Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 37 takich demotywatorów

Proponuję, aby wypuścić z więzień wszystkich ojców –  22:49<5500+, alimenty, mops, becikowe,socjal - informacje i poradyAnonimowy członek grupy 1 godz. .Proszę o PILNĄ informacje jak wydobyć partnera z ZK wBarczewjuMamy 3 dzieci partner to jedyny żywiciel rodzinypracował na czarno nie udokumentowane niestetyZa art 286 kk-Proszę bez głupich komentarzyNiestety skończą nam się oszczędności za miesiąc wtym tempieNawet nie znajdę innego partnera do tego czasu500+ i zasiłek nie wystarczaAlimentów brakDo pracy z dziećmi nie pójdę niestety bo nie ma pracy wmoim województwieChcesz gdzieś pójść popracować a mówią ci ze juz wtym mieście wszystko zrobione i pracy dla kobiet niebędzieProszę o pomoc już naprawdę nie chodzi o mnie tylko odzieciPierwszy raz jestem w takiej sytuacji ...Lubię to!SkomentujWyślij
Zastanawia mnie jedno: czy niektórzy w wyniku wojny stali się tak odklejeni, czy wojna jedynie pozwoliła im wydobyć z siebie swoje odklejenie, bo wcześniej jednak trzeba było się liczyć z tym, że za taki komentarz będzie się uznanym za wariata? – (jest to autentyczny komentarz spod postu, który widzimy na dole).Serio? To już nawet sobie nie można z kimś zrobić zdjęcia? Poza tym niewiadomo, czy to Lewy, czy Danił Miedwiediew chciał zrobić to zdjęcie. Kiedy ci ludzie zrozumieją, że samo zdjęcie z kimś nie znaczy, że się go popiera, ani tym bardziej, że popiera się polityków z danego kraju. Podobna sytuacja była z Marciniakiem. Też "na pewno popiera Mentzena, bo był u niego na spotkaniu biznesowym". Poza tym kiedy zrozumiecie, że nie każdy Rosjanin jest zły, nie każdy popiera Putina (tak jak nie każdy Polak jest za PISem, bo i nas cały świat za rząd może zbojkotować), no i nie ładnie tak generalizować wszystkich przez kilku? Andreas WeimanPolska na zawsze z Ukrainą!A ten to volksdeutsch4 godz. Lubię to!Lubięto! OdpowiedzWP WP SportoweFaktySportoweFaktyProponowana dla Ciebie 4 godz. ✪Burza po tym zdjęciu "Lewego"!3sportowefakty.wp.plUkraińcy zdumieni, z kim sfotografował sięi
 – Siły Powietrzne USA udostępniły w czwartek nagranie z drona MQ-9 Reaper, na którym widać, jak rosyjski myśliwiec Su-27 spuszcza paliwo, a następnie przelatuje nad amerykańską maszyną. Śmigło drona pozostaje nieuszkodzone. Po kilku sekundach Su-27 rozpoczyna drugie podejście w kierunku MQ-9, po czym uderza w śmigło amerykańskiego drona.Rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby nazwał działanie Rosjan „niebezpiecznym, nieprofesjonalnym i lekkomyślnym". Wrak nie został odzyskany. Moskwa zaprzecza, że to ona ponosi odpowiedzialność, a sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew zapowiada, że Moskwa będzie starała się wydobyć szczątki drona z morza N
0:42
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Czy ktoś to potrafi wytlumaczyć? – Jak to jest, że kraj, który stoi na węglu w zajebistej sytuacji gospodarczej według rządu, który panuje od 7 lat, musi dostawać węgiel od kraju, który odpiera inwazję, ale był jednocześnie w stanie wydobyć takie nadwyżki węgla, którymi jest sięw stanie z nami podzielić? Ukraina oferuje nie tylko prąd. Kijów gotowy jest podzielić się węglem z Polską
Zastosowanie odpowiednich filtrów pozwala wydobyć prawdziwe kolory zdjęcia zrobionego pod wodą –
Zniechęcony tą zniewagą, Bapurao Tajne wykopał własną studnię. Udało mu się wydobyć wodę gruntową po 40 dniachciężkiej pracy –

24 listopada 2009 roku, John Edward Jones udał się z rodziną i przyjaciółmi do jaskini Nutty Putty w stanie Utah. Choć nie chodził już po jaskiniach wiele lat, to był doświadczonym grotołazem i wiele razy wcześniej wybierał się na takie wycieczki

24 listopada 2009 roku, John Edward Jones udał się z rodziną i przyjaciółmi do jaskini Nutty Putty w stanie Utah. Choć nie chodził już po jaskiniach wiele lat, to był doświadczonym grotołazem i wiele razy wcześniej wybierał się na takie wycieczki – Już jako dziecko często eksplorował różne jaskinie z ojcem i bratem. Kiedy więc dotarli w kilka osób na miejsce i weszli do jaskini, postanowił wejść w szczeliny głową do przodu.Miał zamiar pełzać w bardzo ściśniętej jamie, otoczony setkami metrów niewzruszonej skały. Nawet jego ręce nie mogły poruszać się swobodnie.Chciał dostać się do Bob’s Push, małej szczeliny która doprowadzi go do większej przestrzeni w której będzie mógł zawrócić. Niestety pomylił się i skierował się do Ed’s Push, odnogi bez wyjścia.Widząc przed sobą większą, bardziej otwartą część jaskini, w której mógłby lepiej manewrować swoim ciałem, wślizgnął całe ciało trochę dalej.John był przekonany, że jest we właściwym tunelu i dotrze do przestrzeni w której będzie mógł się swobodnie poruszać. Jednak, im bardziej zagłębiał się, tym bardziej się blokował.Zdał sobie sprawę, że jego klatka piersiowa jest zbyt szeroka i wypuścił całe powietrze z płuc. Dzięki temu wsunął się jeszcze troszeczkę do przodu.Powrót do normalnego oddychania sprawił, że klatka piersiowa rozszerzyła się. John się zablokował.Na szczęście brat Johna go znalazł i postanowił mu pomóc – bezskutecznie.Po próbie wyciagnięcia John osunął się jeszcze głębiej.Zgodnie ze źródłami jego brat wrócił na szczyt jaskini, do powierzchni i wezwał ratowników. Ratownicy przybyli wkrótce potem i dotarli do niego 25 listopada 2009, ok godziny 12:00.W tym momencie John był już uwięziony przez 3 męczące i duszne godziny.Przez kolejne 24 godziny, przybyło kilkudziesięciu ratowników. Podano mu walkie-talkie dzięki czemu mógł rozmawiać. Dzięki temu wiemy jaka tragedia rozgrywała się w jego głowie.Mógł się komunikować z rodziną i innymi. Wspólnie się modlili.136 ratowników próbowało wydostać Johna. Jak podaje caveheaven próbowano za pomocą klinów zmontować system linowy by go wydobyć. System niestety nie wytrzymał, John się zapadł niżej.John był zbyt ciężki.Próbowano wiercić skałę, ale w ciągu półtorej godziny skuto zaledwie ok. 12 cm. Wydobycie go na sile było niemożliwe, przez pozycje, która go blokowała.John się dusił, jako, że wisiał do góry nogami. Była to walka z czasem.Nie mając nadziei na ratunek, John zaczął dopuszczać do siebie myśl, że umrze. Prosił by go uratować dla dzieci i rodziny.Jak podają źródła, Stres poddawał jego serce wielkiemu wysiłkowi, które musiało pracować w warunkach duchoty, ścisku, braku ruchu i z głową skierowaną w dół.John powoli, bezwzględnie się dusił. Nie mógł oddychać i nie mógł się ruszać. Masywne skały krępowały każdy najmniejszy jego ruch. Ratownicy byli bezsilni. Krótko przed północą 25 listopada 2009 John zmarł z powodu zatrzymania akcji serca.Na dół zszedł medyk, żeby stwierdzić zgon. Jego rodzinie nie było jednak dane go pochować.Po tej tragedii jak podaje NBC jaskinia Nutty Putty została zawalona za pomocą wybuchów i zalana betonem, by już nikt do niej nie wchodził. Skrępowane ciało Johna pozostawiono w środku.Jego ostatnie słowa miały brzmieć:"Nie wyjdę już stąd, prawda?"
Pan jest sympatyczny i chętnie rozmawia z osobami, które się zatrzymają, aby posłuchać jakie piękne dźwięki potrafi wydobyć z dawno zapomnianego instrumentu. Możecie go po prostu wyściskać i wrzucić kilka monet, tak, aby Wam nie ubyło? – Znajdziecie go na ulicy Rydzowej 22, tuż przy Lotto na rynku głównym. Prawdopodobnie stoi tam częściej niż tylko w soboty.Będę wdzięczny jeśli znów uda nam się komuś pomóc! Dobro wraca, więc jeśli nie jesteście z Łodzi to po prostu udostępnijcie ten post dalej.
Mężczyzna miał wypadek na drodze. Jego lojalny pies ani na moment nie chciał odstąpić od niego - nawet po przybyciu ekipy ratunkowej – Gdy strażacy dotarli na miejsce wypadku na drodze I-24 w stanie Kentucky w USA, szybko zdali sobie sprawę, że nie jest to taka typowa akcja ratunkowa. W trakcie wypadku samochód typu kamper przewrócił się na bok i strażacy musieli wydobyć z niego pasażerów. Niestety kierowca kampera zginął w wyniku wypadku.Akcja była o tyle nietypowa, że jednym z pasażerów kampera okazał się pies o imieniu Lucky. Lucky za nic w świecie nie chciał opuścić kampera, pilnując rannego właściciela. Cały zgiełk jaki towarzyszył akcji ratunkowej, a nawet głośne syreny strażackie nie były w stanie odstraszyć go.W końcu gdy ratownikom udało się dojść do poszkodowanych i śmigłowiec zabrał rannych do szpitala, na miejscu wypadku pozostał sam Lucky. Wtedy jeden ze strażaków, Bill Compton postanowił zabrać psa kawałek od wypadku i zatroszczyć się o niego. Mężczyzna chciał w ten sposób uspokoić bardzo roztrzęsionego psiaka.Później rodzina przyjechała by zabrać Luckiego do domu, ale na szczęście Jordan Yates zdążył zrobić zdjęcie jak pies leży na kolanach strażaka. Jest to niezwykle przejmujący przykład tego jak strażacy potrafią wyjść poza swoje obowiązki. Wielkie brawa dla wszystkich ludzi gotowych zrobić wszystko dla zwierząt!
Jego ostatni projekt- Interceptor jest barką zasilaną energią słoneczną, która w ciągu doby potrafi wydobyć 55 ton śmieci z wody –
 –  Lekarz Bartosz Fiałek30 maja o 19:47 · Najprawdziwsza prawdaTeraz będzie prawda o osobach, które w sposób negatywny i przede wszystkim nienaukowy, wypowiadają się pod moimi i zresztą innymi merytorycznymi treściami medycznymi.Swego czasu pracowałem jako lekarz ogólny (główny lekarz pełniący funkcję dyrektora ds. lecznictwa podczas dyżurów medycznych) w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (SOR).Zaobserwowałem, że osoby, które najbardziej krzyczą - podobnie do internetu - są tymi, które jako pierwsze i przede wszystkim bezpodstawnie, wręcz wymuszają świadczenia zdrowotne.Ci wszyscy komentujący tutaj i sugerujący, że szczepienia nie są potrzebne, a lekarze sprzedali się firmom farmaceutycznym, to ci, którzy wrzeszczą w poczekalni SOR, że potrzebują natychmiastowej pomocy, ponieważ boli ich kręgosłup od 3 miesięcy albo gardło od 3 godzin.Nie neguję potrzeby uzyskania porady w tych sytuacjach, ale z całym szacunkiem, SOR nie jest miejscem, aby takie porady udzielać, wszak nie jest to bezpośredni stan zagrożenia zdrowia i życia.Pamiętam dokładnie dzień, w którym pełniłem dyżur i przyjechała do SOR karetka z pacjentką w 32 tygodniu ciąży po wypadku, samochód owinięty wokół drzewa, 30 minut trwała akcja ratunkowa, aby wydobyć tę dziewczynę z pojazdu.Później kilkugodzinna walka w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym i szczęśliwy koniec - matka z połamanymi kończynami operowana i przeżyła, dziecko wydobyte w trakcie operacji z 10 punktami w skali Apgar.W tym czasie kilkunastokrotnie wbiegali do SOR lub do rejestratorek ludzie, którzy narzekali na długie (nie więcej niż 2 godziny) oczekiwanie z bólem kręgosłupa od 3 miesięcy lub gardła od 3 godzin.To właśnie ci, którzy negują cały sens istnienia medycyny, krytykują "sprzedających" się lekarzy i "śmiertelne" szczepionki.Brak merytorycznej wiedzy pozwala im na górnolotne i bełkotliwe wywody w internecie oraz brak ogłady podczas udawania się do miejsc, które nie świadczą usług zdrowotnych przeznaczonych dla nich.To właśnie oni nie potrafią zapanować nad najprostszymi objawami i jako pierwsi szukają pomocy w Szpitalnym Oddziałach Ratunkowych, gdzie z definicji ratuje się życie, a nie leczy katar czy kaszel.To właśnie oni, internetowi eksperci i hejterzy w jednym.B. Fiałek
Brytyjscy strażacy musieli użyć dźwigu i masek ochronnych, aby wydobyć z mieszkania otyłego mężczyznę,u którego podejrzewano koronawirusa –
W Korei uratowano kotkę, która została uwięziona wewnątrz ściany... na 2 lata! – W czasie prac budowlanych, kotka weszła pod ścianki, którymi obudowano korytarze w bloku. Mieszkańcy słyszeli miauczenie, więc do otworów technicznych wkładali miski z wodą i jedzeniem. Tak kotka przetrwała 2 lata. W końcu ktoś postanowił wydobyć kota ze ściany. Operacja wymagała częściowego demontażu ścianek i wypłoszenia zdziczałego zwierzęcia. Ostatecznie, kotkę udało się wyciągnąć i zaopiekować się nią, gdyż była w złym stanie; wychudzona, z powyłamywanymi pazurami. Dziś oswaja się i żyje w domu nowego opiekuna
Lwica pozwala się gonić i złapać przez swoje małe, żeby wydobyć z nich instynkt łowczy –
0:14
 –
Tajemnica zawodowa na wyciągnięcie ręki prokuratora – Prokurator będzie mógł wydobyć od adwokata poufne informacje o jego kliencie bez pytania sądu o zgodę. To samo dotyczy przesłuchiwania radców prawnych, lekarzy, doradców podatkowych, dziennikarzy i przedstawicieli innych profesji ustawowo zobowiązanych do zachowania tajemnicy. Zmiana, która ułatwi śledczym pozyskiwanie objętych nią informacji, znajdzie się w zapowiedzianej przez Ministerstwo Sprawiedliwości dużej nowelizacji kodeksu postępowania karnego
Według Baracka Obamy, przed ślubem trzeba rozważyć trzy ważne kwestie. Patrząc na jego małżeństwo można śmiało stwierdzić, że ma rację – „Czy jest to ktoś, kogo uważasz za interesującą osobę?”Można się zdziwić, że to pytanie pada jako pierwsze. Jednak Obama uważa, że ważne jest, by mieć o czym rozmawiać, by interesować się drugą osobą i tym, co ona ma do powiedzenia. W związku spędza się wspólnie bardzo dużo czasu i dobrze jest mieć o czym porozmawiać, wspólne tematy i spojrzenie na świat jest istotne.„Czy potrafi cię rozśmieszyć, sprawić, że się śmiejesz?”To też istotne, by druga osoba potrafiła wydobyć z ciebie to, co dobre. Wspiera cię i wasz wspólny czas nie będzie nudny. To ważne, by czuć się przy sobie swobodnie i miło spędzać czas. Wiele osób to lekceważy, a potem dochodzi do wielu nieporozumień i kłótni, bo ktoś żartował, a druga osoba wzięła to do siebie.„Czy sądzisz, że będzie dobrym rodzicem?”Jeśli planujesz z kimś życie, warto już na początku przemyśleć, czy chcecie mieć potomstwo. I czy uważasz, że ta druga osoba będzie dobrą mamą czy ojcem. Dzieci zmieniają związek, pojawia się większa odpowiedzialność, więcej obowiązków i osoby, które kochają tylko siebie i swój komfort nie odnajdą się w takim układzie, gdzie siebie i swoje potrzeby trzeba zepchnąć na dalszy plan.
Tajlandia. Akcja ratunkowa w jaskini Tham Luang. Kolejni chłopcy uratowani – We wtorek rano do zalanej części korytarzy jaskini Tham Luang weszło 19 płetwonurków. Przed południem poinformowano o wydobyciu z niej kolejnych osób.Uwięzionych pozostaje jeszcze dwóch chłopców i ich 25-letni trener.Szef akcji ratunkowej powiedział, że być może jeszcze dziś uda się wydobyć ich na powierzchnię.Już tak blisko... z zapartym tchem śledzę niezwykle wyczyny nurków. Czekam na dobrą wiadomość, że dwaj chłopcy i trener wyjdą z tego piekła jaskini.Niech ci ratownicy żyją 100 lat!To się nazywa człowieczeństwem, co człowiek robi dla drugiego, żeby ratować jego życie
Niepełnosprawna 9-latka ratujebrata przed utonięciem – Dziewczynka nie może chodzić ani mówić, co jednak nie powstrzymało jej przed uratowaniem rocznego braciszka przed utonięciem. Dziewczynka znalazła sposób, by zaalarmować domowników o niebezpiecznej sytuacji, zanim było za późno.9-latka widziała, jak jej brat wpada do basenu za domem. Cierpiąca na porażenie mózgowe dziewczynka nie mogła mu pomóc, dlatego wydała z siebie "najgłośniejszy krzyk", na jaki mogła się zdobyćPierwsza do niej dobiegła jej babcia. Nie przestając krzyczeć, dziewczynka wyciągnęła palec w stronę basenu. Rodzinie udało się wydobyć chłopca na czasPrawdziwa miłość nie zna granic! Pięknie!
34-letni Brytyjczyk próbując stłumić kichnięcie, zakrył nos i usta dłonią, czego szybko pożałował... – Natychmiastowo odczuł potworny ból, miał problemy z oddychaniem i nie mógł wydobyć z siebie słowa. Kiedy trafił do szpitala, okazało się, że ma rozerwaną tkankę wokół gardła. Po tygodniowym nadzorze wrócił do domu z odynofagią. Jego przypadek powinien być przestrogą dla innych, a także nauczką na przyszłość. Jak ostrzegają lekarze, powstrzymywanie kichnięcia może skończyć się znacznie gorzej - poważnymi komplikacjami zdrowotnymi, a nawet śmiercią