Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 257 takich demotywatorów

Naukowcy stwierdzili, że do zakażeń koronawirusem prawienie dochodzi na zewnątrz – Naukowcy z Towarzystwa Badań nad Aerozolami (GAeF)  zaapelowali do rządu Niemiec do częściowego przemyślenia zmiany sposobu postępowania w walce z pandemią koronawirusa.Ich zdaniem ochronę przed zakażeniami należy wzmacniać przede wszystkim w zamkniętych pomieszczeniach, bo do zakażeń prawie nie dochodzi na zewnątrz."Jeśli chcemy poradzić sobie z pandemią, musimy uświadomić ludziom, że niebezpieczeństwo czai się wewnątrz" – ostrzegają
Seabin to kosz czyszczący, którego zadaniem jest zbieranie pływających śmieci. To drugie takie urządzenie w Polsce. Pierwsze pojawiło się w Gdańsku w 2019 roku – Seabin ma formę tuby z umieszczonym wewnątrz dużym wiadrem i siatką. Montowany jest w taki sposób, aby jego krawędź równała się z linią wody. Kosz zbiera pływające śmieci i zanieczyszczenia zasysając wodę z powierzchni. Po jej wpompowaniu w pojemniku gromadzone są odpady, które inaczej musiałyby zostać usunięte ręcznie
W 1930 roku, obrócono budynek Indiana Bell o 90 stopni. W przeciągu miesiąca przesuwano go o 38 centymetrów na godzinę, kiedy 600 pracowników cały czas pracowało wewnątrz budynku. – Nie było przerwy w dostawie gazu, ciepła, elektryczności, wody, kanalizacji czy świadczonej przez nich usługi telefonicznej. Nikt w środku nie czuł, jak się porusza.
0:05
To fresk z życia Jezusa namalowany wewnątrz głazu - VII wiek n.e.- w środku gór w Turcji, w ukrytym klasztorze –
0:37
Struny ścięgniste znajdujące się wewnątrz serca mogą się zerwać po przejściu ciężkiej, emocjonalnej traumy, w rezultacie serce traci na efektywności pompowania krwi. Oznacza to, że możecie dosłownie umrzeć z powodu złamanego serca. –
8-letni Frankie Burns będąc w drodze na mecz, odnalazł na ziemi zgubiony portfel, a w środku - po przeliczeniu na złotówki - 6200 zł. Pewnie niejedna osoba, by zatrzymała pieniądze dla siebie, ale nie on – Chłopiec postanowił pokazać ojcu zgubę i wspólnie namierzyć właściciela. Wewnątrz portfela znajdywał się też dowód osobisty, więc nie było to trudne. Okazało się, że pieniądze należą do mężczyzny, który właśnie wyszedł ze szpitala, gdzie trafił po tym jak został napadnięty. A pieniędzy bardzo potrzebował, żeby móc zapłacić za czynsz. „Nie zarobiłem tych pieniędzy, zrobiła to ta osoba, która na nie pracowała.” – powiedział Frankie Burns dla CBS w Nowym Jorku.
Naukowcy z Wakayama Medical University (Japonia) odkryli w piankowych gniazdach żaby Moria co najmniej 22 rodzaje białek. Moria jest endemitem zamieszkującym lasy Honsiu. – Samice tworzą gniazda z piany, do których składają jajeczka. Z zewnątrz pianka tworzy twardą skorupę chroniącą wnętrze przed czynnikami zewnętrznymi oraz utrzymującą właściwy poziom wilgoci i temperatury wewnątrz gniazda. Kijanki rozwijają się w tych właśnie gniazdach, które dodatkowo stanowią dla nich pierwszy pokarm.Naukowcy przeanalizowali sekwencję aminokwasów wchodzących w skład pianki i odkryli 22 nowe białka. Część z nich zapobiega inwazjom mikroorganizmów i infekcjom.Odkryte białka mogą być wykorzystane między innymi w farmacji np. do osłonek leków oraz w kosmetyce.
Dzisiaj po raz pierwszyspędzi noc w cieple –

Przykre, ale prawdziwe:

 –  Kilka słów o sąsiedzkich relacjach w dzisiejszych czasach.Wychowałam się w bloku, gdzie sąsiad = przyjaciel.Odwiedzaliśmy się kilka razy w tygodniu, robiliśmy sąsiedzkie imprezy, jako dziecko często bawiłam się z innymi dzieciakami w piaskownicy lub w naszych mieszkaniach. Do tej pory mam paczkę przyjaciółek z klatki, z którymi zawsze spotykam się, gdy jestem w rodzinnym mieście.Moi rodzice często pilnowali dzieci innych sąsiadów, a w zamian za to my mieliśmy zapewnioną opiekę dla naszego kota, kiedy wyjeżdżaliśmy na wakacje. Gdy trzeba było zrobić gdzieś remont, nie wynajmowało się do tego ekipy, tylko prosiło się sąsiadów o pomoc. Zdarzało się, że moi rodzice pracowali do późna, więc niektórzy sąsiedzi z własnej woli zapraszali mnie i mojego brata na obiad.Czysta, sąsiedzka życzliwość.Uważałam, że takie relacje to coś normalnego. Przez całe studia w mieszkałam w akademiku, gdzie panowała podobna atmosfera - wiadomo, jak to w mieszkaniach studenckich bywa.Po studiach znalazłam pracę i przeprowadziłam się do mieszkania na nowo wybudowanym osiedlu. Dobrze pamiętam ten dzień - była sobota, południe. Gdy tylko się rozpakowałam, postanowiłam przywitać się z sąsiadami.Połowa nie otworzyła mi w ogóle drzwi, chociaż wewnątrz mieszkania słyszałam dialogi w stylu "Kto to? Nie wiem, jakaś typiara, nie znam. To nie otwieraj". Kilka osób przez drzwi spytało "kto tam?", a gdy odpowiadałam, że jestem nową sąsiadką i przyszłam się przywitać, słyszałam tylko "proszę stąd odejść, nie mam czasu".Byli też tacy, którzy otwierali drzwi, ale słysząc, kim jestem, machnęli dłonią, mówiąc, żebym nie zawracała im głowy. Jeden starszy pan spytał "Aa, to pani się tak łomotała na klatce? Mam nadzieję, że to już koniec, zagłuszała mi pani serial". Jakaś kobieta nakrzyczała na mnie, bo dzwonek do drzwi obudził jej dziecko.Tylko w jednym mieszkaniu trafiłam na miłą parę studentów, z którymi od razu umówiłam się na piwo i przy okazji dowiedziałam się, że podziwiają mnie za chęć zapoznawania się z innymi sąsiadami, bo w tym bloku mieszkają, cytuję "dziwni ludzie".Byłam, delikatnie mówiąc, zszokowana, ale oczywiście, zaczęłam szukać winy w sobie - była sobota, tłumaczyłam sobie, że sąsiedzi pewnie odpoczywają po ciężkim tygodniu, a tu przychodzi obca baba i zawraca im głowę. Pomyślałam, że na razie dam im trochę czasu i na zacieśnianie sąsiedzkich więzi przyjdzie jeszcze pora.W ciągu kolejnego tygodnia przekonałam się, że moi sąsiedzi nie znają słowa "dzień dobry". Parę razy zamknięto mi drzwi na klatkę przed nosem. Kiedy w windzie pies jednego z sąsiadów zaczął mnie zaczepiać i wyciągnęłam do niego rękę (może nie powinnam, bo niektóre psy tego nie lubią, ale ten wydawał się wyjątkowo towarzyski), jego opiekun burknął do mnie coś w stylu "niech trzyma pani ręce przy sobie".Raz nie było mnie w domu, a akurat nadkręcił się kurier i chciał zostawić paczkę u sąsiadki - po rozmowie na infolinii dowiedziałam się, że sąsiadka powiedziała, że może przesyłkę przyjąć, ale wyrzuci ją do śmieci. Szczęśliwie kurier przyjechał kolejnego dnia, kiedy byłam w domu.Z głębokim rozczarowaniem uznałam, że nie ma co robić drugiego podejścia do lepszego zapoznania się z moimi sąsiadami. Ale kiedy chciałam zrobić parapetówkę, pomyślałam, że rozsądnie byłoby ich chociaż o tym poinformować. Tym, którzy mieszkają najbliżej mnie, zostawiłam w skrzynce na listy słodką przekąskę i karteczkę z informacją, że tego dnia i o tej godzinie zapraszam ich na małą imprezę, a jeśli jednak wolą zostać u siebie, to, oczywiście rozumiem i postaram się, by było w miarę cicho.Na parapetówce pojawili się jedynie wspomniani wcześniej studenci oraz piątka moich znajomych. Była godzina dwudziesta, muzyka grała głośno, ale nie na tyle głośno, by komuś przeszkadzać (nawet na klatce nie było jej słychać). Zdążyliśmy może wypić po łyku piwa, kiedy do mieszkania zapukała... policja.Co się okazało? Sąsiedzi donieśli, że jest hałas, a na prośbę o ściszenie muzyki, ja i moi znajomi zaczęliśmy grozić im przemocą. Do tego para studentów, która mieszka w tym bloku to dilerzy narkotyków i na pewno wszyscy jesteśmy naćpani.Sądziłam przez chwilę, że jestem w ukrytej kamerze.Policjanci, na szczęście, okazali się dość wyrozumiali i skończyło się na pouczeniu. Kontynuowaliśmy imprezę, ale już w zepsutym humorze.W ciągu kolejnych miesięcy bałam się wyjść w ogóle z domu lub do niego wracać w obawie, że trafię na klatce lub w windzie na któregoś z sąsiadów. Częściej niż "dzień dobry" słyszałam jakieś niemiłe uwagi, niepotrzebne zaczepki.Dwa dni po parapetówce, gdy niosłam w przezroczystej reklamówce zakupy, w tym butelkę wina, jedna sąsiadka spytała "Co, znowu imprezka? Znowu będzie trzeba po policję dzwonić?" Nie odpowiedziałam.Zdaję sobie sprawę z tego, że czasy się zmieniły i dzisiaj każdy jest skupiony bardziej na sobie, ma swoich znajomych i nie szuka przyjaźni wśród sąsiadów. Być może uznacie, że narzucałam się swoim sąsiadom, ale naprawdę nie rozumiem, skąd w nich tyle jadu i pogardy dla drugiego człowieka.Blok, w którym się wychowałam, a ten, w którym mieszkam obecnie to dwa zupełnie różne światy i muszę wam powiedzieć, że jestem mocno przygnębiona, kiedy po pobycie w moich rodzinnych stronach wracam to szarej rzeczywistości.Naprawdę, tu już nie chodzi o to, że ktoś mi nie odpowie na "dzień dobry" czy zbeszta za głaskanie jego psa - chodzi o zwyczajny szacunek do drugiej osoby i nie uprzykrzanie sobie życia.
Poruszanie się w zimie po Norwegii wewnątrz kraju to piękne i magiczne doświadczenie. Widoki swoim pięknem zapierają dech w piersiach. – Nie ma tam dróg ekspresowych i autostrad, by dostać się do wielu miejscowości trzeba jak przed wiekami przemierzać górskie szlaki i oblodzone serpentyny znajdujące się często na krawędzi głębokich przepaści. By bezpiecznie przejechać takie odcinki trzeba być przygotowanym na jazdę w konwoju. Jednak by móc dołączyć do takiej grupy trzeba spełnić kilka wymogów.Każdy kierowca musi zaopatrzył się w odpowiednią ilość paliwa, które pozwoli mu pokonać cały fragment drogi oraz zabrać ze sobą prowiant i ciepłe ubrania – jazda w kolumnie jest bardzo powolna, dlatego cała podróż może się znacznie wydłużyć. Warto też zabrać ze sobą podstawowe przybory, które mogą przydać się zimą, takie jak latarka czy łopata do odśnieżania oraz – na wszelki wypadek – linę holowniczą.Osoba która prowadzi konwój sprawdza przed wyruszeniem w trasę czy każde auto jest odpowiednio przygotowane i jeśli uzna, że kierowca nie jest odpowiednio przygotowany, aby bez problemów pokonać dany odcinek, po prostu ma prawo odmówić mu przejazdu.Kierowca, który wyruszy w podróż w kolumnie nie może zawrócić podczas drogi, musi mieć włączone światła awaryjne, nie wyprzedzać innych pojazdów i zachowywać stały określony odstęp między swoim pojazdami. W przypadku niebezpieczeństwa nie wolno mu też zostawić któregokolwiek innego uczestnika konwoju.W przypadku zagrożenia cała kolumna zatrzymuje się, wzywa pomoc i razem czeka na jej przybycie.
Była to reakcja na zbrodnie Akku Yadava, seryjnego gwałciciela i mordercy, który trzymał w kieszeni policję i sąd, którzy nie tylko nie byli w stanie mu nic zrobić, ale także chronili go – Taka bezkarność trwała 13 lat. Aż kobiety powiedziały dość. Zadźgano go i ukamieniowano, a także odcięto mu penisa. Kilkanaście kobiet początkowo zostało aresztowanych, ale potem je uniewinniono
Oto KFConsole - tak, konsola do gier wyprodukowana przez słynnego fast foodowego giganta – Design ma nawiązywać do kubełka. Konsola ma obsługiwać 4K, 240fps i posiadać... wysuwaną szufladkę, wewnątrz której można podgrzewać jedzenie
Co za oszczerstwa, system zainstalował sam Elon Musk! –  @Diablica_ZwinnaFragment raportu Sanepidu zurodzin Radia Maryja."Powołując się na ekspertastwierdzamy, że poziomskażenia był minimalny,ponieważ zainstalowanotam nowoczesny systemsanitaryzacji stworzony przezNASA, który sprawia, żewewnątrz świątyni nie możnazarazić się żadnym wirusem"16:27 · 15 gru 20 · Twitter for iPhone
Chińczycy odpalili "sztuczne Słońce", które osiąga temperaturę większą niż prawdziwe – Chińscy naukowcy ogłosili kolejny sukces na drodze do stworzenia źródła czystej energii. Po raz pierwszy uruchomili reaktor fuzji jądrowej HL-2M Tokamak.Chińska państwowa telewizja poinformowała, że w piątek 4 grudnia po raz pierwszy z sukcesem uruchomiono "sztuczne słońce", czyli reaktor fuzji jądrowej. Ta informacja oznacza, że Chiny dokonały kolejnego postępu w dziedzinie badań nad energetyką jądrową.Równocześnie uruchomienie reaktora to krok w kierunku opanowania technologii fuzji jądrowej, która może stać się źródłem najczystszej energii. Reaktor odtwarza bowiem reakcje zachodzące w jądrze Słońca.Wewnątrz reaktora wytwarzane jest bowiem pole magnetyczne zdolne do "uwięzienia" plazmy podgrzanej do temperatury przekraczającej nawet 150 mln stopni Celsjusza, czyli temperatury dziesięciokrotnie wyższej niż ta, która panuje w jądrze Słońca.Chiński reaktor zlokalizowany jest w południowo-zachodniej prowincji Syczuan. Jego budowa została ukończona w 2019 r., a badania chińskich naukowców nad fuzją prowadzone są od 2006 r.Reakcja fuzji jądrowej polega na łączeniu jąder lżejszych atomów w jądro jednego cięższego - przy tym procesie wydzielane są ogromne ilości energii bez równoczesnego uwalniania jakichkolwiek gazów cieplarnianych.Obecnie jednak technologia jest droga, a dokonanie fuzji jądrowej wymaga dostarczenia większej ilości energii niż jest uwalniania w jej trakcie
Studentka z Chin przez długi czas przemycała na zajęcia swojego kota i chowała go wewnątrz ławki. Kot nie mógł zdzierżyć rozłąki ze swoją paniusią – Prowadzący zajęcia o niczym nie wiedział, dopóki rozgłosu w internecie nie zyskał film, na którym widać przemycanego kota
Piękne kolory ukryte wewnątrzkawałka drewna –

Multipla na minuty? Ciekawe czy znajdzie chętnych:

 –  Multipla na minuty? Ciekawe czyznajdzie chętnych:Panek CarSharing dodał(a) nowe zdjęcia (6)do albumu: Multipla.31 min · e...Po dodaniu do usługi Bentleya Continentala GT i BMW i8wprowadzamy dla kontrastu Fiata Multiplę z 2002 roku.Użytkownicy już spekulują, że ma się pojawić nowa klasa„Shame" ale dementujemy plotki. Samochód dostępny jest wklasie Retro i nie będzie dopłat do użytkowania tego pojazdu.Wbrew powszechnemu przekonaniu, że szyby w tym aucieze względu na swoją powierzchnię otwierają się tylko dopołowy, nasz Fiat daje możliwość przewietrzenia samochoduw pełni za pomocą automatycznie otwieranych okien.Ponadto w aucie znajdziemy również radio SONY na płytyCD, lewarek zmiany biegów, wiele różnych skrytek iświatełek oraz klimatyzację.To jeżdżące akwarium wydaje się być ponurym żartemkonstruktorów, jednak mimo swojego specyficznego wyglądui podobieństwa do delfina, podbiło serca wielu osób. Byćmoże jest to zaskoczeniem, jednak bardzo trudno było kupićMultiplę.- Proces zakupowy trwał kilka miesięcy, większośćsamochodów była w złym stanie technicznym, a kiedy trafiałsię ciekawy egzemplarz okazywało się, że właściciela trzebadługo prosić, aby sprzedał. Kiedy już mieliśmy „pewniaka"sprzedający się rozmyślił mówiąc, że takie super auto to onjednak pozostawi w rodzinie. Nasza flota nieraz robiła sobiemelisę przed dzwonieniem w sprawie kolejnego ogłoszenia...zrobili setki kilometrów po całej Polsce i odkryli, że trudnojest kupić Multiplę z podłogą. Kiedy samochód dojechałczuliśmy się jak prawdziwi zwycięzcy, relacjonuje KatarzynaPanek, rzecznik PANEK S.A.Pankowa Multipla jest w nieosiągalnym białym kolorze,specjalnie na potrzeby firmy zmieniła barwę i zostałaoklejona w klimacie usługi PANEK. Dział marketingu twierdzi,ze koszt malowania i instalacji logotypów przerósł kosztzakupu auta, jednak flota nie zabiera głosu w tym temacie.Jak donoszą osoby, które bohatersko przyprowadziłyzakupiony samochód z Łodzi, Multipla jest przeznaczonabardziej do jazdy miejskiej, niż w trasę. Posiada manualnąskrzynię biegów i silnik o mocy 76 koni mechanicznych. Dosetki rozpędza się w niecałe 13 sekund. Aby wejść dopieszczotliwie nazywanego delfinka, do dyspozycji są 4drzwi. Samochód ma dwa rzędy siedzeń. Z przodu w czasiejazdy mogą korzystać 3 osoby. Na wypadek gdyby chętnychna podróż z przodu nie było aż tylu, środkowe siedzeniemożna złożyć zamieniając je na stolik.Na rejestracji tego cuda widnieją wielkie litery WK. Nie tylkodlatego, że samochód zarejestrowany jest na WarszawskimUrsusie. Mówią, że litery pochodzą od skrótu „Wielka Klapa".Czy przednia maska w Multipli jest taka duża? Mechanikmówi, że nie o nią może chodzić...Mimo, że w Multiplach nie stosowało się alarmów bo i po co,to w Pankowym egzemplarzu zamontowana jestzaawansowana telematyka służąca do kontrolowaniaosiągów kierowców tego bolidu. Dział rozwoju twierdzi, żekoszt urządzenia i przeróbek przerasta koszt zakupupojazdu, jednak flota dalej nie potwierdza, ale i niezaprzecza.Samochód posiada adekwatne systemy bezpieczeństwa,jednak krąży plotka, że manekiny odmówiły udziału w crashtestach, firma PANEK zachęca więc do ostrożnej jazdy.Pankowa Multipla to prawdziwy biały kruk inajprawdopodobniej najbardziej wyczekiwany pojazd weflocie.Wewnątrz Multipli znajdują się pojedynczo pakowanemaseczki, aby pierwsi kierowcy mogli się czuć w pełnianonimowo. eW celu odebrania maski i przejechania się Multiplą należyzainstalować aplikację PANEK. Dzięki promocji 20 zł na startkażda nowo zarejestrowana w usłudze osoba dostanie 20 złna start, co pozwoli wszystkim masochistom na przejechaniesię Mutliplą.Zachęcamy do tworzenia własnych memów z nasząpięknością i dodawania ich w komentarzach! Będziemy jedodawać do naszego folderu chwały eTAK TOVZIDZELSLI KIEDYKOLWIEK POCZULSIĘ BEZUŻYTECZNYBRZYDKI. BRZYDSZY.wane jal bardzo beardlei e enI tak nie edziesz brzydsry odegolDEMOTYWATORY.PLca.MULTIPLAOMYSLO ALARMIE W MULTI
Pożar wewnątrz pnia drzewa –
0:18

Do wszystkich mam, które posiadają małe dzieci i czasem brakuje dla nich wyrozumiałości:

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Do wszystkich mam, które posiadają małe dzieci i czasem brakuje dla nich wyrozumiałości: – "Droga mamusiu,Czy mogę cię na chwilę obudzić? Wiem, że ciężko ci otworzyć oczy - jeszcze nie zdążyliśmy zbyt długo pospać tej nocy. Tylko wiesz mamusiu... tak jakby potrzebuję cię w tej chwili. Widzisz, czuję się trochę samotny. Leżę w moim łóżeczku i zaczyna mi być zimno.Nie chciałem płakać, więc przepraszam, że to zrobiłem. Próbowałem zwrócić na siebie twoją uwagę cichszymi odgłosami przez kilka chwil, ale spałaś tak mocno, że mnie nie słyszałaś. Jeszcze nie wiem jak inaczej mógłbym to zrobić. W trakcie dnia widzę i słyszę was wszystkich wydających dźwięki i komunikujących się ze sobą. Do mnie też się odzywacie i ja staram się bardzo mocno, żeby to powtórzyć, ale jeszcze nie potrafię. Z braku innego sposobu płaczę, żebyś mnie wysłuchała.Mamusiu, przepraszam za moje łzy. Tak jak mówiłem, czuję się trochę samotnie. Dopiero co spędziłem dziewięć miesięcy w twoim brzuchu, gdzie ciągle czułem się bezpiecznie. Trochę przeraża mnie to wielkie łóżko, całe dla mnie. Brakuje mi odgłosu twojego serca, przepływu twojej krwi, twojego ciepła i jedzenia. Brakuje mi twojego oddechu i rąk, które na mnie kładłaś, by mnie chronić, gdy byłem jeszcze wewnątrz.Mamusiu, czy mogłabyś mnie wysłuchać? Wołam cię w jedyny sposób jaki znam. Czuje się naprawdę samotny. Potrzebuję twojego ciepła i spokoju, chociaż na chwilę. Potrzebuję poczuć, że ciągle jesteś obok. Mogę położyć się na chwilę obok ciebie i ogrzać się w twoim cieple?Najpierw przytulanie. Mamusiu, uwielbiam to uczucie. Kiedy czuję jak mnie nosisz i delikatnie bujasz, kiedy czuję twój zapach, czuję się wtedy najbezpieczniej. Kiedy czuję twoją dłoń na moich plecach i moje ucho położone dokładnie na twoim sercu, to wtedy mamusiu wiem. To jest mój dom. Pamiętasz ten czas jak zawsze byliśmy razem? Tak właśnie się wtedy czułem. Czasami za tym tęsknię. Było tak przyjemnie, byliśmy zawsze tak blisko.Słyszę jak cicho szepczesz: "Już dobrze, już wszystko dobrze". Twój głos jest taki delikatny i taki znajomy. Tak jak twój zapach. Trochę mój i trochę twój.Mamusiu, potrzymasz mnie jeszcze przez chwilę chwilkę? Jestem naprawdę zmęczony i twoje ramiona są dla mnie ukojeniem. Podobnym do tego, co czułem kiedyś. Teraz zamknę sobie oczy na chwilkę, w porządku? Możesz zostać ze mną jeszcze na chwilę, żebym mógł się nacieszyć twoją miłością i obecnością?Mamusiu, skoro i tak jesteśmy blisko siebie... chciałbym cię o coś poprosić. Wiem, że zabrzmi to dość smutno, ale nie potrafię jeszcze mówić tak jak ty, więc przepraszam za to, że znowu płaczę. Mamusiu, mogę się troszkę napić? Zaschnęło mi w gardle i mój brzuszek jest pusty, więc może mógłbym dostać kilka łyczków? Twoje mleko smakuje tak dobrze... tak ciepło i znajomo.Dziękuję mamusiu, to jest dokładnie to czego potrzebowałem. Byłem naprawdę spragniony. Tak przy okazji, bardzo lubię ten twój paluszek na mojej brodzie. Widzę, że uśmiechasz się do mnie. Nic nie uszczęśliwia mnie bardziej, niż twój uśmiech i twoja obecność. Zamknę sobie oczka jeszcze raz, w porządku? Proszę nie odkładaj mnie od razu. Tutaj jest bardzo przyjemnie. Czy mogę zostać tutaj jeszcze na chwilkę?Mój brzuszek boli. Co to znaczy? Mamusiu! Czujesz to? Mamusiu? Mój brzuszek boli tak bardzo. Co się dzieje? Mamusiu, proszę pomóż, nie wiem co się dzieje. Nigdy czegoś takiego nie czułem!Dziękuję za rozmasowanie brzuszka. Jest już późno i wszyscy już śpią. Jestem ci bardzo wdzięczny, że jesteś tu ze mną. Nie wiem co bym bez ciebie zrobił. Mój brzuszek boli dużo mniej, kiedy trzymasz mnie w taki sposób... i czuję się coraz bardziej zmęczony. Może jeszcze na chwilkę zamknę oczy. Przytulisz mnie jeszcze trochę?Nie uwierzysz mamo! Trochę się przestraszyłem. Przebudziłem się i przez chwilę nie wiedziałem gdzie jestem. Było ciemno i znowu trochę zimno. Wiem, że jesteś zmęczona, ale bardzo się za tobą stęskniłem. Pobędziesz przy mnie na chwilkę?Mamusiu widzę, że jesteś zmęczona. Widzę łzy w twoich oczach od czasu do czasu. Przepraszam mamusiu, ale czuję się obco w tym nowym świecie. Tęsknię za domem. Tęsknię za byciem zawsze blisko ciebie.Czasami czuję jak twoja łza spada na mnie, gdy łagodnie mną bujasz. Śpiewasz mi kołysankę, abym mógł znowu zasnąć. Delikatnie wycierasz łzę swoją dłonią. Twój dotyk jest bardzo przyjemny, możesz zrobić to znowu?Zasypiam spokojnie na twojej piersi. Jesteś taka miękka, taka znajoma. Nigdzie indziej nie śpi mi się tak, jak tutaj. Moje nogi są podciągnięte, tak jak wtedy, gdy byłem w środku. Znowu słyszę bicie twojego serca i twój oddech.Niedługo się wszystkiego nauczę. Mamusiu, jesteś najlepszym miejscem na świecie. Bardzo się cieszę, że mogę do ciebie przychodzić znowu i znowu. Przykro mi, że nie mogę cię o to po prostu poprosić, ale cieszę się, że mnie słuchasz, gdy cię wołam.Niedługo, ja będę mógł być tam dla ciebie. Albo dla moich braci lub sióstr. Albo dla przyjaciela ze szkoły. Uczysz mnie jak powinno się dbać o drugą osobę. Uczysz mnie jak powinno się słuchać, pomimo tego, że nie mogę mówić. Uczysz mnie, że jestem bezpieczny, nawet jeśli czasami wydaje mi się inaczej. Uczysz mnie, że twoja miłość nie zna granic, nawet jeśli jesteś bardzo zmęczona. Dziękuję ci za to.I mamusiu.Kocham cię."
Amerykańska armia testuje gogle rozszerzonej rzeczywistości dla psów bojowych. Urządzenia mają umożliwić opiekunom zwierząt wydawanie im poleceń na odległość – Wewnątrz gogli pies widzi wizualny wskaźnik, na który, po odpowiednim przeszkoleniu, zwierzęta mają reagować tak samo jak na polecenia człowieka. W tym samym czasie, w którym psi żołnierz dostaje polecenia, jego opiekun może w czasie rzeczywistym obserwować to, co widzi jego podopieczny. Każdy zestaw gogli ma zostać specjalnie dopasowany do użytkownika tak, aby pies czuł się w nich całkowicie naturalnie