Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 42 takie demotywatory

Ale kiedy to robię prawdopodobnie jestem w pracy –
 –  WŁADAM EMOCJAMI, JAKA JEST TWOJA SUPERMOC?TOLERUJĘ LAKTOZĘI SPEAK POLISHJEM GLUTEN
Jesteś gejem, weganinem albo lesbijką? Spoko, każdy to toleruje – Ale spróbuj mieć więcej niż 20 lat i nie mieć dziewczyny
Źródło: nieznane

30 najdziwniejszych fragmentów z dokumentacji medycznych Szwedów:

30 najdziwniejszych fragmentów z dokumentacji medycznych Szwedów: – 1. Nie ma dreszczy, ale jej mąż mówi, że była bardzo gorąca w łóżku, w nocy2. Pacjent miał depresję, odkąd mnie poznał, 19933. Ponieważ nie może zajść w ciążę ze swoim mężem, pomyślałem, że lepiej ją obudzić4. Pacjent odmówił autopsji5. Pacjent nie ma historii samobójstw6. Jest otępiała od palców w dół7. Tak między nami, to powinniśmy dać radę zapłodnić tę kobietę8. Na drugi dzień kolano miało się lepiej, a trzeciego zniknęło9. Skóra była wilgotna i sucha10. Badanie przez odbyt wykazało normalną tarczycę11. Od czasu do czasu, stale, nieczęste ataki migreny12. Pacjenta poinformowano o wynikach autopsji13. Pacjent nie miał operacji jelit, zamiast tego został brokerem14. Powiedziała, że przez większość życia miała zatwardzenie, aż się zmieniła15. Pacjentka ma dwoje nastoletnich dzieci, innych nieprawidłowości nie stwierdzono16. 12 centymetrowa, owrzodzona noga17. Pacjent ważył w domu 78 kg zanim przyszedł tutaj bez ubrań18. Zatoki zaczerwienione 5-600 razy19. Pacjent po raz kolejny został ranny20. Pacjentka ma małe znaczki w pochwie21. Ma pieczarki między palcami22. Zemdlał. Nic nie pamięta do obudzenia się w łóżku z dwoma pielęgniarkami23. Nie rusza się, bo jest nieprzytomny24. Wcześniej pracował jako turysta25. Kierowca ciężarówki z dobrą kondycją, zazwyczaj przejeżdża milę bez zadyszki26. Myśli, że sika bez problemów. Jak sam mówi, ‘jak koń’27. Opisała ból głowy jako ekscytujący28. Stolce są tego samego koloru, jak drzwi do pokoju 1929. Pacjent nie toleruje sera, mleka i masła, ani matki i brata30. Obecne lekarstwa: nie wiem, jak się nazywają

Do rodziny

Do rodziny –  RODZINO MOJA KOCHANA, JA NIE PRZYJMUJĘ ROZKAZÓW. LEDWO TOLERUJĘ SUGESTIĘ.
"Kobiety zbyt często robią negatywne, złośliwe czy dwuznaczne komentarze dotyczące mężczyzn – Pewnie wszystkie- bez względu na to, czy uświadomiłyśmy to sobie, czy nie- kiedyś coś takiego uskuteczniałyśmy. Takie komentarze często robi się w ramach tak zwanych nieszkodliwych żartów. Jednak rzadko bierzemy pod uwagę, że dewaluacji w jakiś sposób podlegają zarówno kobiety, jak i mężczyźni. W pewnym stopniu współczesne kobiety nawet częściej robią negatywne uwagi o przedstawicielach płci przeciwnej niż mężczyźni o kobietach, ponieważ ogół społeczeństwa bardziej toleruje taki stan rzeczy. W niektórych kręgach stało się to tak powszechne, że z pozoru wydaje się wręcz normalne.CHWALMY MĘŻCZYZN. Ilekroć zetkniemy się z jakimś facetem, pomyślmy, co najbardziej cenimy w jego męskości, a potem POWIEDZMY MU TO. On wówczas zwróci na nas uwagę w bardzo pozytywny sposób, ponieważ WSPÓŁCZEŚNI MĘŻCZYŹNI NIE SŁYSZĄ TAKICH KOMPLEMENTÓW ZBYT CZĘSTO. Chwalmy go, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja- nie zastanawiajmy się, czy wyniesiemy z tego jakiekolwiek korzyści. Podczas seminariów dotyczących relacji międzyludzkich, które prowadzę razem z mężem, wciąż zdumiewa mnie, ŻE JEDNYM Z NAJBARDZIEJ UZDRAWIAJĄCYCH MOMENTÓW W CAŁYM TYM PROCESIE JEST CHWILA, GDY KOBIETA OPOWIADA O TYM, CO CENI W MĘŻCZYZNACH.INNE KURSANTKI CZUJĄ SIĘ WÓWCZAS BARDZIEJ SPEŁNIONE, PONIEWAŻ ZDAJĄ SOBIE SPRAWĘ, ŻE TAKICH POZYTYWÓW O PŁCI PRZECIWNEJ NIE SŁYSZY SI,E ZBYT CZĘSTO, A TWARZE MĘŻCZYZN ROZŚWIETLA SZEROKI UŚMIECH OD UCHA DO UCHA. To niesamowite, co może się stać, gdy kobiety doceniają i mężczyzn, i ich męskość."
Źródło: Rachael Jayne Groover
Szkoła nie toleruje niekonwencjonalnego myślenia –  Zosia kupiła 62 orzechy zjadła 43 orzechy wyrzygała 30 orzechów. Ile orzechów strawiła Zosia
Mnie to nic a nic nie dziwi – Przecież one wyglądają tylko trochę lepiej niż te "panie" które opanowały podium w biegach w Rio, z takimi robokopami prawdziwa kobieta nie ma szans wygrać. Angelice Kreber udało się, bo pewnie organizm Wiliams już nie toleruje prochów, no i gdzie tu równość jak wykryli doping powinni odebrać wszystkie tytuły..."...Olivier Niggli, dyrektor generalny WADA. – Chcemy jednak zapewnić, że poinformowaliśmy odpowiednie organy ścigania i zrobimy wszystko, by winni tego włamania zostali ukarani..."    Coś mi to przypomina.

To jest Pudzian

To jest Pudzian – Pudzian tanio skóry nie sprzeda. Bądź jak Pudzian To jest PudzianPudzian jest silnyPudzian nie przymyka oczuna arabskie problemy w UEPudzian nie toleruje dzikichzachowań w swoim ogródkuPudzian chce się bronić,nie nadstawi drugiego policzkaPudzian nie nawołujedo nienawiściBadz jak Pudzian i
Właśnie dlatego pies jest najlepszym przyjacielem człowieka –  Zawsze cię przeprasza, bez względu na to, czy to on, czy ty zawiniłeś. Zawsze cię wysłucha. Zawsze cię wspiera . Toleruje twoich przyjaciół, choć niekoniecznie ich lubi ... Za każdym razem stara się tobie przypodobać.
Jedna z najmądrzejszych opiniina temat imigrantów – Która jest wypowiadana przez kogoś, kto spełnia definicję słowa "uchodźca" Jestem imigrantem. Przeniosłam się do Polski z Kaukazu jakieś pół życia temu. Nie jestem katoliczką. Wychowano mnie w innym wyznaniu, w innej kulturze z innymi tradycjami. Byłam uchodźcą. Uciekałam przed wojną i wiem jak to jest. Z autopsji. Jestem tolerancyjna, daleko mi do ksenofobii czy nacjonalizmu, bo to wszystko, czego się ksenofob boi najbardziej - to ja.Uciekałam przed wojną z mamą, ciocią i moimi dwiema siostrami. Tak, łódką, pamiętam jak dziś. Nie było z nami taty, wujka, a nawet dziadka, tata z innymi mężczyznami walczył o swój, nasz kraj. Uciekałyśmy do Rosji. Nie wybierałyśmy kraju ze względu na dobrobyt czy możliwości. Uciekałyśmy do najbliższego bezpiecznego miejsca, by być jak najbliżej taty i móc jak najszybciej wrócić do domu, gdy tylko się da. Nie wszyscy byli zachwyceni tym, że oto przypłynęłyśmy. Ale o nic nie prosiłyśmy, niczego się nie spodziewałyśmy. Mówiłyśmy po rosyjsku i byłyśmy kulturalne, grzeczne do przesady i pełne szacunku dla ludzi, którzy chcieli nam pomóc. Do dziś nie wiem, jak mama to wszystko wtedy załatwiała, że miałyśmy gdzie spać, co jeść. Dołączyła do znienawidzonych przez ludzi tzw „spekulantów” z wielkimi plastikowymi torbami, którzy handlowali czym mogli na ruinach byłego związku radzieckiego. Moja mama - filolog, muzyk, pianistka.Pamiętam, że przygarnęło nas na jakiś czas sanatorium dla dzieci z chorobami skóry. To nie były dzieci ze zwykłą wysypką, tam były naprawdę przerażające choroby, dzieciaki wyglądające jak 90-letnie starcy... My byłyśmy przerażone, pierwszą reakcją było odrzucenie, ale dorośli bardzo szybko wytłumaczyli nam, że tu żyjemy na ich zasadach. Jemy z nimi, kiedy oni jedzą, śpimy wtedy, kiedy oni śpią, oglądamy telewizję i bawimy się razem z nimi, bo jesteśmy tu gośćmi.Przyjechałam do Polski. Potem już, po latach, na studia. Za sprawę honoru uznałam poprawne wysławianie się bez akcentu, możliwość rozmowy z Polakiem na tematy, które są Polsce i Polakom bliskie, bez pytań "jak się Pani podoba w naszym kraju”, jeśli to miał być mój kraj. Nie chodziło o zdradę własnej kultury czy tradycji, bo poznawanie innych kultur wzbogaca naszą własną, chodziło o szacunek dla ludzi, z którymi żyję.Świętuję razem z teściami katolickie święta. Z miłości do mojej rodziny, z szacunku, ze zwykłej grzeczności i uprzejmości w końcu. Nikt nie każe mi iść do komunii, ale nic mi się nie stanie, jeśli ładnie się ubiorę i kulturalnie zasiądę do stołu. Odwiedzając kogoś w jego kraju, świątyni, domu zastosuję się do jego zwyczajów. Jestem tolerancyjna. Bardzo. Czuję się obywatelem świata i nikomu nie zaglądam do łóżka - wszystkie kolory skóry i tęczy są dla mnie tak samo wartościowe. Ale tolerancja nie polega na ślepej akceptacji wszystkiego jak leci. Może i jestem hipokrytą, ale moja tolerancja jest wybiórcza, bo nie toleruję zła. Nie toleruję agresji i sytuacji, w której drugiej osobie dzieje się krzywda. Jeśli tradycja wymaga okaleczenia, gwałtu, pobicia, to moja tolerancja nie sięga tak daleko.Świat nie jest czarno-biały. Między „jestem na tak” i „jestem na nie” istnieje jeszcze całe mnóstwo półtonów i niuansów. Kiedy ktoś mówi o „dzikusach” i „brudasach” ja pierwsza się oburzam, ja też jestem tym "dzikusem", tym "brudasem", spójrzcie na mnie, żyję z wami od lat. Przecież wśród tych ludzi mogą być lekarze, wielkie talenty i po prostu kulturalne i otwarte osoby, które nie zasługują na to, by się ich bać. Kiedy ktoś mówi, że nie warto pomagać, bo sami mamy niewiele, nie mogę się zgodzić. Ale ludzie, którzy nie szanują jedzenia na tyle, że śmieją je wyrzucać, widocznie nie potrzebują tej pomocy. Nigdy nie zapomnę smaku obrzydliwej zupy w proszku, którą jako uchodźcy dostałyśmy od kogoś, płakałyśmy i jadłyśmy ją, prawdziwa potrzeba nie pozwala wyrzucać jedzenia.Nie zajmę stanowiska w sprawie uchodźców, bo jeśli zranię tym chociaż jedną osobę, która ratując się przed wojną przybywa z pokorą, szacunkiem i wdzięcznością, to nie będzie warto. Tym bardziej, że to samo spotkało kiedyś mnie i moją rodzinę. Tyle że w mojej historii młodzi mężczyźni nie porzucali swojego kraju, żeby wyruszać do bardzo odległych geograficznie i kulturowo państw, by obrzucać odchodami autobusy na granicy, wyciągać kobiety z samochodów za włosy, bić je i kopać z powodu bluzki z dekoltem, a potem gwałcić, tymże dekoltem usprawiedliwiając swoje zachowanie. Ktoś, kto nie szanuje drugiego człowieka na tyle, że w jego własnym kraju, udzielającym azylu, śmie podnieść na niego rękę - nie jest uchodźcą, proszę mi wierzyć. I proszę, nie odbierajcie mi prawa bać się tego kogoś, zarzucając mi nacjonalizm, ksenofobię, zacofanie i nietolerancję, te rzeczy są mi obce, brzydzę się nimi. Tak jak brzydzę się gwałtem i przemocą.
Jedyny rodzaj selfie, jaki toleruję –
Prawdziwy facet nie toleruje jednorazówek – Ani w łazience, ani w łóżku
Polacy, to najbardziej tolerancyjny Naród w Europie – Od 25 lat toleruje tych, którzy go okradają.
Nie, nie toleruję islamu i nigdy nie będę – dopóki tacy zwyrodnialce będą bezkarni
Źródło: Komentarze wyłączone ze względu na niektórych userów, którym taki argument nic nie mówi i nadal wrzucają swoje na Chrześcijan
Prawdziwy Szacunek – Nie toleruje podziałów
Oto jedyne "rurki" jakie toleruje prawdziwy facet – a zniewieściałym chłopaczkom w obcisłych porteczkach radzę: ŻRYJCIE MIĘCHO chudzielce
Jedyny sposób marnowania piwa jaki toleruję –  Jedyny sposób marnowania piwa jaki toleruję –
prawdziwy demot!
Wolność – Nie toleruje sztucznych ograniczeń
Tak, jestem nietolerancyjny – Nie toleruję głupoty