Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 17 takich demotywatorów

 –  275
 – – Kawiarnia będzie oddzielona od części, gdzie będą mieszkały króliki – będą miały norki, plac zabaw oraz skrytki. Wstęp do zagrody będzie obarczony regulaminem. Co więcej, będzie wydzielona część, gdzie żaden człowiek nie będzie miał dostępu. Jeśli jakiś królik poczuje się zmęczony obecnością człowieka, będzie miał możliwość wycofania – wyjaśniają właściciele Bunny Cafe.
Wiosny nie będzie?Świstak Mel nie żyje – W USA i Kanadzie 2 lutego to Dzień Świstaka. Głównym bohaterem jest wtedy świstak amerykański.Niestety na kilka dni przed ceremonią odszedł Mel - jeden z przewidujących pogodę w New Jersey świstaków. W związku z tym odwołano obchody Dnia Świstaka.W tym dniu wywabia się świstaka z jego norki: jeśli zobaczy swój cień i wróci to zwiastuje to jeszcze 6 tygodni zimy. Jeśli świstak nie zobaczy swojego cienia to oznacza, że wiosna jest już blisko
 –
Powodem jest wykryta u zwierząt mutacja koronawirusa. Wirus przeniósł się już ze zwierząt na 12 osób – Zagraża to skuteczności szczepionki, nad którą pracują laboratoria na całym świecie
Rząd Danii podjął decyzję o przymusowym uboju około miliona norek w kilkudziesięciu fermach na terenie kraju. Powód? Zwierzęta te masowo zarażają się wirusem SARS-CoV-2 – Nowe przypadki zostały zarejestrowane w 41 fermach, a kolejne 20 uznano za zagrożone epidemią, co daje w sumie około miliona zwierząt. Skandynawski kraj jest największym hodowcą norek na świecie i już wcześniej dokonywał masowego uboju zarażonych zwierząt, ale epidemia mimo to nie ustała.„Moim głównym celem jest upewnienie się, że fermy norek nie stanowią zagrożenia dla ludzi i dlatego rząd zdecydował się na ubój norek” – powiedział minister środowiska Danii Mogens Jensen.W maju podobne kroki podjęła Hiszpania, która nakazała zabicie wszystkich 93 tysięcy norek na zagrożonej fermie po tym, jak okazało się, że większość z nich jest zarażona koronawirusem.Także Holandia zgłosiła podobne działania, po tym, jak wykryto, że dwie osoby zaraziły się wirusem bezpośrednio od norek (choć uważa się, że takie przypadki przenoszenia wirusa ze zwierząt na ludzi są niezwykle rzadkie)
Norki to wyjątkowe szkodniki – Uśmiercają małe ssaki, żaby, raki, ryby, owady, ptaki oraz koalicję Zjednoczonej Prawicy
Źródło: otwarteklatki.pl
Mogą być przyczyną rozpaduZjednoczonej Prawicy –
Krzysztof Bosak pojechał na fermę norek udowadniać, że mają fajnie i wyszło mu, że mają fajnie – "Podczas wizyty znalazłem jedną norkę z uszkodzonym uchem (na wiele tysięcy sztuk) i zauważyłem jednego szczura. Poza tym - w moim odbiorze - spokój, porządek, zadbane zwierzęta i świetna organizacja gospodarstwa" - napisał na Twitterze
Kiedy kumpel przychodzi do Was na mecz z pizzą XXL –
Źródło: theguardian.com
Tarantula Hawk Wasp (brak polskiej nazwy) z rodzajów Pepsis oraz Hemipepsis to owady polujący na tarantule. Samica owada żądli pająka i go paraliżuje po czym po zaciągnięciu do przygotowanej norki składa w brzuchu ofiary pojedyncze jajo. – Larwa po wykluciu odżywia się pająkiem omijając jego ważne organy. Po kilku tygodniach przepoczwarza się, a następnie przeobraża w postać dorosłą. Wtedy opuszcza ciało martwego już pająka. Dorosłe osobniki spijają nektar z kwiatków oraz spożywają sfermentowane owoce. Występują w Nowym Meksyku.
Wolontariusze uratowalisetki małych susłów – W związku z ulewą jaka przeszła nad Parkiem Narodowym Muránska płanina na Słowacji około 500 susłów walczyło o życie - deszcz zalał och norki. Z pomocą przyszli wolontariusze, którzy przez parę godzin łapali susły i wkładali do samochodów, aby tam je ogrzać. Gdy sytuacja się ustabilizowała i woda opadła, zwierzęta zostały wypuszczone na wolność
Zwierzęta domowe psy, koty, norki zarażają się od ludzi chorych na wirus COVID19 i mogą przenosić chorobę koronawirusa na inne zwierzęta oraz ludzi – Nie do końca jednak wiadomo, jakie objawy daje ludzki koronawirus u zwierząt. W wytycznych dla lekarzy napisano, że mogą to być katar, trudności z oddychaniem, wymioty, biegunka. - Podobnie jak u ludzi prawdopodobne jest również wystąpienie łagodnych objawów lub ich brak
Ekologiczni "aktywiści" znowu się popisali - tym razem swoją głupotą doprowadzili do śmierci 2000 zwierząt – Właściciel i pracownicy toruńskiej fermy norek od wczoraj zmagają się z konsekwencjami tragicznego w skutkach ataku ekoterrorystów na hodowlę. Zniszczone klatki i "wypuszczone na wolność” zwierzęta umierają (zwłaszcza nowo narodzone norki, które umierają z pragnienia i głodu), a ich gehenna wydaje się nie mieć końca. Tylko niewielką część z około 2400 zwierząt udało się utrzymać przy życiu do chwili obecnej. Ciągle umierają kolejne."Tu nie chodzi nawet o finansowe konsekwencje tej nielogicznej akcji, a o obraz, który teraz mamy przed oczami. Pokrzywdzonych zostało ok. 2400 zwierząt, jeżeli 400 z nich uda się uratować, to będzie sukces. Jakieś 2000 norek straci życie w męczarniach. Te zwierzęta umierają na naszych oczach. Piszczą, nawołując się wzajemnie, ale wiadomo, że nie zdołają się odnaleźć. Próbujemy połączyć matki z młodymi, ale w przypadku błędu, norka dusi nieswoje potomstwo. To walka z czasem. Jest upał, małe norki szybko się odwadniają" – poinformował zrozpaczony hodowca
Niezły numer wykręcili – Kiedyś to były cyrki. Dzisiaj za samo paradowaniew futrze można paść ofiarą ataku eko-terrorystów
Kobiecie do szczęścia wystarczą cztery zwierzęta:Jaguar w garażu, norki w szafie, tygrys w łóżku i osioł, który na to wszystko zarobi –
Bo futra z norek – są zbyt mainstreamowe

1