Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 58 takich demotywatorów

 –
W ten weekend, w wieku 46 lat, została pierwszą kobietą, która przebiegła 104 maratony w 104 dni –
78-latka 21 kilometrową trasę pokonała szybciej od wielu znacznie młodszych koleżanek. Pani Basia jest inspiracją dla wielu. W ciągu całego swojego życia przebiegła ponad 50 maratonów –
 –
Na wybrzeżu Bałtyku, na terenie dzisiejszych Niemiec w 1822 r. znaleziono bociana białego Ciconia Ciconia. Przebiegła przez niego 30-calowa włócznia, która weszła po lewej stronie jego ciała i wyszła do połowy szyi po prawej stronie – Po zbadaniu okazało się, że włócznia jest wykonana z afrykańskiego drewna. Pomimo odniesionych obrażeń bocianowi udało się przelecieć około 2000 mil od kontynentu afrykańskiego, z którego migrował. Wypchany ptak jest wystawiany wraz z włócznią w Zbiorach Zoologicznych Uniwersytetu w Rostocku
Dziewięcioletnia Milla Bizzotto, dręczona przez kolegów z klasy, rozpoczęła treningi do 24-godzinnego wyścigu BattleFrog Xtreme, toru przeszkód zaprojektowanego przez komandosów marynarki wojennej – Jako najmłodsza zawodniczka w historii, która ukończyła ten brutalny wyścig, przebiegła 36 mil czyli prawie 58 kilometrów, które zawodnik musi ukończyć w dobę, przepłynęła osiem kilometrów i pokonała 25 przeszkód na sześciu okrążeniach. Zapytana, co ją motywuje, odpowiedziała:"Chcę dawać przykład i pokazać innym dzieciom, że mogą robić lub być kimkolwiek zechcą. Chcę inspirować inne dzieci, żeby zdrowo się odżywiały, wychodziły na świeże powietrze i tam się bawiły. Chcę, żeby dzieciaki przeciwstawiały się łobuzom w szkole, bo uczniowie wciąż padają ich ofiarą. Wszyscy mamy różne rozmiary i figury, musimy kochać nasze ciała. Nie chcę, żeby ludzie rezygnowali, bo nie wierzą w siebie''
Niektórzy bohaterowie noszą peleryny, inni mają ogony –
"Dzisiejsza wizyta u weterynarza nie przebiegła tak, jak się spodziewaliśmy. Jednak to właśnie w tak trudnych chwilach dostajemy najlepsze lekcje od życia i uczymy się doceniać to co mamy. – Pies Buffy miał mieć dzisiaj leczone i wyrywane zęby.Jednak pani weterynarz stwierdziła, że zanim to zrobi, musi sprawdzić jego wyniki badań, by móc podać mu znieczulenie. Jak się okazało Buffy ma zaawansowaną niewydolność nerek, więc znieczulenie w tym wypadku nie wchodzi w grę. Jako rodzina psa zdecydowaliśmy, że najlepszą rzeczą jaką możemy zrobić w tym przypadku to pozwolić mu odejść, zanim zupełnie straci siłę do życia i przestanie jeść i pić.Jako, że chciałam, żeby syn też w tym uczestniczył natychmiast pojechałam po niego do szkoły. Po drodze powiedział mi, że chce trzymać i przytulać naszego psa, kiedy będzie umierać. Oczywiście pozwoliłam mu na to. W drodze też powiedziałam mu, jak bardzo jestem z niego dumna, że rozumie, jak ważne jest opiekowanie się starymi zwierzętami i zadbanie o to, by nigdy nie musiały cierpieć.Oto, co powiedział ...(Najpierw jednak powinniście widzieć, że mój syn został adoptowany z rodziny zastępcze, gdzie był latami okrutnie traktowany i zaniedbywany).„Wiem, jak to jest być niekochanym i zaniedbywanym i nie chcę, aby żadne moje zwierzę kiedykolwiek tak się czuło. Choć jest smutno, kiedy idą do nieba, to dla nich szczęśliwy dzień. Dziękuję że jesteś ze mnie dumna. Wszystko w porządku, mamo?”Nasza rodzina ma w zwyczaju adoptować własnie starsze psy. Mój syn KOCHA to robić. Niestety doskonale wie, jak to jest. Tak samo, jak w przypadku ludzi, im dziecko dłużej pozostaje u rodziny zastępczej, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że zostanie adoptowane. Kiedyś powiedział mi, że gdybyśmy chcieli małe dziecko, to nigdy byśmy go nie przyjęli. Przez co traktuje adopcję starszych psów w bardzo osobisty sposób.Kiedyś powiedział mi, że nie ma znaczenia to, jak długo kogoś znasz, żeby mocno go kochać. Zapytałam go, co dokładnie ma na myśli, a on odpowiedział: „Cóż, znasz mnie dopiero od dwóch lat, ale kochasz mnie, jakbyśmy byli razem od zawsze”. Tak, mój syn jest wspaniały!
Brawa dla dwóch mężczyzn w Dębinie, którzy mimo siarczystego mrozu rozebrali się do bielizny i czapki i praktycznie bez zastanowienia weszli do lodowatej wody, by ratować koziołka – Cała akcja przebiegła pomyślnie i koziołka udało się uratować
 –  Gówniok siostry zawsze się zanosi i płacze kiedy nie dostanie w święta prezentu spełniającego jego wygórowane oczekiwania. I mówiąc wygórowane mam na myśli jakieś drony, playstony, kłady i inne gówno. Rok temu kupiliśmy mu ps4, ale miał tę konsolę dostać dopiero po tym jak zobaczymy jego reakcję na inny podłożony prezent - Wielki atlas zwierząt afrykańskich. Oczywiście się kurwa poryczał, później mu powiedzieliśmy, że mieliśmy dla niego jeszcze PS4, ale skoro nie potrafi docenić zwykłego prezentu to PS4 pójdzie dla dzieci w domu dziecka. Bo oni nic nie mają i by wszystko docenili. Kurwa zrobił się czerwony jak flaga kom*nistów. Ostatnio truł dupę rodzicom, że już się nie popłacze jak znowu dostanie jakąś książkę i twierdzi, że zrozumiał swoje zachowanie. Mała przebiegła ryjówka. Jestem ciekawy dzisiaj jego reakcji kiedy się dowie, że ten wielki atlas ryb akwariowych to jedyny prezent jaki w tym roku dostanie. Czekam kurwa, aż rozpakuje, sztucznie się ucieszy i powie, że super prezent nieświadomy tego, że to kurwa koniec. xDWesołych Świąt!
Psycholog przeprowadził rozmowę,z mężem pewnej kobiety, któraz pewnością dała mu do myślenia. Zobaczcie, jak przebiegła: – – Czym zajmuje się pan na co dzień?– Jestem analitykiem w banku.– A pana żona, gdzie pracuje?– Ona nie pracuje. Po prostu siedzi w domu – odpowiedział młody człowiek.Psycholog chwilę się zastanowił i zapytał:– Kto codziennie przygotowuje śniadanie dla pana i pana dzieci?– No właśnie moja żona, bo jak powiedziałem, nigdzie nie pracuje.– A o której ona wstaje?– Wcześniej niż ja, ponieważ wszystko szykuje. Robi nam posiłek i pomaga ubrać się dzieciom. Później karmi piersią najmłodsze dziecko i je przebiera.– Kto zawozi dzieciaki do szkoły?– Żona, ale to normalne, bo ona nie idzie do pracy.– A co robi potem?– Albo jedzie na zakupy, albo prosto do domu. Karmi jeszcze raz malucha i przewija go. Później sprząta dom i robi pranie. Ale wie pan, ona nie pracuje, więc ma na to czas.– A pan co robi po powrocie do domu?– Odpoczywam, bo jestem zmęczony po całym dniu.– A żona? Jak zwykle spędza wieczór?– Przygotowuje kolację i zmywa naczynia. Potem pomaga dzieciom odrobić lekcje i kładzie je do łóżek. W nocy to ona wstaje, aby nakarmić najmłodszą pociechę. Ja chodzę do pracy, więc muszę być wypoczęty.Psycholog, wysłuchawszy tego, co powiedział mężczyzna, uświadomił mu, że tak właśnie wygląda codzienna rutyna wielu kobiet. Nie dostają za nią żadnego wynagrodzenia ani chociażby podziękowania czy ciepłego słowa.Choć odgrywają kluczową rolę w życiu rodziny, często są niedoceniane i nierozumiane przez mężów. Podczas gdy oni robią karierę w pracy, kobiety „siedzą” w domach i nie rozwijają się zawodowo.Zacznij doceniać to, co robi twoja żona, matka, siostra czy babcia. Pamiętaj, że poświęcenie, jakie wkładają w prowadzenie domu i wychowanie dzieci jest bezcenne! – Czym zajmuje się pan na co dzień?– Jestem analitykiem w banku.– A pana żona, gdzie pracuje?– Ona nie pracuje. Po prostu siedzi w domu – odpowiedział młody człowiek.Psycholog chwilę się zastanowił i zapytał:– Kto codziennie przygotowuje śniadanie dla pana i pana dzieci?– No właśnie moja żona, bo jak powiedziałem, nigdzie nie pracuje.– A o której ona wstaje?– Wcześniej niż ja, ponieważ wszystko szykuje. Robi nam posiłek i pomaga ubrać się dzieciom. Później karmi piersią najmłodsze dziecko i je przebiera.– Kto zawozi dzieciaki do szkoły?– Żona, ale to normalne, bo ona nie idzie do pracy.– A co robi potem?– Albo jedzie na zakupy, albo prosto do domu. Karmi jeszcze raz malucha i przewija go. Później sprząta dom i robi pranie. Ale wie pan, ona nie pracuje, więc ma na to czas.– A pan co robi po powrocie do domu?– Odpoczywam, bo jestem zmęczony po całym dniu.– A żona? Jak zwykle spędza wieczór?– Przygotowuje kolację i zmywa naczynia. Potem pomaga dzieciom odrobić lekcje i kładzie je do łóżek. W nocy to ona wstaje, aby nakarmić najmłodszą pociechę. Ja chodzę do pracy, więc muszę być wypoczęty.Psycholog, wysłuchawszy tego, co powiedział mężczyzna, uświadomił mu, że tak właśnie wygląda codzienna rutyna wielu kobiet. Nie dostają za nią żadnego wynagrodzenia ani chociażby podziękowania czy ciepłego słowa.Choć odgrywają kluczową rolę w życiu rodziny, często są niedoceniane i nierozumiane przez mężów. Podczas gdy oni robią karierę w pracy, kobiety „siedzą” w domach i nie rozwijają się zawodowo.Zacznij doceniać to, co robi twoja żona, matka, siostra czy babcia. Pamiętaj, że poświęcenie, jakie wkładają w prowadzenie domu i wychowanie dzieci jest bezcenne!
Dzisiaj mojemu mężowi wydawało się , że zobaczył w kuchni karalucha.Wysprzątał i wydezynfekował, że aż się lśni.Jutro położę tego karalucha w łazience –
Źródło: donre stronu #zostanwdomu
Niewiarygodna historia Molly Seidel - dotyczczas jedynie baristki w lokalnej kawiarni. Niedawno przebiegła swój pierwszy maraton i... zakwalifikowała się na igrzyska –

Cebula znowu dała o sobie znać... Ze względu na ograniczoną ilość miejsc rozdawane były darmowe wejściówki na spotkanie z sir Davidem Attenborough. Cwaniaczki zaczęli je wysprzedawać:

 –  Prószyński i S-ka18 godz.Szanowni Państwo,Wielokrotnie podkreślaliśmy, że wytyczne Sir Davida Attenborough i JaneGoodall odnośnie organizacji spotkań w Polsce sa jasne. Dlaprzypomnienia:- spotkania odbywają się tylko w Centrum Nauki Kopernik, poniewaz jest tojedyne miejsce, które zaakceptowali,-w spotkaniach może uczestniczyć jednorazowo maksymalnie 300-400osób,- bilety sa darmoweSir David obserwował reakcje na ogłoszenie spotkan w grudniu (ma oboksiebie osobę, która monitoruje treści pojawiające się na fanpage achnaszego wydawnictwa oraz Centrum Nauki Kopernik i tłumaczy muwszystkie wypowiedzi na angielski). Ujety pozytywnym odzewem samwystapił z propozycją zorganizowania dodatkowych spotkań w 2020 roku, amy przyjeliśmy jaz ogromnym wzruszeniem i wdzięcznością, ciesząc się, żewiększa liczba osób będzie miała szansę poznać tego niezwyklegoczłowieka. Nie dość na tym - to Sir Attenborough namówił Jane Goodall,swaą serdeczną przyjaciółkę, by również zdecydowała się na wizytę wPolscePrzypominamy, że prowadziliśmy juz za pośrednictvwem portalu Evenearejestrację zgłoszeń na spotkanie z Sir Davidem 11 grudnia i przebiegła onabez problemu dlatego też oboje wyrazili zgodę, by używać tej platformypodczas organizacji kolejnych spotkań. Nie sądziliśmy, że podczasrejestracji na przyszłoroczne spotkanie z Jane Goodall nastapi awariasystemu. Nie mielismy na nią wpywu i staralismy się reagować na bieżącostad m.in. decyzja o wstrzymaniu wszystkich rejestracji, o czympoinformowaliśmy Państwa najszybciej jak się dałoNasze działania spowodowały lawinę nieprzyjemnych komentarzy, w którychpojawiły się oskarżenia o nieuczciwość, kumoterstwo i nieudolność. DlategoSir David upoważnił nas do przekazania Państwu, że jest mocnoprzygnębiony całą sytuacją. Trudno mu zrozumieć falę hejtu, która wylała sięna organizatorów działających ściśle wg wytycznych jego i Jane Goodall.JEST RÓWNIEż OBURZONY FAKTEM, IŻ PEWNE OSOBY, KTÓRYMUDAŁO SIE ZAREJESTROWAĆ, OFERUJA ODSPRZEDANIE BILETU ZAGRUBE PIENIADZE.. W związku z tym poprosił nas, byśmy do odwołaniawstrzymali jakiekolwiek rezenvacje na przyszłoroczne spotkania. Manadzieję, że niebawem emocje opadna, bo bardzo się cieszył na spotkania zpolskimi fanami. Jane Goodall jest równiezasmucona i podpisuje się podsłowami swego przyjaciela.
Niektórzy bohaterowie noszą peleryny, inni mają ogony –
A potem narysowałem kilka strzałek do tego kółka i napisałem "Tu operować", a na drugim kolanie narysowałem więcej x-ów i dopisałem "Nie dotykać" – Siedziałem tam, nudząc się przez jakieś 30 minut, pisząc różne rzeczy na swoim ciele, jak "Nie dostaniecie mojego wyrostka!" albo "Hej, dlaczego tu zaglądasz? Zajmij się kolanem!".Poprosiłem nawet moją mamę, żeby napisała mi na plecach coś w stylu "Jeśli możesz to przeczytać, to jestem po złej stronie. Obróć mnie".Operacja przebiegła pomyślnie i musiałem zostać na noc w szpitalu. Kiedy lekarz przyszedł sprawdzić, co u mnie słychać powiedział, że przeze mnie mieli opóźnienie na sali operacyjnej, bo kiedy mnie odkryli i zobaczyli wszystkie te notatki, nie mogli przestać się śmiać przez 10 minut. Kiedy w końcu się uspokoili, obrócili mnie, żeby przenieść mnie na stół operacyjny i zobaczyli notatkę na plecach - i znów zaczęli się śmiać. Lekarz powiedział, że operację zaczęli z 30-minutowym opóźnieniem
Prezentacja z fizyki przebiegła pomyślnie – Z logicznego myślenia i orientacji w przestrzeni już nie bardzo
0:12
Nietypowe zawiadomienieo popełnieniu przestępstwa – Trudno powiedzieć, czy to był żart, czy prawdziwe rozżalenie. Na komisariat policji w Irlandii Północnej zadzwoniła oburzona kobieta, która przedstawiła się jako ofiara oszustwa.Rozmowa nie przebiegła jednak tak, jak tego oczekiwał funkcjonariusz, który odebrał telefon.- Zostałam oszukana- Straciła pani pieniądze?- Tak, zapłaciłam ponad 200 funtów, a zamiast tego dostałam brązowy cukier- Zamiast czego?- KokainyOszukana kobieta dostała stosowne pouczenie."I to się nazywa "Dolce Vita..."
Dziewczyna przebiegła ponad 30 km w maratonie ze znalezionym po drodze szczeniakiem. Kiedy po wyścigu nikt się po niego nie zgłosił, adoptowała go –
Mężczyzna walczył o życie,a tłum filmował – Holenderskie służby są zażenowane i oburzone postawą gapiów, którzy filmowali akcję reanimacyjną w restauracji.Historię opisał policjantRazem z karetką pogotowia został wezwany do jednej z restauracji, gdzie podczas kolacji zemdlał mężczyzna. Jego serce przestało bić, więc żona próbowała go reanimować. Przybyłe na miejsce służby pospieszyły z pomocą.Ratownicy medyczni przeprowadzali akcję reanimacyjnąTo nie może być prawda. Leży tam umierając, a oni po prostu go filmują? - mówiła załamana kobietaNa zewnątrz restauracji zebrał się tłum przechodniów. Ok. 20-30 osób bez żadnego skrępowania zaczęło wyjmować telefony komórkowe i nagrywać całą sytuację.Nie mógł uwierzyć w to, co widział. Oficer wybiegł na zewnątrz i powiedział grupie nagrywających, że okazują kompletny brak szacunku, potem kazał im się rozejść. Policjant nie jest w stanie zrozumieć postawy przechodniów.Na szczęście akcja ratunkowa przebiegła pomyślnie i udało się uratować mężczyznę"Postępowe społeczeństwo..."