Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 315 takich demotywatorów

15-letni Mikel Gómez pojawił się w swojej szkole w Bilbao ubrany w spódnicę. To nie spodobało się nauczycielowi - został wyproszony z klasy, zmuszony do jej ściągnięcia i wysłany do psychologa – W geście wparcia dwóch innych nauczycieli postanowiło również przyjść do szkoły w spódnicach, by udowodnić, że to nie ubrania stanowią o płci i wartości osoby
Szkoła w Baltimore wprowadziła innowacyjny program, w którym zamiast karać niesforne, rozrabiające dzieci, wysyła je na obowiązkową medytację – Dzieci w specjalnym pomieszczeniu biorą kilka głębszych oddechów, wyciszają się, czasem zjedzą jakąś przekąskę lub próbują prostych elementów yogi i wracają do klasy. Rezultatów eksperymentu nie da się zamknąć w liczbach, ale zdaniem nauczycieli, różnica w podejściu do kapryśnych uczniów jest zauważalna. Chłopcy po tym jak się pobiją, po paru chwilach spędzonych na medytacji są w stanie zrozumieć swoje postępowanie i przeprosić się nawzajem
Internauci, jak i sami uczniowie odpowiadają, że w upalne dni spodenki czy koszulki na ramiączka są bardzo wskazanym ubiorem i uczucia estetyczne nauczycieli nie powinny być ważniejsze od wygody i higieny uczniów. Szkoła zdążyła już usunąć wpis –
 –

Innowacyjne metody nauczania Pani Joanny Antoniów-Banach, znanej jako Profesor Dżoana, podbijają serca uczniów i internautów. Nauczycielka z Łodzi próbuje zainteresować ich literaturą przy pomocy niecodziennych strojów, rekwizytów i pomocy dydaktycznych Oby więcej takich nauczycieli jak Profesor Dżoana!

Oby więcej takich nauczycieli jak Profesor Dżoana! –
W Dzienniku Ustaw zostało opublikowane rozporządzenieo wynagrodzeniu zasadniczymnauczycieli w 2021 roku – Nauczyciele dostaną w tym roku 0 złotych podwyżki.Tylko nie przewalcie na głupoty!
Odważne słowa siostry Małgorzaty Chmielewskiej. "Bzdury w postaci 'Pan Bóg mnie w kościele uchroni' są wystawianiem Boga na próbę i kpiną z wiary" – "Wobec ogromu cierpienia chorych covidowych, śmierci, chorych na inne choroby nie mogących się leczyć, wysiłku i zmęczenia medyków, utraty pracy a często dorobku życia przez zamknięcie zakładów, problemów dzieci pozbawionych szkoły i ich nauczycieli, zamkniętych ludzi niepełnosprawnych z opiekunami itd… wszelkie lekceważenie zasad: maseczka, dystans-dezynfekcja, siedź w domu jak nie musisz łazić- jest po prostu grzechem przeciwko miłości bliźniego bez względu na to, czy zakazy i nakazy są legalne wobec prawa, czy wydają je “nasi” czy “obcy” i czy ten czy inny ksiądz ma inne zdanie. To powinno wynikać z naszego sumienia po prostu.I bzdury w postaci ”Pan Bóg mnie w kościele uchroni” jest wystawianiem Boga na próbę i kpiną z wiary. Biedny ten Pan Bóg wobec niechęci korzystania z rozumu, który podarował człowiekowi. Cóż znaczą te dyskusje; komunia na rękę czy do ust, czy woda święcona zaraża /nie zarazi, jeśli przed chwilą była gotowana i wlana do wyparzonego naczynia, ale możesz sobie poparzyć palec i wiele innych wobec śmierci i cierpienia?"
W niektórych częściach Syberii nauczyciele we wrześniu 1998 otrzymali wypłatę w wódce, bo nie było pieniędzy na wypłaty. Ponad 8000 nauczycieli otrzymało po 15 butelek wódki –

Ministerstwo Edukacji i Nauki poinformowało o premierze gry edukacyjnej o papieżu. Internauci natychmiast wyrazili swój zachwyt w komentarzach

 –  Ministerstwo Edukacji i Nauki •••———   5 godz. • ^Jest już dostępny moduł gry „Godność, wolność i niepodległość"związany z tematyką dziedzictwa kulturowego #JanPawełll JZapraszamy na http://epodreczniki.pl ihttp://niepodlegla.men.gov.pl. Zachęcamy nauczycieli, ucznióworaz rodziców do korzystania! Więcej «J https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/gra-edukacyjna-dziedzictwo-kulturowe-jana-pawla-ii #JP2 #JPII #edukacja #nauka
W norweskim przedszkolu i szkole na każdym etapie uczniowie zwracają się do nauczycieli po imieniu, a oceny pojawiają się dopiero w ósmej klasie! – W norweskiej szkole nikt nie wymaga "kucia na blachę". Największy nacisk kładzie się na wypracowywanie umiejętności pracy w grupie i rozwijanie postaw społecznych.Dzieci mnóstwo czasu spędzają bawiąc się i ucząc na dworze, często jedzą też posiłki na zewnątrz.W norweskiej szkole w zasadzie żaden uczeń nie powtarza roku, jeśli dziecko ma problemy z nauką to nauczyciele tak organizują pracę z nim, by dziecko nadrobiło braki. Często w pomoc takiemu uczniowi zaangażowanych jest kilku nauczycieli, którzy spotykają się i wspólnie ustalają jak można pomóc temu jednemu dziecku, które sobie nie radzi.94% dzieci uczy się w przedszkolach i szkołach państwowych mimo, że dostępne są również szkoły wyznaniowe np. katolickie lub z innym językiem nauczania np. francuskim czy angielskim.Opłata za naukę w przedszkolu państwowym i prywatnym wynosi praktycznie tyle samo.Dzieci w porównaniu z Polską bardzo rzadko dostają tu do wykonania pracę domową.W norweskich szkołach nie ma lekcji religii jest przedmiot KRLE czyli religioznawstwo. Obowiązujący na tych lekcjach program ma na celu zaprezentowanie uczniom religii i światopoglądów we współczesnym świecie w sposób „obiektywny, krytyczny i pluralistyczny”. Oznacza to, że dzieci uczą się o pięciu głównych religiach: chrześcijaństwie, judaizmie, islamie, hinduizmie i buddyzmie, a także ateizmie i światopoglądzie opartym na elementach filozofii i etyki
 –  Paweł Lęckl10 godz. -Były Minister Edukacji Narodowej, aktualnieWiceminister Edukacji i Nauki, Dariusz Piontkowski.spadkobierca duchowy Żołnierzy Wyklętych,epidemiolog, tynkarz, tytan intelektu i człowiek,który wie wszystko, a nawet więcej, pozwala mi namarzenia, że również mogę być kimkolwiek lubczymkolwiek chcę,2 lej okazji, tak na szybko, gdyż mam mało czasu,ponieważ prowadzę zajęcia z młodymi ludźmi,którzy przystępują do matury, postanowiłem zostaćMurem Chińskim, bo w sumie czemu nie.Wiceminister edukacji niewyklucza, że podlaskichnauczycieli przed koronawirusemchroni mroźna zima

Jestem nauczycielką i mam serdecznie dość. Czuję się, jak królik doświadczalny

Jestem nauczycielką i mam serdecznie dość. Czuję się, jak królik doświadczalny – Od ponad 20 lat pracuję jako nauczyciel. Wybrałam ten zawód naprawdę z pasji i powołania. Wierzyłam, że praca z młodymi ludźmi może zmienić obraz rzeczywistości, a już na pewno przyszłości. I nadal w to wierzę, nadal jestem przekonana, że to jakie będziemy mieć społeczeństwo za kilka, kilkanaście lat, zależy w ogromnym stopniu od tego, jakich nauczycieli na swojej drodze spotkają uczniowie.I tak jak poczucie misji we mnie samej nie umarło, tak stopniowo zabijają ją wszystkie okoliczności i ludzie, którzy już dawno przestali szanować nauczycieli, jak i oni sami, bo skaczemy sobie do gardeł bardziej niż kiedykolwiek.To, że nauczyciele są bardzo poróżnioną grupą zawodową wiadomo nie od dziś. Zawsze ktoś chce coś przeciągnąć na swoją stronę. Nigdy nie stanęliśmy obok siebie ramię w ramię, by zadbać o nasz status i warunki pracy. Okej, wyjątkiem mógł być strajk w 2019 roku, ale jak wiadomo i tam na końcu zaczęło się szarpanie, były kłótnie, wykluczenia i ostracyzm.Od roku pracujemy w trybie zdalnym. Nagle się okazało, że w naszym kraju wszyscy są specjalistami od edukacji. Nikt nie słuchał nas – nauczycieli, którzy mówili, że postawienie nas nagle w sytuacji, na którą nikt nie jest przygotowany, wymaga czasu i przystosowania się do nowych warunków. Okazało się, że tu i teraz wszyscy nauczyciele muszą wiedzieć, jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości. I jasne są wśród nas ci, którzy świetnie sobie poradzili, którzy dostali wsparcie dyrekcji albo koleżanek i kolegów z pracy. Prawda jest jednak taka, że znowu zostaliśmy pozostawieni sami sobie, rząd nie przygotował żadnego wsparcia, szkoleń, warsztatów z nowych technologii, których można by używać w edukacji. Nic się takiego nie wydarzyło nawet po wakacjach. I naprawdę rozumiem rozgoryczonych nauczycieli, którzy zwyczajnie stracili motywację do pracy. Bo to my wysłuchujemy utyskiwań rodziców, to nas nierzadko obarcza się odpowiedzialnością za naprawdę kiepską kondycję psychiczną naszych uczniów. Ale to, że od dawna mówi się o zmianie systemu edukacji, o wprowadzeniu nowych rozwiązań, o przeładowaniu podstawy programowej, odejściu od oceniania wszystkiego i na oślep… O tym nikt nie pamięta i nie wspomina, mam wrażenie, że jesteśmy niewidzialni i niesłyszalni zupełnie. Ale tak, zawsze ktoś musi być winny, więc dlaczego i nie tym razem nauczyciel, najmniejszy tak naprawdę trybik w całej tej edukacyjnej machinie.Przypomniano sobie nagle o nas, gdy rząd wpadł na pomysł testowania nauczycieli na COVID-19. Okazało się, że stanowimy tak liczną grupę, że to na nas można wykonać przesiewowe testy i zobaczyć, jak epidemia rozprzestrzenia się w społeczeństwie. Świetnie, testy w styczniu i w lutym. Teraz? Kiedy większość z nas przeszła już zakażenie koronawirusem, kiedy zamykaliśmy szkoły, bo ludzie chorowali, byli na kwarantannach i nie miał kto uczyć? Nie wierzę, podobnie jak większość moich koleżanek, że nagle ktoś wspaniałomyślnie wpadł na pomysł, że od dziś będziemy chronić nauczycieli. Wykorzystuje się nas do sprawdzenia, jak wygląda sytuacja epidemiczna w naszym kraju. Przecież eksperci w sierpniu mówili: przetestujcie w szkołach jedną na dziesięć osób, to da wam obraz tego, jak duże jest ryzyko otwarcia szkół. No ale przecież są mądrzejsi od podejmowania tak ważnych, bo dotyczących naszego zdrowia i życia, decyzji.Przy wykonywaniu testów toczą się zaognione debaty, bo jedni chcą się testować, inni nie. Jedni uważają, że to nasz obowiązek, drudzy, że farsa, w której nie powinniśmy brać udziału. I znowu podział, znowu wytykanie jednych i drugich palcami, wskazywanie tych nieodpowiedzialnych i tych głupich, co to idą za tym, co tłum powie. Nie ma tu miejsca na indywidualne racje, argumenty i postawy.A teraz szczepionki. Minister Czarnek szumnie zapowiadał, że udało mu się wynegocjować, że nauczyciele znajdą się w pierwszej grupie szczepień. Że im szybciej zostaniemy zaszczepieni, tym łatwiej będzie można wrócić do stacjonarnego trybu nauczania, który nam wszystkim – nauczycielom, rodzicom, a przede wszystkim uczniom, jest potrzebny.I co się okazało? Zaszczepimy nauczycieli, ale najtańszą szczepionką. Szczepionką, która, co można przeczytać na stronie Ministerstwa Edukacji i Nauki, ma 60 proc. skuteczności. Kim my jesteśmy? Ja dziś się czuję, jak królik doświadczalny. Czuję się tak od roku. I to nie jest dyskusja na temat tego, czy warto się szczepić czy nie. Choć już pojawiają się głosy podziału (a jakże!) wśród nauczycieli, że jedni nie będą pracować z tymi, którzy się nie zaszczepią, a drudzy, że idiotami są ci, którzy na szczepienie się zdecydują. Wielu z nas chce poczekać, zobaczyć, jakie są skutki uboczne, czy po szczepieniu będziemy w stanie pracować, czy jednak trzeba będzie wziąć na kilka dni L4. Tego dziś nie wiemy, wiemy natomiast, że znowu ktoś chce coś ugrać kosztem nauczycieli. Nie traktuje się nas poważnie. Ja osobiście się boję, nie wiem, co robić. Chciałabym móc sama zadecydować, jaka szczepionka zostanie mi podana i wybrać tę najbezpieczniejszą, najbardziej sprawdzoną. Tylko dziś nie mam na to za bardzo szans. Ryzykować, szczepić się, gdy za chwilę się okaże, że i tak zachoruję, bo skuteczność szczepionki jest faktycznie na niskim poziomie?Mam serdecznie dość… Wielu z moich kolegów i koleżanek odchodzi ze szkół. Przez wiele lat żyliśmy jakąś iluzją, że może coś się zmieni, może w końcu zacznie się nas dostrzegać nie tylko przez pryzmat systemu, w który zostaliśmy włożeni, ale słuchać naszych głosów. Dziś jak w soczewce odbija się stosunek władz i społeczeństwa do nauczycieli. Już teraz słyszę: no tak, dostaną szczepionkę i jeszcze marudzą, siedzą w domach i piją kawę, za chwilę dwa miesiące wakacji. Nie mam siły tego dźwigać, nie mam siły motywować się do pracy, choć kocham moich uczniów, oddałabym im serce, ale rzeczywistość skutecznie zabija moją pasję… Może czas poszukać innej
 –  Obczaj to Jeden z nauczycieli powiedział, że nie będzie się pi lolit w zdalne lekcje Wszystkim na koniec roku wystawi 4 i cr j Jak będzie klasa maturalna to wtedy może ta ocena będzie coś warta A tak to tylko pic na wodę Ale obczaj jeszcze to Też tak chcę! Gościu powiedział, że on nie ma pojęcia, jak zrobić te zdalne lekcje Że nie wie jak. On może prowadzić tylko zajęcia w klasie A on ma z nami informatykę
„Wczoraj jedno z naszych dzieci nie chciało pójść do szkoły. Mieliśmy więc mały kryzys, kiedy próbowaliśmy zaprowadzić je do klasy. Jeden z nauczycieli, Pan Burwick przechodząc korytarzem zobaczył nasz problem. – Natychmiast zadziałał kładąc się przy dziecku na podłodze. Zaczął z nim rozmawiać, wyjaśniając, że czasami nie chce się chodzić do szkoły, ale warto to robić, ponieważ fajnie jest się uczyć nowych rzeczy.Właśnie takie rzeczy dzieją się za szkolnymi drzwiami. Rodzice i społeczeństwo nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Nauczyciele dokładają wszelkich starań, aby Twoje dzieci były bezpiecznie i czuły się kochane, gdy są w szkole. Zacznijmy nawzajem się wspierać w wychowaniu dzieci, zamiast nawzajem obwiniać o różne rzeczy. Dajmy dzieciom dobry przykład. Niech dzieci mają się od kogo uczyć!”
 –  Szanowni Państwo Dyrektorzy!Z niepokojem przekazuję informację o pojawieniu się kolejnego zagrożenia dlauczniów płynącego z sieci. Uczniowie korzystając z Internetu ściągają na swojetelefony grę o nazwie RUCOY Online. Grę pobiera się na telefon jak inne aplikacje.W tej chwili gra ma ponad 5 milionów pobrań. „Rucoy Online to old schoolowagra MMORPG przeznaczona na urządzenia mobilne z androidem. Ten tytuł zachwyciwszystkich fanów gier w stylu retro swoim urzekającym, pixelowym stylemgraficznym. Jak na solidnego MMORPG-a przystało Rucoy oferuje stalepowiększany, otwarty świat oraz rozgrywkę z masową ilością graczy jednocześnie.Znajdziemy tutaj system levelowania postaci bez żadnego limitu, rozmaite opcjepersonalizacji awatara, system ekwipunku, możliwość zmiany klasy w dowolnymmomencie rozgrywki, system drużyn, klany/gildie, pvp, chat i dużo, dużo grindu.Ciekawym rozwiązaniem jest system klątw, nakładanych na PK-rów, polujących naniewinnych graczy. Kolejne aktualizacje mają wprowadzić między innymi systemdotkliwychkar,związanychśmierciąpostaci."(źródło:zehttps://mmorpg.org.pl/gra/rucoy-online)W związku z powyższym proszę o podjęcie stosownych działań służącychzapoznaniu nauczycieli, uczniów i rodziców z zagrożeniem, jakie wiąże się z ww. grąoraz przypomnienie uczniom kwestii dotyczących bezpiecznego korzystaniaz zasobów Internetu przez uczniów.Zachodniopomorsk Kurator OśwlatyMagdalena Zarębska-Kulesza
 –  Andrzej Duda, potocznie zwany Prezydentem Polski, powiedział, że jeśli prokuratorom nie podoba się sytuacja w sądownictwie, to niech zmienią pracę, gdyż nie ma obowiązku bycia prokuratorem. Jakiś czas temu takie słowa kierowano do nauczycieli, a młodych lekarzy zachęcano do zagranicznych podróży słowami niech jadą. Być może słowa Andrzeja Dudy wyjątkowo dobrze oddają stan polskiej wrażliwości, a w zasadzie jej braku.Nigdy nikt z dających takie rady nie dodał, kto miałby zastąpić tych, którzy zmienią pracę. Brak szacunku wobec poszczególnych grup społecznych jest świadectwem upadku społeczeństwa jako całości. Jakiś czas temu wiceminister finansów zachęcał przedsiębiorców, żeby się przebranżowili, tylko również nie sprecyzował, czym mają zająć się hotelarze, właściciele restauracji, klubów fitness. Może wszyscy powinni zostać politykami, gdyż najwyraźniej ta grupa społeczna ma się świetnie i jakakolwiek pandemia nie jest im straszna.Można zresztą słowa Andrzeja Dudy twórczo rozwijać. Skoro seniorom nie podoba się narodowy system szczepnień, to niech przestaną być seniorami, skoro można w Polsce dowolnie zmieniać płeć, to wiek z pewnością również. Skoro teatrom i kinom nie podoba się, że są zamknięte, to niech zamienią się w zakłady pogrzebowe, gdyż w tej branży panuje duży ruch, co prawda z dość martwą publicznością.Kobiety, którym nie podoba się, jak są traktowane w Polsce, niech zmienią płeć, a LGBT niech zmieni orientację seksualną, przecież to tylko kwestiawoli i chęci. Rodzice i dzieci, którym nie podoba się edukacja zdalna, nich przestaną być rodzicami i dziećmi.Jeśli komuś nie podoba się to, co dzieje się w Polsce, niech przestanie być Polakiem. W zasadzie to już się dzieje, gdyż prawdziwi Polacy, którym się wszystko podoba, uważają, że osoby krytyczne nie są w zasadzie Polakami. Można tak w nieskończoność, aż w końcu nie będzie niczego, z czego ktokolwiek mógłby być niezadowolony.Prawda jest jeszcze taka, że bycie prezydentem kraju to również nie jest obowiązek, zwłaszcza, gdy się nie potrafi. Zawsze można zostać narciarzem lub konferansjerem.
 –
Dla nauczycieli, którzy będąprowadzili zajęcia online... resort uruchomi specjalną infolinię,która będzie ich w tym wspierać – poinformował Przemysław Czarnek na konferencji, w której przedstawił dalsze informacje na temat powrotudzieci klas I-III do stacjonarnej nauki
Nareszcie ktoś docenił nauczycieli. Szkoda, że przypadkiem... –  Barbara Nowacka O...44 min ·Pan ekspert Pis.Przy okazji złotych myśli o nauczycielach sugeruje, że szczepieni wpierwszej kolejności są nieinteligentni. Jarosław tego nie polubi.MeisterstRP.PLProf. Andrzej Horban: Nauczyciele nie są szczepienipierwsi, bo są młodzi i inteligentni
 –  SKANDALICZNY LIST KSIĘDZA DO RODZICÓWWczoraj wieczorem, jako radna miasta Szczecin, zostałam powiadomiona o skandalicznym liście księdza katechety w jednym ze szczecińskich liceów. O jego treści powiadomiony został również jeden z radnych KO. Mam nadzieję, że nagłośnienie przez nas tej sprawy wpłynie na zmianę zachowań księży w szczecińskich szkołach.Sprawa jest oburzająca z wielu powodów. Po pierwsze, e-dziennik jest od powiadamiania rodziców o ocenach i zachowaniu dzieci, a nie od pouczania ich, czy agresywnego ewangelizowania. Wbrew zapędom katechety, nie jest jego rolą wyniosłe pouczanie rodziców, czy straszenie. Jego zadaniem jest przeprowadzić dla chętnych lekcje religii w szkole i to wszystko.Po drugie, jest to przejaw patologii, jaką jest "nauczanie" religii w szkołach. Szkoła nie jest miejscem na kultywowanie wiary, od tego są świątynie. Skandaliczne są słowa: "Religia jest najważniejszym przedmiotem ponieważ przygotowuje do życia wiecznego. Pozostałe zaś przedmioty przygotowują jedynie do życia doczesnego". Zdanie to ujawnia głęboką pogardę księdza wobec innych nauczycieli, jak i - wstyd przyznać-jego intelektualne niedostatki. Głoszenie nadrzędności wiary nad nauką jest żałosnym anachronizmem, także w wymiarze teologicznym. Skończyły się czasy, że wiarę budowało się groźbami, szantażem i strachem. Pomijając fakt, że religii nie powinno być w szkole, to tym bardziej nie powinien nauczać jej ktoś głoszący takie brednie i gardzący koleżankami i kolegami z pracy.Nie dziwię się, że rodzice nie chcą posyłać swoich dzieci na religię do autora listu. Po tym liście sądzę, że kolejni wahający zdecydują się na rezygnację. Jak niebezpieczne szyderstwo, w dobie ujawniania skandali pedofilskich w polskim Kościele Katolickim, brzmią słowa o tym, że "brak formacjirduchowej" w wykonaniu księdza okaleczy dzieci. Śmiem twierdzić, że jest wręcz odwrotnie. Strzeżmy swoje dzieci przed fanatykami religijnymi i nie ryzykujmy ich zdrowia psychicznego, oddając je w groźną opiekę agresywnym ewangelizatorom.Jeśli przedstawiona niedawno przez prezydenta Szczecina deklaracja otolerancji jest prawdziwa, powinien on podjąć interwencję, wyjaśnić tę sprawę i jasno wyznaczyć granice, w których w szkole powinnafunkcjonować religia. Na nic wizerunkowe chwyty pod publiczkę, jeśli będziezezwalać na restytucję średniowiecza w szczecińskich szkołach. Zwracamsię w tej sprawie z interpelacją.