Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 146 takich demotywatorów

Takie rzeczy tylko w Japonii. Japończyk poślubił hologram Hatsune Miku. To pierwszy taki przypadek w historii – Kim jest Hatsune Miku? Spora część z was mogła o niej nigdy nie słyszeć, ale na świecie jest bardzo popularna. Niech was nie zmyli fakt, że nie istnieje. Gra koncerty na całym świecie, gdzie tańczy i śpiewa jako wirtualny hologram lub na ekranie, a tłumy fanów szaleją
Zdjęcie budzi różne emocje, największe w Afryce, gdzie dla kontrastu prezydent zatrzymał raz cały ruch, żeby usiąść sobie na boczku i odebrać telefon – Podczas ubiegłotygodniowego Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku prezydent Szwajcarii Alain Berset usiadł na krawężniku, by przeczytać swoje notatki African president vs European president
Profesor Pawłowicz jest przykładem tego, że nawet najwyższe tytuły naukowe nie oznaczają, że człowiek ma kulturę osobistą – Spora część absolwentów studiów jest przykładem tego, że nawet wykształcenie wyższe nie oznacza, że człowiek ma jakąś sensowną wiedzę
Gdy spora część ludzi krzyczy o tym, że trzeba zakazać mordowania zwierząt na futra, ale nie przeszkadza im to, że te, które idą na mięso są zabijane w znacznie większej ilości niż potrzeba i spora część idzie po prostu do śmietnika... –
Mija właśnie 30 lat od premiery filmu Romana Załuskiego "Kogel-mogel", a już w połowie września rozpoczną się zdjęcia do części trzeciej – To się naprawdę dzieje! Tyle lat wyczekiwane przez fanów obu komedii Romana Załuskiego prace na planie części trzeciej w końcu ruszą. Stanie się to w połowie września, a zdjęcia mają być realizowane głównie pod Warszawą.Oczywiście na ekranie zobaczymy sporą część dawnej obsady, z Grażyną Błęcką-Kolską w roli Kasi Zawady (w pierwszej części Solskiej) na czele. Powrócą więc Ewa Kasprzyk, Zdzisław Wardejn i Katarzyna Łaniewska. Zabraknie siłą rzeczy aktorów, którzy już nie żyją - Jerzego Turka (taty Kasi) Małgorzaty Lorentowicz (babci Piotrusia) i Dariusza Siatkowskiego, który wcielał się w Pawła Zawadę, męża Kasi. Jego nieobecność ma być, jak zapowiedziała scenarzystka Ilona Łepkowska, wytłumaczona w inny sposób niż śmiercią bohatera.Pojawią się też nowe postacie, w tym dorosłe już dziś dzieci Kasi i Pawła. Nie zabraknie Piotrusia, syna państwa Wolańskich, granego jednak przez innego aktora
Źródło: Onetfilm
Przed nami kolejna noc spadających gwiazd, w nocy z 12 na 13 sierpnia – Perseidy 2018 nie będą może aż tak intensywne, jak to bywało w przeszłości, ale zjawisko i tak zapowiada się spektakularnie. – Maksimum tzw. roju perseidów spodziewane jest w nocy z 12 na 13 sierpnia, szacuje się, że pojawić się może ok. 100 „spadających gwiazd” na godzinę – mówi astronom dr Tomasz Banyś z Planetarium EC1 w Łodzi.Jak przygotować się na noc spadających gwiazd?Najlepiej zaopatrzyć się w wygodny leżak, materac czy poduchy – obserwacje najwygodniej prowadzi się w pozycji leżącej lub półleżącej.Bardzo ważne jest to, aby przyzwyczaić oczy do ciemności. Ekspert radzi, aby 20 minut przed ich rozpoczęciem siedzieć już w absolutnych ciemnościach i np. nie zaglądać do telefonów komórkowych, które psują akomodację oka.Radiant, czyli miejsce z którego zdają się wylatywać meteory, znajduje nad północno-wschodnim horyzontem – w gwiazdozbiorze Perseusza. Ale astronomowie radzą, żeby nie patrzeć konkretnie w to miejsce, tylko „omiatać” wzrokiem całe niebo.Będzie się wydawało, że te wszystkie zjawiska rozpoczynają się mnie więcej w okolicy gwiazdozbioru Perseusza, ale jeżeli będziemy tam kierować wzrok, to raczej nie będziemy widzieć rysowanych po niebie linii. Natomiast jak będziemy patrzeć wszędzie, to mamy sporą szansę dostrzeżenia tych zjawisk – dodał dr Banyś.I jeszcze jedna rada – im bardziej zaciemnione miejsce wybierzemy, tym większa jest szansa na dostrzeżenie „spadającej gwiazdy”. Najlepiej więc wybrać się na obserwację nieba z dala od miejskich świateł, bo w miastach udaje się zobaczyć tylko najjaśniejsze meteory
Ciągle powtarzam, że spora częśćludzi jest głupsza od psów –
0:24
Dominika Gwit ostro o swojej otyłości – Celebrytka znana głównie z tego, że raz widowiskowo chudnie, by potem znowu nabrać masy wypowiedziała się na temat swojej wagi. Ucina tym samym głosy, jakoby spora nadwaga była czymś super lub co gorsza wartym promowania, co ostatnio ma często miejsce:"TAK - jestem gruba, TAK - jestem szczęśliwa, TAK - mam do tego prawo, TAK - będę o tym mowić głośno! NIE - nie zamknę się w domu, bo ktoś uważa, że skoro z niego wychodzę, to promuję otyłość, NIE - nie promuję otyłości! Po prostu na tę otyłość choruję. I czasem mam siłę i ochotę z nią walczyć, a czasem nie. I nie znaczy to, że jestem gorsza. Wręcz przeciwnie - uważam się za silną, mądrą i piękną kobietę, która kocha i jest kochana!Żyję i uwielbiam to moje życie! A w warsztatach biorę udział, bo chcę się swym szczęściem dzielić i dodawać innym pewności siebie!"
 –
Zatruj ściekami wodę w historycznym, polskim mieście oraz prawdopodobnie sporą część zatoki, czego efekty będziemy odczuwać przez kilka lat i nikt, nic... –
Tatuaż na ciele wywołał zamieszanie na sali operacyjnej. Chirurg nie wiedział gdzie ciąć – Pacjent wprawił lekarzy w sporą konsternację - drobny tatuaż na wysokości jego serca, przypominający przycisk "play" był łudząco podobny do narysowanych symboli chirurgicznych. Gdzie tu ciąć?23-latek miał przejść operację ramienia. Chirurg, gdy zobaczył minimalistyczne rysunki na jego ciele, zaczął się zastanawiać, czy to symbole, który miały mu pomóc we właściwym "cięciu".Problematyczny rysunek znajdował się nad sercem pacjentaNa szczęście lekarz zorientował się w porę, że narząd pompujący naszą krew, jest znacznie niżej niż ramiona i nie dał się nabrać na "podpuchę" tatuażysty.Zespół chirurgów wyznaczył miejsce zabiegu, wyciągając czarną strzałkę nieusuwalnym tuszem na ramię młodego mężczyzny. Znak był łudząco podobny do pozostałych tatuaży na jego ciele. Przytaczając ten przykład zwrócono uwagę, że niektóre ozdoby na naszej skórze, mogą być poważnym utrudnieniem dla lekarzy, ratujących nasze zdrowie czy życie."Rodzice zawsze powtarzali, że moje tatuaże dadzą mi kiedyś nauczkę - mówił po operacji 23-latek - Cieszę się, że byłem sprawcą tego całego zamieszania i, chcąc nie chcąc, lekcji dla innych"
Paczki papierosów będą w połowie puste. Taki plan ma rząd – Rząd wypowiada wojnę palaczom. Od 2020 roku wszystkie formaty papierosów mają być dostępne wyłącznie w standardowych opakowaniach. Przepis zmusi producentów do umieszczania w zbyt dużych paczkach wypełniaczy lub sprzedaży paczek w połowie pustych.Aż 85 proc. ankietowanych za nieuczciwe wobec konsumenta uważa sprzedawanie cienkich papierosów w zbyt dużych, standardowych opakowaniach. Tym bardziej że konsumenci właśnie po opakowaniu odróżniają, który format papierosów kupują. Producenci nie mogą bowiem na opakowaniach używać żadnych informacji, także tych o formacie slim.Wprowadzenie zakazu sprzedaży cieńszych opakowań spowoduje realne ryzyko, że spora część konsumentów poszuka produktów w szarej strefie, powodując tym samym spadek wpływów do budżetu -
Źródło: Www.łonet.pl

Czy My jako Polacy mamy w swoim kraju do czegoś prawo?

Czy My jako Polacy mamy w swoim kraju do czegoś prawo? –  Chciałam się podzielić może nie piekielną historią, ale dającado myśleniaMój synek, tak się złożyło, stracił słuch jako maleńkiedziecko. Po wielu perypetiach nad ktorymi nie chcę sięrozciągać, otrzymał szansę na wszczep implantuślimakowego, czyli takiej protezy ucha. Cud, miód i orzeszki,wszyscy zachwyceni. Operacja się odbyla, mały ma "uchojak potocznie nazywamy je w domu. Latka lecą, dwa z nichszlag trafił, bo mały miał zbyt mocno "podkręcony" procesormowy i na jego widok reagował wyciem jakby był zarzynanyKilka ratunkowych wizyt w klinice i tak!, nie jestem złą matkąktóra nie umie okiełznać dzieciaka, to jednak kwestiaustawieńWszystko naprawione, dzieciak nosi"ucho", latka znów lecąZbliża się nieublaganie koniec gwarancji, a co za tym idzie idarmowej wymiany zużytych elementów procesora. Dlaniewtajemniczonych powiem, że koszt takiego procesora tosporo ponad 30 tys. złotych, czyli spora kasa. W związku zopowieściami, jakie były nam przekazane w klinice, po5s ochronny), można się starać o nowy procesor.Z racji, że nie jestem pazerna, postanowilam poczekać,prawie 6 lat, jednak niestety dłużej już się nie dało czekać,ponieważ procesor nosił wyraźne znaki użytkowania przezdziecko i nie moglam być pewna jakości dźwięków jakie synodbieralRozpoczął się żmudny proces walki o nowy procesor.Najpierw listy z prosbą o wymipotem odmowa i tak w kółko. Czemu? Bo procesor działa, askoro dziala to nie będzie wymiany. Moje racjonalnełumaczenie, że skoro dano go na 5 lat, to staram się o niegodbać, tak by służyt dziecku jak najlepiej, jakoś do nikogo niedocieraly. Dodam tylko, ze w momencie apelowania o nowyprocesor, syn niektóre elementy miał już wspomaganeplastrem, ponieważ się samoistnie rozlączaly. Fakt, że bezgwarancji nie jestem w stanie z wlasnej kieszeni oplacićchoćby najtańszej naprawy, został skwitowanystwierdzeniem, że mogą mi w klinice wymienić uszkodzonyelement na element, który ktoś już tam zostawit do naprawyCzyli wymienimy zepsuty na zepsuty, ale naprawionyGenialneanę, później wizyty kontrolnePo kilku odwołaniach, nawet mnie zaczęły puszczać nerwyZapytałam wprost, czy aby dostać nowy procesor dla synamuszę obecny wrzucić pod samochód, albo utopić? Teżdne wyjście, bo wtedy i tak będę musiała czekać... BezsensuTak się poukładało, ze razem z synem wyjechalismy doWielkiej Brytanii. Mieszkamy tu ponad pół roku, mały maszkolę itdNiestety problem procesora pozostal. Postanowilam więczasięgnąć rady u władz lokalnych, czy mam jakieś szansę napomoc w tym temacie. Jak wszyscy wiedzą, na Wyspachobcokrajowcy to teraz gorący temat, więc sukcesu się niespodziewałamWyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy po 3-4 tygodniachdostaję list z tutejszej kliniki z zaproszeniem na wizytęJedziemy z synem i jego niezbyt już pięknym procesoremmina pań z kliniki na widok sprzętu bezcenna. Siedzęczekam, patrzę co się dzieje. Do badań panie wymieniają miprawie cały procesor, wygląda bosko, dla mnie to jak widokauta z salonu. Części mojegojak ubodzy, naprawdę ubodzy krewni po przejściachCzekam na koniec badań i powrót moich zużytych części.Szok, panie oddają mi te części, które zamontowały. Na mojetłumaczenia, że nie stać mnie na zaplatę za te częściwybuchają śmiechem, że jaka zapłata? To dla dziecka, bo musię NALEŻY. Wiecie jakie to uczucie? To jakby wygrać 6 wTotkaprocesora wygladaja przy nichDodam tylko, że w ciągu 2 miesięcy od tamtej wizyty,dostałam list, że syn otrzyma najnowszy typ procesoramowy, mam jedynie wybrać sobie kolor jaki chciałabym dlasyna.Ktoś oczywiście zapyta, gdzie tu piekielność? W końcuhistoria z happy endem. Owszem, tak, ale ja pytam, dlaczegow naszym kraju tak trudne jest uzyskanie pomocy dlaniepełnosprawnego dziecka? Dlaczego u nas trzeba sięplaszczyć, błagać, o wszystko się wykłócać? Czy my, jakorodzice, czy same osoby niepełnosprawne, wybieramy takilos? Czy ja idąc i prosząc o pomoc dla syna, nadużywamczyjeś łaski? Oddałabym wszystkie procesory mowy iwszelkie inne cuda techniki, jakie zostaną dla osóbniesłyszących wymyślone, za normalny słuch mojego synaKtos powie, ze mi się w d...le przewraca, bo wyjechalam zagranicę. Może i tak, bo będę wychwalać kraj w którym po 4miesiącach udało mi się uzyskać większą pomoc dla synaniż w moim rodzinnym kraju przez 2 lataPIEKIELNPL
Źródło: http://piekielni.pl
Kamieniarz, aktor i pisarz Jan Himilsbach, przechodząc obok postoju taksówek przy kolumnie Zygmunta, gdzie czekała spora kolejka na taksówkę lub „okazję” zapytał: – - Kto z państwa do Śródmieścia? Kilka osób, które pomyślały, że trafiła się właśnie „okazja”, poszło za nim. Po chwili spaceru ktoś się zainteresował: - A gdzie ma pan ten samochód?- Ja nie mam samochodu, ale nudno mi było samemu iść - wyjaśnił aktor
Nie masz pieniędzy na opłacenie posiłku? Nie ma problemu – Kobieta opracowała ciekawą receptę na walkę z głodem. Właścicielka postanowiła pomóc biedniejszym klientom swojej restauracji.„Oferujemy posiłki w zamian za 50 minut pracy w restauracji. Wymyśliłam ten system, chcąc pomóc głodnym ludziom, którzy normalnie nie mogą zjeść w lokalu, ponieważ nie nie mają na to pieniędzy”.W restauracji nie ma innych pracowników zatrudnionych na stałe, właścicielka pracuje przez 12 godzin, resztę obsługi zapewniają klienci, którzy chcą odpracować posiłki. Ich zadania to serwowanie dań, nakrywanie do stołów, zmywanie i inne zajęcia, typowe dla prowadzenia restauracji.Do tej pory spora ilość studentów wyższych uczelni, zdecydowało się odpracować w ten sposób posiłek. W zamian za pracę, można również otrzymać specjalny kupon, który może być zrealizowany w innym terminie przez dowolną osobę.Otworzyła restaurację dwa lata temu. Jej założeniem było stworzenie miejsca, w którym wszyscy będą mile widziani
W ub. roku policja zatrzymała 109 tys. pijanych kierowców. Niezatrzymanych było pewnie kilkaset razy więcej. Sto dziewięć tysięcy potencjalnych zabójców, trzystu dziennie. Spora szansa, że codziennie jeden taki matoł gdzieś nas mija – Kurwa, ludzie, co jest z Wami?Weźcie może odpalcie sobie jakiegoś Colina, przejedźcie ze dwie trasy, potem walnijcie dosłownie dwie banie czy półtora piwerka (no bo dalej jesteście trzeźwi, tylko dwa kieliszeczki panie władzo), przejedźcie jeszcze raz te same trasy i porównajcie czasy oraz przede wszystkim wrażenia ze spóźnionego refleksu.Serio, lać Was po ryjach na otrzeźwienie to mało.Druga kategoria, chyba nawet jeszcze gorsza to kierowcy online. Koniecznie teraz musisz odpisać na smsa, sprawdzić co na fejsie i odpalić hiciora na jutubce.Dorośnij debilu. Bo dorosły człowiek potrafi połączyć przyczynę ze skutkiem i wyciągnąć wnioski.Taki apel noworoczny. Dosadny żeby do idiotów dotarło, że są idiotami. A jeśli nie dotrze to w bonusie obok idioty możecie już sobie dopisać mordercę do listy epitetów. I to niejednokrotnie morderców własnej rodziny i przyjaciół. Szczyt, kurwa, debilizmu
Po raz kolejny pies udowodnił jakim mądrym jest stworzeniem. 2-letnia dziewczynka z Hiszpanii zagubiła się. Cały dzień szukano jej, a odnaleziono ją dopiero rano następnego dnia – Dziewczynce nic się nie stało, a spora w tym zasługa jej psa o imieniu Kie, który został razem z nią i ogrzewał ją całą noc.-  Pies cały czas był przy 2-latce. Owinął się wokół jej ciała i tym samym nie pozwolił, aby Enma się wychłodziła - mówi sierż. Avila Red Guardia Civil.- Gdyby nie szczekanie, nigdy byśmy jej nie odnaleźli w zaroślach - dodaje ratowniczka. Dziewczynka czuje się dobrze, ale trafiła do szpitala na profilaktyczne badania
Ten chłopak złapał sporą rybę na zabawkową wędkę – Szach-mat dla wszystkich wędkarzy, którzy twierdzą, że bez dobrego sprzętu nie da się nic złowić
Źródło: Włącz dźwięk
Ta dwójka poznała się na obozie w wieku 13 lat. Choć dzieliła ich spora odległość, to starali się podtrzymać kontakt, choć mieli dłuższe przerwy w znajomości – 6 lat później dziewczyna ocaliła chłopakowi życie. Dosłownie. Był bliski popełnienia samobójstwa, miał tego dokonać za 10 sekund, kiedy nagle, po roku dzwoni właśnie ta dziewczyna. Odwiodła go od planu popełnienia samobójstwa, a potem modliła się za niego. Niedawno się pobrali. Miłość może naprawdę uratować człowiekowi życie
 –  Lekcja religii. Pierwsza w tym roku z nowym księdzem. Gdy tylko poznaliśmy jego imię i nazwisko, szukaliśmy go na Facebooku. I znaleźliśmy.Powiadam wam, w życiu przystojniejszego księdza nie widziałam.Od razu po szkole poszła informacja, jaki to nowy ksiądz Łukasz będzie młody, przystojny i wspaniały. Zanim jeszcze się pojawił, w naszej szkole miał kilka zakochanych w nim po uszy młodych dam.Lekcja rozpoczęta. Ksiądz wchodzi. Gadka - szmatka, nic nadzwyczajnego. Nagle do klasy wchodzi siedmiu chłopaków z klas trzecich.-	Szczęść Boże, proszę księdza-	Szczęść Boże, chłopcy. Co was tu sprowadza?Cała ich siódemka zaczęła się dziwnie uśmiechać.-	Wie ksiądz, że jest już spora grupka dziewczyn oszołomionych urodą księdza?Wszyscy w klasie zaczęli się śmiać. Ksiądz Łukasz tak się patrzy na chłopaków, a po chwili mówi:-	Widzę, że nie tylko dziewczyn.Ksiądz Łukasz - król ciętej riposty, cesarz dowcipu i jeden z najbardziej wyluzowanych ludzi, jacy chodzą po tym świecie. Młodzi bardzo go lubią. Tylko te stare moherki chcą go usunąć z parafii, bo nie podoba im się jego styl bycia. Jak dla nich, ma zbyt nowoczesne metody jak na księdza