Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 178 takich demotywatorów

Po wystartowaniu samolotu pilot objaśnia pasażerom trasę i długość lotu, wysokość i prędkość z jaką polecą, temperaturę na zewnątrz i co będzie można zobaczyć z okna samolotu przy sprzyjającej pogodzie – Kończąc objaśnienia pilot zapomniał wyłączyć mikrofon i rozkładając się wygodnie w fotelu mówi do pilota siedzącego obok: - No to kolego włączamy automatycznego pilota i najpierw wypijemy sobie kawę, a potem przelecimy stewardesę.Stewardesa słysząc całą rozmowę bez namysłu zaczyna biec do kabiny pilotów, ale po drodze potyka się i przewraca w przejściu między siedzeniami koło starszego jegomościa. Ten widząc całą sytuację wstaje z siedzenia, pomaga wstać powoli stewardesie i mówi do niej: - I co się k.... tak spieszysz?! Przecież powiedział, że najpierw wypiją kawę
 –
Właśnie dokonano jednego z największych odkryć paleontologicznych ostatnich lat! Dwaj polscy badacze – Grzegorz Niedźwiedzicki i Grzegorz Pieńkowski opisali prawdopodobnie najliczniejsze i najlepiej zachowane tropy dinozaurów w Europie! Odkrycia tego dokonali w lecie bieżącego roku w Borkowicach na Mazowszu – dziś opublikowany został artykuł na ten temat. – W skałach liczących 199 mln lat natrafiono na niezwykle bogaty i obfity zespół tropów wczesnojurajskich dinozaurów. Naukowcy kilkukrotnie przeprowadzili rekonesans terenowy i opisali dosłownie setki tropów dinozaurów – zarówno roślinożernych, jak i drapieżnych. Mezozoiczni mieszkańcy ówczesnego świata wydeptali przynajmniej 12 ha powierzchni ziemi (tyle liczy sobie powierzchnia dna kopalni w Borkowicach, więc cała warstwa skalna została naznaczona przez te zwierzęta!), zostawiając jedne z najlepiej zachowanych tropów na świecie. Największe tropy mają 40 cm długości i najprawdopodobniej należą do wielkich, drapieżnych dinozaurów, których długość oszacowano na 6 m! Trójwymiarowe skany nie tylko uwydatniły kształt łap tych zwierząt, ale również strukturę łusek, okrywających ich stopy. Żadne inne stanowisko na świecie nie oferuje tak głębokiego wglądu w paleobiologię wczesnojurajskich organizmów. Opisano jednak nie tylko tropy związane z tradycyjnym przemieszczaniem – naukowcy przekonują, że w zapisie kopalnym zachowały się ślady pogoni, odpoczynku (dosłownie siedzenia!), grzebania w osadzie, żerowania i pływania (pływający dinozaur zarysowywał pazurami dno)!Gdyby jednak tego było mało, zachowały się również kości tych zwierząt – co prawda większość w postaci pustek w skale (pierwotna kość została rozpuszczona, zostawiając za sobą pustą przestrzeń), jednak zdarzają się kompletne odlewy kości tych zwierząt! Opisano nawet kość udową jednego z dinozaurów!Autorzy uważają, że materiału badawczego jest na tyle dużo, że przez kolejne 10 lat ogłaszane będą kolejne, niezwykłe odkrycia dotyczące paleobiologii i ewolucji jurajskich dinozaurów. Jest na co czekać!
 –  - NIE STRACISZ PRAWA JAZDY,	KIEDY GO NIE MASZ...
 –  Przechodziłem przez dziedziniec w szkolemojego syna i zauważyłem na chodniku ławkępomalowaną dookoła jaskrawą farbą. Spytałemsyna, czy to jedyne miejsce do siedzenia.Odpowiedział: Nie, to ławka koleżeńska. Jeśliktoś czuje się samotny albo nie ma się z kimbawić na przerwie, to siada na niej i ini proszą godo zabawy.Niesamowite. Spytałem go, czy korzystał kiedyś ztej ławki.Powiedział: Tak, kiedy byłem nowy w szkole,usiadłem na niej i jeden chłopiec podszedłdo mnie i spytał, czy chcę się bawić. Byłemszczęśliwy i teraz, kiedy widzę, że ktoś siedzina ławce, zawsze pytam, czy chce się ze mnąpobawić. Wszyscy tak robimy.To naprawdę genialny pomysł.
Dosyć już tego siedzenia przy komputerze, czas na spacer –
0:21
Kup motocykl i pojedź do Częstochowy. Jasnogórska Strefa WolnaOd Obostrzeń zaprasza –
Mam już dość siedzenia w tej izolacji –

"Nigdy nie pomyślałbym, że coś takiego spotka mnie dziś po drodze. Pewien staruszek szedł drogą i szukał telefonu, żeby wezwać pomoc. Zatrzymałem się więc i zapytałem, czy wszystko w porządku. Powiedział mi, że uszkodził samochód. Na co zaproponowałem mu, że podwiozę go do samochodu, i że zadzwonimy do kogoś po pomoc

"Nigdy nie pomyślałbym, że coś takiego spotka mnie dziś po drodze. Pewien staruszek szedł drogą i szukał telefonu, żeby wezwać pomoc. Zatrzymałem się więc i zapytałem, czy wszystko w porządku. Powiedział mi, że uszkodził samochód. Na co zaproponowałem mu, że podwiozę go do samochodu, i że zadzwonimy do kogoś po pomoc – Poprosiłem go, gdy dotarliśmy na miejsce, aby wsiadł do swojego samochodu, by sprawdzić, czy da się go uruchomić, bo może nie będzie potrzeby nikogo wzywać. Jak się okazało samochód odpalił.Zapytałem, też czy potrzebuje jeszcze jakieś pomocy, zanim odjadę. Na co on powiedział, że mi dziękuje, i że już mu bardzo pomogłem. Jednak, kiedy to mówił, omal się nie rozpłakał. Zapytałem, więc czy wszystko z nim w porządku? A on powiedział: „Tak synu, właśnie przyszedłem zobaczyć się z żoną”. Rozejrzałem się i zdałem sobie sprawę, że wjeżdża na cmentarz (dosłownie mnie ścisnęło). Zapytałem od jak dawna ją odwiedza. Spojrzał na mnie i z uśmiechem odpowiedział: „Jutro minie piętnaście lat”.Zapytałem też, jak często przyjeżdża, ją odwiedzać… uśmiechnął się i powiedział: „W każdą sobotę rano”. Spojrzał na mnie i powiedział: „Na początku robiłem to każdego dnia, ale po kilku latach nie byłem wstanie już tego robić”. Powiedziałem, że musi mu być trudno samemu przez tak długi czas. Spojrzał na mnie i wyciągnął rękę, aby położyć dłoń na moim ramieniu i powiedział: „Jeśli kiedykolwiek pokochasz kogoś tak, jak ja kochałem ją, to była to najmniejsza rzecz, jaką mogłem zrobić, aby pokazać wszystkim, że kocham ją bardziej niż samego siebie”. Spojrzał na mnie i powiedział: „Nigdy nie interesowałem się innymi kobietami i nigdy nie będę. Niech Bóg Cię błogosławi za pomoc i rozmowę”.Spojrzałem na niego i podziękowałem za tę życiową lekcję. Uścisnęliśmy sobie ręce. Potem on otworzył tylne drzwi, wziął kwiaty dla swojej żony z tylnego siedzenia i wszedł na cmentarz, gdy ja już jechałem drogą.Myślę, że ten mężczyzna był moim znakiem od Boga (modliłem się o znak, który dałby mi siłę w ciężkich chwilach). Morał jest taki, że prawdziwa miłość nigdy nie umiera. Po prostu trzymaj się tego, a kiedyś się o tym przekonasz."
 –
Oto co się dzieje z ludźmi od zbyt długiego siedzenia w domu: – Pandemia, Dzień 9: Upiekłem ciasto. Dzień 95: Spotkałbym się ze swoimi znajomymi Dzień 300: szturm na Kapitol Dzień 335: użytkownicy Reddit zaatakowali Wall Street, spowodowali bankructwo funduszy hedgingowych i wywrócili cały finansowy świat do góry nogami
"Chris Thorp mieszkający w Kalifornii odebrał żonę z pracy, po czym pojechał do warsztatu, by odebrać jej samochód. Zauważył tam znajomo wyglądającego młodego mężczyznę. Na na twarzy i ciele miał blizny po oparzeniach. Jednak Chris nie był pewien…czy to rzeczywiście on? – Chris wysadził żonę i zaparkował samochód. Następnie podszedł do młodego mężczyzny i zapytał: „Czy masz na imię Christian?” Młody mężczyzna odpowiedział, że tak, to jego imię. Chris nie mógł w to uwierzyć. Następnie, aby jeszcze bardziej się upewnić, że to osoba o którą mu chodzi zapytał, czy brał udział w wypadku samochodowym, gdy był dzieckiem. Christian znów odpowiedział twierdząco na jego pytanie. Przyznał, że miał straszny wypadek, gdy miał około 4 lat. Wtedy Chris już na 100% WIEDZIAŁ, że spotkał własnie tą osobę.To było 13 lat temu, kiedy to Chris był jedną z nielicznych osób, które pomogły małemu Christianowi wydostać się z płonącego samochodu po wypadku na autostradzie. Chris i pozostali ludzie gasili płomienie swoimi kurtkami, aby dostać się do małego chłopca i wyciągnąć go z tylnego siedzenia płonącego samochodu.Chris i Christian zamienili ze sobą kilka zdań na temat tego, co działo się u nich od tamtej chwili. Następnie Chris sięgnął do kieszeni i wyciągnął coś, co nosił przy sobie przez ostatnie 13 lat. Był to Złoty Medal Walecznych, nagroda, którą otrzymał za uratowanie życia chłopcu. Wręczył go Christianowi i powiedział, że zasłużył na to o wiele bardziej niż on, ponieważ on był tym odważnym… odważniejszym niż ktokolwiek inny.Christian przyjął medal, a Chris dzięki temu poczuł się naprawdę dobrze. Często zastanawiał się, jak potoczyło się życie tego małego chłopca. W końcu się dowiedział i mógł być już o niego spokojny."
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia –
Niby nowy rząd,a nic się nie zmieniło... –  DZIĘKUJĘ, ALE LEPIEJMI SIĘ PROWADZI ZTYLNEGO SIEDZENIA!PANIE JAROSŁAWIE,PROSZĘ USIĄŚĆ Z PRZODU!PAWEŁ KRYŃSKI

Oferta pokoju na OLX podbija internet. Lokator musiałby spać... na regale

 –  UżytkownikPiotrekNa OLX pl od sie 2013Ogłoszenia użytkownikaZadzwonNapiszwiadomoscLokalizacjaO Wroclaw. Dolnosiąskie, Fabrycznaw trakcie remontu< > 01 - 08Duże zdjęciaservicen wPokój los < 650zl/wstko, spokojnie po 22, bardzo o ¢czystoGo from siloedto streamlined.600 złGivesen ogertA WYRÓŻNIJ TO OGŁOSZENIEC ODŚWIEŻ TO OGŁOSZENIEOferta od: Osoby prywatnejUmeblowane: TakRodzaj pokoju. JednoosobowyKtoś zainteresowany wynajmem pokoju weWrocławiu za jedyne 600 zł? Jak informujewłaściciel:Mieszkanie dobrze wyposazone, szybkiinternet, miękkie pufy do siedzenia, w jednynz pokoi będzie najprawdopodobniej hamak.W mieszkaniu osoby świetnie gotujacewegetariansko. Otwarta i miła atmosfera.Jakie osoby mają największe szanse wwyścigu o to wymarzone miejsce?Mile widziani wegetariani, ale nie jest towymóg. Mile widziane artystyczne dusze, osobyrozwijające się duchowo, ale także osobybardzo techniczne i o ścisłych umysłach. Kotydozwolone.w trakcie remontuw trakcie remontu
...zależy od punktu siedzenia –  Imperium Brytyjskiewedług brytyjskiejhistoriiImperium Brytyjskiewedług historiireszty świata
No  to idziemy do sądu pozwać producenta samochodów, za to, że siedzenia są za małe –
Spod siedzenia w metrze nagle wyturlała się nieotwierana wcześniej butelka wina. Więc ci dwaj obcy sobie ludzie postanowili ją otworzyć i się wspólnie napić –
Feministki mają ból siedzenia o to, że w filmach skierowanych do męskiej widowni postać kobiece często jest seksualizowana i przedstawiona tylko jako obiekt seksualny, albo stereotypowo – Ale jak już w filmach romantycznych skierowanych do kobiet bohaterka wybiera młodego przystojnego bogatego, to już wszystko jest ok i nie ma tam żadnego stereotypu i tak ma być

Długie, ale warto

 –  2 godz.Siemka.Akcja trochę z innej beczki. Pracuje na warsztacie samochodowym.Specjalizacja Mini/BMW. Piątkowe popołudnie jakoś przed 16 czyli przedzamknięciem. Przyjeżdża rodzina 2+3 starym rozklekotanym BMW e36. Aleserio Auto nadawało się na złom. Ja rozumiem ze kogoś nie stać na noweale po wjechaniu autem na podnośnik i zobaczeniu auta od spadu to byłatragedia. A oni w tym aucie 3 dzieci wozili. Zgodnie z prawda i godziną októrej przyjechali oraz po określeniu co ich zdaniem się w aucie popsułozostali poinformowani o najbliższym wolnym terminie. Zaczęło się proszenie,gadanie ze oni UWAGA na wakacje. Żadne argumenty do nich nieprzemawiały. Argumenty typu ze już części nie dowiezie firma. To padłargument ze skoro to zajmujemy się tylko BMW to powinnismy mieć częścina miejscu. No tak mamy każdy możliwy model i silnik BMW na miejscu wczęściach. No to inny argument, ze za chwile zamykamy a naprawa chwilepotrwa. Na co oni, że bardzo proszą bo nie wypada odmówić ostatniej drogikomuś zrodzony. Lekki zonk bo przecież mieli jechać na wakacje. Ale jużtam kierownik powiedział żeby tam zajrzeć bo może to jakaś pierdoła. No ifaktycznie naprawa zajęła nie cała godzinę no a cześć była na miejscu bomiała być do innego auta które przyjedzie na warsztat w poniedziałek. Przednaprawa i wymiana kierownik gadał z właścicielem i poinformował go okosztach. Zapadła odpowiedz żeby zamontować. Robota skończona, prawiegodzina siedzenia na warsztacie po godzinach. I się zaczęło. Madkadowiedziała się o kosztach. Ze my zdzieramy z ludzi, ze ile to taki plastikmoże kosztować i ze ona go zaraz na internecie znajdzie za polowe ceny, zeoni ładnie prosili o naprawienie auta i myśleli ze mamy serce nie z kamienia,etc , etc. Jako ze kierownik nie zamierzał się dalej sprzeczać i nie ma dotego siły ani nerwów. Wysłał mnie do boju. Nauczony tym co ludzie robią inie raz chca nam zarzucić jakieś oszustwo czy zniszczenie auta co jest nieprawda poinformowałem rodzinkę ze auto postawimy na parking z warsztatui moga go odebrać jak uzbierają na koszty naprawy. Madeczka wezwałapolicję. Policjanci którzy przyjechali to stali klienci warsztatu ponieważnaprawiamy ich BMW. Coś tam pogadali madka. I uwaga padł komentarz zeprzy naprawie zostały dwa nadkola porysowane i jedno zagięte i ona niepoda nas do sądu za to jeśli naprawa bd gratis i jeszcze dostanie 1500 zł botyle bd to kosztować malowanie i wyciąganie wgnieceń. Jak wcześniejnapisałem były już takie sytuacje ze cwaniaczki chcieli zarobić wiec przywjeżdzie na warsztat w bramie są kamery po obu stronach bramy wjazdowejna wysokości mniej więcej lusterek auta i nagrywają całe auto gdy wjeżdżana teren warsztatu i jedna na przeciwko bramy która nagrywa tył pojazdu,zaprosiliśmy policjantów i rodzinkę na wieczór filmowy z polsatem,odszukaliśmy nagranie i i do dzieła, cola, popcorn prawie jak w kinie bo i naseansie Madka się zachować nie umila, bo tylko komentowała iprzeszkadzała. Oczywiście dzieciaki nie lepsze bo mamy tam 2 zamknietegablotki z modelami BMW. To tez chciała po jednym dla dzieci bo przecież todużo nie kosztuje. Po odmowie dzieciaki płakały i kopały po tych gablotkachbo one misza mieć. A wracając do sytuacji auta film z kamer wszystkowyjaśnił. Podczas gdy policjant oglądał z nami to ten drugi oglądał auto.Policja wytłumaczyła rodzince, że mamy prawo nie wydać auta aż niezapłacą. Ok. Poszli się rozliczyć ze skwaszoną mina. W tym czasie policjasię pozbierała i wyjechała z warsztatu. Zanim wyjechali to gadałem zpolicjantem i powiedziałem mu ze fajne kino mamy w pt. A on do mnie zekino to się dopiero zacznie. I pojechali. Rodzinka zapłaciła i się zbierają,madka cos tam bluzga na odchodne, że jesteśmy huje móje dzikie węże ikilka jeszcze innych epitetów. Wsiedli i odjechali. Wyjechali na drogę i tylkosłychać syreny. Ci policjanci co byli przez nich wezwani zatrzymali ich nadrodze i zabrali dowód rejestracyjny pojazdu, tzn drugi raz bo już byłzatrzymany. Madka przyleciała do nas ze my się mścimy na nich, zarzuciłakorupcję i zadzwoniła uwaga na policję ze ją zatrzymała przekupiona policja.Przyjechał drugi patrol i dostała mandat za bezpodstawne wezwanie policji.A to wszytko przez głupie 320 złotych za wyminę części.Kurtyna