Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 296 takich demotywatorów

Od tych dwóch lat tylko jedna i ta sama osoba zmienia mi opony w samochodzie i za każdym razem, kiedy zmienia opony mówi "co za ch*j tak mocno dopierd**ił te koła". Chciałbym pozdrowić tego Pana –
Kurs wymiany wenezuelskiej waluty na dolara przekroczył 500 000 boliwarów. Oznacza to, że miesięczna płaca minimalna w Wenezueli nie wystarcza już nawet na zakup jednego dolara –
Aby wylać olej do ostatniej kropelki należy mocno wycisnąć samochód –
 –  Ala 2 godz. temuzgłośWiększość patoli ma dziecko w wieku 18lat, z tego względu również się zgodzę ztym, że to nie jest osiągnięcie.11 2Ania 2 godz. temuzgłośUrodzenie dziecka jest na pewnowiększym osiągnięciem życiowym niżzrobienie doktoratu czy siedzenie nadupsku za biurkiem i zgrywanieważniaczki.JBZD
Kiedy silna i niezależna zabiera się za wymianę żarówki –
0:23
Kiedy kupię pralkę, która nie zepsuje się przez co najmniej 5 lat, a nawet jak się zepsuje, to będę mógł bez problemu kupić części zamienne i w rozsądnych kosztach ją naprawić... – Wtedy uwierzę, że działania zmierzające w kierunku ochrony klimatu i środowiska mają rzeczywiste odzwierciedlenie w prawdziwym świecie. Pralka w tym wypadku jest oczywiście tylko przykładem, bo tyczy się to wszystkiego. Obecny stan rzeczy i projektowanie sprzętów w taki sposób, aby tydzień po gwarancji zepsuły się i aby nie dało się ich naprawić, jest jedną z najgorszych rzeczy, jakie mógł wymyślić gatunek ludzki

Pamiętajmy o tym, co jest w życiu naprawdę ważne:

 –  Marchew z Ciemnogrodu· "Miałam iść na zakupy. W głowie miałam plan: Tiger, H&M, a potem jedzenie w knajpie. iPod włączony na "full volume". Nie wiem czemu, włączyła się Marika, ale byłam zbyt leniwa, żeby zmienić kawałek. Przy spożywczaku stoi starsza pani z dwoma bukietami. Mały - z nasturcji, większy - z polnych kwiatów. W tym piwonie, które zawsze kojarzyły mi się z moją babcią.Pani spojrzała na mnie:- A stoję tak, może kto kupi... - uśmiechając się niepewnie, wyraźnie zawstydzona. Tak, jakby te kwiatki to było coś, czego trzeba się wstydzić.- Ile kosztują? - spytałam, nie chcąc jej urazić.- Ojej, no nie wiem... Najmniej to chyba złotówkę. Najwięcej to chyba trzy złote. Wiesz córeczko, ja nie wiem, ile kosztują takie kwiatki. To z działki takie byle co. Trzy złote za te dwa razem może? Albo dwa? Dwa złote?DWA ZŁOTE.Mokrą szmatą w pysk. Witamy w prawdziwym świecie, pustaku. Myślisz, że masz gorszy dzień, że ci smutno, że nikt cię nie kocha, jesteś gruba, nie masz iPhone'a 6, ani buldożka francuskiego, a przecież byłabyś taką dobrą matką. Wieczorem wrócisz do dwupokojowego mieszkania na strzeżonym osiedlu i opowiesz komuś przez Skype'a, jak przez pół dnia odkopywałaś się z maili, potem zjadłaś burgera na lunch, ale sama musiałaś go sobie zrobić i w dodatku był mrożony. Potem napijesz się kilka łyków wina, które rano będziesz musiała wylać do zlewu, bo żywot zakończy w nim cała rodzina muszek-owocówek i położysz się spać w świeżo wymienionej pościeli z Zara Home. Wstaniesz rano, poćwiczysz jogę albo inny pilates, na YT obejrzysz nowy haul zakupowy na kanale laski, której nie znasz i w sumie gówno cię obchodzi, co wklepuje w ryj, ale patrzysz, bo wydaje ci się, że yerba z internetowego sklepu ze zdrową żywnością jest wtedy mniej gorzka i pasuje do twojego chleba-tekturki, posmarowanego pastą z tuńczyka, przywiezionej z ostatniej wycieczki zagranicznej. Postoisz chwilę przed szafą, marszcząc brwi, wkurzając się, że nie masz się w co ubrać, bo wszystko jest na ciebie za duże, dlatego że mniej żresz i zapominasz, że jeszcze dwa lata temu, siedząc w samej bieliźnie, przypominałaś ludzika Michelin. Znowu za późno wyjdziesz z domu, więc zaklniesz szpetnie pod nosem, czekając na windę, na co obruszy się sąsiadka stojąca obok z psem, który ostatnio przestał trzymać mocz i leje między 2 a 3 piętrem. Wciskasz guzik kilka razy, myśląc, że to coś da. Drugą ręką starasz się rozplątać słuchawki. Przypadkowo wrzucasz klucze do głównej kieszeni w przepastnej torbie i po chwili orientujesz się, że przecież musisz sobie nimi jeszcze bramkę otworzyć, więc grzebiesz w tym syfie, macasz dno, które wciąż pamięta plażę w Sopocie i piach włazi ci pod wypielęgnowane paznokcie. Znajdujesz, otwierasz, wychodzisz do ludzi. Widzisz tramwaj i próbujesz dojrzeć numer, ale słońce świeci ci prosto w oczy. Biegniesz więc na wszelki wypadek i wsiadasz do tego ze skróconą trasą. Wściekasz się. Wysiadasz na kolejnym przystanku i łapiesz kolejny, jadący w dobrym kierunku. Jest miejsce siedzące. Dwa miejsca. Obok ciebie siada żulian, a jego torba w kratę muska twoją napiętą łydkę w nowych spodniach, kupionych na wyprzedaży w sieciówce. Docierasz do pracy, robisz sobie kawę, otwierasz maila i odpalasz fejsa. Scrollujesz przez kolejnych kilka godzin. Od stukania w klawiaturę drętwieje ci prawy nadgarstek, a w lewej dłoni łapie cię skurcz kciuka. Pośmiejesz się z suchych żartów koleżanek z pracy, wyślesz grafikom kilka poprawek od Klienta, przypalisz sobie croissanta na drugie śniadanie i zjesz z przesadnie drogim dżemem z wiśni, w którym więcej jest cukru niż owoców. Zrobisz jeszcze kilka ważnych rzeczy, bez których bieguny ziemskie zamienią się miejscami, a z instagrama znikną wszyscy twoi followersi. Wyjdziesz z zamiarem wydania milionów monet na szmaty szyte w Bangladeszu i kolejny zszywacz w kształcie żaby z wystawionym językiem. Spotykasz starszą panią z dwoma bukiecikami i przekrwionymi oczami, która wykręca z ciebie śrubki krótką wymianą zdań, bo przecież spieszysz się na zajęcia z tańca.W portfelu miałam tylko dychę. Wręczam ją staruszce. Cofa chudą dłoń, którą wcześniej wyciągnęła w moim kierunku i zaczyna tłumaczyć, że to za dużo i że ona nie chce, bo będzie miała wyrzuty sumienia. W końcu udaje mi się ją przekonać. Łamiącym się głosem dziękuje mi, oczy zachodzą jej łzami, pyta o moje imię. Obiecuje, że będzie się za mnie modlić do końca życia, nawet jeśli niewiele jej go zostało.Rozryczałam się kilka kroków dalej..."Aut. Edie Maciejewska
Po karteczkach, tazosach i pokemonach, czas na nową modę wśród dzieci –  ALE MASZ FAJNĄ MASECZKĘCHCESZ TO MOŻEMY SIĘ ZAMIENIĆ
Mam taką nadzieję –  Patryk Słowik@PatrykSlowikSkoro trzeba podnieść wynagrodzeniawiceministrów, bo dziś nie sposóbznaleźć fachowców za dotychczasowepieniądze, mam rozumieć, że po wejściuw życie podwyżek obecna ekipa zostaniewymieniona na profesjonalistów?22:13 · 16 sie 20 · Twitter for Android
Wymiana oleju silnikowego zdrożeje, ponieważ rząd wprowadza opłatę depozytową, za którą musi zapłacić kierowca – - Proponowana wysokość maksymalna opłaty depozytowej to 10 zł za litr. (…) W aktualnych warunkach rynkowych, wymogi zachowania odpowiedniej proporcji do ceny nowego oleju, jak również rynkowej wartości oleju zużytego, uzasadniają wprowadzenie opłaty na poziomie ok. 4,50 zł za 1 litr – twierdzą pomysłodawcy

Długie, ale warto

 –  2 godz.Siemka.Akcja trochę z innej beczki. Pracuje na warsztacie samochodowym.Specjalizacja Mini/BMW. Piątkowe popołudnie jakoś przed 16 czyli przedzamknięciem. Przyjeżdża rodzina 2+3 starym rozklekotanym BMW e36. Aleserio Auto nadawało się na złom. Ja rozumiem ze kogoś nie stać na noweale po wjechaniu autem na podnośnik i zobaczeniu auta od spadu to byłatragedia. A oni w tym aucie 3 dzieci wozili. Zgodnie z prawda i godziną októrej przyjechali oraz po określeniu co ich zdaniem się w aucie popsułozostali poinformowani o najbliższym wolnym terminie. Zaczęło się proszenie,gadanie ze oni UWAGA na wakacje. Żadne argumenty do nich nieprzemawiały. Argumenty typu ze już części nie dowiezie firma. To padłargument ze skoro to zajmujemy się tylko BMW to powinnismy mieć częścina miejscu. No tak mamy każdy możliwy model i silnik BMW na miejscu wczęściach. No to inny argument, ze za chwile zamykamy a naprawa chwilepotrwa. Na co oni, że bardzo proszą bo nie wypada odmówić ostatniej drogikomuś zrodzony. Lekki zonk bo przecież mieli jechać na wakacje. Ale jużtam kierownik powiedział żeby tam zajrzeć bo może to jakaś pierdoła. No ifaktycznie naprawa zajęła nie cała godzinę no a cześć była na miejscu bomiała być do innego auta które przyjedzie na warsztat w poniedziałek. Przednaprawa i wymiana kierownik gadał z właścicielem i poinformował go okosztach. Zapadła odpowiedz żeby zamontować. Robota skończona, prawiegodzina siedzenia na warsztacie po godzinach. I się zaczęło. Madkadowiedziała się o kosztach. Ze my zdzieramy z ludzi, ze ile to taki plastikmoże kosztować i ze ona go zaraz na internecie znajdzie za polowe ceny, zeoni ładnie prosili o naprawienie auta i myśleli ze mamy serce nie z kamienia,etc , etc. Jako ze kierownik nie zamierzał się dalej sprzeczać i nie ma dotego siły ani nerwów. Wysłał mnie do boju. Nauczony tym co ludzie robią inie raz chca nam zarzucić jakieś oszustwo czy zniszczenie auta co jest nieprawda poinformowałem rodzinkę ze auto postawimy na parking z warsztatui moga go odebrać jak uzbierają na koszty naprawy. Madeczka wezwałapolicję. Policjanci którzy przyjechali to stali klienci warsztatu ponieważnaprawiamy ich BMW. Coś tam pogadali madka. I uwaga padł komentarz zeprzy naprawie zostały dwa nadkola porysowane i jedno zagięte i ona niepoda nas do sądu za to jeśli naprawa bd gratis i jeszcze dostanie 1500 zł botyle bd to kosztować malowanie i wyciąganie wgnieceń. Jak wcześniejnapisałem były już takie sytuacje ze cwaniaczki chcieli zarobić wiec przywjeżdzie na warsztat w bramie są kamery po obu stronach bramy wjazdowejna wysokości mniej więcej lusterek auta i nagrywają całe auto gdy wjeżdżana teren warsztatu i jedna na przeciwko bramy która nagrywa tył pojazdu,zaprosiliśmy policjantów i rodzinkę na wieczór filmowy z polsatem,odszukaliśmy nagranie i i do dzieła, cola, popcorn prawie jak w kinie bo i naseansie Madka się zachować nie umila, bo tylko komentowała iprzeszkadzała. Oczywiście dzieciaki nie lepsze bo mamy tam 2 zamknietegablotki z modelami BMW. To tez chciała po jednym dla dzieci bo przecież todużo nie kosztuje. Po odmowie dzieciaki płakały i kopały po tych gablotkachbo one misza mieć. A wracając do sytuacji auta film z kamer wszystkowyjaśnił. Podczas gdy policjant oglądał z nami to ten drugi oglądał auto.Policja wytłumaczyła rodzince, że mamy prawo nie wydać auta aż niezapłacą. Ok. Poszli się rozliczyć ze skwaszoną mina. W tym czasie policjasię pozbierała i wyjechała z warsztatu. Zanim wyjechali to gadałem zpolicjantem i powiedziałem mu ze fajne kino mamy w pt. A on do mnie zekino to się dopiero zacznie. I pojechali. Rodzinka zapłaciła i się zbierają,madka cos tam bluzga na odchodne, że jesteśmy huje móje dzikie węże ikilka jeszcze innych epitetów. Wsiedli i odjechali. Wyjechali na drogę i tylkosłychać syreny. Ci policjanci co byli przez nich wezwani zatrzymali ich nadrodze i zabrali dowód rejestracyjny pojazdu, tzn drugi raz bo już byłzatrzymany. Madka przyleciała do nas ze my się mścimy na nich, zarzuciłakorupcję i zadzwoniła uwaga na policję ze ją zatrzymała przekupiona policja.Przyjechał drugi patrol i dostała mandat za bezpodstawne wezwanie policji.A to wszytko przez głupie 320 złotych za wyminę części.Kurtyna
 –  Kiedy byłam nastolatką u nas w domu się nie przelewało. Był taki czas, że rodzicie ledwo wiązali koniec z końcem, bo u taty w pracy były spore opóźnienia z wypłatami. Przyszedł taki dzień, że tata dostał zaległe wypłaty i do tego premię, której 3 lata nie widział. Aja akurat miałam już starą kurtkę i schodzone buty. Tata zadowolony postanowił mnie ubrać. Poleciał i kupił cały zestaw: kurtkę, buty, czapkę, szalik itp. Akurat jak wrócił z tą niespodzianką siedziałam ze swoją przyjaciółką w pokoju. Wchodzi tata z bananem od ucha do ucha i mówi: „masz córa, przymierzaj". Zaglądam, a tam wszystko w kolorze bakłażana. Dosłownie wszystko. Bardzo się widać starał aby odcień był taki sam. Krzyknęłam czy sobie jaja ze mnie robi i jak można takie coś nosić w ogóle, po czym pobeczałam się i wybiegłam z pokoju. Jak ochłonęłam i przemyślałam, że tata chciał mnie uszczęśliwić i wydał całe swoje dodatkowe pieniądze na mnie, aja się tak zachowałam, to zrobiło mi się tak cholernie głupio, że nawet teraz jak to piszę to mam łzy w oczach. Wchodzę do pokoju z zamiarem przeproszenia go, a on siedzi i płacze. Nigdy widziałam jak płacze i zrobiło mi się jeszcze bardziej głupio. Zaczęłam go przepraszać, że się zachowałam jak gówniara, a on zaproponował, że pójdziemy wymienić to, co się da. Wymieniliśmy kilka rzeczy i się umówiliśmy, że już beze mnie niczego dla mnie nie kupi. Życzę każdemu takich wrażliwych i oddanych rodziców. Dziękuję ci tato, byłeś najlepszym tatą na świecie

Czy powinieneś obchodzić Dzień Dziecka? Zrób sobie krótki test:

 –  PigOut· 8 min ·  Mamy Dzień Dziecka, więc standardowo robimy test, czy nadal jest to "nasze" święto. Zasady są następujące -> poniżej zarzucę kilka objawów "starości", a wy odhaczacie te, które was dotyczą. Jeśli wyjdzie wam poniżej 5 trafień, oznacza to, że nadal jesteście piękni, młodzi i zasługujecie na prezent w postaci zestawu "Lego: Gwiazda Śmierci", wszak to nadal wasze święto. Powyżej 5 trafień -> mentalnie jesteście starymi kapciami i to wy wyskakujecie dziś z zestawu "Lego" + na wszelki wypadek lajkujecie profil Zakład Pogrzebowy A.S. Bytom. Jedziemy:* Dzieci sąsiadów i gimbusy (te lepiej wychowane) mówią Ci "Dzień dobry” zamiast “Eluwina” i zwracają per “Pan/Pani” zamiast "Ej ziom"* Twoje ulubione piosenki z młodości są już "Złotymi przebojami"* Ktoś mówi “10 lat temu” i myślisz o latach 90-tych (klasyk)* Okoliczności życiowe wymuszają, żeby wygodne Air Maxy zmienić na trumniaki (Jeśli robisz to z własnej woli, to już w ogóle zaklepuj mogiłę).* Okoliczności życiowe wymuszają, żebyś maila: PussyDestroyer69@buziaczek.pl zmienił na JanKowalski@gmail.com* Rozmawiasz z ludźmi przekonany, że jesteś najmłodszy w towarzystwie, wtem okazuje się, że jesteś 15 lat starszy (nadal mnie to szokuje)* Nic ci nie wychodzi tak jak włosy* Ktoś od pół godziny opowiada ci o Tik Toku, na co ty: "Czym do jasnej anielki jest Tik Tok?"* Piłkarze, którym kibicowałeś są już uznanymi trenerami (Guardiola, Zidane)* Twoi ulubieni aktorzy aktualnie... mają procesy w ramach "Me Too"* Pamiętasz filmy z Morganem Freemanem, w których był młody (żarcik, Morgan nigdy nie był młody)* Sprawdzanie pogody staje się rytuałem* Poczucie ciepła wyceniasz wyżej niż swoją godność i w mroźny dzień zakładasz kalesony/pończochy* Napierdalasz miotłą w sufit, kiedy sąsiedzi robią imprezę* Oglądając programy z “celebrytkami”, zaczynasz komentować: “Dzizas, ta to już do wszystkiego się pcha”* Interesujesz się polityką* Interesujesz się kursem franka, ceną baryłki ropy i zawartością glutenu w żarciu* Wiesz czym był Walkman, kaseta VHS, telegazeta i dyskietka* Pamiętasz czasy przed denominacją złotego* Nadal uważasz, że zajebiście byłoby pojechać na Woodstock, po czym wizualizujesz sobie tłum, hałas, namiot, toj toja i zaczynasz się z siebie śmiać* żarłeś Vibovit na sucho….. w ogóle wiesz, co to Vibovit* zbierałaś karteczki* Jarałaś się The Kelly Family* Przez 2 dni nosiłeś kolczyk, który był gratisem do "Bravo"* Domowe obiadki kręcą Cię bardziej niż fastfood* Do apteki zamiast po gumy i test ciążowy, chodzisz po pigułki na zgagę i krem Corega* Bliscy trącają Cię kijem, żeby sprawdzić czy tylko śpisz, czy już nie żyjesz* Świeczki na twoim torcie urodzinowym dodają +50 do globalnego ocieplenia* Twoi znajomi zdążyli się hajtnąć… rozwieść… i jeszcze raz hajtnąć ... i jeszcze raz rozwieść* Wstajesz tak wcześnie, że w Maku serwują jeszcze ofertę śniadaniową* “Murator” kręci Cię bardziej niż “CKM”* Wiesz kto to Klaudiusz i Gulczas* Kiedykolwiek zacząłeś zdanie od „za moich czasów”* Przynajmniej raz w życiu zadzwoniłeś/aś po Straż Miejską* Zamiast pisać „aśenaebaem” wrzucasz na fejsa printscreena z Endomondo* Nie ogarniasz mody i trendów -> Serio ludzie w tym chodzą?* Łapiesz poważną kontuzję, bo... krzywo spałeś/aś* Zaczynają pękać Ci plecy #SyndromHydraulika* Przychodzi piątek i snujesz imperialne plany w stylu: "Łooo Panie czego ja nie zrobię i jak bardzo się nie odkuję w ten weekend". Rzeczywistość -> zasypiasz przed 21. (W Sylwestra jedziesz na zgrzewce energetyków)* Nic cię nie cieszy, tak jak wymiana starej gąbki do naczyń na nową* Cieszysz się, że jest ciepło i słonecznie... bo szybciej wyschnie pranie* Cieszysz się, że pada deszcz... bo ogródek podleje się za darmo* Myślisz sobie: "Ale bym se kupił taką myjkę ciśnieniową Karchera. OMG, ale bym zmył całe zło z podjazdu"* Jedziesz na ryby... i nie dość, że wracasz z rybami, to jeszcze trzeźwy* Mimo iż masz brzuch większy niż bęben w pralce, uznajesz, że przywdzianie slipów w rozmiarze XS to doskonały pomysł, po czym jak zły wbijasz na plażę w Mielnie i zaczynasz się prężyć* Robisz sobie trwałą* Patrzysz w lustro na swoją trwałą i uznajesz, że wyglądasz zajebiście* Osobą, która powiedziała: "A masz już jakąś koleżankę/kawalera hehe" jesteś ty* Masz czarny pas z obsługi korkociągu* Twoi rodzice przestają się bać, że zajdziesz w nieplanowaną ciążę…. dają na mszę w tej intencji* Wymiociny, które sprzątasz nie są twoje* Maję Sablewską/Projekt Lady/etc. oglądasz bo lubisz, a nie z powodu kaca* Twój konkubent pyta czym jest cellulit, a ty zamiast tłumaczyć, po prostu mu go pokazujesz* W twoim życiu jest więcej niż jeden kot* Jeździsz komunikacją miejską z torbą na kółkach

Przezorny Ziemkiewicz

 –  Rafał A. Ziemkiewicz v@ R_A_Z i e m k i e wi czNawet nie ma tyle przezorności, żeby assistancewykupić - a chciałby być prezydentem £@ Trzaskowski2020 @trzaskowski2020 - 21 g.A po drodze bywają i takie przygody 4?Pomogliśmy zmienić koło i ruszyliśmy dalej@trzaskowski_Wojtek Bugała @WojtekBugala ■ 10 g.W odpowiedzi do @R_A_Ziemkiewicz"'Trzaskowski wzywa assistance do wymiany koła*Ziemkiewicz:Nawet nie ma tyle zaradności, żeby samemu kołozmienić - a chciałby być prezydentem £O 3 U O 192 £Waldemar Bogdański @W_Bogdan... • 10 g.W odpowiedzi do @R_A_ZiemkiewiczChłopie ogarnij się! On pomagał komuś.Q 5 XX Z> 97 £Ambasada HI RP @AmbasadamRP • 10 g.W odpowiedzi do @R_A_ZiemkiewiczMało kto jest za to tak przezorny jak Szumowski irodzinka M VQ 2 tl O 53 £Jarek Kajszczak @JaKajszczak • 10 g.W odpowiedzi do @R_A_ZiemkiewiczToć obcej osobie wymienia koło, nie w swoimaucie...T[3m 11® $C @xFish_ • 10 g. vW odpowiedzi do @R_A_ZiemkiewiczKomuś "pomagali".Hołownia pomógł bezdomnemu.Trzaskowski pomógł kobiecie z pękniętą gumą.Duda pomógł Kamińskiemu...Źle to wygląda dla Dudy :)Q 5 O O 45 iJerzy Rastawicki @RastawickiJerzy • 10 g.W odpowiedzi do @R_A_ZiemkiewiczFrajer! Zamiast przepisać wszystkiego na żonę jakzrobili ci zasrani geszefciarze z narodowo-socjalistycznej sekty wariatów smoleńskich "bratapoległego" on opublikował wszystkie informacjew sieci. Nie dziwne, że i zmiany koła nie potrafiprzerzucić na innych...frajer i tyle!Q 2 tl C 43 ,1Szymon Ziółkowski @ZiolkowskiSzym ■ 8 g.W odpowiedzi do @R_A_ZiemkiewiczWiem, że ciężko Panu uwierzyć, ale są na tymświecie, i to w znacznej przewadze, faceci którzypotrafią samemu znienić koło w aucie, zamiastczekać godzinę na pomoc. Zszokuje pewnie Panabardziej, są też takie kobiety! #reallifesyśka @sylpiw • 4 g. vI są też faceci, którzy chętnie pomogą kobiecie wtrudnych sytuacjach. Ale ci związani z pisem nieogarniają. To proste chamy. A szacunek dokobiety wyrażają poprzez pięść.O 2 tl O iiPiotr Strzembosz @PiotrStrzembosz • 6 g. ^W odpowiedzi do @R_A_ZiemkiewiczTo nie było jego auto.Q i tl O 4 &Jarosław Paradyż @J Paradyz ■ 10 g.W odpowiedzi do @R_A__ZiemkiewiczKto dzwoni po assistance, żeby głupie kołozmienić? w9  12 tl O 187 ^Mieszko Motyka @Mieszko_Motyka • 10 g.Ziemkiewicz ;D
 –  WaldekA JA MAM 80NAKLEJEK ODDAM ZABUTELKĘ FLASZKIPOZDRAWIAMWALDEK OH O2**13 g   Lubię to! OdpowiedzOlaWaldelPANIE WALDKUJAKĄ PAN SOBIEŻYCZYPOZDRAWIAM OLA ©WOse13 g   Lubię to! OdpowiedzWaldelPANI OLU ZIMNĄPOZDRAWIAMWALDEK Ot* 0185
Na pewno spodziewał się takiej odpowiedzi –  Informacje: Rawa Maz 14 godz Szukam osoby która wymienia zamki ob Lubię to! Najtrafniejsze Napisz komentarz... • ti Komentarz Zamek Królewski na Wawelu. ... Zamek krzyżacki w Malborku. ... Zamek Książ Zamek w Mosznej. Zamek w Łańcucie.... Zamek Czocha. Zamek w Pieskowej Skale. Zamek Królewski w Warszawie. -.•.; nie ma za co .•.;
Pod pewnymi warunkami – Zgodnie z oficjalną interpretacją Ministerstwa Zdrowia można legalnie i bez obaw o mandat pojechać do serwisu na sezonową wymianę opon, choć pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim samochód, w którym wymienione mają zostać opony musi być wykorzystywany do celów, które są wyłączone z ograniczeń w poruszaniu się wprowadzonych w przepisach o walce z epidemią.Jeśli używamy auta do zaspokajania tzw. niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego (tzn. zakupy, wizyty u lekarza, dojazd do apteki, dojazd do pracy), to wymiana opon, od której może być uzależnione bezpieczeństwo osób poruszających się samochodem i innych uczestników ruchu, jest jak najbardziej uzasadniona i dopuszczalna.Jeżeli samochód jest wykorzystywany do wykonywania czynności zawodowych i zadań służbowych, to wizyta w serwisie w celu wymiany w nim opon również mieści się w granicach dopuszczalnych wyjątków od zakazu nieuzasadnionego przemieszczania się
Spółdzielnia mieszkaniowa postanowiła, że będzie wymieniać pion grzewczy, w związku z tym przez 15 dni nie będzie ciepłej i zimnej wody... w trakcie epidemii – Po takich rzeczach właśnie widać, że w kraju jest jeden wielki burdel
- Kasa się zgadza, będzie za to5 paczek ryżu.- Panie bądź Pan człowiek, dorzuć paczkę makaronu, mogą być świderki... –
Źródło: bankier.pl
Powitajmy nową, ekologiczną, bambusową szczoteczkę do zębów z wymiennym włosiem –
0:01