Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 246 takich demotywatorów

W basenie przy szpitalu dla wariatów topi się jeden z pacjentów – Na ratunek skoczył mu drugi i go uratował. Po tym całym wydarzeniu bohaterski pacjent jest wezwany do lekarza.- Pana postawa świadczy o tym, że jest pan już całkowicie zdrowy i może pan wracać do domu. Mam jednak smutną wiadomość: ten człowiek, któremu uratował pan życie, powiesił się w łazience.Na to pacjent dumnie:- Ano, ja go tam powiesiłem, żeby wysechł
Na przykładzie życia tych dwóch panów widać, jaka postawa wobec kobiet jest opłacalna – Piotrek - typowa szara myszka, praca biurowa, abstynent, szanuje kobiety. Rezultaty - 1, słownie JEDNA kobieta przez całe życie i do tego ślepa w początkowym stadium. Brak skoków w bok, ponieważ nikt go nie chce, gdyż -> patrz dwa zdania wstecz. W drugim narożniku jego brat Paweł. Odwieczny zawadiaka, alkoholik, ruchasz i naganiacz. Gardził kobietami, a te lgnęły do niego aż miło. Nie miał żadnej stałej posady, a i tak nikomu to nie przeszkadzało, ponieważ na czole miał wypisane grubymi literami SAMIEC ALFA. Kobietom to wystarczało. W ciągu życiu zaliczył ich grubo ponad 100.Dodajmy do tego, że pod względem budowy fizycznej panowie w zasadzie się nie różnili
Bramkarz w pięknym stylu żegna się ze swoim klubem Swansea, z którym był związany od 2014 roku – - Chciałbym powiedzieć "wielkie dziękuję" każdemu z was. Od pierwszego dnia sprawiliście, że ja i moja rodzina czuliśmy się mile widziani w Swansea. Przez cztery lata nie mogliśmy poczuć nic oprócz miłości, wsparcia i szacunku. Zawsze będę wdzięczny za szansę, którą dało mi Swansea. Starałem się być jak najlepszy na każdym treningu, w każdym meczu i mam nadzieję, że moimi akcjami i postawą na boisku oraz poza nim zdobyłem wasz szacunek - rozpoczął swój list Fabiański. Potem podziękował prezesowi, menedżerom, z którymi miał okazję pracować, kolegom z drużyny i wszystkim pracownikom klubu. Szczególne podziękowania skierował dla trenerów bramkarzy. Podkreślił, że reprezentowanie Swansea było dla niego niesamowitą podróżą.Można pozazdrościć takiej współpracy!

Bohaterska postawa lekarza, który wspiął się po budynku, by udzielić pomocy. Wezwała go 4-letnia dziewczynka

Bohaterska postawa lekarza, który wspiął się po budynku, by udzielić pomocy. Wezwała go 4-letnia dziewczynka – Ta niecodzienna sytuacja miała miejsce w Zielonej Górze. Po telefonie od czterolatki ratownicy pojechali do mieszkania, w którym miał się znajdować potrzebujący pomocy mężczyzna. Drzwi były jednak zamknięte, nikt nie otwierał.Gdy lekarz zobaczył otwarte drzwi balkonowe, bez wahania wspiął się po budynku i wszedł do mieszkania. Potrzebujący mężczyzna był nieprzytomny, szybka reakcja prawdopodobnie uratowała mu życie.W sobotę, około godz. 19, dyspozytor numeru alarmowego 112 odebrał telefon od 4-letniej dziewczynki. Czterolatka powiedziała, że w jej domu znajduje się mężczyzna potrzebujący pomocy, podała adres, po czym się rozłączyła i nie odbierała już telefonów.Na miejsce przyjechała karetka pogotowia i policja, ale drzwi do mieszkania były zamknięte. Wezwano straż pożarną, czas jednak płynął nieubłaganie.– Przyjechaliśmy na miejsce, zapukaliśmy do tego mieszkania, ale nikt nam nie otworzył. Zza drzwi nie dochodziły też jakieś niepokojące dźwięki. Zapukaliśmy do sąsiadów, ale oni też nie słyszeli niczego, co wskazywałoby na to, że może dziać się tam coś złego – mówi w wywiadzie dla tvn24, Robert Górski, lekarz pogotowia ratunkowego.– Poszedłem na tył budynku zobaczyć, jak jest z dojazdem, bo front zastawiony był samochodami. Z tyłu były balkony i tereny zielone. Na tyle, ile znam to osiedle, wiedziałem, że wozem strażackim będzie tam ciężko wjechać. Dlatego poszedłem zobaczyć, jak tam to wygląda i przekazać, z jaką drabiną tu przyjechać – opowiada Górski.Ratownik zauważył, że drzwi balkonowe do mieszkania są otwarte, a piętro niżej na balkonie znajduje się krata. Górski długo się nie namyślał i wspiął się po niej.– Wchodząc na balkon, zobaczyłem, że leży tam osoba nieprzytomna. Wziąłem telefon, zadzwoniłem do ludzi z karetki, żeby wzięli sprzęt medyczny, a ja otworzę drzwi od środka – tłumaczy.Mężczyzna był siny na twarzy z niedotlenienia, natychmiast udzielono mu pomocy. Podczas interwencji okazało się, że w sąsiednim pokoju ukrywa się dziewczynka.– Była bardzo przestraszona. Nie chciała nam wcześniej otworzyć, bo po prostu się bała. Była pewnie nauczona, że obcym osobom się nie otwiera – kontynuuje Górski.Szybko jednak dodaje, że 4-latka dzwoniąc na pogotowie, zachowała się wzorowo. Podała wszystkie potrzebne informacje, dopiero potem dała się ponieść nerwom. Gdyby nie jej przytomna postawa, sprawa mogła skończyć się o wiele gorzej. Nieprzytomny mężczyzna został zabrany do zielonogórskiego szpitala, gdzie trafił na oddział intensywnej opieki medycznej.Lekarz, który wspiął się po kracie na balkon, nie czuje się bohaterem.– Jestem młodym mężczyzną, mam dwie sprawne ręce i dwie sprawne nogi. Wejście na pierwsze piętro po kracie to nie jest jakiś wielki wyczyn – mówi.Po czym dodaje, że to wcale nie była taka niebezpieczna sytuacja.– Upadek z pierwszego piętra rzadko kiedy jest śmiertelny. Myślę, ze bardziej niebezpieczne jest wchodzenie na przykład do rozbitego samochodu, gdzie opary benzyny są dookoła – uważa. I podkreśla, że takie sytuacje to po prostu codzienna praca załogi karetek.– Wchodzimy tam, skąd inni ludzie uciekają – mówi
Wanda Traczyk-Stawska, 91-letnia uczestniczka powstania warszawskiego, która wspiera protestujących niepełnosprawnych – Te piękne słowa przez nią wypowiedziane powinny pozostać w pamięci, bez względu na opcję polityczną:"Za parę dni święto matki. One wtedy powinny dostać to, co im się należy""Polska zawsze szanowała matki, nimi nie wolno poniewierać!"Kobieta, która przekazuje nam wiele pięknych wartości swoją postawąOgromny szacunek dla Pani
Krótka opowieść, dzięki której skuteczniej będziecie wpływać na ludzi – Jeśli człowiek chce zmieniać wolę innych ludzi, powinien przyjąć pewną postawę. Dlaczego akuratnie ta postawa jest słuszna i skuteczna? To wyjaśni poniższa opowiastka.Pewnego dnia słońce i wiatr pokłóciły się o to, kto jest silniejszy. By rozstrzygnąć spór, wiatr zaproponował małe wyzwanie: zmuszenie spacerującego staruszka do ściągnięcia płaszcza. Słońce przyjęło zakład, schowało się za chmurą i pozwoliło działać wiatrowi. Ten zaczął wiać z pełną siłą, aż zamienił się w huraganowe porywy. Staruszek ledwo w tym wietrzysku mógł ustać na nogach, ale im bardziej wiało, tym szczelniej otulał się w swój płaszcz.Wiatr i słońce pokazują, jak wpływać na ludziW końcu wiatr musiał dać za wygraną i do działania przystąpiło słońce: wyszło zza chmur, uśmiechnęło się do seniora i otuliło go swoimi ciepłymi promieniami. Mężczyzna po chwili ściągnął płaszcz i z uśmiechem kontynuował swój spacer.Wniosek z tej anegdoty jest bardzo prosty: czułością i życzliwością można osiągnąć o wiele więcej niż gniewem. Jeśli chcemy, by ludzie nas słuchali, poważali i postępowali według naszych wskazówek, musimy być dla nich mili i przekonać ich do tego swoją życzliwą postawą. Gniew, złość czy buta tylko zniechęcają ludzi, dlatego to najgorsze narzędzia wywierania wpływu na innych
 –  DZIALALNOSČ SPOLECZNA I POLITYCZNA ORAZ ROLA PREZYDENTA LECHA KACZYNSKIEGOWODBUDOWIE NIEPODLEGLEJ POLSKITEMATY SZCZEGOLOWO:1. Działalność Lecha Kaczyńskiego w opozycji antykomunistycznej.2. NSZZ "Solidarność, Prezydent Lech Kaczyński, Święty Jan Paweł II - wspólna rolaw odbudowie Polski po 1989 roku.3. Prezydent Lech Kaczyński jako lider państw Europy Srodkowej i Wschodniej4. Polityka historyczna Prezydenta Lecha Kaczyńskiego5. Zyciowa postawa Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Czy warto być wienym do koñca?
Niezwykła postawa koreańskich tenisistek stołowych z dwóch zwaśnionych państw. Odmówiły gry przeciwko sobie w ćwierćfinale mistrzostw świata. W półfinale wystąpi drużyna złożona z zawodniczek Korei Północnej i Południowej –
Jakoś nie zachwyca mnie myśl o takiej przyszłości –  Zwilązki partnerskie. TAK czy NIE?Marta Stakich zwiazkow. Fakt faktem, ze dziwnie na dziecko bedarowniesnicy patrzec. Jednak w niedalekiej przyszlosci bedzie tak, zedzieci normalnie beda pytaly o to czy masz mame i tate, czy mozedwie mamy tak samo jak teraz pytaja o to, czy ktos ma rodzenstwow sumie mysle, ze teraz stawiacie opor bo nie maLubie to! Odpowiedz 28 minAlicja Wdziwnie uczymy tolerancjinawet byl na slubierodzicow ( dwoch Panow ) swojego przyjaciela. WszystkoMarta Smoj syn nie patrZytolerancyjnych czy homofobowLubie to! Odpowiedz 5 minCieszy mnie taka postawa. Jednak wiadomoMarta Sniestety, ze jestes w mniejszosci jak na razie/Lubie to! Odpowiedz 6 minAlicjaLubie to! Odpowiedz-1 minMarta Sniestety
"Mój tato upadł na ziemię i dostał drgawek". Dzielna 7-latkauratowała ojca – Dziewczynka z Jawora (woj. dolnośląskie) po powrocie ze szkoły znalazła ojca leżącego na podłodze.Zawiadomiła pogotowie i wspólnie z koleżanką udzieliła mężczyźnie pierwszej pomocy.- Halo, ja wróciłam ze szkoły, mój tato upadł na ziemię, chrapie - zaczęła rozmowę z dyspozytorką dziewczynka. - Mój tato dostał drgawek (...) on się cały trzęsie i się uderzył w głowę o drzwi. Rozmawiać nie może i ślina mu leci - relacjonowała.Dziewczynka nie płakała i wysłuchiwała zaleceń dyspozytorki pogotowia ratunkowegoDziewczynka była bardzo opanowana i spokojna. Opowiedziała wszystko, została poinstruowana w jaki sposób dalej postępować i wspólnie z koleżanką naprawdę ładnie przeprowadziły całą akcjęPostawa dziewczynki pokazuje jak szkolenie i mówienie o sposobie działania w sytuacjach zagrożenia życia wpływa na zachowanie w kryzysowych momentachDziewczynka superbohater !!! Brawo
Wspaniała postawa gwiazdy ligi NFL, Dona Jonesa. Powrócił do swojej rodzinnej Alabamy, by zabrać na studniówkę dziewczynę z syndromem Downa, 18-letnią Lindsey Preston –
W Anglii bardzo łatwo zostać "rasistą". Wystarczy nie posłać dziecka na lekcję religii – Brytyjski związek zawodowy nauczycieli twierdzi, że rodzice, którzy nie chcą posyłać swoich dzieci z lekcji religii, bo nie chcą by uczyły się o islamie są rasistami. Taka postawa "nie pozwala dziecku przygotować się do życia we współczesnej Brytanii" - czytamy na The Daily Telegraph
Piękna postawa synów. 5-letni Rafał i 11-letni Radek zbierają na kosztowne leczenie swojej mamy sprzedając w internecie własne zabawki –
Wspaniała postawa dzielnicowego, który w ewakuowanym tłumie mieszkańców potrafił zauważyć brak niepełnosprawnej, starszej kobiety, którą wcześniej znał z pracy w policji – Dostali zgłoszenie o pożarze. Policjanci pojechali na miejsce i ewakuowali mieszkańców. - Aspirant Bogdanowski był od początku tej akcji ratowniczej. Nagle, wśród prawie 50 rodzin, nie zauważył pani Elżbiety - mówi rzecznik słupskiej policji. Kobieta jest niesłysząca i nic nie wiedziała o pożarze. Dzielnicowy bez chwili namysłu pobiegł na trzecie piętro i uratował panią Elżbietę. Ona po kilku dniach przyszła na komendę z kwiatami i listem. Aspirant Bogdanowski nie potrafi wytłumaczyć, jak przy kilkudziesięciu osobach dostrzegł, że brakuje jednej. - Podczas służby rozmawiamy z ludźmi i dużo zapamiętujemy. Przy codziennych obowiązkach nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy - podsumowuje policjant
Mężczyzna od 13 lat odwiedzał miejsce wypadku, w którym zginął jego syn. Pewnego dnia niespodziewanie zastał tam notatkę... – Nikt nie jest przygotowany na wiadomość o tragicznej śmierci bliskiej osoby. Niestety, taką tragedię przeżyła rodzina 22-letniego Raymonda Olsona, który zginął na miejscu w wypadku samochodowym; jechał jako pasażer. Do wypadku doszło na jednej z dróg w Kalifornii, przy których praktycznie nic nie było, ale która była własnością wielkiej firmy. Ojciec Raymonda od trzynastu lat zostawiał w miejscu wypadku kwiaty i znicze ku pamięci tragicznie zmarłego syna. Ray Olson obawiał się tylko, że któregoś dnia firma zacznie budowę w tamtym miejscu, a Raymond zostanie zapomniany... Miał rację, ale tylko częściowo.Gdy w 2016 roku firma zaplanowała budowy przy drodze, na której zginął chłopak, zauważono miejsce pamięci, ale nikt nie wiedział, kto o nie dba ani kogo dotyczy. To dlatego jedna z osób odpowiedzialnych za prace zostawiła tam karteczkę z prośbą o kontakt. Gdy Ray ją odczytał, spodziewał się najgorszego - zakazu przychodzenia w tak ważne dla niego miejsce, ale nie mógł się bardziej pomylić! Zarząd firmy postanowił na zawsze zapewnić rodzinie możliwość przychodzenia w miejsce pamięci poświęcone Raymondowi.Na miejscu nie dość, że stanęła tablica upamiętniająca zmarłego 22-latka, to zadbano też o ławkę, żeby bliscy mogli z niej korzystać przywożąc świeże kwiaty. Wspaniała postawa prezesa firmy" zasługuje na oklaski!
Policjanci uratowali życie 3-miesięcznemu dziecku – 22 lutego 2018 roku patrol Wydziału Ruchu Drogowego w składzie mł. asp. Tomasz Gomułka oraz st.sierż. Karol Balcerzak pełnili służbę radiowozem nieoznakowanym – wideorejestratorem na terenie gminy Pleszew. Około godz. 15:45 funkcjonariusze patrolując trasę Taczanów Drugi - Pleszew, w miejscowości Nowa Wieś zauważyli, że zaczyna ich wyprzedzać samochód osobowy m-ki Ford Escort. Po wyprzedzeniu policjanci stwierdzili, że kierujący przekroczył dozwoloną prędkość. Kierowca został zatrzymany do kontroli.  Po chwili kierowca otworzył drzwi i policjanci zauważyli, że płacze. Natomiast na tylnej kanapie siedzi kobieta z małym dzieckiem na rękach i również płacze. Mężczyzna oświadczył, że jedzie szybko ponieważ ich dziecko przestało w domu oddychać. W związku z zaistniałą sytuacją funkcjonariusze natychmiast użyli sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych i eskortowali kierowce do samego szpitala później wrócili do normalnej służby. Duże brawa za taką postawę
Piękna postawa farmera w Australii, który na wszelkie sposoby próbował uratować kangura. Na szczęście się udało –
Polska sąsiedzka życzliwość –  Spotted: Białystok 19 min • •• • Witam, chciałem podzielić się wspaniałą postawą kierowcy :autobusu nr 15. Dziś gdy jechałem do pracy, zwróciłem uwagę na to jak, ten cham i do tego alkoholik, czyli mój sąsiad zlodziej biegł do autobusu jakby wyłożyli przecenione karpie w lidlu, no prawie wpadł w te drzwi, a kierowca niczym nasz wspaniały Adam Małysz bądź Zenon Martyniuk no poprostu go nie wpuścił. Dziękuję i pozdrawiam
Pewna para z Londynu otworzyła w dniu Bożego Narodzenia swój sklep dla osób, które święta spędzają samotnie i zaproponowała im przytulenie i darmowe ciasto – Zaznaczyła też, że nie trzeba niczego kupować. Piękna postawa We are open christmas day from 12-2pm if u are alone pop in for a hug and a mince pie ypu dont have to buy anything we are family
Piękna postawa bezdomnego mężczyzny. W otwartym aucie zobaczył torebkę z pieniędzmi. Nie dość, że nie ruszył ich, to pilnował samochodu aż do powrotu właścicielki – James John McGeown pokazał swoją postawą, że chociaż sam nic nie ma i portfel pełen pieniędzy byłby dla niego świetną zdobyczą, to można zachować się przyzwoicie i nie sięgać po czyjąś własność. James szedł ulicą, gdy zobaczył, że w jednym z aut jest opuszczona szyba, a na siedzeniu leży torebka z widoczną dużą sumą pieniędzy. Przez dwie godziny stał koło auta, w deszczu i na zimnie, by przypilnować rzeczy do czasu, aż wróci ich właścicielka.Gdy mijały godziny, James zdecydował się sięgnąć do torebki i zobaczyć, czy w środku nie ma jakiejś wskazówki, jak znaleźć roztargnioną właścicielkę. Kiedy i to nic nie dało, James zabrał torebkę i zaniósł ją do pobliskiej kancelarii prawnej, licząc, że może tam pracuje kobieta. Niestety, okazało się, że nikt tam jej nie zna. Jednak sekretarka poinformowała policję, ta zaś zostawiła wiadomość na aucie, gdzie kobieta ma się zgłosić po własność.Kiedy do auta podeszłą właścicielka – Alyshia, była w szoku, że zapomniała o szybie i o torebce z pieniędzmi. Szybko udała się na posterunek i dowiedziała o całym wydarzeniu. Dziewczyna osobiście podziękowała bezdomnemu Jamesowi, który mimo swojej ciężkiej sytuacji i uzależnienia nie wyciągnął ręki po łatwe pieniądze, a było to 450 funtów!Alyshia napisała w portalu społecznościowym o całym wydarzeniu, pokazując Jamesa i dzieląc się z innymi tym, jak wspaniałym człowiekiem okazał się mężczyzna. Przez ponad dwie godziny stał na zimnie w deszczu, by nikt nie ukradł jej pieniędzy. Alyshia założyła dla niego konto na stronie gofundme, by pomóc mężczyźnie wyjść z bezdomności