Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 365 takich demotywatorów

 –
 –
 –
0:17

Pamiętacie Ministerstwo Dziwnych Kroków z Monty Pythona? Ci ludzie powinni otworzyć własne ministerstwo- Najbardziej Niewygodnych Stojących Pozycji (17 obrazków)

Źródło: boredpanda.com
Studenci byli zdziwieni, gdy profesor przyniósł na zajęcia słoik po ogórkach. Gdy zaczął wypełniać go kamieniami, zrozumieli, że będzie to najważniejsza lekcja w ich życiu! – Na środku sali ustawił niewielki stolik i położył na nim słoik po ogórkach. Następnie zaczął wrzucać do niego wielkie kamienie. Po chwili szklane naczynie było wypełnione po same brzegi. Potem zapytał studentów:Czy waszym zdaniem ten słój jest pełny?Wszyscy zgodnie potwierdzili, że tak.Wtedy profesor wyciągnął pojemnik ze żwirem i wsypał kilka garści do słoika. Potrząsnął nim nieco i mniejsze kamyki wpadły w wolną przestrzeń. Zapytał uczniów jeszcze raz:Czy waszym zdaniem ten słój jest pełny?Tak jak za pierwszym razem studenci z uśmiechem przytaknęli. Chwilę później starszy mężczyzna sięgnął po worek z piaskiem. Wsypał go do słoika, a drobne ziarenka powpadały w wolne przestrzenie między żwirem a dużymi kamieniami.Teraz słój jest pełen — powiedział do studentów.Chciałem wam uzmysłowić, że ten słoik to wasze życie. Kamienie to najważniejsze rzeczy takie jak zdrowie, rodzina, miłość czy dzieci. Żwir to inne mniej ważne rzeczy: samochód, mieszkanie, pozycja społeczna itp. Piasek natomiast to bardzo drobne rzeczy — przyjemności, rozrywki, ale i ciężka praca.Ważne, aby wypełniać słoik w odpowiedniej kolejności. Jeśli najpierw wrzucicie do niego piasek, zabraknie miejsca na najważniejsze rzeczy — miłość, dzieci i rodzinę. Jeśli praca i rozrywki pochłoną was bez reszty, nie znajdziecie czasu na istotne sprawy. Poświęcajcie więc dużo czasu swoim dzieciom, parterom i rodzicom. Dbajcie o zdrowie i pielęgnujcie miłość. Nie martwcie się! Zostanie wam trochę czasu na przyjemności, dom i zabawę. Przede wszystkim doceniajcie te duże kamienie. Wszystko inne to tylko piasek Na środku sali ustawił niewielki stolik i położył na nim słoik po ogórkach. Następnie zaczął wrzucać do niego wielkie kamienie. Po chwili szklane naczynie było wypełnione po same brzegi. Potem zapytał studentów:Czy waszym zdaniem ten słój jest pełny?Wszyscy zgodnie potwierdzili, że tak.Wtedy profesor wyciągnął pojemnik ze żwirem i wsypał kilka garści do słoika. Potrząsnął nim nieco i mniejsze kamyki wpadły w wolną przestrzeń. Zapytał uczniów jeszcze raz:Czy waszym zdaniem ten słój jest pełny?Tak jak za pierwszym razem studenci z uśmiechem przytaknęli. Chwilę później starszy mężczyzna sięgnął po worek z piaskiem. Wsypał go do słoika, a drobne ziarenka powpadały w wolne przestrzenie między żwirem a dużymi kamieniami.Teraz słój jest pełen — powiedział do studentów.Chciałem wam uzmysłowić, że ten słoik to wasze życie. Kamienie to najważniejsze rzeczy takie jak zdrowie, rodzina, miłość czy dzieci. Żwir to inne mniej ważne rzeczy: samochód, mieszkanie, pozycja społeczna itp. Piasek natomiast to bardzo drobne rzeczy — przyjemności, rozrywki, ale i ciężka praca.Ważne, aby wypełniać słoik w odpowiedniej kolejności. Jeśli najpierw wrzucicie do niego piasek, zabraknie miejsca na najważniejsze rzeczy — miłość, dzieci i rodzinę. Jeśli praca i rozrywki pochłoną was bez reszty, nie znajdziecie czasu na istotne sprawy. Poświęcajcie więc dużo czasu swoim dzieciom, parterom i rodzicom. Dbajcie o zdrowie i pielęgnujcie miłość. Nie martwcie się! Zostanie wam trochę czasu na przyjemności, dom i zabawę. Przede wszystkim doceniajcie te duże kamienie. Wszystko inne to tylko piasek
Polska awansowała na 14. miejsce w UE, jeśli chodzi o łączne obciążenia PIT i ZUS dla osób bez rodziny zarabiających przeciętne wynagrodzenie – Polska awansowała o 2 pozycje w porównaniu do 2019 r. i o 3 lokaty w porównaniu do 2018 r. w kwestii obciążeń podatkowych - wynika z raportu PwC. Przeciętnie zarabiający singiel w Polsce w 2020 r. otrzymywał 72% swojego pełnego wynagrodzenia - po odjęciu podatku PIT i obowiązkowych składek na ZUS i NFZ.W przypadku rodziny z przeciętnym wynagrodzeniem pozycja Polski to miejsce 17. To także wzrost o dwa miejsca w porównaniu do poprzedniego roku. Przeciętnie zarabiająca rodzina mogła liczyć na 77% wynagrodzenia netto.W rankingu wyprzedziliśmy Holandię, Portugalię i Francję. Według raportu w obu przypadkach Polska znajduje się poniżej średniej unijnej (odpowiednio 73% i 79%).

Kościół zarabia w Polsce rocznie aż 17 mld zł! Dla porównania: WOŚP zebrał w 2020 211 mln zł. A chorzy na raka nie dostali od państwa 2 mld zł, bo PiS dał je na swoją propagandę w TVP. Rydzyk wyciąga od państwa setki milionów rocznie, które pochodzą z podatków nas wszystkich

Dla porównania: WOŚP zebrał w 2020 211 mln zł. A chorzy na raka nie dostali od państwa 2 mld zł, bo PiS dał je na swoją propagandę w TVP.  Rydzyk wyciąga od państwa setki milionów rocznie, które pochodzą z podatków nas wszystkich – Ulgi i przywileje1. Księży obowiązuje podatek dochodowy (PIT) w formie niewielkiego ryczałtu, w zależności od funkcji w Kościele i wielkości parafii – od 131 zł kwartalnie dla wikariuszy do 1,5 tys. zł dla proboszczów największych parafii. To kwoty nieporównywalnie mniejsze, niż gdyby PIT był płacony na zasadach ogólnych.2. ZUS księży i zakonnic jest opłacany w 80 proc. przez państwo z Funduszu Kościelnego. Fundusz to ok. 150 mln zł rocznie.3. Kościół korzysta z bonifikat przy zakupie nieruchomości (zwłaszcza gruntów) od samorządów. Często to 90-99 proc. wartości.4. Kościół korzysta ze zwolnień celnych dla towarów przeznaczonych na cele kultu, cele edukacyjne i opiekuńcze.5. Kościół wyłączony jest z ograniczeń w obrocie ziemią rolną wprowadzonych w 2016 roku przez PiS.6. Od 1992 roku do dziś Kościół dostaje na tzw. Ziemiach Odzyskanych za darmo grunty rolne. Po 15 ha dla parafii, łącznie ponad 76 tys. ha, czyli prawie tyle, ile zwróciła niesławna Komisja Majątkowa. Grunty warte są kilka miliardów.7. Kościelne osoby prawne są zwolnione od opodatkowania i od świadczeń na fundusz gminny i fundusz miejski, od nieruchomości lub ich części stanowiących własność tych osób lub używanych przez nie na cele niemieszkalne, z wyjątkiem zajmowanych na cele działalności gospodarczej.8. Kościoły i związki nie muszą odprowadzać VAT. Wolne od podatku CIT są dochody kościelnych osób prawnych z niegospodarczej działalności statutowej. Te osoby nie mają obowiązku prowadzenia dokumentacji wymaganej przez ordynację podatkową.9. Kościelne osoby prawne są zwolnione z podatku od nieruchomości lub ich części, z wyjątkiem części zajmowanej na wykonywanie działalności gospodarczej.10. Nabywanie i zbywanie rzeczy i praw majątkowych przez kościelne osoby prawne w drodze spadku, zapisu i zasiedzenia jest zwolnione od podatku od spadków i darowizn oraz opłaty skarbowej wylania się taki kompleksowy obraz rocznychprzychodów całego Kościoła przed pandemią:- 2-3 mld zł - przychód z tacy,-3-4 mld zł - pogrzeby, śluby i inne usługi,- ok. 3 mld zł - renta, najem i dzierżawanieruchomości,- 3-5 mld zł - pozycja „różne dochody", Kościółprowadzi wszechstronną działalnośćgospodarczą,- ponad 2 mld zl - budżet państwa.Obroty Kościoła mogą więc sięgać rocznie 17mld zł.
To jest prawdziwa sprawa dla reportera –
 –  HOME OFFICE PIERWSZA FALA COVID-19HOME OFFICE COŚ TAM KURWA, POZDRAWIAM
 –
Oto lista najchętniej nadawanych imion w 2020 roku w Polsce: – 1. Zuzanna i Julia – równo po 7351 dziewczynek!2. Zofia – 7073 (3. miejsce przed rokiem)3. Hanna – 6658 (rok wcześniej na tym miejscu była Maja)4. Maja – 6508 (rok wcześniej na tym miejscu była Hanna)5. Lena – 5446 (6. pozycja w 2019 r.)6. Alicja – 5139 (7. miejsce w ubiegłym roku)7. Oliwia – 4979 (rok wcześniej na tym miejscu była Maria)8. Laura – 4954 (rok wcześniej na tym miejscu była Oliwia)9. Maria - 4650 (rok wcześniej na tym miejscu była Amelia)Popularnością cieszyły się także imiona Pola, Amelia, Emilia i Antonina.U chłopców zaś:1. Antoni – 8368 (lider również w 2016 r., 2017 r., 2018 r. i 2019 r.)2. Jan – 7658 (również 2. miejsce)3. Aleksander – 7165 (rok wcześniej na tym miejscu był Jakub)4. Jakub – 7162 (rok wcześniej na tym miejscu był Aleksander)5. Franciszek - 7124 (rok wcześniej na tym miejscu był Szymon)6. Szymon – 6083 (rok wcześniej na tym miejscu był Franciszek)7. Filip - 5474 (tak jak przed rokiem)8. Mikołaj – 5368 (tak jak przed rokiem)9. Leon – 5018 (rok wcześniej na tym miejscu był Wojciech)10. Stanisław – 4963 (rok wcześniej na tym miejscu był Adam)Popularne były także imiona Wojciech, Adam, Kacper i Tymon
 –
Wąż układający się do snu –
0:19
Wrocław na podium - przegrał tylko z dwoma azjatyckimi miastami.Prezydent Sutryk pracuje nad lepszą pozycją na podium – 3 miejsce w świecie jeśli chodzi o SMOG go nie zadowala i to nie mając przemysłu - czapki z głów."Osoby mające problemy z oddychaniem powinny ograniczyć wyjścia na świeże powietrze" Wrocław na smogowym podium. Zająłtrzecie miejsce na świecie podwzględem zanieczyszczenia powietrzaKarolina Kijek, Marcin Hołubowicz 13 grudnia 2020| 15:031 ZDJĘCIESmog we Wroclawiu. Transport samochodowy zajmuje drugiemiejsce w tworzeniu pyłu, a pierwsze, gdy chodzi o tlenki azotu(TOMASZ PIETRZYK)W niedzielę rano stolica Dolnego Śląskaznalazła się na trzecim miejscu na świeciew rankingu miast dotyczącymzanieczyszczenia powietrza. Gorzej byłotylko w dwóch miastach w Azji.
A ty jaką pozycję przyjmujeszprzed komputerem? –
Trzymają oni kartki 0,00%% co ma związek z badaniami krwi, które potwierdziły brak alkoholu we krwi jednego z pobitych protestujących. Pozycja w której stoją lekarze ma przypominać którą muszą przez wiele godzin utrzymywać zatrzymani protestujący – "Dziennikarka Kaciaryna Barisewicz pisała o pobitym na śmierć przez zwolenników Alaksandra Łukaszenki mieszkańcu Mińska Ramanie Bandarence. Lekarz Arciom Sorokin przekazał jej dokumentację medyczną, z której wynikało, że we krwi zabitego nie było alkoholu. Jej autentyczność potwierdziła później matka zabitego. Przedstawiciele władz, w tym Alaksandr Łukaszenka, przekonują, że Raman Bandarenka był pijany."
Na chwilę przed atakiem –
To jest prawdziwa sprawa dla reportera –
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –  CZEGO POWINNIŚMY UCZYĆ SIĘ OD PSÓW if4 MIŁOŚĆ OPIEKA LOJALNOŚĆ - _ CZEGO SIĘ NAUCZYLIŚMY

O tym, dlaczego znienawidziłem zbieranie grzybów

O tym, dlaczego znienawidziłemzbieranie grzybów – Opowiem Wam o jednym z moich pierwszych wspomnień w życiu. Mam jakieś cztery lata, jest bardzo wcześnie, wszędzie jesienna szaruga i wilgoć, a ja zapitalam ze swoim dziadkiem przez las. Trwa to już od jakiegoś czasu, a ja jestem zmęczony. W pewnym momencie tego marszu na horyzoncie pojawiają się uzbrojeni mężczyźni z psami. To sprawia, że dziadek, normalnie mający problemy ze wstaniem z fotela, rzuca się na mnie i przykrywa w okolicznym krzaku. Twarz mam w zimnym mchu, a dziadek modli się, aby nas nie znaleziono. Ci panowie z psami to okoliczne kółko łowieckie, a stary pryk chciał obronić swoje tajne miejsce na zbieranie grzybów. Dziadek wymyślił sobie, że odkrył najlepszy fragment lasu i nigdy nikomu nie zdradzi, skąd biorą się jego wspaniałe znaleziska (bez szału, tak szczerze). To moje wspomnienie z weekendowych wyjazdów na działki - sobota i niedziela rano wstajemy o pogańskiej porze, aby kluczyć (dla zmyłki) autem przez godzinę, a potem napieprzać z trampka kolejną na tajne miejsce. Oczywiście potem cała rodzina próbowała je odnaleźć, ale kolektywnie stwierdzono, że nestorowi rodu już dawno się pomieszało w głowie i wybierał losowe fragmenty. Szkoda tylko, że przy boku tego grzybowego Don Kichota, rolę Sanczo Pansy musiałem odgrywać mały ja.Minęło parę lat, dziadkowie odeszli, a na działkę zacząłem jeździć z rodzicami. Miałem cichą nadzieję, że grzybowe szaleństwo poprzedniego pokolenia było związane ze wspomnieniami o niedobrze jedzenia i już poszło w niepamięć. O ja naiwny, co sobie myślałem, prawdziwa mania dopiero się zaczęła.Okazało się, że w środowisku domków letniskowych nie liczy się pozycja społeczna, majątek czy życiowe osiągnięcia. Mogłeś być profesorem opracowującym szczepionkę na raka, ale jeśli nie potrafiłeś zbierać grzybów to byłeś gorszy od alkoholika codziennie robiącego burdy na osiedlu. Tak, w tamtym czasach szacunek zdobywało się za pomocą koszyka wypełnionego przynajmniej podgrzybkami. Weekendowy wypad do lasu przestał stanowić rodzinną rozrywkę, a zmienił się w jedną wielką walkę o honor. Doszło do tego, że ojciec założył "fundusz kryzysowy" na wypadek braku dobrych grzybowych znalezisk.Zbierałem na kompa i spytałem go czy może mi dorzucić dwie stówki. On stwierdził, że teraz są ważniejsze wydatki. kilka dni później wydał właśnie tyle na dwa kosze grzybów od starej baby przy drodze. Bo jak sam stwierdził "są rzeczy o wiele ważniejsze od pieniędzy".Oczywiście, połowę z nich trzeba było wyjebać, bo ile można marynować grzyby i jeść jajecznicę z kurkami. No dobra, dobiłem do wieku siedemnastu lat i myślałem, że uwolniłem się od tej wielkiej grzybni. Jednak los chciał mi pokazać, że jestem skazany na nie po wieki wieków. Sytuacja wyglądała tak, że niedaleko naszego domku, działkę posiadali też przyjaciele rodziny i w ich dobytku znalazł się także kolega w moim wieku. Wiadomo, wiek gówniarskich melanży, rodzice wiedzieli, co się święci, ale pozwalali zostawać tam na noc. No to popilim sobie dorana i ktoś stwierdził, że skoro już świata to może pójdziemy sobie zbierać grzybki. Wiedziony instynktem stadnym poszedłem, alewziąłem sobie dodatkową ćwiartkę, co by to wszystko wytrzymać. I to był błąd, bo nastąpiła odcinka, a ja odłączyłem się od grupki i zasnąłem na polance. No i cudownym zbiegiem  okoliczności, w stanie totalnego zmenelenia, obudzili mnie moi rodzice.Wstaję zdewastowany życiem, próbuję szukać wymówki i słyszę ojca - Synu naprawdę mnie zawiodłeś, weź no się odwróć.Odwracam się i myślę, że spałem we własnych bełtach czy jakimś martwym lisie. Ale zamiast tego widzę rozwalone prawdziwki i rydza.- Ja rozumiem, że można się napić, ale żeby mieć tak mały szacunek do darów lasu, to naprawdę trudno pojąć. Myślałem, że inaczej cię wychowaliśmy. Naprawdę nie cierpię zbierania grzybówAutor: FB/kusinakulturę