Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 355 takich demotywatorów

Tak będzie wyglądał kalendarz piłkarek ręcznych Pogoni Baltica Szczecin na 2017 rok – Grafik płakał jak projektował
Podrabianie 25 lat,a za oszustwo Amber Goldco najwyżej 8 lat –  SZCZECIN: 19-LATEKZATRZYMANY ZAFAŁSZOWANIE PIENIĘDZY Nawet 25 lat pozbawienia wolności możegrozić 19-latkowi ze Szczecina, którywprowadził do obiegu fałszywe banknoty -informuje zachodniopomorska policja.Mężczyzna na domowej drukarce podrobił kilkabanknotów o nominale 20 złotych, a następniepłacił nimi za drobne zakupy.Sprawę policji zgłosił pracownik jednego zeszczecińskich sklepów, który zorientował się, żebanknot, który otrzymał od klienta, jest fałszywy.Po sprawdzeniu sklepowego monitoringufunkcjonariusze zatrzymali 19-latka. Mężczyzna trafił doaresztu i usłyszał już zarzuty. Przyznał się do winy.
Piękna akcja w Szczecinie – Dwóch chłopaków z zespołem Downa rozdawało przechodniom lizaki z uśmiechem. Nie rozumiem ludzi, którzy nie chcieli przyjąć prezentu
Kwintesencja socjalizmu – Za darmowe zapłacisz tyle i tyle SZCZECIŃSKA KARTA TURYSTYCZNA to Twoja przepustka do zwiedzania aktywnego i tańsze-Ty wybierasz i korzystasz. Masz na to 24 godziny lubni. Za korzystanie z bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską i wiele zniżek zapłacisz 15 lub 25 zł.
Jeden z mieszkańców Szczecina nie mógł już patrzeć na sąsiadów i postawił w swoim ogródku wielką fototapetę z pięknym widokiem –
 –
To były czasy! –  My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.Wszyscy należeliśmy do hord i łupiliśmy okolicę. Konin, Szczecin i Oslo stały w płomieniach. Bawiliśmy się też na budowach. Czasem kogoś przywaliła zbrojona płyta, a czasem nie. Gdy w stopę wbił się gwóźdź, matka odcinała stopę i mówiła z uśmiechem, "masz, kurna, drugą, nie"? Nie drżała ze strachu, że się pozabijamy. Wiedziała, że wszyscy zginiemy. Nikt nie narzekał.Z chorobami sezonowymi walczyła babcia. Do walki z gruźlicą, szkorbutem, nowotworem i polio służył mocz i mech. Lekarz u nas nie bywał. Chyba że u babci – po mocz i mech. Do lasu szliśmy, gdy mieliśmy na to ochotę. Jedliśmy jagody, na które wcześniej nasikały lisy i sarny. Jedliśmy muchomory sromotnikowe, na które defekowały chore na wściekliznę żubry i kuny. Nie mieliśmy hamburgerów – jedliśmy wilki. Nie mieliśmy czipsów – jedliśmy mrówki. Nie było wtedy coca-coli, była ślina niedźwiedzi. Była miesiączka żab. Nikt nie narzekał.Gdy sąsiad złapał nas na kradzieży jabłek, sam wymierzał karę. Dół z wapnem, nóż, myśliwska flinta – różnie. Sąsiad nie obrażał się o skradzione jabłka, a ojciec o zastąpienie go w obowiązkach wychowawczych. Ojciec z sąsiadem wypijali wieczorem piwo — jak zwykle. Potem ojciec wracał do domu, a po drodze brał sobie nowe dziecko. Dzieci wtedy leżały wszędzie. Na trawnikach, w rowach melioracyjnych, obok przystanków, pod drzewami. Tak jak dzisiaj leżą papierki po batonach. Nie było wtedy batonów, dzieci leżały za to wszędzie. Nikt nie narzekał.Latem wchodziliśmy na dachy wieżowców, nie pilnowali nas dorośli. Skakaliśmy. Nikt jednak nie rozbił się o chodnik. Każdy potrafił latać i nikt nie potrzebował specjalnych lekcji, aby się tej sztuki nauczyć. Nikt też nie narzekał.Zimą któryś ojciec urządzał nam kulig starym fiatem, zawsze przyspieszał na zakrętach. Czasami sanki zahaczyły o drzewo lub płot. Wtedy spadaliśmy. Czasem akurat wtedy nadjeżdżał jelcz lub star. Wtedy zdychaliśmy. Nikt nie narzekał.Siniaki i zadrapania były normalnym zjawiskiem. Podobnie jak wybite zęby, rozprute brzuchy, nagły brak oka czy amatorskie amputacje. Szkolny pedagog nie wysyłał nas z tego powodu do psychologa rodzinnego. Nikt nas nie poinformował jak wybrać numer na policję (wtedy MO), żeby zakablować rodziców. Pasek był wtedy pomocą dydaktyczną, a od pomocy, to jeszcze nikt nie umarł. Ciocia Janinka powtarzała, "lepiej lanie niż śniadanie". Nikt nie narzekał.Gotowaliśmy sobie zupy z mazutu, azbestu i Ludwika. Jedliśmy też koks, paznokcie obcych osób, truchła zwierząt, papier ścierny, nawozy sztuczne, oset, mszyce, płody krów, odchody ryb, kogel-mogel. Jak kogoś użarła pszczoła, to pił 2 szklanki mleka i przykładał sobie zimną patelnię. Jak ktoś się zadławił, to pił 3 szklanki mleka i przykładał sobie rozgrzaną patelnię. Nikt nie narzekał.Nikt nie latał co miesiąc do dentysty. Próchnica jest smaczna. Kiedy ktoś spuchł od bolącego zęba, graliśmy jego głową w piłkę. Mieliśmy jedną plombę na jedenaścioro. Każdy ją nosił po 2-3 dni w miesiącu. Nikt nie narzekał.Byliśmy młodzi i twardzi. Odmawialiśmy jazdy autem. Po prostu za nim biegliśmy. Nasz pies, MURZYN, był przywiązany linką stalową do haka i biegł obok nas. I nikomu to nie przeszkadzało. Nikt nie narzekał.Wychowywali nas gajowi, stare wiedźmy, zbiegli więźniowie, koledzy z poprawczaka, woźne i księża. Nasze matki rodziły nasze rodzeństwo normalnie – w pracy, szuwarach albo na balkonie. Prawie wszyscy przeżyliśmy, niektórzy tylko nie trafili do więzienia. Nikt nie skończył studiów, ale każdy zaznał zawodu. Niektórzy pozakładali rodziny i wychowują swoje dzieci według zaleceń psychologów. To przykre. Obecnie jest więcej batonów niż dzieci.My, dzieci z naszego jeziora, kochamy rodziców za to, że wtedy jeszcze nie wiedzieli jak nas należy „dobrze" wychować. To dzięki nim spędziliśmy dzieciństwo bez słodyczy, szacunku, ciepłego obiadu, sensu, a niektórzy – kończyn.Nikt nie narzekał.
Operacja wszczepienia najmniejszego na świecie stymulatora serca MICRA TPS w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 2 PUM w Szczecinie. – Rozrusznik jest dziesięć razy mniejszy od tych stosowanych do tej pory - w sumie w sercu mogą zmieścić się trzy urządzenia. Zabieg został przeprowadzony przez krajowego konsultanta w dziedzinie kardiologii prof. dr. hab. n. med. Jarosława Kaźmierczaka. Są to pierwsze zabiegi przeprowadzone na Pomorzu Zachodnim
Źródło: PAP
Karolina Pydyszewska ze Szczecina pojedzie trenować do Monachium – Gratulujemy!
Policjant ze Szczecina śmiertelnie postrzelił kierowcę podczas próby zatrzymania – Do zdarzenia doszło 12 sierpnia około godziny 11:00. Kierowca, którego próbował zatrzymać potrącił go, a następnie próbował przejechać. Funkcjonariusz złapał za pistolet. Strzał okazał się śmiertelny. Postrzelony został 22-letniego mężczyzna, który był notowany za przestępstwa kryminalne m.in. o charakterze drogowym. Mężczyzna stracił w przeszłości prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu.
Tymczasem w Szczecinie mieszka najwyraźniej bardzo kreatywny śmieszek –
A w Szczecinie strefa kibica wygląda właśnie tak –
Zacumował –

Pierwsza praca

Pierwsza praca –
Kibice pomalowali kiosk w barwy klubu. Teraz nikt go nie niszczy – Kiosk w Szczecinie był regularnie dewastowany i malowany przez pseudograficiarzy. Po dokonanej we współpracy z kibicami Pogoni "zmianie barw" przechodnie robią sobie na jego tle zdjęcia i skończyły się akty wandalizmu
Tymczasem w pociągu relacjiSzczecin - Przemyśl –
Witamy w Szczecinie –
Szczecin – pierwsza ofiara globalnego ocieplenia
20 polskich rodzin w potrzebie nie dostanie mieszkań komunalnych – Kto by się tam w Polsce jakimiś Polakami przejmował Szczecin oferuje uchodźcom 20 mieszkań komunalnych. Trzeba je wyremontowaćDwadzieścia mieszkań komunalnych czeka na uchodźców lub repatriantów - poinformował Urząd Miasta w Szczecinie. Jednak nie jest możliwe, aby potrzebujący pomocy mogli zamieszkać tam w najbliższym czasie - zastrzega dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego i ochrony ludności."Stan techniczny lokali wymaga przeprowadzenia remontu. Szacunkowy jego koszt to milion czterdzieści siedem tysięcy złotych. Czas przeprowadzenia renowacji mieszkań to od 6 do 12 miesięcy" - dodał Witold Daniłkiewicz.Wstępny rekonesans lokali mieszkalnych dla osób z Bliskiego Wschodu i Afryki został zlecony przez wojewodę zachodniopomorskiego we wrześniu tego roku. Zaledwie dziesięć spośród 114 zachodniopomorskich gmin wyraziło chęć przyjęcia emigrantów. Łącznie około 180 osób uzyskałoby zakwaterowanie na pobyt stały.