Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 1 lutego 2015 o 23:55
Ostatnio: 23 sierpnia 2021 o 20:34
Wiek: 34
Płeć: mężczyzna
Exp: 7557
Jest obserwowany przez: 81 osób
  • Demotywatorów na głównej: 5789 z 6786 (980 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 1766261
  • Komentarzy: 13
  • Punktów za komentarze: 76
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

Wystarczą 4 rzeczy, by zadowolić faceta: – 1. Dobre, duże, regularne obiady2. Seks3. Piwo zawsze w zasięgu ręki4. Milcząca partnerka
Pamiętasz czasy, kiedy każdy marzył o takiej? – Jeśli ją miałeś, to byłeś "kimś"
Otaczaj się ludźmi, przy których nie musisz spinać dupy i wciągać brzucha –
Ja i moja dziewczyna spieraliśmy się co do tego, którą kanapę wybrać do naszego mieszkania. Po dłuższym czasie zaczyna krzyczeć na mnie: – - Zamknij się! Wiesz, że mam lepszy gust od ciebie!- Zobacz, jaka laska mi się trafiła, a zobacz jaki facet tobie się trafił.Wzięliśmy tę kanapę, którą ja chciałem
A morał jest krótki i niektórym znany: – Gdy ślisko i zła droga, nie zapie*dalamy!
Dzisiaj stojąc w kuchni bardzo się nudziłem, zauważyłem mrówkę i położyłem kilka kostek cukru naprzeciwko niej. Wzięła sobie trochę i poszła po swoich przyjaciół – Wtedy schowałem te kostki, żeby jej przyjaciele myśleli, że jest kłamcą
Tego się nie spodziewałeś –  WŁÓŻ ZĄBEK CZOSNKU DO UCHA. NIE UWIERZYSZ CO SIĘ STANIEBĘDZIESZ MIAŁ CZOSNEK W UCHU
Simpsonowie przewidują przyszłość – Zatem czekamy na prezydenta Schwarzeneggera TRUMP TRUMP 2007

9 prawdziwych historii, które rozgrzeją wasze serca w te chłodne dni:

 –  "Jestem najszczęśliwszą córką na świecie. Moirodzice cały czas okazują sobie miłość i nie razrobią śmieszne kawały. Mama czasem krzyczyna tatę, że „go w końcu za te żarty zabije", alenie gniewają się na siebie tylko wspólnie z tegośmieją. Mama ma 50 lat, tata 55. Kto powiedział,że w długoletnim małżeństwie musi wiać nudą?""Mój kot uratował mi życie. Byłem bardzozmęczony i postanowiłem wziąć długą i gorącąkąpiel. Puszczając wodę pośliznąłem się iupadłem, straciłem przytomność. Obudził mniemój kot, miałem twarz praktycznie zalaną wodą iza chwilę bym się utopił, ale mój kot głośnomiauczał i uderzał mnie łapkami po twarzy.Dzięki temu się ocknąłem.""Pewnego wieczoru na dworcu kupowałam bilet wmaszynie. Miałam wyliczoną kwotę, a jak na złośćmaszyna zjadła mi pieniądze. Za chwilę miałnadjechać ostatni autobus w moim kierunku.Zdenerwowana powiedziałam na głos „Choleraskąd ja mam teraz wziąć pieniądze na bilet!" W tejchwili podszedł do mnie bezdomny, wcisnął mikilka monet do ręki. A ludzie mówią, że nie ma naświcie dobroci!""Mój mąż tragicznie gotuje. Nawet prostą zupęzrobi koszmarną i prawie nie do przełknięcia.Jednak zawsze się stara i dlatego ją zjadam.Ostatnio marchewkę pokroił w serduszka.Widzę, że się stara i bardzo go za to kocham.""Moja mama dała mi kilka nasion,powiedziała, żebym je zasadziła, a pierwszyrozkwitnięty kwiat będzie symbolizował mojedalsze życie. Wczoraj pierwszy kwiatrozkwitł, a mój kot od razu go zjadł. Niewiem, co myśleć o mojej przyszłości.""Dwa lata temu adoptowaliśmy chłopca zsierocińca. Mały nie miał pojęcia jak smakującukierki, czy inne słodycze. Kiedy mówię mu,żeby wybrał sobie coś w sklepie, ile chce i co chce,zawsze bierze jedną rzecz. Za kieszonkowe, jakiedostaje kupuje słodycze, a potem dzieli jej równomiedzy domowników, bo twierdzi, że wszystkimtrzeba się dzielić.""Chciałam wyciągnąć na imprezę Halloweenkoleżankę, jest nieśmiała i nie lubi przebywaćmiędzy ludźmi. Ale w końcu ją namówiłam,powiedziała, że przyjdzie tak jak stoi i niezamierza się stroić. Przyszła w szlafroku ipiżamie. Wszyscy chcieli zrobić sobie z niązdjęcie i uznali jej strój za najlepszy.""Od początku studiów musiałam dojeżdżaćpociągiem na uczelnię. Od pierwszych dni mojąuwagę zwrócił pewien chłopak, ale nie miałamodwagi do niego podejść. W zimie, gdywysiadałam z pociągu zaraz za nim onpośliznął się i upadł pociągając mnie za sobą.On złamał nos, ja rękę... i tak właśnie poznałamswojego męża.""Mojego psa nazywamy „Ojciec Tessy" ponieważczęsto przyprowadza do domu bezpańskiezwierzęta. Zaczęło się od suczki zeszczeniakami, którą przyprowadził, gdy uciekłaz domu. Regularnie w pyszczku przynosi małekocięta i bezdomne koty. A my, no cóż, myjemyje, odpchlimy i szukamy im domów. Jestem zniego dumna, bo kto by pomyślał, że pies będziezdolny do takich rzeczy."
Oczy zdradzą wszystko –  "Gdzie są pieniądze ??Znowu rzęsy robiłaś ????"Nie...
Kiedy idzie zima i już nie musisz golić nóg –

33 czasami dziwne, ale zazwyczaj przydatne wynalazki, które chcielibyśmy mieć (34 obrazki)

Tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś planował puścić z dymem plac zabaw –  Zakaz palenia placu zabaw dla dzieci
Podejrzewam, że mój kot próbuje przywołać szatana –
 –  To jest żona.Wygląda na szczęśliwą, prawda?To dlatego, że jest po drugim kieliszku wina.
 –  KROK 1: UGOTOWAĆ WODĘKROK 2: WPIEPRZYĆ SUCHY MAKARONKORK 3: WYPIĆ WRZĄTEKKORK 4: WCIĄGNĄĆ PRZYPRAWY
Czasy miłości na wieki się skończyły – Do miłosnych uniesień należy, uniesienie kolejnego kieliszka za swoje byłe ukochane. Teraz można przebierać we fiutach, portfelach, cyckach, ciasnotach cipek, długości nóg, uzębieniach, ufryzowaniach, gruba, chuda, wysoki, niski bla bla... Bla bla bla. Teraz można mieć tych kilka rzeczy naraz, z czego wszyscy namiętnie korzystają, czy to kobiety, czy mężczyźni. One dają dupska bogatym łóżkowym ignorantom, albo udają orgazm, przy elokwentnym kutasiku. Oni rżną te cycate łatwe padła z dyskotek, w milczeniu po wszystkim wskazując kierunek wyjścia, albo zakochani w inteligentce proszą się latami o obciąganie. Czasy miłości po wieki się skończyły. To proste, a jednocześnie skomplikowane w odbiorze przez nas samych uczucie, uległo degradacji przez swobodę moralną jakiej się sami dopuściliśmy na sobie. A także przez te innowacje. Kiedyś w naszych zawiłych umysłach uczucie, które ułatwiało sprawę w doborze partnera, bądź partnerki, budowało się długotrwale i jednoliniowo. Był list, długo nic, oczekiwanie, tęsknota. Była odpowiedź, fascynacja, ekscytacja. I znów przelewanie na papier tych swoich miłosnych wypocin. Znów cisza. Może jeden telefon na miesiąc, by wreszcie usłyszeć drugą połówkę. Kilka zdjęć z kliszy, trzeba wywołać, czekać. Wreszcie oglądanie, sytuacje budujące więzi. Czas, ten czas budował więzi, uczucia silniejsze i większe od kutasa byłego, czy dłuższe od najdłuższego połyku byłej. To uruchamiało w naszych móżdżkach sfery, które teraz umierają. Bo po co nad czymś się zastanawiać, o coś się bić, skoro jest tu i teraz, a jak nie to będzie zaraz. Teraz wszystko jest na już. A jak coś jest na już, to nie jest na zawsze...
Źródło: Marcin Zawierucha
Każdy czasem potrzebuje chwili dla siebie –  Mamo, gdzie jesteś?Jestem głodny, zrobisz mi kanapkę?Mamo, gdzie jest moja sukienka?

Potwierdzam

Potwierdzam –  najstarsze dziecko Ustalam zasadyśrednie Dziecko Jestem powodem zasadnajmłodsze dziecko Mnie zasady nie dotyczą
Sezon na "Bądźcie grzeczni, bo Mikołaj patrzy" uważam za rozpoczęty –