Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 256 takich demotywatorów

Wszystko jest możliwe –  Tato, kurwa, kiedy będziesz się Synek kurwa, jeśli utrzymają to tempo, to ja będę szczepiony nie, jako nauczyciel, tylko jako 70+
 –
Popatrz tu synek. Coś ci nie wyszło –
0:30
Ma 3 lata i rzadko mówi coś zrozumiałego, ale zawsze mówi "kocham cię, tato" kiedy kładę go spać. To zostanie ze mną już do końca życia, bo te słowa są dla mnie ważniejsze od jakichkolwiek innych słów –
Policjant biegł po życie – Ten dzień policjanci z Sulęcina zapamiętają do końca życia. Zauważyli rodziców wołających o pomoc. Problemy miało ich dziesięciomiesięczne dziecko. Synek nie mógł złapać oddechu. Chłopczyk był siny. Tracił przytomność. Czasu na działanie było więc niewiele. Pognali na sygnale do szpitala, potem do odpowiedniego lekarza. Zdążyli!
0:34
- Od czasu, kiedy mama nas zostawiła nie mam z wami łatwo. Wszystko spadło na moją głowę.- Jezu, Tato, przecież mama poszła tylko do sklepu!- Nieważne synek, ból jest ból –
 – "Tego typu treści docierają do nas codziennie. Pies wciąż traktowany jest przedmiotowo. Pomysłowość ludzka nie zna granic i nic juz nie jest w stanie nas zaskoczyć.Uprzejmie informujemy, że nasza Fundacja traktuje swoich podopiecznych jak własne psy. Nie rzecz z metką, ktora będzie stała na półce, nie mebel, ktory upiększy nasz salon. To żywa istota, ktora oddycha, czuje, cierpi i której jestesmy winni poszanowanie. Nie oddajemy psów byle komu i byle gdzie bo "synek płacze". Szukamy osób, które spełniają warunki i pasują do psa. Jesteśmy głosem tych, które nie mówią i bierzemy pełną odpowiedzialność za powierzone pod nasza opiekę NASZE zwierzę.Milej niedzieli :)Ps. Po 10 latach rozmów z ludźmi, czytania tego co mają do napisania/powiedzenia tego typu wiadomości juz nie złoszczą i nie przerażają. Kiedys tak. Ale po takim czasie one po prostu śmieszą..." 1n.9 Witamy chcieli byśmy adoptował miłka ale jesteśmy z miejscowości Strzelno kujawsko pomorskie była by możliwość dostarczenie pieska kurierem Mamy 21wiek skoro buty z Warszawy dojdą to czemu nie pies może są kurierzy którzy zajmują się przewozem psow Może w jakimś kartoniku z dziurkami Mogła bym się pofatygować bez problemu lecz kurier bierze z 30z1 a ja do Warszawy mam ok 300km Ach to widzę że trzeba zgłosić ta stronę bo nie stosowne pytania państwo zadajecie

Kiedy wystawiasz grę na sprzedaż i znajdzie się chętny Seba...

 –  23:4630Polska14:27Witam. Resident Evil aktualny?Jeśli tak proponuje 25 zł i mogędzisiaj podjechać po niego.Ma Pan wystawionego za 50 aleproszę sobie zobaczyć na ceny żesą za 30zl jestem zkawałek nawięcmam więctak jak mowie 25zl i mogę dzisiajpodjechać po niego. Pozdrawiam14:49Witam. Cena ostateczna 45zlHa ha to dziękuję i podziwiam 50czy tam 45zl za grę która na Olxjest za 30zł. DowidzeniaProszę sobie kupić za 30.I tak zrobię Boże Święty poprostu dziwi mnie człowiekktóry wystawia grę za 50 skorojest warta 30 i liczy że ktośnaiwny to kupi bo tylko pazeraalbo nie dokonać inteligentnyczłowiek rzuca cena prawie 2razy większa niż gra jest warta.Ale niepotrzebnie się rozwinąłem.Powodzenia życzę SInteligentny człowiek zawracadupe dla 5zl.Zalosne i żenującezarazem.Żenujący gościu jesteś ty a jakchcesz to ja mogę przyjechać potą grę która zobaczymy kto będzieżenujący zadzwonię z innegonumeru umowie się w sprawie gryi zarobisz w łeb jak chcesz typiewięc jak nie wiesz do kogo piszeszto się chamuj taka mała rada ;)Koniec zabawy. Zgłaszam to napolicję.Ty debilu zajebany kupiłemmłodemu VR wczoraj i nie magier i chciałem w pobliżu kupićpajacu jakąś grę na VR zresztą niebędę się tłumaczyć kupić kurwato bym mógł Ciebie calego anapisz jeszcze coś ciekawego tonormalnie wpadnie ktoś po tą gręale drożej Cię to wyjdzie niż Ci sięwydaje pajacu jebanyStraszysz mnie Policją wporzadkuteraz zobaczysz synekKierowanie gróźb karalnychjest przestępstwem. Trzebaodpowiadac za swoje czyny isłowa. Idę z tym na policję zwydrukowana rozmowa.Idź proszę bardzo udowodnie Cicoś pajacu zajebany terazA za to że pajacu straszysz mniePolicją konfidencie zajebanydrukowanie rozmów o kurwazobaczymy terazRozumiem że chcesz wplatać w towięcej osób. Wytłumaczysz to nakomendzie.Jedyna osobą która będzie siętłumaczyć to ty pało jebanaobiecuje Ci to terazTy pajacu jebany wiesz co tosą groźby karalne chyba niekinfituro albo nie umiesz czytaćze zrozumieniem. Przeczytajjeszcze raz konwersacje bo jesteśżałosny ;) Zresztą tak jak to copiszesz i straszysz mnie Policjąpo czym insynuujesz że ja chcędokonać przestępstwa i jeszczeinne osoby więc oczerniasz mniei moją osobę więc uważaj lepiejty bo gagatku tak jak wcześniejnapisałeś za czyny i słowa trzebapłacić wiec żebyś ty nie zapłacił zaswoje słowa bo się zdziwisz małokumaty frajerze ;)Na wszelki wypadek sprawdzę tona policji.Na wszelki wypadek to Ci powiemtyle że źle trafiłeś oj bardzo źleże ty jesteś debilem który mniestraszy Policja to pamiętajnie każdy jest takim pajacemprzyglupim jak ty a jak się kogośstraszy Policja oczernia jegoosobę i chce jeszcze inne osoby wto mieszać to trzeba znać prawojeśli się pisze takie rzeczy dokogoś a o groźbach karalnych i otym co próbowałeś mi zarzucićw smsach to sam się możeszprzejechać ale czekam śmiało ;) Ipowodzenia w sprzedaży gry :)Kiedy mogę się doczekaćwezwania ? O00Przynajmniej zobaczę zobaczęjak wygląda parówa zktóra straszy ludziPolicją lamusie a ja chętnieprzyjadę na tą komendę uwierz mibo mnie zirytowales teraz swojąpostawą i Ci coś udowodnie żedaleko nie zajdziesz chłopczestrasząc ludzi Policją a nawet niemasz pojęcia z kim piszesz...To z kim pisze? I czy mi grozisz?Gdybyś umiał czytać zezrozumieniem było by inaczej aleskoro pierwsze co masz we krwi toPolicja Policja to przykro mi że takCię życie krzywdzi. "A jak chceszgościu to ja mogę przyjechac potą grę i zobaczymy kto będziezenujacy." (podkreślam) "jakchcesz" imbecylu skończony którynie umie czytać ze zrozumieniemnie napisałem że przyjadę itpwięc co ty kurwa chcesz zgłaszacpajacu to ja mogę teraz pozwaćCiebie durniu... Wnioskuję że jesteśskończonym idiotą bo ja akuratwiem co piszęNie traćmy czasu. Złożymywyjaśnienia na policji.Masz przejebane teraz bo sięubieram i ja Cię teraz idę zgłosićpajacu jeden i Ci udowodnie jakimjesteś durniem ai jeszcze jednozapamiętaj nie wolno straszyćludzi Policją koledzy Ci niemówili ...? Chyba nie bo wątpię żetaki pajac ma kolegów a jak jużto swojego pokroju konfidentówPolicyjnych pamiętaj karma wraca.Żegnam关
- Tato, odpalimy fajerwerki?- Tylko jednego synek –
0:23
Czekaj no synek, mamusiaobierze najpierw –
0:39

Dziewczyna poszukuje kawalera na wesele. Jej wymagania są skromne niczym wymagania NASA na astronautę:

 –  "Zostaw po sobie ślad, a na pewno się odezewęPoszukiwany mężczyzna na wesele.Wygląd w sumie nie jest taki ważny, ale zacznijmyjednak od wyglądu, bo tatwiej:1. wzrost 185-200cm.2. proste zęby, równe, zdrowe3. żadnych tatuaży, kolczyków, biżuterii4. ubiór najlepiej w typie sportowej elegancji lubstosownie do okazji5. zadbane dłonie, ale bez przesady6. zarost – zależy jak komu pasuje, jeden musi siegolić na gładko, inny może miec trzydniowy7. włosy tylko krótkie, kolor nie istotny, lepsza jestciemna karnacja8. szczupłe nogi9. rozbudowana klatka piersiowa, wąski w biodrach,szeroki w barach10. waga średnia, ani chudy ani gruby, proporcjonalny11. sprzęt 16-20 cm, nie za chudy12. ogolona tylko twarz, włosy na klacie są ok (ale naplecach już nie).13. wiek 30-45 lat14. czysty zawsze, pachnący świeżością i subtelnymzapachem (najlepiej lekko korzennym, ale nie słodkim)15. dobry zegarek16. wyczyszczone buty, zawsze, zawsze odprasowany,nigdy nie noszący koszuli i bielizny dłużej niż 1 dzień17. bez znaków szczególnych w twarzy, typu zadartynos, odstające uszy, zrośnięte brwi. Drobneodstępstwa od normy tolerowane, pod warunkiem, żenie są w okolicach ust.Ok, to teraz reszta:1. wykształcenie: wyższe prawdziwe, nie ściemniane,tzn. na państwowej uczelni, dzienne, żadne tamfilozofie i marketingi, tylko poważne kierunki, najlepiejścisłe, bo nie lubie facetów humanistów i artystów2. przynajmniej dwa języki obce, z czego przynajmiejangielski naprawde biegle3. dodtkowo dobrze, jeżeli na czymś umie grać, albopotrafi malować albo ma inne ukryte talenty4. w czasie studiów miał dobre stopnie i ukończył parękursów albo drugi kierunek studiów – może to byćfilozofia itp. jeżeli wynikało to z zainteresowań5. po studiach nie osiadł na laurach tylko zrobił albopodyplomowe albo aplikacje albo doktorat albospecjalizację, albo jedno i drugie i trzecie6. pracuje i zarabia ok. 15 tys. (jeżeli pracuje w Wawie)z widokami na więcej w przyszłości. Jest bardzodobry w tym, co robi7. nie ma kompleksów, złych doświadczeń zprzeszłości, nie był zdradzony, nie ma przemożnejpotrzeby kontroli, syndromu porzucenia, nie rozpaczapo byłej, itp.8. nie ma problemów emocjonalnych ani psychicznych9. ma normalną nie wtrącającą sie matkę i normalnegoojca10. nie jest brudasem, potrafi w koło siebie wszystkozrobić, jego dom rodzinny jest czysty i nie jestostatnią enklawa prl-u11. obydwoje rodzice mają wyższe wykształcenie,najlepiej stopień naukowy co najmniej dr oraz jakąśspecjalizację,12. rodzice dorobili się na tyle, żeby synek nie brnął wkredyty na całe życie, czyli facet ze swoimmieszkaniem i samochodem (nie musi to byćlamborgini, ale coś co jeździ i nie robi obciachu)13. lubi sport i praktykuje rekreacyjnie przynajmniejjedną dziedzinę14. jeździ na nartach albo desce15. lubi zrowy styl życia ale z tym nie przegina. Mazdrowe podejście do życia16. ma wysokie walory moralne (to powinno być na 2miescu po wykształceniu)17. prawicowe poglądy i światopogląd18. jeśli jest tradycjonalistą i wymaga tradycyjnej roliod swojej żony, to zdaje sobie sprawę z tego, że musidużo zarabiać19. rodzina to dla niego przede wszystkim żona idzieci, a nie mamusia i rodzeństwo20. jest odpowiedzialny. Zna zasadę, że ojciecnajlepiej kocha swoje dzieci poprzez miłość do ichmatki. Inne sposoby to właściwie ściema. Dlatego sięnie rozwiedzie. Nie będzie zdradzał żony bo zdajesobie sprawę również z tego, że kochanka okradarodzinę i niesie zagrożenia zdrowotne. Jest realistą -wie, że w rodzinie będą okresy złe, które trzebaprzejść, więc nie idealizuje21. ma szlachetny charakter - reaguje gdy dzieje sięobok niego coś złego, nie gada czegoś, co komuśmoże sprawić przykrość albo postawić w niezręcznejsytuacji, ma klasę, ma właściwy stosunek do zwierząt,22. jest bardzo dobrze wychowany, jestdżentelmenem w każdym calu, przeklina wyłączniewtedy, gdy cegła spadnie mu na stopę, zawsze płaciza kobietę w restauracji i zawsze odwozi taksówką dodomu. Gdy zaprasza, to już ma bilety23. w łóżku dominuje, nie ma zboczeń24. w życiu zna znaczenie słowa kompromis25. jest dojrzały emocjonalnie, tzn. nie jest jużgnojkiem i nie bawi się w gierki, nie gra cwanej gapy,jest inteligentny emocjonalnie ale jednocześnie niejest gadułą26. ma duże sytuacyjne poczucie humoru. Bawi gocoś jeszcze poza monthy pytonem i filmem rejs27. nie jest dzieckiem blokowiska, tzn. rodzicemieszkają w domu albo w apartamencie, nie wblokowisku. Jeżeli pochodzi z rodziny dobrzewykształconej, gdzie praca była wartością, tozazwyczaj starzy się czegoś w życiu dorobili28. pochodzi z miasta wojewódzkiego, nie makompleksów powiatowych ani gminnych29. wartościami są dla niego wykształcenie, praca,uczciwość, honor, trwałość małżeństwa30. ma dużą wiedzę ogólną, dobrą pamięć alboanalityczne i logiczne myslenie. Najlepiej, jeżeli łączyzdolności ścisłe z humanistycznymi, czyli np. jestinżynierem, ale czyta książki."319199 komentarzy 11 udostępnień
 –  POKAŻ SYNEK, ZOBACZYMY CO TAM MATCE NA ŚWIADECTWIE WYCHODZI
 –  Witajcie kobietki kochane. Potrzebuje się wygadać i może tez poznać wasze zdanie na ten temat bo mnie osobiście od wczoraj grrzejeee ta sytuacja. Mianowicie dwa dni temu wieczorem moja sąsiadka urządziła grila z rodziną. W tym czasie moja coronia bawiła się z jej synkiem u nich w ogrodzie. Kiedy zabrałam ją do domku moja malutka powiedziała ze ma ochote na taka kiełbaskę z grila jaką robiła ciocia (sąsiadka). No wiec szybciutko poszłam do niej i zapytalam czy znalazła by się może jedna kielbaska dla mojej coroni na co dostałam odpowiedz ze przykro jej ale mają odliczona ilość dla wszystkich wzwiazku z czym mój maluszek kiełbaski nie dostanie. Poprosiłam raz jeszcze i tym razem dostałam odpowiedz mniej grzeczna bo powiedziała ze od ust gościowi nie odejmie żeby dać mojemu dziecku. Cała rozmowa odbyła się w towarzystwie wszystkich gości których na prawde ta sytuacja nie ruszyła. Ona jako matka wdg mnie powinna zrozumieć i się podzielic. zrozumialabym gdy bym była obcą osobą ale nie jedną kawe razem wypiłyśmy po nad to jej synek nie raz gdy przebywał u nas w porze obiadowej dostał u nas posiłek. Nie był by to taki wielki problem gdyby nie fakt ze było już późno i zwyczajnie nie mieliśmy gdzie kupić kiełbasy. Mojej coreczce było bardzo przykro ale co miałam zrobic? Powiedziec jej prawde ze nie zje tego na co ma ochote bo jakiś facet musi napchać swoją tłustą pupe? Mój maż twierdzi ze przesadzam. A mi jest zwyczajnie przykro ze ktoś tak potraktował mnie i moje maleństwo. Z sąsiadka nie odzywamy się a moja coreczka jak na razie ma zakaz zabawy z jej synem.
 –  Witam dlaczego pani dajeimię dla psa które maczłowiek czy zastanowiła siępani ze jakaś mama może bycurażona tym ze jakiś pies maimie jej syna20:28O co Pani chodzi ?Możecie teraz dzwonić do siebie nawzajemoraz wyświetlać informacje, takie jak statusaktywności oraz informacje o przeczytaniuwiadomości.21:08O to ze pani dała swojemupsu na imię Filip a tak sieskłada ze mój synek ma takna imie

Nie ukrywajcie, że byliście zagranicą. Mocny wpis lekarza i jednocześnie ojca odnośnie kwarantanny:

 –  Krzysztof Pakosiński· 16 marca ·  KWARANTANNA. DZIEŃ PIERWSZY.Wykrakałem sobie. Idąc na dyżur zapodałem posta jak ważne jest odpowiedzialne podejscie do tematu pandemii. Nie ukrywamy nic. Jak na spowiedzi. Wracasz z ogniska epidemii mówisz na wejściu. I wjebał mi się cwaniaczek. Filozof. Granice zamknięte od północy ? Wrócę w sobotę. Oszukam system. To nic, że synek 4 latka ma astme. Że jest w grupie ryzyka. Do odstrzału pierwszy jak złapie to g....O co im chodzi ? Wracasz z kraju gdzie 60-70 proc. jest zarażonych tym syfem. Wirusa nie widać. Więc nie ma problemu. Granice zamykają o północy. Zdążę. Wracam do synka i żony. To nic, że byłem w ognisku. Dobrze się czuję.Synek 4 lata. Astma w wywiadzie. W grupie ryzyka. Pierwszy do odstrzału jak mu to gówno sprzedam.I przez takiego właśnie dupka siedzę na kwarantannie. Co najmniej 5 dni. Ja i 2 pielęgniarki. Zakaz wychodzenia z domu. Przez szybę zapytałem 3 razy. Byliście za granicą ? Nie. Oki. Wchodzita. Maski na ryj. Rękawiczki. Fizelina. Spoko. Ryzyko minimalne. Pytam kolejne 2-3 razy. Byliśta w Chinach , Niemczech, Francji, Hiszpanii itp itd. Odpowiedz nie. Spoko. Śmiszki , heheszki. Tata na korytarzu. Tylko jeden rodzic z dzieckiem wchodzi. Badam. Dziecko kaszle . Stan podgorczkowy. Maska na ryj. Rękawiczki. Mowię że to pandemia. Nie pytamy bez powodu.Mama się łamie po moim kazaniu. Mąż wrócił w sobotę z Niemiec. Zajebiście. Sanepid, Policja. Ja i 2 dziewczyny na kwarantannie. Min. 5 dni. Max. 14. Dziewczyny płaczą. Zajebiście. Ja mam wolne. Jestem mlody. Biegam. Zyje zdrowo. Przezyje. Ale juz o 3 pary rąk mniej do walki z tym gównem.Od tygodnia starałem się spokojnie oswajać ludzi, znajomych, pacjentów z problemem. Stopniowałem, przyzwyczajałem, oswajałem z tematem. Liczyłem na podstawową inteligencję. Instynkt samozachowaczy. Cosik tam pisałem na fejsie. Powazne spokojne podejscie do tematu. Tak mi się wydaje.Nie zadziałało. Przykro mi. To teraz bez owijania w bawełnę. Trzeba Was wziąć za ryj. Jak w Chinach.Ogarnijcie się. Myślicie czy macie tylko gąbkę zamiast mózgu ? Żarty się skończyły. Trzeba Was wziąć za mordę tak jak w Chinach ? Jedzie ekipa przez miasto. Zabija drzwi dechami. Wojsko dowozi podstawowe produkty. Cwaniaków wyciągają ekipy w skafandrach i przymusowa izolacja ? Chiny sie ogarnely po 3 mcach. Kilka, kilkanascie zachorowan dziennie. Europa....kilka tysiecy nowych zachorowan na dzień. Kilkaset zgonów dziennie. Jesteśmy w epicentrum tego gówna . Tak twierdzi WHO. Jestem lekarzem. Ufam lekarzom. My swoje wiemy. I was uświadamiamy.Na zachodzie kilka tysiecy zachorowan dzienne. Ludzie olewają. Pełne stadiony, sale koncertowe, ludzie w restauracjach, barach. Korona party. Zakazują imprez i zamykają bary w Belgii. Jedziemy do Holandii. Tam jeszcze mozna. Dojebać się.To gówno mutuje. W Niemczech szacuje się że juz ok. 60-70 proc. populacji jest zarazonych. Nie pytamy bez powodu. Dotarło ?Japonia. Pierwsze zachorowania w tym samym tygodniu co Włochy. Japończycy się słuchają. 120 mln japonczykow i kilkaset zachorowań. Kontrolują to. Bo se siedli na dupie. Włochów 2 razy mniej i kilkaset zgonów dziennie. Zachorowań w tysiące. Wybierzcie model który Wam pasuje.Delikatnie nie zadziałało. To macie brutalną prawdę. Siedzieć na dupie. Jestem za stanem wyjątkowym. A jak trzeba. Za stanem wojennym. Łagodnie nie działa. Żarty się skończyły. Wystraszeni ? O to chodziło. Siedzimy w domu. Nie kłamiemy. Mówimy prawdę. Bo w tym tempie przez paru debili cała słuzba zdrowia na kwarantannie. I kto Wami się zajmie ?Dla mnie stan wyjątkowy to minimum by Was ogarnąć. Bo od 2 tyg. oglądacie TV. Info na maxa. Mówią prosto jak krowie na granicy. I nic z tego nie rozumiecie. Analfabetyzm wtórny. Albo to wypieracie.Wczoraj pozegnałem się z córeczką. Nie chcę jej narażać. Serce mi pękało. Najbliższe 2 tyg bez córci. Przez jednego debila.Przez najbliższe 2 tyg. co najmniej 3 osoby siedzą na kwarantannie. Przez jednego idiotę. Zamiast Wam pomagac w szpitalu siedzimy w domu. Mi pasi. Nie będę się nudził.Sorry za bluzgi. Musiałem się zniżyć do Waszego poziomu. Dane naukowe i merytoryka nie działają. Tylko strach może Was ogarnie. Danych pacjentów nie sprzedaję. Swoje mogę ujawnić. Siedzę na kwaranatannie. Słucham się władz. Siedzę na dupie. Wynik wyjdzie ujemny wracam do Pogotowia i Szpitala. Co by Was ogarnąć.WHO ogłosiło pandemię. Europa epicentrum zachorowań. Siedźta na dupie i się słuchajta. Piszę Waszym językiem. Delikatnie ....nie działa.Historia mi wybaczy

Kiedy Karyna robi komunię dla synka

 –  Witam jaka cena komuni?Dzień dobry. © cena jest zależna odtego jaki pakiet Pani sobie wybierze.Pakiety są różne, mogę być od samegorana zaliczając dom, kościół,ewentualnie imprezę po komunii. © Naczym Pani najbardziej zależy?to po ile jest najwiekszty pakiety?Chielimbyśmy z narzeczonym zeby byłowidać wszystko prezenty obiad i syna tezRozumiem. Przyjeżdżam do Państwaokoło 1.5 godziny przed wyjściem. Robięzdjęcia niepozowane, przygotowanie itdPóźniej kościół, ważne aby dowiedziałasię Pani czy można w kościele robićzdjęcia bo byłam na kilku komuniachgdzie ksiądz nie wyraził zgody nazdjęcia.Po kościele wiadomo zdjęcia pozowane,rodzina, z księdzem i wszystko tak jakPani będzie chciała.Zdjęcia z imprezy również mogą być.W pakiecie jest około 70 zdjęć wszystkiesą wyedytowane, dostaje je Pani wformie elektronicznej na pendrive.Dodatkowo 3 zdjęcia są wydrukowane wformacie 16'x12".Cena to £175Kiedy jest komunia? Bo nie wiem czymam wolny termin.a za co tyle pieniążków?? To tylko parezdjęci by pani nam zrobiła najlepiej pokomuni w restouracji17 majaRozumiem. © Mam też mały pakiet,zazwyczaj to zdjęcia pod kościołem i wkościele ale jeśli chciałaby Pani tylko wrestauracji to nie ma problemu.15 zdjęć w pełni wyedytowanych wformie elektronicznej na pendrive. 2wydrukowane w tym samym formacie cowyżej. £60oj to tez ciutkie za dużo będzie myślałamtak za 25 funciakow to bym może dalaa nie zna pani kogoś kto by zrobił tak taniejsynek by miał pamiątkęboja sama jestemmam narzeczonego ale on mało dokładado domuNiestety nie znam, wydaje mi się, że niktz fotografów nie zrobi Pani w takiej ceniezdjęć. Może się myślę ale może Panipoprosić jakiegoś wujka, strzelitelefonem parę fotek. ©nie dorobisz się na mnie bezczelnapaniusiu zobaczysz opisze cie na grupachtutaj i nikt już u ciebie zdjęci nie zrobiO! Czyli rozumiem, że nie bukowaćterminu? © miłego dnia życzę.a nie potrzebny pani model? moj synek jestbardzo ładny ma naturalne blond włosy ijasne oczy ładnie wychodzi na zdjęciach inic bym za nie nie wziela ma tez ładnekuzynkiIlona Chcielibyśmy z narzeczonymżeby było widać wszystko.Prezenty obiad i SYNA TEŻ w«Q1,9 tys.264 komentarze
 –  Jak tam w szkole synek?Tato, kurwa, zajebiście! Jestem zagrożony z disco polo! Synek kurwa jestem z ciebie dumny!
Przesuń się synek, mamusia pokaże jak się to robi –
0:22
 –  10 sierpnia 2014 roku podjąłem decyzje,żeby nie pić. Leżałem na kanapie bez sił, po wielodniowym piciu, po wielu latach picia, pozbawiony już sił i bliski śmierci.Na dworze był piękny, ciepły dzień a ja ryczałem z bezsilności.Ale tliła mi się głowie jakaś lampka. Chcę żyć. Nie chce tak umrzeć. Sonia, mama,Justyna...Moje życie, moje marzenia, pasja, przyjaciele... Naprawdę to wszystko ma się skończyć przez alkohol?Kilka lat wcześniej przeżyłem atak padaczki. Później kolejny i kolejny. Zmierzałem w czarną dziurę, w którą zazwyczaj wkłada się trumnę. Mówię Wam, tam jest strasznie. Tam jest naprawdę źle. Tam jest ciemno, zimno i tak samotnie, że trudno to opisać słowami.Alkohol jest silniejszy ode mnie. Muszę przestać z nim walczyć, bo i tak nie mam szans. Muszę się ratować. Chcę żyć. Błagam, pomóżcie mi. Ja już nie chcę... Miałem w głowie tylko te słowa.Ponownie poszedłem na spotkanie z doktorem Woronowiczem. 10 lat wcześniej nie uwierzyłem, że jestem chory. Musiałem uderzyć w swoje dno. A każdy alkoholik ma to dno gdzieś indziej. Ale pragnąłem żyć i kochać. Być kochanym.Nie widzieć już strachu w oczach moich bliskich.Nie widzieć wstydu, nie mieć więcej tego ohydnego poczucia winy. Chciałem być kimś, komu można zaufać.Kimś, komu się wierzy i patrzy na niego z szacunkiem.Bo widzicie, alkoholicy to mistrzowie kłamstwa i manipulacji. Wymyślają niestworzone historie żeby tylko móc pić dalej. Wykorzystują swych bliskich, wykorzystują wszystkich, którzy im ufają, żeby tkwić dalej w nałogu i nie zrobić tego jednego ruchu. Nie podjąć wreszcie TEJ decyzji. STOP.Te mechanizmy się leczy.Moja terapia trwała 8 miesięcy. Jak 8 lat podstawówki. Gdzie od nowa uczysz się żyć, rozumieć co czujesz. Stajesz wreszcie oko w oko z kimś, od kogo tak długo uciekałeś. Kogo nie umiałeś pokochać. Ze sobą.I zrzucasz z siebie ogromne brzemię. A jest nim wszechobecne w życiu alkoholika KŁAMSTWO.To ulga nie do opisania. To jak złapanie powietrza, kiedy już prawie się utopiłeś. To jak odzyskanie wzroku, słuchu i węchu. Trzeźwienie to ciężka praca ale najpiękniejszy prezent jaki możesz dać sobie i swoim bliskim. Moja praca trwa już szósty rok. 10.08.2020 roku minie równo 6 lat, odkąd nie piję.Mój synek będzie miał prawie 4 miesiące i nigdy nie zobaczy taty pijanego.Moja córka będzie miała 15,5 roku i nigdy nie zobaczy taty pijanego.Będę z moją żoną świętował 6 lat mojej trzeźwości a pół roku później obejdziemy naszą pierwszą rocznicę ślubu. Nigdy nie zobaczy mnie już pijanego.Drogi Panie Sawicki z TVP! Drogie „wiadomości”...! Kłamstwo i manipulacje to oznaka chorego organizmu. Chory nie widzi, że jest chory. Ale po to ma innych wokół, żeby mu to uświadomili.Jesteście Państwo chorzy i to smutne. Ale to można leczyć. Trzeba tylko mieć odwagę dokonać zmiany. Moja choroba to dziś moja wielka siła.Czekam, aż walniecie w swoje DNO.Tam zaczyna się nowe.PS.Koleżanki i koledzy grający w TVP! Chyba już nie da rady dalej udawać, że gracie i reżyserujecie nie w tym samym miejscu, w którym lecą „Wiadomości”... Jeśli podejmujecie taką decyzję, rozumiem. Ale niech dzieje się to świadomie. Nie udawajcie, że nie widzicie tych kłamstw i manipulacji. Dajecie swoją twarz tym ludziom.
Pewien ojciec, któremu pierwszy syn urodził się martwy na swoim Facebooku umieścił niezwykle poruszający wpis – Pamiętasz, jak pierwszy raz dotknąłeś rączkę swojego dziecka?Jak potarłeś kciukiem jego małe paluszki, a potem chwyciłeś całą dłoń, by zamknąć ją w swojej? Na pewno byłeś pod wrażeniem jej bezbronności.Trzymając dziecko za rączkę, składasz mu cichą obietnicę. Obietnicę, aby je chronić i opiekować się nim. Dać mu z siebie wszystko i być najlepszym rodzicem na świecie.Leżę na podłodze w pokoju moich synów i powoli tonę w letargu. Myślę o mojej obietnicy i spoglądam wstecz. Mam nadzieję, że spełnię wszystko, co obiecałem.Myślę o tych malutkich odciskach dłoni na mojej szyi. Te dłonie są symbolem wiecznego uścisku. Należą do naszego pierwszego syna. Nazywał się Buddy. To nie miało być jego imię na zawsze, ale wtedy go tak nazwałem. Gdy zobaczyłem go po raz pierwszy, spokojnie spał. Był moim małym kolegą. Tatuaż drobniutkich dłoni codziennie mi o nim przypomina.Od tego dnia stałem się ojcem. Fakt, że nie mogłem zabrać go do domu, niczego nie zmienił. To, że nie nauczyłem go grać w piłkę, też jest dziś bez znaczenia. Wytatuowałem te dłonie i je nazwałem. Był pierwszym małym chłopcem w moim życiu, któremu cokolwiek obiecałem.Pamiętam, jak w Dniu Ojca niczego się nie spodziewałem. Mimo to dostałem pocztówkę i kilka ciepłych wiadomości tekstowych. Ciągle byłem ojcem. Było to dla mnie bardzo ważne.Jeśli masz ojca, ojczyma czy opiekuna pamiętaj o nim w tym szczególnym dniu