Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 172 takie demotywatory

W Bydgoszczy odsłonięto efektowny mural poświęcony królowi Kazimierzowi Wielkiemu –

Jak to jest być młodym lekarzem w Polsce:

 –  1. Kupujesz od kumpla seicento. Czujesz się królem życia. 2. Robisz pierwszą gastroskopię/zakładasz cewnik do dializ/diagnozujesz dystrofię mięśniową/przerywasz napad migotania przedsionków. Czujesz się królem życia.3. Nie udaje ci się zrobić pierwszej gastroskopii/założyć cewnika do dializ/rozpoznać dystrofii mięśniowej/odróżnić migotania od trzepotania przedsionków. Uważasz, że nie nadajesz się do tego zawodu.4. Nie umiesz niczego innego.5. Pospałbyś.6. Bardzo późnym wieczorem albo bardzo wczesnym rankiem ze zmęczenia odburkujesz albo pokrzykujesz na pacjentów. Nie lubisz się za to. Trzy lata temu obiecałeś sobie, że nigdy nie będziesz jednym z tych grubiańskich gnojków, którzy na izbach przyjęć drą się na Bogu ducha winnych chorych.7. Do perfekcji opanowałeś sztukę mówienia do pacjenta i pisania jednocześnie.9. Nabyłeś kompetencje w zakresie polubownego rozwiązywania sporów kolejkowych za drzwiami twojego gabinetu.10. Niespodziewanie umiera ci pacjent. Przez dwa kolejne popołudnia leżysz na tapczanie i patrzysz w sufit zastanawiając się, czy dało się zrobić coś inaczej.11. Może się dało, a może się nie dało. Nikt z tobą o tym nie gada (oprócz żony, która jednak jest klarnecistką albo politolożką i nie do końca umie wesprzeć cię merytorycznie).12. Raz na pół roku idziecie z rezydentami na piwo. Po trzecim zaczynacie opowiadać sobie historie o pacjentach, którzy wam umarli i nie wiecie, czy dało się zrobić coś inaczej. 13. Dwie i pół godziny później wciąż opowiadacie sobie historie o o pacjentach, którzy wam umarli i nie wiecie, czy dało się zrobić coś inaczej.14. Popracowałbyś mniej.15. Popatrzyłbyś na zdrowych ludzi.16. Z rozrzewnieniem wspominasz czasy, kiedy twój rytm dobowy nie był jeszcze rozregulowany.17. Masz jeden wolny weekend w miesiącu. W piątek wieczorem dzwoni do ciebie koleżanka, która ma jutro mieć dyżur. Jest chora i ma chore dziecko. Ty jesteś zdrowy. Nie masz dzieci. Lubisz tę koleżankę. Kiedyś ci pomogła. W tym miesiącu znów nie masz żadnego wolnego weekendu.18. Pracujesz na bloku operacyjnym, gdzie kręcili ten film o początkach kariery Religi. Na potrzeby filmu blok trzeba było nieco zmodernizować. 19. W robocie jest brzydko. Odpada tynk. Grzyb zjada sufit. W komputerze zepsuł się wentylator i głośno szumi. Na bloku operacyjnym buty są tylko w rozmiarze 37 albo 44. Klimatyzacja działa w lutym. Klimatyzacja nie działa w lipcu. 20. Już trochę nie robi na tobie wrażenia noszenie stetoskopu na szyi.21. Wciąż robi na tobie wrażenie, że w aptece wydają leki na receptę, pod którą się podbiłeś.22. Wciąż bardzo lubisz, kiedy pacjent powie do ciebie „dziękuję za pomoc”.23. Zaskakująco dużo czasu pochłania ci obsługa następujących urządzeń: dziurkacz, zszywacz, spinacz biurowy, klej, drukarka, długopis, pieczęć. Drukarka ciągle wciąga papier. 24. Czasem dostajesz do ręki koagulację, ssak albo laryngoskop. To miły czas, takie święto. Koagulacja nie działa. Ssak nie ssie. Laryngoskop mruga zamiast świecić.25. Rozwiązujesz trzydzieści problemów zdrowotnych w ciągu czterech godzin.26. O trzeciej trzydzieści znieczulasz do operacji kobietę z pękniętym wrzodem żołądka. Jesteś na nogach od siódmej rano. Od dziewiątej bez przerwy udzielasz świadczeń zdrowotnych. Odkręcasz tlen. Rozpoczynasz znieczulenie. Maska do wentylacji upada ci na ziemię. Za nią upada filtr antybakteryjny. Bardzo powoli schylasz się i podnosisz oba te przedmioty z ziemi. Wpatrujesz się w nie przez dobre trzydzieści sekund, żeby przypomnieć sobie, jak właściwie łączyło się je w jedną całość. W końcu się udaje. Czujesz się, jak byś był literalnie wypity. 27. Nie - nie jesteś wypity. Kiedy niby miałbyś pić, skoro nie udało ci się nawet zjeść niczego oprócz dwóch snickersów?28. Jedzenie jest super, choć oczywiście nie tak super jak sen.29. Uświadamiasz sobie, jak wiele problemów sprzętowych można rozwiązać przy użyciu przylepca i bandaża dzianego.30. Uświadamiasz sobie, że zajmujesz się w pracy rozwiązywaniem problemów sprzętowych przy użyciu przylepca i bandaża dzianego.31. Bardzo umiesz spać na siedząco.32. Masz gorączkę. Kaszlesz. Bolą cię mięśnie. Leci ci z nosa. Dzwonisz do ordynatora i informujesz go, że nie przyjdziesz przez najbliższe trzy dni do pracy. Po rozłączeniu się masz poczucie winy. W pracy bowiem wciąż powtarza się, że nie ma kim robić.33. W znajomych na fejsie masz koleżankę, która specjalizację rozpoczęła w Szkocju. Zaskakująco często wrzuca zdjęcia z zagranicznych wakacji. Ukrywasz ją, żeby się nie denerwować.34. Powiedziałeś ostatnio przez pomyłkę do profesora „panie doktorze”. Od tamtego czasu profesor patrzy na ciebie spod oka.35. Patryk Vega twierdzi, że koncerny farmaceutyczne sponsorują twoje wyjazdy na safari.36. Po dyżurze pojechałeś drugą klasą TLK do Bydgoszczy na piętnaście godzin, żeby odwiedzić brata.37. Koncerny farmaceutyczne przestają przynosić długopisy, więc zaczynasz kupować własne.38. Jak masz chwilę, to wystarcza ci mocy intelektualnych na obejrzenie skrótu meczu Arka Gdynia - Piast Gliwice albo newsów na Pudelku. 18-letnia kuzynka Kardashianek walczy o popularność na Instagramie. Będzie gwiazdą?39. Bardzo chciałbyś przeczytać książkę. W liceum czytałeś książki.40. W ogóle to tak jakbyś nieco schamiał, przedstawicielu inteligenckiego zawodu.41. Nie bierzesz łapówek.42. Nikt nie chce ci dawać łapówek (i to jest ok).43. Wczoraj po raz pierwszy od trzech tygodni wstałeś bez budzika. O dziewiątej. Wyspany. Nieprzyzwyczajony do takiego zasobu sił poważnie rozważałeś przebiegnięcie maratonu (z marszu) lub zdobycie ośmiotysięcznika (bez tlenu).44. Krzysztof Ziemiec mówi w „Wiadomościach”, że chodzi ci o to, żeby zarabiać ponad dziewięć tysięcy.45. W telewizyjnych relacjach z głodówki lekarzy co chwilę miga znajoma twarz. 46. Głodująca koleżanka wraca do pracy, bo ma dyżur. Pytasz koleżanki, czy podczas protestu podjadają na lewo kanapki w kiblu. Koleżanka zaprzecza.47. Oglądasz w telewizji Konstantego Radziwiłła. Pamiętasz go z czasów bycia prezesem NRL. Pamiętasz go z zajęć na uczelni. Pamiętasz go z kongresów naukowych. Bardzo rozsądny chłop. Był.48. Twoi starsi koledzy mówią „Młody musi zapierdalać”.49. Zapierdalasz.50. Popierasz protest głodowy lekarzy.
W Bydgoszczy otwiera się Starbucks. Tymczasem jedna z kawiarni reklamuje się w taki oto sposób. To się nazywa marketing –
Głupota nie boli ale trzeba za nią odpowiadać –  27-latek zadzwonił na numer alarmowy i twierdził, żeudusił żonęPolicja z Bydgoszczy aresztowała 27-letniego mężczyznę,po tym jak zadzwonit ponumer alarmowy i poinformował dyspozytora, ze udusił sięzwykłym żartem. Teraz mężczyźnie grozi kara grzywny do 1500 złotych a nawetograniczenie wolności.zonę Informacja okazała
Źródło: wp.pl
Prezydenci 12 miast chcą islamistów w Polsce – Pomimo tego, co dzieje się np. we Francji, Belgii, Anglii, Szwecji 61 stref NoGo gdzie szerzą sie gwały, morderstwa etc. gdzie boi się wejść nawet policja - prezydenci miast w Polsce bez pytania mieszkańców pracują nad przyjmowaniem "uchodźców" islamskich.Aktualni prezydenci 12 miast:Białegostoku - Tadeusz TruskolaskiBydgoszczy - Rafał BruskiGdańska - Paweł AdamowiczKatowic - Marcin KrupaKrakowa - Jacek MajchrowskiLublina - Krzysztof ŻukŁodzi - Hanna ZdanowskaPoznania - Jacek JaśkowiakRzeszowa - Tadeusz FerencSzczecina - Piotr KrzystekWarszawy - Hanna Gronkiewicz-WaltzWrocławia - Rafał DutkiewiczKtóryś z możnowładców pytał mieszkańców w oficjalnym referendum o zdanie w tak poważnej sprawie?
Tymczasem w Bydgoszczy... –  Boże, pobłogosław Polskę i WęgrySarmatia & husaria
 –  Interwencja Policjantów Zespołu Konnego z Chorzowa doczekała się już poematów na temat wczorajszych zajść na stadionie Ruchu Chorzów :) pieśni będą o nich pisać :)„Potyczka nad Rawą”, 2017 – obraz autorstwa księżniczki Natalii z Siwców, miłośniczki turniejów oraz koni.Drugiego dnia miesiąca czerwca roku pańskiego dwa tysiące siedemnastego, po zakończeniu turnieju goszczonego przez baroneta Patermana, pana na Cichej, gawiedź która przybyła na widowisko wypowiedziała posłuszeństwo swojemu seniorowi wszczynając bunt. Swołocz już w trakcie turnieju dawała wyraz swemu niezadowoleniu wobec rządów chorzowskiego władyki. Jednakże prawdziwe piekło rozpętało się dopiero w chwili zakończenia zmagań turniejowych.Najpierw na pola turniejowe wyrzucono chmarę płonących pochodni, a następnie wśród pospólstwa doszło do ruszenia, które hurmem rzuciło się na ubity grunt atakując reprezentacje turniejowe, zarówno swoją jak i gościnną, a także stojących na straży prawa i porządku gwardzistów cesarskich.Nie kierowana żadną taktyką hołota prędko rozpierzchła się po całych polach turniejowych rzucając się jak sfora zdziczałych kundli. Na ten moment czekał dowódca gwardii trzymający w odwodzie elitarny oddział cesarskiej ciężkiej jazdy i wydał jej rozkaz rozpędzenia zbydlęconego hultajstwa. Cesarscy tratując i siecząc kogo popadnie prędko uporali się z całą hałastrą zapobiegając rozprzestrzenieniu się buntu na resztę miasta Chorzów także zwanego Królewską Hutą. Następnego dnia pojmanych bezecników stracono, a minister królewski, szlachetny Zbigniew z Bydgoszczy zapowiedział reperkusje wobec nieudolnego baroneta.Na poniższym obrazie widzimy ciężkozbrojnego jeźdźca cesarskiego tratującego krnąbrnego kmiecia w barwach herbowych kasztelu Cicha 6. Nie jest to tylko wierna reprodukcja dramatycznych zdarzeń, obraz niesie ze sobą bogatą symbolikę. Żołnierz w pełnym uzbrojeniu na rozpędzonym karym rumaku z jednej strony budzi grozę, z drugiej zaś podziw – jego spokojna postawa i lśniący biały hełm ukazują szlachectwo i dostojeństwo elitarnych stróżów prawa. Służbowy buzdygan, który dzierży w prawej dłoni jest natomiast symbolem władzy nad plebsem nadanej mu przez samego cesarza. Po prawej stronie, na bliższym planie widzimy idącego mu w sukurs pieszego gwardzistę, symbol lojalności, braterstwa i porządku panującego w cesarskich formacjach.Upadający nicpoń zaś obrazuje przede wszystkim porażkę buntowników, a także ich niską pozycję społeczną, bezład, prostactwo oraz uległość wobec potęgi władzy cesarskiej. Jego znamiennie zasłonięta przez artystkę twarz z kolei pokazuje jej pogardę wobec niego i mu podobnych – dla niej znaczy tyle co robactwo, albo śmieć niegodny wiernego odwzorowania.
Podczas swoich koncertów Zbigniew Wodecki czarował publiczność głosem i poczuciem humoru. Oczywiście miał też ogromny dystans do swojej osoby. Na występie w Bydgoszczy opowiedział żart o sobie! – Trzech amantów poszło do nieba: Robert Redford, Robert De Niro i Zbigniew Wodecki. Głos pana Boga: Robercie Redfordzie, pokój 36. Redford otwiera drzwi do tego pokoju, a tam siedzi strasznie brzydka baba. Głos Pana Boga: Redfordzie, za wszystkie grzechy popełnione na ziemskim padole wieczność spędzisz w pokoju 36. Wszedł załamany drzwi się zamknęły. Potem głos pana Boga: Robercie De Niro, pokój 38. Wchodzi a tam jeszcze brzydsza baba! Głos pana Boga: Za wszystkie grzechy popełniona na ziemskim padole wieczność spędzisz w pokoju 38, wszedł załamany, drzwi się zamknęły. Głos pana Boga: Zbigniewie Wodecki, pokój numer 37, Wodecki otwiera pokój, a tam piękna laska, Claudia Schiffer, głos Pana Boga: Claudio Schiffer, za wszystkie grzechy popełnione na ziemskim padole...
Źródło: filmik: https://youtu.be/p1RevftIHi8
Darmowa telewizja nie dla chorych dzieci. Szpital w Bydgoszczy miał inny pomysł. Zamontował nowe - płatne! – Podarowane oddziałowi przez pomagające chorym dzieciom Stowarzyszenie "Nowe Różowe Okulary" trafiły do magazynu a szpital oświadczył, że stowarzyszenie może je sobie zabrać. Teraz zewnętrzna firma, na zlecenie szpitala, za oglądanie na nowych telewizorach pobiera opłaty. Szpital tłumaczy, że nie ma telewizji za darmo i dzieci za oglądanie muszą płacić - stąd zmiany
Źródło: /szpital-dostal-telewizory-dla-dzieci-trafily-do-magazynu
Dla bandziorów, którzy gwałcą, kradną i zabijają telewizja jest za DARMO. Dzieciom chorym na raka, szpital ufundowane przez dobrych ludzi telewizory zabiera i instaluje takie za których oglądanie trzeba płacić 10 zł na dobę! – Takie standardy panują dziś na dziecięcym oddziale onkologicznym Szpitala Uniwersyteckiego im. Jurasza w Bydgoszczy! Czy na dzieciach, które spotkał tragiczny los powinno się zarabiać?Dyrekcja szpitala do zwolnienia!
 –  Przed chwiląUwaga!!! ostrzegam was przed dzikimi kocurami wnaszym mieście niby jest zima i ok trzeba dokarmićale to jest masakra co one robią!!!! tu w bydgoszczy sąkoty czarne groźne i bure łagodne i wczoraj byłam wcórką w lesie na spacerku i pierw podleciał kotek burymiły fajny, dal sie pogłaskać i w ogolę. Ale ten czarnyto masakra jakaś!!!! zaczął sapać pierw do mniepotem do mojego dziecka syczał no aż mi włosy dębastanęły, jak zaczęłam uciekac przed nim z córką wewózku to chyba 100 na godzinę biegłam ale i tak nasdogonił kocur i prawie córkę mi zjadł a potem dowózka właził i chciał odjechać z dzieckiem!!! ale zarazznajdzie sie sierota bawarska co powie ze biedne kotkii wgl a gówno biedne ludojady jakieś i tyle genetycznemutacje.
Ksiądz Roman Kneblewski nie przebierał w słowach. Na jednym z kazań podczas mszy w Bydgoszczy mówił o inwazji najeźdźców islamistów i o tym, co imigranci zrobią Polkom - "Będą nam podrzynać gardła, gwałcić..." – Kazanie zostanie w całości przetłumaczone a skarga trafi do Watykanu
Szacunek dla tego młodego człowieka! – Konrad Bukowiecki ma zaledwie 19 lat, a już jest czołowym kulomiotem świata. Zdążył już zająć czwarte miejsce zarówno na halowych mistrzostwach świata, jak i na mistrzostwach Europy na stadionie. Jest rekordzistą świata juniorów - 21,14 m.(seniorska kula)A dzisiaj, na stadionie w Bydgoszczy, zdobył złoty medal mistrzostw świata juniorów, miażdżąc rekord świata juniorską kulą - 23,34 m.!Gratulujemy!
Tablica pod pomnikiem nieznanego Powstańca Wielkopolskiego w Bydgoszczy, a jakby pasowała wszędzie... –
Tuwim jak zwykle bezbłędny –  Julian Tuwim„W-WA"Kto pisze zamiast Kraków — K-ków?Nikt. Nie ma w Polsce takich kpów.Komu by wlazło w mózgownicęNa K-wice zmieniać Katowice?Czy kto z Bydgoszczy robi B-oszcz?(Jeżeli zrobi, to go schloszcz).Albo z Białegostoku — B-stok?(Dostałby za to butem w bok).Czy jest gdzieś znane jakieś Z-anc? •>Czy ktoś tak skraca Zakopane?Nie ma też u nas takich praw,Zcby z Wrocławia robić W-aw.A skądże ta nawyczka zlaZamiast: Warszawa, pisać: W-wa?Kto to wymyślił, licho wic!W' War-sza-wic mieszkam, a nie w W-wie!Kto z ośmiu liter robi trzy,Mam go za cztery. Nie chcę W-wy!Kto o Jej dobre imię dba,Pisze: Warszawa, nigdy: W-wa!A który z was napisze tak,Ten nie warszawiak jest, lecz wwiak.(Prawda, mój Wiechu, żc to śmiech?Prawda, żc jesteś Wiech, nie W wiech?).— Kocham Cię piękna! Kocham, oStolico moja! (A nie st-co!)Wiwat W'ARSZAWA! Czcijmy Ją!Precz z obrzydliwą głupią W-wą!
Szaleniec próbował celowo przejechać pieszego w Bydgoszczy – Na kamerach monitoringu widać jak kierowca volkswagena próbuje przejechać pieszego podczas gdy ten stara się uniknąć zderzenia uciekając na chodnik.Szalonego kierowcę zatrzymała policja
Niewiele potrzeba żeby radość przerodziła się w tragedię – W niedzielę nad ranem zmarła stratowana 20-letnia studentka, która uczestniczyła w feralnej zabawie. To już trzecia śmiertelna ofiara tragicznych otrzęsin na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy, wszystkie były ofiarami zbiorowej paniki
Rodzina 19-latka z Torunia, studenta zmarłego po tragicznych otrzęsinach na UTP w Bydgoszczy, zdecydowała się przekazać narządy synado transplantacji... – "Jego śmierć nie była bezsensowna, dał życie cztereminnym osobom - wyznaje matka zmarłego"
Wielka, studencka impreza w Bydgoszczy zakończyła się tragicznie – Otrzęsiny zorganizowane na Uniwersytecie w Bydgoszczy przebiegały bez większych fajerwerków. Impreza była podzielona na dwie sceny: jedna z DJ-em po jednej stronie i druga, po drugiej stronie kampusu. Między tymi dwoma scenami łącznik: 15 na 2,5 metra.Po godzinie 23:00 w dwóch budynkach bawiło się ok. 2000 studentów. W łączniku była palarnia, okna pozamykane, ściany aż mokre. Około godz. 1 w nocy łącznik się zablokował. Nikt nie mógł wejść, nikt nie mógł zejść, nikt nie odpuszczał. Ścisk był tak wielki, że w pewnym momencie zabrakło miejsca. Z gorąca i braku powietrza kilka osób zemdlało. Ochrona zareagowała z opóźnieniem -  zaczęli pchać ludzi,  zaczęli używać gazu łzawiącego i paralizatorów - wybuchła panika do tego stopnia, że ludzie zaczęli skakać z tego łącznika - z wysokości pierwszego piętra.Jedna osoba zginęła, a 15 zostało rannych.
Hipokryzja – Kiedy zwolennicy całkowitej prywatyzacji całej własności przywołują Singapur jako swój ideał państwa
Źródło: facebook.com/NiotrPajzer