Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 20 takich demotywatorów

- Wanda Traczyk-Stawska –
Twarz się zmieniła, ale nie uśmiech –
Piękne spotkanie! –
0:10
Dzisiaj 95. urodziny obchodzi warszawianka roku 2021, uczestniczka Powstania Warszawskiego, jedna z niewielu kobiet, które tam walczyły na pierwszej linii frontu - Pani Wanda Traczyk-Stawska ps. "Pączek" – W zeszłym roku pokochaliśmy ją za to, jak kazała się zamknąć liderowi narodowców, Robertowi Bąkiewiczowi. Wszystkiego najlepszego Pani Wando, dużo zdrowia!
 –
Wanda Traczyk-Stawska została Warszawianką Roku 2021 – - Przyjmuję ten zaszczyt w imieniu wszystkich kobiet, które uczestniczyły w Powstaniu Warszawskim, także w imieniu moich kolegów, dziewcząt, którzy polegli. Chcę w naszym imieniu powiedzieć wam o tym, o cośmy walczyli i co jest dla każdego człowieka najważniejsze, a ja wiem, ponieważ bardzo długo żyję.- Wołam do was kobiety, żebyście nieustępliwie walczyły o swoje prawa. Od was zależy przyszłość naszego narodu – mówiła podczas wtorkowej gali. Tutaj wyraziła swoją opinię na temat sprawy, którą przez ostatnie tygodnie żyła cała Polska - śmierci 30-letniej ciężarnej Izabeli w szpitalu w Pszczynie.- To, co w tej chwili jest w Polsce, to, że musiała umrzeć młoda matka, jest zbrodnią dokonaną na kobietach. Kobieta ma takie sama prawa jak mężczyzna. Sprawdźcie to w konstytucji. My w powstaniu, kobiety, 31. Rozkazem otrzymałyśmy takie same prawa jak mężczyźni (…). Byłyśmy traktowane tak samo jak mężczyźni. A teraz, w wolnej Polsce, bo w wolnej jeszcze dokąd jest Konstytucja i dokąd działa prawo, poprzez swoich najodważniejszych prawników, teraz odebrano nam to prawo, żebyśmy miały decyzję należącą do nas, czy chcemy być matkami, czy nie - zaznaczyła
Pani Wanda jak zawsze w punkt –  Wanda Traczyk-Stawska o Dudzie: “To nie jest dorosły człowiek. To kukiełka.”
Tak, to nie pomyłka, członek kolegium IPN z PiS-owskiego nadania uważa, że walcząca w Powstaniu Warszawskim staje po stronie nazistowskiego zbrodniarza –  Krzysztof Wyszkowski o WandzieTraczyk-Stawskiej: staje po stronieOskara Dirlewangera
Tyle razy w mediach było o Bąkiewiczu, a jednak nikt nie wymyślił nic lepszego od "milcz, chamie" – Brawo Pani Wando!
Na Panią Wandę Traczyk-Stawską wciąż można głosować w konkursie na Warszawiaka roku. Po jej niedzielnym występie zasługuje jeszcze bardziej na ten tytuł! –
 –
 –  "Milcz głupi chłopie! Milcz chamie skończony! Bo ja jestem żołnierzem, który pamięta, jak krew się lała, jak moi koledzy ginęli. Ja tu po to jestem, żeby wołać w ich imieniu. Nigdy nikt nie wyprowadzi mojej ojczyzny z Europy" - Wanda Traczyk-Stawska do Roberta Bąkiewicza.
Kiedy 77 lat po Powstaniu Warszawskim dalej musisz walczyć z faszystami –
Źródło: polsatnews.pl
Uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska, gdy swoją manifestację urządził Robert Bąkiewicz i próbował ją zagłuszyć, krzyknęła "milcz głupi chłopie, chamie skończony" –
0:44
Polsat pokazał swój poziom. W Święto Niepodległości zapraszać organizatora bojówek na ulicach, to już przekracza wszelkie możliwe granice –  R BAKIEWICZ ODCINAM SIĘ OD AKTÓW WANDALIZMU, CHULIGANSTWO TRZEBA POTĘPIC pMichał Szczerba @MichalSzczerba Można było zaprosić Wandę Traczyk-Stawską, Adama Strzembosza, Mariana Turskiego lub Krystynę Zachwatowicz-Wajdę. Porozmawiać o przykładzie, patriotyźmie, wolności i odpowiedzialności. Wybrano Roberta Bąkiewicza. I Nie jestem w stanie zrozumieć. #ŚwiętoNiepodległości #WolneMedia
 –  Jesteśmy głęboko oburzone faktem,że Jarosław Kaczyński ośmielił sięwystąpić przeciwko tak słuszniedemonstrującym młodym Polkomi Polakom, mając przypięty znaczekPOLSKI WALCZĄCEJ. Nie ma do tegoznaku żadnego prawa.Wykorzystywanie tego znaku w takiejsytuacji jest dla nas niedopuszczalne".POWSTANCZYNIE WARSZAWSKIE:Wanda Traczyk-Stawska „Pączek"Anna Jakubowska „Paulinka"Hanna Stadnik „Pętelka"Anna Trzeciakowska „Grodzka"Krystyna Zachwatowicz-Wajda „ Czyżyk"

Szymon Hołownia jednym postem wyjaśnia to wszystko, czego wyborcy PO nie potrafią zrozumieć od lat

Szymon Hołownia jednym postem wyjaśnia to wszystko, czego wyborcy PO nie potrafią zrozumieć od lat –  Szymon Hołownia O10 min OTak, to bez wątpienia koniec jednej nadziei. Ale też początek zupełnie nowej.Co się tak naprawdę wczoraj stało? Jasne: emocje, wiara, czynią cuda. Alenie są w stanie zmienić zasad matematyki. Przecież jeśli do równaniawstawiasz od lat te same dane, nie możesz otrzymać nowego wyniku. Polskinie da się pogłębić i poszerzyć, poprzez jeszcze większą mobilizacjęelektoratów PiS i PO. W tej kampanii po obu stronach doszła już do ściany. Ico? I nic. Przeciąganie liny o pół procenta, o procent, w nadziei, że drugastrona wymięknie, że padnie - nie zbuduje „święta demokracji". Bo co to zaświęto, gdy połowa rodziny ma doła, a drugie pół - nie do końca zdrowąsatysfakcję z doła tamtych?Kiedy latem ubiegłego roku zaczynałem pierwsze rozmowy o starcie wwyborach, przygotowałem dwustronnicowy manisfest, esencję tego,dlaczego mam zamiar porwać się na cos podobnego. Pierwsze z założeńbrzmiało: "Duda nie powinien być dłużej prezydentem, bo jest fatalny w tejroli". Drugie: "kandydat PO nigdy nie wygra z Dudą".I nie wygrał. Nie dlatego, że zmobilizował za mało zwolenników. Przeciwnie-zmobilizował całkiem sporo. Pokonał go mur wzniesiony nie przez niegosamego: negatywny elektorat jego partil.Ten scenariusz przewidzieliśmy zresztą u mnie w sztabie dwa miesiące temu,patrząc na badania, które pokazywały dla jak wielu Polaków przeszkodą niedo przeskoczenia jest etykieta "kandydat Platformy". Jasne, Duda, jakokandydat PIS, ma jeszcze większy elektorat negatywny. Ale ma też większybazowy, pozytywny. W tej sytuacji strategicznym rozwiązaniem byłozaproponowanie kandydata nie wywołującego alergii u tych, którzy wahalisię do końca, a ostatecznie zagłosowali dziś na Dudę (mieliśmy na stolebadania, które dokładnie pokazały dzisiejszy wynik). A takich ludzi znam,okazało się w tych dniach, takich wielu. Mówili mi, że nie mają wyboru. żenie kochają PiS, ale nie wyobrażają sobie powrotu PO". Wybrali gościa zPis nie dla niego samego, ale żeby nie wybrać tego z PO.PiS rzecz jasna miał te same badania, też bał się nowości, gruntu który niezna. Otworzył więc PO furtkę do wymiany kandydata, by w drugiej turzeskorzystać z opisanego wyżej dopalacza. Tłumaczyliśmy (nie tylko PO, alerównież innym partiom), mówiliśmy, pokazywaliśmy, że te wybory są zupełnieinne, że tu trzeba myśleć inaczej, niż w wyborach do Sejmu. Že tu nieważnyjest pokaz siły w pierwszej turze, że te wybory wygrywa się w drugiej. Bezskutku.Dziś ze strony co bardziej zapalczywych medialnych ministrantów POzaczynają sypać się oskarżenia: "Gdyby tylko Hołownia mocniej poparłTrzaskowskiego!". Po pierwsze: prawie 90 proc. moich wyborców, jak sięokazuje, zagłosowało właśnie na niego (więcej, niż u któregokolwiek zkontrkandydatów, włączając Kosiniaka i Biedronia). Po drugie - choć RafałTrzaskowski nie był moim kandydatem - mając świadomość stawki tychwyborów, otworzylem mu przed drugą turą wszystkie drzwi, bez traktowaniamoich wyborców (bo oni są wolni, i szanuję ich wszystkich), jak marionetek.व लिदि क ि कUmożliwiłem mu kontakt z nimi w publicznej, merytorycznej rozmowie. Samzapowiedziałem, jak zagłosuję (i zagłosowałem). W każdym wywiadzieapelowalem o frekwencję. W piątek udostępniłem - bo mnie autentycznieporuszył - jego spot (ten, w którym wypowiada się pani Wanda Traczyk -Stawska).Teraz? PIS znów wygrał, PO znów przegrała. A my możemy dalej, co wybory,obijać się o ściany i tkać nad tym, że zabrakło procenta. Taką Polskę uratujeod samej siebie tylko ktoś ze świeżym spojrzeniem, kto zrozumie, że w tejścianie są drzwi.A kluczem do nich jest zrozumienie, że nie wystarczy już osiąganiemistrzostwa w mobilizacji swoich. Bo nie da się skleić Polski debatując zpustym pulpitem. Trzeba przejść na tę drugą stronę. Nie z młotkiem dowybijania z głowy, nie z metkownicą by oznaczyć tych "ciemnych" tak by niepomylili się z "oświeconymi", a z rozmową, z uznaniem niektórych racji,propozycją nowej drogi. Trzeba raz a dobrze wysadzić w powietrze robieniez polityki metafizyki, ów pomysł, że to nie PIS walczy dziś z PO I nie PO z PIS,ale samo dobro z samym złem, szatan z samą Najświętszą Panienką. To jestdzisiaj osiowy problem: że z ludzi o po prostu różnych poglądach, czasem ztych samych rodzin, biur, podwórek, politykom i ich medialnym akolitomudało się sformować stające ze sobą w polu wyprawy krzyżowe.Bardzo chcę innej Polski, takiej która wie, że jedność to nie jednolitość, apojednana różnorodność. Dlatego ten post to ogłoszenie. Szukam dziś ludzigotowych popracować ze mną nad tym, żeby te wybory były ostatnimi w tymstylu.Przed nami zaczyna się dziś naprawdę ogromna robota. Musimyzapracować na zaufanie wyborców PIS. Tych, którzy przecież czują, żezmiany można robić też inaczej, niż tepą siłą. Zapracować na zaufaniewyborców PO. Tych, którzy już chyba czują, że jeśli ktoś w ciągu pięciu latsześć razy przegrywa z PIS-em, to chyba naprawdę jednak czas już nazmianę kuracji.Musimy zapracować na zaufanie wszystkich tych, którzy nie chcą, by coparę lat, w wieczór taki jak wczoraj, Polska pękała na pół, i każda z połówekmiała poczucie, że ktoś brutalnie wyrywa nam kierownicę. Przegadałem zWami tysiące godzin w setkach naszych wsi i miast, stąd wiem, że mynaprawdę umiemy robić pokój nie przez wojnę, a o szacunku nie mówićjęzykiem pogardy. I naprawdę jesteśmy w stanie zorganizować się nie wokółpudrowanych co wybory, starych mesjańskich zwidów "zjednoczonejprawicy", "zjednoczonej opozycji", a wokół świeżego marzenia o zjednocznejPolsce. Zielonej, solidarnej, samorządnej, takiej na XXI, nie na XX wiek. Tomarzenie połączyło nas, przychodzących z tak różnych światów, te ponadpół roku temu. Ono leży u podstaw powstającego teraz ruchu Polska 2050.I wiecie co będzie naszym największym sukcesem? Nie tylkouporządkowanie naszego kochanego kraju na pokolenia: ochrony zdrowia,edukacji, relacji państwo - Kościół. Ale i to, że kiedyś, po przegranychwreszcie przez nas (rzecz jasna po wielu kadencjach) wyborach, różniegłosujący domownicy stukną się pucharami na szczęście, a nie pozamykająsię wściekli w pokojach, by uniknąć rozbicia ich sobie na głowie.Damy radę.Kto dołączy się do roboty? eChodźcie, idziemy stąd dalej!SH
Źródło: Facebook
 –  Traczyk-Stawska ma 91 lat ł ale jako powstaniec zapewne przeszła szkolenia wojskowe. Ochojska ma 63 lata \, ale dostała się do oblężonego Sarajewa. A ty się pytasz: "po co tyle policji?!"
Wanda Traczyk-Stawska, 91-letnia uczestniczka powstania warszawskiego, która wspiera protestujących niepełnosprawnych – Te piękne słowa przez nią wypowiedziane powinny pozostać w pamięci, bez względu na opcję polityczną:"Za parę dni święto matki. One wtedy powinny dostać to, co im się należy""Polska zawsze szanowała matki, nimi nie wolno poniewierać!"Kobieta, która przekazuje nam wiele pięknych wartości swoją postawąOgromny szacunek dla Pani
"Może przyjdzie jakiś harcerz i przeczyta, bo nie widzę. Na ochotnika chłopcy" - zwróciła się przemawiająca Wanda Traczyk-Stawska – Z pomocą przyszedł... sam prezydent!

1