Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 208 takich demotywatorów

A później w przedszkolu:- A ty mała umiesz na tym jeździć?- Chłopcze, ja na tym jeździłam zanim ty nauczyłeś się chodzić –
0:39

Gównoburza o rosół: Czyli co gospodynie domowe lubią robić w wolnym czasie

Czyli co gospodynie domowe lubią robić w wolnym czasie –  Rosół z0 dałam mu dużo czasu bo 8h... mrugał do mnie powoli eodwdzięczył się smakiem, aromatem i kolorem a uJednak się cieszę że nienawidzę rosołu,Emilia Tojakbym miała 8h go robić to by mnie cholera wzięłaLubię to! - Odpowiedz - 41 mina Ukryj 25 odpowiedziAgata Emilia Tomaszewska się nie znasz.Lubię to! - Odpowiedz - 40 minAgata Machnij rosół na kostce i gitaraaLubię to! - Odpowiedz - 35 min| J.potrzebować to zrobię na kostce lub kupię z restauracji.Emilia TAgata no jak będęLubię to! Odpowiedz - 34 minAle szczerze watpię, u mnie istniejeEmilia Tetylko pomidorowa, barszcz czerwony i zalewajka.Lubię to! - Odpowiedz 33 minwięc po co sięrosole aAgata Emilia Twypowiadasz jak pojęcia nie maszLubię to! Odpowiedz - 33 minEmilia TJaAgata czyli jak czegoś nielubię to nie mogę powiedzieć że tego nie lubię?Lubię to! - Odpowiedz 33 minJerosół?Agata Ale nim zrobisz pomidorowa, to najpierwLubię to! - Odpowiedz 33 minJiAgata Czy pomidorowa z Torby?Lubię to! · Odpowiedz 33 minEmilia TeAgata z dupyLubię to! - Odpowiedz - 32 minEmilia TeNie interesuj sięLubię to! - Odpowiedz 32 minAgata Twojej. O 1JaLubię to! - Odpowiedz - 32 minAgata Ty masz największe pojęcie o gotowaniuamebo a a aLubie to! - Odpowiedz - 31 minEmilia TXDDDDDLubię to! Odpowiedz - 31 minJaAgata Ona nie gotuje rosołu ale robiLubię to! Odpowiedz 30 minEmilia Togotuje zup wcale XDDDDJaAgata kochanie, ja nieLubię to! - Odpowiedz - 30 minAgata To po kiego się wypowiadasz 0Ji1Lubię to! - Odpowiedz - 39 minJawypowiadasz? Wskaż mi miejsce gdzie cię o to prosiłam.Agata a po kiego ty sięEmilia TLubię to! - Odpowiedz - 25 minAgata Emilia Togólnie o gotowaniu masz marne pojęcienie tylko zup. TyJeLubię to! - Odpowiedz - 25 minEmilia TAgata to nie twój zasranyinteres XDLubię to! - Odpowiedz 25 minJaAgata HahahahahahahOdpowiedz - 24 minLubię to!Marzena Wrynsztok. Z kulturą nie umiesz. Najpierw piszesz o tym, żelubisz pomidorowa i coś tam jeszcze, za chwilę, że niegotujesz zup. Zdecyduj się. I zdradzę Ci tajemnicę. Przez te 8godzin rosół pyrka sam i nie trzeba nad nim stać. No ale skądTy masz to wiedzieć.Emilia TealeLubię to! Odpowiedz - 16 minto że lubięEmilia TeMarzena Wónie oznacza że gotuje XDI podchodzę z takim podejściem do rozmówcy z jakim onpodchodzi.Lubię to! Odpowiedz - 15 minEmilia ToMarzena Wwyskoczyła do Ciebie z takimi tekstami jak Ty. Skoro zup niegotujesz wcale to po co się wypowiadasz? Aha, bo wolno.Szkoda, że nie uznajesz zasady - jak o czymś pojęcia niemam to się nie wypowiadam AOna nieLubie to! Odpowiędz 11 minMarzena kochanie, nie muszę byćEmilia Topiekarzem aby mówić że nie lubię chleba XDLubię to! · Odpowiedz - 10 minEmilia TdMarzena Wniejestem Twoim kochaniem,Lubię to! - Odpowiedz - 9 min
Kiedy udało ci się skroić samochód, ale zapomniałeś, że nie umiesz prowadzić –

Grobowe bingo

Grobowe bingo –  HOBTNG INGO"Biale daj po bokach,a czerwony doprzodu, bo dlużej się nastawiaja, niepalr""Daj, ja zapalę bo ty"Wszędzie te gruchotynie umiesz"gdzie parkować""To gdzie Tykupowałas, że po pięć "Widzialaś jak sięzłotych? Ja za takiesame zaplacilam trzy ubrala? Jakby na balpięćdziesiat wBiedronce""A kto ten wiechećpostawik? PewnieTwoja siostra. Zagrosz szacunku dozmarych"Baska na grobyszla""No witaj kochana. Wjednym mieściemieszkamy, a widzimysię raz do roku u"To co, bierz"Ale se grobowiecpostawili jebaninowobogaccy"Zbyszka izapraszamy do nasna kawkę"nieboszczk"
 –  Sytuacja sprzed godziny:Stoję na rogu z psem pod 'Społem',czekając aż browarki przybędą do mnie ibędę mógł w spokoju iść do domu,rozgościć się przed monitorem i pisaćjakies niedojebane wypociny na jbzd.W bocznej uliczce 50m dalej stoi parka.Ledwo co ich widać w cieniu, onablondynka, on suchoklates 60kg , rurki,gołe kostki, bluza z kapturem, wyglądająna 17 lat.I się zaczyna. Blondyna zapuszczasłowotok "...nawet Ci nie było wstydjak...". Tyle wychwytuję, bo odległośćdaleka, ale myślę - nieźle się zapowiada.Laska się rozkręca, napierdala jakkatarynka, chłopak uszy po sobie, głowaspuszczona, ogląda płytki chodnikowe."...a przy Kaśce to byłeś taki milutki...”- leci dalej.Patrzę na zegarek, druga minuta leci,moich browarków jeszcze nie ma.Zaglądam przez szybę, jeszcze dwieosoby. Spoglądam na psa, z nudów juz siępołożył. A z boku znowu "...nigdy nieumiesz nic zrobić, wymyślić, nawetzaangażować się nie umiesz...".Trzecia minuta leci, monolog trwa, piesjuż jakiś korek znalazł i go opierdala. Jużwidzę jak moje browarki do mnie idą,jednoczęśnie zerkając na parkę i ichniezmienioną od paru minut sytuację. Onanapierdala, on patrzy w chodnik."I co?...Popatrz na siebie. Nawet niewiesz co mi teraz odpowiedzieć.".Patrzę kątem oka, typ podnosi głowę,nabrał tyle powietrza aż się zdziwiłem żeto usłyszałem.Myślę sobie 'po takim wdechu to albosię przyzna do czegokolwiek co zrobił,albo będzie soczyste odbicie piłeczki', alegość tak samo jak wziął wdech, tak samogłośno to powietrze wypuścił.Nastąpił dwusekundowy antrakt, poczym powiedział:"Dobra, idę do domu, bo inaczej zaraz Cizajebię.”
Radosław Liszewski - lider zespołu Weekend śpiewa do małej dziewczynki: "Umiesz kręcić pupą i fajnie ruszasz się. Obiektem pożądania właśnie stałaś się" – Jak dla mnie to spore przegięcie
0:13

Najczulsze uczucia mężczyzna wyraża w łóżku

Najczulsze uczucia mężczyzna wyraża w łóżku –  KOCHANIE POWIEDZ MIcoS ŻEBYM POCZUŁA SIĘJAK PRAWDZIWA ŻONA...NIE UMIESZPARKOWAC!
Czytać nie umiesz? –
0:09

Strajk nauczycieli widziany okiem rodziców - oto list jednego z nich:

Strajk nauczycieli widziany okiem rodziców - oto list jednego z nich: – "Codziennie czytam stanowiska nauczycieli jacy to oni biedni, jak ciężko pracują, jaka niewdzięczna praca. Mam już tego dosyć. Wszędzie półprawdy i naciąganie, aby tylko zabrzmiało dramatycznie.Skoro zarabiacie od około 2 do 3 tys. zł na rękę, to oczywiście nie wspominacie, że Wasza praca trwa 18 godzin tygodniowo (18x45 min., bo na przerwach tylko czasem macie dyżur), wakacje dwa miesiące, ferie, przerwy świąteczne - ogólnie w ciągu roku pracujecie 185 dni. A pensja jest za wszystkie miesiące, plus " tzw. 13", plus bony na święta, plus "wczasy pod gruszą" itp. Ale przepraszam, to nie dochód.Nie, tego nikt nie dostaje, albo "ups" zapominacie, bo to nieistotne. Taki wysiłek uczyć te nieznośne dzieci, bo kiedyś klasy były po 37 osób, a teraz są po 25 i to za dużo. Urlop na poratowanie zdrowia, darmowe wyjazdy na wycieczki, a raczej sponsorowane przez rodziców, a jakże - zagraniczne!!! Pracujcie 40 godzin tygodniowo, miejcie 26 dni urlopu i wtedy się porównujcie do ludzi pracujących w outsourcingu czy Lidlu.Szczycicie się tym, że jesteście wykształceni - no powiem, że owszem. Natomiast ci nauczyciele po szkołach pedagogicznych niekoniecznie. Niestety w Polsce jest tak, że trafiają tam w większości ludzie, którzy nie dostali się na uniwersytety czy szkoły techniczne. Jest to przykre, ale prawdziwe. Dlatego też nie rozumiem, skąd pomysł, że wszystkim WAM należy się podwyżka.Dlaczego niby, za sam fakt bycia nauczycielem? Zawód jak każdy inny, decydując się na niego wiedzieliście jakie są warunki. Obecnie po 10 latach braku podwyżek dostaniecie je, no ale to mało... Dają palec, trzeba ciągnąć rękę. Co to w ogóle jest, jak strajk dorośli, tacy wykształceni, obyci ludzie zrzucają na głowy swoich wychowanków w ich pierwsze w życiu egzaminy.Super pomysł rodem z PRL-u, jak sam Wasz przewodniczący. Albo nie dajcie dzieciom promocji do kolejnej klasy, bo i po co im, najlepiej zamknąć szkoły, Was zwolnić i wtedy będzie lepiej. Jakiś skutek strajk przyniesie.Zaproponujcie wreszcie coś rozsądnego, a nie tylko krzyk i straszenie. Dlaczego na przykład Wasze zarobki nie powinny być uzależnione od wyników uczonych dzieci? A nie stażu pracy, pseudo-kursów i oceny kolegów ze szkoły?Masz olimpijczyków, umiesz zmotywować dziecko, zarabiaj i 8 tys., bo wtedy widać, że Ci się chce, że potrafisz i tylko tacy nauczyciele powinni być w szkołach!Sami odbieracie sobie resztki szacunku, jakimi Was my, rodzice, darzymy. Reforma trwa drugi rok - i oczywiście tylko dzieci i ich rodzice mają ponieść jej ciężar. W poprzednim roku ani w poprzednim semestrze nie było dogodnej daty do strajku. Gratuluję!Może zróbcie go w wakacje, wtedy będziemy wiedzieć, że walczycie o swoje, a nie przeciwko naszym dzieciom!Na koniec taki absurd: serwujecie nerwową atmosferę dzieciom zdającym po raz pierwszy egzaminy, a w zamian organizujecie im lekcje radzenia sobie ze stresem. Wiele akapitów już skasowałam, pozostawiając te najlżejsze, bardzo mi przykro, ale wywołujecie same negatywne uczucia w tej chwili u ogromnej większości rodziców.Będziemy pamiętać!Ewa"
 –  NIGDY MI W NICZYM NIE POMAGASZOK OK BĘDĘ CI POMAGAĆDAJ POMOGĘZOSTAW NIE UMIESZ

Jak udawać, że umiesz w życie, chociaż trochę nie umiesz i trochę cię nie stać? Jutro wpadają znajomi, albo rodzice? Na szczęście masz nas!

Jak udawać, że umiesz w życie, chociaż trochę nie umiesz i trochę cię nie stać? Jutro wpadają znajomi, albo rodzice? Na szczęście masz nas! – 1) Umyj drzwi wejściowe jakimś aromatycznym płynem. Wchodzący będą mieli wrażenie, że mieszkanie było dopiero co pucowane. Potem może już trochę śmierdzieć, nieważne.2) Kup jakieś makarony, kasze czy ryż i wsyp w słoiki. Udawaj, że masz spiżarnię i plan.3) Kup butelkę wody mineralnej w butelce, ale koniecznie szklanej. Trzymaj w lodówce. Niech goście wiedzą, że traktujesz serio regularne nawadnianie się. To wzbudza szacunek. Jeżeli gości jest niewiele, polej im z tej nieszczęsnej butelki. Będą myśleć, że tak wygląda twoje życie na co dzień.4) Wyciągnij światełka z choinki i powieś gdzieś, niech świecą i "robią atmosferę". Ważne: pozbądź się choinki, już czas.5) Wyczyść kibel i zlew, przetrzyj lustro. Pewne rzeczy muszą być zrobione.Syf może być, ale te trzy kluczowe rzeczy dobrze nadrabiają i dają wrażenie, że nie żyjesz jak brudne zwierzę.6) Schowaj w łazience te rzeczy których używasz (szczotka do zębów, szczotka do włosów) i wyłóż te rzeczy, których używasz rzadziej. Jakieś kremy, jakieś fantazyjne mydełko zajumane z hotelu.7) Weź wszystkie czyste ręczniki jakie masz, ładnie ułóż i połóż w widocznym miejscu w łazience. Goście poczują onieśmielenie.8) Wstaw jakieś zioła do szklanki z wodą. Może być natka pietruszki z Biedry. Cokolwiek, byle zielone, umoczone w wodzie.9) Miej kwiatek w doniczce. Może był mały kaktus. Cokolwiek co będzie dowodem, że potrafisz utrzymać coś przy życiu. Nie przejmuj się, jak uschnie. Kupisz nowego.10) Kup tyle cytryn, ile zmieści się do największej miski jaką masz w domu. Nie pytaj, zrób tak. To najlepszy wystrój mieszkania jaki możesz mieć za kilka złotych.11) Jeżeli nie stać cię na cytryny, użyj orzechów włoskich. Ale nie dawaj otwieracza, bo zjedzą. Jeżeli goście mają silny chwyt i mogą zjeść, użyj szyszek. Można je za darmo wziąć z lasu, nie psują się a też ładnie wyglądają w misce.12) Kup ze cztery różne herbaty. Mogą być tanie, tylko wrzuć do słoików. Ważne, żeby otumanić gości możliwością wyboru, naucz się smaków na pamięć i szybko wypowiadaj jeden po drugim. Poleć tę herbatę, której masz najwięcej.13) Kup takie serwetki z Ikei. Kosztuje to grosze a wygląda zajebiście, dużo lepiej niż wycieranie mordy rękawem.14) Nie, ręcznik papierowy się nie liczy.15) Jeżeli kupujesz jakiś alkohol, kup inny w drugim kolorze. Potem przy stole tak niby się zamyśl, który będzie lepiej pasować.16) Opóźniaj moment podania jedzenia, ale na stół daj chleba ze smalcem i ogórki. Że niby tylko dodatek. Ważne: użyj słowa "rustykalne".Goście z głodu zapchają się kanapkami i z głowy. Jeżeli są wege, niech jedzą ogórki.17) Kup półgotowe danie, wsadź do piekarnika, dodaj jakiejś zieleniny albo z grzankami. Jest zapach, niby umiesz zrobić obiad, załatwione.18) Jako deser podaj niechlujnie połamaną tabliczkę gorzkiej (to ważne) czekolady i kawałki jabłka. Jedno odbiera chęć na drugie, a wygląda zajebiście wyrafinowanie.19) Weź książkę, wstaw tam jakąś zakładkę, że niby czytasz. Połóż obok łóżka. Zakładkę włóż bliżej końca, hehe.20) Schowaj nieumiejętnie prezerwatywy, żeby trochę wystawały. Z podobnych powodów, co książka UDAWAJ

Taki tam kawał na rozluźnienie atmosfery:

 –  W lesie wybucha wojna. Ogłaszają mobilizację. Niedźwiedź i zając, najlepsi kumple idą się stawić na komisję wojskową. Siadają razem na korytarzu, kolejni rekruci są przydzielani do odpowiednich jednostek. Nadeszła pora na niedźwiedzia. Po wejściu do pokoju generał pokazuje mu zdjęcie samolotu: - Niedźwiedź, wiesz co to jest? - Nie mam pojęcia, nigdy czegoś takiego nie widziałem. Na następnym zdjęciu widnieje czołg: - A to, wiesz co to? - Eee no to jest czołg. - Wspaniale, a umiesz go obsłużyć? - Niestety nie. Wojskowy otwiera szafkę stojąca obok i wyjmuje karabin. - A co powiesz mi o tym? - AK 47, kaliber 7.62mm, szybkostrzelność teoretyczna. - Dobrze, wystarczy, do piechoty. Niedźwiedź wychodzi z pokoju, podbiega do niego zając: - I jak było? - Jestem w piechocie. Słuchaj na początku pokażą ci zdjęcia jakiegoś sprzętu. Mów, że nie wiesz co to jest. Na koniec wyjmą z jedynej tam stojącej szafy karabin. Powiedz, że umiesz z niego strzelać i będziemy razem w piechocie. Przychodzi kolej zająca. Zdjęcie samolotu: - Wiesz co to jest? - Nie mam pojęcia. Zdjęcie czołgu: - A to? - Też nie. Zdenerwowany generał krzyczy: - To co ty do cholery wiesz?! - Wiem, że w szafie trzymacie kałacha. - Dobrze zając, do wywiadu!
Tymczasem w sąsiednim wszechświecie... –  KOCHAM TENICH PORANNYSZOZEBIOT!KURWAAA!JAK JEDZIESZDIOTO!!!ZARAZ 〈 JAK NEUMESZ 58'APIECHOTAJAK NIE UMIESZ NO C0 ZAPIZDA!GDZIE SEPCHASZW GACIEPTASZEKSTASZEK.PL
Umiesz być przyjacielem,znajdziesz przyjaciela –
 –  Mój dzień jest dodupy.1:00 PMCo się stało?1:00 PMPiwo mi zamarzło,pizza się spaliła, adziewczyna jest wciąży...1:01 PMHAHA xD Niczego nieumiesz na czaswyciągnąć?LOL1:01 PM
- A ty gotować umiesz? Kotleciki, rosołek i takie tam różne ciasta?- A ty zarabiać umiesz? Dolarki, Euro i takie tam różne złotóweczki? –
Wszędzie mówi się o "patoli" która dostaje 500+ i żyje z zasiłków sponsorowanych przez podatników – Ja znam ludzi gdzie matka siedzi w domu, mąż pracuje, na umowie ma tyle że 500+ i wszystkie inne zasiłki należą się na wszystkie dzieci...a pod stołem dostaje 6 tysięcy. Znam też takie rodziny gdzie mąż zarabia 2500zł , urodziło się dziecko, kredyt na mieszkanie, opłaty, samochód...a 500+ nie dostają bo dochód przekracza o 100zł. Dobra zmiana, jak umiesz kombinować to Cię państwo dosponsoruje, jak nie to Twój pech.
Gdy jesteś idolką nastolatków obserwowaną przez milion osób, a nawet nie umiesz poprawnie pisać po polsku –
W internecie wciąż widzimy jak bawi się młodzież, jak jeżdżą na festiwale i bezwstydnie wrzucają swoje zdjęcia ciesząc się życiem. Ponieważ jesteśmy zazdrośni, postanowiliśmy przypomnieć im, co niedługo ich czeka: – 1 ) Skarpetki to całkiem niezły prezent.2 ) Powitaj chroniczne niedospanie. Wiesz jak to jest mieć telefon ze słabą baterią, który podłączasz na noc a i tak rano jest 70%? Takie to uczucie.3 ) Dorosłość to głównie kasowanie emaili lub poczucie winy, że nawet skrzynki nie umiesz ogarnąć.4 ) To jak z mamą mówiącą, że nie kupi ci czegoś, bo w domu jest jedzenie. Tylko teraz sam/a sobie to będziesz powtarzać.5 ) "To całe 500 plus ma swoje plusy."6 ) Zrobione pranie musi w końcu zostać wywieszone, ale ponieważ "jest zrobione", zapomnisz je wywiesić.7 ) Dorosłe życie jest trochę jak Open'er, tylko w listopadzie i występują politycy.8 ) Raczej nie będziesz mieć kariery, tylko pracę.9 ) Alkohol mniej bawi, od kiedy nikt go nie zabrania.10 ) Bycie dorosłym to głównie bycie zajętym, płacenie rachunków i taki lekki ból głowy, czasem brzucha, trochę pleców.11 ) Seks jest fajny, tak, ale dopięta prezentacja z raportem kwartalnym na czas - to jest dopiero satysfakcja.12 ) Bardziej niż zaproszenie na imprezę, cieszy anulowanie tego zaproszenia.13 ) Bycie sobą jest drogie.14 ) "Rób to, co kochasz, a nigdy nie będziesz w pracy" - niektórzy naprawdę w to uwierzą i się stoczą.15 ) Jeżeli to co kochasz jest legalne, będziesz tak jakby w pracy cały czas
Pieniądze szczęścia nie dają – Jeśli nie umiesz z nich korzystać