Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 366 takich demotywatorów

Świetna cenzura! Nie wiadomo o kogo chodzi –  Twórca mięsnego impreium Henryk K. został zatrzymany
Świetna inicjatywa lokatorówz Lublina. Dobra współpracasąsiadów i taki oto efekt –
 –
Świetna reklama Comedy Central. Przy pomocy fragmentów serialu "Przyjaciele" podsumowali cały 2020 rok –
Mikołaj vs politycy – KACZYŃSKI: Niech Mikołaj najpierw łaskawie zdejmie ten komunistyczny strój.KORWIN-MIKKE: To jest demoralizacja! Dzieci powinny same kupować sobie, tfu!, prezenty.GLIŃSKI: O tym, co kto dostanie, decyduje niezależny algorytm.GOWIN: Nie popieram, ale wezmę udział. ZIOBRO: Prokuratura wyjaśni, skąd pochodzą środki na to wszystko.HOŁOWNIA: Czy mówiłem już, że to świetna okazja do dialogu?BALCEROWICZ: Za to rozdawnictwo zapłacą przyszłe pokolenia.CZARZASTY: Święty Mikołaj nie istnieje.SZYDŁO: Przez 8 ostatnich lat małe Polaczątka…BOSAK: Najpierw porozmawiajmy o gospodarce: kiedy całkowity zakaz aborcji?ANDRZEJ DUDA: (Prezydent nie zajął stanowiska).AGATA DUDA:CZARNECKI: Wychodzi 5,80 euro za każdy kilometr przebyty saniami.KOSINIAK-KAMYSZ: Największy prezent to płody rolne od matki ziemi, a na to potrzeba wywalczenia większych dopłat.CZARNEK: Św. Mikołaj z Miry to przede wszystkim wielki męczennik katolicki.TERLECKI: Zobaczymy, czy te Święta w ogóle się odbędą.BRAUN: В России есть красивая традиция Деда Мороза.SUSKI: A kiedy to?SASIN: Wszyscy Polacy otrzymają prezent pocztą
2 grudnia 1963 roku w ogrodzie zoologicznym w Edynburgu zmarł 22-letni Miś Wojtek, kapral 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2 Korpusie Polskim – Niedźwiedź brał udział w bitwie o Monte Cassino. W jednostce nadano mu stopień kaprala.Słynął z tego, że bawił się i pił piwko za swoimi towarzyszami broni. Gdy było trzeba nosił pociski.Historia Wojtka weszła na trwałe do polskiej historiografii i do dzisiaj wzbudza zainteresowanie wielu czytelników, którzy nie mogą uwierzyć, że wydarzyła się naprawdę.Świetna historia na film!
Netflix zapowiedział, że od 16 grudnia na platformie będą dostępne wszystkie sezony –
 –
Chociaż zdarzyło mi się tu zgubić parę rzeczy, czasami ważne notatki, długopis, książki... a i jeszcze ambicje, szczęściei chęci do życia –
 –
Świetna zabawa –
0:40
Tak powstają nowe słowa –  To mądre logiczne argumenty a tylkopatrzeć jak wprowadzą autanazję a ciniedobrzy lekarze będą decydowaćczy odebrać ci życie1h LikeAutonazja to świetna nazwa na zezłomowanie auta

Kilka słów o Ministrze Edukacji:

 –  Paweł Lęcki1ti6 nSgoaponsfsocdrizendh.S  · Szanowny Panie Dariuszu Piontkowski. Ja w sprawie tęsknoty. Wszystko wskazuje na to, że Pan odchodzi ze stanowiska. Nie był Pan dobrym Ministrem Edukacji, ale to w sumie nic nowego, gdyż generalnie w Polsce nie było dobrych ministrów edukacji. W zasadzie nie do końca wiadomo, dlaczego tak się działo. Być może dlatego, że mało kto interesuje się tak naprawdę edukacją, choć jednocześnie jest ona najważniejsza na świecie. Taki mamy klimat. Będę za Panem tęsknił, gdyż nie spodziewałem się, że na Pana miejsce można powołać kogoś o wiele gorszego. Niby Anna Zalewska nauczyła nas wszystkich, że gorzej już być nie może, to Pana prawdopodobny następca przebija wszystko. Patrząc z dystansu, to muszę przyznać, że był Pan lepszym ministrem od Anny Zalewskiej, co w sumie nie jest wielką sztuką, ale Pan nigdy nie wzbił się na właściwe dla niej rewiry arogancji. Pan po prostu był i trwał. Od dłuższego czasu widać było Pana zmęczenie sytuacją. Ciągle Pan mówił, że ściany nie zarażają, powtarzał to jak mantrę, mówił o płynach do dezynfekcji, wspominał, że strajk nauczycieli przełożył się na niższe wyniki tegorocznej matury, co mnie szczególnie bawiło, bo nie dość, że strajkowałem, to w czasie pandemii moi uczniowie osiągnęli rekordowo wysokie wyniki. Cóż, być może również dlatego, że z nimi pracowałem nawet wtedy, gdy już skończyli rok szkolny. Jest Pan wybitnym plakacistą. Malował Pan plakaty o pandemii, dawał rady, które nie dają rady w starciu z rzeczywistością, ale po zniszczeniu edukacji w Polsce, którego ostatecznie dokonała Anna Zalewska, sam od sobie w zasadzie Pan niewiele zniszczył. To już jakiś sukces. Próbowałem sobie wyobrazić, że Pana następca, Przemysław Czarnek, czyta bajkę Sroczka kaszkę warzyła, a ciągle wychodzi mi coś w rodzaju Mein Kampf, ewentualnie Króla Edypa. Pan nawet jak coś mówił o LGBT, to trochę tak, jakby Pan nie do końca był przekonany, że w ogóle wie, o czym mówi. W tej sytuacji Pana wieczne nie wiem, okazuje się być czymś wyjątkowym i cennym. Przemysław Czarnek wie i nie zawaha się swojej wiedzy użyć. Pan nigdy nie wpadłby na pomysł, że główną powinnością kobiety jest rodzenie dzieci. Mam wrażenie, że Pan nawet by o tym nie pomyślał. Przemysław Czarnek nie dość, że pomyślał, to jeszcze to powiedział. Pan nigdy nie przyznał, że metodą wychowawczą może być bicie dzieci. Przemysław Czarnek uważa, że niekiedy istnieje konieczność zastosowania przymusu fizycznego, w tym kary cielesnej.Pan nie miał obsesji na punkcie LGBT, robił Pan te swoje konkursy o Żołnierzach Wyklętych, a Przemysław Czarnek oznajmił, że skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją.Co prawda niewiele Pan zrobił, a w zasadzie nic, dla obrony rodziny przed przemocą, alkoholizmem, kryzysem psychiatrii dziecięcej, ale za to Przemysław Czarnek uznał, że rodzinę niszczy Szatan. Pan chodził na mszę święte w czasie pracy, ale nigdy nie wpadł na to, że wrogiem rodziny jest Belzebub. Przemysław Czarnek jako poseł wniósł niewiele od siebie w ramach interpelacji. Pan przynajmniej rysował plakaty i raz w czasie pandemii powiedział do uczniów słowo kochani. Wiem, to musiało być trudne, ale jakoś dał Pan radę. Przemysław Czarnek zgłosił za to interpelację w sprawie lokalizacji krematoriów (spalarni ciał) w bliskim, bezpośrednim sąsiedztwie osiedli mieszkaniowych. Przynajmniej wiemy, że nie będzie krematoriów w pobliżu szkoły. Przemysław Czarnek głęboko interesował się również sprawami duchowymi. Pan tak w sumie niczego nikomu nie narzucał, był dość nienachalny nie tylko w zakresie inteligencji, ale też tak po prostu. Przemysław Czarnek wniósł za to interpelację w sprawie limitu wiernych podczas mszy świętych i innych nabożeństw religijnych. Jak Pan myśli, będą msze święte w każdej szkole codziennie rano? Najbliżej edukacji Przemysław Czarnek był wtedy, gdy wniósł interpelację w sprawie poddziałania: Pomoc w rozpoczęciu działalności gospodarczej na rzecz młodych rolników. W końcu pojawia się słowo młodzi. To może nie będzie tak źle? Przynajmniej wie coś o rolnikach. Nauczyciele oczywiście nic nie zrobią w tej sprawie. Gdyby rolnicy dostali takiego ministra, wyruszyliby kombajnami na Warszawę. Górnicy zeszliby pod ziemię, ewentualnie spalili parę opon i uzyskaliby szybką zmianę na stanowisku. Co ciekawe, Przemysław Czarnek ma być również Ministrem Nauki. Środowisko akademickie przeszło w większości na nauczanie zdalne, więc jeszcze bardziej oderwało się od rzeczywistości. A Pana kolega ma dla nich plany rozwoju zawodowego: zawsze będę przeciwnikiem promocji zboczeń, dewiacji i wynaturzeń. I żaden rektor, i żadna Konferencja Rektorów Szkół Wyższych mi tego nie zabroni. Śmiesznie, nie sądzi Pan? Gdyby na Pana miejsce wszedł choć ktoś w stylu Pana kolegi, Marka Suskiego, byłoby przynajmniej śmiesznie. Poza tym, przecież otarł się o teatr, a szkoła jest czymś w rodzaju teatru. Albo Jacek Sasin. Świetna kandydatura. Zwłaszcza w czasach edukacji zdalnej. Mógłby ją po mistrzowsku przekształcić na korespondencyjną. Łukasz Szumowski znakomicie rozwinąłby lekcje przedsiębiorczości. No i ma wiedzę, jak ekspresowo wyzdrowieć z koronawirusa, bo już poszedł na zakupy. Jakoś tak wyszło, że kończymy naszą znajomość na potencjalnych kandydatach na Pana miejsce. Przemysław Czarnek jest profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Ksiądz Alfred Wierzbicki również. Różnica jest taka, że Przemysław Czarnek nie ponosi żadnych konsekwencji za swoje wywody, a Ksiądz Wierzbicki za to, że wspiera LGBT, nie dzieli ludzi na lepszych i gorszych, nawet wspomina o sensowności związków partnerskich, ma sporo problemów. Szanowny Panie Dariuszu Piontkowski. Powiem Panu zupełnie szczerze. Choć jestem bezwzględnie niewierzący, to na stanowisku Ministra Edukacji z marszu zaakceptowałbym Księdza Wierzbickiego. Uważam, że ma o wiele większe kompetencje w dziedzinie ludzi, niż Przemysław Czarnek. To nie jest wielka sztuka być Ministrem Edukacji. I tak to w zasadzie społecznie jest mało ważne, niestety. Ale gdy Ministrem Edukacji może zostać ktoś, kto zupełnie nie zna się na ludziach, to ja myślę, że nawet w Panu budzi to niepokój. Ani nam witać się, Panie Dariuszu Piontkowski, ani żegnać, żyjemy na archipelagach, a ta woda, te słowa, cóż mogą, cóż mogą Panie Ministrze. Pozdrawiam serdecznie,Paweł.
 –  Xbox Polska @XboxPL - 8 g. Hej, @PlayStationPL, skoro mamy deszczowy weekend to co powiecie na jakieś wspólne granie? (:.) Może w Warzone w Call of Duty? Ta gra ma cross-play, więc żadna ze stron nie będzie narzekać, że kontroler nie taki jak lubi Q 11 "t3. 12 Q 359 <3 PlayStation Polska ,0 @PlayS._ • 7 g. Hej, ®XboxPL, wchodzimy w to!,110, Dla tych co niekoniecznie przepadają za strzelankami proponujemy świetną zabawę w Rocket League. Q 3 2l. 2 Q 152 Xbox Polska @XboxPL • 7 g. Też można To co, wieczorkiem? Godzinkę w to i godzinkę w to?
Szukam pana, który mnie w sobie rozkocha, a potem rzuci. Potrzebuję schudnąć do sylwestra. Mam świetną kieckę na oku –
 –
Krzysztof Bosak pojechał na fermę norek udowadniać, że mają fajnie i wyszło mu, że mają fajnie – "Podczas wizyty znalazłem jedną norkę z uszkodzonym uchem (na wiele tysięcy sztuk) i zauważyłem jednego szczura. Poza tym - w moim odbiorze - spokój, porządek, zadbane zwierzęta i świetna organizacja gospodarstwa" - napisał na Twitterze
Tak się robi świetną reklamę –
0:31
Po co płacić fachowcom, skoro razem ze szwagrem błyskawicznie zbudujecie świetną łazienkę –
Codziennie po 10-12 godzin w pełnej gotowości. Ratuje tych co zasłabli, jak też pijanych Januszy. On się nie zastanawia, On działa. Ryzykuje własne życie. Za 1900 netto. Jeśli zwróci uwagę za nieodpowiedzialne zachowanie w wodzie, jest wyzywany. – I to nie on zostaje okrzyknięty "bohaterem". Bohaterem zostaje policjant, zarabiający 2 lub 3 razy tyle, bo wyciągnął z wody dzieciaka który odpłynął trochę za daleko. Zapewniam, że policjant nie jest aż takim ryzykantem, który by się rzucił w głębokie morze aby kogoś ratować. Ale to On dostaje premie, nagrody i odznaczenia, i błyszczy w świetle kamer.A o ratownikach nie mówi nikt... Dlatego ja coś wam powiem - robicie świetną robotę, bardziej przydatną od  wszystkich "niebieskich". Szanuję waszą pracę i uważam, że te nagrody powinny trafiać do was, a nie do nich. Tak byłoby sprawiedliwie.