Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 76 takich demotywatorów

Często to nie brak odpowiednichwarunków ogranicza człowieka,tylko brak chęci do podjęciajakichkolwiek działań –
 –
Do lodówki wrzuć trochę jedzenia by nie było słychać jęczenia...Przytul chłopca, który już nie ma mamy i do sierocińca został oddany...Na koniec idź na cmentarz... znicz zapal nad grobem N\N, w którym niechciane dziecię ma wieczny sen... – Gdy to wszystko uczynisz i w worku coś jeszcze będziesz miał, dopiero przyjdź do mnie jeśli będziesz chciał.Tadeusz Golis
 –
0:34
 –  Modlitwy leśników w różnych intencjach .. 163Modlitwa leśnika163Modlitwa za DyrektorówLasów PaństwowychModlitwa za NadleśniczegoModlitwa leśnika o wierność w służbieleśnejModlitwa o udatność uprawy leśnejModlitwa o dobrą pogodę i zachowanielasów w bezpieczeństwieModlitwa o deszczModlitwa o dobrą pogodęModlitwa leśnika zapracowanegoModlitwa leśnika w zmęczeniui w niepowodzeniachModlitwa o łaskę trwania w powołaniudo pracy dla lasu ojczystegoModlitwa małżonków leśnikówModlitwa za rodzinę leśnikaModlitwa leśnika pod wieczór życiaModlitwa wieczorna leśniczegoModlitwy w szkole leśnejwyższego modly swe wznosi i dla umiwiołow lesnych o pomoc prosi. Wczmrok zapada, wszystkie swoje dzczy z pracą ukochanych żywiołów lew ofierze Najwyższemu Panu, z serca wochCię nawet sen nasz chwali!"Przewodnik gajowego", Dowództwo Ohrs KarpGrodno 1937.Modlitwa za DyrektorówLasów Państwowych165....... 165Boże, Ty w niewidzialny sposób rządzisz światemwejrzyj łaskawie na naszego przełożonego-Nadleniczego- i wspieraj Go swoim164164164166167167167Modlitwa leśnikao wierność w służbie leśnej168168169wodzi całej Zalodze, zapewnia powierzonymadaladnym dobre warunki do wypełnianiaor shatby, niechroztropnością rozwiązujeir konflikty i podtrzymuje w trudnościach;ch będzie oparciem i wychowawcą, gdy trzeba;Lieruje właściwie działaniami mającymi na celutowanie trwałości, ochrony i ciągłości użytkowa-a powierzonych mu lasów, dla dobra ojczystej przymy i chwaly Boga. Amen.ich kid170171wzikaWszechmogący Boże, od Ciebie zależydza ludzka, wspieraj swoje sługi, których postavina czele Lasów Państwowych, spraw, aby speswoje obowiązki, kierowali się poznawaniemO Pani nasza, Ty zachowywałaś w sercu zapał i radość,woli, roztropnością w podejmowanych decyzjach, sokice wyspiewałaś w Magnifikat", a jednak byłaś przeznowczością w obronie lasów - naszego dobra tancale życie służebnicą Pańską, skromną gospodyniądowego i dbałością o zapewnienie dobrych wansNazaretu. Chciałaś nas nauczyć, że każda, najzwyklej-ków życia i pracy leśników. Amen.sza praca, byle dobrze wykonana, uszlachetnia.Spraw, abym według Twego wzoru był gotów do służ-by. Spraw, aby moim idealem było wierne wypełnia-nia obowiązków dnia każdego. Amen.Modlitwa za Nadleśniczego171172Modlitwa o udatność uprawy leśnejBoże Wszechmogący, Dawco wszystkich rzeczy, roz-każ ziemi Twojej leśnej, aby płodną była. Niech jąions, Twe deszcze i pogody, i cała Twoja
 –
 –  Witajcie Zajmuje sie ksiegowoscia i rekrutacja dla firmy (ponad 20 osobowej). Dostałam nietypowe zadanie. Musze znalezc odpowiednia osobe na miesieczne zlecenie. Zatrudnimy za dobrą stawkę na miesiąc czasu osobę bezdomna, najlepiej czynnego zaniedbanego alkoholika, z dużym bagażem zlych doświadczeń życiowych. Stawka przewidziana za 30 wizyt (po 1-2 godziny) to 3900 zł (ok. 130 zł za dzień). Twoim zadaniem będzie opowiadanie o swoim życiu w bardzo negatywny, chamski i wulgarny sposób przed całą załogą, tak aby poczuli że są kimś lepszym. Pracownicy uparli się na 200 zł inflacyjnej premii świątecznej na osobę Musimy w pewien sposób ostudzić ich zapal, najlepiej pokazując jak mogą skończyć w przypadku wypowiedzenia. Zgłoszenia proszę tutaj pod postem. Dopisek - tak, wiem ze jak ten post absurdalnie by nie brzmiał, to ogłoszenie jest jak najbardziej prawdziwe. Jeśli Cie nie interesuje oferta po prostu to olej, nie spamuj, to nie jest kolejny shitpost tylko realny pomysł zarządu firmy za który ja nie odpowiam, a tylko realizuje polecenie. Pozdrawiam.
 –
0:08
Z okazji 30-lecia Radia Maryja listy do Tadeusza Rydzyka napisali Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński – „Ten piękny jubileusz to także okazja, aby uhonorować wizjonerski zapał, kreatywność i determinację założyciela i dyrektora Radia Maryja, o. Tadeusza Rydzyka" - napisał w liście Andrzej Duda.Z kolei w liście Jarosława Kaczyńskiego znajdziemy słowa: „W 30. rocznicę powstania Radia Maryja dziękujemy Panu Bogu za rozgłośnię oraz pozostałe inicjatywy powstałe pod auspicjami toruńskich ojców redemptorystów. Dziękujemy Panu Bogu także za ten wielki dar, jakim jest dla nas osoba czcigodnego ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka" „Ten piękny jubileusz to także okazja, aby uhonorować wizjonerski zapał, kreatywność i determinację założyciela i dyrektora Radia Maryja, o. Tadeusza Rydzyka" - napisał w liście Andrzej Duda.Z kolei w liście Jarosława Kaczyńskiego znajdziemy słowa: „W 30. rocznicę powstania Radia Maryja dziękujemy Panu Bogu za rozgłośnię oraz pozostałe inicjatywy powstałe pod auspicjami toruńskich ojców redemptorystów. Dziękujemy Panu Bogu także za ten wielki dar, jakim jest dla nas osoba czcigodnego ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka"

Przyjaciółki wspominają 30-letnią Izabelę:

 –  To jest Izabela. Spójrzcie jej w oczy.,,Nauczyła mnie gotować zupę z trawy, zaraziła pasją zbierania tzw. karteczek do segregatorów, oddała jedną ze swoich lalek, bo ja nie miałam. Mając 12 lat, pomogła kotce w porodzie. Kochała psy i zawsze chciała mnie wyleczyć ze strachu przed nimi. Zawsze odprowadzała mnie do domu."Izabela miała 30 lat. Pracowała w salonie fryzjerskim i na jego fanpage'u wciąż można zobaczyć piękne fryzury klientek układane jej rękami. ,,Nikogo się nie bała, silna, piękna, inteligentna i wpływowa dziewczyna. Pierwsza dziewczyna, którą spotkałam, która pokochała i zaakceptowała mnie taką, jaka byłam"Izabela miała malutką córeczkę. Córeczkę, która tylko z opowieści dowie się, jaka była jej mama.,,Wszyscy ją kochali. Sprawiała, że każdy się uśmiechał. Zawsze stawała w obronie tych, którzy nie potrafili stanąć w obronie samych siebie."Izabela chciała urodzić kolejne dziecko. Ale bezwodzie, które u niej stwierdzono, praktycznie zawsze oznacza koniec ciąży i obumarcie płodu, a w bardzo rzadkich przypadkach, kiedy tak się nie dzieje – poważne uszkodzenia i deformacje uniemożliwiające normalne życie. Izabela o tym wiedziała. I chciała żyć. Dla siebie, dla swojej córki, męża, brata, mamy, przyjaciół. Miała przed sobą szczęśliwą przyszłość. Jej serce ciągle biło.Izabela jest ofiarą bestialstwa, jakim był wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Wszyscy, którzy podpisali się pod wnioskiem do TK (niezależnie od tego, czy ,,wiedzieli, że to się tak skończy"), wszyscy, którzy mieli wpływ na wydanie tego wyroku, wszyscy, którzy od lat tworzyli w Polsce klimat dla zakazu aborcji – są winni tej śmierci. Ciekawe, czy są z siebie teraz dumni. To mogłaś być Ty. To mogła być Twoja partnerka, córka, siostra, matka, przyjaciółka. Żadna z nas nie jest bezpieczna. Proszę, powiedz wszystkim o tym, co spotkało Izabelę. Wyjdź na ulicę, zapal świeczkę, ale przede wszystkim: nie zapominaj o niej. Nigdy nie możemy o niej zapomnieć. Musimy zmienić polskie prawo. Udało się w Irlandii, udało się w Argentynie, uda się też nam.  Ani jednej więcej!
"Drogi Święty Mikołaju idź do szpitala, – Gdzie chorym dzieciom serduszko nawalaIdź do hospicjum,gdzie dziecię się poniewieraGdzie co godzinę w cierpieniu umieraDo pijackiego podążaj domuGdzie dzieci biją po kryjomuDo lodówki wrzuć trochę jedzeniaBy w nocy słychać nie było jęczeniaPrzytul chłopca,który już nie ma mamyI do sierocińca został oddanyI na koniec idź na cmentarz,znicz zapal nad grobemW którym niechciane dziecię ma wieczny senGdy to wszystko uczynisz,a w worku coś jeszcze będziesz miałDopiero wtedy przyjdź do mnie,jeśli będziesz chciał."
Podczas zabaw motocrossowych rozjeżdżał pola ze zbożem, niszczył łąki i do tego obrażał rolników. Swoje wyczyny nagrywał kamerą, a teraz udostępnia je na kanale YouTube – Całe zajście zauważył właściciel, który w nerwach chwycił kije i uderzył nimi motocyklistę. W efekcie Puzio wpadł do zimnego strumyka. Oby ta kąpiel ostudziła skutecznie jego zapał do niszczenia pracy i własności rolnika
Dramat kolejnej polskiej celebrytki – Zapal wieczorem w oknie świeczkę na znak wsparcia dla Soni Bohosiewicz Moja skóra tęskni za tym, żeby się przytulić na powitanie, cmoknąć, żeby ktoś zrobił mi masaż. Jako aktorka mam tego bardzo dużo, bo przecież ciągle jestem malowana i czesana. I teraz tego bardzo mi brak.
Źródło: Facebook
Jak szybko ostudzić zapał dwóch młodych gniewnych –
0:46
Drogi Święty Mikołaju – Idź do szpitala gdzie chorym dzieciom serduszko nawala...Idź do hospicjum gdzie dziecię się poniewiera, gdzie co godzinę w cierpieniu jakieś umiera...Do pijackiego podążaj domu, gdzie dzieci biją po kryjomu... Do lodówki wrzuć trochę jedzenia, by w nocy nie było słychać jęczenia...Przytul chłopca, który już nie ma ojca/mamyi do sierocińca został oddany...Na koniec idź na cmentarz, znicz zapal nad grobem NN,w którym niechciane dziecię ma wieczny sen...Gdy to wszystko uczynisz i w worku coś jeszcze będziesz miał, dopiero wtedy przyjdź do mnie jeśli będziesz chciał.
Kiedy w samochodzie zapal się taka lampa, to znaczy, że zostałeś wylosowany i masz 3 życzenia –

Pewna matka napisała list, w którym skarży się na koleżankę, że ta odwiedziła ją pierwszy raz po porodzie i przyszła z pustymi rękami

Pewna matka napisała list, w którym skarży się na koleżankę, że ta odwiedziła ją pierwszy raz po porodzie i przyszła z pustymi rękami – "Nigdy nie byłam zachłanną osobą. Nie oceniam ludzi na podstawie tego, co posiadają i czym się ze mną dzielą. Są jednak jakieś zasady i granice bezczelności, a tym razem zostały przekroczone. Dla mnie to oczywiste, że jak odwiedzasz kogoś pierwszy raz w nowym mieszkaniu, to przynosisz jakiś gadżet do domu. A jak idziesz zobaczyć noworodka, to wręcza się pieluchy, ubranka czy zabawki. Jednak nie wszyscy potrafią się zachować.To moje pierwsze dziecko, więc sytuacja podwójnie szczególna. Tym bardziej, że w moim najbliższym otoczeniu więcej maluchów nie ma. Wszystkie moje koleżanki jeszcze z tym zwlekają. Na szczęście większość z nich stanęło na wysokości zadania. Wspierały mnie w czasie ciąży i po porodzie też widzę, że mogę na nie liczyć. Świadczą o tym choćby tak drobne gesty, jak upominki dla dzidziusia.Ostatnio zaprosiłam kilka przyjaciółek, żeby mogły wreszcie zobaczyć mojego synka. Chciałam to załatwić za jednym zamachem.Prawie każda z nich potrafiła się zachować, a tylko jedna przyszła z pustymi rękami. Niestety, takie przypadki człowiek najlepiej zapamiętuje i coś mi mówi, że jeszcze długo będę miała żal. Nie chodzi oczywiście o to, która ile pieniędzy wydała. Liczy się wyłącznie gest, a Karolinie ewidentnie go zabrakło. Przyszła do mnie jakby się wybierała na zwykłą kawę z kumpelami, a nie zobaczyć dziecko przyjaciółki.Ogólnie dostałam sporo fajnych i przydatnych rzeczy. Specjalną poduszkę do karmienia piersią, słodkie ubranka, zapas pieluch i elektroniczną nianię z kamerą. Nie zrzucały się na to, ale każda przyniosła coś od siebie. Oprócz tej jednej wspomnianej, która postanowiła zabrać tylko siebie. Dla mnie to straszny zgrzyt, bo miałam ją za bardziej ogarniętą. A tu się okazuje, że jednak nie.Podziękowałam za wszystkie prezenty, starając się unikać jej spojrzenia. Bo ona jeszcze bezczelnie na mnie patrzyła i nie widziała problemu.Mogła dać cokolwiek, bo przecież nie liczy się wartość, ale gest. Zamiast tego wybrała najgorsze rozwiązanie, którego długo jej nie zapomnę. Pozostałe koleżanki nie chciały tego przy mnie komentować, ale wiem, że też są oburzone. Ona mogła się jeszcze zreflektować i w tej sytuacji zaproponować kupno czegoś praktycznego, co mi się jeszcze przyda. Ale nie - siedziała u mnie bez obciachu i w tym temacie milczała jak grób. Nawet się znowu zapowiedziała. Na pewno bez upominku.Co ona sobie myślała idąc do mnie z pustymi rękami? Od razu zaczęłam się zastanawiać, czy jej czymś nie podpadłam. A może już ma żal do mojego synka, że z jego powodu nie będziemy się tak często widywać. Szczerze mówiąc - w tej sytuacji to raczej mała strata. Właśnie pokazała kim jest naprawdę i na co ją stać.Wspomniałam o tym mamie i też stwierdziła, że to bezczelna dziewucha. Wcale jej się nie dziwię.Postanowiłam poruszyć ten temat publicznie nawet nie po to, żeby się wyżalić. Chociaż zawiedziona jestem bardzo i wcale nie chodzi o jakiś konkretny prezent. Raczej gest. W głowie mi się nie mieści, że niektórzy ludzie są tak kiepsko wychowani. Dla mnie to elementarna zasada, że jak odwiedzasz kogoś w ważnym momencie życia (tym bardziej przyjaciółkę), to wypadałoby wręczyć chociaż symboliczną drobnostkę. A tu zupełnie nic.Jakoś straciłam zapał i ochotę, żeby utrzymywać dalej tę znajomość. Powiecie, że taka mała wpadka nie powinna przekreślać lat przyjaźni. Ale czy to rzeczywiście było coś takiego? Jakoś po tym nie potrafię jej nazwać swoją przyjaciółką. Okazała się jedną z wielu koleżanek, piątą wodą po kisielu. Choć nawet od dalszych znajomych dostałam upominki dla dziecka. Bezpośrednio lub przez mojego męża.I co ja mam z nią zrobić? Naprawdę, są jakieś granice bezczelności. Ona zachowała się po prostu beznadziejnie i nadal nie widzi problemu"
Jeżeli wnerwia cię nadejście poniedziałku - popróbuj popracować 7 dni w tygodniu –
0:12
W rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, IPN zachęca, by wieczorem zapalić świeczkę albo znicz w oknie, przy pomniku, krzyżu, by w ten sposób symbolicznie upamiętnić ofiary stanu wojennego – Kampania społeczna IPN "Zapal Światło Wolności" nawiązuje do gestu solidarności, jaki wobec Polaków żyjących w stanie wojennym w Wigilię Bożego Narodzenia 1981 roku wykonały rzesze mieszkańców ówczesnego wolnego świata. Na znak jedności z rodakami świecę w oknie Pałacu Apostolskiego w Watykanie zapalił także papież Jan Paweł II. Do postawienia w oknach świec wezwał również prezydent USA Ronald Reagan, który w Bożonarodzeniowym orędziu do narodu powiedział: "Polacy zostali zdradzeni przez własny rząd. Ci, którzy nimi rządzą, oraz ich totalitarni sojusznicy obawiają się wolności, którą Polacy tak bardzo umiłowali. (…) Niech płomień milionów świec w amerykańskich domach będzie świadectwem, że światła wolności nie uda się zgasić"
Zapal świeczkę również za tych, których nie ma na rodzinnych zdjęciach – Za tych, których nigdy nie spotkałeś na imprezach rodzinnych, na chrzcinach ani na weselach…Pomódl się za wszystkich byłych partnerów Twoich Rodziców, Dziadków i Pradziadków…Bo to oni zrobili miejsce na związek, z którego pochodzisz Ty…Weź do serca wszystkie tzw. Czarne Owce w rodzinie…Tych, którzy są w Twojej rodzinie potępieni…Może zrobili coś złego….Pomyśl ciepło o tych, którzy siedzą w więzieniach…O tych, którzy wyszli z domu i nigdy nie wrócili…O tych, którzy popełnili samobójstwo…Bo nie dali rady utrzymać się przy życiu…Weź do serca tych wszystkich, o których pamiętanie było dla najbliższych zbyt bolesne…Zapal świeczkę za tych, którzy być może uratowali podczas wojny Twojego Dziadka, lub Babcię…Za te kobiety, które zwłaszcza w czasach wojny pełniły rolę zastępczych Matek, kiedy właściwa Mama umarła, została zabrana do obozu lub na roboty przymusowe…Lub jeśli umarła przy porodzie, co dawniej zdarzało się przecież często…Zobacz, ile czasem to kosztowało te zastępcze Mamy, te Nianie…Z czego one musiały zrezygnować… w swoim życiu…Ile mniej dać… sobie i swoim dzieciom…Tak, widzę również Was…Tych, których spotkała jakaś krzywda ze strony członków Twojej rodziny….Również za tych, którzy wyrządzili krzywdę Twoim przodkom, Twojej rodzinie…Tak, za nich też…Nie oceniaj, zapal świeczkę….Wszystkim…Każdy zasługuje na pamięć i uszanowanie go jako człowieka…