kiedy przyjdą do nas).Nie ma wody w kranie? Możesz co najwyżej zadzwonić do wodociągów i się pokłócić. Chceszkupić mieszkanie? Musisz wziąć na nie kredyt, którego nie rozumiesz i spłacać je według zasad, których nie rozumiesz.Nie masz wpływu na to czy ktoś ci zarysuje samochód na parkingu w centrum handlowym, kiedy poszłaś/poszedłeś kupić tam rzeczy, które nie są nam do niczego potrzebne aby zrobić wrażenie na tych osobach, które nie są nam do niczego potrzebne.Nie mamy wpływu na pracę. Możemy przełożyć papiery z prawej strony biurka na lewą. Z lewej na prawą. Zjeść na nich śniadanie. Wyrzucić je do kosza. Podrapać się po dupie.Aby zacząć cieszyć się życiem - musisz to zrozumieć. Na większość rzeczy po prostu nie masz wpływu. A skoro nie masz to po co nimi się przejmować?Kelnerka po prostu pomyliła dania. Nie stało się nic więcej Kelnerka była młodą blondynką z małego miasteczka. Miała czarną bluzkę, czarną spódnicę i strach w oczach. Wystarczyło na nią spojrzeć, żeby wiedzieć, że jest to jej wakacyjna praca, że jest tu może drugi albo trzeci dzień i się bardzo stara.Włosy związała w koński ogon.Mój znajomy był blondynem, który pracował w dużej kancelarii, zarabiając tam przez miesiąc tyle ile ona będzie zarabiać przez rok. Miał białe błyszczące zęby, opaleniznę z Azji i dobry garnitur.Ten garnitur kosztował tyle ile ona miała zarabiać w pół roku.Kelnerka szła niosąc nasze zamówienie do stolikaprzy którym siedzieliśmy w kilkanaście osób. Postawiła przed nim carpaccio, mówiąc proszę oto gnocchi, a następnie kawałek dalej do mnie i zostawiła mi gnocchi z gorgonzolą. Mówiąc: a dla pana carpaccio.Uśmiechnąłem się.Kelnerka pomyliła się dwa razy w trakcie jednego zamówienia. Raz myląc nazwy potraw. Dwa to ja zamawiałem carpaccio a blondyn gnocchi.Blondyn momentalnie się wku*wił.- Co to Jest? Carpaccio pani od gnocchi nie odróżnia? Jakim trzeba być tłukiem żeby nie widzieć, czym jedno się od drugiego różni? -wrzasnął.Kelnerka zaczerwieniła się i powiedziała przepraszam.- Wszystko już ok. - powiedziałem pojednawczo i podałem mu jego talerz.Kelnerka nadal czerwona odeszła od naszego stolika.- Ku"wa kogo oni tu zatrudniają? - sapnął blondyn. - Dostają dotację z PFRN - u czy jak??Koleś zachował się jak ch*j. Po części dlatego, że był chu*em.Ale im dłużej o tym myślałem tym bardziej dochodzę do wniosku, że to wyraz jego bezradności.Bezradności człowieka, który na nic nie ma wpływu i który w końcu mógł się na kimś wyżyć z czego skwapliwie skorzystał.Nie ma wpływu na to, że szef jeb"e go jak burą sukę.Nie ma wpływu na to, że musi wchodzić w dupę klientom.Nie ma wpływu na to, że robotnicy wykańczającyjego gigantyczne mieszkanie - oczywiście na warszawskim Wilanowie, mają go w dupie i śmieją się z niego za jego plecami.Nie ma wpływu na to, że żyje na kredyt.Może właściwie tylko przy piedolić kelnerce. I to robi. Bo jak już napisałem jest chu*em.Ale to problem nas wszystkich. Nasz problem polega na tym, że w każdym momencie swojego życia jesteśmy zależni. A chcielibyśmy być niezależni.Dawniej jeśli kiedyś zabrakło ci wody w studni to kopałeś nową. Przeciekał dach? Wchodziłeś na dach i go naprawiałeś, bo inaczej ciekło ci na głowę. Było ci zimno w dupę? Tkałaś sobie nadrutach ciepły sweter. Kiedyś mieliśmy poczucie sprawstwa. Tego, ze każdy nasz problem da się łatwo rozwiązać.Jak chciałeś mieć żonę i pochodziłeś z określonej klasy i społecznej i miałeś jakieś tam pieniądze z góry było wiadomo jak to będzie wyglądać. Jego rodzice jechali do twoich rodziców, (ewentualnie twoi do jej), umawiali się ile krów, ile świń, ile ziemi oraz ile ubrań i pierzyn, a później był ślub. Po ślubie była noc poślubna, a później wywieszało się zakrwawione prześcieradło na płocie i wszystko było jasne.Przed długie lata kobieta szukając faceta czuła się jak w wiejskim sklepie gdzie były tylko gumofilce i grabie. Ale miała nad tym poczucie kontroli, sprawstwa. Wiedziała, że jeśli spełni pewne warunki to na pewno będzie miała męża. Lepszego, gorszego ale będzie miała.Teraz czuje się jak w hipermarkecie. Jest cały regał gumofilców, cały regał grabi i problem jak odróżnić, czym jedne różnią się od drugich.Nie dość że nie wie jak wybrać właściwe, to jeszczeboi się, że jeśli będzie się zastanawiać za długo to za chwilę wszystko inne laski rozdrapią i zostaniez niczym. Chwyta więc na oślep, przymierza, szamoce się, zdejmuje, wyrzuca gdzieś parę komuś na głowę i przepycha się biodrami o jak najlepsze.Bo teraz czujemy że nie mamy na nic wpływu. A chcielibyśmy być niezależni. Chcielibyśmy się zachowywać cały czas według zasady płacę i wymagam.Jeśli zepsuje nam się samochód nie możemy go naprawić. Jest to za trudne. Musimy zadzwonić do warsztatu, umówić się na wizytę, wezmą od nas dużo pieniędzy a i tak nas wypie*dolą (my wypicdolimy ich, kiedy przyjdą do nas).Nie ma wody w kranie? Możesz co najwyżej zadzwonić do wodociągów i się pokłócić. Chceszkupić mieszkanie? Musisz wziąć na nie kredyt, którego nie rozumiesz i spłacać je według zasad, których nie rozumiesz.Nie masz wpływu na to czy ktoś ci zarysuje samochód na parkingu w centrum handlowym, kiedy poszłaś/poszedłeś kupić tam rzeczy, które nie są nam do niczego potrzebne aby zrobić wrażenie na tych osobach, które nie są nam do niczego potrzebne.Nie mamy wpływu na pracę. Możemy przełożyć papiery z prawej strony biurka na lewą. Z lewej na prawą. Zjeść na nich śniadanie. Wyrzucić je do kosza. Podrapać się po dupie.Aby zacząć cieszyć się życiem - musisz to zrozumieć. Na większość rzeczy po prostu nie masz wpływu. A skoro nie masz to po co nimi się przejmować?Kelnerka po prostu pomyliła dania. Nie stało się nic więcej.
Tymczasem w TVPiS: Nie wiemy, czy TVN-em nie kierują Rosjanie –
0:27
Drobne towary przysyłane do UE z Azji, które do tej pory nie zawierały podatku VAT, od 1 lipca będą opodatkowane VAT-em - poinformowało Ministerstwo Finansów – Dzięki pakietowi VAT e-commerce w tym roku polski budżet ma zyskać prawie 0,5 mld zł, w kolejnych latach po ok. 1,2 mld zł rocznie
Brawo państwo z kartonu! Naszym dzielnym służbom porwano sprzed nosa samolot z VIP-em na pokładzie –  Białoruski dziennikarz pod opieką polskich służb? Nowe ustalenia po akcji w MińskuBiałoruski dziennikarz, Raman Pratasiewicz miał mieć nad sobą "parasol" polskiej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Po jego wczorajszym zatrzymaniu w Mińsku do ABW miało przyjechać w niedzielę prawie całe kierownictwo Agencji.
Źródło: www.o2.pl
Zatrzymałem się na stacji benzynowej, żeby zatankować i napić się czegoś,a jakiś facet przede mną płaciza paliwo 4 dolce – Wszyscy w kolejce są wkurzeni, bo to nie były ćwierćdolarówki, tylko dziesięciocentówki i pięciocentówki. Koleś przeprosił i ciągle przepraszał.... Wybiegł ze sklepu zawstydzony. Kasjer skomentował to niegrzecznie. Przerwałem mu mówiąc: Zamiast źle się o nim wypowiadać zrób mi przysługę- poczekaj chwilę, ja dogonię tego chłopaka żeby zatankował do pełna i wtedy mnie skasujesz ok? Kasjer był zszokowany.Morał z tej historii jest taki. W życiu już tak jest, że każdy ma swoje problemy. Nie bądź kuta*em dla tych, którzy po prostu próbują sobie jakoś radzić
Reczy, które SPRAWIAJĄ, że jesteś brzydki:- bycie fałszywym chu*em –
 –  Stowarzyszenie DziennikarzyPolskich wydało byłemu księdzuJackowi Międlarowi legitymacjęprasową. Międlarowi, nazywanemu"kapelanem nacjonalistów", zarzucasię bowiem szerzenie mowynienawiści, w tym antysemickich iantyukraińskich hasełJacek Fogiel3 godz. · O...Promocja faszyzmu."Neofaszysta i antysemita Międlar z legitymacją prasowąStowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.Statut: "działanie na rzecz osiągania wysokichkwalifikacji moralnych i zawodowych dziennikarzy;ochrona godności i etyki zawodu". Faszyzmowi nadanoludzką twarz." - Obywatele RPENIE DZIENNIKARZY POLSKICH - POLISH JOURNALISTS' ASSOCIATION - ASSOCIATION DES JOURNALISTES POLONAISLEGITYMACJA - IDENTITY CARDCARTE DE MEMBREWketate proone s udlenie kaicelo iean leghymac pomocy wwykonywari obowigkow diernkankchPsh umalists' Asociation aks all authorities and indivdus to hep the bearerof thisDintuing hisher professional dutiesNr. No 653Acarte dans TeaerciceLesatorts sopares e bien tloadee porng kichRed. JACEK NATEUSZMIEDLARdesa professiotowarzyszepie DzilnyySekretarz GeneralnyGeneral SecretarySecitaire GeneralRrzyszfof skowronskiPREZESZARZADRZADem Stoearnmia riennkar P hmenber of Polh Joumalsts AsoctionAe de Asociation des Jounalstes PlonaWansa aran, Varsove le. 202A02/03DEMOTYWATORY.PL
Źródło: natemat.pl
W 2009 r. gołąb o imieniu Winston ścigał się z firmą Telkom, największym dostawcą usług internetowych w RPA, aby sprawdzić, kto najszybciej dostarczy 4 GB danych do miejsca oddalonego o 60 mil. Gdy Winston dotarł z pendrive'em o pojemności 4 GB, Telkom przesłał tylko 4% danych –
- Z VAT-em –
Konferencja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego zaowocowała informacją, że do 14 lutego zostają przedłużone obowiązujące obostrzenia – Otwarte zostaną galerie handlowe oraz muzea. Minister rozpoczął od podsumowania sytuacji epidemiologicznej w Polsce. Jak podkreślił, w ostatnim tygodniu sytuacja wygląda "trochę lepiej". Powołując się na ciężką sytuację epidemiczną Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Francji wyraża jednak brak optymizmu. minister podkreślił, że priorytetem jest zachowanie buforu około 50 proc. wolnych łóżek dla pacjentów z COVID-em. Pozostała część łóżek będzie "przywracana" na inne oddziały.Restauracje, hotele, siłownie pozostają nadal zamknięte
Źródło: www.wprost.pl
 –  Samsung Galaxy s7 edge (HUAWEI ,Sony, LG,xiao..Witam. Jestem zainteresowany tymHuawei'em. Jest możliwość, aby wysłałmi go Pan poprzez paczkomat (nie kurier,poczta, gołąb listowy)dzisiaj. 19 40Jaki huawei ?To smasungdzisiaj. 19:47No przecież jest w tytule (nie nagłówku,akapicie) napisane (nie narysowane, nienamalowane) HUAWEIPrzeczytano 1 min. temudn siat. 19:49To się robi po to że gdyby ktoś szukałhuawei aby mu w proponowanychwyskoczył również mój telefondzisiaj. 19 52A czy Pan jest kretynem (nie idiotą,imbecylem, debilem)? Jeżeli ktoś szukaHuawei to po co ma mu wyskakiwać twójSamsung?
 –  JAK SPRAWIĆ WIĘCEJ RADOŚCI MĘŻOWI ? INSTRUKCJA OBSŁUGI1. Doceniaj wszystko, co dla ciebie robi i mów mu o tym.2. Jeśli zrobi coś nie tak, nie krzycz: "A nie mówiłam..."3. Jeśli zabłądzi podczas wspólne) Jazdy samochodem,nie narzekaj, tylko znajdź pozytywną stronę sytuacji: Mąka ładna droga!-,4. Kiedy zapomni ci przynieść coś, o co prosiłaś, powiedz:"Nie szkodzi, przyniesiesz następnym razem".5. Jeśli nie chce czegoś dla ciebie zrobić, nie obrażaj się,ale poproś go o to kiedy indziej.6. Wieczorem powitaj męża uśmiechem i w miarę możliwości, dobrym humorem.7. Jeśli jest zmęczony, zaakceptuj to.8. Tylko dla niego zrób się na bóstwo.9. Ugotuj mu coś. co uwielbia.10. Opiekuj się nim, ale nie sprawiaj wrażenia, że mu matkujesz.11. Nie krytykuj męża przy Innych, a zwłaszcza przy waszych dzieciach.12. Nie bądź zla na niego, gdy zgubi klucze.13. Interesuj się jego pracą zawodową.14. Jeśli zaprosił cię do beznadziejnej restauracji lub na koszmarne przedstawienie,wyraź swoje uczucia w sposób delikatny.15. Ufaj mu.16. Nie chciej go na siłę zmieniać.17. Nie potępiaj jego metod wychowawczych.18. Nie dbaj o dzieci kosztem męża.19. Kiedy wraca do domu w upalny dzieńlub właśnie skosił trawnik, przygotuj mu coś do picia.20. Nie podejmuj ważnych decyzji bez rozmowy z mężem.21. Nie wydawaj pieniędzy... nie licząc ich!22. Nie narzekaj bez przerwy i nie krytykuj wszystkiego.23. Mów mężowi o tym, co myślisz, co czujesz.24. Pytaj męża, co mu sprawia przyjemność, może w końcu ci powie...25. Nie przedkładaj obowiązków domowych nad wasze spotkanie sam na sam.26. Uszanuj ważne dla niego przyzwyczajenia.27. Nie przekładaj jego rzeczy na biurku bez uprzedzenia.r^8. Przeczytaj, by go lepiej zrozumieć: „Osobowość PLUS dla małżonków", F.uttauerŹródło: S.Szefer. Małżeństwo? 77xTAK! Małżeńskie historie o przebaczeniuJ. Feldhan. Tylko ćta Kobiet, przewodnik po tym. co kryje S)e w dus2y metczyznyZob^,^ r«em: DVD: „Przez Śmiech do lepszego małżeństwa." M. Gungor
Tak się bawią elity –  Zabawa w "Prawo" i "Sprawiedliwość"	Koszt zabawekStraty stadniny Janów (2017, 2018)	4 800 000 złZaginięcie gotówki w CBA	5 000 000 złMaseczki od Instruktora Narciarstwa (bez certyfikatu)	5 500 000 złRozbite limuzyny Szydło, Dudy, Macierewicza	7 500 000 złKomisja Macierewicza - raportu brak	10 000 000 złUpadek stoczni GRYFIA (stępka promu Morawieckiego)	10 000 000 złDostawa sprzętu Antonov'em	12 000 000 złZniszczone testy (transport LOT)	17 000 000 złZakup nieskutecznych testów	20 000 000 złDotacje prywatnej szkoły męża Beatki	25 000 000 złTesty w Turcji - znajomy Macierewicza. Sześciokrotnie droższe niż w PL	27 000 000 złStrata AUTOSAN, za spóźnienie naprzetarg	30 000 000 złPrzejęcie banku za "złotówkę" - łapówki KNF	40 000 000 złProjekt księda egzorcysty - z funduszu resortu Ziobry	50 000 000 złPieniądze wyprowadzone z fundacji SKOK przez senatora PIS	65 000 000 złNielegalny druk kart wyborczych	70 000 000 ztWydatki PFN (jachty, niedziałające strony internetowe itp.)	111 000 000 złLewe przetargi w SW Patryka Jakiego (wg raportu NIK)	115 000 000 złBiznes brata i żony Szumowskiego	140 000 000 złDotaca z budżetu na prywatne muzeum i biznesy Tadeusza Rydzyka	165 000 000 złResporatory od handlarza bronią	200 000 000 ZłDotacja dla Fundacji Czartoryskich (fundacja zniknęła po otrzymaniu)	500 000 000 złStrata Enea oraz Energa na Elektrownię Ostrołęka	1 000 000 000 złAfera GetBack (czyszczeie długów przez państwowe banki)	1 200 000 000 złPromesy kredytowe PKO dla spółki Kaczyńskiego (Wieże / spółka Srebrna)	1 300 000 000 złRoczne wynagrodzenia katechetów	1 500 000 000 złDotacja TVP	2 000 000 000 złWypłata BFG dla klientów SKOK (po upadku)	5 000 000 000 złWykup obligacji rządowych przez NBP (puste i bez pokrycia)	90 770 000 000 złDziura VAT (2016 - 2019) za rządów Banasia i Morawieckiego (dane ministerstwa)	112 000 000 000 złZ budżetu Państwa	216 399 800 000 złZadłużenie skarbu państwa (kwiecień 2020) 1 071 900 000 000 000 zł
Wszyscy już wiemy, że w Madrycie miał miejsce atak zimy, a przysypane śniegiem miasto praktycznie przestało funkcjonować – To dlatego władze klubu Atletico Madryt zaleciły piłkarzom, żeby na trening przyjechali czymś z napędem na 4 koła.Jeden z nich postanowił potraktować zalecenie poważnie. Carrasco pożyczył od sąsiada Fiata Pande 4x4 i przy okazji zabrał ze sobą Lemara, Vrsaljko i Hermoso.Tak, Fiata Pande 4x4.Panda 4×4 rządzi. Kiedy pogoda jest naprawdę zła, te wszystkie superelektroniczne monstra na ogromnych kołach ważące po 2,5 tony na pusto chowają się z przerażeniem do swoich ciepłych garażyków. Wtedy po ulicach może jeździć tylko poważny sprzęt dla poważnych ludzi. Prosty, skuteczny i niezniszczalny. Panda 4×4 po autostradzie nie polata, ale przejedzie przez śnieg tam, gdzie Tesla Model X i Audi e-tron dawno utknęły, sypiąc kaskadami błędów na swoich 42-calowych ekranach. Od dawna o tej zasadzie wiedzą Rosjanie, gdzie po śniegu jeździ się UAZ-em „Buchanką”, nadal produkowanym od jakichś 150 lat. Jest tak prosty, że siekiera przy nim to skomplikowana, wieloelementowa maszyneria
Źródło: spidersweb.pl
Co najmniej kilkadziesiąt firm nie uzyskało pomocy z tarczy antykryzysowej z powodu złożenia wniosku na poczcie albo za pomocą tzw. wrzutni, czyli specjalnych urn, które miały umożliwiać przekazanie dokumentów w formie papierowej bez kontaktu z urzędnikam – W pismach, które oddziały ZUS wysyłały przedsiębiorcom - a chodzi między innymi o oddziały w Warszawie, Wrocławiu i Lublin - jako powód odmowy wskazywano przekroczenie terminu składania wniosków. Termin upływał 30 czerwca.Katarzyna Kalata od lat obsługuje firmy w zakresie kontaktów z ZUS-em. Mówi, że z taką sytuacją jeszcze się nie spotkała. To jest nowość. Nie wynika to z ustawy covidowej, bo ma tutaj zastosowanie procedura KPA, która mówi wprost, że termin zostaje zachowany, kiedy nadamy list w placówce pocztowej - mówi w rozmowie z RMF FM.
Źródło: www.rmf24.pl
 –  żatujEmy, ¿E TWOYA MATKA SEDAC 2PRAWDODOD OBME TESIES NIENORMALNA/4w ciąży NIE DOKOMAŁAAらoRcsi.AA SZUTAC SWOTE POGL, BYMIESZKAMA.W OKNIE SWEODSWOIM 2ACtOWAN'EM PECA NASZBu DYNGU u KiórYm MIESZKA WIEKSZOSCLUnzi moRMALNYCH.PODNAS SIE, LECZEMU Poui mE TESTZA Póżwo. Pouo REMA!BLOGOstAmı oNYch SmAT BOZEGO MARO RENIA 202)
 –  ** Kamil KoziełW lOg-OPanie Premierze.waha się Pan, czy warto wziąć te 750 000 000000 PLN z Unii (słownie: siedemset pięćdziesiątmiliardów złotych 00/100). Ja to się w sumiePanu nie dziwię. To bardzo abstrakcyjna kwota,nawet dla kogoś, kto na co dzień obcuje z PanemSasinem.Pozwoli Pan więc, że osadzę tę kwotę włatwiejszym do zrozumienia kontekście.Nie wiem, czy interesuje się Pan motoryzacją, aleza 75 dużych baniek można kupić dokładnie 6255 213 nowych Mercedesów Klasy C. Oznaczato, że każdemu świeżo upieczonemu kierowcy,wraz z prawem jazdy, mógłby Pan wręczaćkluczyki do nowego Merca codziennie przezponad 17 lat. A pewnie nawet dłużej, bozakładam, że przy takim zamówieniu dostałbyPan jakiś rabat.Jeżeli nie obchodzą Pana samochody, to możemarzy Pan o nowym mieszkaniu. Np. dla siebie ikogoś z rodziny. Własne „em" w Warszawie towydatek prawie 12 000 zl za metr2, ale za ww.kwotę mógłby Pan naprawdę zaszaleć.Konkretnie to mógłby Pan kupić 1 041 667sześćdziesięciometrowych apartamentów, copozwoliłoby Panu przewaletować na Panakwadracie całą Warszawę, Radom, Piaseczno iPłock. Dodam, że w naprawdę komfortowychwarunkach.Jeżeli nie w głowie Panu ani samochody, aninieruchomości, to może czuje się Pan zmęczony?Za kwotę 75 m!d zł mógłby Pan pojechać nawypasione wakacje all inclusive {np. na Majorkę) ispędzić tam ponad 19 lat (a przy okazji zabrać zesobą cały Rzeszów - tam podobno Pana bardzolubią).Jeżeli i to Pana nie przekonuje, to może lubi Pandobrze zjeść? Za hajs z Unii mógłby Pan zabraćswój rodzinny Wrocław na kolację w knajpieMichelin i stołować się tam codziennie przeznajbliższe 6 lat. Słyszałem, że ten Wrocław jestjakoś na Pana wkurzony, protestują czy coś, a wkońcu nic tak nie łagodzi obyczajów co dobraszama. Tylko proszę pamiętać o zachowaniudystansu.Podsumowując, Panie Premierze! Ja wiem, że i tapraworządność, i to traktowanie wszystkich ludzijak ludzi, to ze strony tej Unii ewidentne fanaberie,ale niech się Pan może jeszcze chwilę zastanowi.
Ciekawe, co sąd powiedziałbyna disco polo? –  Sąd orzekł: techno tomuzykaRicreaNiemiecki sąd musiał rozstrzygnąć spór, którynurtuje wielu: czy techno to muzyka? Cała sprawama podłoże podatkowe. W Niemczech jeżelisprzedaje się bilet na koncert, trzeba zapłacić 7proc. VAT, natomiast bilet wstępu na imprezętechno opodatkowany był do tej pory 19 proc.VAT-em. Właściciele klubów się z tym nie zgadzalii twierdzili, że ludzie przychodzą do nichposłuchać muzyki, a nie się naćpać i wywijaćbiałymi rękawiczkami. Niemiecki federalny sądskarbowy przyznał im rację i uznał, że DJ-e nietylko odtwarzają czyjąś muzykę, ale korzystają zbardzo szeroko rozumianych instrumentów.

Historia niepełnosprawnej dziewczyny i jej rodziny: Dlatego każdy powinien mieć wybór

Dlatego każdy powinien mieć wybór –  Ola Petrus2of9S paźldzieraneiafkiotfagaSpah mof mocsgntoldzinhishsoierolmam t1nd9ires:5d4  · GŁOS KOBIETY Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ(bo zdrowi cis mężczyźni już się nagadali). Kilka dni temu pewna osoba zapytała moją mamy o jej opinię na temat protestów. Moja mama jest zwolenniczką kompromisu, więc odpowiedziała, że je popiera. W odpowiedzi ów osoba zamiast przyjąć to do wiadomości i łaskawie zamilknąć, postanowiła dorzucić “Naprawdę? Patrząc na Twoją historię z Olą myślałam, że będziesz przeciw.” Moja mama z RiGCz-em i niechęcią do konfliktów, zamknęła dyskusję zdaniem “Ale ja miałam wybór.”Ja po usłyszeniu tej historii byłam już gotowa wsiadać w auto i jechać do Szczecina. W żadne żarty się nie będę bawiła, będziemy się napierdalać. Ale wzięłam oddech, potem 10 oddechów. Potem jeszcze 100. Oddychałam tak dwa dni i w końcu stwierdziłam, że no kurwa nie. Nie oleję tematu. Ale odpowiem na niego publicznie bo mam wrażenie, że sporo osób musi to jeszcze usłyszeć. Zarówno tych uderzających do mnie, do mojej rodziny jak i do innych z niepełnosprawnościami. Więc wybaczcie kolejny blok tekstu, mam nadzieję, że więcej nie będzie trzeba. TAK, moja mama miała wybór. Ba, moja mama tego wyboru dokonała w momencie gdy zdecydowała się zajść w ciążę, bo nie jest tajemnicą, że nie jestem pierwszym przypadkiem achondroplazji w rodzinie. Więc z pełną świadomością i szansami 50/50 zdecydowała się zajść w ciąże bo: - miała obok siebie człowieka który całym sobą udowadniał, że można z tym żyć, osiągać sukcesy i świetnie sobie radzić- w naszej rodzinie był ogrom lekarzy więc w przypadku komplikacji, mieliśmy za sobą armię wsparcia- nie było wtedy możliwości uniknięcia przekazania mutacji genowejPierwsze dwa punkty już stawiały ją w lepszej sytuacji od większości rodziców nawet obecnie dowiadujących się, że płód ma wady.A co do trzeciego - ja obecnie mam taką opcję. Podczas zabiegu in vitro jest możliwość sprawdzenia czy zarodek jest zdrowy czy nie. Czy z tego skorzystam? Oczywiście. Czy moja mama by z tego skorzystała te 33 lata temu gdyby była taka opcja? OCZYWIŚCIE. Bo nie oszukujmy się, w ruletce genetycznej oberwałam dosyć łagodnie (każdy achondroplazjak jest inny i ma większe lub mniejsze powikłania). Ale i tak po urodzeniu przez wiele lat byłam przygotowywana do potencjalnej operacji wyciągania kończyn. Ta operacja miała się odbyć w gimnazjum, więc do 14/15 roku życia byłam przekonana, że to co mam da się wyleczyć. I wtedy tego chciałam. Gdy przyszedł czas ostatecznej decyzji odmówiłam - powód był wtedy prozaiczny, bo byłam zakochana w koledze ze starszej klasy i nie chciałam trafić na kilka lat do szpitala - ale z wiekiem przekonałam się, że to była dobra decyzja bo mogłabym tego psychicznie nie znieść. Poza tą operacją chodziłam do ortopedów, laryngologów, i kilku innych lekarzy, bo moi rodzice walczyli, żebym mimo swojej wady genetycznej była jak najzdrowsza. I teraz jestem sobie dorosła, samodzielna, w miarę ogarnięta, akceptuję siebie taką jaką jestem ALE gdy ktoś mnie pyta czy wolałabym się urodzić zdrowa to śmiało odpowiadam, że gdybym miała WYBÓR to oczywiście, że TAK. NIE ZNAM NIKOGO Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ KTO CHCIAŁ SIĘ Z NIĄ URODZIĆ!!!I nie chodzę teraz myśląc “ej fajnie by było jakby na świecie było więcej achondroplazjaków”. No kuźwa nie! Czy wolałabym nie musieć używać setek stołków, wyciągaczy i ułatwiaczy pozwalających mi samodzielnie funkcjonować? TAK!Czy wolałabym nie musieć zastanawiać się czy w tłumie zginę za chwilę bo mnie zgniotą czy bo ktoś na mnie usiądzie? TAK!Czy wolałabym nie martwić się, że każde 5kg dodatkowej wagi przy moim wzroście sprawia, że moje nogi wyglądają jak u słonia? TAK!Czy wolałabym nie płakać po nocach bo jakiś facet wcisnął mi kit, że jest zainteresowany tylko po to, żeby sprawdzić jak to jest z niskorosłą duperą? TAK!Czy wolałabym nie zastanawiać się czy ktoś na ulicy się gapi na mnie i komentuje bo wyglądam inaczej czy dlatego, że mnie rozpoznał ze sceny? TAK!Czy wolałabym nie musieć jeździć do krawcowej z każdym zakupionym ciuchem, żeby go skrócić? TAK!Czy wolałabym nie musieć przechodzić przez milion innych pierdół o których nawet nie macie pojęcia tylko po to, żeby moje życie wyglądało na w miarę normalne? TAK!Czy chcę aby moje dziecko było zdrowe? TAAAAAAK!!!!Jak widzę hasła rzucane przez osoby udające chęć obrony osób z niepełnosprawnościami typu “Oni też chcą żyć!” to zaczynam szukać informacji w sieci czy nagle gdzieś ktoś ogłosił masowe polowania na takie osoby. Bo to w ten sposób brzmi. NIKT nie chce ruszać osób z niepełnosprawnościami. Ale skoro tak o nich dbacie i za nich się wypowiadacie to spytajcie ich czy gdyby istniał lek, szczepionka, zabieg który by gwarantował, na etapie ciąży albo i wcześniej trwale wyeliminować tą chorobę czy mutację to też by protestowali i próbowali zablokować? To by naciskali, że skoro Bóg dał zarodkowi niepełnosprawność to ma tak zostać i już? Nie znam osób które by się na taką szansę nie zgodziły. Ale jeśli takie istnieją to dopiero one są cholernymi egoistami. I żeby było jasne, ja rozumiem, że są ludzie których wiara czy sumienie nie pozwala na takie radykalne decyzje. I to jest OK. Po to jest WYBÓR. Wy miejcie swój, nam zostawcie nasz. ALE NIE UDAWAJCIE, ŻE WIECIE LEPIEJ OD NAS JAK TO JEST ŻYĆ Z CZYMŚ CZEGO BYĆ MOŻE MOŻNA BYŁO UNIKNĄĆ!!! BO NIE MACIE BLADEGO POJĘCIA!!!
Źródło: www.facebook.com
– To są technologie kosmiczne. Obecnie Boeing montuje te urządzenia w nowych samolotach, które produkuje. – To wszystko sprawia, że w liturgii można uczestniczyć bez maseczki – powiedział ksiądz Karlak portalowi nowytarg24.pl. – Nikt w naszym kościele nie może się zarazić ani grypą, ani COVID-em, ani żadną inną bakterią czy wirusem. e-mail: alfawent@gmail.comtel. 516-148-181ALFA-WENT Piotr Czechul. 1 Maja 58, 32-540 TrzebiniaNIP: 628-195-08-53CERTYFIKAT"BEZPIECZNY KOŚCIÓŁ"Zaświadcza się, że:Kościół pw. św. Jana Pawła IIul. Szaflarska 16034-400 Nowy TargZostał wyposażony w system do sanityzacji powietrzai pomieszczeń oparty o technologię fotokatalizy(promieniowanie UV-C) i utleniania tlenkiem tytanu (Tio2),w wyniku którego powstaje nadtlenek wodoru (H202),pracujący podczas użytkowania obiektu przez ludzioraz system do ozonowania (03) przeznaczony do dezynfekcjipomieszczeń poza użytkowaniem obiektu przez ludzi.Zastosowane systemy skutecznie usuwają bakterie, wirusy(grypa, covid 19), pleśnie, alergeny oraz nieprzyjemnezapachy.Neutralizacja 99,9% bakterii, wirusów i grzybówSystem zabezpiecza przed zakażeniami pomiędzy ludźmiCertyfikat wydany dnia:28.09.2020r.
Źródło: www.o2.pl

 
Color format