Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1652 takie demotywatory

Każdy powinien mieć prawo odejść godnie, a przede wszystkim móc samemu o tym zdecydować. Zgadzacie się?

Każdy powinien mieć prawo odejść godnie, a przede wszystkim móc samemu o tym zdecydować. Zgadzacie się? –  Dominik Lewand...@D_Lewandowski_Cierpienie nie uszlachetnia.ObserwujCzy jesteśmy gotowi na poważną debatęo eutanazji?Poniżej list pacjentki, który wartoprzeczytać.NIE USZLACHETNIA...,,Szanowny Panie Doktorze MaciejuJędrzejko,Piszę do Pana ten list z miejsca, doktórego nie dociera już nadzieja.Nie piszę po to, by prosić o jeszcze jednąpróbę.Piszę, bo moje życie zbliża się do końca- i bardzo bym chciała, żeby jegozakończenie miało jeszcze sens.Nie tylko biologiczny. Ludzki.Zna mnie Pan dobrze. Zrobił Pan dlamnie więcej niż ktokolwiek na świeciepoza moją rodziną, mężem i dziećmi. Alejeśli zdecyduje się Pan opublikować mójlist - proszę, niech Pan zmieni moje imięna Eutanazja, bo to imię brzmi piękniejak Anastazja.Mam zatem na imię Eutanazja. Mam 44lata.Jestem mamą dwóch córek - Kasi (lat6) i Basi (lat 8) - Pan, zdaje się, też machłopców w podobnym wieku - więczrozumie Pan więcej niż inni.Kiedyś byłam prawniczką. Potem naglestałam się pacjentką.Zgłosiłam się za późno - poprzednilekarz powiedział, że jestem „za młodana raka" i nie wysłał mnie na USG,rezonans, ani mammografię.A ja zaufałam jego palcom, a nieswoim...Dziś jestem resztką człowieka, któregopamiętam z lustra.Rak piersi IV stopnia z przerzutami dokości, wątroby, a ostatnio - do kanałukręgowego nie zostawił mi wiele.Nie chodzę. Nie poruszam się sama.Jestem pod opieką hospicjumdomowego. Cudowni ludzie.Nie zostało mi już nic - może pozaświadomością. I bólem. Na który niepomaga już morfina. Ani fentanyl. Animedyczna marihuana.Wiem, że to może być tzw. przejaśnienieświadomości – taka ostatnia jasność,która czasem pojawia się na kilka dniprzed śmiercią. I właśnie dlatego piszę -bo to może moje ostatnie słowa, którychjuż nie wypowiem.Piszę, żeby się pożegnać.Nie przyjadę już do Pana na wizytę- choć uwielbiałam te spotkania.Wchodziłam do Pana załamana, awychodziłam pełna siły. To Pan sprawił,że przeżyłam dłużej niż przewidywałymediany i statystyki.Pamiętam, jak mówił Pan o seksie ibeta-endorfinach. Wtedy myślałam:,,Co za nietakt... ja umieram, a on mi oorgazmach opowiada..."Ale chcę, żeby Pan wiedział: dziękitym rozmowom, nasz seks z mężem- w ostatnim roku mojego życia - byłnajlepszy w całym naszym małżeństwie.Mimo amputacji piersi, otworzyłam sięna niego. A On - patrzył na mnie tak, żeuwierzyłam, że jestem piękna.Zrozumiałam wreszcie, że „prawdziwamiłość to patrzenie sercem, a niereceptorami wzroku" - tak, jak Panmówił.Gdy byłam zdrowa, miałam naprawdęładny biust. Ale nie wierzyłam, żejestem piękna. Dopiero po amputacji- uwierzyłam. Dopiero w chorobie -zrozumiałam.Panie Doktorze - Pan ma jakąś tajemnąmoc. Zmienia Pan świat słowem. Ludzieczytają Pana długie posty, wbrewwszelkim algorytmom.Dlatego piszę do Pana - nie do ministra,nie do lekarza, nie do księdza. Do Pana- bo Pan rozumie cierpienie, ale go niemitologizuje.Był Pan współtwórcą filmu „O tymsię nie mówi" w reżyserii MarkaOsiecimskiego - filmu, który powinienbyć lekturą obowiązkową w każdejszkole medycznej. To nie był film. To byłkrzyk kobiet, którym odebrano prawowyboru.W jednej ze scen, doktor (a dziśjuż chyba profesor) Maciej Sochaopowiada o ostatnich dniach ks. prof.Józefa Tischnera. Kiedy Tischner niemógł już mówić, przekazał swoimbliskim na kartce jedno zdanie: „,...nieuszlachetnia..."To prawda.Ja, prawniczka, żona, matka,pacjentka potwierdzam: cierpienie nieuszlachetnia.To zdanie powinno być wyryte nadwejściem do każdego hospicjum,każdego sejmu, każdego kościoła ikażdej sali sądowej, gdzie decyduje się ożyciu innych ludzi.Bo ja już wiem. Wiem, co znaczyoddawać mocz przez cewnik. Byćkarmioną przez PEG. Mieć wyłonionąstomię. Wyć z bólu po cichu, w nocy,mimo pompy z morfiną.Wiem, co znaczy bać się nie śmierci- tylko tego, jak długo jeszcze potrwaumieranie.To nie duchowa podróż. To rozkład. Tobezradne czekanie w bólu na śmierć.Panie Doktorze - błagam Pana, nie jakopacjentka, ale jako człowiek – niech Panopublikuje ten list. Niech Pan wykrzyczyto, czego ja już nie zdążę powiedzieć:CZŁOWIEK MA PRAWO ODEJŚĆGODNIE, GDY MEDYCYNA IPSYCHOLOGIA SĄ BEZRADNE.Nie proszę o śmierć. Proszę o możliwośćwyboru.Bo teraz - to Wy, Narodzie - jesteściepanami mojego cierpienia. To Wypodejmujecie decyzję, czy mamzdychać, czy odejść.Ja w Polsce mogę popełnić samo***stwo- ale nie mam już siły. Nie wstanę, niesięgnę po tabletki, nie rzucę się z okna.W Polsce muszę zdychać.Ale wiem, że jeśli będzie trzeba - mójmąż... przyłoży mi poduszkę do ust, gdyjuż nie będę dawać rady. Tylko że onbędzie z tym żył. Z poczuciem, że mniezabił.-A ja chcę, żeby ktoś - jak w Holandii, jakw Belgii, jak w Kanadzie – usiadł przymnie, wziął za rękę i powiedział:,,Nie możemy już nic więcej zrobić.Szanuję Pani decyzję. Zaraz Panizaśnie."I teraz pytanie do Was - do tych, którzyto czytają:Gdybyś był na moim miejscu – choryterminalnie, połamany, w bólu, któryrozrywa duszę - czy chciałbyś miećprawo, by zakończyć to wszystko zanimstaniesz się tylko ciałem do przewijaniapampersa?A jeśli byłbyś na miejscu mojego lekarza- co byś powiedział?,,Nie, nie pozwolę Ci odejść, bo mojawiara mi na to nie pozwala"?Czy może:„Kim ja jestem, by Ci tego zabronić,kiedy zrobiłaś już wszystko, a medycynaskapitulowała wobec Twojegocierpienia?"I przypomnij sobie - swojemu psupozwoliłeś odejść bez bólu, bo niechciałeś, żeby się męczył.Z poważaniem,Eutanazja KowalskaKatowice dn 05.04.2025"10:06. 12 kwi 25 149K Wyświetlenia
To, że nagle stał się romantycznynie znaczy, że przestał być świnią –
Jeśli coś w twoim życiu ci się nie podoba - zmień to – Jeżeli tego nie zmieniasz i masz wiele wymówek, to znaczy, że ten stan rzeczy ci odpowiada
Zagłosuj

Co powiedziałaby Ci Twoja ulubiona przekąska, gdyby mogła mówić tuż przed zjedzeniem?

Liczba głosów: 1 609
Jak wiesz, że na tym zdjęciu są dwieosoby, to znaczy, że jesteś stary –  Jak wiesz, że na tym zdjęciu są dwieosoby, to znaczy, że jesteś stary.JBZD
Czasem starszy znaczy mądrzejszy –  es
0:13
Mądrość przedwiecznego kamienia –  PAMIETATCIEJESLI KOBIETA W NOCYCHRAPIE JO ZNACZYZE CHCE DOPOWIEDZIECTO, CZEGO WDHENNIE SKOŃCZYŁA
Znaczenia pocałunków –  Gdy chłopak całuje Cię w usta......okazuje jak bardzo Cię kochaJeśli całuje Cię w czoło......Znaczy, że możesz czuć sięprzy nim bezpiecznaJeśli wybrał sobie nosek......to znak, że wierzy w CiebieJeśli w policzek......Znaczy, że mu Ciebie brakujeDEMOTYWATORY.PLA jeśli padło na ręcepokazuje jak Cię szanuje
Rozumiesz?Powtórz, że zrozumiałeś! –  2.M.
I ciach babkę w piach!Znaczy w strumyk... –
0:05
"Jestem wychowawczynią w 1 klasie podstawówki. Ostatnio na zajęciach rozmawialiśmy z dziećmi na temat rodziny. Pokazałam im zdjęcie, na którym byli rodzice i trójka dzieci. Ktoś w klasie zauważył, że najmłodszy syn ma inny kolor włosów niż reszta rodziny – - Pewnie został adoptowany - powiedział inny uczeń.Wtedy jedna z moich uczennic odparła, że wie wszystko na temat adopcji, ponieważ sama jest adoptowana.- Co to znaczy być adoptowanym? - spytał ją tamten uczeń.- To znaczy, że rośniesz w serduszku mamy, a nie w jej brzuchu"
Niby wulgarne, ale myśl głęboka –  To że ci possałam nieznaczy że jesteśmyrazem. Possałam ciryjem, nie sercem.21.21
Sun Tzu - Sztuka Wojny – Ostatnie zdanie brzmi jak aktualności Jeżeli wysoko wznosi się kolumna pyłu, to znaczy, że nadjeżdżająrydwany. Jeżeli pył nie wznosi się wysoko, lecz raczej szeroko rozpościera, to nadchodzi piechota. Jeżeli pył unosi się w wielu miejscach,to wróg zbiera drewno opałowe. Jeżeli unosi się wiele kłębów pyłu,które przemieszczają się w różne strony, to znaczy, że rozbijają obozowisko.Kto przemawia z szacunkiem, a wzmaga przygotowania do walki,będzie atakował. Kto przemawia wojowniczo i pochopnie rusza na-przód, ten się wycofa.Jeśli lekkie rydwany rozjeżdżają się na boki, wróg szykuje formacjebojowe.Kto pragnie pokoju, a nie stawia żadnych warunków, ten szykujepodstęp.67
Jeśli Czarnek nazywa kogoś "głupkiem", to znaczy, że to musi być ktoś wyjątkowo inteligentny –  Przemysław Czarnek uderza w WołodymyraZełenskiego. "Zachował się jak głupek"DZIENNIKARZE ONET WIADOMOŚCI 2 marca 2025, 15:44 1 min czytaniaf FACEBOOK XE-MAILKOPIUJ LINKPoseł PiS i były minister edukacji Przemysław Czarnek wystąpił na konwencji programowej KarolaNawrockiego. Polityk mówił o wyborze tego kandydata m.in. w kontekście relacji Polski ze StanamiZjednoczonymi. Zaatakował przy okazji Wołodymyra Zetenskiego za wydarzenia, jakie rozegrały się w piątekw Białym Domu.W SKRÓCIEMarian Zubrzycki / PAP
Źródło: onet.pl
 –
Nie rozumiem chronologii tutaj. Trump najpierw powiedział, że pomoże Ukrainie w zamian za metale ziemi rzadkiej, a potem zadzwonił do Putina, czy było odwrotnie? – Bo nie wiem, czy on rozumie, co to znaczy "pomoc"
On już wie co znaczy"czuć się jak w raju" –
Pierwsza zasada lenistwa – Jeśli nie możesz czegoś dosięgnąćto znaczy, że tego nie potrzebujesz N
Nie zamieszczam w social mediachzdjęć jedzenia, zdjęć z wakacjii zdjęć z imprez, ale to nie znaczy, że nie jem, nie podróżuję i się nie bawię! –
Jeśli masz ze mną jakiś problem, zadzwoń do mnie i mi o tym powiedz – Jeśli nie masz mojego numeru to znaczy, że nie znasz mnie na tyle dobrze, by mieć jakikolwiek problem
To my Polacy –  -(...) Jak Niemcowi powiesz "zakazane", toznaczy "zakazane". Jak Ruskiemu to powiesz - tosamo. Spróbuj powiedzieć to Polakowi."Zakazane" to są dla niego od razu trzymożliwości: częściowo zakazane i trzebaściemniać, zakazane, ale nie do końca, tak jakbyzakazane i niezakazane jednocześnie. Inajprostsza możliwość. Zakazane? Aha, toznaczy nikt nic nie wie i rób, co chcesz.- Jezu Chryste, nigdy nie zrozumiem tegonarodu. Jak wyście przetrwali tyle wieków?Właśnie dzięki temu.
 
Color format