Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 203 takie demotywatory

Obowiązki prezesa TVP będzie pełnił teraz Mateusz Matyszkowicz – Dziennikarze wskazują, że Kurski może chcieć wrócić do polityki i być częścią rządu Prawa i Sprawiedliwości
Najwidoczniej nawet zwykła księgowa z w wiejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, z dnia na dzień może staćsię prezesem strategicznego koncernu paliwowego, a następnie spółkienergetycznej i zarabiać miliony – Wystarczy jedynie chcieć, no i mieć znajomości Prezes Lotosu od września nanowym stanowisku. To dobraznajoma Daniela ObajtkaPAP22 sierpnia 2022, 18:54.Należąca do Grupy Orlen Energapoinformowała, że rada nadzorcza spółkizdecydowała o powołaniu Zofii Paryły nastanowisko prezesa. Dotychczas zaufanawspółpracowniczka prezesa Orlenu, DanielaObajtka, była szefową Lotosu.
 –
Spędziłam godzinę w banku z moim tatą, ponieważ musiał przelać trochę pieniędzy. Nie mogłam siępowstrzymać i zapytałam... – ''Tato, może aktywujemy twoją bankowość internetową?''''Dlaczego miałbym to zrobić?'' Zapytał...''Cóż, wtedy nie będziesz musiał spędzać godziny tutaj na takich rzeczach jak przelewy.Będziesz mógł nawet robić zakupy przez Internet. Wszystko będzie takie proste!''Byłam tak podekscytowana wprowadzeniem go w świat bankowości internetowej.Zapytał ''Jeśli to zrobię, nie będę musiał wychodzić z domu?''Tak, tak''! odpowiedziałam. Opowiedziałam mu, że teraz nawet artykuły spożywcze mogą być dostarczane pod drzwi i że Amazon/Allegro dostarcza wszystko!Jego odpowiedź nie dawała mi spokoju.Powiedział: ''Odkąd wszedłem dzisiaj do tego banku, spotkałem czterech moich przyjaciół, porozmawiałem chwilę z pracownikami, którzy znają mnie już bardzo dobrze.Wiesz, że jestem sam...to jest towarzystwo, którego potrzebuję. Lubię się przygotować i przyjść do banku. Mam wystarczająco dużo czasu, to jest fizyczny dotyk, którego pożądam.Dwa lata temu zachorowałem, właściciel sklepu, od którego kupuję owoce, przyszedł do mnie, usiadł przy moim łóżku i płakał.Kiedy twoja mama upadła kilka dni temu podczas porannego spaceru, nasz lokalny sklepikarz zobaczył ją i natychmiast wziął swój samochód, aby podwieźć ją do domu, ponieważ wie, gdzie mieszka.Czy miałbym ten "ludzki" dotyk, gdyby wszystko stało się online?Dlaczego miałbym chcieć, żeby wszystko było dostarczane do mnie i zmuszać mnie do interakcji tylko z moim komputerem?Lubię znać osobę, z którą mam do czynienia, a nie tylko "sprzedawcę". To tworzy więzi relacji.Czy Amazon dostarcza to wszystko również?"Technologia to nie życie...Spędzaj czas z ludźmi... Nie z urządzeniami...

Kilka cennych rad od Anthonego Hopkinsa:

Kilka cennych rad od Anthonego Hopkinsa: – Puść ludzi, którzy nie są gotowi cię kochać. To najtrudniejsza rzecz, jaką będziesz musiał zrobić w swoim życiu i będzie to również najważniejsze. Przestań prowadzić trudne rozmowy z ludźmi, którzy nie chcą się zmieniać. Przestań pojawiać się dla osób, które nie interesują się Twoją obecnością. Wiem, że Twój instynkt polega na zrobieniu wszystkiego, co w Twojej mocy, aby zyskać uznanie osób wokół Ciebie, ale to impuls, który kradnie Twój czas, energię, zdrowie psychiczne i fizyczne.Kiedy zaczniesz walczyć o życie z radością, zainteresowaniem i zaangażowaniem, nie każdy będzie gotowy podążać za Tobą w to miejsce. To nie znaczy, że musisz zmieniać to, kim jesteś, to znaczy, że musisz pozwolić odejść osobom, które nie są gotowe, aby z Tobą towarzyszyć.Jeśli jesteś wykluczony, obrażony, zapomniany lub ignorowany przez osoby, którym poświęcasz swój czas, nie wyświadczasz sobie przysługi, oferując im swoją energię i życie. Prawda jest taka, że nie jesteś dla wszystkich i nie każdy jest dla Ciebie.To jest to, co sprawia, że jest tak wyjątkowe, gdy znajdujesz ludzi, z którymi masz przyjaźń lub miłość odwzajemnioną. Wiesz, jakie to cenne, bo doświadczyłeś tego, co nie jest.Im więcej czasu spędzasz próbując sprawić, że kochasz kogoś, kto nie jest do tego zdolny, tym więcej czasu tracisz na pozbawienie siebie możliwości połączenia z kimś innym.Na tej planecie są miliardy ludzi i wielu z nich spotka się z Tobą, na Twoim poziomie zainteresowania i zaangażowania.Im bardziej jesteś związany z ludźmi, którzy wykorzystują Cię jako poduszkę, opcję drugiego planu lub terapeutę dla ich emocjonalnego uzdrowienia, tym dłużej odchodzisz od społeczności, której pragniesz.Może jeśli przestaniesz się pojawiać, nie będą cię szukać. Może jeśli przestaniesz próbować, związek się skończy. Może jeśli przestaniesz pisać wiadomości, Twój telefon będzie ciemny przez tygodnie.To nie znaczy, że zniszczyłeś związek, to znaczy, że jedyną rzeczą, która ją trzymała była energia, którą dawałeś tylko ty, aby ją utrzymać. To nie miłość, to przywiązanie. To chcieć dać szansę temu, kto na nią nie zasługuje! Zasługujesz na wiele, są ludzie, którzy nie powinni być w Twoim życiu, zdasz sobie sprawę.Najcenniejsza rzecz, jaką masz w życiu, to Twój czas i energia, ponieważ oba są ograniczone. Cokolwiek dajesz swój czas i energię, określi Twoje istnienie.Kiedy zdajesz sobie z tego sprawę, zaczynasz rozumieć, dlaczego jesteś tak zaniepokojony, gdy spędzasz czas z ludźmi, w działaniach, miejscach czy sytuacjach, które Ci nie pasują i nie powinny być blisko Ciebie, kradną Ci energię.Zaczniesz zdawać sobie sprawę, że najważniejszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla siebie i dla wszystkich, którzy Cię otaczają, jest bardziej zacięta ochrona swojej energii niż cokolwiek innego.Uczyń swoje życie bezpieczną przystanią, w której dozwolone są tylko osoby ′′ kompatybilne ′′ z Tobą.Nie jesteś odpowiedzialny za ratowanie nikogo. Nie jesteś odpowiedzialny za przekonanie ich do poprawy. Nie Twoim zadaniem jest istnienie dla ludzi i dawanie im swojego życia!Bo jeśli czujesz się źle, jeśli czujesz się zobowiązany, będziesz źródłem wszystkich swoich problemów z naleganiem, obawiając się, że nie odzyskasz przysług, których udzieliłeś. Twoim jedynym obowiązkiem jest uświadomienie sobie, że jesteś mistrzem swojego losu i zaakceptowanie miłości, na którą uważasz, że zasługujesz.Zdecyduj, że zasługujesz na prawdziwą przyjaźń, prawdziwe zaangażowanie i pełną miłość do zdrowych i prosperujących ludzi. Potem czekaj i zobacz, jak bardzo zaczyna wszystko zmieniać i to się zmieni, to pewne, z pozytywnymi ludźmi i dobrej energii, nie trać czasu na ludzi, którzy nie są tego warci, zmiana da Ci miłość, szacunek, szczęście i ochronę, na którą zasługujesz
 –  Uważam, że na nieżonatych mężczyzn powyżej25 roku życia należy nałożyć podatek. I z tegopodatku wypłacać zasiłek dla samotnychmatek i niezamężnych kobiet.
I słusznie, jeszczektoś mógłby chcieć go zastrzelić –  Nazywał się Putin. Dzik z Bawarii manowe imięwe ay hetatrine betie we u ptaiePote inrI slusznie, jeszczektoś mógłby chcieć go zastrzelić
Źródło: interia.pl
 –  Dej, mam horom curkeStrona satyryczna ■ 7 godz. -Jak można tak powiedzieć że nie chcedziecka dziecko to jest najukochańszy cimoże się trafić to się świętośćnajcudowniejsze skaba jakim w życiu dostałja urodziła troje dzieciaczki i jestem bardzoszczęśliwa nie narzekałam cieszyłam że mamdzieciaczki pierwszy urodził syn i potem dwiedziewczynki i jesteśmy szczęśliwą rodzinkądawają zdjęcia na Facebooku i pisze że niechce dziecka jak nie chce to oddaj którzy niemogą mieć dzieci nosiłaś dziewięć miesięcymaleństwo i urodziłaś i teraz piszesz że niechcesz dziecka nawet nie popatrzysz nakochane dzieciątko to jest skarb i się kochapodaj się terapii może coś pomoże jak możnadziecko nie na widzieć nie rozumiem tegonaprawdę warto pokochać dziecka proszępopatrzeć i może zmieni pani zdanie tegożyczę niech pani pokocha maleństwonaprawdę to jest świętość najcudowniejszeskarbie pod ciepłym serduchem proszę sięzastanowi' to jest tylko represje po porodzieda się wyleczyć tylko trzeba chcieć życzępani żeby się nad tym zastanowić żeby niecierpieć na prawdę dziecjo to skarb podserduszkiem a dziecko potrzebuje mamusie• OłŁ 589 422 komentarzeNataliaNiech ktoś mi proszę wytłumaczy. Czemubycie dejem i madką jest tak nierozerwalniepowiązane z wręcz religijną nienawiścią dointerpunkcji i gramatyki? tf% 430

Matka napisała swojej córce poruszający list z okazji jej 15. urodzin. Każdy powinien go przeczytać! Sama nastolatka opublikowała go na swoim Facebooku z dopiskiem: "Życiowa lekcja, kocham Cię mamo"

Matka napisała swojej córce poruszającylist z okazji jej 15. urodzin. Każdy powinien go przeczytać! Sama nastolatka opublikowała go na swoim Facebooku z dopiskiem: "Życiowa lekcja, kocham Cię mamo" – Za 3 lata będziesz mieć 18 lat i no cóż, będę mogła wyrzucić Cię z domu. Niezbyt przyjemnie to brzmi, prawda? Jednak to prawa. Chcę, żebyś zdała sobie sprawę, że oficjalnie już za 3 lata będziesz dorosła. Chciałabym ułatwić Ci start w dorosłość dając te porady. Mam nadzieję, że pomogą Ci być wspaniałą, dorosłą, młodą kobietą.Jesteś piękna, urocza i inteligentna. Jesteś wspaniała. Znam Cię już 15 lat i widzę, że jesteś lepsza niż mogłam sobie wyobrazić w moich najśmielszych snach. Jeśli ktoś tego nie dostrzega, to jego problem, nie Twój. Nigdy nie daj sobie wmówić, że jest inaczej.Wcale nie jestem najlepszym przykładem dla Ciebie.Jesteś zupełnie inna niż ja, masz własną osobowość, lubisz inne rzeczy i chcesz poświęcić się czemuś zupełnie innemu. Masz prawo kwestionować mój autorytet i moje wartości. Pamiętaj jednak, że jesteś odpowiedzialna za swoje decyzje. Jesteś wolna, a ja nic od Ciebie nie oczekuję.Tak kochanie, nie jesteś mi nic winna. Nie chcę, żebyś miała wobec mnie jakieś poczucie długu. Nie oczekuję tej przysłowiowej szklanki wody na starość, nie marzę o tym, żebyś mnie zabezpieczyła na ostatnie lata życia ani żebyś przyniosła mi Nagrodę Nobla, bo mnie nie udało się tego osiągnąć.Jesteś wolna, masz wybrać to, co najlepsze dla Ciebie. To Twoje życie i Twoje wybory". "Pamiętaj jednak, że cokolwiek się wydarzy, ja będę po Twojej stronie. Będę Cię wspierać i pomagać, gdy tylko o to mnie poprosisz, ale nie będę się wtrącać. Masz prawo do własnego życia.Czy wyjdziesz za mąż czy nie, czy będziesz chcieć mieć dzieci czy nie, Twoje sympatie polityczne, przyjaciele... To tylko Twoje decyzje, do których masz prawo. Uważam, że moja wiara i poglądy nie powinny na Ciebie wpływać. Rób to, co Ci dyktuje serce.Bo to, co jest dobre dla Ciebie, nie zawsze będzie dobre dla kogoś innego.Ufaj tylko sobie. Nie mnie, bo to nie ja siedzę w Twojej głowie. Nie musisz mi mówić wszystkiego, miej swoje tajemnice. Ja też mam matkę i też mam przed nią tajemnice. Tylko Ty wiesz o samej sobie wszystko. I tylko Ty wiesz, co będzie dla Ciebie najlepsze, ale pamiętaj, że to olbrzymia odpowiedzialność.Mając 18 lat, będziesz całkowicie odpowiedzialna za swoje wybory. Spróbuj pobyć sama, zrobić coś sama. Zgłoś się do ciekawego projektu, wyjedź do obcego kraju, poznaj samą siebie. Masz szczęście, bo zawsze będziesz mieć oparcie w rodzinie, która Cię kocha, ale nie myśl na zasadzie: są moją rodziną, więc są mi winni pomoc, bo to toksyczne podejście, tak samo jak myślenie: jest moją córką, więc musi poświęcić dla mnie swoje życie.Pamiętaj, że każde działanie ma swoje konsekwencje, więc planuj z wyprzedzeniem. Im więcej planów awaryjnych stworzysz, tym bezpieczniej się poczujesz.Pamiętaj też, że nie jestem Tobą. Nie porównuj się ze mną ani z nikim innym. Próbuj, żyj, poznawaj siebie.Obawiam się, że zawsze będę się o Ciebie martwić, bo jesteś moją córką, ale jesteś też wolnym człowiekiem. Wykorzystaj tę wolność mądrze, żeby potem nie narzekać "Za 3 lata będziesz mieć 18 lat i no cóż, będę mogła wyrzucić Cię z domu. Niezbyt przyjemnie to brzmi, prawda? Jednak to prawa. Chcę, żebyś zdała sobie sprawę, że oficjalnie już za 3 lata będziesz dorosła. Chciałabym ułatwić Ci start w dorosłość dając te porady. Mam nadzieję, że pomogą Ci być wspaniałą, dorosłą, młodą kobietą". "Jesteś piękna, urocza i inteligentna. Jesteś wspaniała. Znam Cię już 15 lat i widzę, że jesteś lepsza niż mogłam sobie wyobrazić w moich najśmielszych snach. Jeśli ktoś tego nie dostrzega, to jego problem, nie Twój. Nigdy nie daj sobie wmówić, że jest inaczej.Wcale nie jestem najlepszym przykładem dla Ciebie. Jesteś zupełnie inna niż ja, masz własną osobowość, lubisz inne rzeczy i chcesz poświęcić się czemuś zupełnie innemu. Masz prawo kwestionować mój autorytet i moje wartości. Pamiętaj jednak, że jesteś odpowiedzialna za swoje decyzje. Jesteś wolna, a ja nic od Ciebie nie oczekuję.Tak kochanie, nie jesteś mi nic winna. Nie chcę, żebyś miała wobec mnie jakieś poczucie długu. Nie oczekuję tej przysłowiowej szklanki wody na starość, nie marzę o tym, żebyś mnie zabezpieczyła na ostatnie lata życia ani żebyś przyniosła mi Nagrodę Nobla, bo mnie nie udało się tego osiągnąć. Jesteś wolna, masz wybrać to, co najlepsze dla Ciebie. To Twoje życie i Twoje wybory". "Pamiętaj jednak, że cokolwiek się wydarzy, ja będę po Twojej stronie. Będę Cię wspierać i pomagać, gdy tylko o to mnie poprosisz, ale nie będę się wtrącać. Masz prawo do własnego życia.Czy wyjdziesz za mąż czy nie, czy będziesz chcieć mieć dzieci czy nie, Twoje sympatie polityczne, przyjaciele... To tylko Twoje decyzje, do których masz prawo. Uważam, że moja wiara i poglądy nie powinny na Ciebie wpływać. Rób to, co Ci dyktuje serce.Bo to, co jest dobre dla Ciebie, nie zawsze będzie dobre dla kogoś innego"."Ufaj tylko sobie. Nie mnie, bo to nie ja siedzę w Twojej głowie. Nie musisz mi mówić wszystkiego, miej swoje tajemnice. Ja też mam matkę i też mam przed nią tajemnice. Tylko Ty wiesz o samej sobie wszystko. I tylko Ty wiesz, co będzie dla Ciebie najlepsze, ale pamiętaj, że to olbrzymia odpowiedzialność.Mając 18 lat, będziesz całkowicie odpowiedzialna za swoje wybory. Spróbuj pobyć sama, zrobić coś sama. Zgłoś się do ciekawego projektu, wyjedź do obcego kraju, poznaj samą siebie. Masz szczęście, bo zawsze będziesz mieć oparcie w rodzinie, która Cię kocha, ale nie myśl na zasadzie: są moją rodziną, więc są mi winni pomoc, bo to toksyczne podejście, tak samo jak myślenie: jest moją córką, więc musi poświęcić dla mnie swoje życie"."Pamiętaj, że każde działanie ma swoje konsekwencje, więc planuj z wyprzedzeniem. Im więcej planów awaryjnych stworzysz, tym bezpieczniej się poczujesz.Pamiętaj też, że nie jestem Tobą. Nie porównuj się ze mną ani z nikim innym. Próbuj, żyj, poznawaj siebie. Obawiam się, że zawsze będę się o Ciebie martwić, bo jesteś moją córką, ale jesteś też wolnym człowiekiem. Wykorzystaj tę wolność mądrze, żeby potem nie narzekać"
Zaszalała z parkowaniem – Ilu miejsc parkingowych potrzebuje jeden mercedes?Po co zająć jedno miejsce, skoro można trzy?Zapomniała przy tym, że mogli z nich chcieć skorzystać inni kierowcy.Kobieta bardzo się zdenerwowała, gdy usłyszała uwagę na temat swojego parkowania. Mężczyzna postanowił ruszyć i zmienić miejsce, a na pożegnanie usłyszał "sp*****j tym śmietnikiem"
 –  Jak niektórzy ludzie mogą niechcieć takiego widoku?1.1K219 Comments 270 SharesO LikeCommentA ShareBarun JenaPonieważ nie widzę słodkiej buźki, kiedy widzędziecko, tylko ogromną odpowiedzialność.Odpowiedzialność na tyle dużą, że pochłonielata mojego życia. To nie szczeniak czy kociak,który może sam przeżyć w domu. Musiszdosłownie być cały czas obecny przy nim. Każdetwoje działanie będzie miało wpływ na rozwój ikształtowanie tego dziecka. Świat stanie sięjeszcze bardziej gówniany, ponieważ wszyscymamy problemy, które można przypisać naszymrodzicom. Bycie rodzicem to najważniejsza pracana świecie. A więc przestań rodzić dzieci, bo sąurocze.Takim sposobem niszczysz dziecku życie i świat,w którym żyjemy.
''Żyj dobrym życiem. Jeśli istnieją bogowie i są sprawiedliwi, to nie będą dbać o to, jak pobożny byłeś, ale przyjmą cię na podstawie cnót, którymi żyłeś. Jeśli są bogowie, ale niesprawiedliwi, to nie powinieneś chcieć ich czcić. Jeśli nie ma bogów, wtedy odejdziesz, ale będziesz żył szlachetnym życiem, które będzie żyło dalej we wspomnieniach twoich bliskich''- Marcus A-urelius –
Wystarczy chcieć i dołożyć wszelkich starań oraz wziąć własny los w swoje ręce. Najgorsze co można zrobić to narzekać, że jest źle i nic nie robić – Udostępniajcie i pomóżcie Pani Kasi znaleźć fajną i godną pracę
 –
0:16
 –
Tylko nie wiedzą, co to jest –
Które są twoimi ulubionymi? –  1.	Po pierwsze przyjaciele.2.	Chcieć niezbyt wiele.3.	Wyzwolić się z kultu młodości.4.	Cieszyć się pięknem.5.	Nie dbać o sławę.6.	Wyzbyć się pożądliwości.7.	Nie mieć pretensji do świata.8.	Mierzyć siebie swoją własną miarą.9.	Zrozumieć swój świat.10.	Nie pouczać.11.	Iść na kompromisy ze sobą i światem.12.	Godzić się na miernotę życia.13.	Nie szukać szczęścia.14.	Nie wierzyć w sprawiedliwość świata.15.	Z zasady ufać ludziom.16.	Nie skarżyć się na życie.17.	Unikać rygoryzmu i fundamentalizmu.

"Podszedłem dziś do tego mężczyzny, ponieważ leżał w bezruchu na stercie makulatury. W przeciwieństwie do osób, które go mijały na ruchliwej ulicy, chciałem sprawdzić czy żyję lub nie potrzebuje pomocy. Mężczyzna nie krył zdziwienia, gdy zapytałem czy nie potrzebuje wody i czy jadł już dzisiaj."

"Podszedłem dziś do tego mężczyzny, ponieważ leżał w bezruchu na stercie makulatury. W przeciwieństwie do osób, które go mijały na ruchliwej ulicy, chciałem sprawdzić czy żyję lub nie potrzebuje pomocy. Mężczyzna nie krył zdziwienia, gdy zapytałem czy nie potrzebuje wody i czy jadł już dzisiaj." – Początkowo twierdził, że niczego nie potrzebuje, jednak coś nie dało mi spokoju. Miałem wrażenie jakby się mnie obawiał, może trochę bał. Prosiłem go, aby nie czuł skrępowania i szczerze powiedział czego potrzebuje. Że nie mam złych zamiarów i że obok jest supermarket, w którym mogę zrobić mu zakupy.I wiecie? Kompletnie nie byłem gotów na taką reakcję…Z jego błękitnych oczy zaczęły lecieć łzy, Pan zaczął szlochać i zakrywać się dłońmi, dziękując, za postawę, z którą się jeszcze nigdy nie spotkał! Powiedział, że nie jadł od kilku dni i nie ma wody. Nie miał specjalnych życzeń, a wręcz przeciwnie dodał, że nie jest wybredny i zje wszystko. Prosiłem, aby nigdzie się nie ruszał i zaczekał. Gdy wróciłem z zakupami, to na jego twarzy namalował się delikatny uśmiech. Chwilę porozmawialiśmy.Pan ma 63 lata. Na ulicy od przeszło 15 lat. Jakoś stara się dawać sobie radę, ale jak sam przyznaję, jest czasami bardzo ciężko i przestaje „chcieć się żyć”. Ludzie nie zwracają na niego uwagi, w przeciwieństwie do młodzieży z tutejszych bloków, która na niego pluję i kilkukrotnie go pobiła za to, że żyje. Nocuje na klatkach i jak twierdzi, pozostawia po sobie porządek.Uprzedzając pytania złośliwych, nie sądzę, aby był alkoholikiem. Gdy z nim rozmawiałem był trzeźwy, czysty i schludnie ubrany. Nie jąkał się, nie dukał, pięknie posługiwał się językiem.Uwierzyłem mu, gdy zapytałem go czy nie potrzebuje świeżych ciuchów lub pomocy finansowej. Nie chciał ani złotówki!!!Powiedział, że sam musi sobie dać radę i uczciwie zapracować. Zdziwiła mnie ta odpowiedź, więc zapytałem czy podejmuje się jakiejś pracy. Mówił, że czasami dorabia kosząc trawę, malując ogrodzenia, itp. jednak od ubiegłego roku jest bardzo trudno o takie dorywcze zajęcia. Zapytałem czy w jego otoczeniu jest więcej takich osób. Powiedział, że nie utrzymuje „z takimi ludźmi” kontaktu, co odbieram, jakoby nie chciał przebywać z alkoholikami. Na sam koniec tego spotkania, należałem by szczerze powiedział, czego najbardziej potrzebuje.Powiedziałem, że spróbuje mu to zorganizować za pomocą internetu i ludzi, którzy podobnie jak ja, nie potrafią przejść obok ludzkiej krzywdy obojętnie. Pan Władek prosił o możliwość pracy i najbardziej marzy o dachu nad głową. Nie narzeka na stan zdrowia, jest w dobrej kondycji.Obiecałem mu, że wrócę… ale nie mogę wrócić z pustymi rękami.Nie będziemy zbierać pieniędzy - to nie ten typ człowieka, który chce dostać wszystko na gotowo i za darmo.Internet, może sprobujmy mu znaleźć jakieś godne zajęcie? Może jakiś kąt, dzięki, któremu będzie w stanie stanąć na nogi?Tę prywatną prośbę w swoim imieniu kieruję do ludzi z Dąbrowy Górniczej i okolic (Katowice).Czasami wydaje mi się, że my ludzie z krwi i kości żyjemy w dwóch różnych światach. I myślcie co chcecie, ale w moim odczuciu życie i prawdziwe ludzkie dramaty zaczynają się poza galeriami handlowymi, salonami piękności, wyspami miłości i innymi pudelkami.* Pan wyraził zgodę na publikację swojego wizerunku. Nie wstydzi się, że jest bezdomny. Jak sam powiedział "wstyd to kraść i krzywdzić innych".
Po sześciu latach zapuszczania włosów 18-latek z Alabamy Kieran Moïse ściął je, aby zebrać fundusze na leczenie dla dzieci chorych na raka. Kieran zaczął zapuszczać włosy po tym, jak kilka lat wcześniej stracił przyjaciela chorego na raka mózgu – Nastolatek spotkał ludzi oddających włosy dzieciom, które straciły je w wyniku leczenia i postanowił, że zrobi to samo - powiedziała jego 49-letnia matka Kelly Moïse.„Kieran zawsze był znany ze swoich włosów. To była duża część jego osobowości i tego, kim był. Zawsze był najbardziej współczującą i troskliwą osobą, a odkąd skończył 6 lat był nastawiony na zbieranie pieniędzy dla potrzebujących”.29 maja Moïse zorganizował relację na żywo z obcinania swoich włosów w lokalnym browarze w Huntsville oraz internetową zbiórkę pieniędzy nazwaną „Kieran's Curls for Cancer”, której celem było zebranie 1000 dolarów.Pod koniec dnia udało się zebrać aż 20 000 dolarów, w sobotę było to ponad 39 000 dolarów, lecz kwota końcowa będzie zapewne znacznie większa, ponieważ zbiórka nadal trwa.Zapytany przez mamę, czy był gotowy, aby rozstać się ze swoimi ukochanymi lokami, Kelly odpowiedział: „Jeśli ja mogę to zrobić, każdy może to zrobić. Nie ma nic specjalnego w pomaganiu innym, po prostu musisz tego chcieć"

Gwałt na systemie edukacji w wykonaniu fanatyków religijnych u władzy

 –  A^tk Doniesienia z putinowskiej Polski^§|r Strona satyryczna • 21 czerwca o 13:52 • ©Poleca się przeczytać podsumowanie OKO.press na temat czarnkowejnowelizacji prawa oświatowego.W skrócie:Kurator będzie miał 5 z 11 głosów przy wyborze dyrektoraplacówki {teraz ma 3).Kurator będzie mógł złożyć wniosek o odwołanie dowolnegodyrektora, także w ciągu roku szkolnego, bez wypowiedzenia, jeśli "niezrealizuje on w ostatecznym terminie wskazanym przez kuratorazaleceń wynikających z przeprowadzonych czynności z zakresunadzoru pedagogicznego". Możemy się spodziewać jakie to będą"zalecenia" i "nadzór pedagogiczny".Jeśli samorząd nie będzie chciał dyrektora odwołać, to"wygaśnięcia powierzenia stanowiska dyrektora szkoły dokona organsprawujący nadzór pedagogiczny". Czyli może sobie nie chcieć, adyrektor i tak poleci, who cares?W równoległym projekcie zmian w kodeksie karnym przewiduje sięwprowadzenie nowego przestępstwa: "pociągnięcie określonych osóbdo odpowiedzialności karnej za przekroczenie uprawnień lubniedopełnienie obowiązków w zakresie opieki lub nadzoru nadmałoletnim, powodujących szkodę tego małoletniego (...) przepisy tedotyczyć będą osób kierujących jednostkami objętymi systememoświaty {...)". Czyli w zasadzie dublujemy prawo już istniejące, ale wsposób tak ogólnikowy, że będzie można pociągnąć doodpowiedzialności karnej każdego nauczyciela. Np. jak zorganizuje wszkole tęczowy piątek, wykład o Konstytucji {ostatni case szkoły wDobczycach) lub spotkanie z niezależnymi sędziami. Stawiam dolaryprzeciw orzechom, że w doniesieniach na "powodujących szkodęmałoletniego" przodować będzie Ordo Iuris. Ale niezadowolenirodzice też będą mieli takie prawo, co z pewnością świetnie wpłyniena edukację obywatelską w gminach-bastionach Partii.Zamiast Systemu Ewaluacji Oświaty, który bierze pod uwagęsamoocenę wystawianą szkole przez nauczycieli, rodziców i uczniów,od teraz „ocena jakości pracy szkoły lub placówki będzie dokonywanaw ramach kontroli". Przy czym kontrolerzy nie będą tylko oceniali czyszkoła przestrzega prawa, ale też "prawidłowość procesów kształceniai wychowania oraz efektów działalności dydaktycznej, wychowawczej iopiekuńczej". Biorąc pod uwagę fanatycznie katolicki światopoglądCzarnka i jego akolitów, możemy spodziewać się kontroliwykazujących kuriozalne "braki" w ww. "efektach działalnościdydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej".Rola samorządów zostanie ograniczona do "zapewnieniawarunków działania szkoły, wyposażenie jej w pomoce dydaktyczne isprzęt, wykonywanie remontów i niezbędnych inwestycji, zapewnienieobsługi administracyjnej, w tym prawnej, finansowej, obsługiorganizacyjnej szkoły, a także wykonywanie czynności w sprawach zzakresu prawa pracy w stosunku do dyrektora szkoły lub placówki". Anisłowa o dydaktyce, bo tą ma się zająć rząd, centralizujący wszystko jakza Gomułki, tyle że z krzyżem w dłoni. Wypacza to stosowaną od latzasadę pomocniczości i decentralizacji.Wzmocniona zostanie kontrola nad placówkami niepublicznymi.Nowi kontrolerzy będą mieli prawo wglądu do dokumentacjiprzebiegu nauczania, wychowania i opieki oraz organizacji pracy;wglądu do dokumentów potwierdzających kwalifikacje nauczycieli;udziału w posiedzeniach rady pedagogicznej {!); wstępu na zajęciadydaktyczne (!!) oraz przeprowadzenia badań oceniającychefektywność działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczejtakich placówek.Zanim ktoś z Was powie, że szkoły niepubliczne muszą być jakośweryfikowane, przypomnę, że są weryfikowane takim samym jak szkołypubliczne egzaminem maturalnym, na którym notorycznie wypadająznacznie lepiej. Więc chyba tak jakby, no nie wiem, działają?Kurator będzie mógł wydać szkole niepublicznej "polecenieniezwłocznego umożliwienia czynności z zakresu nadzorupedagogicznego oraz określa konsekwencje wynikające z brakurealizacji tego polecenia".I cebula na torcie:NIEZREALIZOWANIE POLECENIA "BĘDZIE STANOWIŁO PRZESŁANKĘPRAWNĄ DO WYKREŚLENIA Z EWIDENCJI DANEJ SZKOŁY".Kurator będzie mógł zakazać szkole organizacji zajęćprowadzonych przez organizacjie pozarządowe. Wprowadzonyzostanie {za OKO.press): obowiązek pozytywnej opinii kuratora przedrozpoczęciem ewentualnych zajęć, przy czym trzeba o nią wystąpić niepóźniej niż na dwa miesiące przed rozpoczęciem zajęć. I cyk,załatwione. Oczywiście zgodę dostaną Roty Marszu Niepodległości,Ordo Iuris, Kościół Katolicki czy inna Fundacja Orła Wielkiego{wymyśliłem, ale pewnie taka istnieje), natomiast nie dostanie ichWOŚP, Watchdog, stowarzyszenia sędziów, nie wspominając już okimś, kto by młodzieży mówił, że - o zgrozo - elgiebety to normalniludzie.^Tak to ma wyglądaćCud-miód, Związek Radziecki wraca cały na czerwono, wszyscy mająbyć jak spod jednej sztancy, z jednej formy, jednakowo mierni, taksamo wierni, bezmyślni, niewyróżniający się, niepróbujący nowychsposobów myślenia, zamknięci w XlX-wiecznej pedagogice, w cieniukrzyża i orła, z modlitwą na ustach, wstający z kolan ku chwaleNajjaśniejszej.Tylko tej młodzieży szkoda.